Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » 3kawki 15:48
 » Liu CAs 15:45
 » sofolok 15:41
 » GULIwer 15:40
 » elliot_pl 15:38
 » yeger 15:38
 » NimnuL 15:35
 » RoBakk 15:33
 » KHot 15:31
 » gantritho 15:27
 » Wolf 15:25
 » Artaa 15:25
 » Ament 15:21
 » gigamiki 15:18
 » Paweł27 15:17
 » El Vis 15:13
 » P@blo 15:13
 » McWandal 15:11
 » DYD 15:10
 » Mademan 15:09

 Dzisiaj przeczytano
 41112 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] job -should I stay or should I go? ;) , Muzzle 6/06/07 19:04
wiem ze offtop, ale moze ktos miał podobny dylemat..

pracuję od 5lat w pewnej firmie, branza it ale dzial niezbyt z informatyką zwiazany. interesuje mnie praca w dziale informatyki, wiec takowej szukalem, znalazlem i chcą mnie przyjąć.
Problem polega na tym, ze wypowiedzenie w obecnej pracy to 3miesiące, a "nowy" pracodawca chcialby kogos od reki, ewentualnie moze 2tygodnie poczekac. W obecnej firmie powiedzieli ze przed koncem lipca mnie nie puszczą.
I teraz pytanie - co byście zrobili:
a. rzucili robotę, i dostali swiadectwo pracy za 6lat porzadnej harowy z tekstem "porzucil pracę" (paragraf,itd- nie fajnie wygląda)

b. .. punktu b wlasciwie juz nie ma, bo "nowy" pracodawca nie moze czekac dlzuej niz do konca czerwca. Umowilem się tak, ze jesli nikogo nie znajdą to moja oferta przyjscia od sierpnia jest aktualna. Ale szansa jest jedna na milion.

Nie chcę rzucac roboty, ale przez moją lojalność stracę szanse na naprwadę swietną robotę, dokladnie to co chcialbym robić... :( Z drugiej strony slyszalem ze teraz nikt na swiadectwa pracy nie zwraca uwagi..

Co sądzicie o sprawie, ryzykować czy odczekac i zobaczyc co będzie?
  1. postaraj się zwolnić ze skróconym okresem wypowiedzenia i za porozumieniem stron , bwana 6/06/07 19:21
    jeśli obecny pracodawca się zgodzi, to i wilk będzie syty i pół owcy. Doświadczenie uczy, że branża jest mała i zła sława wlecze się za człowiekiem do śmierci. Stąd - radzę Ci załatwiać takie sprawy elegancko.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. tak wlasnie probowalem.. z 3miesiecy zrobilo się 1,5 , Muzzle 6/06/07 19:49
      ..ale to ciągle za długo :(

  2. zantanow się nad jednym , Nikita_Bennet 6/06/07 19:48
    albo nowa praca
    albo stara praca

    tak wiem trudny wybor.

    niby brzydko wyjdzie w papierach - ile jeszcze razy będziesz zmienial prace??
    szef juz wie ze chcesz odejsc i nic tego nie zmieni - on wie ze moze jak wymusi te 3 miesiące to oferta przejdzie ci kolo nosa ale wez tez pod uwagę ze on wie ze szukasz i znajdujesz lepsze oferty i juz teraz szuka kogos na twoje miejsc.

    imho - pogadac jak czlowiek z czlowiekiem, jak nie pojdzie to olac i isc do nowej roboty jesli na niej Ci bardziej zalezy niż na starej.

    moze i nie mam racji i kazdy mnie tutaj ojedzie ale staram sie robic to co lubie i rzucilem lepiej platną robotę aby zyskac cos innego ;)

    nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

    1. przyszłosciowo - lepiej wybrac nową , Muzzle 6/06/07 19:55
      ale całosciowo - to postawienie wszystkiego na jedną szalę. Nigdy nie wiadomo co jak będzie w nowej, czy przypadkiem nie zostanę "na lodzie".

      >jak nie pojdzie to olac i isc do nowej roboty jesli na niej Ci bardziej zalezy niż na starej.
      pogadałem, nie dało rady. tak, na nowej zależy. ale wiesz ochodzi o zasady, wymysliłem ze jesli będą chcieli to poczekają.

      > ale staram sie robic to co lubie i rzucilem lepiej platną robotę aby zyskac cos innego ;)
      jak najbardziej rozumiem, myslę tak samo - w nowej robiłbym co lubię, a finanse to rzecz mniej istotna.

      1. Nawet , Yog-Sothoth 6/06/07 20:50
        jesli w nowej nie pojdzie, to przeciez do starej nie wrocisz :) Tak jak Nikita_Bennet napisal, jestes juz spalony u dotychczasowego pracodawcy, wie ze jesli nie teraz to tak czy inaczej odejdziesz, a mysle ze jak on znajdzie kogos na twoje miejscie, to nie bedzie ukladny tylko po prostu cie zwolni i juz.
        Jesli nie chce za porozumieniem, to ja bym odchodzil do nowej od razu, i tak chyba pozniej bedziesz mial nowe swiadectwo pracy.

        wrong fool!

  3. jeśli aktualnemu pracodawcy zależy , Maners 6/06/07 20:50
    żebyś został, to powinien zaoferować podwyżkę/lepsze warunki pracy. Jeśli zaś jedyne czym próbuje cię zatrzymać to umowa, to ja bym na twoim miejscu się już na drugi dzień nie stawił do roboty :-) Ale to też zależy na ile pewnie się czujesz pod względem swoich umiejętności.

  4. Jeżeli jesteś zatrudniony na umowę o pracę... , Star-Ga-Te 7/06/07 02:14
    ...możesz mieć bodajże 60 albo 90 dni L4 (kto wie, niech podpowie). Na L4 jest opcja "Czy chory musi leżeć". Zaznaczenie "NIE" wyklucza jakąkolwiek kontrolę tego, co porabiasz będąc na zwolnieniu lekarskim. Już czujesz się chory? :-)

    --
    Informatyka jest nauką doświadczalną...

    1. no nie do końca. jeżeli osoba jest zwolniona z obowiązku świadczenia pracy , bwana 7/06/07 02:40
      to znaczy, że nie może jej świadczyć w danym czasie żadnemu podmiotowi, a nie tylko wg własnego widzimisię, czyli dotychczasowemu pracodawcy. Istnieje natomiast możliwość "skrócenia" wypowiedzenia poprzez wykorzystanie urlopu wypoczynkowego. Pracodawca ma obowiązek przed upłynięciem okresu wypowiedzenia umożliwić wykorzystanie urlopu wypoczynkowego, podczas którego pracownik faktycznie może podjąć inną pracę. Jeśli jesteś po studiach i pracujesz od 5 lat, to na rok przysługuje Ci 26 dni urlopu wypoczynkowego. Skoro chcesz rozwiązać umowę z końcem lipca, przysługuje Ci 26*7/12 zaokrąglone w górę dni urlopu (16 dni) - jeżeli w tym roku nie brałeś urlopu, być może to wystarczy. Masz prawo nie zgodzić się na wypłacenie ekwiwalentu za niewykorzystany urlop. Poza tym zastanów się, może masz jeszcze urlop zaległy za poprzednie lata?

      "you don't need your smile when I cut
      your throat"

  5. jest jeszcze takie cos jak urlop platny zero , Maverick 7/06/07 13:17
    czyli popularny bezplatniak, moze tedy poszperaj?

    Ja bym bral nowa prace. Zreszta tak 3 lata temu zrobilem tylko nie do innej pracy a na swoje.

    Powodzenia!

    1. ... , Muzzle 8/06/07 19:32
      wielkie dzieki za wszystkie wypowiedzi w temacie :)

      Wymyslilem, ze spytam obecnego pracodawcę czy gdybym znalazl kogos na zastępstwo w lipcu, to pusciliby mnie. Oczywiscie pod warunkiem ze "nowy" jest ciągle zainteresowany, co się okaże ;)

      Pozdrowienia i dzięki za porady!

  6. :-) , Hiper 15/06/07 00:00
    s.w.

    Szukam pracy jako informatyk (we
    Wrocq).

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL