1. czym , _oLo_1984 1/10/07 19:43
   motywujesz swoją wypowiedź ?

   awake

   1. Hmm... , ligand17 1/10/07 23:09
      Kilkuletnim obcowaniem z laptopami HP (obecnie mam firmowego nc6400) oraz ASUS (przez dwa lata pracowałem na M6Va). ASUS jest kilka klas wyżej, jeśli chodzi o jakość wykonania, ergonomię, jakość użytych podzespołów i ogólne wrażenia z pracy na laptopie.
      1. hmm , akustyk 1/10/07 23:34
         polecam zakup pierwszego lepszego IBM-a Axx lub Txx :)
         
         pobawisz sie zawiasami (opatentowanymi zreszta) i okladana tytanem puszka, i nigdy nie bedziesz chcial plastikowego g* typu HP czy bron BIOS-ie jakis Dell. a sprzet typu Asus czy Toshiba przestanie sprawiac solidne wrazenie :)

         http://akustyk.magma-net.pl

         1. Osobiście tak nie sądzę , ligand17 2/10/07 00:03
            mam styczność z IBMem z serii T (T23) - faktycznie, jest elegancki i sprawia solidne wrażenie, ale jednak lepiej mi się pracuje na ASUSie. I nie chodzi mi o wydajność systemu, tylko odczucia ogólne.
            1. hmm , akustyk 3/10/07 21:37
               jasne. pisalem o IBM, bo to jedyny sprzet przenosny jaki sam akceptuje, bo moge go wziac gdzie chce i nie bac sie o zadrapanie, pukniecie, czy o to ze po roku czasu obudowa sie odksztalci (jak to sie dzieje np. w Dellach)
               
               co do wrazen uzytkowych - trudno sie upierac, ze ktos, kto uzywa kompa ostroznie na biurku musi miec IBM-a. jest wiele innych propozycji, ktore tu sie lepiej sprawdza.
               
               co do Twojej opinii o wzornictwie IBM-a... dziwna sprawa. wiekszosc niefanatykow tych laptopow (kobiety i faceci, ktorzy na IBM-ach nie pracowali) kolektywnie twierdzi, ze sa brzydkie jak noc. obiektywnie to pewnie maja racje, chociaz bedac uzytkownikiem ja sie upieram, ze sa OK :)

               http://akustyk.magma-net.pl

         2. akurat trafiles kula w plot , elliot_pl 3/10/07 08:02
            bo obudowa hp o ktorym pisze kolega jest z magnezu a nie z plastiku ;)

            momtoronomyotypaldollyochagi...

            1. hmm , akustyk 3/10/07 21:34
               ale to jeszcze nie rozstrzyga sprawy.
               
               jeden z podstawowych problemow z trwaloscia laptopow bierze sie z jakosci tak pozornie bzdurnej czesci jak zawiasy. a na konstrukcje zawiasow w laptopach patent ma IBM. koniec kropka. czym by to nie bylo oblozone po bokach, jak sa zawiasy do dupy to chocby laptop byl ze szczerego zlota...
               
               z innej beczki - IBM ma puszke zewnetrzna reklamowana jako tytanowa. ile jest tego tytanu w tytanie to nie wiem.
               
               ktos mi kiedys opowiadal, ze prezentacje laptopow IBM-a zaczynaja sie od tego, ze jeden pan prezenter wlazi na lapka nogami (dobieraja prezentera do jakiejs tam okreslonej wagi - chyba z 80kg), po czym podaje drugiemu komp otwarty trzymajac za pokrywe. wlaczaja i zaczynaja prezentacje z tego laptopa :)

               http://akustyk.magma-net.pl

2. jw. , Artaa 1/10/07 20:41
   posiadacz HP ;-) z Vistą
   
   
   Asus OK

http://akustyk.magma-net.pl

1. hmm , bartek_mi 4/10/07 12:21
   ibm to juz nie ma :)
   a to co zostalo ma strasznie gowniany u nas support (probowalem ram dokupic do Xa)
   
   i co kolejny model to juz coraz mniej ibm w lenovo...

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

   1. hmm , akustyk 4/10/07 23:59
      tez prawda. ale ja niekoniecznie mialem na mysli hiper-najnowsze-wypasione.
      
      lapka z prockiem 3GHz ktory wyje jak otepialy i smazy jajka na twardo to omijam szerokim lukiem. do normalnej pracy proc w okolicac 1~1.4 GHz spokojnie starczy, a to mozna kupic w starszych modelach :)

      http://akustyk.magma-net.pl