TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
gdzie w wa-wie zjesc dobra pizze...bede przejazdem i.... , music14 14/01/08 07:37 chetnie bym cos skosztowal, odpadaja wszystkie tele i dominium pizze, wszystkie te "korporacyjne" pizzerie....lokalizacja - raczej po lewej stronie wisly, cena powiedzmy do 50zl;) moze ktos zna jakies fajne lokalne pizzerie?- dobra jest , dFour 14/01/08 08:05
DaGrasso
wcinam taką w Poznaniu i w Koninie
http://www.dagrasso.pl/
pychota- Bleh , Jessie 14/01/08 08:36
wrocławska (na gaju) smakuje jak podeszwa.
Zdecydowanie lepsza "post-prlowska" na grunwaldzie, czy też Pizza Station na biskupinie.- duby smalone pleciesz , tytan 14/01/08 10:13
DaGrasso na Gaju ma calkiem dobra pizze, jakos zawsze jak tam jestem nie mam zastrzezen. I ten ich genialny sos czosnkowy;-))--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - Wczoraj jadłam Mafiosso , Jessie 14/01/08 10:23
po raz enty z braku innych opcji - zdecydowanie podeszwa.- hm... , tytan 14/01/08 10:26
wiesz, w DaGrasso z tego co slyszalem, problemem jest bardzo duza rotacja pracownikow. Na skutek tego co rusz sie ktos przyucza i mozna trafic na takie "kwiatki" jak przepieczone, niedopieczone, niedoprawione itp. No ale to wszedzie moze sie zdarzyc, generalnie nie mam do nich zastrzezen. Pizze dobre.
PS. jezeli mozna zapytac- mieszkasz na Gaju?;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - Piję na gaju :-P , Jessie 14/01/08 10:28
Mieszkanie studenckie pełne koleżanek na świeradowskiej.
Mieszkam na biskupinie.- no prosze;) , tytan 14/01/08 10:30
bo ja wczoraj w DaGrasso wlasnie bylem;p tylko, z ta roznica, ze tu mieszkam;-) Podobnie zreszta jak paru innych Boardowiczow. TPC na Gaju ma silna reprezentacje;-)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - To teraz sobie przypomnij , Jessie 14/01/08 10:42
czy pomiędzy 19:12 a 19:27 widziałeś tam jakąś fajną laskę ;-)))
http://img339.imageshack.us/...6203/img8686uj6.jpg (spóźnia się im zegarek w kasie)- no to , Deus ex machine 14/01/08 11:11
mamy na Ciebie kwity .) pilnuj sie"Uti non Abuti" - no wiesz... , tytan 14/01/08 12:14
dopiero co sie poznalismy, nawet na pierwszym spacerze nie bylismy, a Ty przechodzisz do takich konkretow! fiu, fiu...--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."
- pizza w dagrasso... , tecep 14/01/08 15:13
to dla mnie kara;)Jest ona jak dla mnie przesuszona i w ogole w ogole, jadlem tam dwa razy i to dwa razy z musu, jak nie mam czasu za bardzo na jedzenie to jade do McDonalda tego naszego gajowego aczkolwiek tam z kolei chyba zlapali mode na slow food bo czasem mozna sie naczekac;)taaaaaaaaa..... - no nie wiem ... , okobar 14/01/08 15:38
nie jestem fanem pizzy, ba nawet jej nie lubię... ale czasem zjem:P
kto zna Opole będzie wiedział o czym mówię, kto nie zna pewnie się domyśli:
telepizza i pizza hut - niezłe pizze ale ...jakieś takie dla mnie hmmm - bezbarwne - każdy ma swój smak a mój mówi mi że ich nie lubię, za drogo i jakoś tak czuję się w nich nie najlepiej
oregano wcinałem smakowało, ale kiedyś zjadłęm o raz za dużo i koniec.... przestało ssać:)
europa - niezła była ale 3 z rzędu spalone i koniec, przestałem tam bywać - chociaż dawałem radę zjeść średnią bez problemu :)
dagrosso - obecnie uważam za najlepszą, nie jest droga i mi smakuje
chociaż gwoli ścisłości NIE JESTEM w stanie zjeść całej małej pizzy u nich... kto mnie zna wie że mały nie jestem i spust mam.. ale tam jeszcze mi sie nie udało...:PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3
- a tak odnosnie watku... , tytan 14/01/08 12:15
to polecam gyros w Petra Gyros, przy A.Krajowej (skrzyzowanie z Borowska). Naprawde dobre jedzenie i mila obsluga;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."
