Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » yeger 15:38
 » NimnuL 15:35
 » RoBakk 15:33
 » KHot 15:31
 » gantritho 15:27
 » Wolf 15:25
 » Artaa 15:25
 » elliot_pl 15:23
 » Liu CAs 15:23
 » Ament 15:21
 » gigamiki 15:18
 » Paweł27 15:17
 » El Vis 15:13
 » P@blo 15:13
 » McWandal 15:11
 » DYD 15:10
 » Mademan 15:09
 » havranek 15:09
 » Kenny 15:08
 » sofolok 15:04

 Dzisiaj przeczytano
 41129 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

jak zainstalować linuxa ubuntu na wybranej partycji? , Seba78 13/10/06 19:44
hmm wydawało mi się to proste - ale zdążył mnie ten ubuntu doprowadzić do białej gorączki. Odpaliłem sobie go z cd... poten na pulpicie mam instaluj. Instaluję więc. I mam wybór co ma robić z partycjami - wybieram ręczne partycjonowanie. nie chcę aby mi coś namieszał bo na dysku c mam windę, na dysku f mam dane - filmy, muzykę itd. Mam partycję f ok 11 gb i na niej chciałem wrzucić tego linuxa. Więc zostawiłem to miejce wolne - zdjałem partycję wcześniej. No i dochodzę do momentu gdzie mogę wybrać partycję - każę mu utworzyć nową - na miejscu wolnym. Idę dalej, wskazuję,że na niej ma być swap i reszta i dupa, krzyczy, że nie mam na niej systemu plików... acha, próbowałem na różne sposoby - były opcje do wyboru - więc utworzyłem partycje swap linux i jakąś tam 3... no i ciągle nic z zainstalowania nie wychodzi. Pulta się o ten system plików. Domyślam się, ze uwtorzył tam partycję ale jej nie formatuje... no ale co ja mogę zrobić aby on te cholerne partycje sformatował? normalnie doprowadza mnie to do ........ pominę czego. MOże ktoś mógłby coś podpowiedzieć?

www.nieruchomosci-gil.pl

  1. hmm , shavell 13/10/06 20:53
    musisz założyć partycję główna - / i ja sformatować, przydaje sie też swap (partycja wymiany). Dokładny opis masz tu http://forum.ubuntu.pl/viewtopic.php?t=4884

    Doświadczenie przychodzi z wiekiem
    tylko czasami jest to wieko od trumny...

    1. hmmm , Seba78 13/10/06 23:23
      ok... mniej więcej już wiem o co chodzi, ale mam problem...
      otóż na tej partycji rozszerzonej mam jeszcze jeden dysk windosowy!!! mam 3 dyski na jednym. C to system windows, środkowy przeznaczyłem na windosa a ostatni jest na dane. No i i boję się, ze wszystko się zchrzani i stracę wszystkie dane na ostatnim dysku! niestety dokłądny opis nie uwzględnia takiej sytuacji! może ktoś coś jeszcze podpowie?

      www.nieruchomosci-gil.pl

      1. moze tak , shavell 14/10/06 09:04
        Spróbuj uruchomić ten program od partycji, i zamiast zostawiać wolne miejsce już pod win (jezeli to prog pod win) przygotuj partycje dla linuksa. Zrób partycję główną / oraz swap, sformatuj na ext3 lub reiserfs, swap ma swój własy system plików. Jeżeli bedziesz miał juz gotowe partycje i wskażesz żeby ubuntu instalowało sie na nich (sprawdz dwa razy ;) to imo nie ma możliwości żeby coś się stało danym (ofc z winy linuksa). Jeżeli partycje c: z windowsem masz na innym dysku niż bedziesz bedziesz instalował ubuntu to bedziesz musiał zrobić mapowanie dysku w grubie (dwa wpisy w pliku konf), nie znam ubuntu i nie wiem jaki bootloader jest tam defualtowo - jeżeli lilo to nie wiem czy trzeba coś zmieniać. Powodzenia :)

        Doświadczenie przychodzi z wiekiem
        tylko czasami jest to wieko od trumny...

  2. Troche nie na temat ale ... , Crash_Override 14/10/06 10:07
    Ja zawsze robie tak.Partycja podstawowa 100MB /BOOT potem logiczna
    a w niej /SWAP / /HOME jak coś się zwali albo ci się znudzi to formatujesz te partycje gdzie jest linux i wszystko działa.Jak pozwolisz się wpisać do MBR to będziesz miał większy problem.
    PS. Standartowo jest Grub

  3. niestety... coś się namieszało , Seba78 14/10/06 15:41
    Niestey coś się namieszało i zrobiło się coś takiego - w windowsie widzę obszar nie podzielony na partycję o pojemności 1,6 tb!!!! mogę na nim utorzyć partycję a nawet zacząć formatowanie - ale przerywam bo nie wiem czy nie uszkodzę sobie dysku. ogólnie się wszystko pochrzaniło. Ubuntu też już nie widzi tak jak trzeba tego dysku - dla niego cały dysk jest teraz nie podzielony na partycje... Masakra się porobiła i nie wiem nawet jak się to stało. Po prostu po którejś operacji nie chciał się ubuntu z niejw ycofać. Wogóle nie chciał się wycofać z tego partycjonowania. Coś musiało się wywalić i mi dysk poejchał... na razie system dział i dane są dostępne. Ale nie wiem co dalej. Już mi przeszła ochota na linuxa. A miało to być takie proste. Bill gats jednak wielkim człowiekeim jest:P

    www.nieruchomosci-gil.pl

    1. hmm , shavell 15/10/06 16:00
      Czym przygotowywałeś miejsce na linuksa (czyżby PM)? Odpal kompa z hirensa i uruchom jakiś program do sprawdzania hdd (od producenta). Przygotuj partycje pod linuksa z jakiegość bootcd (hirens) razem z formatowanie z odp systemem plikow. Nie ma bata musi iść, nie poddawaj sie ;)

      Doświadczenie przychodzi z wiekiem
      tylko czasami jest to wieko od trumny...

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL