Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » alien1 02:48
 » Kalkin 02:47
 » rainy 02:39
 » Qjanusz 01:23
 » JE Jacaw 01:22
 » Star Ride 01:18
 » elliot_pl 01:13
 » Paweł27 01:13
 » maddog 01:09
 » Sebek 01:05
 » Pawelec 01:01
 » Banan 01:00
 » Brauni 00:40
 » muerte 00:33
 » b0b3r 00:25
 » GULIwer 00:19
 » burz 00:17
 » Sienki 00:12
 » wrrr 00:02
 » Dhoine 23:49

 Dzisiaj przeczytano
 3555 postów,
 wczoraj 26779

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2025
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Moja mini recenzja (flame) polskiej wersji NWN2 , Seadog 9/12/06 12:31
na wypadek, gdyby kogoś interesowała. Na gram.pl zamieściełem okrojoną wersję, bo do 1000 znaków miała być.

Polska wersja zabija przyjemność grania
...no, może nie do końca, ale w znacznym stopniu. Nie mam tu tylko na myśli niedoróbek tłumaczy, choć sporo jest w grze - w wersji 1.2, która w tej chwili jest najnowszą - niedociągnięć: literówek, bezsensownych lub po prostu śmiesznych tłumaczeń (np. czar "Błyskotliwa kula - trzeszczący pocisk zadaje wrogom xx obrażeń"). Dużo gorsze w samym tłumaczeniu są mechaniczne translacje całych zwrotów, a nawet zdań, których efektem jest sztuczność wypowiedzi postaci. Niekiedy pominięto niewygodne frazy, co w koniunkcji z kiepskim tłumaczeniem innych daje kuriozalny efekt, np."srebrnye miecze githyanki [...] przecinają srebrne struny" - w oryginale "silver cords" oraz kluczowe "that bind them to astral planes" (cyt. z pamięci); tego ostatniego wyjaśnienia w polskiej wersji nie uświadczysz, a srebrne struny na myśl przywodzą gitarę elektryczną.

Ale, jako się rzekło, nie to jest największą wadą polskiej wersji. Problemem tego i innych spolszczeń są głosy postaci. Nie wiem, na jakiej zasadzie to działa, ale choćby do dubbingu zatrudnić samą śmietankę polskiej sceny (Fronczewski! Kowalewski! Zborowski! Talar!), to kwestie przez nich wygłaszane brzmią gorzej, niż wierszyki na szkolnych akademiach: napuszone i koturnowe; deklamowane, a nie mówione; wygłaszane, a nie rzucane. Okrzyk bojowy mego rogue'a, "Heyia" mniej więcej, nie jest okrzykiem, a jakimś niewiadomoczymś. Te same uwagi mam do "Longest Journey" i "Dreamfalla", w którym broni się tylko Agnieszka Grochowska.

A przecież w wersji oryginalnej głosów nie użyczają wcale tuzy sceny szekspirowskiej, a trzeciorzędny garnitur "voice actors". A przecież dubbingi kreskówek, od czasu "Shreka" przynajmniej, wychodzą OK!

Zatem sama gra: 4,5/5
wersja polska: 3/5, tylko z sentymentu dla panów Fronczewskiego i Kowalewskiego, oraz dla znośnej w sumie Neeshki

Czemuż, ach czemuż nie można wydawać wszystkich spolszczonych gier tak, jak Dreamfalla - żeby istniała możliwość wybrania wersji języka i (ideał!) napisów?!

http://nadobranoc.weebly.com/

http://ciii.blogspot.com/

  1. marudzisz , wikear 9/12/06 12:48
    hehehehe, ale rozumiem :D

  2. popieram ostatnie zdanie... , tytan 9/12/06 12:49
    najlepszym moim zdaniem rodzajem tlumaczenia sa napisy. Nie psuja oryginalnego klimatu gry, pozwalaja uczyc sie jezyka, a w dodatku latwo je wlaczyc/wylaczyc wrazie potrzeby.

    Co do NWN2 to szkoda ze tak im to wyszlo, szczegolnie z takimi nazwiskami lektorow...:|

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

  3. Nie znam angielskiego na tyle coby zrozumiec gre... , Grolshek 9/12/06 13:00
    ...typu NWN... Dla mnie spolszczenie nawet jakby kiepskie nie bylo jest zawsze na plus... A ze moglyby byc napisy to fakt... Gram 3 dzien i jeszcze pooogram...

    ***** ***!!!

  4. fajne spolsczenie jest w Quake 4 , Gierappa 9/12/06 14:36
    zamiast "kłejk demydż" koles mowi "poczwórne obrazenia" czy cos w podobie. tragedia.

    Natomiast co do spolszczeń, sprawa nie jest taka prosta. Sojrz na Quaka 4. W polsce nie ma dostepnej wersji angielskiej (tylko chyba na x-boxa za 3 razy wieksza cene czy jakos tak) , jest tylko wersja PL (ale za to 40 zeta kosztuje). Jesli mozna byloby wylaczyc napisy polskie i inne polskie duperele to po prostu niemcy i inni przyjezdzali by do polski wykupywac Quaka. i podobnie jest z innymi wieloma grami

    1. nie wiem czy widziales... , tytan 9/12/06 15:03
      ale istaniala wersja Q3 spolszczana przez Panow z gieldy spod wschodniej granicy...zamiast "rozpocznij walke" bylo np. "skiknij do areny":d

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

    2. "kłejk demydż" ??? moze chodzi ci o Quad Damage ? , sakooL 9/12/06 15:11
      123

      1. Też mi się zdaje , MiloX 9/12/06 16:12
        że chodzi o quad damage - wtedy nie "kłejk" a "kłejd" więc tłumaczenie jest wporzo :)

        .:Adopcja, Adaptacja, Improwizacja:.

        1. kłod demydż FFS!! , wikear 9/12/06 19:42
          ludzie...

          1. racja , MiloX 10/12/06 09:59
            zasugerowałem się tym kłejkiem ;p

            .:Adopcja, Adaptacja, Improwizacja:.

      2. tak tak.. , Gierappa 9/12/06 17:30
        pomylka... "kład demydż"

    3. atam , dFour 9/12/06 16:28
      kupujesz takiego za 40zl
      a instalujesz sobie kopie zapasowa EN
      klucz przewaznie pasuje i po necie mozna smigac, nie meczac oczu i uszu pokaleczonymi zwrotami

      kwestia legalnosci takiego zachowania hmmm
      sporna conajmniej

      czasami nie ma sie wyjscia i trzeba tak postepowac, pamietam to za czaswo Raven Shield
      Gdzie Polscy gracze, aby moc sobie pograc normalnie, na najnowszych wersjach musieli tak robic.
      Bo do PL wersji byly problemy z patchami, w sensie ich nie bylo ...

    4. Eee, tam, kupiłem wersję angielską Q4 , sebtar 10/12/06 19:56
      za bodajże 20 zł na allegro.

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

  5. A ja się cieszę z każdej w miarę sensownie zlokalizowanej gry , Janusz 9/12/06 19:48
    Mój angielski jest bardzo blady więc o wiele lepiej gra mi się w wersję PL. Z tego co wiem kiedyś straszne psy wieszano na spolszczenie gry Far Cry. Mi nie przeszkadzało. Było dla mnie wszystko zrozumiałe. Fakt najlepszym rozwiązaniem jest wydawanie gier w wersjach z łatą polonizacyją. Kto chce gra w wersji oryginalnej, a kto się nie czuje na siłach - łatka i po polsku. Zgadzam się z tym, że najlepsze lokalizacje są te w wersji kinowej.

    Zawsze warto być człowiekiem,
    choć tak łatwo zejść na psy.
    /Autsajder, Dżem/

  6. Dla mnie mistrzostwem polskiej lokalizacji pozostaje BG2 , Rand 9/12/06 21:57
    I to na tyle ze gralo sie w nia znacznie lepiej niz w ENG.
    No i oczywiscie dodatkowo jest to najlepsze do tej pory crpg na pc:)

    Faster, faster! We're heading
    towards total disaster!

    1. A grales w Planescape Torment ? , Grolshek 9/12/06 22:20
      ...ja sobie odświeżylem ostatnio na Matrox Millenium 4mb PCI i powiem ze polemizowałbym... Chciałbym ten poziom humoru w NWN2...

      ***** ***!!!

      1. Gralem. , Rand 11/12/06 09:39
        Moim zdaniem nie dorasta do piet BG2 :)

        Faster, faster! We're heading
        towards total disaster!

        1. O gustach sie nie dyskutuje... , Grolshek 11/12/06 09:51
          ...kazdy ma swoj...

          ***** ***!!!

  7. stare pryki nie czują , vaneck 9/12/06 23:00
    fantasy, wogóle. Czy to gra czy film (wiedźmin!!!) słuchać nie można. Dziwi wobec naprawdę dobrego debiutu jakim było BG 1.

    A little less conversation, a little more action
    please

  8. Jedynym przyzwoitym spolszczeniem, jakie widziałem... , Rhobaak 9/12/06 23:19
    ...to Planescape: Torment. BG II też było niezłe, ale reszta (przynajmniej z tego, co widziałem) to już mocno przeciętna, słaba lub tragiczna. Ideałem byłaby możliwość wyboru wersji językowej przy zakupie (oryginalna, PL - napisy, PL - wszystko).

    Kor2dual3,2hZ overkloc,4Gbit Ram
    G-forc 460 gietex,barakudy
    Children of Neostrada Association MVP

  9. Hm, ja mam podobne odczucia co do spolszczeń gier, , sebtar 10/12/06 20:01
    bo samego NWN2 na oczy nie widziałem. I wystarczyłoby jakby podłożyli napisy i można by sobie włączyć polskie lub angielskie. Ci nasi aktorzy nie potrafią w ogóle wczuć się w rolę swojej postaci. Pamiętam pewną dość już starą grę System Shock 2, której spolszczenia z podłożeniem głosów nie jestem sobie w stanie w ogóle sobie wyobrazić... pewnie dlatego go nie zrobiono.

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL