PrzeM

above the mind - powered by meat...

!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------

1. matiz mułowaty? , Sociu 3/09/07 15:50
   Ostatnio miałem okazje pojezdzic matizem i wcale nie był mułowaty. Silnik chyba taki sam jak w Tico + jakas turbinka i naprawde dzielnie szedł do przodu. Do tego mało awaryjne auto, tylko te blachy cienkie.
   
   Jesli chodzi o Clio 1,2l to zdecydowanie polecam z silnikiem 1,4l. Spalanie podobne a dynamika znacznie lepsza.
   Pozdro
   1. matiz mułowaty! , Dabrow 3/09/07 16:10
      wybacz ale maluch jest od niego zrywniejszy (-; Mam porównanie micry k11 1,0 16v tym cudem koreańskim - po prostu bez szans. Że nie wspomnę ile się w micrze miesci a ile w matizie...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Re: , Kool@ 3/09/07 17:26
         [...]Mam porównanie micry k11 1,0 16v tym cudem koreańskim[...] - no to faktycznie masz co porównywać - silnik 1000ccm 16v z trzycylindrowym silnikiem 800ccm.
         
         Swoją drogą silnik rozwija moc 51KM/5900obr (68Nm/4600obr) z 800ccm i spokojnie radzi sobie w jeździe miejskiej. Fiat ze swoich czterocylindrowych silników FIRE (które są bardzo udaną konstrukcją) wyciąga 39KM/5500obr (65Nm/3000obr) z 900ccm i 54KM/5500obr (86Nm/3250obr) z 1100ccm.
         
         Co do koreańskości Matiza - nadwozie zaprojektowane przez Giugiaro (Italdesign - Włochy) a silnik to zmodyfikowana jednostka pochodząca z Suzuki (Japonia).
         
         
         
         
         
         pozdr.

         ...

         1. UHM cud techniki , Dabrow 3/09/07 17:38
            szkoda że ten mikrus 800ccm pali w trasie ponad 7l - po miescie do 10..... i ni ch..a nie idzie nic zrobić żeby mniej... A ta moc to na papierki - wsiadasz w 4 osoby (bagaży nie liczmy bo schowek to nawet jednego plecaka nie pomieści) i jeeeeeeedzieeeeeeeeeesz.... Ja wiem że każda sroka własny ogon chwali ale bądźmy obiektywni - to jest muuuł...
            BTW ja wiem kto projektował M. - dziwnym trafem Fiat go nie chciał (-;
            To że silnik to mod od Suzuki - ale nie ta jakość! (-; Poza tym - jak Ci się widzi przez cudowny słupek przedni - który jest dokładnie w tym miejscu gdzie powinno się mieć dobrą widoczność (nadjeżdżające pojazdy z lewej)... Wszystko co piszę - to własne doświadczenia z tym autem (komuś znajomemu odbiło i go kupił, często zdarza mi się nim jeździć ....)

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. Re: , Kool@ 3/09/07 17:59
               [...]pali w trasie ponad 7l - po miescie do 10.....[...] - trzeba było zwalniać hamulec ręczny przed ruszeniem ;). Poczytaj na autokąciku ile palą sprawne Matizy. Znam kilka osób, które mają Majonezy i nigdy nie słyszałem by przy normalnej jeździe, sprawny Matiz palił 10 litrów w mieście.
               Koleżanka ma Mojonez z LPG i nigdy nie pali jej 10/100.
               
               [...]wsiadasz w 4 osoby (bagaży nie liczmy bo schowek to nawet jednego plecaka nie pomieści) i jeeeeeeedzieeeeeeeeeesz....[...] -w wątku jest mowa o aucie do miata i nie wydaje mi się by słabsze przyspieszenia przy załadowanym aucie były w tym przypadku problemem.
               
               [...]każda sroka własny ogon chwali[...] -pudło. Nigdy nie miałem Matiza -tak małe auta czterodrzwiowe wyglądają paskudnie.
               
               [...]komuś znajomemu odbiło i go kupił[...] -znajomy miał jednego i jak potrzebował drugie auto to kupił drugiego Matiza -nie dlatego, że mu odbiło tylko dlatego, że był bardzo zadowolony z pierwszego.
               
               
               
               
               
               pozdr.

               ...

               1. heh , Dabrow 3/09/07 18:27
                  słabsze przyspieszenie w mieście - akurat tutaj warto mieć przyspieszenie - na trasie się rozkręcisz jakoś i rozbujasz toczydło i leci...
                  A spalanie - nie widzę potrzeby czytać gdzieś tam - mam jeden namacalny dowód, drugi był sąsiada - to samo - jakoś ręcznego nie zaciągam do jazdy (widać masz taki zwyczaj skoro sugerujesz (((-; )
                  Równie dobrze możesz mnie przekonywać o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - nigdy nie polecę nikomu matiza i tyle - imho auto nieudane i fatalne...
                  Wolę francuza (że to kiepskie to tylko głupie gadanie), wolę fiata, japończyka jakiegoś (może i części droższe ((choć ja po swojej micrze tego nie zauważyłem) ale nie trzeba ich tak często) niż matiza nowego.. Po prostu...

                  !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                  !Tu się nic nie zmienia!
                  ------dabrow.com------

            2. moj ojciec ma zabe , Deus ex machine 3/09/07 18:29
               fajny samochodzik, na blacie 180k, na trasie ponizej 5l spokojnie i to dociazony. Blacha (rocznik 2000) jeszcze sie trzyma, choc nadkola juz pecherze lapia. Zawieszenie do wymiany, ojciec jak jedzie na wies to nie przejmuje sie dziurami .)
               Jednak trafic na dobry model w matizie to sztuka, juz slyszalem o kilku ktore spalaly tyle co piszesz (smoczo zarly).
               
               Sam bede szukal czegos w tej cenie (jak fundusze sie troche zwroca) i matiza raczej nie kupie, bo jak dla mnie zbyt maly (180cm)

               "Uti non Abuti"

            3. mam matiza , Birdman 5/09/07 16:23
               rocznik 2002; spalanie w miescie 6-7, w trasie 4-5 (tankuje 95 na jet); dynamika wystarczajaca na miasto; blacha faktycznie cienka; ostatnio mialem nim stluczke (koles mi w dupe wcjechal w korku) i okazalo sie ze z tylu nie ma zadnych wzmocnien i jedyne co tam pochlania energie to... kolo zapasowe;

               ping?

               1. a no i co do awaryjnosci , Birdman 5/09/07 16:26
                  praktycznie zadnych awari nie bylo; wymieniony byl tylko przedni prawy wahacz (norma po 5 latach na polskich drogach); zero sladow rdzy;

                  ping?

   2. jaka turbinka??!! , acd 3/09/07 17:29
      przeciez to rozwali silnik w poprzek! Nie chca w VTG zalozyc turbiny do hondy accord 1,8 bo dół silnika jest słaby...

      >>> We are The BOARD. Resistance
      is futile.<<<

      1. Re: , Kool@ 3/09/07 17:35
         No tu kolega Sociu troszke się zagalopował z tą turbinką.
         W Tico było zasilanie gaźnikowe a w Matizie jest wielopunktowy wtrysk. To plus jeszcze kilka zmian podniosło moc z 41 do 51KM i moment obrotowy z 60 do 68Nm.
         
         
         
         
         
         pozdr.

         ...

         1. co w ogóle można zrobić do 10k w samochodzie , acd 3/09/07 19:27
            jeśli nie turbo???

            >>> We are The BOARD. Resistance
            is futile.<<<

         2. nom , Sociu 3/09/07 21:50
            nie miałem na mysli turbo oczywiscie:) o jakies turbince słyszałem od własciciela Matiza, sam nie wiem co miał na mysli.
            1. pewnie turbinka Kowalskiego , myszon 3/09/07 23:01
               hehe

2. głos na Swifta , jamal 3/09/07 16:08
   tani i ekonomiczny (1.0 lub 1.3)

   GG 2442719

3. Matiza to chyba widziałeś na zdjęciu , slanter 4/09/07 10:26
   Użytkuję takie auto od dwóch lat i jestem z niego bardzo zadowolony. Rocznik 2000, ~80k przebiegu. Wcale nie jest mułowaty! Samochodami z małymi, wysilonymi silniczkami trzeba umieć jeździć (tzn. utrzymywać odpowiednio wysokie obroty itd.). Corsa B 1.4 mojego kumpla nie daje temu małemu pudełku rady! Nie mam zielonego pojęcia skąd wziąłeś takie spalanie, mój Matiz NIE POTRAFI przekroczyć w mieście 6,5l!! Na trasie spalanie poniżej 5 (pięciu) litrów na 100km nie jest wcale trudne do osiągnięcia. Jechałem nim 160km/h (wg. wskazań prędkościomierza), samochód nie jest garażowany, użytkowany głównie w mieście (czyt. cały poobijany i podrapany) i śladów rdzy na nim nie widać. Jedyne co musiałem przy nim zrobić to aparat zapłonowy (koszt 250zł z wymianą). W środku jest duuużo przestronniejszy niż małe Fiaty, pali znacznie mniej, dynamikę ma zbliżoną do Sportinga (i wszystkich innych małych gówien z silnikami ~1.0l). Nie wiem skąd czerpiesz swoje dane, ale jak miałbym teraz kupić drugi samochód do miasta brałbym Matiza w ciemno. pzdr

   owoc żywota twojego je ZUS

   1. to się ciesz , Dabrow 4/09/07 10:59
      bo masz cudowny egzemplarz. Dwie sztuki z którymi mam styczność mają dokładnie te same przypadłości o których napisałem. Więc jak piszę - nikomu tego nie polecę nigdy i już...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Cieszę się , slanter 5/09/07 09:42
         pzdr

         owoc żywota twojego je ZUS

   2. chyba kolega corsa 1.4 jezdzic nie potrafi , sajmon.n 4/09/07 12:25
      huh ;s
      1. albo mu ta Corsa na jeden gar nie pali... , marcool 4/09/07 12:56
         j.w.

      2. Nie wiem co w tym dziwnego , slanter 5/09/07 09:44
         Corsa 1.4 8V ~60KM, auto cięższe. Technika idzie do przodu i okazuje się, że nowocześniejszy silnik 0,8 + niższa masa robią swoje.

         owoc żywota twojego je ZUS

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. tytan proszę cię , siaraps 3/09/07 19:00
   tylko nie zagazowana benzynka, błagam!

   "dziś to, co wczoraj trwałym było
   jutro istnieć przestaje"
   dj boom

   1. co Ty... , bajbusek 3/09/07 19:07
      juz widze ten typ... golfik III z mega wydeszkiem smierdzacy instalacja gazowa za 800 zeta, przyciemniane "szypki" i rzezacy silnik... swiatla i golfik mknie prawie doganiajac trabanta ale dzwiek wydaje jak "sóbaru" po imprezie... umpa umpa tralala
      1. czyli ze takie auta lubisz? , tytan 3/09/07 19:23
         przestan pierdolic glupoty na temat innych, wypowiadaj sie za siebie.

         --
         "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
         życiem..."

         1. tak to moj ulubiony model , bajbusek 3/09/07 20:20
            hehehe

   2. why? , Kenny 3/09/07 23:38
      pomijam juz, ze w ogole to dobry wybor, natomiast szczegolnie dobry do taniego, uzywanego auta do jezdzenia po miescie - mi dzieki temu sie nawet nie oplaca kupowac miesiecznego; i to nawet w moim przedpotopowym poldolocie, w aucie nowszej generacji, przy normalnym spalaniu (bo spalania poloneza nie mozna nazwac normalnym :) bedzie to jeszcze bardziej oplacalne i tanie w ekspoloatacji.

      .:Pozdrowienia:.

1. ;-P , Tummi 3/09/07 16:10
   Przynajmniej ladne sa :D
   Ale powiem Ci, ze auta wiekszosci czlonkow 206club.net w ogole (!!!) sie nie psuja :OOO
   
   
   
   A tak przy okazji - prowadzi ktos 'dziennik' zakupu czesci i napraw swojego autka? Chcialbym porownac koszty/czestotliwosc napraw :)
   
   T.

   www.skocz.pl/uptime :D

   1. nie psuja sie, ale prowadzisz dziennik napraw? ;-) , Anitka-Redakcja 3/09/07 18:00
      j.w.

      -- Anitka --

      1. napisalem "wiekszosci", , Tummi 3/09/07 21:40
         a nie "moj", czy "wszystkich" :D
         
         
         Chyba nie zlapaliscie ironii :))) Z moich doswiadczen wynika, ze 206-tka to dobre auto od nowosci do 3 lat. Potem nalezy sie go pozbyc :D
         
         T.

         www.skocz.pl/uptime :D

         1. no to zupełnie jak fiaty , Anitka-Redakcja 3/09/07 22:18
            szczególnie serii "cento"... cieszyłam się jak kupiłam, a potem jak sprzedałam, w międzyczasie nie miałam czasu się cieszyć, bo zbyt dużo po warsztatach siedziałam :-)

            -- Anitka --

            1. bo go zbyt oszczedzalas:P , tecep 3/09/07 22:40
               U ojca w firmie dwa cinquecento sa nie do zajechania,a nie sa zbytnio oszczedzane. Fakt faktem idealem to nie sa bo to dwojeczka nie wchodzi, to wsteczny trzeba wbic,cos tam terkocze,ale jezdza mimo to;)

               taaaaaaaaa.....

               1. nie no, mój jeździł , Anitka-Redakcja 4/09/07 09:39
                  tylko wlaśnie ciagle cos stukalo, pukalo, rzezilo, o skrzyni nie wspomne, zmuszajac mnie do ciaglych wizyt w warsztacie :) Daloby rade i pewnie bez nich, ale nie bylam na tyle twarda...

                  -- Anitka --

   2. spoko :) , bajbusek 3/09/07 18:50
      ja mam japonczyka... i uwazam, ze psuje sie tak samo jak inne :)

1. ja tam bym zadobył honde , mel2 3/09/07 16:21
   civic - 94-95 - swietnie sie trzyma i wyglada naprawde niezle jak na taki wiek - wiem bo mam - wersje coupe najlepiej - bo duzy bagaznik a silnik 1.5 16V pali 6.5 litra a ma 102 koniki.
   Polecam :)

   Don't lose your head,
   There can be only one.

   1. Ale taką ciężko ustrzelić niestety... , Raist 3/09/07 17:28
      ...właśnie ostatnio rozglądałem się za autkiem za ok 10tys. Oczywiście Oooonda brana była pod uwagę, ale ciężko znaleźć porządny egzemplarz, jakieś same tjuningi i inne takie historie. Co mnie zdziwiło to wysokie miejsce C-klasy w rankingach niezawodności aut ok 9. letnich, fakt że koszt zakupu 12 letniej to wydatek co najmniej 15 tys z wołem roboczym 2.0 diesel, ale to naprawdę ekstra wygodny samochód, dla mnie bomba (tato ma 2.2CDI z 00, ale na szczęście jeszcze W202, coś pięknego)
      1. a takie 3 zdjecia , mel2 3/09/07 21:17
         z wczorajszego wypadu:
         http://img48.imageshack.us/...1638/dsc00386rc8.jpg
         
         http://img406.imageshack.us/...12/dsc003852uh9.jpg
         
         http://img57.imageshack.us/...346/dsc003821ko5.jpg

         Don't lose your head,
         There can be only one.

         1. a jeszcze 2 , mel2 3/09/07 21:25
            sorry za jakosc - ale to tylko resizowany k800

            Don't lose your head,
            There can be only one.

            1. cdn , mel2 3/09/07 21:25
               http://img48.imageshack.us/...565/dsc001281be3.jpg
               
               http://img406.imageshack.us/...18/dsc001331xw2.jpg

               Don't lose your head,
               There can be only one.

               1. No i git , Raist 3/09/07 23:18
                  Dokładnie taka samą budę ma taki koleżka, który przyjeżdża czasami na moją ulicę. Jego ma z tego co wiem silnik v-tec (nie wiem czy tak się pisze), ale zagazowany. Aaa i jego buda jest czarna, ale lakier już strasznie zniszczony, nie wspominając o wieś-tuningu, typu nakładki na przednie lampy. Masz bardzo fajne koła, jedyne co średnio mi leży to kolorek, ale zza kierownicy aż tak bardzo tego nie widać!
                  1. kolor jest git , mel2 4/09/07 08:04
                     perła - w rzeczywistosci wyglaada znacznie lepiej

                     Don't lose your head,
                     There can be only one.

         2. klepany 'zadek'? , Tummi 3/09/07 21:42
            ;-)
            
            T.

            www.skocz.pl/uptime :D

            1. różek klepany :) , mel2 4/09/07 08:00
               ale tylko od góry całe szczęście :)

               Don't lose your head,
               There can be only one.

2. Tylko nie Carisma! , Muchomor 3/09/07 16:23
   Almera to znakomity pomysl ale Carisma juz nie. Carismy byly produkowane w Holandii i jakoscia nie grzesza. Sporo bylo z nimi problemów i daleko im do japonskiej jakosci.

   Stary Grzyb :-) Pozdrawia
   Boardowiczów

   1. Hehehe , Raist 3/09/07 17:24
      No a Almera to zdaje się wychodzi z taśm gdzieś w Wielkiej Brytanii. A Carisma z tej samej fabryki co zdaje się Volvo 440-460 swego czasu, a nie wiem czy i nie V40, w każdym razie silnik jest od Renault, w każdym z tych samochodów (pewnie w późniejszej V40 się to zmieniło, nie wiem, nie interesowałem się). Takie czasy... nawet Saab to marny Opel, szkoda gadać.
      1. No ale Almery maja swietna opinie .. , Muchomor 3/09/07 18:26
         ... co znaczy, ze choc kontrola jakosci nie kuleje. Z Carisma niestety bieda straszna.

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

      2. hehehe , Dabrow 3/09/07 18:29
         micra też w sumie tylko w W. Brytani tłuczona była (bo raczej tylko na Europę autko) i jakoś tip top są (((-; Nie wiem ja nowe ale K11 i K10 świetnie się trzymają...

         !!!!!TO JEST SPARTA!!!
         !Tu się nic nie zmienia!
         ------dabrow.com------

         1. Łoj nie prawdę packu ... , Muchomor 3/09/07 19:57
            ... prawicie.
            Mój brachol se właśnie kupił mejd in japan. Ale przyznam, że 10 latke. Ona w ogóle zjechana jakaś: kierownica z prawej, kierunki zamienione z wycieraczkami :-)
            Almere ma majd in britejn i kierownica też zamieniona, za to kierunki już normal. No u nas takie realia i już.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. Packu, packu ... , Muchomor 3/09/07 20:57
               ... no pewnie, że panocku, a nie packu. Zjadło mi sylabe.

               Stary Grzyb :-) Pozdrawia
               Boardowiczów

            2. aaa to , Dabrow 4/09/07 10:14
               przepraszam - takoś mi się obiło po uszach - ze k11 byly tylko na Europę produkowane - może nie tylko w W.Brytani. Fakt faktem że bardzo dzielne autka i stare już k10tki i średnie k11 (sam mam taką i to co czasem przeżywa offroadowo to łooo (-; )

               !!!!!TO JEST SPARTA!!!
               !Tu się nic nie zmienia!
               ------dabrow.com------

Na Bordzie od 2003-03-03:D
i5 6600, 2x8GB, 7770

zważ se waflu gdzie się łamiesz

Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.

1. dobry wybór , Dabrow 3/09/07 17:39
   po mieście dokładnie - 6-7l, w trasie ok 5l. 1995r.

   !!!!!TO JEST SPARTA!!!
   !Tu się nic nie zmienia!
   ------dabrow.com------

wrong fool!

1. A jak ze spalaniem i komfortem jazdy? , Raist 3/09/07 17:31
   Da się tam w ogóle wcisnąć na tylną kanapę?
   1. Wiec tak , Yog-Sothoth 3/09/07 19:33
      Miejsca z tylu jak na hatchback bardzo duzo, jechal ze mna kumpel i nie narzekal na miejsce, a maly nie jest :)
      Odnosnie spalania to narazie testuje, wg bylego wlasciciela w trasie 5-6l a w miescie 7-9l, zgadza sie to nawet ze specyfikacja modelu.
      Fotki tutaj: http://www.rlyeh.pl/...ery/thumbnails.php?album=20 Jutro wieczorkiem moge walnac foty wnetrza.

      wrong fool!

      1. Komfort , Yog-Sothoth 3/09/07 19:38
         odnosnie komfortu, jak dla mnie bardzo przyjemnie. Fotele wygodne, pozycja lekko lezaca, dosc nisko ale nie bardzo. Przyspieszenie swoje ma (10,7 do 100 :) takze nie jest mulowatym samochodem, a takiego wlasnie szukalem.

         wrong fool!

         1. ładny kolor! , Raist 3/09/07 20:35
            Tylko te fele takie nijakie, ale lepsze to niż stal. Gratuluje!
            1. Dzieki , Yog-Sothoth 4/09/07 09:36
               felgi rzeczywiscie za specjalnie nie sa, ale za to latwo go wypatrzec na parkingu, charakterystyczny ksztalt ;) Moze w przyszlosci zmienie felgi, ale teraz musze najpierw opony nowe kupic.

               wrong fool!

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

-- Anitka --

Adam

...

1. głos rozsądku , Pawelec 3/09/07 21:48
   bardziej zastanowić się nad konkretną sztuką a nie obiegową opinią. Z małych kurdupli mam w domu klijaka(97) i starletke(93) - franc o wiele przyjemniejszy w jeździe. Oba nietłuknięte i w obu śladowe ilości rdzy. 1.2 klijaka jest żwawsze niż 1.3 tojki, skrzynka chodzi przyjemniej. Spalanie podobne 6-7 litrów. Tojka się lepiej trzyma drogi. O awaryjności się nie wypowiadam bo po roku to niewiele można powiedzieć.

   Tom Drwal
   LAS Ltd.

Everything should be made as simple as
possible, but no simpler

:)

takie tam klamoty . . .

1. normalka , sakooL 4/09/07 23:26
   123

Adam