Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » MARtiuS 19:58
 » NimnuL 19:55
 » cVas 19:54
 » GULIwer 19:54
 » @GUTEK@ 19:53
 » metacom 19:45
 » Barbeus 19:44
 » Jumper 19:43
 » myszon 19:43
 » Holyboy 19:41
 » Pinokio.p 19:34
 » Tig3r 19:33
 » Lucyferiu 19:31
 » wrrr 19:27
 » DJopek 19:27
 » Sherif 19:27
 » muerte 19:23
 » leon 19:23
 » steve 19:21
 » KHot 19:20

 Dzisiaj przeczytano
 41137 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Bardzo wazne pytanie, pewnie blad na stronie ale zobaczce cene tego laptopa , Nazgul 4/09/07 09:34
http://www.mccomp.info/...nfo.php?products_id=8080
jak kupie to beda musieli mi go sprzedac za tyle ? pozdr

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

  1. kupilem laptopa, potwierdzenie przyszlo , Nazgul 4/09/07 09:39
    i ze zamowienie jest oczekujace :) ciekawe, bardzo ciekawe

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

  2. zobacz poprzedni , majek 4/09/07 09:40
    swoj watek gdzie podales liste ze skapca... Tam byl laptop za 4 zl:) ale nie mieli automatycznego potwierdzenia... I do czasu, kiedy nie potwierdza zamowienia, to informacja na stronie moze byc tylko zachętą... a nie stanowi podstaw do dochodzenia roszczeń. W tamtym wątku dałem linka do artykułu. Nie wiem czy czytałeś?


    ... ale jak to?!

  3. normala cena , j23 4/09/07 09:47
    jak za celka, bez Windy (a tu nawet Linuksa)...

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

    1. ale to asus, 1 GB pamieci, 120 dysk, bluetooth , Nazgul 4/09/07 09:51
      itd, za ta cene sa tylko FS, Aristo i Acery :) i to gorzej wyposazone

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  4. hmm , pablo85 4/09/07 09:55
    cena raczej walnieta
    a co do pytania to nie bede musieli Ci sprzedac- na razie zlozyles im oferte, ktora moga odrzucic
    pzdr

    I AM CORNHOLIO. I need T.P. for my
    bunghooooole.

    1. dostalem potwierdzenie wprawdzie , Nazgul 4/09/07 10:02
      ale dzwonilem do nich i powiedzieli ze sprzedadza po cenie jaka jest na stronie

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

    2. bzdury pleciesz.... straszne , zeusiasty 5/09/07 08:24
      To Oni dali ofertę, wystawiając w sklepie internetowym tego lapka z taką ceną, a ktoś kto kliknął zamówienie tą ofertę przyjął, sklep jest w tym momencie związany. Jak nie masz pojęcia o sprawach o których się wypowiadasz, to nie wprowadzaj ludzi w błąd.

      coś z prawa kumam

  5. cena jest poprawna... , tytan 4/09/07 10:10
    po tyle chodza te laptopy...i to jeszcze widze z niezla marza je sprzedaja;)

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    1. ciii , dFour 4/09/07 10:11
      niech sie chlopaki ciesza :P

    2. na allegro , akslow 4/09/07 10:17
      z tego co widzialem sa drozsze o 1000zl

    3. to gdzie w polsce kupie taniej tego laptopa ? :) , Nazgul 4/09/07 10:22
      Komputronik ma je za 2688 (tez bez systemu), skapiec pokazuje to:
      http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/167649
      allegro rowniez, powiedz mi gdzie jest wajcha :)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. u mnie w pracy? , tytan 4/09/07 23:22
        mielismy je za 1800zl, teraz sa za 1999, bo po promocji;)

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

        1. A gdzie ta praca? , Padawan 4/09/07 23:29
          123

          1. w miejscu nie dla idiotow;) , tytan 4/09/07 23:56
            j.w.

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

            1. A to miejsce nie dla idiotów , Padawan 4/09/07 23:58
              ma jakieś www? :)

              1. nie ma chyba tego na stronce... , tytan 5/09/07 00:53
                promocje sa Ci tylko na realu;p

                --
                "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
                życiem..."

                1. Ej zaraz, ale pracujesz w MM, tak? , Padawan 5/09/07 01:25
                  MM ma slogan "nie dla idiotów", ale niektórzy mówią, że to właśnie sklep dla idiotów, więc... już zupełnie się pogubiłem. Kolejny raz wyjdę na młota, jak z tą fryzurą na zero = na Ziobro.

                  1. hmmm , tytan 5/09/07 12:13
                    ano pracuje w weekendy w Media, na niecale pol etatu.

                    Co do sloganu to tutaj sprawa jest sporna:D generalnie 3/4 produktow w Media to rzeczy z cenami zawyzonymi, ew. stare wyprzedaze. 1/4 to promocje i czasem po prostu udane ceny. Wiec zalezy z ktorej grupy towar kupujesz. Jezeli ktos przychodzi i wydaje kase na towary z grupy 3/4 to raczej dziala przesmiewcze "dla idiotow". No ale jesli dobrze wyszuka i cos fajnego upoluje to nie jest w sumie idiota, przeciwnie.

                    Stad chyba to sie wzielo;D

                    --
                    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
                    życiem..."

    4. hmmm allegro :) , Nazgul 4/09/07 10:23
      http://allegro.pl/search.php?string=F5R-AP040

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

  6. ciekawe... , akslow 4/09/07 10:16
    ...

  7. Teraz przez Ciebie... , JE Jacaw 4/09/07 10:22
    ...będzie mnie to męczyć. :-(

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

  8. dzwonilem, cena jest prawdziwa i po takiej sprzedaja , Nazgul 4/09/07 10:28
    kto zainteresowany kupowac bo nigdzie taniej nie widze, najtaniej jest w sieci za 2200 :)

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

  9. Action i Pronox maja je : , Nazgul 4/09/07 10:31
    A: 2494,90 brutto
    P: 2483,92 brutto
    ceny dla mojej firmy,wiadomo ktos inny moze miec inne

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. ehm, napewno sie ucieszyli , Iza WGK 4/09/07 12:50
      dystrybutor na A: 2354 brutto (ale nie ma juz ich)
      dystrybutor na I: 2424 brutto (sa)

      Ze tak powiem...zadna rewelacja

      How fortunate the man with none ...

      1. ja mam malutki sklepik na wsi, teraz widze jaka jest roznica w cenach , Nazgul 4/09/07 14:17
        ehhh

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

  10. cena hurtowa , Deus ex machine 4/09/07 10:34
    2200 netto wg Actiona

    "Uti non Abuti"

  11. ciekawe jest ze nawet , Kenny 4/09/07 10:38
    nie wpisales jego nazwy na Skapcu aby sie dowiedziec ze ponizej 2550,- jest jeszcze w trzech sklepach ,a na Allegro ciut ponad 2550.- :/

    .:Pozdrowienia:.

    1. patrz troche wyzej, dalem link do skapca, , Nazgul 4/09/07 10:40
      tam go tez znalazlem, najtaniej w skapcu jest za 2200 zl

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. eeeee? , Kenny 4/09/07 10:44
        mam wrazenie ze polowa z rozmowcow widziała inną (pozniej juz poprawiona?) cenie...? Bo w Twoim linku z gory jest teraz 2500z-. czyli normalnka...

        .:Pozdrowienia:.

  12. cena już zmieniona na 2,5k , Lysy 4/09/07 10:45
    koniec promocji :)

  13. no to po ile byl? , Grocal 4/09/07 10:47
    1500?

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. 1700 zl , Nazgul 4/09/07 10:48
      :))

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. fuksiarz :) , Kenny 4/09/07 10:49
        666

        .:Pozdrowienia:.

  14. sprosotowanie :) , Nazgul 4/09/07 10:49
    cene juz zmienili, byla cena 1704 zl i za taka ceni niby kupilem,

    people can fly, anything
    can happen...
    ..Sunrise..

    1. nie boj, nie boj , Deus ex machine 4/09/07 11:02
      tez Ci sprostuja .) maly sklepik raczej bedzie walczyl o te kilka stowek

      "Uti non Abuti"

      1. juz cos kombinuja ale stwierdzili ze postaraja sie sprzedac , Nazgul 4/09/07 11:04
        za te 1706 zl

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

        1. daj znac jak Ci sprzedadza , bajbusek 4/09/07 11:49
          ja tak ostatnio zalatwilem "cfaniakow" z plyta glowna... kupilem jakis czas temu mega asusa (komando czy jakos tak) za 199 zeta... i przyszlo mi, ze to pomylka ze kosztuje 1199 zeta - no to ja, ze mam potwierdzenie zamowienia za 199 - odpisali, ze to byl model z USZKODZONYM PCIE-16... wracam na WWW a tam nowe pole z ta plyta wraz z opisanym uszkodzeniem... powiedzieli ze chetnie wysla... oczywiscie nie ma gwarancji :P ... "CFANIAKI^2"

        2. zamawialem u nich , Piratez 4/09/07 11:54
          i nie bylo zadnego problemu ale 800zl w plecy
          raczej ci nie podaruja:) zreszta nie zachowuj sie jak polaczek

          1. Ke? , Padawan 4/09/07 12:42
            Coś za często się na boardzie rzuca tymi polaczkami. Po kiego.

            1. no te 800 zl nie zaplaci 'firma' , Iza WGK 4/09/07 12:53
              ale pracownik co się rąbnal...moze ma dzieci a dzieci szkole i mundurek... w branzy kosmosow sie nie zarabia, wiesz co to znaczy? EMPATIA. A "polaczek" postepuje zgodnie z zasada "smierc frajerom", ktora normalny czlowiek gardzi

              How fortunate the man with none ...

            2. bo takie zachowanie , Piratez 4/09/07 12:54
              to ja tylko u polakow obserwuje. Ktos zle wypelnil i odrazu trzeba to wykorzystac. Szef za to nie bedzie placil tylko ktos kto tam pracuje, cala jego prawie pensja pojdzie w pizdu.
              Niech Nazgul zachowa sie jak czlowiek i da sobie spokuj

              1. napisalismy to samo , Iza WGK 4/09/07 13:10
                w tym samym momencie, how nice

                How fortunate the man with none ...

                1. how nice , RusH 5/09/07 01:04
                  to sie nazywa solidarnosc jajnikow - obydwoje klepiecie sami ceny na WWW i wiecie jak by to WAS zabolalo, nagle rodzi sie filozofia Polaczkowania i jakie to BE FE i nie ludzkie

                  LOL i tyle.

                  I fix shit
                  http://raszpl.blogspot.com/

              2. to mało wiesz o świecie , Hitman 4/09/07 13:23
                skoro tylko u nas widzisz takie rzeczy - poszukaj deko co się działo w USA, Kanadzie - co gorsza firma była zobowiązana!! do sprzedania po cenie widniejącej na stronie a bynajmniej nie chodziło o pare sztuk .. - spróbuj w stanach wycofać się z takiej transakcji bez konsekwencji.. powodzenia
                Tylko u nas utarło się że sprzedawca za nic nieodpowiada, że dany towar nie można zwrócić po rozpakowaniu (absurd) i że towar przeceniony nie podlega gwarancji ani zwrotowi ( do dziś widze takie wywieszki - niezgodne z prawem defacto)
                A co sklepikarz to jakiś zakład pracy chronionej? Rolnik jak popełni błąd to nie zbierze plonu, lekarz będzie po sądach ganiał za błąd w sztuce lekarskiej, to samo z każdym innym zawodzie gdzie będzie musiał ponieść takie czy inne konsekwencje - tylko handlarz ma być świętą krową? sorry ale wali mi tu folwarkiem..

                Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                jest niemożliwe. W praktyce robi to
                każdy z nas.

                1. tylko tam sprzedawca , Piratez 4/09/07 13:35
                  na wiekszosc sprzetu pracuje tydzien a u nas moze i ponad miesiac pracowac
                  matka z dzieckiem walnela byka i przez miesiac bez pieniedzy i dziecko gloduje???
                  jak to mowil JP narod wspanialy tylko ludzie kurwy
                  ode mnie eot, niektorzy powinni nauczyc sie czlowieczenstwa

                  1. w tej sprawie nie chodziło o drobne , Hitman 4/09/07 14:04
                    ale o grube pieniądze i nawet ten Twój bogaty Amerykanin nie dałby rady.. na to zapracować..
                    Spróbuj walnąć się w picie, albo w innych rozliczeniach z US - puszczą Cię z torbami szybciutko.. i bez znaczenia że jesteś samotną matką pracującą w księgowości..
                    Ludzie muszą nauczyć się odpowiedzialności - jak tego nie rozumieją to niech kopią rowy lub inne mniej odpowiedzialne zajęcia wykonują.. Inaczej mamy akcje podobne jak z optimusem gdzie za błąd nikt nie zapłacił a jeszcze premie dostał... a firmy niema i niema winnych!!

                    Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                    jest niemożliwe. W praktyce robi to
                    każdy z nas.

                    1. czyli smierć frajerom:) , Iza WGK 4/09/07 14:07
                      ja zawsze mam nadzieje, ze ktos podniesie moja babcie jak przewroci sie w trwamwaju. Dlatego sama podniosę obcą mi starszą Panią, jesli się przewroci na moich oczach. Stane w obronie nieznanej mi osoby, bo mam nadzieje ze jak moj brat bedzie takiej potrzebowal to ja dostanie. Nie mowie ze dostanie, ale robie to z nadzieja ze tak bedzie.

                      To empatia zwana w dzisiejszych czasach frajerstwem i naiwnoscia. I tlumaczenie sobie, ze to uczciwe obraza moralnosc uczciwych osob.

                      How fortunate the man with none ...

                      1. co innego , Hitman 4/09/07 14:37
                        zwykła przyzwoitość i bezinteresowna pomoc a co innego odpowiedzialność za powierzoną prace, zadanie.. Wiem że mylić się jest rzeczą ludzką ale błędem byłoby usprawiedliwianie niedbalstwa litością i współczuciem konsekwencji danej fuszery.. Zresztą ciekawe ile wyrozumiałości miałabyś do kogoś kto niedokręcił Ci kół w samochodzie albo naprawiając zepsuł hamulce - co??
                        Nie chce myśleć co by się działo w samolotach, albo w szpitalach przy założeniu że pomyłki to codzienność a pracownicy są przemęczeni, źle opłacani, z własnymi problemami skutkującymi w wynikach pracy.. Sorry ale pewni ludzie muszą sobie zdawać sprawe że konsekwencje mogą być poważne i wcale finansowe to nie szczyt koszmaru.. Nie można pobłażać w nieskończoność bo to da poczucie komfortu że zawsze będzie spadał na cztery łapy i bez znaczenia czy pomylił się wydawając reszte w warzywniaku czy zaspał za kierownicą bo miał impreze do rana..

                        Teoretycznie okłamywanie samego siebie
                        jest niemożliwe. W praktyce robi to
                        każdy z nas.

                      2. oh wielka empatka Iza , RusH 5/09/07 01:08
                        powiedz mi kiedy ostatni raz anulowalas duze zamowienie w sytuacji gdy ktos zamowil towar (>10K), ty wzielas z hurtowni/dystrybutora (bez kredytu kupieckiego jesli jeszcze w takich sie zaopatrujesz) a klient stwierdzil ze sie POMYLIL

                        I fix shit
                        http://raszpl.blogspot.com/

                2. sorki, ale naprostuje jedna nieprawde , Iza WGK 4/09/07 13:50
                  "że dany towar nie można zwrócić po rozpakowaniu (absurd) "
                  NIEPRAWDA! MOZNA zwrocic w ciagu 10 dni a towar moze byc uzywanyw ramach normalnego ZARZADU!! Czyli moze byc uzywany, ale nie moze miec np. rys czy sladow! Opakowanie moze byc otwarte i wszystko pootwierane. Mam zreszta 2 wykladnie prawnicze (specjalnie zamawialismy w kancelarii) i jakbym JA robila zakupy oline, nie dalabym sie w to wrobic.

                  How fortunate the man with none ...

