I AM CORNHOLIO. I need T.P. for my
bunghooooole.

1. dobra , Nazgul 20/09/06 07:52
   ale nie ma raptorow w tej pojemnosci co sugeruje ze to ma byc dysk w normalnej cenie (do 300 zeta) :)

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. hmm , pablo85 20/09/06 07:57
      wiec chyba nie bedzie wiekszej roznicy w wydajnosci pomiedzy tymi dyskami, ja uzywam seagate`a i jestem zadowolony
      pzdr

      I AM CORNHOLIO. I need T.P. for my
      bunghooooole.

      1. są pewne różnice: , j23 20/09/06 09:11
         np. Seagate lepiej wypada w testach na transfery małych plików, porozrzucanych po dysku (co go wyróżnia do zastosowań serwerowych) niż Samsung, który lepiej od Seagate wypada w transferach dużych plików (co sprawia że Samsung będzie lepszy do multimediów).
         
         Osobiście Seagate już bym nie kupił (za często mi i znajomym się psuły). Wolę Samsungi i Hitachi za cichość i małe grzanie się na tle konkurencji. W domu mam Maxtora-głośny i grzeje się, ale w przeciwnieństwie do Seagate, nie sypie się, a wydajnościowo jest OK.

         Dumny nosiciel moherowego beretu!
         Me gustan tomar mis copas
         Żubrówka es lo mejor!

         1. wszystko... , Umek 20/09/06 10:19
            się sypie - dziwne prawisz opinie jak dla mnie :-)
            PS: Ja tam czekam aż pałac dobrego wujka S. się sypnie...
            1. Mam uraz: mnie na gwarancji Seagate wymieniano 3 razy, , j23 20/09/06 10:27
               jednemu z kolegów boardowiczów, który kupował w ten sam dzień też Seagate, 4 razy! Od tej pory ani mnie, ani jego, nikt na Seagate nie namówi! Po zmianie na Maxtory (odmówiliśmy kolejnych Seagate) mamy spokój! Jedyna korzyść z tych awarii, to że i on i ja staliśmy się ekspertami od backupów i odzysku danych z padniętych HD... ;-)

               Dumny nosiciel moherowego beretu!
               Me gustan tomar mis copas
               Żubrówka es lo mejor!

               1. ok... , Umek 20/09/06 10:30
                  też mam kilka takich urazów ale jak wiesz - generalizowanie nie jest właściwe :-) PZPR :-)

               2. to dlatego, że... , marcool 20/09/06 11:24
                  seagaty są b.wrażliwe w temacie zasilania i jak Ci się zasilacz nie wyrabia to niestety dysk będzie padał. Kiedyś w 2 tygodnie wymieniłem 4 dyski seagate - po czym stwierdziłem że to chyba nie o dyski chodzi, no bo to przecież niemożliwe żebym posadził cztery sztuki pod rząd. I wpadłem na "genialną" myśl żeby wymienić zasilacz i od tego momentu wszystko działa. Taką samą sytuację miałem jeszcze z innym kompem i tu też okazało się, że dyski Seagate bardzo nie lubią się z chujowymi zasilaczami typu Codegen itp.
                  1. Ciekawa uwaga , Barts_706 20/09/06 13:01
                     Odnotowalem na przyszlosc.

                     _______________________________
                     
                     http://jawnesny.pl

                  2. Hehe, a ja , sebtar 20/09/06 13:07
                     używam Seagate od czasów 386 i nigdy mi żaden nie zdechł. I w swoim czasie część z tych dysków chodziła z zasilaczami Codegen i Megabajt nawet i do dzisiaj działają ;-) Poza tym chyba dużo zależy od tego jak firma w której się kupuje dyski traktuje je podczas transportu ;-)

                     Demokracja to władztwo intrygantów,
                     wybieranych przez głupców.

         2. a dla mnie seagate ... , Nebuchadnezzar 20/09/06 14:45
            jest ulubiona firma i miedzy bajki trzeba wlozyc teorie, ze dyski jakiejs firmy sie psuja bardziej niz inne, skoro tobie jeden model dysku psul sie 3 razy pod rzad, to moze nieumiejetnie sie z nim obchodzisz, albo sprzedawca robi cie w bambuko sprzedajac dyski poserwisowe. Ja swego czasu doswiadczalem sporo padnietych WD Caviar serii JB (8MB cache) ale nie dlatego ze byly kiepskie, tylko dlatego,k ze swego czasu byly to bardzo popularne dyski na rynku - a zawsze jakis procent dyskow sie sypie.

            dupa na stołku, morda przy korycie...

            1. Niestety tak nie jest: , j23 20/09/06 17:49
               na 100% bywają całe wadliwe serie HD, w tym część z wadami konstrukcyjnymi. Np. była seria Maxtorów 5400rpm, w których był skopany firmware i te hd padały jak muchy (penego losowego dnia komp przestawał wydzieć HD przy bootowaniu). Byłe seria Seagate, gdzie sypały się łożyska (na tą trafiłem ze znajomym). Była seria HD IBM gdzie płytki drukowane były niewymyte z jakiegoś żrącego czyściwa, które zżerało po pewnym czasie (najczęściej po upływie gwarancji...) korozyjnie ścieżki i zdychała elektronika itp. No i pierwsze HD Samsunga, nim ta firma nauczyła się robić HD, nie bez powodu zwano szajsungami i unikano jak zarazy...

               Dumny nosiciel moherowego beretu!
               Me gustan tomar mis copas
               Żubrówka es lo mejor!

               1. Najsłynniejszą z tych serii , sebtar 20/09/06 19:08
                  to był bodaj IBM DTLA 30 GB ;-)

                  Demokracja to władztwo intrygantów,
                  wybieranych przez głupców.

               2. no i sam zaprzeczyles swojej wczesniejszej wypowiedzi ... , Nebuchadnezzar 20/09/06 19:14
                  oczywisci ze moga byc wadliwe serie produktow, ale nie ma tak, ze wszystkie produkty danej firmy sa wadliwe. Kupujac dysk jakiejkolwiek firmy mozna trafic na wadliwy egzemplaz czy cala serie.

                  dupa na stołku, morda przy korycie...

   2. hmm , 0r8 20/09/06 15:54
      sa raptory o takiej pojemnosci. ale nie za 300zl.
      baa, za 300zl to nawet 36tki nie kupisz.

napisalbym swoj config,ale sie nie
zmiescil:(

1. mialem juz raid 0 , Nazgul 20/09/06 09:09
   jeszcze na socket A. Byly to 2x Samsng 80 SATA. Owszem dzialalo swietnie ale po dwukrotnym wysypaniu sie calosci i podczas trzeciej awarii wywalilem calkowicie ;) Nie chce problemow :)

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. i wywaliles dyski zamiast mobo ? :) , Kenny 20/09/06 13:21
      mialem identyczne dyski na DFI NF2 w raid0 chyba z poltora roku; komputer chodzi 24/7... Zlikwidowalem tylko dlatego ze mi sie znudzil i mam nowsze i wieksze hdd...

      .:Pozdrowienia:.

1. dokladnie , Iza WGK 20/09/06 18:44
   potwierdzam:) kolega Emios ma racje
   
   ew. Samsunga, są ciche. I z naszych doświadczeń najmniej awaryjne

   How fortunate the man with none ...

   1. :) mam firme mala u mnie w miejscowosci , Nazgul 20/09/06 22:45
      i akurat u mnie najbardziej awaryjne sa Samsungi :)

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

      1. bo u ciebie działa inne pole magnetyczne , Iza WGK 21/09/06 13:58
         a one nie są do tego przystosowane... Ta mała miejscowość to gdzieś za kołem podbiegunowym, dobrze pamiętam:P?

         How fortunate the man with none ...

"Przyjaźń - bezcenna za wszytko inne
zapłacisz adeną" (C) XiSiO