TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Z basha , Marcinex 5/03/07 10:36 cytuję:
pl0x siema
xXx elo
pl0x mam pytanie: co to jest mysql
xXx moja szkoła chyba
kaYa_89 Elo, poklikash ?
med_dude ech, a jutro kolokwium z cytologii..
med_dude nauka o komórkach, jakbyś nie wiedziała...
kaYa_89 zdash napewno !!!
med_dude ta... ja nawet nie wiem, jaki czynnik barwi jądro !
kaYa_89 jądro ? chyba szminka...
med_dude eee musze spadać, nara
michal Trzy resorty dla Ligi, co ich Roman wiedzie
michal Siedem dla Samoobrony, z Andrzejem na przedzie
michal Dziewięć dla PiSu, pod wodzą Kaczora
michal Jeden dla władcy - Ojca Dyrektora?
i hardcore:
Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza.
Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby nie lodołamacz "Arktyka",
który wkręcił go w śrubę....Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - i jeszcze jeden dzisiejszy , KwiateK 5/03/07 10:44
<matias> Widząc sytuacje w naszym państwie aż mi się paszport w kieszeni otwiera.Nie jestem facetem na jedną noc.
Aż tyle czasu to ja nie mam... - A mi się to ostatnio spodobało... , DJopek 5/03/07 10:48
Taki klimat około sesyjny ;)
<maika> no kur... 2 dostałam z egzama, moj indeks stracił cnote ;(
<tonto> patrzac pod tym kątem to moj indeks jest niezłą szmatą... - po niedzwiadku , Dhoine 5/03/07 11:26
plakalem... ze smiechu :)- Ja też. , Padawan 5/03/07 12:29
Do tego oplułem klawiaturę. Trzeba uważać.
- No to dorzucę parę , Marcinex 5/03/07 11:50
Do gabinetu JM Rektora Jakiegoś Uniwersytetu trafia student z podaniem dotyczącym przeniesienia go na Wydział Technologii Żywienia. Rektor prosi sekretarkę o dostarczenie dokumentów studenta, przegląda je i mówi :
- Drogi panie, złożył pan wniosek o przyjęcie na Polonistykę motywując to chęcią dogłębnego poznania polskiej literatury dziecięcej. Komisję Rekrutacyjną przekonała ta motywacja i rozpoczął pan studia ze specjalizacją "bajkoznastwo". Po trzech miesiącach złożył pan podanie o przeniesienie na Wydział Biologii i Genetyki uzasadniając to chęcią poznania tajników powstawania życia. Uwzględniliśmy tą radykalną zmianę zainteresowań i przez kolejne cztery miesiące był pan ulubionym studentem Profesora Kowalskiego w jego zespole zajmującym się genetyczną modyfikacją zarodków zwierzęcych. Teraz znowu w srodku semestru składa pan podanie o przeniesienie na Wydział Technologii Żywienia. Dlaczego ?
Student bez słowa otwiera teczkę i wysypuje jej zawartość na biurko Rektora. Po blacie zaczynają biegać 10 centymetrowej wysokości Koziołek Matołek, Miś Uszatek, Gąska Balbinka, Reksio i Wróbel Ćwirek.
Rektor patrzy na nie z niedowierzaniem i pyta :
- Co jest do cholery ?
- No właśnie Panie Rektorze, one już od pięciu dni nie chcą nic jeść.
Józek obudził się koło drugiej.
- Pierwsza też była niezła - pomyślał.
U seksuologa:
- Panie doktorze, jak uprawiać seks, żeby nie bylo dzieci?
- Wysłać je do dziadków.....Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest! - Dobre. , DeathClaw 5/03/07 14:45
To dodam od siebie.
Żona - to taki człowiek, który na dachu Mercedesa 600-tki każe zamontować bagażnik, żeby przewieźć lodówkę.
- Tato, a po co procesory mają tyle nóżek?
- Hmm... żeby były szybkie?
Jeżeli nie wiesz, co podarować żonie z okazji Dnia Kobiet - nie panikuj.
Po prostu rozbierz choinkę...
- Kurna, stary, ale wczoraj fajnie było, paliliśmy trawę, postanowiliśmy dać kotu też się sztachnąć.
- No i co?
- A nic, posiedział z nami, pośmiał się.
- Święty Mikołaju, chcę krówkę! – poprosił mały Lesio.
- OK, chłopcze, będziesz miał krowę.
Święty Mikołaj nie skłamał - 25 lat później Leszek się ożenił.
- Święty Mikołaju, chcę krówkę! – poprosił mały Lesio.
- OK, chłopcze, będziesz miał krowę.
Święty Mikołaj nie skłamał - 25 lat później Leszek się ożenił.
Żyła sobie dziewczyna.
Miała rzadkie, tłuste włosy, dużego zeza, wielki nos, cienkie usta, szerokie ramiona, chude ręce, małe piersi, duży brzuch i krzywe, owłosione nogi.
Można ją było nazwać nieładną dziewczyną, gdyby nie jej uśmiech...
Uśmiech robił z niej kajmana.- Error in paste :) , DeathClaw 5/03/07 14:47
Pojmali Źli Kowboje trzech Indian: Wodza, Szamana i zwykłego wojownika, ale o agresywnym imieniu Sokole Oko. Wsadzili ich do stodoły, która robiła za wiezienie. Po kilku dniach Indianie im uciekli. Jednak Źli Kowboje znów ich złapali i pytają:
- Jak się wam udalo zbiec, kur*wa?
Wódz odpowiada:
- Siedzimy dzień. Howgh. Siedzimy drugi. Hogwh. Po trzech dniach Sokole Oko spostrzegł, że stodoła nie ma jednej ściany... Howgh.
Miał być zamiast zdublowanego :) - hmm , 0r8 5/03/07 16:23
ostatniego nie zalapalem - moze mi ktos wytlumaczyc?
kajman to jeszcze cos oprocz krokodyla?- u.. , Dabrow 5/03/07 16:31
hm..!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - hmm , 0r8 6/03/07 11:56
wiem, wiem, jelop jestem - co nie zmienia faktu, ze w dalszym ciagu tego kawalu nie rozumiem.- WIESZ , Dabrow 6/03/07 13:29
to tak jak z pointa "a mógł zabić" (-;
Podmiot liryczny buduje obraz paskudy, w ostatnich słowach dając nadzieję na to że jednak nie jest najgorzej - "gdyby nie jej uśmiech", że jest szansa, ze jej usmiech przekształca ją z koszmaru w motyla....
Ale nie - pointa zabija wszelkie nadzieje, sprowadza na ziemię... Ukajmiania po prostu (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - hmm , 0r8 7/03/07 01:36
haha! dobry kawal.
;-))- (-; , Dabrow 11/03/07 22:35
no! (((-:!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|