- DaGrasso , bajbusek 14/01/08 09:07
najlepsza na Bielanach :)
- pizzdze? , RusH 14/01/08 08:21
no przestan, idz sobie na diane do london steak houseI fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - Jakie tam są , Bergerac 15/01/08 00:03
ceny?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - nigdy nie zwracalem uwagi , RusH 15/01/08 01:31
ale spokojnie pod 200 za 2 sie wyrobiszI fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - Czyli jak dla mnie , Bergerac 15/01/08 18:33
raz w miesiącu :/Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- Lepiej , Ament 14/01/08 09:36
na chlopskie jadlo. I
-AMENT-
I - do Burger Kinga , Matti 14/01/08 10:28
na jakiś maxi zestaw;) Będzie Ci się "przypominać" jeszcze z 5 godzin po zjedzeniu... - juz wolalbym cos w Sfinxie zeżreć , pittek 14/01/08 10:58
(nawet pizze w Sfinxie) albo w jakiejś innej lepszej restauracji.
Te pizzerie w wawie to dupiaste wszystkie, cienkie, nijakie. moze troche lepsza jest telepizza- sfinx lol , RusH 14/01/08 11:28
to jest fastfud dla glupich tanich snobowI fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - a co ty pieprzysz , pittek 14/01/08 11:33
i tak zarcie i atmosfera w Sfinksie jest 10 razy lepsze niz w innych lokalach.
dla tanich snobów - ale żes przyjebał. zalezy kto na co jak patrzy. dla zwyklych ludzi to wlasnie Sfinks jest drogi. a dla bogatego to jeden ch.. ile bedzie placił.- atmosfera w Sfinksie??? , RusH 14/01/08 12:22
przeciez to jest zwykla pizza hut, tyle ze zamiast pizzy daja kotleta. Normalny fastfud zapchany po brzegi z wyziewami z kuchni.I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - tak oczywiscie , pittek 14/01/08 12:41
lazilem po tych warszawskich knajpach i wiem jak to wygląda.
ty nawet chyba w pizzy hut nie byles co?
'zamiast pizzy daja kotleta. Normalny fastfud zapchany po brzegi'
i chyba w ogóle tez nie byles w Sfinksie? po pierwsze wcale to nie jest taki fastfood.. bo nie raz na danie trzeba czekac z pół godziny.
po drugie chyba wszystkie knajpy przygotowują podobnie dania jak w Sfinksie. Pizze są robione na miejscu - bo to akurat pikuś. a inne dania w zależności - część jest gotowa, część nie (żadna knajpa nie bedzie ci robiła kotleta od zera na miejscu chyba nie?).
Tak jak ta twoja lazania na Wołoskiej - na pewno to nie jest fastfood, skądże znowu, bo po co.- <żadna knajpa nie bedzie ci robiła kotleta od zera na miejscu chyba nie?> , Dabrow 14/01/08 13:07
- idziesz do porządnej knajpy i masz.
Idziesz do jadłodajni "U Stasi" w Krakowie i niech się chowają wszystkie inne wyższe pierdolmą knajpy - tam jest żarcie jak w domu. Penis że wizualnie jak 40lat temu - ale to miejsce to legenda - mozesz spokojnie zapodać barszczyk czerwony i pogadać z J. Nowickim, z Pszoniakiem jak do Krk zajedzie (bo zawsze do Stasi przychodzi na obiad), zawsze się spotka kogoś fajnego i ciekawego, nie mówiąc że zawsze kogoś znajomego - to jest klimat! A nie jakiś Tom Maltom's stekhałs....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - tak tak napewno , pittek 14/01/08 13:56
gadasz o Stasi .. a mówisz o kotletach w porządnej knajpie.
bezsens
- sam pieprzysz - , Dabrow 14/01/08 13:03
RusH ma rację. Do tego te kotlety żylaste i mięsa to w nich można szukać. A atmosfera jest owszem. Posranie fastfoodowa. Dobra dla lolków co chcą przed małolatami przyszpanować przed seansem kinowym jakiegoś tandetnego filmu....
