TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT]Nic dziwnego że dyrektorzy byli przeciw Giertychowskim "3": , j23 11/12/06 11:17 http://fakty.interia.pl/...la-z-tata-pija,843326,3
Włos się na głowie jeży...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - ['] , Kriomag 11/12/06 11:27
mam tylko nadzieję, ze nie zuzywaja za duzo pieniedzy podatnikow na leczenie raka pluc/krtani tuz przed smiercia (w mlodym wieku mam nadzieję). Wtedy bedzie wiecej kasy dla tych ktorzy dozyja emerytury ;) - No. , Agnes 11/12/06 11:27
To straszne.Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
Fizyk, a to jego Meta... - No :) , bagi_glogow 11/12/06 14:19
faktycznie straszne:)
- I że niby teraz sie "wydalo" ? pfff.. , Bitboy_ 11/12/06 11:41
To nie mądre.. przecierz wiekszość ludzi i tak o tym wiedziała, tak nie dzieje się od roku czy od 3, ale od kąd pamiętam.. od kąd do szkoły chodziłem - piło się i paliło na dłuuugo przed "komersem".
Oczywiście nie wszyscy, i nie było to palenie "oficjalne" - ze starymi.
Tak samo picie, widać to pokolenie dorosło, i znając takie warunki, kiedy sami byli dzieciakami - są ludziska bardziej "liberalni", a że zupełnie źle interpretują to słowo.. wychodzi jak wychodzi.
Poza tym trzeba uczyć młodych że to szkodzi, a nie zabraniać, karać i zamykać - bo to błędne koło..
Zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej :)
Peace!9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - To chodziłeś do szkoły,panie "od kąd"? Chyba rzadko... , Dexter 11/12/06 11:46
Przepraszam, nie mogłem sie powstrzymać...Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Hahah.. , Bitboy_ 11/12/06 11:51
No tak, wydalo się :P
Chodziłem chodziłem, spokojna głowa - każdemu się zdaża ^^``9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - ... , Mackintosh 11/12/06 11:54
ale nie każdemu się zdarza ((-:" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
- Nie pamiętasz? , j23 11/12/06 11:56
Bitboy_ przecież już zeznawał w podobnej sprawie na TPC. Stwierdził że może robić błędy ortograficzne, bo mu w szkole powiedzieli, że "jest nadprzeciętnie inteligentny"... Osobiście nie widzę związku przyczynowo-skutkowego, ale widać nie mam takiej inteligencji jak Bitboy_...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - Jasne :) , Bitboy_ 11/12/06 12:00
Sam napisałeś że inteligencją nie grzeszysz więc się nie czepiam :)
A ja błędy robić hmm.. lubie :D !
I wielbiam jak sie denerwujecie hahahah ]:->
Peace!9600K@4.6,AorusEliteZ390,CryorigR1
Ultimate,GskillRipJawsV360016GB,AsusGTX1070
,FraDesION660P - A eż wielbiam ak ię enerwują. , Dexter 11/12/06 12:11
123Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
- tak sie dzieje od paru lat , Piratez 11/12/06 11:58
widze to po przykladzie mojego kolegi brata
za moich czasow 8lat temu? vodke to sie zaczynalo poznawac w 8 klasie podstawowki, papierosy byly ale tylko pare osob chodzilo jarac na cala podstawowke(a duza byla ponad 1000osob), prosytucja?? jezu nikt nie wiedzial co to znaczy
a teraz to co widze to przeraza mnie,
przytocze przyklad kolegi brata: co drugi dzien przychodzi zachlany do domu, jara i zeby bylo tego malo chorowal na jakiegos wenera... nie pochodzi z zadnej patologicznej rodziny poprostu wiekszosc mlodziezy "uprawia" taki sposob na zycie - .:. , Shneider 11/12/06 12:04
buahahahahah ale mi nowosc.
bo to ..minister wie lepiej co sie tam dzieje.
zamiast od dawna pytac sie uczniow to pytali sie nauczycieli i dyrekcje.
a propo, jakim cudem 3jki opracowaly takie statystyki. hm 15min w szkole wystarczy? :D
i teraz bedzie wielki szok jaka to nasza edukacja jest zlaaaa :b
oh ah oh ah.
a ja przed wczoraj skonczylem ze znajomymi montowac monitoring w jednym z warszawskich gimnazjow. gdzie jedna z kamer miala filmowac miejsce gdzie stadami pala papierosy.
ale malo tego. od straznika slyszalem ze jak przyszly pierwszaczki do gimnazjum to sobie usiedli na lawkach na placu przed wejsciem do szkoly i pala fajki.
wszyscy dostali opierdziel a oni oburzeni pytaja sie: "no bo my nie wiemy gdzie mamy palic, w poprzedniej szkole mielismy palarnie"
takze niech sobie robia badania, pokazuja tym samym jak sa nie doinformowani. :D.:: Live at Trance Energy ::. - dziwne , Grza 11/12/06 12:24
to jest to ze dopiero teraz sie za to zbrali i ze tak podniecaja sie swoimi odkryciami ktore tak naprawde byly wszystkim znane i powiedzmy akceptowane- ale dopiero , j23 11/12/06 12:44
Giertych chce, albo przynajmniej udaje że chce, coś z tym zrobić. Ale dla mediów to on jest zły, a Łybacka i Wiatr dobrzy... I na nim, a nie na Łybackiej, np. media wieszały psy za wyniki matur dopiero po 10 tyg., choć to był wynalazek Łybackiej...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - spoko , Grza 11/12/06 12:50
i tak NIC nie przebije twojego (tak to przynamniej wyglada) Giertycha ktory przejdzie do historii ze swoja amnestia maturalna i bojowka MW.- popieram , bagi_glogow 11/12/06 14:30
niech sie giertych najpierw zabierze za swoje bojowki mlodziezy wszechpolskiej :) i pozamyka ich w tych swoich szkolach :)
- kolejne przedsięwzięcie Giertycha ... , Nebuchadnezzar 11/12/06 12:41
mające na celu sprawienia aby LPR wypełzła ze swoich 2% poparcia - już nawet mochery nie głosują na LPR. Giertych wyszukał olbrzymie patologie w polskich szkołach i zaraz przedstawi iście bohaterski plan walki ze szkolnym złem - Romuś na białym koniu z kagankiem oświaty w dłoni.dupa na stołku, morda przy korycie... - ty się nie martw , j23 11/12/06 12:46
o notowania LPR, ty się martw czy do sejmu wejdzie PZPR bis, szczególnie gdy Piękny Olo zrezygnował z przewodniczenia zjednoczeniu...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - PZPR bis? , Nebuchadnezzar 11/12/06 13:03
jak dla mnie mogą oni (a wręcz powinni) iść na zieloną trawkę wraz z LPR i Samoobroną na co się zanosi. W Polsce powinny być 2 partie, zawsze jedna wygra w wyborach, ma większość w sejmie i rządzi i nie byłoby takich szopek.dupa na stołku, morda przy korycie... - hmm , bartek_mi 11/12/06 13:04
nie tlumacz sie
juz i tak jestes lewak i szuja
nic juz Ci nie pomozedzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - jest jeszcze szansa :) , bagi_glogow 11/12/06 14:36
pamietaj :) "Liga rządzi Liga radzi Liga nigdy cię nie zdradzi" zawsze mozna przejsc na jasna strone mocy :)
- .:. , Shneider 11/12/06 12:48
mysle ze podwyzka +50% dla nauczycieli zalatwi sprawe.
bo juz bedzie to podstawa by dac cos z siebie wiecej.
to ja robiac teraz glupoty w wawie zarabiam 2x wiecej jak moja mama uczaca w gim/ogolniaku a naprawde praca nauczyciela wkurwia..:: Live at Trance Energy ::. - ... , Mackintosh 11/12/06 12:53
<mysle ze podwyzka +50% dla nauczycieli zalatwi sprawe>
Z czego ?" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - .:. , Shneider 11/12/06 13:01
jak to z czego?
z powietrza.
przeciez edukacja jest podstawa calego systemu.
wszystko idzie na dno a co potem? kto bedzie wyszkolonym pracownikiem, kto bedzie w miare ulozonym pracownikiem. bedziemy mieli bande burakow niczym nie rozniacych sie od obecnie rzadzacych.
nie rozumiem "z czego". tak mamy biedny kraj, ale oszczedzajac w cale sobie nie pomagamy..:: Live at Trance Energy ::. - ... , Mackintosh 11/12/06 13:06
<jak to z czego?
z powietrza.>
No właśnie tak myślałem bo niby skąd ?
<przeciez edukacja jest podstawa calego systemu.>
Tak oczywiście. Tylko czy musi być państwowa ?
<bedziemy mieli bande burakow niczym nie rozniacych sie od obecnie rzadzacych.>
Bandę buraków po państwowych szkołach. Znasz wyniki próbnych matur z matematyki i stan wiedzy w podstawowych sprawach takich jak zwykłe rachowanie ?
<nie rozumiem "z czego". tak mamy biedny kraj, ale oszczedzajac w cale sobie nie pomagamy.>
Biednyyyy ???? My jesteśmy bogatym krajem. Nawet pomimo tych 5.6% wzrostu PKB w tym roku. Mimo tylu obciążeń fiskalnych. Wiec jakby je zlikwidować ? ha.
Słowem dawaj nauczycielom ze swoich 2 kółek, bo ja nie mam najmniejszej ochoty." Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - hmm , bartek_mi 11/12/06 13:11
chyba nie wiesz jak ksztalca szkoly prywatne w naszym kraju...
i polecam pogadac z ludzmi a nie patrzec na wyniki rankingow...dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - ... , Mackintosh 11/12/06 13:23
Myślę, że nie wiesz o co chodzi.
<chyba nie wiesz jak ksztalca szkoly prywatne w naszym kraju>
Wiem bo szkoła państwowa jest dla nich żadną konkurencją, starałbyś się jakbyś nie musiał ?
Ja patrzę na szkoły zachodnie, gdzie za naukę trzeba płacić ( słono ) jako że wiedza jest dobrem luksusowym.
A tutaj wykształci się armia ludzi za pieniądze podatników, i wyjeżdża i pożytku dla podatnika nie ma choć zapłacił za wykształcenie. Widzisz ten problem czy nie bardzo ? Pomijam już kwestię wiedzy po zdobyciu dyplomu. W większości marzy im się państwowa posadka, w niejednej rozmowie takiej uczestniczyłem i szczerze mam dosyć." Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - Chyba Ty jednak nie wiesz jak wyglądają szkoły prywatne w Polsce , zartie 11/12/06 22:17
Tatuś płaci i wymaga - czytaj, żeby synek/córeczka miał same szóstki. Jak nie chce się uczyć - jego to nie obchodzi. Nauczyciel ma mu chyba wiedzę łopatą do łba nałożyć :-/ Kilka koleżanek mojej mamy, skuszonych kilkunastoosobowymi klasami (bo zarobki jakieś specjalne nie były), poszło pracować do takich szkół - bardzo szybko rezygnowały. Tak rozwydrzonych bachorów wcześniej nie widziały.
<A tutaj wykształci się armia ludzi za pieniądze podatników>
I wyjedzie jeszcze więcej, np. absolwentów medycyny, bo ministerstwo zredukowało o połowę liczbę etatów dla stażystów. I kto tu stwarza problem???Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - strzelam , bagi_glogow 11/12/06 22:59
PO ? :)
pozdrawiam - ... , Mackintosh 12/12/06 00:00
<Wiem bo szkoła państwowa jest dla nich żadną konkurencją, starałbyś się jakbyś nie musiał ?>
Zrozumiałeś to ? Chyba nie.
<Tatuś płaci i wymaga - czytaj, żeby synek/córeczka miał same szóstki. Jak nie chce się uczyć - jego to nie obchodzi. Nauczyciel ma mu chyba wiedzę łopatą do łba nałożyć :-/>
Kiepski przykład ( aczkolwiek możliwy ), ale z drugiej strony to tak jakbyś w państwowych nie miał rozwydrzonych bachorów ( Bo tatuś przecież NIE MUSI płacić i wymagać bo zwali to na nauczycieli którzy i tak będą się średnio starać bo wypłata nie zależy przecież od ilości dzieci w szkole i wpojonych im umiejętności tylko od czegoś zupełnie innego mianowicie wpływu do budżetu ). ((-:
A 6 za pieniądze czy pała za nieuctwo to przecież w efekcie to samo tylko ty oczywiście tego nie rozumiesz albo udajesz, że nie rozumiesz. Bo Ty o mentalności i wychowaniu ( tatusia i synusia ) a ja o środkach zmiany tego stanu rzeczy. Tatuś płaci, nie podatnik. Jak będzie płacił w kółko to weźmie po rozum do głowy i wyciągnie pasa. Podatnik tego przywileju nie ma. Nic tak nie boli jak wywalenie pieniędzy w błoto i wtedy prawdopodobnie dotrze do niego, że płaci jeszcze za naukę nieswoich dzieci, a to już będzie hektabomba ( to jest właśnie sposób na leczenie mentalności o której Szanowny Rozmówco pisałeś ).
