TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Kupno uzywanego samochodu na raty - pytanie , no13 5/10/06 12:22 Kolega pracuje ok 30km od miejsca zamieszkania i musi dojezdzac autobusem/tramwajem. Idzie zima dlatego chce kupic jakis samochod uzywany aby nie musial gnic na przystankach. Poprosil mnie o pomoc ale ja jestem zielony jezeli chodzi o kupno samochodu. Samochod za jakies 3000-4000zl, oczywiscie uzywany. Chcialby wziasc na raty, najlepiej 12 rat z wplata wlasna poczatkowa 1000zl. Liczac ze samochod by kosztowal 3500zl, zostanie do splaty 2500 na 12 rat. Interesuje go to jakie sa koszty wziecia samochodu na raty, czy jakies AC jest obowiazkowe itp. Jezeli by sie okazalo ze straci na tym i bedzie musial sporo doplacic do interesu to napewno nie bedzie sie to oplacalo.
Przegladalismy wczoraj: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=creditIron Maiden - pewnie musze podac jeszcze zarobki , no13 5/10/06 12:27
dokladnie nie wiem, ale 1100-1200, umowa na czas nieokreslonyIron Maiden - No to jedziemy. , Dexter 5/10/06 12:27
Przy zakupie na raty kredytobiorca WYMAGA AC.
Przy takiej kwocie chyba będzie prościej, i szybciej też, wziąć kredyt goówkowy (tak zwaną pożyczkę w koncie). Praktycznie od ręki, nie pytają na co itd, minimum papierkowej roboty.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Aha, i unikajcie wynalazków typu PDK, Dominet itp. , Dexter 5/10/06 12:29
Niech idzie do swojego banku (jaki ma?), do innych i już, to nie kosztuje oprócz czasu.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX! - Re: , Kool@ 5/10/06 12:52
"Przy zakupie na raty kredytobiorca WYMAGA AC." - hmm... to ciekawe. Kredytobioraca jest kupujacy wiec to niby kupujacy wymaga AC? ;)
Przy kupnie uzywanego auta jeszcze za takie pieniadze to spokojnie mozna dostac kredyt bez AC. W ogole moze byc ciezko wykupic AC na auto o takiej wartosci bo wiele TU nie chce ubezpieczac aut starszych niz 10 lat a jezeli wartosc auta jest mniejsza niz 10 tys zl to starszych niz 7 lat.
Sam chcialem przed wakacjami sprzedac auto przez komis na kredyt - kupujacy potrzebowal zaswiadczenia o zatrudnieniu i dokumentow ze zdjeciem.
pozdr.... - Miało byc "kredytodawca". Ale się z Toba nie zgodzę... , Dexter 5/10/06 14:01
Przejrzałem ofertę 3 banków z brzegu i "Podstawowym zabezpieczeniem jest cesja z AC". Jak sądzisz, co to oznacza?
Mam już drugi kupiony na kreskę samochód, więc wiem co nieco. Jak mówię - dałbym sobie spokój z kredytem samochodowym i wziął gotówkowy przy takiej kwocie.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
- Re: , Kool@ 5/10/06 13:12
Pierwsza sprawa to niech znajomy zadzwoni do komisu w okolicy i tam mu przedstawia wszystkie koszty.
Druga sprawa to telefon do banku w ktorym ma konto.
2500 zl to nie jest duza kwota i nie ma jakis strasznych procedur.
Jezeli znajdzie auto od prywatnego wlasciciela (a nie z komisu) a bank nie bedzie chcial mu udzielic kredytu to tez nie ma problemu bo taka transakcje mozna przepuscic przez komis - koszt okolo 200-300 zl plus koszty kredytu.
"Jezeli by sie okazalo ze straci na tym i bedzie musial sporo doplacic do interesu to napewno nie bedzie sie to oplacalo." -a jezeli Twoj znajomy liczy na to ze zarobi na kupnie uzywanego auta za 3500 zl to niech lepiej zostanie przy autobusach i tramwajach.
Koszt auta to 3500zl, koszt kredytu to pewnie okolo 300zl, ewentualne koszty komisowe to 200zl, podatek od czynnosci cywilno-prawnych 70zl, rejestracja auta 170zl. Do tego dochodzi jeszcze ubezpieczenie OC co w przypadku gdy znajomy nie ma bezszkodowej historii ubezpieczeniowej moze sporo kosztowac.
pozdr.... - Weź chłopie się opanuj... , Dexter 5/10/06 14:04
"Jezeli znajdzie auto od prywatnego wlasciciela (a nie z komisu) a bank nie bedzie chcial mu udzielic kredytu to tez nie ma problemu bo taka transakcje mozna przepuscic przez komis - koszt okolo 200-300 zl plus koszty kredytu."
200-300 PLN to ~10 procent kredytu. To już lepiej niech weźmie gotówkowy i z bani.
"2500 zl to nie jest duza kwota i nie ma jakis strasznych procedur."
Procedura jest ta sama dla fury za 50000 jak i dla 2500. I stos papierów. Wiem coś, przechodziłem to dwa razy. Sama umowa ma kilka (jak nie naście) stron.Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
Odpowiedzi oleję.
THX!
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|