Niestety sieć Sphinxa odkupiła od Kościuszki markę "Chłopskie Jadło" i wszystkie restauracje - Kościuszko za tę kasę rozkręca kolejny biznes restauracyjny a Ch.J. - no na razie trzymają się na takim poziomie jak dawniej - przynajmniej w Krakowie - ale jak długo jeszcze...heh...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - buahha gratulacje , pittek 14/01/08 13:54
'U stasi'... to se ubierz gumiaki i se idz do stasi i sie nażryj.
Troche kiepsko isc z ze znajomymi na jakies piwo i przy okazji coś zjeść do Stasi.
Ch.. wie o co wam chodzi tym 'fastfoodowym stylem' ale to już wasza wyobraznia chyba. Nijak mi pasuje klimat Sfinksa do jakiegos McDonalnda czy KFC. Czesto bywałem w Arkadii w Sfinksie, przy Rotundzie i to był najbardziej neutralny lokal dla wszystkich znajomych.
Wiadomo że żarcie jest jakie jest (ale wszedzie takie jest), ale i tak uwazam ze Sfinks trzyma jeszcze jakiś poziom, nalezy do sredniej klasy (miedzy wlasnie takimi Stasiowatymi klimatami a już wysoką klasą restauracji) gdzie mozna sobie spokojnie usiąść ze znajomymi, wypić, wszamać i pogadać. A nie jakieś tam obskórke koryta jak za komuny.- fastfoodowy styl , Dabrow 14/01/08 14:05
no właśnie - Sphinx w Arcadii, czy w innym mallu - to jest fastfood - chuj a nie nastrój.
A gumiaki to Ty ubieraj jak na gumno wychodzisz - bo potem gnojem śmierdzisz na boardzie - nie wiesz co to jest "U Stasi", a pitolisz - ale to nie pierwszyzna w Twoim wykonaniu. Sęk w tym że to nie jest obskórne koryto jak za komuny tylko miejsce które po prostu się od kilkudziesięciu lat nie zmieniło - ale nigdy nie było obskurnym prl-owskim barem mlecznym tylko prywatną dobrą jadłodajnią. Z rewelacyjną kuchnią - właśnie tam byś zjadł schabowego to byś zrozumiał że Sphinx to syf. Żylasty syf.
A co do kotleta robionego na miejscu - pewnie sushi też Ci podają z zamrażarki - smacznego.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - oczywiscie wiem ze u Stasi jest zajebiscie. , pittek 14/01/08 14:48
na pewno jest wszystko świerzutkie i smaczne.
powiem ci tak, nie bylem u Stasi, i nie widizalem czegoś podobnego w Wawie. Ciekawe czemu, skoro ten lokal jest taki ultra zajebisty, to jest tylko jeden gdzieś tam za górami i lasami, i zna go tylko Dabrow i kilku jego znajomych.
Jadłem w sfinksie wiele razy (i nie jest on w Arkadii, a obok niego),nie jest super to żarcie bo wiadomo jak to jest w takich sieciach restauracji, ale i tak nie jest jeszcze takie złe. Nie miałem do tej pory jakiegos zrypanego dania przez kucharzy. Przecież jakby tak było jak piszesz to bym tam po prostu nie chodził i ludzie też by nie zaglądali tam, a jednak bardzo czesto mają pełne lokale.
I jestes mega naiwny jak myslisz ze ta Stasia też ma wszystko swierzutkie i robione ad hoc.- Znaczy co? , rurecznik 14/01/08 15:18
Jak czegoś nie ma w Warszawie to juz istnieć nie może? - Panowie... , Barts_706 14/01/08 15:36
Pokrótce :
- "U Stasi" rządzi.
- Pittek, pitolisz. Nie byłeś, to nie chrzań o gumiakach.
- Nie za górami, za lasami, tylko w Krakowie, no chyba że dla Ciebie to tak zajebiście daleko.
