A mi się przypomniał kawał jak facet kupił okulary, przez które było widać goliznę. Klient założył na nos - sprzedawczyni goła. Zdjął - ubrana. No to ochoczo kupił. Wraca do domu, zakłada okulary i wchodzi do pokoju, a tam żona i sąsiad nago. Zdjął okulary - nadal oboje na golasa. Gościu mówi: ''Ku*wa, dałem tysiaka i już się zepsuły''.
Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?