TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[ot] być małżem , kubazzz 14/01/08 04:54 i żyć 400 lat. bo tyle podobno miał najstarszy okaz co go wyłowiono z północnego oceanu atlantyckiego..
405 do 410 lat, ale one standardowo ponad 200 żyją..
Co taki małż/taka małża może robić w zimnych wodach koło Islandii - nudzić się. Przez 400 lat...
Żeby nie było, że tylko jakieś mięczaki [akurat to nie brzmi adekwatnie], niech będą zółwie:
podobno najstarszy miał 256 lat, ale niepotwierdzone, ale potwierdzone są dwa żółwie, które umierając miały 180 lat.
Jakieś ryby - do 200 lat..
A ludzie?
Najstarszy udokumentowany przypadek to 122 lata, aczkolwiek jest kilkadziesiąt znanych przypadków wiarygondych 110+ latków.
Jeden jakiś chinczyk co zmarl w 1933 mial podobno zyc 256 lat, ale tego sie nie da w ogole potwierdzic.
Szkoda w sumie, że nudząca sie w zimnym morzu małża żyje 400 lat, aż ją ktoś uśmierci, a człowiek czasem umiera na jakiegoś raka lub inny zawał nie dobijając czterdziestki...
byłoby ciekawie zobaczyć XXII wiek :)SM-S908 - być kubazzem , john565 14/01/08 05:55
przeciętna długość życia przypuszczalnie 25 lat, aż tylko ćwierć wieku....
fruther part of this comment was censored due to "respecting animals and kubazzz rights act"f*ck - skąd wiesz , vaneck 14/01/08 05:58
że się nudzi? Może dla takiego "małża" różnica w temp. wody o jeden stopień to sensacja. A drobne wstrząsy tektoniczne? Takie wstrząsy to dla małża jak mistrzostwa w piłce nożnej 2012 dla europejskiego kibica - safari normalnie :-PA little less conversation, a little more action
please - ruszaj sie tyle ile zolw... , tecep 14/01/08 07:09
,odzywiaj zdrowo tak jak on samymi swiezymi rzeczami,to pozyjesz;)taaaaaaaaa..... - Być małżem to jeszcze byłoby całkiem nieźle , Agnes 14/01/08 09:09
ale być człowiekiem i żyć jakieś 400 lat (abstrahując od niemożności tegoż (na razie) ze względów fizjologicznych) - to byłoby STRASZNE.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - Czemu ? , JE Jacaw 14/01/08 09:32
Całkiem fajnie, ja bym chciał... obecnie mam plan, żeby żyć 125 lat i tego się będę trzymał, natomiast chętnie pociągnąłbym więcej (mogą być już z tym problemy), bo bym się załapał na zaćmienie słońca w Polsce (nie pamiętam kiedy dokładnie, ale chyba jakieś 200 lat musiałbym przeżyć).Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach
- to oczywiste , JanoszW 14/01/08 09:10
ze 256lat - nie ma liczby 257 - a ile żyją badass rosomaki ? , bajbusek 14/01/08 09:11
lol- dlugo , Grocal 14/01/08 14:46
do czasu spotkania innego rosomaka...Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!
- Jest kilkaset udokumentowanch przypadkow , etranger 14/01/08 09:15
w Paryzu, ze chinczycy zyli po 150 lat, wykryla to kontrola emigracyjna po doniesieniu z securite social, i okazalo sie ze zyli i byli w pelni sil i pracowali w szwalniach i knajpach :)IStal sie switch:) - Małżem? A takim królowcem być to dopiero... , Dexter 14/01/08 09:16
123Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Ale jak długo da się żyć , Bergerac 14/01/08 19:29
na samych kit-katach?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- 400 lat... , PrzeM 14/01/08 09:19
...fajnie :)
to by się obejrzało 100 Mistrzostw Swiata w Piłce Nożnej...
"PKSZZZ Wita Państwa serdecznie Dariusz Szpakowski - po raz dziwięćdziesiąty czwarty mam zaszczyt komentować..."
hehe
"Adam Małysz - w serii próbnej uzyskał na mamucie w Wiśle Malince 4 metry dwadzieścia dwa centymetry w konkursie zaliczanym do geriatrycznego pucharu świata trzystulatków..."
"Otylia Jędrzejczak wczoraj wyruszyła do wyścigu na swoim koronnym dystansie 200 metrów motylkiem - na mecie spodziewana jest w przyszły piątek, gdzie odbierze medal dla megaseniora pływackich mistrzostw świata..."
:)))))))))))))))))))))))PrzeM
above the mind - powered by meat... - Doro , Bergerac 14/01/08 20:03
Albo:
''Dzisiejszy odcinek specjalny wygrał Sebastian Loeb na balkoniku Citroena. Wyprzedził Marcusa Groenholma pchającego Forda Balcony WRC, gdy ten zdrzemnął się pomiędzy gotowaną marchewką na obiad a leguminą na podwieczorek. Z wyścigu wycofał się Petter Solberg na kulach Subaru Libacja WRC z powodu konfliktu w zespole zajmującym się zmianą pieluch.''Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - Oops , Bergerac 14/01/08 20:05
Touchpad zwariował... miało być w temacie 'Dobre :))' a nie 'Doro'Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- gdzieś czytałem , Hitman 14/01/08 09:30
że organizm ludzki jest obliczony na jakieś 160-180lat - ale lata ignorancji i zaniedbań zdrowia mszczą się okrutnie..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - Wiesz jakie obwisłe , Jessie 14/01/08 10:06
piersi będę miała za 160 lat?- Ty cos masz z tym swoim wygladem... , tytan 14/01/08 10:16
przeczytalem 3 Twoje wypowiedzi i dwie (czyli 66%) tyczyly sie m.in aparycji. NC;P--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - Sobie owiniesz stopy, jak onucami. , Dexter 14/01/08 10:20
123
Co to za wątek?Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Bajdełej miałeś , McIsland 14/01/08 12:22
pokazaćGTD ... - a jeszcze , celt 14/01/08 12:44
nie masz?Everything should be made as simple as
possible, but no simpler - nie martw się , Dabrow 14/01/08 12:52
te pryszcze Ci nie obwisną.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - lepsze obwisle , kubazzz 14/01/08 16:55
niz z silikonem.SM-S908 - Wiem, takie: , Morgoth 14/01/08 18:39
[ http://www.joemonster.org/...winny-robic-striptiz# ] - Daj już spokój... , Bergerac 14/01/08 20:09
Rafalala IV ReloadedBarbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not?
- A ja czytałem , Fl@sh 14/01/08 20:11
że jeśli któryś z mężczyzn dożyłby setki i tak za chwilkę by zmarł na raka prostatySprzedam drewno pod każdą
postacią ;-) GG: 687866 - tak , celt 14/01/08 20:33
o ile nie jest lewakiem :)Everything should be made as simple as
possible, but no simpler
- a chcialbys zyc 400lat? , tytan 14/01/08 10:21
IMO mialoby to sens tylko przy dwoch zalozeniach:
1. Twoja fizycznosc predystynuje Cie nadal do pelnej aktywnoci, zarowno fiznycznej, jak i psychicznej
2. Wraz z Toba pozostaja osoby, z ktorymi sie wychowywales, ktore znasz, lubisz, kochasz - inaczej, takie bytowanie w samotnosci byloby fajne, ale przez...100-200lat. Pozniej, hnm...Zreszta to akurat temat niezle wyczerpany przez filmowcow.
Co do samej istoty sprawy - sredni wiek czlowieka sukcesywnie idzie w gory, wraz z postepem cywilizacyjnym i medycznym. Wystarczy porownac ze soba kolejne stulecia...na przestrzeni 5 uczynilismy postep na poziomie 100, 200%?
Z jednej strony idaca stoponiowo degradacja srodowiska naturalnego nie sprzyja polepszaniu zdrowia czlowieka (zwierzat zreszta tez), ale z drugiej otrzymujemy inzynierie genetyczna, zaawansowana medycyne, wzrost swiadomosci spolecznej itp. itd.
Takze kto wie, co to kiedys bedzie;-)
Co do malza Kubazz - musze Cie uspokoic - nie posiada on swiadomosci swojego istnienia, takze "wszystko mu zwisa". Pelen relax non stop;-)
HM, a wlasnie - ile taki Rosomak wyciaga wiosen? ciekawe, ciekawe...
Pozdrawiam;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - wyczerpany przez filmowców? , Kriomag 14/01/08 10:48
ja właśnie nigdy nie rozumiałem tych filmów (samotność jak się żyje wiecznie? miliardy ludzi są na ziemi!) - ja bym chciał żyć wiecznie - i patrzyć jak wszyscy wrogowie umierają ze starości, hrehre ;)
Kobitkę zawsze nową można co kilka/naście/dziesiąt latek, znajomych też - a te możliwości! wszystko bym umiał (coś jak dzień świstaka) - grać na pianinie, gitarze, rzeźbić itp. ;)- Wyczerpany. , Agnes 14/01/08 11:37
Nie tylko przez filmowców, ale i przez autorów literatury różnej, poczynając od s-f. Fakt faktem, że dość silnie mi utkwiły w głowie te wizje "nieśmiertelnych", początkowo cieszących się z niezwykłego daru, a w miarę upływu lat czy wieków gorzkniejących. Rodziny wymierały, znajomi się starzeli, no fakt, można znaleźć nowych, nie przeczę, jednak jak dla mnie dość przerażającą jest wizja wymierania mojego otoczenia, tego, z którym się zżyłam, zapoznałam i przywiązałam.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - heh , Dabrow 14/01/08 12:51
właśnie - takie wmawianie przez autorów książkowych/filmowych jakie to straszne. Jakoś nikt nie zapytał nigdy tych stukilkudziesięciolatków jak to jest. Dlaczego zakładać a priori że to straszne? Poza tym myślę że by mi się podobało mieć tyyyyyyle czasu na patrzenie jak się zmienia świat, natura, ludzie itp... nie dramatyzowałbym - z przyjaciółmi, rodziną - to kwestia podejścia do życia i przyjmowania go takim jakim jest - cieszenia się z tego co się ma a nie martwienia tym czego się nie ma (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - To jeszcze weź pod uwagę, , Agnes 14/01/08 12:58
punkt 1 tytana - że będziesz zdolny ten świat obserwować i czerpać z niego garściami.
Miałam babcię - staruszka zmarła w wieku 101 lat - no cóż, jak to jest... No mózg już nie rejestrował wszystkiego i takie tam - sam rozumiesz. Jednak nie o tym myślałam. No nieważne.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - no ja to zakładam , Dabrow 14/01/08 13:10
że ten wiek osiągam proporcjonalnie do osiąganego wieku obecnie - albo trochę inaczej - powiedzmy dorastasz jak obecnie ale potem dłuugie lata organizm i psyche trzymają formę - innej opcji nie widzę bo to wtedy faktycznie tylko męcząca wegetacja. Chociaż - znam starszą panią co po 80, a co roku jedzie do Szamoni pośmigać na lodowcu na nartach - za friko jako seniorka ma tam karnety - rewela, a intelekt też niczego sobie. Taka jesień wieku to coś po prostu pięknego - tak bym chciał!!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- to nie wmawianie autorów , Hitman 14/01/08 13:20
tylko zdrowe podejście : bo ile razy chciałbyś zawierać nowe przyjaźnie i je budować?? Zakładać rodziny i obserwować jak umiera wszystko co ma dla Ciebie wartość.. to nie może nie odbić się na psychice normalnego człowieka - podobnie jak ludzie którzy się sparzyli na związkach i wolą być sami..
Jak długo mógłbyś patrzyć na ludzi którzy popełniają te same błędy nie wnioskując nic a nic brną w kanał?
To rodzi frustracje po jakimś czasie albo totalitaryzm z własną wizją świata..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - e tam , Dabrow 14/01/08 13:29
demonizujesz.
Imho to kwestia podejścia do życia - jeszcze raz to napiszę.
Robienie błędów to typowo ludzkie - miej tego świadomość - nie ma siły, kolejne pokolenia popełniają te same błędy - typowy przykład: co z tego że rodzice Cię ostrzegają przed czymś - i tak sam sprawdzisz że to wcale dla Ciebie nie jest ok. (-; To samo zrobią Twoje dzieci.
Rodzina - no tutaj jest pewna kwestia - ale zakładając taki wariant SF jak dłuuuugowieczność to i trzeba się liczyć z innym zupełnie stylem życia... Bez rodziny np?
Mnie by tam zmiany przyjaciół - ich odchodzenie, przychodzenie nowych - bardzo nie pogrążały - nikt nie jest wieczny (SIC!) i trzeba umieć się pogodzić że prędzej czy później ci na których nam zależy odejdą. Ale wspomnień nikt mi nie odbierze póki będę żyw. A to już coś. Nowe przyjaźnie przyjdą - też coś wielkiego przyniosą. Więc... (-;
Ja tam bardzo bym się nie bał żyć długo - nie wiecznie, ale długo.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - dalej sądze , Hitman 14/01/08 14:36
że czułbyś się z każdą dekadą bardziej wyalienowany i samotny.
Podobnie jak moją matke nie bierze internet a mnie skatery i techno tak samo Tobie wraz z czasem coraz bardziej trudno byłoby się odnaleźć w nowej EMO - rzeczywistości..
Może jestem inny ale odejście bliskich to dla mnie zawsze cios -mniejszy lub głębszy - bo przyjaciel to nie pies którego można stosunkowo i bez większego żalu zapomnieć, wymienić na szczeniaka - ludzi trudniej zastąpić bowiem niż kolejne zabawki i zwierzeta wg zasady "... że wiele jest istot ludzkich ale prawdziwego człowieka trudno znaleźć"
Każda następna nowa znajomość wcale nie musi okazać się lepsza, baa ! szukanie i znalezienie czegoś równie dobrego może Ci zając dużo czasu a nawet zniechęcić po powiedzmy x lat niepowodzeń..
Zakładasz że zawsze znajdziesz swoje miejsce i szczęście a to utopia i duże uproszczenie - nie zapominaj że to chwile smutne i tragiczne odciskają na nas największy ślad i wątpie byś był takim samym człowiekiem po wojnie światowej jak przed nią..
A wspomnienia nawet te najpiękniejsze z czasem ulatują i zamazują kontur.. Cykliczność pewnych sytuacji też ma wpływ na radość z nich płynącą bo dajmy na to 1-2-5 samochód daje dużą frajde z 50-go Twój zapał będzie chwilowy o ile w ogóle.. tak będzie ze wszystkim gwarantuje..
Oczywiście jest dużo plusów - np polecieć w kosmos, osiedlić się na innej planecie, spotkać inną rase itd - ale to wizje odległe nawet z perspektywy czasu, a w międzyczasie musisz zabić dosłownie zabić dzień powszedni który coraz mniej przypomina
to co kochasz i lubisz bo przychodzi nowe - nowe tak inne niż wymarzone i wyśnione..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - dziwne macie podejscie, naprawdę :/ , Kriomag 14/01/08 17:22
wiesz, taki wampirek co to tylko w nocy moze zyc to serio mialby malo ciekawie tak cala wiecznosc ;) ale jako 'normalny' czlowiek (jeszcze do tego np. dodac szybka regeneracje uszkodzonych tkanek - cos jak niesmiertelny/wolverine/czirliderka) i prosze, nie mow, ze byś tak nie chciał?
Znajomi, rodzina umrą? no i? jak ukochana babcia mi zmarla to, oczywiscie, przez jakis czas bylo smutno ale potem zyje sie dalej - podobnie by bylo z reszta rodziny/znajomymi ;)
A te perspektywy, np. zalozyc interes i przez stulecia budowac imperium finansowe (bill by sie mógł schowac ;))- potem zdobywac nowe swiaty - oj bylo by co robic :D- oglądnij , Hitman 14/01/08 19:36
"The Man From Earth"
Co innego jak umrze babcia co innego jak odchodzą znajomi i Twoje dzieci - nagle okazuje się że jesteś sam, że nie ma z kim na piwo pójść i musisz zaczynać wszystko na nowo.. a to z czasem jest tak porywające jak "Chłopi" czytani co sobote.. lub sex po 8 godzinach.
W dodatku musisz żyć w zakłamanym historią świecie znając prawdę bardziej obiektywną i co gorsza niemogąc tego stanu rzeczy zmienić!! Nie możesz też błyszczeć za długo bo to przyciąga ciekawskich i skończyłbyś wcześniej czy później "na stosie" lub w jakimś tajnym laboratorium jako doświadczalny królik (ludzie boją się tego czego nie rozumieją! i przeważnie to niszczą)
Ja jestem człowiekiem małej wiary i woli i nic dobrego by z tego nie wynikło na dłuższą mete (choć wizja kusząca ;)) - zgodnie z zasadą " władza wypacza i korumpuje - władza absolutna wypacza i korumpuje w sposób absolutny"
Historia uczy że talent i możliwości częściej niosły nowe wojny niż pokój i lepsze jutro.. Pozostałbyś dalej trybikiem acz może większym i bardziej niezawodnym w machinie ludzkiej napędzanej chciwością i dążeniem do coraz większej władzy..
Dziś firma, jutro konsorcjum, później własne państwo, kontynent świat ? i ciągle będzie Ci mało - ponura wizja czy Opus Vitae człowieka "spełnionego"Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - jaki sam? , Kriomag 14/01/08 19:50
nie mogę mieć następnej żony i kolejnych dzieci?
Nieśmiertelnego nie oglądałeś? Można się 'ukrywać' tj. zmieniać co kilkadziesiąt lat tożsamość, państwo, kontynent, i nikt się nie domyśli, że jesteś nieśmiertelny.
Jakoś tak pesymistycznie na nieśmiertelność patrzysz, ja natomiast bardzo optymistycznie (aż za bardzo?) ;)
- mozna prosic o tytuly tych ksiazek? , Cadd 14/01/08 16:17
sam chyba tylko Gre Endera czytalem i ewentualnie Powtórke Grimwooda tez mozna by podpiac pod toNowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - No co by tu... , Agnes 14/01/08 19:36
Powiedzmy, że Sapkowski i jego czarodziejki (nie pomnę już dobrze, ale są wzmianki o próbach samobójczych czarodziejek, a może i samego Geralta); Tolkien i elfy (wybór Arweny ładnie się wpisuje w temat); ja bym jeszcze podciągnęła Dukaja "Perfekcyjną niedoskonałość" - tyle że tam był "zmartwychwstaniec"; co by tu jeszcze... o, mam - piękna nowelka Sturgeona "Klucz do nieba"; wampir w "Wywiadzie z wampirem" Anne Rice nie jest zadowolony ze swojej nieśmiertelności; Lem też coś pisał na ten temat; myślę, że problemu dotyka też Markowski i jego "Mutanci" oraz "Umrzeć, by nie zginąć"; no nie wiem, może jeszcze "Amerykańscy bogowie" Gaimana?...
Wystarczy? Pamięć u mnie krucha, co do tytułów...Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - dzieki cos wybore na pewno , Cadd 14/01/08 21:48
zreszta przymierzalem sie do Amerykanskich bogow (wiem, grzech ze do tej pory nie przeczytalem) i Perfekcyjnej niedoskonalosci, a czy te ksiazki Markowskiego to sa s-f, bo w sumie glownie o takich myslalem, ale Ty mi dalas ciekawa koncepcje, ze u Sapkowskiego czy Tolkiena tez to wystepuje, w ksiazkach tych autorow sie nad tym nie zastanawialem :)
Zreszta moge na necie czegos poszukac o tych pozycjachNowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - klasyka , kreciak 14/01/08 21:51
podróze Guliwera i wyspa tych tam co żyją niektórzy z nich wiecznie, dalej to nawet mitologia grecka i Prometeusz, Matuzalem - Biblia, Żyd wieczny tułacz, Saint Germain słynny (niektórzy mówią że jedno z wcieleń żyda wiecznego tułacza) i jeszcze wiele innych, tak wdzięczny temat na powieśćsi vis pacem para bellum - no prosze, nawet Cie znalazlem :) , Cadd 14/01/08 21:55
http://forum.pclab.pl/...ion/index.php?t19783.html
nowelka na szczescie dostepna jeszcze jest na allegro i w antykwariatach, wiec mysle, ze sobie zakupieNowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google" - Heh, no, rozpisałam się , Agnes 15/01/08 19:57
faktycznie troszkę...
To malutkie jest, więc drogie pewnie nie będzie - jeśli nie znajdziesz, mogę pożyczyć.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
- Rosomak? Jak pies... , Dexter 14/01/08 11:07
C. a. 15 latek.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - z tą długością życia , Dabrow 14/01/08 12:54
to tak się nie rozpędzaj (-; Ale fakt że na przestrzeni stuleci ogromnie się zwiększyła - generalnie całkowita przeżywalność - niestety bo natura dzięki takiej selekcji utrzymywała nas (ludzi) w odpowiednich ryzach i proporcjach, zauważ że skala zniszczeń Ziemi wzrastała wykładniczo wraz ze wzrostem zaludnienia i postępu cywilizacji.!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- ale nic nie stoi na przeszkodzie żyć 400 lat... , metacom 14/01/08 10:39
...Ci wszyscy ludzie, którzy przeskoczyli setkę podobno byli wiecznymi kawalerami ;)Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą. - czyli mam szansę? ;) , Kriomag 14/01/08 10:49
27 single...- oczywiscie , pittek 14/01/08 11:08
a jak bedziesz gejem to dozyjesz 200 :)
takze sie zastanów:)
no offence:)
- wydłużanie długości życia człowieka ma granicę , kubazzz 14/01/08 15:53
bo jeszcze zostało troche w zapasie i przy obecnych tendencjach mozna oczekiwac sredniej dlugosci zycia okolo 90 lat dla rozwinietych spoleczenstw, ale zaraz potem jest granica biologiczna.
Aktualnie wydluzanie zycia czlowieka zawdzieczamu zaleczaniu skutkow starzenia sie, to mozna robic coraz skuteczniej ale tylko do pewnego momentu.
Mi by sie podobalo zyc 200-300 lat, oczywiscie pod warunkiem ze przez najwieksza czesc tego czasu bylbym sprawny.
Tu tez jest pewna pulapka - zyjemy standardowo te 70-80 lat to 200-300 wydaje sie bardzo dlugim zywotem i ciekawym bo mamy odniesienie do aktualnej dlugosci zycia. Ale dla naszych przodkow sprzed kilkunastu wiekow, 80 lat to byla granica wrecz magiczna:)SM-S908 - Jaka to ulga,że żyjemy ok 70 lat. , wukillah 14/01/08 19:17
Wyobrażacie sobie 400 lat użalań kubazzza na boardzie? (;just d'oh it! - ee tam , Kriomag 14/01/08 19:27
po 100 latach nawet kubazzz by dojrzał (ja pewnie dopiero po 200-tu ;)) - nie zawsze sie uzalam , kubazzz 14/01/08 19:29
poza tym nie wiadomo czy board przetrwa 400 lat. 400 lat temu nie bylo nawet pradu:DSM-S908 - Epoki się zmieniają,a TPC trwa. , wukillah 14/01/08 19:48
Wiem,że nie zawsze - tak sobie generalizuję.just d'oh it! - Jak to nie było prądu? , Bergerac 14/01/08 20:12
A węgorz to pies?Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? - nie , Dabrow 14/01/08 20:48
rosomak!!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - prunde w scianie nie bylo , kubazzz 14/01/08 21:46
bo wegorza nawet jak zamurujesz to umrze i wtedy i tak prundu nima.SM-S908
- [ot] Znalazłeś już rozwiązanie , Normalny 14/01/08 21:08
problemu z podkrecaniem?
http://twojepc.pl/boardPytanie131447.htm
Mam to samo i nigdzie nie mogę znaleźć rozwiązania."Każdy pojazd w ruchu powinien mieć
kierującego." Konwencja Wiedeńska - Wiesz co, kubazzz , Bergerac 15/01/08 20:07
Bardzo fajny wątek :)
A ja chciałbym być nieświadomym, i w tej nieświadomości szczęśliwym małżem, gdy przyjdą najczarniejsze dni...Barbossa: You're supposed to be dead!
Jack Sparrow: Am I not? |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|