Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » JE Jacaw 12:58
 » NimnuL 12:53
 » kyusi 12:52
 » Kenny 12:51
 » Artaa 12:46
 » DYD 12:43
 » 247 12:42
 » PaKu 12:42
 » Hitman 12:42
 » dugi 12:33
 » Raist 12:33
 » voyteck 12:31
 » Master/Pe 12:29
 » Flo 12:21
 » Killer 12:21
 » Rod 12:20
 » abes99 12:18
 » Sherif 12:15
 » Tomasz 12:15
 » PeKa 12:04

 Dzisiaj przeczytano
 12482 postów,
 wczoraj 28599

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[total OT] problemy żołądkowe-ktoś moze mi to wyjasni-a może jest tu medyk??? , Nikita_Bennet 11/12/06 20:37
witka.
pisze na boardzie TCP gdyz tylko ono ma tak szeroki zasięg i nietypowych uzytkownikow wiec proszę nie ojeżdzać mnie o to ze piszę wlasnie tutaj.

gastritis antralis endoscopica - to dostalem jako wnioski po badaniu gastroskopowym.
niby wszyscy wiedzą o co biega (czyt lekarze).
przepisują leki typu polprazol ale co to tak naprawdę jest

nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  1. czyżby , Jumper 11/12/06 20:59
    wrzody żołądka lub dwunastnicy....

    "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
    przyjacielowi"
    William Blake

    1. Może tylko , Agnes 11/12/06 21:09
      jakiś stan zapalny.

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. to jest ze swistka ktory , Nikita_Bennet 11/12/06 21:30
        to jest ze swistka ktory dostalem 2 lata temu a stan się utrzymuje ze sklonnoscią do pogarszania.
        zastanawiam się czy nie zmienic lekarza a raczej zasięgnąć opinii u innego choc lekarz pierwszego kontaku + ten do ktorego zostalem skierowany + ten na badaniu twierdzą to samo.
        po prostu zadne zalecone dawki lekow nie dzialają i zaczynam się zastanawiac .....

        lekarz pierwszego kontaku to dobry specjalista ale nie od ukladu pokarmowego.

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  2. masz , Rod 11/12/06 21:40
    stan zapalmy żąłądka (bł. śluzowej) jak pisze Agnes, stwierdzony endoskopowo, to jeszcze nie wrzody, w większości przypadków powodem jest stres który powoduje osłabienie odporności ściany żołądka na działanie kwasu solnego (co może doprowadzić do powstania wrzoda, czyli uszkodzenia), dlatego dostałeś lek który hamuje jego wydzielanie (tzw. inhibitor pompy protonowej, boshe człowiek coś jeszcze z farmy pamięta :)), żeby stan zapalny mógł minąć co generalnie nie jest takie proste do wyleczenia na stałe bo efekt daje pozbycie się przyczyny całego zamieszania, bo jak napisałem na początku, pojesz trochę polprazol, wyleczysz stan zapalny i jeżeli to stres jest jego przyczyną (tak strzelam, może coś innego) a jego nie wyeliminujesz to problem wróci. po konkrety to raczej do gastrologa, bo jak to tylko stomatolog :)

    1. wygląda na to że masz racje , marcino 11/12/06 22:21
      przynajmniej tak twierdzą google :) po co studiować medycyne? heh

    2. dziekuję za , Nikita_Bennet 11/12/06 22:33
      dziekuję za odpowiedz ale to wiem od lekarzy o ktorych pisalem wyzej (nawet bez gastroskopii mi to powiedzieli). niestety raczej jest to imho blędna diagnoza bo moj stan od wykonania badania się pogorsza. a leki ani razu nie pomogly nawet przy maxymalnej dawce i przedluzonym stosowaniu.
      poza tym w moim przypadku stres lekko odpada - no chyba ze jakis podswiadomy. a objawy zwiększają zasięg działania - i to mnie bardzo martwi.

      widzę ze czas poszukac dobrego gastrologa ;(

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      1. A zatem : , Barts_706 12/12/06 10:02
        Ja niestety ostatnie dwa lata walcze z klopotami z zoladkiem, z jednym czy drugim dosyc drastycznym epizodem (jeden w Japonii, kufa). Wsrod rozmaitych przyczyn moga byc :

        - helicobacter pylori - mnie pokazal test z krwi ze nie ma, gastroskopia natomiast i pobranie probki - ze jest. Wtedy eradykacja i niestety potem wcale nie jest skokowo lepiej.

        - grzyby - kandydoza i nie tylko. Kal na posiew mykologiczny, dobry lekarz ktory zna sie na tym zagadnieniu, odgrzybianie farmakologiczne. Jezeli twoj lekarzyna powie cos takiego jak "nie, to na pewno nie to, bo nie ma ognisk", to jest to sygnal do zmiany medyka, bo wcale nie musi byc ognisk grzybicznych, zeby grzyby byly w zoladku/dwunastnicy/jelitach.

        - bakterie - jezeli miales dluzszy okres brania antybiotykow, to moze sie okazac ze masz zmieniony profil bakteryjny w zoladku/dwunastnicy/jelitach (wymieniam razem, bo rzutuja na siebie nawzajem) i byc moze trzeba to skorygowac. Pobierz sobie jakis czas Probakti 4, to jest niezla pocja bakteryjek, ale na naprawde powazne zmiany nie wystarczy (wtedy leakrz, badanie kalu na posiew bakterii).

        - choroba refluksowa - obrzydliwe scierwo, najgorszemu wrogowi nie zycze. Przyczyny bywaja rozne, m.in. helicobacter i nie tylko. Polega na zarzucaniu kwasu/tresci zoladka do przelyku i boli jak sk... Niekiedy sie leczy (po wyeleiminowaniu przyczyn), niekiedy nie (koshmar).

        - cos takiego jak yersinioza albo lamblie. Szczegolow nie znam, kazano mi sie sprawdzic na okolicznosc obydwu.

        - glisty ludzkie i psie - to bym na Twoim miejscu sprawdzil, juz tlumacze dlaczego. Otoz jeszcze jak bylem w liceum, to mnie uczono, ze to juz wytepiono praktycznie. Niestety ostatnimi czasy w Polsce rozni rolnicy-sk... (nie mowie o calej kascie rolnikow, ale o pewnej, rosnacej podgrupie) uzywaja dla oszczednosci ludzkiego kalu jako nawozu (mimo ze jest to prawnie zabronione i karane jak z pewnoscia wiesz) i niestety w ten sposob glisty sa ostatnio znowu w modzie. Moj brat, jak sie o tym dowiedzial, powiedzial ze takim gnojom powinno sie obcinac rece. W kazdym razie zeby to zlapac wystarczy spozyc salate czy rzodkiewki nawozone w ten sposob, jesli wsrod nawozacych ktos byl chory, to zwykle oplukanie nie pomaga i z automatu tez lapiesz.

        - do tego jeszcze maly tip, ktory mozesz potraktowac z niedowierzaniem, a ja nie mam zupelnie jak udowodnic. W ostatnich latach zmienia sie w wielu browarach technologia wytwarzania piwa. Zamiast chmielu uzywa sie zolci, o ile sie nie myle, to byczej. Smak koncowego produktu taki sam albo lepszy, latwiejsze do uzyskania, tansze, natomiast na zoladek robi nader nieszczegolnie. Jest to skandal, ale dopoki nie masz znajomego na produkcji w browarze, to tak naprawde nie masz jak sprawdzic co pijesz. W skrocie - piwo weg.

        Jak widzisz scenariuszy jest sporo. Moja rada - nie czekaj, idz do profesjonalisty. Gastrolog, jesli to mozliwe z doktoratem, habilitacja albo chociaz dluga praktyka. Bo z czasem te sprawy moga sie tylko pogarszac. Wiec idz czym predzej, a moze jeszcze da sie to odkrecic.

        Pozdrawiam,

        Barts

        _______________________________

        http://jawnesny.pl

        1. no to widzę ze przerobiles trochę ten temat , Nikita_Bennet 12/12/06 12:34
          ja tylko jak pozbędę się tego wiruska co teraz gdzies zlapalem (ala przeziębienie czy cos) to zacznę pielgrzymkę.
          sklaniają mnie do tego 3 rzeczy:
          - z Twoich info wynika ze to nie musi byc żołądek
          - zaczyna mnie to wkurzac bo się pogarsza
          - lekarz rodzinny jest zarazem lekarzem mojej kolezanki-wiem ze podejrzewal u niej ciąże a bylo to cos zapaleniem nerek-o ciązy bym szybciej wiedzial niz lekarz (tak mi się wydaje).

          jeszcze raz thx za nfo.
          wiem co teraz myslec i co zasugerowac lekarzowi ;)

          nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. hmm , Jumper 12/12/06 10:03
        a moze masz helicobacter pyroli ... ja to mialem,

        mialem stan zapalny: zoladka, gornej czesci 12 i dolnej przelyku, ta cholerna bakteria powoduje nadkwasnosc a potem w konsekwencji wrzody, na szczescie prywatna wizyta usg, gastro + seria antybiotykow i 2 miesieczna kuracja i na razie ok (mialem to rok temu), lacznie wydalem na to 600-700zł

        "Łatwiej wybaczyć wrogowi niż
        przyjacielowi"
        William Blake

    3. ja ci powiem tak ... , ***dOUbLeDeCKeR*** 11/12/06 23:37
      ja mam zapalenie zoladka od jakichs pieciu lat, tez biore polprazol, stwierdzili u mnie to samo. Slyszalem, ze powodem podobno nie jest stres czy ostre jedzenie, a bakteria, ktora zagniezdza sie w zoladku; stres i ostre jedzenie sa natomiast bezposrednim czynnikiem wywolujacym ataki.
      Jakakolwiek prawda by nie byla w moim przypadku rzeczywiscie zapalanie daje o sobie znac kiedy przez dluzszy czas nieciekawie sie odzywiam (np. grille i inne tego typu historie) albo - obowiazkowo przy zmianie por roku i tym samym zmianie pogody.
      Generalnie moja rada -
      1. wybierz PROFILAKTYCZNIE ta serie polprazolu ktora ci przepisali nawet jesli ataki ustapily.
      2. dlatego profilaktycznie, bo jak juz dostales atak ostrego bolu to nie bierz polprazolu bo bedzie mial dzialanie wprost przeciwne do zamierzonego. Jak juz boli, a raczej - sprecyzujmy - napier....la, bo tak to trzeba nazwac - wez no-spe (najlepiej forte bo 2 razy silniejsza i tansza bo na recepte).
      3. kiedy nie mozesz wziasc no-spy albo kiedy nie przechodzi pij na umor mineralna niegazowana wtedy rozpuscisz kwasy zoloadkowe.
      4. jak juz masz atak nie radze zwracac zawartosci zoladka, bo jeszcze bardziej go podraznisz, a jesli juz musisz to zrobic, zrob to przed przyjeciem lekow bo troche to trwa zanim one sie wchlaniaja ...
      5. jeszcze jeden sposob - domowy ale skuteczny - rumianek. Mi zawsze pomagal. Niektorzy tez pija siemie lniane ale ja jakos za zadne skarby sie nie moge do tego rpzekonac bo mam wrazenie ze pije trociny w kisielu.
      A tak juz na koniec - podobno trudno zapalenie zoladka wyleczyc, to raczej zabawa na dlugie lata, ale jak bedziesz potrafil sobie z nim poradzic to bedzie odzywalo sie nie wiecej niz pare razy do roku przez dzien, dwa, dopoki sobie czlowiek nie przypomni ze nie wszystko co je mu dobrze sluzy ...

      1. tylko ja przestaje wierzyc , Nikita_Bennet 12/12/06 09:11
        ze tylko to mam ;)

        a z rad dla innych.
        mi pomagal zawsz prawdziwy miod-kiedys tego nie dostrzegalem ale ponoc potrafilem wrąbac spokojnie 20kg na rok. teraz zastanawiając się nad dietą tak sobie skojarzylem ze jest to substancja lagodząca.
        druga rzecz to gorąca kakao - nie wiem czemu ale pomaga ;)

        thx za rady

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. kakao pomaga bo ma w sobie mleko , ***dOUbLeDeCKeR*** 12/12/06 09:32
          mi nawet pomagaly lody smietankowe ...

          1. teraz rozumiem czemu odkąd , Nikita_Bennet 12/12/06 22:16
            jestem w pl ciągle rozglądam się za lodami i zamiast na piwo wolę skoczyc na wloskie

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  3. polprazol - , lol555 12/12/06 00:28
    osłona na zoladek. bralem ja kmialem zapalenie stawu barkowego i bralem silne leki przeciw zapalne ,,zeby mi dziury w brzuchu niezrobily : O bralem wtedy biprofenid chyba : O pozdro

    123

  4. A polprazol to generyk omeprazolu , Barts_706 12/12/06 10:03
    tak na marginesie.

    _______________________________

    http://jawnesny.pl

    1. tak wiem , Nikita_Bennet 12/12/06 12:25
      poza tym
      Polprazol
      Bioprazol
      Gasek
      Groprazol
      Helicid
      Losek
      Omeprazol
      Ortanol
      Prazol
      Ulzol
      najtanszy do tej pory byl helicyd ale ponoc gasek tez potanial

      nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

  5. witam w klubie , MayheM 12/12/06 10:04
    tylko ze mnie gastrolog inne leki przepisuje: controloc i gasprid. Nic oczywista nie pomagaja. Jak jest stres to sie nasila. Masakra.
    Wiem tez, ze wodka masakruje taki zniszczony zoladek.
    Ostrego nie jem, nie pijam wodki. A ogolnie codzien czuje jakby mi ktos wciskal piesc w mostek, taki gniotacy bol, bardzo upierdliwy :(

    1. Jak dla mnie - refluks, byc moze na bazie helicobactera. , Barts_706 12/12/06 10:12
      Za mostkiem masz przelyk, i to Cie boli. Co jest przyczyna? Jak napisalem powyzej, moze ich byc kilka.

      Rowniez polecam wizyte u dobrego gastrologa.

      _______________________________

      http://jawnesny.pl

      1. bylem bylem , MayheM 12/12/06 13:46
        i na gastroskopii tez (BLEEE) i nie bede pisal jaki wynik, bo nie chce tu kogos obrzydzic. No ale ogolnie przyczyna to wg mnie i lekarza stres, w rezultacie nadmierne wydzielanie kwasow zoladkowych i zolci, podraznienie scian zoladka.

        Masakra :-\

        1. Niestety , Barts_706 12/12/06 14:19
          Ale mnie tez jeden partacz nic nie znalazl, a bylo to i owo, wiec to nie dowod. Niestety.

          Gastroskopia w Polsce to byl koszmar - zero znieczulenia, jeb rure w przelyk i czulem jak mi nia wierca w zoladku. W Japonii zalatwili to rewelacyjnie, a u nas... ech.

          _______________________________

          http://jawnesny.pl

          1. no wiesz , Nikita_Bennet 12/12/06 20:41
            nie zeby mi się to podobalo ale idzie przezyc.
            zreszta przezylo się gorsze przypadki ;)

            nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

            1. Ja tez przezylem pare gorszych przypadkow... , Barts_706 12/12/06 21:50
              ...o ktorych z roznych wzgledow nie bede tu pisal, ale robili mi gastroskop[ie w Japonii, i da rade zrobic to bezbolesnie i bez odruchu wymiotnego...

              A u nas robi sie na chama wbijajac rure w gardlo... mialem obolaly przelyk jeszcze trzy dni po zabiegu... nie mowiac o tym, ze usilnie usilowalem wyrzygac im te rure w trakcie trwania zabiegu, jak ryba na haczyku... bueee.

              _______________________________

              http://jawnesny.pl

              1. najlepsze jest to , Nikita_Bennet 12/12/06 22:08
                ze jak ją chcesz wyrzygac to oni mowią ze to dobrze i wciskają mocnej ;)
                ja tam chcialem ją wyrzygac jeszcze na drugi dzien po zabiegu.

                a co do gorszych przypadkow - fakt pora kolacyjna ;)

                nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

      2. no tak , Nikita_Bennet 12/12/06 22:25
        się sklada ze bol jest to od konca mostka az do pępka i pęczniejący, inny niz np po oberwaniu czyms (ostanio w lesie dostalem swierkiem takim o srednicy ~13 cm i to byl inny bol).

        nikita_bennet (at) poczta.onet.pl

        1. dokladnie , ***dOUbLeDeCKeR*** 13/12/06 00:22
          ja to nawet myslalem przy pierwszych atakach ze mam jakies nerwobole ... w plecach tak fajnie promieniowalo ...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL