TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Pracownik banku przyjal podrobione pieniadze , Piratez 25/06/07 14:21 sprawa wyglada tak ze kolezanka mojej kobity z pracy przyjela podrobione 500 euro
bank karze splacic osobiscie kwote
da sie to jakos obejsc?? czy te postepowanie banku jest prawne?
do jakiego urzedu zglosic sie o pomoc?
dodam tylko ze kazdy pracownik banku przechodzi kurs o podrobionych banknotach ale wspolczesni falszerze robia lepsza kase niz mennica narodowa:/
kobita bedzie musial pracowac 1.5 miesiaca za darmo jesli nic sie nie wskora:/- no ale jak niby? , Kriomag 25/06/07 14:31
prawdopodobnie w umowie miala, ze bedzie musial bulic ze swoich wiec? :/- tego , Piratez 25/06/07 14:34
dokladnie nie wiem
bym musial przeczytac umowe mojej kobity
ale swoja droga czy taka umowa jest zgodna z prawem???
moze pisac odwolanie ze ma na utrzymaniu rodzine blablablalba itd?- Pewnie że można pisać , Agnes 25/06/07 14:43
rozłożą na raty i tak dalej.
Dlaczego odpowiedzialność materialna miałaby być niezgodna z prawem?Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta...
- musi zaplacic... , tytan 25/06/07 14:51
taki musi byc. Wyobrazasz sobie co by sie dzialo, gdyby takiego zabezpieczenia nie bylo?--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..." - spora kwota , Nikita_Bennet 25/06/07 15:17
ale kazdy placi za blędy a często nawet nie za swoje ale czy zaplaci to zalezy od tego czy dokonala wszystkich czynnosci aby byc pewnym ze forsa jest prawdziwa. zapewne bank ma jakąś procedurę do potwierdzania, poza tym pewnie byla przeszkolona do obslugi zagranicznej waluty.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - nawet u niemców... , malyy 25/06/07 15:54
jak ktoś płaci takim banknotem to ekspedientka oglada bardzo dokładnie taki nominał. Pytanie, czy był tak dobrze podrobiony ?, czy była nieuważna ?. Jeżeli to pierwsze to może być jakaś obrona.Pozdrawiam Andrzej - a nawet niekiedy , Chrisu 25/06/07 16:07
wywieszają że ich nie przyjmują... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - u niemców , vaneck 25/06/07 16:16
idą na łatwiznę. W większości sklepów nie przyjmują nominałów 200 i więcej euro. A w jednym sklepie widziałem karteczkę, że stówek też nie. Jak tak dalej pójdzie to nie będzie można wcale płacić gotówką.A little less conversation, a little more action
please
- buli jak nic , Hitman 25/06/07 15:55
podobnie jak kasjerka w hipermarkecie..Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas. - przerąbane , grattz 25/06/07 16:20
zal kobiety. Dobrze ze to nie była większa kwota....poprzednia |1|2|3|4| następna... - 500 euro?? , kreciak 25/06/07 17:10
to niech sie cieszy ze malo, znalem przypadek ze dysponentka walnela sie na przelewie (byl podpis nieuprawnionej osoby) i byla 15 kola w plecy - tez w ratach bulila, ale z kolei znam tez przypadek ze gosc w departamencie skarbowym machnal sie na 2 duze kola i nawet z roboty nie wylecial :>, no ale to od skkali zalezy, generalnie odpowiedzialnosc materialna jest i koniec, moze isc do sadu i pewnie przegrasi vis pacem para bellum - wszystko zależy jaki to był fals , Darek K. 25/06/07 17:37
jak dobrze zrobiony to może poprosić o zmniejszenie odszkodowania płaconego pracodawcy do jakiejś sensownej kwoty + rozłozenie w ratach.
W ostateczności może pójść do sądu pracy.
Kodeks pracy normuje sprawę odpowiedzialności pracownika w dziale piątym (od art 114)
Pomimo że pracodawca ma prawo do odszkodowania to jej szef może nie karać pracownika a wpisać to w straty. Widać kanalia z niego/niej. Dla banku to nc a jej zarobek nie świadczy o tym by się przelewało.
Reasumując, napisałbym pismo o zwolnienie z nałożenia kary odpowiednio motywując) i przeczytać koniecznie KP. Można też zapytać w PIP.Everything that has a beginning has an end - szkoda ze urzedasy , Grocal 25/06/07 18:09
w skarbowce czy innych urzedach nie placa za swoje bledy, widzimisie itp. Zasada jest prosta - wykonujesz zawod, ponosisz odpowiedzialnosc za to co robisz.Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie! - jak pracowałem w urzędzie skarbowym (służba zastępcza) , Kriomag 25/06/07 18:54
to ze dwa razy była taka akcja, ze jakaś kobitka cos się machnęła i musiała bulić, chodzili potem po urzędzie i zbierali kasę od chętnych do pomocy...- mogliby tak , Nikita_Bennet 25/06/07 19:49
zrobic zrzute za pomylkę z optimusem ;)nikita_bennet (at) poczta.onet.pl
- Odpowiem jako bankowiec , Doczu 25/06/07 18:13
Niestety kobitka bedzie musiała kasę zwrócic.
Jesli to jej pierwszy raz, to przy większych kwotach zazwyczaj stosuje się jakies umorzenia, czy tez dziewczyny zrzucają się na pokrycie przynajmniej cześci zobowiązania.
Może tez się ubiegać o rozłożenie zobowiązania na raty (ta opcja jest najbardziej prawdopodobna).
Jesli te banknoty dostarczył stały klient, lub taki, który czesto się pojawia, to jest szansa na to że jak się go przyciśnie, to zapłaci banknotami prawdziwymi, ale jesli to klient jednorazowy, to po ptokach.
Niestety kasjer podpisuje cyrograf, gdzie bierze na siebie CAŁKOWITĄ odpowiedzialność za swoje błędy.
Zasady te obowiązują w banku centralnym, ale nie wydaje mi się, żeby w bankach komercyjnych było inaczej.
Gdyby było inaczej kasjerka mogłaby mieć układy ze światem przestepczym i puszczać niektóre banknoty, a do czego to prowadzi, to chyba każdy się domysla.
Niejednokrotnie byłem świadkiem takich sytuacji, i są to sprawy przykre.
Ze swej strony dodam, że jesli traficie na banknot podejrzany, nie idźcie z nim do banku żeby wam sprawdzili. Bo owszem sprawdzą, i jesli okaże się fals, to pożegnacie się z banknotem, oraz bedziecie musieli poświęcić kilkadziesiąt minut na spisanie protokołu, że o wizytach na komisariacie nie wspomnę.- sugerujesz , Meteor 25/06/07 20:25
ze w takim wypadku trzeba go uplynnic albo ze tak powiem "wyprac" ?Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - Nic nie sugeruję , Doczu 25/06/07 21:07
informuję jak jest.- no dobra, ale co , Meteor 25/06/07 21:21
po prostu odpuscic i nic nie robic, czy puscic w obieg ? Ostatecznie lepiej chyba oddac go policji i miec spokoj, niz potem zyc ze swiadomoscia, ze sie badz co badz popelnilo rzestepstwo...Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor - lol , Kriomag 25/06/07 21:50
dobre... ja tak łatwo 100/200 złotowego banknotu bym nie oddał, może Ty jesteś taki bogaty ale większość polaków jednak nie...- ale moze paru , Meteor 26/06/07 07:23
jest jeszcze uczciwych....
chociaz jak sadze profesjonalnej falszywki niev wykryje sie na oko.Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
- A to już Twój problem , Doczu 25/06/07 21:57
Powtarzam po raz kolejny - informuję jak sprawa wygląda.
A skoro usilnie oczekujesz rady, to Ci jej udzielę - nie dać sobie wcisnąć falsa.
- a może to się da załatwić tak: , bor@s 25/06/07 18:23
niech sobie odpowie na pytanie, czy ci co wykryli fałszerstwo dysponowali technologią niedostępną dla niej podczas transakcji, a więc nie miała możliwości tego wykryć?- wlasnie tez to mnie zastanawia , Nikita_Bennet 25/06/07 19:51
bo ponoc niektore falszywki są bardzo podobne do oryginalow.nikita_bennet (at) poczta.onet.pl - heheheh , Doczu 25/06/07 20:15
niektóre fałszywki do dziś krążą w świecie jako oryginały. Głównie $
A kolega Bor@s niestety zbyt bardzo ufa nowym technologiom, a te zawsze da sie oszukać. I tak najmniej zawodnym ogniwem jest dobrze wyszkolony i mający "dryg" kontroler znaków pieniężnych. - jest pare , Piratez 26/06/07 08:49
podrobek dolarow ktore sa prawie identyczne jak orginal
roznia sie tylko jednym czy dwoma szczegolami milimetrowymi
praktycznie zaden czlowiek nie moze tego wykryc....naszczescie jest bardzo malo takich pieniedzy
- niestety ale musi zaplacic , chris_gd 25/06/07 19:14
gdyby nie to lecialyby przekrety straszne, tutaj odpowiedzialnosc za czyny musi bycRyzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
- wiec sprawa jest taka , Piratez 26/06/07 08:47
podobno banknot byl slabo podrobiony, zwykly czlowiek by to wykryl
bank by wliczyl w koszty ale niestety dopiero w nbp to odkryli wiec dziewczyna musi bulic
a wszystko przez to ze slaba atmosfera jest w placowce, dziewczyna odechciewa sie wszystkiego. Dostaja marne grosze za bardzo odpowiedzialna prace+praca z klientem a to jest najgorsze.
Powiem tylko jej zeby pisala podanie o rozlozeniu na raty, dzieciaka ma na utrzymaniu wiec splacenie calej kwoty nie idzie w rachube.- aaa dodam tylko , Piratez 26/06/07 08:51
ze pieniadze zostaly wplacone na rachunek oszczednosciowy wiec czy to jest podstawa na pojscia na policje?- hmmm.... , Doczu 26/06/07 09:47
No przykra sprawa. Nie ma dwóch zdań.
Jesli kasa została wpłacona na rachunek, to jest szansa ażeby klienta odszukać i udowodnić że to on wpłacił te pieniądze
Ale do tego potrzeba naczelnika z jajami, zapis z monitoringu i szybkiego działania.
Niestety przy takiej kwocie i oczywistym falcie raczej nikt się nie pokusi o takie postepowanie. Ale wszystko zalezy od checi.
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|