                  1. Iza, moglabys podeslac , piotrszach 5/09/07 12:59
                    mi te wykladnie? Pytam, bo mam problem ze zwrotem towaru. I nie chodzi tu o to, ze sie rozmyslilem, tylko ze sprzet nie spelnia wymogow opisanych na stronie. Dokladnie chodzi o DVD i to, ze nie nie czyta ono plyt VCD (do dzis na stronie sklepu w opisie jest nie zmieniony, falszywy opis). Mam teraz ze sklepem problem, juz praiwe miesiac trzymaju moj odtwarzacz i "sie zastanawiaja". w piatek mija termin (28 dni, mam nadzieje, ze nie roboczych :(). Ewentualnie (rzumiem, ze za wykladnie wydaliscie sporo kasy), gdybys mi mgla w skrocie podac na co siem mam powolywac (ustaw, itp)

                    1. ehh, odeslales im ten dvd i co...? , Kenny 5/09/07 23:52
                      Rozumiem, ze kupiles go przez net a nastepnie w ciagu 10 dni od odebrania poinformowales sprzedawce o rezygnacji i odeslales go spowrotem...?
                      Jesli tak to sklep ma 14 dni (od dnia poinformowania przez ciebie o rezygnacji) na zwrocenie kasy. Koniec dyskusji.
                      Powolujesz sie na: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/...ory=332

                      Jesli nie zrezygnowales z kupna lecz odeslales bo towar jest "niezgodny z umowa" (mimo zapewnien nie odtwarza vcd) sklep mial 14 dni na ustosunkowanie sie do Twojej reklamacji. Jesli to Twoj przypadek to moze sz przypomniec sklepowi ze nie odpowiadajac w ciagu 14 dni, uznal twoje roszczenie i w takim razie czekasz na pozytywne zalatwienie sprawy. Zakadajac ze nie da sie w tej sytuacji "naprawic sprawy" bo przeciez nie dorobią funkcji odtwarzaczowi, mozesz zrezygnowac z zakupu.
                      Powolujesz sie na: http://www.federacja-konsumentow.org.pl/...ory=321

                      .:Pozdrowienia:.

                      1. DVD kupilem przez internet , piotrszach 6/09/07 11:47
                        sprzed odeslalem po kilku dnich (chyba 5), w formulazy napislaem z jakiego powodu rezygnujez z zakupu. W tedy dostalem informacje, ze musze czekac 28 dni = 14 dni na ekspertyze i 14 dni na podjecie decyzji :). Caly problem ze zwrotem zaczal sie w momencie, gdy sie dowiedzieli, ze zmienilem firmware w tym DVD. Wyskoczyli momentalnie z tekstem, ze w takim przypadku oni nie przyjma DVD. Spokojnie im wytlumaczylem, ze:
                        1. Producent zacheca do zmiany oprpogramowania (pobrane ze strony prodecenta, nie jakies tam przerobki)
                        2. Procedura zmiany firmwaru opisana jest w instrukcji obslugi i na stronie producenta
                        3. Zmiany firmwaru dokonalem nie lda zabawy, ale z konkretnych powodow. Oryginalnie byla niska wersja i nie dzialalo czesc funkcji (np. nie wyswietlalo polskich znakow w napisach, bardzo dlugo zaczytywalo nosniki, po zmianie FW, wszystkie te bolaczki ustapily).
                        Poczekam jeszcze cierpliwie do piatku (wtedy uplywa 28 dni) i zobacze co powiedza. Matrwi mnie troche, ze w formularzu zwrotu DVD nie mialem gdzie wpisac, ze chodzi tu o niezgodnosc towaru z umowa. :(

                        1. "w formulazy napislaem z jakiego powodu rezygnujez z zakupu" , Kenny 8/09/07 12:27
                          czyli ZREZYGNOWALES z zakupu a nie REKLAMOWALES? Jesli tak pozostaje ci czekac na kase i miec w dupie ich "procedury". Przypomnij im o tym ze mieli na zwrot 14dni.

                          .:Pozdrowienia:.

              3. No to źle patrzysz... , JE Jacaw 4/09/07 15:05
                ...ja nie będę twierdził, że to zachowanie jest OK lub nie - to zawsze jest kwestia indywidualna, np. może ktoś już poszedł po kredyt na tego lapka i ma prawo g... go obchodzić, że ktoś się pomylił, bo jemu nikt odsetek kredytu nie zwróci. Albo ktoś zobaczył tą ofertę i zrezygnował z jakiejś innej korzystnej oferty - i kto mu za to zwróci ?

                Ale mniejsza z tym... chciałem o tym, że często widzi się wady Polaków, a nie chce się dostrzec, że te same wady istnieją u innych. Jak słusznie zauważył kolega Hitman, spróbuj się tak pomylić w USA... tam o byle głupotę się po sądach ciągają, a są tacy, to tylko szukają jakiś drobnych wpadek, aby je wykorzystać. Choćby ostatnie, próby ugrania coś na iPhon'ach, gdzie już szukano dziur w cały, czego by tu się przyczepić, żeby firmę do sądu pozwać - a to zbyt trudno wymienna bateria, a to coś tam innego, chyba nawet złożono kilka pozwów. Kombinatorzy są na całym świecie i każdy przypadek trzeba ocenić osobno, bo pierwszy osąd może być krzywdzący.

                Socjalizm to ustrój, który
                bohatersko walczy z problemami
                nieznanymi w innych ustrojach

              4. Ależ ty stary mało jeszcze ... , Muchomor 4/09/07 21:40
                ...wiesz o tym co się na świecie dzieje. Gwarantuję ci, że w tym tak zwanym "świecie" to dopiero by było parcie na ogłoszoną cenę. Uwierz lub nie ale to oni by cię uznali za frajera, że chcesz zapłacić więcej niż cena, za którą kupiłeś.

                Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                Boardowiczów

    2. aaaaaaaaaaaaaa no to co innego!!! , Iza WGK 4/09/07 12:51
      za 1700 zl to oczywiscie. Ciekawe czy ci sprzedadza, bo w sumie nie musza :-) Zaraz beda krecic ze upadl albo ze byla ostatnia sztuka.
      A jak nie to uwazaj bardzo, moze byc bardzo pooooserwisowy

      How fortunate the man with none ...

      1. dzwonili ze przyszedl klient biznesowy i kupil , Nazgul 4/09/07 15:13
        cale 20 sztuk tych laptopw po cenie 1700 zl, i to bylo w tej samej chwili jak ja go kupilem... co robic z tym fantem ? Przyznali by sie ze to byla pomylka a nie kreca teraz...

        people can fly, anything
        can happen...
        ..Sunrise..

        1. niech pokażą fakture , Hitman 4/09/07 15:19
          że sprzedali 20sztuk jednemu kolesiowi i drugą że "tylko" tyle mieli na stanie.. ;))

          Teoretycznie okłamywanie samego siebie
          jest niemożliwe. W praktyce robi to
          każdy z nas.

          1. no dobra fajnie sie pisze ale co zrobic zeby tego laptopa kupic? , Nazgul 4/09/07 15:24
            Zamowilem juz sobie acerka gdzie indziej, ale jak tego sie uda kupic to tez nie bede plakac :)

            people can fly, anything
            can happen...
            ..Sunrise..

            1. raczej nic nie ugrasz , Hitman 4/09/07 15:32
              bez sądu ;/ Zapoznaj się z tym artykułem i regulaminem na ich stronie może nie mają stosownych "zabezpieczeń słownych" wtedy masz szanse by walczyć. http://www.pcworld.pl/news/92278.html

              Teoretycznie okłamywanie samego siebie
              jest niemożliwe. W praktyce robi to
              każdy z nas.

            2. normalnie , RusH 5/09/07 01:15
              kancelaria i porada prawna (>50zl) albo federacja konsumentow (to samo za darmo, ale mniej beda straszyc w pismie) , prawnik ci smaruje pisemko do tej "firmy", naswietla im sytuacje, grzecznie tlumaczy ile wyniasa koszty postepowania, informuje ze zainteresuje sie nimi uokik, moze urzad skarbowy z uwagi na ta magiczna jednoczesna sprzedaz 20 laptopow i kombinacje z cenami.

              I fix shit
              http://raszpl.blogspot.com/

              1. rotfl , carlosA 5/09/07 02:09
                RusH, a ja myślałem, że Ty poważny człowiek jesteś, tylko trochę czepliwy, pozwól że zacytuję Ci znajomego prawnika: "prawnikiem i uokik to możesz baby pod kościołem straszyć w starocerkiewnej części suwalszczyzny, bo pisać to my sobie możemy, jak i ten urząd, a do wyroku to hoho.."

                #whatever

                1. psychologia , RusH 5/09/07 02:37
                  wyrok to ja wiem ze moze ewentualnie za 3-5 lat, ale kontrola ze skarbowki bedzie predko

                  I fix shit
                  http://raszpl.blogspot.com/

        2. nie mógł kupić , Chrisu 4/09/07 15:24
          skoro Ty go kupiłeś. Chyba ze ręcznie stany na stronie wpisują ;)

          /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

          1. no wlasnie takie tlumaczenie, ale jak to rozegrac , Nazgul 4/09/07 15:26
            dostalem od nich dwa maile, jeden z potwierdzeniem zlozenia zamowienia a drugi ze wstrzymaniem statusu zamowienia

            people can fly, anything
            can happen...
            ..Sunrise..

        3. czyli najgorsza mozliwa strategia , Iza WGK 4/09/07 16:06
          - OSZUSTWO. Dokladnie jedna ze sciem.... ale taka na beszczela:] Zamiast powiedziec prawde (prawo ich i tak nie wiaze, JESLI w regulaminie zapisali ze "cena nie stanowi oferty handlowej" - wtedy zadna ze stron nie jest zwiazana). No to nie ma litosci... dawac ich regulamin :-)

          How fortunate the man with none ...

          1. no nagle przyszedl koles i kupil cala partie tych laptopow... , Nazgul 4/09/07 16:08
            tak jak mowie, dostalem potwierdzenie zlozenia oferty.

            people can fly, anything
            can happen...
            ..Sunrise..

          2. hmmmm , akslow 4/09/07 16:35
            ja tam tego nie widze

            http://www.mccomp.info/info_pages.php?pages_id=8

            1. wiec wydaje mi sie , akslow 4/09/07 16:36
              ze sprawa bylaby wygrana ;) ja bym sie dochodzil za to ze kreca a nie pisza prawdy :)

            2. zmartwię cię ... jest ten zapis , Lysy 4/09/07 16:40
              Umieścili go go sprytnie, bo nie w regulaminie, a na stronie pod dolnym bannerem reklamowym. Mało kto przewija stronię żeby zobaczyć co jest za bannerem.

          3. zadzwon do mnie jak chcesz , Iza WGK 4/09/07 16:38
            na www w sklepie jest tel

            How fortunate the man with none ...

            1. nie bede Ci zajmowac cennego czasu :) , Nazgul 5/09/07 00:35
              jak bedziesz miala chwilke to podaje gg 1695478, pozdrawiam

              people can fly, anything
              can happen...
              ..Sunrise..

        4. .:. , Shneider 4/09/07 16:59
          popros o pisemne wytlumaczenie dla czego nie mozesz go kupic.

          przez tel powiedzieli ze ktos po tej cenie kupil = te lapki tyle kosztowaly wiec masz pelne prawo nabyc taki po tej cenie

          na 99% nie potwierdza pisemnie tego wiec, drukujesz swoje potwierdzenie zlozenia oferty

          idziesz do nich niech je podpisza ze jest autentyk



          Ciebie nie interesuje ze tych laptopow nie ma.

          po prostu czekasz az bedzie dostawa i odbierasz produkt o po tej cenie za jaka kupiles.

          popelnili blad ich wina, a teraz Ciebie oklamuja.

          .:: Live at Trance Energy ::.

          1. sprawa jest trudniejsza , Iza WGK 4/09/07 17:26
            niz ci sie wydaje niestety :|

            How fortunate the man with none ...

        5. heheh i z kogo tu wychodzi "Polactwo" ? , Doczu 4/09/07 18:48
          Bo na pewno nie z Nazgula.

          1. jak serio nie widzisz roznicy , Iza WGK 4/09/07 19:35
            co ja ci bede tlumaczyc

            How fortunate the man with none ...

            1. Wybacz Iza... , Doczu 4/09/07 20:07
              ... ale kto kogo chce tu wystrychnąć teraz na dudka ? Gośc, który LEGALNIE zamówił towar i chce za niego zapłacić, czy sklep, który nie potrafi przyznać się do błedu i przeprosić ?
              Pewnie kupując w markecie też nie interesuje Cię , że cena na półce jest nizsza niż płacisz w kasie, i oczywiście nie domagasz sie swoich PRAW, bo przeciez to jest nie fair wobec sprzedawcy.
              To własnie dlatego właśnie w tym kraju żaden sprzedawca nie liczy się z klientem, bo to przecież wstyd i potwarz dochodzić SWOICH PRAW. I bardzo proszę o nie argumentowanie jakimiś ckliwymi historyjkami, że w przypadku małego sklepu odpowiada któryś z pracowników. W przypadku dużego marketu nikt nie odpowiada za babola ? ZAWSZE ktoś w końcu za to odpowie. Jeśli nie sprzedawca, to magazynier, jesli nie on, to dostawca a jesli nie dostawca, to producent, ale zawsze na końcu tego łańcucha znajduje się człowiek. Przecież to nie Św.Mikołaj robi takie prezenty.

              1. A mnie to przypomina okazje kiedy sprzedawca sie myli przy , ham_solo 4/09/07 23:29
                wydawaniu reszty. Czesc ludzi cieszy sie i pakuje kase do kieszeni inni oddaja to co im sie nie nalezy. Kazdy sam podejmuje decyzje w zgodzi ze swoim sumieniem czy zarobic na czyims bledzie czy okazac sie czlowiekiem.

                SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                www.phurand.pl
                www.uzywane-gry-konsole.pl

                1. no pojechałeś trochę , Doczu 5/09/07 08:49
                  nie stawiaj znaku równości pomiedzy działaniem w zgodzie z prawem a pomiędzy czynem niezgodnym z prawem jakim jest przywłaszczenie wydanej reszty.
                  Pomijam już kwestię, że wydanie większej reszty to błąd wynikający z pośpiechu i raczej nie dający się już skorygować, a umieszczenie oferty w internecie, która "wisi" już jakiś czas, którą mozna zawsze skorygować, usunąć.

                  1. Chodzi i moralna postawe osoby ktora ewidentnie , ham_solo 5/09/07 09:11
                    widzi ze ktos sie pomylil i chce na tym skorzystac. A czy to bedzie zgodnie czy niezgodnie z prawem to nie ma nic do rzeczy w tym przypadku - tu tez chyba nikt nie mial watpliwosci ze to blad. Podnoszenie kogos kto sie potknal wcale nie jest przymusowe - sa ludzie ktorzy sie schyla i pomaga wstac a sa tacy co przejda obok. I co z tego jak powstal blad? Jak widzisz ze ktos sie pomylil to kombinujesz czy ten blad wykorzystac czy nie czy moze zwrocisz komus uwage zeby to poprawil? Czy to blad z pospiechu (skad wiesz ze z pospiechu?) czy z czegos innego i dlaczego jedne bledy wykorzystywac a inne nie? Fajnie mozna sobie tlumaczyc chec zysku czyims kosztem ale twierdzenie ze to jest OK to oszukiwanie samego siebie. Kiedys mozna samemu byc z drugiej strony i narzekac jacy to ludzie sa...

                    SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                    www.phurand.pl
                    www.uzywane-gry-konsole.pl

                    1. Ale o czyjej moralności Ty mówisz ? , Doczu 5/09/07 09:21
                      Przeczytałes CAŁY wątek ?
                      Przeciez Nazgul pisał, że po otrzymaniu potwierdzenia dzwonił do nich i TELEFONICZNIE jeszcze go zapewnili że lap zostanie sprzedany po cenie jaka była w zamówieniu !!!
                      To jak sobie wyobrażasz, że Nazgul powinien zadzwonić do nich i powiedzieć, że on kupi tego laptopa, ale za cenę wyzszą, bo ta którą oni mają w ofercie jest dla niego za niska - tak ?
                      No skoro Ty jestes takim samarytaninem to gratuluję. Pewnie pójdziesz do nieba.

                      1. Pisze o moralnosci osob ktore majac swiadomosc , ham_solo 5/09/07 09:39
                        ze ktos sie pomylil, slinia sie z radosci ze moga na tym skorzystac.

                        SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                        www.phurand.pl
                        www.uzywane-gry-konsole.pl

                        1. No to piszemy o róznych przypadkach , Doczu 5/09/07 10:06
                          Co więcej nazgul miał zrobić ?
                          Miał paśc na kolana i błagać, zeby sprzedano mu tego lapa drożej ?
                          IMO wyczerpał wszystkie rozsądne mozliwości aby potwierdzić tą ofertę. Skoro telefonicznie zapewniono go, że otrzyma towar w tej cenie to nie widzę tu żadnej winy Nazgula. A wręcz przeciwnie widze cwaniactwo sprzedawcy, który najpierw mówi jedno a potem pisze drugie. Tym bardziej nie nalezy miec żadnej tolerancji dla takiego cwaniactwa i trzeba takich sprzedawców eliminować z rynku.

                          1. Nie znam intencji sprzedawcy wiec nie bede ocenial , ham_solo 5/09/07 12:10
                            czym sie kierowal - czy to bylo cwaniactwo czy po prostu niefortunna proba wybrniecia z glupiej sytuacji. Ale mam wrazenie ze sporo osob tylko czeka na takie okazje i nie maja wiekszych skrupulow zeby z tego korzystac. Sam bylbym rozczarowany gdybym sie przekonal ze piekna okazja nie istnieje tak naprawde ale rozwiazywanie tej sprawy poprzez sady, prawnikow itp. wydaje mi sie chore.

                            SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                            www.phurand.pl
                            www.uzywane-gry-konsole.pl

                            1. dokladnie napisales co mysle , Iza WGK 5/09/07 13:35
                              czyli licza sie INTENCJE, abstrahujac od tego watku konkretnego. Jesli ktos zamawia 200 laptopów za 250 zł (zakladam, że to pomylka systemu i ja i tak to wylapie przy potwierdzanu) to nie wiem na co liczy...Ze mu doplacimy 200.000 zl? Ja zakladam czyste intencje kupujacego i ja sama mam czyste intencje. Nie wciskam uzywek, nie wciskam lipnego sprzetu i licze ze moja uczciwosc MI sie zwroci jak np. wydam za duzo reszty.

                              How fortunate the man with none ...

                              1. Izuś - ale my tu piszemy o KONKRETNYM przypadku Nazgula , Doczu 5/09/07 13:51
                                Cóz chłop miał zrobić więcej ?
                                Otrzymał zapewnienie że towar otrzyma a nie otrzymał.

                            2. Ale w tym watku nie oceniamy intencji... , Doczu 5/09/07 13:50
                              ... a KONKRETNĄ sytuację do której doszło.
                              Ktoś w sklepie dał dupy - cóż zdarza się, ale skoro klient dzwoni i pyta, czy towar zostanie mu sprzedany za taką a taką cenę, a potem dowiaduje się, że przyszedł Pan i wykupił wszystkie dostępne towary, to co to obchodzi tego klienta ? (swoją drogą marny kit)
                              On zamówił towar przed tym jak Pan zakupił całą partię towaru i ma prawo oczekiwać tego sprzetu za kasę, za jaką obiecano mu sprzedać. Przeciez otrzymał od sprzedawcy zapewnienie, że ten towar otrzyma w tej cenie, więc wyczerpał wszystkie swoje możliwości aby być fair wobec sprzedawcy.
                              A to obecnie sprzedawca kręci, mataczy i wciska ciemnotę, a klient czeka tylko na towar który zamówił.
                              Umowa ustna jest w myśl prawa również wiążąca, choć trudniejsza do udowodnienia.
                              Weź pod uwagę, że cały czas moje wypowiedzi nie odnoszą sie do jakiejś wymyslonej historyjki tylko do tego konkretnego przypadku.
                              Skoro zatem uważasz, że Nazgul zachował się niemoralnie, to może napisz jak powinien się zachować (uwzględniając to co zrobił)

                              1. Kazdy ma swoje spojrzenie na sytuacje , ham_solo 5/09/07 14:32
                                i ocenia wg wlasnych standardow co moralne a co nie. Jesli Nazgul szukajac okazji znalazl cos co uznal za swietna propozycje nie podejrzewajac w tym pomylki sprzedawcy to nie ma sprawy. Jesli podejrzewal pomylke to postapil niemoralnie (w moim odczuciu). Natomiast pozniejsze starania o wydanie sprzetu kiedy juz WIADOMO, ze ktos sie pomylil nie pozostawia we mnie watpliwosci, ze to jest niemoralne. Ja mialbym na tyle wlasnej godnosci, zeby nie domagac sie od kogos zrealizowania obietnicy, ktora ktos nieopatrznie zlozyl, a z powodu ktorej sciagnie na siebie klopoty. Co zrobi Nazgul to jego sprawa - tylko jestem ciekaw czy bedzie dumny z siebie i pochwali sie wszystkim jesli jakims sposobem uda mu sie wyciagnac ten sprzet po zanizonej cenie? Ocena zachowania pracownikow sklepu nie ma tu nic do rzeczy - ich zachowania nie mozna traktowac jako wytlumaczenia dla czyjejs pazernosci (nie twierdze ze Nazgul jest pazerny, bo nie wiem co on zamierza w tej sprawie robic).

                                SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                                www.phurand.pl
                                www.uzywane-gry-konsole.pl

                                1. wygladala sprawa tak: , Nazgul 5/09/07 15:34
                                  Szukalem dla siebie laptopa, znalazlem to. Watpilem w ta cene wiec PRZED zakupem zadzwonilem i zapytalem o tego laptopa. Pan mi powiedzial ze laptopy sa, ja sie zapytalem w jakiej cenie, pan mi powiedzial ze w takiej jaka jest na stronie www. Laptopa wiec szybko kupilem, dzwonie raz jeszcze i mowie ze chcialbym potwierdzic. Pan mi mowi ze ok, widzi ze laptopy sa w bardzo okazyjnej cenie i oddzwoni do mnie kiedy beda mi go mogli przeslac (bo czekaja na dostawe). Obiecal ze zadzwoni w ciagu 10 min. Czekalem 30 min, po czym napisalem na gadu gadu. I tam mi gosc wkrecil kit ze przyszedl klient biznesowy i kupil cala partie (mam to udokumentowane w archiwum). Dziwne, przez telefon nie bylo laptopow a potem nagle sie pojawily i kupil klient biznesowy ? ehhh

                                  people can fly, anything
                                  can happen...
                                  ..Sunrise..

                                2. Zastanawia mnie jedno... , Doczu 5/09/07 16:05
                                  ... na jajkiej podstawie wysuwasz tezę, że było WIADOMO iz ktoś się pomylił. Przeciez cena nie wynosiła 1 PLN gdzie mozna by domniemywać że to czyjas pomyłka, a cena 1700 PLN jest tylko niewiele niższa niż na allegro więc nie jest oczywiste czy to pomyłka czy promocja. resztę wyjasnił Nazgul więc nie widze tutaj NIGDZIE niegodziwości Nazgula. Wręcz przeciwnie - widzę skurwysyństwo sprzedawcy, który nie potrafi się szczerze przyznać do błedu albo do sprzedaży towaru, którego nie ma.

                                  1. O ile wzrok mnie nie myli to kolo nr 14 , ham_solo 5/09/07 19:09
                                    pojawia sie przypuszczenie ze ktos sie walnal przy wpisywaniu ceny - i to nie ja na ten trop wpadlem. Moje zarzuty nie byly skierowane do Nazgula (chyba o tym wspomnialem?) tylko do tych osob ktore po ustalniu, ze to bledna cena proponuja wyciagac sprzet wszelkimi dostepnymi, zgodnymi z prawem metodami. Wiec w gruncie rzeczy faktycznie wystepuje przeciw prawym i rzetelnym obywatelom :) A Twoja wypowiedz pod adresem sprzedawcy i okreslanie jego zachowania 'skurwysyństwym' wydaje mi sie przesadzona ale to oczywiscie tylko moje osobiste wrazenie.

                                    SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                                    www.phurand.pl
                                    www.uzywane-gry-konsole.pl

                                    1. Poprawka, , ham_solo 5/09/07 20:11
                                      mysl o mozliwym bledzie jest uwypuklona juz w samym temacie "Bardzo wazne pytanie, pewnie blad na stronie ale zobaczce cene tego laptopa".

                                      SKLEP Z GRAMI - PC i KONSOLE - ZAPRASZAM :)
                                      www.phurand.pl
                                      www.uzywane-gry-konsole.pl

  15. śmieszny wątek... , carlosA 5/09/07 00:28
    Jako, że już zaprezentowaliście, już przeróżne przywary, to może spróbuję się wczuć w rolę sprzedawcy "cwaniaka", którego pracownik się pomylił:
    1. automat potwierdza przyjęcie zamówienia.
    2. klient próbuję potwierdzić zamówienie.
    3. przepraszam telefonicznie (!) klienta, że wystąpił błąd na stronie i cena nie jest ceną rzeczywistą towaru, a reklama na stronie www dot. promocji i nie jest ceną realną towaru w chwili zamówienia, a ma charakter jedynie poglądowy i nie jest ofertą w rozumieniu KC.
    4. nie podpisuję nic klientowi.
    5. klient występuje z pozwem do SC, czekam z odpowiedzią na pozew do ostatniej chwili, odpowiedź na pozew na kilkadziesiąt stron :-D (czas mojego ustosunkowania się do pozwu jest określony, czas rozpatrywania odpowiedzi na pozew przez SC już nie)
    6. Sąd wyznacza termin rozprawy, dla pierwszych dwóch rozpraw przesyłam druk zwolnienia lekarskiego, na trzecią wyznaczam zastępstwo procesowe.
    7. Powoływania biegłych, cuda-wianki(wystąpienie o zmianę składu orzekającego, czyli rozpatrywanie od początku) -generalnie problem bo to mnożenie kosztów.
    8. Odwołania.
    9. Wyrok, pozytywne orzeczenie dla pozwanego. (po ok. 3 latach, sąd orzeknie wydanie przedmiotu, albo jego równowartości, raczej nie orzeknie odpowiadającego czasom modelu, bo klient nic nie wpłacił)
    10. Nie płacę.
    11. Sąd w trybie nakazowym, przekazuje sprawę komornikowi, zanim komornik zacznie działania składam zażalenie na postępowanie komornika(mam do tego prawo 5 sec. po ustanowieniu komornika)

    etc.. etc.. Ten kij ma dwa końce, z jednej jest jakiś pracownik, który się pomylił, z drugiej klient świadomy zakupu towaru poniżej wartości rynkowej (bądź też nie, ale w tym przypadku tak). A jeżeli ktoś nie wierzy, to np. najdłuższa sprawa o podział majątku w wa-wie przekracza teraz 25 lat :-)

    ps. zapewne jest tu dużo błędów natury formalnej, ale nie chodziło o szczegóły tylko o pokazanie pewnego procesu, z którego niestety korzystają też nieuczciwi sprzedawcy

    ps2. nigdy nie miałem sprawy przed SC.

    #whatever

    1. wiec w koncu jedziesz , Ranx 5/09/07 08:46
      do sprzedawcy i zakupionym za 30 plnow kijem do baseballa sprawdzasz wytrzymalosc jego podzespolow.
      sad sadem a sprawiedliwosc... niech sie cieszy ze to nie byl granat.

      ja uwazam ze opisana przez Ciebie sytuacja nie jest normalna. i moze warto by to zmienic... z tym ze nie widze w dajacej sie przewidziec przyszlosci rzadu ktory by cos z tym zrobil.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

    2. można przeciągać "trudne" sprawy , Hitman 5/09/07 09:12
      jak piszesz - ale w końcu dosięgnie Cię wyrok i do zapłacenia koszty sądowe i wyrównanie strat poszkodowanemu - a mając kilka takich spraw więcej czasu spędzisz w sądach i prywatnie studiując przepisy
      i biznes na tym straci - a wredny komornik zabepieczy Ci towar na sklepie i zlicytuje za grosze i finał finałów bilans zysków i strat, straconych nerwów itp uświadomi że czasem lepiej przyznać siedo błędu..

      Teoretycznie okłamywanie samego siebie
      jest niemożliwe. W praktyce robi to
      każdy z nas.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL