TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] "Życzliwy sąsiad" , papatkiole 13/01/08 21:33 Siedzę sobie spokojnie, przeglądam www, aż dochodzi mało przyjazny zapach. Po węchu dochodzę do kuchni i ku memu zaskoczeniu widzę jak woda w zlwozmywaku wybija wesoło i rozpływa po całej kuchni. Więc szybko zacząłęm sprzatać, niestety odpływ okazał się być zapchany i na domiar złego wody wciąż przybywało. Jak już trochę opanowałem ten chaos zacząłe dociekać przyczyny. Znalazłęm sąsiadkadwa piętra wyżej miałą zapchany odpływ i wezwała hydraulika któy przepchnął jej problem niżej zapychając tym samym mój odpływ. Sąsiadka nie poczuwa się do odpowidzialności i wcale nie jest jej przykro, mówi tylko że ...to co ja miałam mieć zapchane... Po prostu dobija mnie bezradność, najchętniej urwałbym głowe i nasikał do szyji, ale cóż będe musiał się męczyć całą noc, walcząć z wodą i wezwać kogoś nad ranem z administarcji. Po prostu szkoda gadać jak niektórzy są głupi i bezmyślni.Dog RuLeZ - weź tego syfu i jej na drzwi polej , Amber 13/01/08 21:47
bo co ty masz to wąchać? ;> boże błogosław domki jednorodzinne z dużymi ogrodami...Akcja wyborcza 2011:
uratuj polskę oddaj babci dowód!!! - też tak uważam , Kriomag 13/01/08 21:56
ale kuzyn jak miał kupować to wybrał mieszkanie w bloku :/ Ja zdecydowanie wolał bym swój, nawet jeśli mały, domek :D- u mnie rodzina tez mnie nie rozumie , Gajdzi 14/01/08 03:13
jak mowie,ze chce sie budoweac, bo malu coasny jest zawsze lepszy niz jakies mieszkanie w bloku... ale oni za wszelka cene chca mi to wyperswadowac...
Ale jak ja mam placic 500zl czynszu co miesiac, to wole kredyt splacac...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - 500 zł kredytu? , Matti 14/01/08 08:17
to chyba na 99 lat;)- 100tyś na 30 lat wychodzi około 540pln , papatkiole 14/01/08 08:31
kanadyjczyka wystawisz spokojnie za tą kasę około 70m2. Oczywiście jak juz masz działkę.Dog RuLeZ - dom za 70tys? , tytan 14/01/08 10:29
Panie, wez projekt zrob, zalatw/oplac pozwolenia, wez postaw dom (materialy, robota, pilnowanie ciecia i mase innych oplat), wyposaz go, wykoncz, zrob cos z ogrodkiem, zabezpiecz calosc, wykup ochrone, smieci itp. itd. No i jak chcesz miec jakis sensowny metraz, ok 200m2 to nie wiem czy sie w 400tys. zamkniesz. 70? nie wiem skad taka cene masz....--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - czytanie ze zrozumieniem , Ranx 14/01/08 10:38
hint: 70m2 i kanadyjczyk.
jeszcze jakie ąse?o roztramtajdany charkopryszczańcu... - przeciez nikt nie mowil ze zaczynasz od tych 70tys zl... , Gajdzi 14/01/08 10:56
mam siostre ktora placi za kredo ok 600zl a ma 100tys zl... zaczynali z kasa w reku ok 40tys zl... Niech bedzie 150tys zl, teraz maja domek jednorodzinny o pow ~160m^2.
Tytan, trzeba zadac sobie pytanie gdzie chcesz miec ten dom i czy faktycznie potrzebne Ci jest 200m^2, bo w mieszkaniu mialbys gora 60m^2. Ja rozmyslam o zwykłym domku parterowym o małym metrazu (nie mini, ale małym).
Po 2 niechcialbym sie pchac w wiekszy kredyt, bo... sadze,ze 30lat to nie tak jak wziac komorke w abo...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - no tak... , tytan 14/01/08 12:05
nie sztuka jest wylozyc pol miliona i postawic dom. Mozna to zrobic z glowa i pomyslem, dysponujac sporo mniejsza kwota. To fakt. I chwali sie...
Wychodze jednak z zalozenia, ze dom to inwestycja na dlugie lata i jezeli juz sie szarpac (rodzice sa na tym etapie) to tylko na cos konkretniejszego. A takie 200m2 to wcale nie jakis luksus dla 4 osobo. Duza kuchnia, jadalnia, salon, sypialnia z lazienka dla kazdego, pokoj goscinny i juz masz koniec metrazu...wiec wszystko to kwestia wzgledna.
60metrow za ktore ludzie placa czesto to pol miliona na nowych osiedlach to masakra. Jak na mieszkanie to juz tak 80 w gore to ok, ale tutaj tez ceny jeza wlos na karku.
Co do kredytow - pewnie, ze nikt nie chce wiazac sie zobowiazaniem na 30 badz wiecej lat. Swiadomosc ciazenia czegos jest delkikatnie mowiac malo konfortowa. Jednak popatrz na to praktycznie. Jestes mlody, konczysz studia, pracujesz w duzym miescie, masz w miare prace jak na swoj wiek i mozliwosci. Nawert jakbys zarabial ladnie, ladnie to i tak po ilu latach byloby Cie stac na wlasny kat? prezent na 40-urodziny? A tak mieszkasz i splacasz cos co bedzie Twoje, kiedys moze dzieci...jak sie ladowac w wynajem to lepiej placic za swoje. A z kretytami tak, ze po paru latach koszt jednej raty nie jest juz tak duzy - relatywnaie - i zawsze mozesz splacac go szybciej, zaleznie od mozliwosci gotowkowych. Takze w sumie jest to rozwiazanie. Szczegolnie, ze teraz kredyty zaczynaja sie cywilizowac...
Pozatym i tak idzie wszystko do przodu jakos...trzeba byc zaradnym, przedidujacym i pomyslowym niezaleznie od czasow;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - tak, owszem... , Gajdzi 14/01/08 12:13
tylko sam fakt ciazenia tego przez 30 lat mnie odstrasza...a co bedzie jezeli w tej dobrze placaej firmie sie cos walnie i podziekuja... lezysz i kwoczysz... wiem, wiem, czarny scenariusz, ale taki tez trzeba miec...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- jak masz działkę , Matti 14/01/08 10:50
hehehe... bo działka w jako-takim miejscu (a nie na wsi zabitej dechami) to ze 3x koszt tego domku....- a kto powiedzial,ze mowa... , Gajdzi 14/01/08 10:59
o jakims pieknym osiedlu blisko duzego miasta...
Na zaciszu we wrocku za kawalek ziemi pod budowe podobno trzeba dac do 1mln zl... (az mi sie slabo zrobilo). Po 2 jak ja mam dac 1mln zl na ziemie na takim osiedlu i pozniej jechac do pracy autem 1h, a mam kupic ziemie ok 50km od takiego miasta i jechac do pracy tez 1h to chyba bym wybral to 2...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - hm... , tytan 14/01/08 11:53
no wiesz, dla mnie, wizja codziennego dojezdzania do miasta w godzine, powroty, to zbyt meczace. Do tego dodaj koszty beznzyny pomnozone przez ilosc domownikow itp. I po latach zjedza Cie koszty...Pozatym mimo wszystko, mowcie co chcecie, jest to jednak pewna uciazliwosc. Dla mnie jak dom za miastem to tak do 15min drogi maksymalnie...No ale koszty dzialek to juz inny temat;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - mam kuzynke ktora mieszka 15km od wroclawia... , Gajdzi 14/01/08 12:12
i codzien dojezdza do pracy... zgadnij ile... 1h... wiec dla mnie czy ja bede stal w korku, czy ja bede jechal to spale tyle samo...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają... - wiesz, tak sie tylko mowi... , tytan 14/01/08 12:23
badz co badz, takie dojazdy generuja sporo klopotow. Nie tylko logistycznych, ale i czysto praktycznych, towarzyskich, materialnych. Korki masz dwa razy na dobre, pozatym mieszkajac w miesice, tu za - gdzie siega reagularnie komunikacja - masz pelna mobilnosc. Jak masz auto to juz w ogole, ale auto pomiajam w przypadku wieczornych wyjsc, imprez, spotkan itp.
No ale jak kto lubi;)--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - owszem, masz racje... , Gajdzi 14/01/08 15:35
ale cos za cos...Pan Bóg bawi się z ludźmi w
chowanego.
On odlicza - ludzie się chowają...
- co kto lubi , Matti 14/01/08 12:05
ja całe życie mieszkam w mieście i na razie nie wyobrażam sobie mieszkać 50 km poza miastem, tylko dlatego, żeby mieć domek 70m2 (normalnie gigant;). Poza tym dojazdy, a już o rozrywkach nie wspomnę (koncerty, kino, teatr, kabarety, czy nawet zwykły pub ze znajomymi).- popieram... , tytan 14/01/08 12:09
jest naprawde sporo sytuacji, kiedy takie dojazdy krzyzuja plany, utrudniaja powroty itp. Wiem po znajomych ktorzy tak dojezdzaja i nie raz bluzgaja na swoj los. Idealne rozwiazanie - mieszkanie w tygodniu w miesie, weekendy - domek za miastem.--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."
- Ale co babeczka miała zrobić? , Maślany Pączuś 13/01/08 21:53
Miała rację pytając czy miała mieć zapchane u siebie. Jeśli jużto hydraulik dał ciała, bo to on zajmował się sprawą. Babka winna nie jest, choć mogła udać, że jej przykro. Jej winy jednak nie widzę.
Tekst:
>>najchętniej urwałbym głowe i nasikał do szyji
doooobrryyyyy ((((-;No fear! Maślany Pączuś is here! - powiedziałem żeby tego hydraulika , papatkiole 13/01/08 22:06
zawołała żeby dokończył pracę, to się obruciła na pięcie i zamknęła drzwi. Jakby mi ktoś zwrócił uwagę że przez moje działania zrobiłem i problem to starałbym się to jakoś załatwić.Dog RuLeZ - Zachowanie niestosowne , Maślany Pączuś 13/01/08 22:07
ale jej winy w tym wszystkim nie ma.No fear! Maślany Pączuś is here! - pozwij ja albo hydraulika;) , tecep 13/01/08 22:26
123taaaaaaaaa.....
- Ten tekst jest nawet , Padawan 13/01/08 22:29
świetny :-).- ten text jest stary , mel2 13/01/08 23:09
i wypowiadany w jakims filmie - i tera zagadka - w jakim? :)Don't lose your head,
There can be only one. - Pierwsze co mi przyszło na myśl... , Padawan 14/01/08 01:08
...South Park!- heh , Ranx 14/01/08 11:24
braki w klasyce.
hint: http://youtube.com/watch?v=qpDer9wdUEw
:P http://youtube.com/...reak+Ridge&search=Searcho roztramtajdany charkopryszczańcu... - wygrales piffo , mel2 14/01/08 15:08
123Don't lose your head,
There can be only one.
- eee tam. Piatek godz 1:00 w nocy nagle BUMMMM. Schodze na dół , Emios 13/01/08 21:55
no tak mleko skondensowane słodzone- na scianach, suficie, safkach.... A miały być takie dobre wafelki :/ wrrr- Mleko się rozkondensowało , Maślany Pączuś 13/01/08 22:04
((((-;No fear! Maślany Pączuś is here! - Re: , Kool@ 13/01/08 22:05
Postawiłeś do gotowania bez nadzoru?
pozdr.... - 2h sie gotuje, wiec nie ma sensu siedziec, poszedłem do swojego pokoju , Emios 13/01/08 22:56
board, GG, nasza-klasa..... i zapomniałem
- to już pewnie był karmel nie mleko , papatkiole 13/01/08 22:07
.:.Dog RuLeZ - przerzucam sie na mase z margaryny <lol> , Emios 13/01/08 22:56
123
- narób , celt 13/01/08 22:09
jej na wycieraczkę - niech głupia krowa nauczy. Najlepsze jest podejście niektórych ludzi - to nie mój problem - no tak został przepchnięty do kogoś innego - niestety częste w życiu :)Everything should be made as simple as
possible, but no simpler - Spychologia stosowana , Maślany Pączuś 13/01/08 22:28
stosowana na każdym szczeblu w pracy ... prócz "szczebla Kowalskiego", bo biedaczyna nie ma komu zepchnąć (((-;No fear! Maślany Pączuś is here! - jak jej narobisz to jeszcze polej czyms i podpal , kilerbob 14/01/08 14:01
zeby musiala gasic na szybko ..... a tak to tez dziekuje za domu i jedno co jest pewne to na 100% nigdy nie bede mieszkal w bloku, mam kuzyna u ktorego wystarczylo glosniej stapnac noga (nie mowie o sluchaniu muzyki) i sasiadka pietro nizej dzwonila ze co sie tam dzieje ....gg: 4125844
- Co niby kobita ma zrobić, cmoknąć Cię w fajfusa ? , Bart 14/01/08 02:29
Bezmyślność to tu jest - ale Twoja. Co bidna kobita ma do rzeczy - wezwała fachowca, zapłaciła i już. Poproś ją o namiary na tego szpeca i pogadaj z nim. Nawet on nie jest tu za bardzo winny bo nie mógł tego przewidzieć. Trudno też żeby sprawdzał wszystkich w tym pionie po swojej robocie. Taka sytuacja zdarza się rzadko - wypadek - trudno. Ty natomiast pieniacz jesteś straszny.- mogła wykazać trochę chęci. , papatkiole 14/01/08 07:21
Jakby cmoknęła tez nie było by tak źle, jakaś pozytywna reakcja z Jej strony. Po za tym jak już się okazało że stało się co się stało mogła chociaż próbować się dogadać.Dog RuLeZ - szkoda że nie jesteś , papatkiole 14/01/08 07:26
moim sąsiadem z dołu. Zepchnąłbym ten problem do Ciebie i ciekawe jaki by był wtedy pienicz z Ciebie. Nie pierdziel mi że byś się nie zagotował bo w cuda nie wierze.Dog RuLeZ
- hre hre hre , Dabrow 14/01/08 13:18
jak to dobrze że nade mną tylko niebo i ptaki (-; I wiatrówka na gołębie (((-:!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|