- Dabrow : "obskurne"
- pittek : "świeżutkie"_______________________________
http://jawnesny.pl - Right , Dabrow 14/01/08 15:42
obskurne - a bom się rozpędził (-;
Stasia rządzi - to nie jest knajpa, tym bardziej ę-ą, ale tam obiad to obiad. Bez cudów ale ze smakiem.
PS. Przetestowawszy Babcię Malinę na Szpitalnej śmiem przyznać Ci rację że tam jest ok - choć wystrój przyprawia o tzw. pierdolca to jedzenie całkiem smaczne - lepsze niż B.M. na Sławkowskiej (SIC!)
PS2 - w Nic Nowego dobre żarcie dawali - choć ostatnio ludzie z pracy narzekają że porcje mniejsze, że kurczaka w sałatce mniej, ze jakby mniej świeża itp itd.... Ale co tam.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - No więc tak : , Barts_706 15/01/08 11:43
Stasia - jednogłos
Babcia Malina - również.
Nic Nowego - spaghetti było smaczne, cena sensowna, ale były okruchy kości w mięsie. :/_______________________________
http://jawnesny.pl
- ależ pier..sz pittek normalnie , Dabrow 14/01/08 15:39
jak za czasów "polaczków" - znowuś jest w formie.
<Zna Dabrow i kilku znajomych> - no wiesz, Jan Nowicki nie jest moim znajomym (choć chętnie bym się do tego przyznał), Wojciech Pszoniak też - ale co on może wiedzieć o dobrej kuchni żyjąc całkiem nieźle w Paryżu jako jeden z lepszych aktorów i nota bene świetny domowy kucharz, Andrzej Grabowski też pewnie cieńko przędzie i z bidy chodzi do Stasi (-; A to tylko na szybko kilka osób - ale pewnie gówno o nich wiesz bo przecież Mozart pisał Ci melodyjkę do komórki....
Że tam nigdy nie byłeś to pewne - bo to jadłodajnia z dobrym jedzeniem, a nie pseudorestauracja do lansowania nowego dresu przy piwie (bo go tam nie podają - tam się je obiady i tyle).
Dobre knajpy w Krakowie - proszę bardzo, Warszawy nie znam z tej strony ale do Sphinxa bym nie polazł bo nie uwierzę że gdzieś jest dobry i tyle.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - no to co pitolisz jak w warszawie nie byles w knajpach? , pittek 14/01/08 15:57
to mów odrazu a nie z ciebei taki znawca ze tylko do jednej restauracji w krakowie chodzisz- jakby , Dabrow 14/01/08 16:32
w Krakowie był jak u Ciebie tylko jeden Sphinx to może byś miał rację. Ale nie jest, a jest to tak samo jak Mc fastfood tylko ubrany w 'lepsze wrażenie' i tyle - sam fakt, że głównie po marketach się upychają o czymś świadczy. Sieciowość oznacza że wszędzie jesz to samo gówno.
Jak Ci smakuje to smacznego ale jakoś widzisz że więcej ludzi uważa Śifinksa za niespecjalnego...
PS. Nigdzie nie napisałem że u Stasi jest postpeerelowski klimat - cały czas Ci tłumaczę, że tam było i jest inaczej.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- 'Sfinks jest dla dresów' , pittek 14/01/08 16:07
- no kurwa stary no co mam ci powiedziec w tym momencie?
chory jestes czy gówno widziales i od kolegów uslyszales?
juz takiego pierdolenia to ciezko przetrawic.
A to że mówie o Stasi jak dla koryta dla komuchów to tak mi się kojarzą klimaty jak to napisalas '40-letenie wstecz'
Wiem że przesadzilem z tym opisem o korycie, i moge uwierzyc wam na słowo że jest troche lepiej, ale ja nie mam zamiaru chodzić do takiej restauracji z takim 'super-fajnym-klimatem-peerelowskim' i mnie obrzydzenie bierze jak ktoś takie klimaty wychwala w niebogłosy- mnie obrzydzenie bierze jak ktoś takie klimaty wychwala w niebogłosy , RusH 14/01/08 16:25
a mnie jak ktos wychwala fastfud korporacyjny na franczyznie jako "restauracje"I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/
- sfinks, piramida , okobar 14/01/08 14:08
czy jak to się tam nazywa - wcale nie tanio, a obskurnie i nie za dobrze....
przy co drugim stoliku siedzi abs z gimnazjalistka i żlopie piwo wciąż zaglądając na najnowszą komórkę...
sorki ale Sfinks miał w sobie coś na początku, kiedy jeszcze mocno się starali... teraz żeby być z takiego lokalu zadowolonym trzeba nieźle się naszukać - z miła obsługa i dobra kuchnią....AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - Troche kiepsko isc z ze znajomymi na jakies piwo i przy okazji coś zjeść do Stasi. , RusH 14/01/08 14:12
i wszystko jasne, nie idziesz do restauracji, idziesz sie pokazac do sfynksa bo jestes tani snob
ps tak, w prawdziwych restauracjach w kuchni jest KUCHARZ (szok, co nie?), i ten kucharz gotuje (zadnych ryb z mikrofali, kolejny szok?)I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - hmmm , Matti 14/01/08 14:19
iść do Sfinx'a to snobizm? Sorki, ale 15 zeta za talerz frytek i świniny (czy co tam złapali) to chyba nie snobizm. Snobizm do pójść do CK, Spiżu, albo Akropolis (wszystkie we Wrocq) bo tam kawałek mięsa (jagnięcina przepychota) kosztuje 30-40 zł, bez żadnych dodatków. Choć może snobizm to złe słowo, bo co jest złego w tym, że człek chce raz kiedyś zjeść coś dobrego i oderwać się od codziennego syfu McŚwiata?- snobizm , RusH 14/01/08 14:24
bo jak zauwazysz wyzej bywalcom sie wydaje ze to restauracja a nie fastfud, a bar mleczny jest rolnik only. To najgorszy rodzaj snobizmu na ktorym pieniadze robi syfinx.I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - jak jestes takim znawca... , tecep 14/01/08 15:21
Wroclawskich restauracji to powiedz mi prosze, gdzie moge zjesc Saltimbocca alla romana?<takie prawdziwe z szalwia i w ogole a nie oszukanstwo co to tylko z nazwy skacze;)>taaaaaaaaa..... - znawcą nie jestem , Matti 14/01/08 15:43
i wcale się za znawcę nie uważam. Nie wiem skąd takie wnioski wyciągnąłeś? Ale polecam Leszka Pułkę - prawdziwego znawcę wrocławskich jadłodajni - On na pewno Ci doradzi:) http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/0,80053.html- oj na szybko pisalem;) , tecep 14/01/08 18:51
Nie traktuj tego jako jakas obraze badz tez czepialstwo;)Tak jakos mi sie zaczelo,przepraszam:)taaaaaaaaa.....
- co do dania , Matti 14/01/08 15:47
to może Casa Patio na Odrzańskiej?
- z drugiej strony , Matti 14/01/08 14:23
nie przesadzajmy z tymi kucharzami. Znam osobiście zaplecze jednej z najlepszych restauracji we Wro i powiem Ci, że puree mają z proszku, fryty, placki i co tam się jeszcze da mrożone z folii, naczynia tylko płuczą wodą i już są gotowe do ponownego użycia... Więc jeśli tam tak jest to czego się spodziewać po knajpach średniej i niższej klasy? Ale idąc do jakiejś restauracyjki staram się o tym nie myśleć:) - snobizm... człowieku ogarnij sie , pittek 14/01/08 14:32
siedzisz w tych komputerach i nic dookoła nie widzisz.
15 zeta za żarcie...a MacDonaln gdzie masz małe gówno za 10 zeta... to co ...eee szkoda gadać.
'w prawdziwych restauracjach' - no to tam chyba dopiero jest snobizm co ?
i widze jakie masz pojęcie o żarciu w tych 'wykwintnych restauracjach'. tam też ci gówno serwują tylko w ładnym opakowaniu a ty sie cieszysz ze jest super
- Byłem w sfinksie... , Remek 14/01/08 23:21
...Chyba te TV Cię podnieciły, na których ledwie co widać. zarcie tłuste. Atmosfera taka sobie. Nihil Special...
- Sfinx , Matti 14/01/08 12:02
był dobry na początku: teraz dają mniejsze porcje i nie starają sie tak jak kiedyś. Jak już tanio i dobrze zjeść gyros/shorme to tylko Ready's we Wrocławiu (na Rynku i Rondzie Reagana)- masz rację ... , okobar 14/01/08 14:13
co do Sfinksika, masz nawet rację co do Ready's - byłem smakowało...ale najbardziej lubię chodzić do Zorby w Opolu - dużo dobrze i tanio - obsługa tez fajna...
mają wady - mały lokal, niewiele miejsc, lepiej nie zamawiać z dowozem (zazwyczaj ciut zimowate przyjeżdza i ciut mniejsze porcje niz w lokalu) no i to że można palic przy stolikach czasem wnerwia.... (szczegolnie jak siędza jakies malolaty z fajkami, dorosli zazwyczaj nie pala przy jedzonku - widza jakie sa warunki i ze jedza tam tez niepalacy)AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - zajadę kiedyś do Opola , Matti 14/01/08 14:24
to chętnie tam zawitam:) - zorba i readys blee , Codhringher 14/01/08 15:33
w zorbie gyros smakuje jak stare sandały. Ogólnie w opolu jest kiepsko jeśli chodzi o jedzenie na mieście (a jeśli jest dobrze to strasznie drogo), ale jak już to polecam pizzerie Maestro - tanio i (w miarę) dobrze.
a obok readysa na curie-sklodowskiej we wro jest orient - smaczniej i taniej.Pozdro... - każdemu inaczej smakuje :P , okobar 14/01/08 15:41
mi Zorba smakuje od kilku lat niezmiennie :P starych sandałów nie jadam więc trudno mi smak porównać, ale fakt rzadko biorę tam gyros, wolę fileciki i polędwiczki :P a co do Maestro - mi nie smakuje, chociaż nie powiem bułeczki nadziewane mają świetne:PAMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
GF 7600 GS, M2N4 SLI
Win XP SP3 - Wlasnie , Mms 14/01/08 18:16
Sphinxa otwieraja w Festiwalowej.
Teraz moje kilka groszy na tem Sphinxa. Dla mnie jest to fastwood w ladnym opakowaniu. Co sie nie wezmie, to tak samo smakuje. Do tego te ich miesa sa jakies "ciezkie". Co do ceny, to wg mnie jest OK za to, co proponuja.Pozdrawiam
- Syfinks? , ligand17 14/01/08 15:21
Sorki, ale tak, jak piszą koledzy powyżej - kiedyś były to całkiem fajne knajpki, a teraz żarcie jest baaaardzo przeciętne (podobnie, jak pizza w Marzano), atmosfery nima, normalnie taki fastfood z kelnerami.
Niezła jest C.K. Oberża na Chmielnej 28, obok jest również fajna Tacqueria Mexicana (na Zgody), obok jest fajny Chińczyk (ale teraz w remoncie), niezłe (ale drogie) jest Hard Rock Cafe. I tyle. W Rodeo jest wszystko ostre, porcje małe i drogi (kurczak z prerii, hahaha), w Bierhalle mają niezłe piwo pszeniczne, z jedzeniem już znacznie gorzej.
Na Imielinie/Natolinie jest kilka bardzo sympatycznych knajpek, szczególnie Azyl przy KENie.
- na kabatach , lol555 14/01/08 11:01
- a moze tez gdzies indziej jest cos co sie nazywa Dolce Far Niente - ceny podobne jkaw dagrasso a pizza o niebo lepsza- super ser : )
poleca. ( lasagne tez maja super- polecam szpinakowa )123 - Dolce , RusH 14/01/08 11:28
jest tez na Wołoskiej przed szpitalem MSWiA, lazania super, pizzy nigdy nie probowalismyI fix shit
http://raszpl.blogspot.com/
- co znaczy dobra , Iza WGK 14/01/08 14:16
cienka, droga i chrupiaca? Ble... za najlepsze w Wawie duzo ludzi uznaje takie 2 na ul. Grójeckiej, ale mi nie smakowaly....Takie zwykle drogie placki. Wogole dobra pizza to tak jak dobry kebab z baraniny - nie kazdemu smakuje:-) Wole pizze hut i kebsa pod Bajką:DHow fortunate the man with none ... - Wole pizze hut , RusH 14/01/08 14:21
z hut dobra jest tylko pepperoni, bo nie jst skopana dodatkami, a ciasto maja dobre (tylko nie to wypchane masa seropodobna)I fix shit
http://raszpl.blogspot.com/ - generalnie lubie pizze na takim gubszym ciescie , Iza WGK 14/01/08 14:37
w sumie wszystkie inne telepizze, da grasso, lokalne pizzerie mi sie przejadly, wiec lazimy na barek salatkowy... Ale jesli ktos sie snobuje ze jada w non solo a nie w pizzy hut, to smieszne:PHow fortunate the man with none ...
- non solo sie zwie , Iza WGK 14/01/08 14:19
http://miasta.gazeta.pl/...wa/1,79871,2832163.html
A ja sie wybieram do Babalu - za 29 zl jeszcz co chcesz i ile chcesz, przyrzadzaja ci wlasne woki - ale jest na zakazanej prawej stronie:P
http://miasta.gazeta.pl/...wa/1,79871,4552712.html
"Okazuje się, że nawet na Starej Pradze można liczyć na tłum, gdy ma się do zaoferowania pomysł wyrazisty, smaczny i niedrogi. A tak jest właśnie w Babalu, którego koncept polega na tym, że po zapłaceniu 25 zł za wstęp można jeść do woli. W stojących w centrum sali bemarach czekają dania gotowe: kotlety, zupy, gulasze, jarzynki, pierogi czy filety z ryb. Bardziej odważni niech wezmą z bufetu surowe kawałki warzyw, mięs, ryb, owoców morza i poproszą kucharza o usmażenie ich w oryginalnym chińskim woku w jednym z pięciu sosów."
wiec OLEJ PIZZE za 50 zl i jedzcie tam (a jak bedziecie, dajcie znac bo mieszkam blisko:P)How fortunate the man with none ... - BABALU , Iza WGK 14/01/08 14:41
i pdosumowanie watku, jako ze ja po knajpach dosc intensywnie chodze i po sieciowkach kazdej masci i po restauracjach typu Kampania Piwna/U Fiszera i inne takie...
tu macie forum
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=287
a tu plebiscyt na pizzerie
http://forum.gazeta.pl/...66475723&v=2&s=0How fortunate the man with none ... - Pizzernia Rimini , Remek 14/01/08 15:31
na Pileckiego.- rimini jest , biEski 14/01/08 16:18
na Roentgena i na KEN :D
Jadlem w obu. Dobra nie powiem i piwko w litrowych kuflach :D - jest OK , Seadog 14/01/08 18:10
choć nie najtańsza, o ile pamiętam (dawno byłem).
Chłopskie Jadło i Szwejka (golonka!) z czystym sumieniem polecam. Obie w okolicy Pl. Konstytucji (jedno na, drugie zaraz obok)http://nadobranoc.weebly.com/
http://ciii.blogspot.com/ - Szwejka tez polecam , Nicholai 14/01/08 19:31
w poniedzialki - jest promo na sznycel drobiowy za 15zl, wiekszego sznycla w zyciu nie widzialem :) nie wiem z czego oni to robia :P ale jest bardzo dobry. tylko trzeba wczesniej przyjsc (18-19), bo potem jest full, mimo ze knajpa jest dosc sporaKursy tańca www.estilostudio.pl - nigdy w życiu , mirkrup 14/01/08 19:56
po tym jak doliczyli sobie 40 zeta za obsługę + 30 zeta za 4 kieliszeczki Beherovki, która miała być za darmo na smaka!!!!!!- nie wiem , Nicholai 15/01/08 20:28
kiedy tam byles, ale ja bylem kilka razy i nigdy nie doliczali za obsluge i za wodeczkeKursy tańca www.estilostudio.pl
- idz na kebaba pod bajke , XiSiO 14/01/08 20:43
bedziesz mial za 50zl tyle jedzenia ze na jutro wezmiesz."Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO - Kebab pod bajka to pikuś... , Grolshek 15/01/08 13:41
...kebab w sosiku z bakłażanów w miseczce z odrobina ryżu z kawałkami warzywek to bajka... Do dostania pod Bajką z tym że lewa knajpa ta niby grecka...***** ***!!!
- 'Prima' , Bergerac 14/01/08 21:07
na Puławskiej u wylotu DolnejBarbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|