>> "Szatanskie zabawki" - czyli czy aby nie jestesmy uzaleznieni od elektroniki?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» tian 00:47 » elliot_pl 00:43 » Qjanusz 00:41 » Zbyszek.J 00:40 » Wolf 00:38 » Pinokio.p 00:32 » toledo 00:31 » Visar 00:30 » doxent 00:22 » DYD 00:17 » rainy 00:10 » metacom 00:09 » DJopek 23:49 » ReeX 23:49 » bagi_glog 23:41 » ligand17 23:38 » Chrisu 23:29 » wrrr 23:22 » Pawelec 23:16 » Bitboy_ 23:16 Dzisiaj przeczytano 1326 postów, wczoraj 31273 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

>> "Szatanskie zabawki" - czyli czy aby nie jestesmy uzaleznieni od elektroniki? , tytan 8/12/06 09:27
Witam

Przy porannej herbacie natknalem sie na dosc ciekawy artykul poswiecony potrzebie kupowania coraz to nowszych elektronicznych pierdol. Mysle, ze tekst jest dosc ciekawy i warto go przeczytac, aby samemu sobie odpowiedziec na pytanie czy czasem nie przesadzamy z zakupami i naszymi wyimaginowanymi potrzebami:)

Szkoda tylko, ze Pani psycholog spoleczny wypowiadajaca sie w artykule w zasadzie wogole nie skomentowala tego ciekawego zjawiska. Bo jak dla mnie jest to temat pod magisterke:)

Link: http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=7929

Milej lektury!

pozdrawiam,
Piotr

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

artykułu jeszcze nie przeczytałem , J@rek 8/12/06 09:35
ale chyba nie jestem uzależniony od nowej elektroniki, bo używam telefony z przed kilku lat.. proste i funkcjonalne (mają dzwonić i odbierać rozmowy), komp ma tylko robić to co chcę nic więcej (filmy, muza, net jakaś gra)... więc też jest to konfig z przed kilku lat. tv prawie nie oglądam więc telewizor mam jeden z 91 roku drugi z około 2000 (nie dla mnie) i jakoś nie ciągnie mnie do nowości.

nawet rower, na którym jeżdżę sporo (w tym roku 8000 km) kupiłem w 1997 roku... i lepiej mi na nim idzie niż kumplom, którzy mają super sprzęt z amorkami i tarczami. :D
Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
3, Talon 4
1. hmm , _oLo_1984 8/12/06 10:12
  wychodze z tego samego założenia ...
  
  pozdr
  awake
2. z rowerem to nie do końca dbry przykład... , PrzeM 8/12/06 12:37
  ...widocznie nie jeździsz tam gdzie amor i tarcze sa przydatne :)
  PrzeM
  
  above the mind - powered by meat...
  1. fakt , J@rek 8/12/06 14:31
    asfalt, ale też dużo lasu... czołgówki, błoto, piach... a zły przykład, bo to nie elektronika, ale to tak od siebie dodałem.
    
    amortyzuję rękami i nogami... a rama ze stali chromowo-molibdenowej też bardzo ładnie tłumi drgania... oczywiście nie nie jeżdżę zjazdów typowych... ale też mam w okolicy świetne tereny z dużymi podjazdami, trudnymi... a zjazdy prawie jak w prawdziwych górach.
    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4
  2. a co do tarcz , J@rek 8/12/06 14:32
    przekonałem się, że dobre vbreki są dużo lepsze od nowych średnio tanich tarcz. nie mówię nawet o "wypasionych" tarczach montowanych do rowerów w marketach.
    Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
    3, Talon 4
    1. nie no to jest jasne... , PrzeM 8/12/06 15:13
      ...tarczówki w supermarketach - nie dość że tarcza ze zwykłej blachy to - o zgrozo - klocki są ...gumowe!
      
      ale już średnie Hayesy są nieporównywalnie lepsze od "fałek".
      W tym roku zrobiłem trzydniówkę Alpentour dookoła Dachsteinu - i tam jak jest 15 kilometrowy zjazd szutrem i kamieniami - amor musi być a klocki w SRAMach 9 stopiłem...
      Sa góry i góry - na tamte amor i tarcze - obowiązkowo...
      PrzeM
      
      above the mind - powered by meat...
      1. no własnie , J@rek 8/12/06 15:17
        nie jeżdżę zjazdów... raczej normalny/trudny teren.
        
        do zjazdów są inne rowery... całkiem inne.
        Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
        3, Talon 4
      2. hmm , bartek_mi 8/12/06 20:35
        pffff
        to nie wiesz, ze na zjazdach sie hamuje silnikiem?
        
        ;)
        dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
    2. hmm , 0r8 8/12/06 15:41
      ja tam sie nie znam, ale moje LXy po przejazdce po 10cm blocie hamuja "dosc" slabo.
      dlatego na przod, na nowy sezon, bede pakowal tarcze.
      1. a moje całkiem ok , J@rek 8/12/06 15:45
        z tarczami tak się nie podniecaj... jeździłem na kona, za kilka tysięcy, której jak zamokły tarcze to było gorzej niż na fałkach.
        Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
        3, Talon 4
        ['] , Kriomag 8/12/06 20:18
        ja po trasie gorc->turbacz->lubań->gorc w deszcu starłem całkowicie przednie, nowe, klocki (podpięte były do sram 7.0). Co chwila musiałem dociągać linkę. Kuzyn miał tarczę, nawet nie zauważył, ze było błoto ;) umył rower i nic nie musiał wiecej przy nim robić (no poza smarowaniem łancucha).
hmm , bartek_mi 8/12/06 10:13
lubie zabawki ale niezbyt elektronike :) a juz zupelnie nie bawia mnie komorki

p.s. mialem podobny temat zarzucic po lekurze tego artykulu :)
dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
niech kupują , Luk 8/12/06 11:40
dzięki temu nakręca się popyt i możliwy jest rozwój tego typu urządzeń
hehehe , kubazzz 8/12/06 12:47
wolf tez nie jest uzalezniony;))))
SM-S908
hahaha... , metacom 8/12/06 14:56
...Pani sobie kupiła mp4... miała mp3, ale mp4 to nowsza generacja :D

...to mi przypmniało moją panią z księgowości... ona nie będzie pracować na windowsie 98, ona chce nowszy - 2000, hehe
Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.