<I wyjedzie jeszcze więcej, np. absolwentów medycyny, bo ministerstwo zredukowało o połowę liczbę etatów dla stażystów. I kto tu stwarza problem???>
Podatnik ? Państwo rzecz jasna, bo nie ma z czego płacić i dobrze bo płaci nie swoimi pieniędzmi. No cóż taki system Powszechnej Służby Zdrowia. Ja nie mam nic przeciwko ludziom wykształconym sam nim jestem, ja chcę żeby o płacach decydował rynek a nie państwo. Wtedy nie musieliby wyjeżdżać. Teraz powinieneś już zrozumieć.
<a patrzę na szkoły zachodnie, gdzie za naukę trzeba płacić ( słono ) jako że wiedza jest dobrem luksusowym.>
Do tego w ogóle się nie Ustosunkowałeś bo po co." Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - hmmm , zartie 14/12/06 09:39
<<Wiem bo szkoła państwowa jest dla nich żadną konkurencją, starałbyś się jakbyś nie musiał ?>>
Jakoś tak się składa, że są szkoły państwowe na bardzo wysokim poziomie, o prywatnych nie słyszałem.
<<Tatuś płaci i wymaga - czytaj, żeby synek/córeczka miał same szóstki. Jak nie chce się uczyć - jego to nie obchodzi. Nauczyciel ma mu chyba wiedzę łopatą do łba nałożyć :-/>>
<Kiepski przykład ( aczkolwiek możliwy ) (...)>
Kiepski przykład ??? To norma :-/ Może w Wawce czy Wrocku jest inaczej (może!!!, bo o tym nie miałem okazji się przekonać), ale na tzw. prowincji punktem honoru każdego nuworysza jest posłanie dziecka do prywatnej szkoły i chwalenie się jego ocenami, więc dzieciak MUSI dostawać szóstki.
< z drugiej strony to tak jakbyś w państwowych nie miał rozwydrzonych bachorów ( Bo tatuś przecież NIE MUSI płacić i wymagać bo zwali to na nauczycieli którzy i tak będą się średnio starać bo wypłata nie zależy przecież od ilości dzieci w szkole i wpojonych im umiejętności tylko od czegoś zupełnie innego mianowicie wpływu do budżetu).>
OK, zacznijmy premiować nauczycieli za osiągnięcia. Tylko jak - zabierzesz połowę pensji tym, co najsłabiej pracują? To by było niezgodne z prawem, bo zarabialiby poniżej pensji minimalnej <cierpki śmiech>. W takim razie trzeba podnieść pensje najlepszym. Są na to pieniądze? Po drugie jak ich wyłonić? Znasz powiedzenie: "I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu"? Każdy nauczyciel pracuje z innymi uczniami, więc trudno porównywać ich wyniki. Niektóre dzieci gdy idą do szkoły potrafią świetnie czytać, inne musisz uczyć podstawowych słów i oduczać wstawiania do każdego zdania "przecinka" na k :-/
<Tatuś płaci, nie podatnik. Jak będzie płacił w kółko to weźmie po rozum do głowy i wyciągnie pasa.>
Pod warunkiem, że nie będzie bez przerwy chlał. Dochodzę do wniosku, że niestety przeceniasz społeczeństwo. To jest bagienko, z którego właśnie powszechnie dostępne szkoły mają za zadanie wyciągać co zdolniejsze jednostki. Poszukaj informacji ile dzieci już obecnie nie chodzi do szkół na Śląsku, czy w innych biednych rejonach. Życie zmusza ich do walki o przetrwanie - jedyne o czym myślą, to skąd wziąć coś do zjedzenia.Rodzice nimi się kompletnie nie interesują.
<<I wyjedzie jeszcze więcej, np. absolwentów medycyny, bo ministerstwo zredukowało o połowę liczbę etatów dla stażystów. I kto tu stwarza problem???>>
<Państwo rzecz jasna (...)>
Ale to właśnie państwo stworzyło ten system. Jest niedobry - to trzeba opracować plan nowego systemu, oraz jak przejść od jednego do drugiego. Reforma ma polegać na likwidowaniu etatów ?????
<<a patrzę na szkoły zachodnie, gdzie za naukę trzeba płacić ( słono ) jako że wiedza jest dobrem luksusowym.>>
<Do tego w ogóle się nie Ustosunkowałeś bo po co.>
Bo żeby to działało musielibyśmy zaimportować zachodnie społeczeństwo. Żyjemy w kraju, w którym jest kilkaset tysięcy (a może i ponad miion) ludzi nie odczuwających żadnej potrzeby pracy. Do tego jest potrzebna zmiana mentalności, a jej jednym zarządzeniem, jak możesz zrobić ze szkołami prywatnymi, nie wprowadzisz :-(Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - ... , Mackintosh 14/12/06 15:30
<OK, zacznijmy premiować nauczycieli za osiągnięcia. Tylko jak - zabierzesz połowę pensji tym, co najsłabiej pracują? To by było niezgodne z prawem, bo zarabialiby poniżej pensji minimalnej <cierpki śmiech>.>
Oczywiście: Lekarz, Nauczyciel muszą zarabiać dużo, ale niech o tym decyduje wolny rynek. Przeczytaj uważnie jeszcze raz.
Wiesz co to jest płaca minimalna ? Oczywiście nie bo się cierpko śmiejesz. Jest to wytwór "wrażliwych społecznie" by ustalić pensję bez względu na umiejętności i możliwości pracownika. Jest to kontynuacja tego co było "kiedyś" czyli przysłowiowego czy się stoi czy się leży. To było hasło wyborcze Leppera w ostatnich wyborach parlamentarnych, wątpię byś się z nim utożsamiał.
Pytasz o pieniądze więc ja odpowiadam ( odpowiadałem wielokrotnie ale Ty oczywiście nie czytasz wszystkiego ) prywatyzacja wszystkiego i ciche dotowanie dobrych, powtarzam dobrych szkół po prywatyzacji. Ja jestem przeciwnikiem dotacji o czym wielokrotnie już wspominałem, dzięki nim państwo zwalnia w rozwoju. Ale edukację przełknę. Państwo trzymając edukację w swoich łapach nie wie że forsa dla nauczycieli się znajdzie wtedy kiedy jest mniejsze obciążenie fiskalne społeczeństwa ( najlepsza 100% prywatyzacja ), niski podatek zwiększa do tego budżetu wpływy ( krzywa Laffera ). Czy tutaj naprawdę trzeba wykład z ekonomii robić ?
<ludzi nie odczuwających żadnej potrzeby pracy>
Tym bardziej ludzie pracujący nie powinni dawać na takich grosza.
<Pod warunkiem, że nie będzie bez przerwy chlał. Dochodzę do wniosku, że niestety przeceniasz społeczeństwo. To jest bagienko, z którego właśnie powszechnie dostępne szkoły mają za zadanie wyciągać co zdolniejsze jednostki. Poszukaj informacji ile dzieci już obecnie nie chodzi do szkół na Śląsku, czy w innych biednych rejonach. Życie zmusza ich do walki o przetrwanie - jedyne o czym myślą, to skąd wziąć coś do zjedzenia.Rodzice nimi się kompletnie nie interesują.>
Przeceniać społeczeństwo: Ja chcę żeby społeczeństwo miało samo decydować co ze swoimi pieniędzmi robić, a mi się wypomina że je przeceniam (-:
Bieda nie jest wytworem atmosfery tylko polityczno gospodarczych posunięć. Nie daje się ryby tylko wędkę do jej złowienia. Masz Zartie do poduchy skąd się bierze bieda, a może i pieniądze dla biednych których nie stać na edukację:
"(…)Podobnym wyjątkiem jest tegoroczny laureat nagrody pokojowej prof. Mohammad Junus i założona przez niego instytucja kredytująca ubogich
przedsiębiorców z Bangladeszu. Nagrodzono go nie za aktywizm, walkę o postęp społeczny czy potępianie globalnego ocieplenia, lecz za... przedsiębiorczość. Wprawdzie w uzasadnieniu nagrody nie obeszło się bez polityki i sloganów o „wizji likwidacji biedy na całym świecie przy pomocy państwa", działania Junusa mają charakter niemal stuprocentowo prywatny, stricte gospodarczy i, co najważniejsze, przynoszą zysk.
Pomysł założenia banku, który udzielałby niewielkich kredytów dla ubogich wieśniaków Bangladeszu, pojawił się tam po klęsce głodu w połowie lat 70. Junus, człowiek wywodzący się z ubogiej rodziny rolników, a od 1972 roku profesor ekonomii w Cittagong, zauważył wtedy, że wielu ludzi można by uratować, gdyby tylko dać im dostęp do taniego kredytu, przy pomocy którego mogliby uruchomić drzemiącą w nich przedsiębiorczość. Na dowód słuszności swego odkrycia Junus sam utworzył za własne pieniądze Grameen Bank, co po bengalsku znaczy „bank wiejski", który finansował niewielkie inwestycje banglijskich rzemieślników i rolników. Mimo iż z czasem Grameen rozrósł się do ponad 2000 oddziałów, uzyskując wsparcie i poparcie rządu, nie stracił swego pierwotnego charakteru, stając się jednym z fundamentów gwałtownego rozwoju m.in. przemysłu odzieżowego w Bangladeszu, przemysłu opartego właśnie na tysiącach niewielkich rodzinnych firm rzemieślniczych.
W ciągu niespełna 30 lat bank Junusa udzielił pożyczek na warunkach preferencyjnych, blisko siedmiu milionom ludzi. Instytucja działa na zasadach kasy spółdzielczej, gdzie większość udziałów mają kredytobiorcy. Państwo dysponuje jedynie 6 proc. akcji. Za pieniądze z Nagrody Nobla prof. Junus zamierza utworzyć, działającą na podobnych zasadach, sieć tanich, ale - jak podkreśla laureat - komercyjnych sklepów spożywczych.
Prof. Junus dowiódł w praktyce - o czym wiadomo od lat - że bieda
nie ma charakteru genetycznego czy geograficznego, lecz jest pochodną systemu politycznego i ekonomicznego. Tezę tę sformułował mniej więcej pod koniec lat 70. XX wieku peruwiański ekonomista Hernando de Soto. Przy czym znakomity Peruwiańczyk poszedł dalej niż prof. Junus.
De Soto, badając spontanicznie utworzone na ubogich przedmieściach Limy podobne instytucje spółdzielczo-kredytowe, zauważył, że znakomita większość jej członków, osób zamieszkujących podlimańskie slumsy, posiada „potencjalnie" kapitał, z którego nie może skorzystać. Tak powstała koncepcja „martwego kapitału", na który składają się: zajęte przez peonów bezpańskie (albo niewykorzystane) działki, małe obszary rolnicze, a nawet tereny pod niewielkie kopalnie. Gdyby kapitał ten zalegalizować, jego posiadacze mogliby go zastawiać, inwestować, przekazywać w formie spadku czy darowizny - słowem: coś pożytecznego z nim zrobić. Nie robią tego, gdyż na przeszkodzie - podobnie dzieje się wciąż w Bangladeszu, na Haiti, w Meksyku, Brazylii, Egipcie, w Rosji, ale także w Polsce - stoi twierdza instytucji i państwowych przepisów zakazujących lub skutecznie utrudniających legalizację martwego kapitału.
Proces ożywiania kapitału, którego wartość - zdaniem de Soto - przekracza tysiące miliardów dolarów, opisał autor w swoim bestsellerze „Tajemnica kapitału", odkrywając przy okazji, że takie zjawisko legalizacji własności niczyjej miało miejsce w krajach bogatego Zachodu mniej więcej przed dwoma, trzema wiekami. To uwłaszczenie stało się właśnie podstawą ich potęgi gospodarczej.
Miejmy nadzieję, że dzięki tegorocznym Noblom zbliżymy się o krok do ideału, jakim jest samowystarczalność materialna ubogich, do której
- o czym świadczą przykłady prof. prof. Junusa i de Soto (Nobel 2007?)
- nie jest wcale aż tak daleko." Jan Fijor
pozdrawiam serdecznie" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - hmmm2 , zartie 14/12/06 23:24
<Wiesz co to jest płaca minimalna ?>
Pojęcia "płaca minimalna" użyłem jako określenia dla szczytu upodlenia, jakim jest płacenie ludziom takich pieniędzy za pracę np. w marketach. Jak widać nauczyciele nie są o wiele lepiej traktowani.
<Pytasz o pieniądze więc ja odpowiadam ( odpowiadałem wielokrotnie ale Ty oczywiście nie czytasz wszystkiego ) prywatyzacja wszystkiego i ciche dotowanie dobrych, powtarzam dobrych szkół po prywatyzacji. Ja jestem przeciwnikiem dotacji o czym wielokrotnie już wspominałem, dzięki nim państwo zwalnia w rozwoju. Ale edukację przełknę. Państwo trzymając edukację w swoich łapach nie wie że forsa dla nauczycieli się znajdzie wtedy kiedy jest mniejsze obciążenie fiskalne społeczeństwa ( najlepsza 100% prywatyzacja ), niski podatek zwiększa do tego budżetu wpływy ( krzywa Laffera ). Czy tutaj naprawdę trzeba wykład z ekonomii robić ?
Z punktu widzenia ekonomii reforma Balcerowicza była bardzo prostym zabiegiem technicznym. Tylko ekonomia nie uwzględnia jednego czynnika: ludzi.
Prywatyzacja wszystkiego to IMHO taka sama czysta utopia jak komunizm.
<Tym bardziej ludzie pracujący nie powinni dawać na takich grosza.>
Tylko że wybory wygrywają ci, którzy obiecują tym nierobom dawanie pieniędzy :-(
<Przeceniać społeczeństwo: Ja chcę żeby społeczeństwo miało samo decydować co ze swoimi pieniędzmi robić, a mi się wypomina że je przeceniam (-: >
Uważasz, że każdy człowiek jest świadomym obywatelem, a tymczasem IMHO takich obywateli jest góra 10 %. Reszta to motłoch, który jest potrzebny tylko przed wyborami i wtedy odpowiednio się nim manipuluje. Szczególnie wyraźnie to widać w USA. Popatrz na tamtejsze szkolnictwo: wielu "absolwentów" szkół umie się jedynie podpisać, kiedyś nawet gdzieś czytałem o ukończeniu jakiejś amerykańskiej szkoły przez całkowitego analfabetę.
O Bangladeszu było niedawno głośno i to wcale nie z powodu, o którym piszesz. Okazuje się, że system wyzysku jest tam nie gorzej skonstruowany niż chiński: małe firemki zmuszające pracowników do pracy po kilkanaście godziń dziennie za płacę ledwo starczającą na przeżycie, a często dematerializujące się przed terminem kolejnej wypłaty. Masz na to jakieś wyjaśnienie?Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - ... , Mackintosh 15/12/06 00:46
oj mistrzu mistrzu...
<Pojęcia "płaca minimalna" użyłem jako określenia dla szczytu upodlenia, jakim jest płacenie ludziom takich pieniędzy za pracę np. w marketach. Jak widać nauczyciele nie są o wiele lepiej traktowani.>
Gdybyś zwiększył płacę pracownikom w markecie to market zwiększy cenę produktów. Słowem nikt nie karze robić w supermarkecie, ale każdy ma prawo zwiększać swoje kwalifikacje i szukać lepiej płatnego zarobku. A piszę to dlatego, że market taki jest potencjalnym źródłem zakupów dla ludzi mniej zamożnych czyt. elektoratu lewicy. Więc skoro lewica poprzez swoje działania propagandowe doprowadza do zwiększenia cen towarów, to co bardziej uświadomiony wyborca puści jej postulaty w diabły (-;
<Z punktu widzenia ekonomii reforma Balcerowicza była bardzo prostym zabiegiem technicznym. Tylko ekonomia nie uwzględnia jednego czynnika: ludzi.
Prywatyzacja wszystkiego to IMHO taka sama czysta utopia jak komunizm.>
nie nie nie. dobrze że dodałeś IMHO bo chyba nie jesteś przekonany o prawidle (-:
Ja bym tego nie napisał gdyby nie było konkretnych przykładów np USA, Australia, Nowa Zelandia albo Kanada. Wcześniej Europa Zachodnia bo teraz po "ścieżce rozwoju" tam się więcej rozdaje niż zarabia. Słowem mocarstwo reprezentujące drugą drogę rozwoju ekonomicznego padło z bankructwa. A mocarstwo reprezentujące pierwszą ma się dobrze. Stąd utopia w tym kontekście tyczy się jedynego, świeć panie nad jego duszą, mocarstwa.
<ważasz, że każdy człowiek jest świadomym obywatelem, a tymczasem IMHO takich obywateli jest góra 10 %. Reszta to motłoch, który jest potrzebny tylko przed wyborami i wtedy odpowiednio się nim manipuluje. Szczególnie wyraźnie to widać w USA. Popatrz na tamtejsze szkolnictwo: wielu "absolwentów" szkół umie się jedynie podpisać, kiedyś nawet gdzieś czytałem o ukończeniu jakiejś amerykańskiej szkoły przez całkowitego analfabetę.>
Ja z USA widzę większość noblistów w dziedzinie chemii, fizyki i ekonomii.
To co piszesz odnosi się do szkół publicznych ( dla nieuków i nierobów, wiem co to za szkoły bo byłem kilka razy w Stanach ). Prywatne kosztują horendalne pieniądze. I znajomy mój w Stanach wziął drugi etat by syna posłać do college'u ( Myślisz, że będzie miał same szóstki ? ). Uniwersytety w USA są najlepsze na świecie czy to się komuś podoba czy nie, i przede wszystkim filtr na miernotę stworzyła tam m.in ekonomia. Co lewica burzyła m.in przez ustawę afirmacyjną czyli wpuszczając za darmochę afroamerykanów ( niby leczenie tzw rasizmu ) na studia wyższe bez egzaminów w imię " równania szans ", nawet jak ktoś inny zdał egzamin na 100%. Studenci dobrzy zaskarżyli tę ustawę ( czyli państwo ) i wygrali. Więc Wiesz.
W USA nikogo nie obchodzi kto rządzi ( bo wszystko mają pod dostatkiem, jak oczywiście kulturalnie pracują ), jest to państwo o które troszczyć się musi pół świata cywilizowanego, ponieważ jest uzależnionym od niego ekonomicznie, czy to Chiny czy Indie. One to dbają by czasem nie wyglebiło się "tam" bo 100x mocniej będzie to odczuwalne "tutaj". To wypracowała Ameryce ekonomia.
<Masz na to jakieś wyjaśnienie?>
Mam, przeczytaj uważnie tekst Fijora.
pozdrawiam i dobranoc" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - ... , Mackintosh 15/12/06 09:39
<epiej płatnego zarobku>
zajęcia ma się rozumieć." Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
- ... , Mackintosh 15/12/06 15:25
Wymienię w podpunktach co jeszcze mi leży na żołądku:
1. Większość szkół jest państwowa.
2. Wszystkie szkoły publiczne (w tym niepaństwowe) podlegają nadzorowi państwowemu co polega m.in. na ścisłym określeniu programów nauczania, modelu wychowawczego i organizacji szkół wraz z określeniem czasu trwania nauki i obowiązku szkolnego.
3. Szkoły niepubliczne nie mają takich samych praw jak szkoły publiczne co powoduje m.in., że ich świadectwa nie są respektowane w publicznych miejscach pracy i nie reklamują od obowiązkowej służby wojskowej. Ponad to do 18 roku życia szkoła publiczna jest obowiązkowa.
Finito." Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
- wiesz... tak się składa że , Chrisu 12/12/06 10:39
uczę zarówno w szkole państwowej jak i prywatnej... I nie skomentuję tego: "Tak oczywiście. Tylko czy musi być państwowa ?" /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ja mysle , Ranx 12/12/06 11:06
ze nie o to chodzi..
bardziej biega o to ze w krotkim czasie po uprywatyzowaniu szkol te lepsze (czytaj z wyzszym poziomem) beda bogatsze i z chcacymi sie uczyc mlodymi ludzmi. cos jak kazdy cywilizowany system nauczania. beda szkoly dla wszystkich i wtedy bedzie wybor. chcesz byc uosiem idziesz byle gdzie. chcesz isc na dobre studia to jak masz kase idziesz do dobrej szkoly a jak nie to musisz byc naprawde dobry. ale w obydwu przypadkach do gory ida ludzie zdolni.
w tej chwili nie ma czegos takiego jak konkurencja i wolny rynek.o roztramtajdany charkopryszczańcu... - w prywatnej będie zawsze pogoń za kasą... , Chrisu 12/12/06 15:11
uczyłem też w szkole w GB. Super - Londyn, Oxford Street... I niestety jeszcze bardziej potwierdzam to, co napisalem w temacie... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ... , Mackintosh 12/12/06 17:32
<I nie skomentuję tego: "Tak oczywiście. Tylko czy musi być państwowa ?">
A co tutaj komentować lub nie, krótko: musi nie musi ? (-:
<I niestety jeszcze bardziej potwierdzam to, co napisalem w temacie>
A co Ty napisałeś takiego co będziesz podtrzymywał oprócz tego że uczyłeś w takiej szkole czy takiej ? Trzeba uczyć w szkole by wiedzieć co się w niej dzieje ? Ja mam na uwadze pieniądze ciężko zarobione przez ludzi pracujących. Nie sądzę by chcieli najpierw płacić za naukę miernot ( a wyboru nie mają, ileż razy mam to pisać ? Bo jakby mieli to podniósłby się larum o sprawiedliwość i to nie byle jaką bo "społeczną" ), a potem na wykształconych urzędników wątpliwej inteligencji a przydzielanych z klucza ( co 4 lata ). Bo tak to do niczego się nie dojdzie w kraju po przejściach.
<w prywatnej będie zawsze pogoń za kasą>
Bo liczy się zysk. To przeszkadza hmm ? Bez urazy Chrisu a co ty w takim razie robisz/robiłeś w prywatnej/publicznej szkole w GB. Co robiłeś/robisz w ogóle w GB ? Chyba Matki Teresy nie odwalałeś/asz ? ((-:
Pan Broniarz czy inny przedstawiciel ZZ oczywiście nie wyznaje pogoni za kasą strasząc strajkami bynajmniej nie o swoje pieniądze ? A przed bonami broni się jak może.
Ranx to wyłożył bez mała idealnie. Cóż szkodzi pomarzyć.
pzdr!" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - jestem w PL , Chrisu 14/12/06 13:22
ze względów osobistych. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ... , Mackintosh 14/12/06 15:32
rozumiem zresztą ja nie wnikam w szczegóły.
pozdrawiam i powodzenia" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
- luzik , capri 11/12/06 13:05
minister edukacji ktory w publicznej tv uzywa wyrazenia "prawdziwe fakty" bez dwoch zdan nadaje sie na to stanowisko ;-) lepiej nie bedzie, ale smieszniej na pewnoQuidquid latine dictum sit,
altum videtur
- hmm , bartek_mi 11/12/06 13:01
a co roman chcial udowodnic wysylajac trojki? ze jest zle
a kto zatrudnil trojki? roman
wiec co innego mieli udowodnic?dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj - no pieknie , Chucky 11/12/06 14:32
jak Ty zaczynasz watki polityczne na boardzie proPis to jest dobrze, a jak ktos zaklada watek antyPiS to jest wielki raban i wyzywanie od lewakozydokomunistow...Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650 - hmm , kubazzz 11/12/06 15:16
prof. Nalaskowskiego znam osobiscie, madry facet i dosyc wrazliwy. Szkoda, ze to on nie chcial ministra. Z drugiej strony to sie mu nie dziwie - to jest za duzy burdel do ogarniecia i za duzo ekspertow wkolo, zeby mogl sie do tego fachowiec zabrac.
Dlatego mamy Romana:]SM-S908 - no wiesz , Chucky 11/12/06 15:36
ten burdle - wczesniej czy pozniej - i tak trzeba bedzie ogarnac...Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650 - hmm , kubazzz 11/12/06 16:12
trzeba bedzie ogarnac, ale czy ktos sie za to zabierze to nie wiadomo. a nawet jesli to pewno beda to robic kontrowersyjni ludzie, kontrowersyjnymi metodami. potem cos z tego wyjdzie pokracznego, ale bedzie, ze sie lepiej nie dalo.
Problemy polskiej edukacji sa na kazdym szczeblu podobne.
Uczen zamiast sie uczyc systematycznie i solidnie to sie opiernicza, ale kiedys tam trzeba bedzie sie nauczyc. No i w koncu przychodzi ten moment, to sie zbierze jakos, cos tam pouczy, dostanie 2, ale jest do przodu i luz.. ;)SM-S908
- hmm , 0r8 11/12/06 17:57
heh, ja rowniez. kolega ojca z podworka.
nawet mialem przez chwile isc do prywatnego liceum pod jego kierunkiem - rodzice stwierdzili, ze jestem za glupi na publiczna szkole :-)- hehehe , kubazzz 11/12/06 19:29
no u mnie to koligacje rodzinne.SM-S908
- A ja wybrałem 11 i mi nie wyszło , grattz 11/12/06 17:02
1+1=2...poprzednia |1|2|3|4| następna... - ups... pomyiłem tematy. To nie tu miało być hehe , grattz 11/12/06 17:05
123...poprzednia |1|2|3|4| następna... - dobre podsumowanie , Nicholai 11/12/06 18:11
tematu :DKursy tańca www.estilostudio.pl - ale 11 - 2 to 9 wiec wyjsc musi , Grocal 11/12/06 19:22
:)))))Na pewno, na razie, w ogóle...
Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
Ortografia nie gryzie!
- palenie...było wiele lat, potem w moim pokoleniu było niemodne , Iza WGK 11/12/06 18:24
i co, znowu wraca? Co za bzdura:( Kto wogole dopuszcza fajki do obtotu, to powinno byc zakazane ... Nie ma nic gorszego niz taki smierdziel i to jeszcze dzieciak. U mnie w LO palilo moze 5 osob w klasie na 25 osob i kazdy nauczyciel wie kto pali a kto nie, to wlasciwie sprawa rodzicow bardziej. Ale JAK MOZNA dziecku pozwalac fajczyc. Dac gnojowi 3 paczki na raz, do pozygania:D odechce sie...
ps. coz, kto byl w LO to wie ze picie:D bylo jest i bedzie, ale nie codziennie i nie w ten sposob :|How fortunate the man with none ... - jest "drobna" różnica , j23 11/12/06 18:58
między ogólniakiem a gimnazjum...
P.S. Przypomniał mi się stary kawał:
Nauczycielka złapała Jasia na paleniu i mówi:
-Jasio! Uczniom podstawówki nie wolno palić!
-Ale prezydent Wałęsa jak chodził do podstawówki to już palił!-odpowiedział Jasio.
-Jak Wałęsa chodził do podstawówki, to miał 18 lat!-odpowiedziała nauczycielkaDumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - jasne, wlasnie to mnie dziwi , Iza WGK 11/12/06 19:01
gimnazjum to 7,8 podstawowki i 1 LO, moze pierwsze piwo wypilam jak bylam wlasnie w 1 LO, ale obrzydzali nas (NIKT ani JEDNA osoba z moich przyjaciol nie pali. Mielismy smiesznie: 15 osob szlo na pizze i stolik dla niepalacych :PHow fortunate the man with none ...
- ['] , Kriomag 15/12/06 17:09
a może usiądziemy do okrągłego stołu: http://www.biertijd.com/mediaplayer/?itemid=1069 ? :D- urywa kask:) , Ranx 16/12/06 01:12
rewalacjao roztramtajdany charkopryszczańcu...
- hmmm3 , zartie 17/12/06 10:20
<Gdybyś zwiększył płacę pracownikom w markecie to market zwiększy cenę produktów. Słowem nikt nie karze robić w supermarkecie, ale każdy ma prawo zwiększać swoje kwalifikacje i szukać lepiej płatnego zarobku.>
To dlaczego nie robią tak Chińczycy i inni ludzie pracujący za 20 centów na godzinę ???? Ty wierzysz, że w czystym kapitaliźmie ludzie będą godziwie wynagradzani za pracę - ale to jest sprzeczne z samymi założeniami kapitalizmu! Owszem, w wielu krajach tak jest, ale spójrz na to, jak one do tego systemu doszły. Gdyby nie ruch socjalistyczny i związkowy nadal by było tam jak w Chinach.
<<Z punktu widzenia ekonomii reforma Balcerowicza była bardzo prostym zabiegiem technicznym. Tylko ekonomia nie uwzględnia jednego czynnika: ludzi.>>
Do tego się jednak nie odniosłeś. Cały ten wolny rynek ma przecież służyć ludziom, a ostatnio coraz bardziej służy maksymalizowaniu zysków korporacji - następuje tu niebezpieczne przegięcie, coraz częściej korporacje dogadują się pomiędzy sobą. Nie chcesz chyba móc w sklepie kupić tylko i wyłącznie Coca Colę (przykład), bo tak ta firma ustaliła z innymi firmami.
<<Prywatyzacja wszystkiego to IMHO taka sama czysta utopia jak komunizm.>>
<nie nie nie. dobrze że dodałeś IMHO bo chyba nie jesteś przekonany o prawidle (-: >
Ja jestem o tym przekonany, nie tylko ja zresztą, bez trudu znajdziesz więcej takich osób. Niektórymi sferami działalności powinny się zajmować organizacje gospodarcze nie nastawione na zysk, lecz na zaspokojenie potrzeb ludzi na danym terenie. Mam tu na myśli np. sieci wodociągowe i ciepłownicze.
<Ja bym tego nie napisał gdyby nie było konkretnych przykładów np USA, Australia, Nowa Zelandia albo Kanada. Wcześniej Europa Zachodnia bo teraz po "ścieżce rozwoju" tam się więcej rozdaje niż zarabia. Słowem mocarstwo reprezentujące drugą drogę rozwoju ekonomicznego padło z bankructwa. A mocarstwo reprezentujące pierwszą ma się dobrze. Stąd utopia w tym kontekście tyczy się jedynego, świeć panie nad jego duszą, mocarstwa.>
Przegięcie w żadna stronę nie jest dobre ;-)
<Ja z USA widzę większość noblistów w dziedzinie chemii, fizyki i ekonomii.>
Lepiej sprawdź, jacy z nich Amerykanie (tzn. w którym pokoleniu). USA korzystając ze swojej pozycji drenują uboższe państwa z kadry naukowej - wszystkie te specjalne stypendia temu służą. Sprawdź ilu "amerykańskich" naukowców ma polskie nazwiska :-(
<To co piszesz odnosi się do szkół publicznych ( dla nieuków i nierobów, wiem co to za szkoły bo byłem kilka razy w Stanach ). Prywatne kosztują horendalne pieniądze. I znajomy mój w Stanach wziął drugi etat by syna posłać do college'u ( Myślisz, że będzie miał same szóstki ? ). Uniwersytety w USA są najlepsze na świecie czy to się komuś podoba czy nie, i przede wszystkim filtr na miernotę stworzyła tam m.in ekonomia. (...)>
Odpowiedz mi na proste pytanie: ile % mieszkańców USA ukończyło te najlepsze na świecie szkoły? Reszta jest hodowana jak bydło w zagrodzie :-/ Jeśli syn znajomego nie pójdzie do collegu, to też trafi do tego stada, nic dziwnego, że znajomy sobie żyły wypruwa.
<W USA nikogo nie obchodzi kto rządzi ( bo wszystko mają pod dostatkiem, jak oczywiście kulturalnie pracują ), jest to państwo o które troszczyć się musi pół świata cywilizowanego, ponieważ jest uzależnionym od niego ekonomicznie, czy to Chiny czy Indie. One to dbają by czasem nie wyglebiło się "tam" bo 100x mocniej będzie to odczuwalne "tutaj". To wypracowała Ameryce ekonomia.>
Ja bym to nazwał kolonializmem gospodarczym. Poczytaj o metodach działania amerykańskich koncernów w Azji, o dostarczanej tam "pomocy" (wskazówka: mieszańce heterozyjne).
Tyle, że cała ta wspaniała amerykańska gospodarka może runąć jak domek z kart. Na powierzchni tak naprawdę trzyma ją jedynie pozycja dolara na świecie, to że dolar jest używany w rozliczeniach za surowce. Jeśli Rosja (do czego Putin konsekwentnie dąży i do czego usiłuje nakłonić pozostałych eksporterów) przestanie sprzedawać ropę i gaz za dolary, to amerykańska gospodarka może się już nie podnieść.
PozdrawiamGdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem - Miało być pod "... , Mackintosh 15/12/06 00:46 oj mistrzu mistrzu..." , zartie 17/12/06 10:22
Kazało mi poprawić posta (temat), a potem wrzuciło go tutaj.Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem
- ... , Mackintosh 17/12/06 22:58
<To dlaczego nie robią tak Chińczycy i inni ludzie pracujący za 20 centów na godzinę ???? Ty wierzysz, że w czystym kapitaliźmie ludzie będą godziwie wynagradzani za pracę - ale to jest sprzeczne z samymi założeniami kapitalizmu! Owszem, w wielu krajach tak jest, ale spójrz na to, jak one do tego systemu doszły. Gdyby nie ruch socjalistyczny i związkowy nadal by było tam jak w Chinach.>
Kapitalizm dąży do redukcji zatrudnienia ( nie jak w socjaliźmie że się ma prawo i obowiązek pracy ). Człowiek myśli, tworzy, powstają maszyny które robią za ludzi itd. To jest ogromny plus. Po raz kolejny serwujesz wyssane z palca dane o jakiś płacach 20 centów za godzinę. W Chinach powstaje klasa średnia która daje pracę, dobrze płatną pracę bo pracownik w kapitalizmie jest uważany za źródło bogactwa dla pracodawcy i o niego dba jak może bez pomocy państwa ( tak jest w USA byłeś pracowałeś ? ). Chiny zniosły wszelkie ubezpieczenia społeczne. dlatego takiego Chińczyka zarabiające w przeliczeniu 1200zł stać na więcej niż Ciebie zarabiającego 2200zł. Czujesz ? Socjalizm tę relację zachwiał bo zysk dla pracodawcy jest wyzyskiem dla socjalisty. Kapitaliści w Łodzi budowali przy fabrykach pracownikom z przemysłu włókienniczego budynki mieszkalne. Także nie tylko lewica troszczy się o pracownika. Jak to się przyjęło. Chiny doprowadzają swoją walutę do poziomu dolara ( będziesz biedniejszy za niedługo od tego Chińczyka co rzekomo 20 centów zwija na godzinę ), ale Stany trzymają na tym łapę w postaci sprzedawanych Chińcom obligacji w które ci inwestują. Dlatego w interesie Chińczyków jest dbanie o kondycję amerykańskiej gospodarki. O rynku zbytu dla produktów oczywiście tutaj nie wspominasz bo po co. A póki co USA są największym na Świecie konsumentem wszystkiego. Chcesz doprowadzić do rozwalenia całej Światowej ekonomii bo Stany nie odpowiadają Twojemu polityczno - gospodarczemu światopoglądowi ? Brawo ! Inni nie mają z tym problemu i dotują jak mogą do eksportu by tylko konsument amerykański raczył produkt zobaczyć. Np Japończycy i ich tanie samochody w USA.
<Do tego się jednak nie odniosłeś. Cały ten wolny rynek ma przecież służyć ludziom, a ostatnio coraz bardziej służy maksymalizowaniu zysków korporacji - następuje tu niebezpieczne przegięcie, coraz częściej korporacje dogadują się pomiędzy sobą. Nie chcesz chyba móc w sklepie kupić tylko i wyłącznie Coca Colę (przykład), bo tak ta firma ustaliła z innymi firmami.>
Balcerowicz kapitalistą hmmmmm. Od schładzania gospodarki i krytyk Wilczkowej reformy brawo ! Zartie, brawo ! ((-:
No no a czemu przykład coca coli a nie np oligopolu na usługi telekomunikacyjne jakie tworzy w eurokołchozie polskim orange, plus i era ? Era ( T Mobile ) odbija sobie tutaj na rynku europejskim bo w USA musi usługi trzymać na niskim poziomie ( konkurencja ). Tutaj o tym decyduje urzędnik, który dba by nie dochodziło do " niezdrowej konkurencji " co mnie na starcie o mdłości przyprawia. Tobie chyba przeszkadza, że taki Wal Mart, Google, coca cola czy inni zaczynają będąc pucybutem i dochodzą do miliardów.
<Przegięcie w żadna stronę nie jest dobre ;-)>
Mogę to uznać za kompromis tym bardziej że wyznaję hasło maksimum prawicy i lewicy tyle ile trzeba.
<Lepiej sprawdź, jacy z nich Amerykanie (tzn. w którym pokoleniu). USA korzystając ze swojej pozycji drenują uboższe państwa z kadry naukowej - wszystkie te specjalne stypendia temu służą. Sprawdź ilu "amerykańskich" naukowców ma polskie nazwiska :-(>
Czemu państwa są uboższe ? Czemu naukowcy wyjeżdżają do USA ? Chociaż cieszy mnie że przynajmniej fakt noblistów dotarł do Ciebie bez zbytniego płomiennego komentarza (-: Nie ważne czy to będzie Polak, Czarny, Chinol itd będzie pracował tam gdzie ma dogodne warunki. Marzy Ci się przymus ? Brawo ! Właśnie dlatego nie znoszę czerwonego systemu. 2mln Polaków też go nie znosiło i wyjechało, przepraszam " inne kraje wydrenowały Polskę z wykształconej kadry ".
<Odpowiedz mi na proste pytanie: ile % mieszkańców USA ukończyło te najlepsze na świecie szkoły? Reszta jest hodowana jak bydło w zagrodzie :-/ Jeśli syn znajomego nie pójdzie do collegu, to też trafi do tego stada, nic dziwnego, że znajomy sobie żyły wypruwa.>
Żyły wypruwa ? Ciekawe, z uśmiechem na twarzy idzie do pracy. Bo inwestycja w dzieci jest najlepszą inwestycją dla rodziców. Bydło w zagrodzie WOW. Pracujący w Polsce nie są traktowani jak bydło i wyrobnicy, ba emeryci już traktowani są jako zło najgorsze bo przecież muszą dostać swoje ciężko zarobione pieniądze a zostały przejedzone (-: Myślę, że musisz si jeszcze dużo o stanach dowiedzieć Zartie ba o kapitaliźmie w ogóle (-:
<Tyle, że cała ta wspaniała amerykańska gospodarka może runąć jak domek z kart. Na powierzchni tak naprawdę trzyma ją jedynie pozycja dolara na świecie, to że dolar jest używany w rozliczeniach za surowce. Jeśli Rosja (do czego Putin konsekwentnie dąży i do czego usiłuje nakłonić pozostałych eksporterów) przestanie sprzedawać ropę i gaz za dolary, to amerykańska gospodarka może się już nie podnieść.>
haha pisze to używający amerykańskiego procesora, amerykańskiego systemu, amerykańskiego softu w ogóle !!!
Putin sobie może. Putina tylko ropa trzyma przy życiu, czy za dolary, jeny czy euro, chce ją sprzedać i tyle. I szuka rynków zbytu. Zresztą odsyłam wyżej. A Chiny i tak mu to wszystko same wezmą.
"Socjalizm bohatersko pokonuje problemy nie znane w żadnym innym ustroju " S. Kisielewski
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za miłą dyskusję (-;" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. " - ... , Mackintosh 17/12/06 23:12
<bo w USA musi usługi trzymać na niskim poziomie >
...poziomie cenowym, rzecz jasna (-:" Życie zmusza człowieka do wielu
czynności dobrowolnych. "
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
|
|
|
|