Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » havranek 16:42
 » emigrus 16:40
 » soyo 16:40
 » rzymo 16:40
 » cVas 16:34
 » Promilus 16:31
 » Artaa 16:28
 » past 16:27
 » Fl@sh 16:27
 » El Vis 16:13
 » Matti 16:12
 » Sherif 16:10
 » NimnuL 16:07
 » adolphik 16:06
 » ziemowit 15:58
 » Kenny 15:53
 » doxent 15:52
 » globi-wan 15:52
 » jablo 15:51
 » Gakudini 15:44

 Dzisiaj przeczytano
 41121 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

dajcie no jakies dobre dowcipy , Birdman 15/06/07 10:02
bo mnie szlag w pracy trafia...

ping?

  1. To moze ten , Ament 15/06/07 10:07
    o gasce Balbince?

    I
    -AMENT-
    I

    1. Ależ Wodzu, co Wódz... , Dexter 15/06/07 10:09
      123

      Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
      Odpowiedzi oleję.
      THX!

    2. .... , Matti 15/06/07 10:09
      ależ Wodzu, co Wódz...?

    3. moze byc , Birdman 15/06/07 10:15
      nawet o kaczynskim....

      ping?

      1. no to uniwersalny, okolopolityczny , Dhoine 15/06/07 10:28
        i pewnie byl:

        - Pan nie ma zielonego pojęcia, co o waszym rządzie myśli naród! - wytknął panu premierowi rozjuszony przywódca opozycji - Niech pan wsiądzie do byle tramwaju, wejdzie do byle marketu - wtedy usłyszy pan prawdę!
        Zafrasował się pan premier, zadumał.
        Jeszcze tego samego wieczoru założywszy dla niepoznaki kapelusz wymknął się bez obstawy na ulicę i wsiadł do pierwszego tramwaju.
        - Do najbliższego marketu! - rzucił do motorniczego.

    4. to ja przepraszam , wukillah 15/06/07 10:38
      tup tup tup

      just d'oh it!

  2. prosze , laciak88 15/06/07 10:40
    Idzie sobie turysta i w pewnym momencie zauważa Bacę i pyta:
    - Baco co robicie?
    - A nic takiego piore tylko kota.
    - Kota? Przecież kota się nie pierze.
    Na to Baca:
    - A co wy tam turysto wicie kota się pierze.
    Za parę godzin turysta wraca z powrotem. Patrzy a kot leży nieżywy. I zwraca się do Bacy:
    - A nie mówiłem że kota się nie pierze?!
    A Baca na to:
    - Pierze się pierze ale sie nie wykręco.


    17 letnia córka pyta mamy:
    -Mamo co to jest impotencja???
    mama zakłopotana mówi:
    -kurcze córciu nie wiem jak ci to wytłumaczyć ale to jest mniejwięcej tak jakbyć gotowanym makaronem grała w bierki.


    - Baco macie takiego małego pieska i wieszacie na furtce napis "UWAGA PIES"?
    - A bo mi go już 3 razy zdeptali...


    Samolot zbliża się do Tajlandii i podchodzi do lądowania. Z głośników słychać głos stewardesy:
    - Ostrzegamy państwa, że połowa ludności Tajlandii ma HIV, a druga połowa - gruźlicę.
    - Co ona powiedziała? - pyta sie wnuczka przygłuchawy dziadek.
    - Żeby dupczyć tylko te, które kaszlą

    Jaka jest roznica miedzy koniem i koniakiem?
    - Taka sama jak miedzy rumem i rumakiem.

    Przychodzi baca do ubikacji. Czeka, czeka, wszystkie kabiny zajęte. W końcu
    nie wytrzymuje i pyta:
    -Je tam kto?
    W odpowiedzi słyszy zduszony głos:
    - Tu się nie je, tu się sro !

    Wraca z pracy zmeczony, glodny maz. Trosklowa zona pyta sie:
    - Pewnie jestes glody? Moze otworze ci puszke?
    - Cipuszke pozniej, najpierw daj cos jesc.


    Hrabia do Jana:
    -Janie?
    -Tak Jaśnie Panie.
    -Czy przy spłuczce są dwa sznurki?
    -Nie.
    -Znowu narobiłem pod zegarem.


    Baca wlecze do lasu ścierwo psa. Sąsiad zagaduje:
    - A co to się stało, kumie?
    - Aaaa... musiołek go zastrzelić!
    - To pewnie był wściekły, co???
    - No, zachwycony to nie był!!!


    Imprezka.Kilku informatyków jak zwykle gada o komputerach, o sofcie, dyskach itp. Nagle jeden stwierdza, ze to jest juz nudne i mówi:
    - Panowie. Czy my musimy zawsze o kompach, pogadajmy np. o dupach...
    Chwila konsternacji. Nagle jeden odzywa sie z wahaniem:
    - No...Mój komputer jest ostatnio do dupy...


    Idzie Jaś i widzi dwóch księży i mówi:
    - Niech będą pochwalone dwa Jezusy Chrystusy.


    Do sklepu zoologicznego wchodzi malutka, słodka dziewczynka:
    - poplose tego malego bialego klólicka.
    - a nie ladniejszy ten czarny lub brazowy?
    - mojego pytona wali jaki on ma kolol......


    Idą przez las dwa smoki. Jeden mówi do drugiego.
    - Wiesz chce mi się srać!
    - To idź w krzaki!
    Ten poszedł za krzaki i krzyczy.
    - Poroniłem, poroniłem!!!
    Podchodzi drugi:
    - Głupi jesteś, na żabę nasrałeś.


    Chodzą dwaj robotnicy po terenie zakładu. Nagle jeden z nich
    rozdeptał ślimaka.
    - Czemu go rozdeptałeś?- pyta kolega.
    - Nie wytrzymałem! Cały dzień za mną chodził!


    Pewnego dnia przyjeżdża niedźwiedź do zająca na motorze Yamaha.
    - siadaj zając przejedziemy sie.
    Jadą 100 km/h, 180 km/h, 220 km/h. W końcu niedziwiedź mowi:
    - zając posikałeś sie już??
    na to zając:
    - tak, lepiej sie zatrzymaj.
    Drugiego dnia zając podjeżdża na Harley'u Dawidsonie pod dom niedźwiedzia.
    - siadaj niedźwiedź, przejedziemy się - mówi zając.
    Jadą 100km/h, 180 km/h, 220 km/h
    Zając pyta sie niedźwiedzia:
    - niedźwiedź! ?!?!
    - co ?? - odpowiada niedźwiedź
    posikałes sie już??
    - no - odpowiada niedźwiedź.
    - no to zaraz sie posrasz bo nie dosiegam do hamulca


    Dwaj Niemcy udawali Anglików w restauracji we Francji, bo słyszeli, że
    Francuzi nie lubią Niemców.
    - Two martinis please.
    - Dry?
    - Nein, nein! Zwei! ...


    Polak ,niemiec,i anglik przybyli nad wodospad niagara.
    anglik:O my Got,this is wonderful
    niemiec:My gott,das is wonderbar
    polak ja pierdole


    Czytelnik
    Dwoje 80-letnich staruszkow mieszkajacych na alasce wybralo sie na romantyczny spacer.Zaczynala sie wiosna , przyroda powoli budzila sie do zycia.Obojgu zebralo sie na amory.
    -Czy wiesz ze na alasce jest 117000 wilkow?
    -och kochanie ale ty jestes modry
    -a czy wiesz ze na alasce zyje 482000 niedzwiedzi grizzly?
    -och kochanie , jaki ty jestes madry.
    Rozanielona staruszka czuje,ze zbliza sie tak dawno nie przezywana przygoda i patrzy coraz cieplejszym wzrokiem na swojego staruszka .
    A ten nie tracac czasu jush prawie rozebral swoja babunie.
    -a czy wiesz ze na alasce zyje 2mln karibu?
    -och kochanie jaki ty jestes madry ale skad ty to wszystko wiesz ????
    -a pamietasz jak w srodku zimy zabraklo nam papieu toaletowego?
    -tak kochanie
    -i podalem ci wtedy egzemplarz "nation geografic"?
    -tak kochanie
    -masz przyklejona do dupy 68 strone.


    Aplikant do szkoły muzycznej w rubryce 'praktyka muzyczna' wpisał
    'pierdzenie'. Pomimo oburzenia dyrektora podczas przesłuchan młody muzyk
    upiera się, że potrafi wypierdzieć absolutnie wszystko. Dyrektor
    zdenerwowany rzuca mu pierwsze lepsze nuty. Muzyk wypierdział z nut
    idealnie. Dyrektor zdziwiony wyszukał trudniejszy utwór, a tamten
    wypiarduje je perfekcyjnie. Zdenerwowany belfer rzuca na stół
    najtrudniejsze nuty, student bierze je, wpatruje się przez dłuższą
    chwilę,
    w koncu oddaje nuty i mowi: "nie, tego nie wypierdzę". Dyrektor z
    zadowoleniem pyta: "a dlaczego?" Niedoszły student na to: "bo tutaj są
    dwa miejsca, w których mogę się zesrać."


    -dziecko pod blokiem (3-4 lata dziewczynka):
    -mamaaaaaaa!! maammmmmaa!!
    -coo?
    -a Michal mnie ciagnie za noge, moge mu przyjebac??


    Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka na ulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace.
    - Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?
    - To nie norki, to poliestry.
    - A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro?


    Mały indiański chłopiec rozmawia ze swoim ojcem, Stojącym Bykiem:
    - Tato, dlaczego moja starsza siostra ma na imię Kwiecista Polana ?
    - Bo widzisz synku, została poczęta na kwiecistej polanie.
    - Tato, a dlaczego mój starszy brat ma na imię Rwący Potok ?
    - Bo widzisz synku, został poczęty nad rwącym potokiem.
    - Tata, a dlaczego...
    - E...daj mi już spokój Pęknięta Gumo.


    Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
    - Dostałem piątkę i w mordę!
    - Za co dostałeś piątkę?
    - Bo pani zapytała się mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!
    - A za co w mordę?!
    - Bo pani zapytała się mnie ile jest 6x7!
    Tata: - Przecież to jest jeden ch..!
    - Też tak powiedziałem!!


    H: Janie... czy cytryna ma nóżki?
    J: Nie panie...
    H: O cholera, znowu wycisnąłem kanarka do herbaty...


    Do domu przyszedl ksiadz z koleda. Po modlitwie i poswieceniu domu zwrócil sie do malej:
    - Umiesz sie zegnac, dziecko?
    - Umiem. Do widzenia.

    Dlaczego krasnoludki idąc lasem śmieją się?
    - ???
    - Bo je mech w jaja łaskocze.


    Pali się wieżowiec i ludzie weszli na dach na dole stoi arab i krzyczy:
    - skaczcie złapię was
    Arab złapał już 10 osób. Skacze murzyn. Arab go nie złapał i krzyczy:
    - k....... spalonych nie zrzucajcie




    Idzie Czarwony Kapturek ścieżką, patrzy a z krzaków wystaje głowa Wilka.
    - Wilku czemu masz takie wielkie oczy?
    - Kurde, nawet się spokojnie wysrać nie można...


    Wigilijny wieczór. Ulicą idzie ¦w. Mikołaj. Jest strasznie poobijany. Ma
    sine oko, trzyma sie za głowe. Spotyka go kolega:
    - Cześć stary. Co Ci sie stalo?
    - A nic. Słuchaj, spotkalem piekną panienke. A że chciałem jej dać
    prezent, to mówie "potrzymaj mi laske panienko to dam ci coś z worka" i
    dostałem po mordzie...



    Rozmawia dwóch facetow:
    - Ty, z ktorej strony jest lechtaczka? Z przodu czy stylu kobiety?
    - No jak to nie wiesz? Z przodu.
    - Cholera, to ja sie przez pol godziny bawilem hemoroidem

    zrodlo: wstretnie przekopiowane z fraza :P

    "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
    life's problems."

    1. dziekuje , Birdman 15/06/07 11:22
      slicznie; ostatni mnie rozwalil ;]

      ping?

      1. ostatni rządzi , Bergerac 15/06/07 13:04
        zaliczyłem glebę

        Barbossa: You're supposed to be dead!
        Jack Sparrow: Am I not?

    2. o ja pierniczę , bwana 15/06/07 12:41
      ale gwoździe...

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

    3. mimo ze , Nikita_Bennet 15/06/07 14:57
      kilka to klasyki zeby nie powiedziec suchary, to piękne :))

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  3. to jest fajne :) , Grocal 15/06/07 10:40
    [cytat]
    Z kolei w książce pod redakcją Teresy Król "Wędrując ku dorosłości. Wychowanie do życia w rodzinie dla uczniów klas I-III gimnazjum" pojawia się stwierdzenie, że karmienie piersią jest naturalną metodą antykoncepcji. Autorka powołuje się przy tym na doświadczenia ludów pierwotnych i tylko zdawkowo wspomina, że nie można jej traktować jako metody pewnej (str. 136).
    [/cytat]

    Kurcze... musze znalezc jakas karmiaca kolezanke (chyba ze dwie gdzies sa...) i troche possac - i mozna zrezygnowac z grzesznej metody pigulkowo-prezerwatywowej. Yay! :))))

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

  4. 3 dlugie : , tbfa 15/06/07 18:24
    i w którymś momencie musiał się zdecydować którą z nich poślubić. Dlatego postanowił zrobić test. Każdej dał po 4 tysiące złotych i czekał co będzie.
    Pierwsza przyjaciółka poszła do sklepu, kupiła sobie suknie, buty, piękny kapelusz. Poszła do fryzjera, solarium i kosmetyczki. Wraca i mówi:
    - Chce być najpiękniejsza, ponieważ cię kocham! Druga przyjaciółka poszła do sklepu. Kupiła strój piłkarski, telewizor, wideo i tysiąc puszek piwa. Wraca i mówi:
    - To moje prezenty dla ciebie, ponieważ cię kocham!
    Trzecia przyjaciółka wzięła pieniądze, zainwestowała. W krótkim czasie zarobiła 250 procent. Pieniądze znów zainwestowała i tak je pomnożyła, że dorobiła się wielkiego majątku. Wraca i mówi:
    - Je te pieniądze zainwestowałam i zarobiłam tyle, aby wystarczyło na naszą wspólną, szczęśliwą przyszłość, ponieważ cię kocham!
    Facet był zachwycony wszystkimi przyjaciółkami. Przemyślał wszystkie za i przeciw i... ożenił się z tą, która miała największe cycki.
    Morał: mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet, nie lecą na kasę
    Poszedł mały Jasiu do cyrku i tak się złożyło, ze musiał usiąść w pierwszym rzędzie. Rozpoczął się występ i na arenę wychodzi Klaun Szyderca. Podchodzi do Jasia i pyta:
    - Jak masz na imię?
    - Jasiu.
    - A wiec Jasiu, czy ty jesteś głowa krowy?
    - Nie.
    - A czy ty jesteś tułowiem krowy?
    - Nie.
    - A wiec Jasiu, ty jesteś dupa wołowa HAHAHA! (zaśmiał się szyderczo Klaun Szyderca).
    Smutny Jasiu wrócił do domu, opowiedział wszystko tacie, na co ten mu mówi:
    - Jasiu, jutro tez pójdziesz do cyrku.
    - Ale jak to? Do cyrku? A Klaun Szyderca? Znowu będzie się śmiał.
    - Nie martw się Jasiu, tym razem pójdzie z tobą Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty.
    No i tak się stało. Następnego dnia poszli Jaś i Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty do cyrku, usiedli w pierwszym rzędzie i czekają na występ Klauna Szydercy. Wychodzi wiec Klaun Szyderca na arenę i zaczyna swój znany występ. Podchodzi do Jasia pyta:
    - Jasiu, czy ty jesteś głowa krowy?
    Na co Wujek Staszek Mistrz Ciętej Riposty:
    Spierdalaj!
    Syn wrócił do domu z samymi dwójami na świadectwie. Ponieważ ojciec przez cały rok suszył mu głowę o oceny i czepiał się nauki, syn bał się jak diabli pokazać świadectwo. Ojciec jednak, zamiast rzucać gromy i lać paskiem, zaprosił syna na fotel. Syn usiadł niepewnie. Ojciec wyjął papierosy:
    - Zapal synu...
    - Tata, no co ty, ja nie palę...
    - Pal, synu!
    Zapalili. Po chwili ojciec otworzył barek i wyjął szkocką.
    - Napij się, synu...
    - Tata, daj spokój, ja nie pije...
    - Pij, jak ojciec daje!
    Napili się. Ojciec wyjął zza tapczanu Playboya.
    - Masz, oglądaj...
    - No nie, tata, nie wygłupiaj się...
    - Oglądaj!!!
    Siedzą, popijają, czas płynie leniwie. Syn już całkiem się wyluzował, sięgnął sam po papieroska, lekko szumi mu w głowie. Przerzuca kartki Playboya, zaciąga się z widoczną przyjemnością i wreszcie rzuca od niechcenia znad kolejnej rozkładówki:
    - Kurna... tata... i kto to wszystko dupczy? No kto to wszystko dupczy???
    - Prymusi, synu, prymusi...

  5. ups, zapomnialem pooodzielac , tbfa 15/06/07 18:26
    przerwy powinny byc miedzy "Morał: mężczyźni, w przeciwieństwie do kobiet, nie lecą na kasę"
    a "Poszedł mały Jasiu do cyrku i tak się złożyło, ze musiał usiąść w pierwszym rzędzie."

    i "Spierdalaj!" a "Syn wrocil z domu "

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL