" Wieżę w twoj potencjal intelektualny "
- aut. lokalny klaun

Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

1. widzisz gdzies tu pozadny kraj ? , Emios 7/09/06 01:36
   Bo ja nie

Piszcie do mnie per ty z małej litery

1. przyjda na koniec :)) , Emios 7/09/06 01:36
   123

1. Niestety nie bedzie normalny , Paolo 7/09/06 02:10
   Sam siedze w Stanach. Mam DSL 1,5 Mb/768 kb i place za to $29,95 + plus rozne oplaty FCC itp.
   Jeszcze u mnie nie ma ale w cenie $34,95 jest FiOS (Fiber Optic Speed Internet Up to 5 Mbps/2 Mbps) internet na swiatlowodach. Swietna sprawa. A za 44,95 jest Up to 15 Mbps/2 Mbps
   
   Mozecie poczytac tutaj:
   http://www22.verizon.com/content/ConsumerFiOS/

   Zycie jest jak pudelko czekoladek.
   Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

   1. ja mam z roadrunner , kubazzz 7/09/06 04:05
      z Time Warner Cable, up to 7,5mbps. Tez ledwo 40usd.
      Tylko ze 40usd to sie zarabia w 3 godziny na byle stanowisku...

      SM-S908

      1. niestety Time Warner Cable , Paolo 7/09/06 04:14
         jest w Houston
         U mnie - College Station - jest SuddenLink (drogo)

         Zycie jest jak pudelko czekoladek.
         Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

         1. dajcie se na wstrzymanie ! , sew123 7/09/06 07:23
            bo my tu w Polsce musimy praktycznie dzien na net pracowac i na dodatek mamy jakies smieszne limity !! i lacza niesymetryczne na ktorych upload to jakas kpina.

            Nine Inch Nails to jest TO :)
            iRacing Driver :)
            

   2. to cos drogo w tych Stanach... , tytan 7/09/06 09:07
      ja za 27$ mam 1mbit...w Polsce;)
      
      a tak powazniej to w Polsce mimo wszystko coraz lepiej sie robi -fakt -powoli, ale zawsze idzie cos ku dobremu...

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

Pozdrawiam,
( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

1. własnie dobrze piszesz. A dlaczego to napisałem moze ktos skozysta a nie tylko krytykuje , Emios 7/09/06 09:15
   TP.
   
   Jak tam Lucky
   1. ;-) , tytan 7/09/06 09:32
      dokladnie tak. Choc przyznac trzeba, ze niezle kombinowales;-)))
      
      // a co do Lucky'iego to konczy dzis 8miesiecy;) zaraz ide z nim do weterynarza na warzenie...ale cos czuje ze bedzie ponad 30kg;)
      
      jezeli jestes zainteresowany to tutaj jest kilka w miare aktualnych fotek:
      
      http://087.105.014.192/zdjecia/Lucky/

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. waga :) , biEski 7/09/06 10:29
         ważyć -> ważenie :D
         1. Skad wiesz... , Barts_706 8/09/06 11:19
            ...moze z weterynarzem i psem beda sobie warzyc piwo...

            _______________________________
            
            http://jawnesny.pl

         2. hmm , tytan 9/09/06 14:08
            odczekalem jak watek straci na popularnosci i dopiero teraz przyznam sie ze masz racje. Sorry za blad;)

            --
            "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
            życiem..."

2. i niech rozbraja , Ksyho 7/09/06 11:38
   Uważasz, że zazdroszczę.. nie! Uważam, że jest to złodziejstwo? W pewnym sensie tak. Sposób wypowiedzenia umowny na NEO, bez płacenia kary umownej jest znany od dawna. Faktem jest, że tylko mały procent/promil klientów wykorzystuje tego typu furtki do takich kombinacji. Inni płacą? Dlaczego? Wg Ciebie są mało zaradni albo wręcz głupi, a moim zdaniem po prostu uczciwi i płacą za wykonaną usługę cenę, na kt się zgodzili. W Twojej wypowiedzi jest tylko jedno prawdziwe stwierdzenie: "zgodnie z prawem".. nic więcej, bo nie jest to na pewno uczciwe, gdyż nie wszystko co zgodne z prawem jest uczciwe. Np. sprawa opisywana przez TV o piekarzu, kt oddawał niesprzedany chleb ubogim. Po jakimś czasie US upomniał sie o podatek od darowizny, którego piekarz nie musiałby zapłacić gdyby chleb po prostu niszczył, a nie oddawał potrzebującym. Dowalili mu taki podatek wraz z odsetkami, że facet był zmuszony zamknąć interes. Zgodnie z prawem? TAK! ale czy uczciwe? Odpowiedz sobie na to pytanie.
   1. jak to ladnie powiedzial Cycero... , tecep 7/09/06 13:10
      Summum ius, summa iniuria;) Zgadzam sie z Toba, nie wszystko co zgodne z prawem jest niesprawiedliwe. P.S moze mysl troche naciagana do sytuacji, ale jednak troche pasuje;)

      taaaaaaaaa.....

      1. tfu... , tecep 7/09/06 13:17
         zamiast niesprawiedliwe mialo byc sprawiedliwe;)

         taaaaaaaaa.....

Kore5Trio, ATI-GF X jakieś tam
cyferki, za dużo ramu, dysk
holograficzny, elektrownia jądrowa

Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

1. Stary nie gniewaj sie, ale... , tytan 7/09/06 10:31
   o czym Ty gadasz? Emios tylko opowiedzial jak swoja zaradnoscia oszczedzil sporo pieniedzy? a Ty tutaj przywolujesz polityke, uklad, 4RP i totalnie nie zwiazany z tematem przyklad cen Netu na Swiecie:| LOL! Nie mowimy o Japoni tylko o Polsce i o tym jak sztuka zaradnosci mozna sobie zaoszczedzic troche pieniedzy. Nie wiem w czym widzisz problem? a moze w tym ze tez masz neo i na to nie wpadles?

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

   1. wiesz kazdy kij ma dwa konce. , janas 7/09/06 10:46
      i skonczy sie na tym ,ze przez takich jak nasz "pomyslowy dobromir" operatorzy tak zaczna sie zabezpieczac ,ze bedzie to ze szkoda dla reszty.
      przyklady mozna mnozyc.
      
      jest cos takiego co sie nazywa elementarna przyzwoitosc.
      
      pozdrawiam.

How fortunate the man with none ...

1. Zgadzam się. , kerad555 7/09/06 11:25
   Dokładnie jest to kwestia wychowania.
   Abstrahując od Emiosa jedna rzeczą jest robienie "wałków", drugą chwalenie się tym publicznie, trzecią społeczne przyzwolenie na to.
   
   Tak mi się przypomniało (i nie wiem czy dobrze zacytuje):
   Jak Kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu - to już chamstwo.

   Pozdrawiam,
   ( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

   1. jesteśmy chyba jednym z narodów, który ma w słowniku , Iza WGK 7/09/06 11:38
      potęzną gamę synonimów słowa "kombinować" :(

      How fortunate the man with none ...

2. Przeczytałem i nie zrozumiałem. , Piwomir 7/09/06 13:06
   Emios podpisuje umowę w Telekompromitacją, następnie zgodnie z obowiązującymi przepisami i warunkami umowy z niej rezygnuje... Gdzie tu kradzież? Przekręt? Oszustwo? Znalazł lukę w regulaminach promocji? Jego zysk, problem tepsy. Uczciwość nie oznacza rezygnacji z przysługujących praw.
   1. raczej kombinatorstwo , Iza WGK 7/09/06 17:43
      byle tylko dowalić komuś za lukę prawną . Przecież nas też nikt nie okradł:-) Tylko zgodnie z prawem skorzystał z informacji że po odejściu od kasy nie ma reklamacji, co działa w 2 strony, nie?

      How fortunate the man with none ...

      1. Gdyby ludzie nie kombinowali, , Piwomir 7/09/06 20:11
         to nadal siedzielibyśmy przy ogniskach w jaskiniach, a nie przed monitorami. Emios kombinuje, jak zgodnie z prawem mieć najtańszy dostęp do sieci - i bardzo dobrze. Co do sytuacji ze sklepu - Twój kolega miał pecha, trafił na klienta z gatunku "sqr...l". Poza tym jak napisał niżej 0r8 - za błędy się płaci. Taki lajf.
         1. eh, może ja naprawde mam zludzenia , Iza WGK 8/09/06 11:05
            ze ludzie sa dobrzy, że chca sobie pomagac, ze nie wbija komus noza w plecy tylko dlatego ze sie pomylil, przeciez nie robil nic w zlej wierze a chcial dobrze...Ja nawet jakbym znalazla portfel z kasa oddalabym (-10% :P na koszty wlasne) jesli mozna by zlokalizowac wlasciciela, bo mam wewnetrzne poczucie ze moj zysk to czyjas strata i nie dawaloby mi spokoju ze moze ktos bardzo potrzebowal tej kasy...wr...
            
            Przekleci tacy ludzie :)

            How fortunate the man with none ...

      2. Iza do licha !!! , Muchomor 7/09/06 20:28
         Gdzie ta kradzież ????
         I kto tak zdecydował ??? Rozumiem, że ty ale w tym kraju (i w innych też) jak coś jest przewidziane przez regulamin i przez prawo to nie ma mowy o kradzieży, czyż nie?
         Czyli jest to twoja subiektywna ocena, i w tym przypadku użyłbym mniej epitetów.
         Ja nie lubię się czuć oszukiwany (a wielokrotnie byłem przez tp), więc dla czego miałbym nie skorzystać z czegoś co legalnie oferuje tp niezależnie od tego co o niej myślimy?????
         Gdzie to kombinatorstwo?? Może wyłozysz mi to jak sześciolatkowi żeby nie było niejasności?

         Stary Grzyb :-) Pozdrawia
         Boardowiczów

:)

Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.

1. wybory , Ksyho 7/09/06 12:54
   w życiu nie są łatwe, ale nie musisz od razu mazać wszystkich szarą farbą :) Moim zdaniem różnica polega na tym, że firma, która świadczy usługę (czy to op. komórkowy czy TP SA) podpisuje z Tobą umowę w dobrej wierze czyli najkrócej mówiąc, że będzie świadczyć usługę w zamian za opłatę przewidzianą w umowie, a nie będzie szukać od początku haka żeby wyłudzić od Ciebie 1k zł kary umownej. Emios natomiast podpisuje (nie sam) umowę, w złej wierze i tu jest różnica. Nie wszystko co jest prawnie dozwolone jest zawsze uczciwe i moralnie poprawne (choć tutaj to raczej sprawa naszego sumienia:) zresztą przykład podałem parę postów wyżej.
   
   Walkę z bezwględnością dużych firm i zawyżanymi karami umowanymi, podczas gdy same umowy ograniczają do max. odpowiedzialność usługodawców popieram, ale ważne jest czy robiąc tak jak Emios nieupodobniamy się do tych, kt tak nie lubimy. Istniej u nas przyzwolenie na okradanie "dużych", a wg. Ciebie póki jest to prawnie dozwolone to jest w porządku.. coż.. kwestia sumienia każdego z nas.
   
   Cwaniaczek zaś to dla mnie ktoś kto domaga się sprzedania monitora LCD za 90zł, bo taka cena widniała na stronie internetowej w chwili gdy kupował chociaż zdawał sobie sprawę, że jest to oczywista pomyłka we wprowadzaniu danych i ktoś nie dopisał zera na końcu. Poza tym sporo cwaniaczków można spotkać choćby na grupie pl.soc.prawo gdzie często zdażają sie pytania od ludzi, którzy tylko szukają pretekstu (podstawy prawnej) żeby nie zapłacić za towar, który kupili w sklepie czy kontrahentowi. I to mnie brzydzi, bo biorą coś, a w zamyśle już kombinują jak nie zapłacić lub zapłacić (jak naj-) mniej niż powinni.
   1. hmm , 0r8 7/09/06 15:59
      "(..) firma, która świadczy usługę (czy to op. komórkowy czy TP SA) podpisuje z Tobą umowę w dobrej wierze czyli najkrócej mówiąc, że będzie (..)"
      
      ... Cie ruchac w dupe. czyli standard.
      z mojej strony Emios ma 100% poparcia. jak cwoki nie potrafia ulozyc sensownej umowy, niech ponosza tego koszta.
      1. nic dodac nic ujac , Emios 7/09/06 17:35
         123

      2. denerwują mnie zazwyczaj , Ksyho 7/09/06 18:29
         takie słowa, którymi się tu posłużę, ale skwituję to jednym zdaniem: Nikt Cię do niczego nie zmusza!!! Wcale nie musisz im jeszcze pomagać wypinając tyłek :) idź tam gdzie znajdziesz zasdy, kt Ci odpowiadają. Myślisz, że TP SA nie potrafiłaby tak sklecić umowy, aby ten trik był niemożliwy? (nie wliczając w to promocji typu "spróbuj na 2 mies."). Nie rozmieszaj mnie. Emiosa możnaby jeszcze bronić, ale pobudek jakimi się kieruje raczej nie.
         1. hmm , 0r8 7/09/06 18:35
            nadal nie lapie w czym rzecz. oni chca ode mnie wyciagnac jak najwiecej pieniedzy, a ja chce im jak najmniej zaplacic.
            dlaczego moje pobudki sa "gorsze"?
            1. albo , Ksyho 7/09/06 18:54
               i nie zapłacic, co? Poza tym czy cena Tobie odpowiada decydujesz przed podpisaniem umowy, a nie po. Nie pasuje, nie podpisuj. Podpisałeś to korzystaj i płać, a nie szukaj bocznych furtek. Łatwo Ci tak gadać, bo rozmawiamy o TP SA, ale jakby sprawa dotyczyła kogoś malutkirgo, kto np. położył Ci glazurę w łazience (i zrobił to dobrze) to idąc podobną logiką też byś kombinował, żeby zapłacić mniej lub nawet nic (a to już takie moralne i przyzwolone społecznie by nie było).

Historia jest wypisana na piaskach
Arrakis...

1. szczeze w czasie godzin pracy w 2 dni raptem 2-3 razy przejsc sie do TP , Emios 7/09/06 17:48
   I UMOWY LUDZIE CZYTAC :))))

just d'oh it!

1. właśnie, że nie , kerad555 8/09/06 08:48
   Krytykujemy osobę wykorzystującą taką "lukę" w sposób nagminny, w złej wierze, w celu kombinowania i obchodzenia przepisów.
   Taki paragraf w umowie z TP jest potrzebny - daje Ci on możliwość, ze względu na "różne" sytuacje, na przepisanie umowy telekom. Teraz jeśli różni ludzie będą przeginać a z tego tytułu TP poniesie duże straty finansowe (utrzymanie infrastruktury kosztuje) to zlikwiduje ten zapis i tak naprawde przez Emiosa po tyłku dostaną ci uczciwi a nie TP. Ten przepis jest nie dla frajdy TP a na potrzeby zwykłych ludzi.

   Pozdrawiam,
   ( K | e | r | a | d | 5 | 5 | 5 )

...::: GG#: 794008 :::...

1. wytlumacz , maciell 7/09/06 17:17
   mi twoj tok myslenia bo troche jest on pokretny. Podkrecajac zdaje sobie sprawe, ze robie to na wlasna odpowiedzialnosc i trace przez to gwarancje. Po drugie place za ten towar pelna sume i moge robic z nim co chce. Producent umieszcza w gwarancji przepisy, ktore w sposob jednoznaczny okreslaja, ze podkrecajac tracisz prawo do serwisu gwarancyjnego.Tak ja to rozumiem. Wytlumacz mi teraz twoj poglad?

   Historia jest wypisana na piaskach
   Arrakis...

   1. hmm , 0r8 7/09/06 17:34
      podkrecamy aby zaplacic mniej.
      Emios bawi sie lukami w umowie aby zaplacic mniej.
      
      co tu jest niejasne?
      1. hmmm , maciell 7/09/06 17:52
         zawsze myslalem, ze podkrecamy po to aby wycisnac wiecej z podzespolu. Co za tym idzie miec szybszy sprzet. Nie widze tu analogi z sytuacja stosowana przez Emiosa.

         Historia jest wypisana na piaskach
         Arrakis...

         1. hmm , 0r8 7/09/06 18:11
            aby wycisnac wiecej z podzespolu = aby wycisnac wiecej z umowy.
            
            naprawde nie ma tu nic trudnego do zrozumienia.
            
            jesli to co Emios robi jest nieuczciwe, to uczciwe jest podkrecanie tylko najszybszych dostepnych prockow - w przeciwnym wypadku dymiesz producenta.
            1. bezedura , maciell 7/09/06 19:01
               prosze pana. Moim zdaniem nie mozna w jakikolwiek sposob powiazac tego ze soba i porownywac. Poniewaz producenci kart graficznych sami dostarczaja niejednokrotnie narzedzi do podkrecania ( winfox w leadteku, do asusa tez jest dawny programik, w gainwardach tez jest programik do tweaku). Poza tym Emios skakal z promocji na promocje wykorzystujac do tego inne osoby, a wiec za kazdym razem tpsa podpisywala umowe z inna osoba. Z producentem zawierasz umowe tylko raz. Nabywajac jego produkt. Czy ci sie uda podkrecic to sprawa trafu i szczescia nikt ci nie daje gwarancji, ze podkrecisz. Gdybym robil nastepujaco czyli powiedzmy mam karte garfiki, procesor dajmy na to mam na to gwarancje 2 lata. W ciagu tego okresu celowo przed koncem gwarancji uszkodzalbym bym podzespoly, ale w taki sposob aby serwis nie mogl stwierdzic uszkodzen mechanicznych, sladow spalenizny itp. itp. Po czym domagalbym sie wymiany na inny model, albo zwrot pieniedzy mielibysmy sytuacje podobna jaka stosuje Emios. Jak nie widzisz roznicy to znaczy, ze jestes takim samym kombinatorem jak Emios. Prawda jest taka, ze suma sumarum takie praktyki pozniej odbijaja sie na bogu winnych klientach. Bo przeciez tpsa, producent musi zarabiac. A jak notuje straty to podwyzsza ceny za uslugi, zaostrza przepisy wzgledem innych klientow. Przez takich cfaniaczkow jak jade do serwisu to gosciu podzespol oglada prawie jak pod lupa. I przez takich nigdy nie bedzie normalnie jak w innych krajach. Bo niedosyc, ze kombinuja to jeszcze sie tym chwala jakby to byl powod do jakies dumy i samozadowolenia z wlasnej postawy. Stwarzaja wrazenie, ze oni sa cool a inni co placa to sa frajerzy i niedojdy zyciowe. Bo "trzeba kombinowac takie zycie" , "pierwszy milion trzeba ukrasc" "jak cie zlapia za reke to nie twoja" "bo w Polsce tak trzeba i inaczej nie idzie" " bo te 22 zł to strasznie drogo jak na internet" t itp itp itp kazde haselko jest dobre, zeby sie samemu przed soba usprawiedliwic. No i pozniej nikt nie chce byc takim frajerem i kazdy kombinuje. Potem patrzy w tv na politykow, ktorych wybral i sie dziwi, ze lapowki,kombinowanie a sam jakby sie dorwal do zloba to tak samo by robil. Byle sie nachapac. Ja ci powiem tylko tyle do grobu samochodu, kasy, rzeczy doczesnych nie wezmiesz wiec chociazbys sie zesral tego nie zamataczysz.

               Historia jest wypisana na piaskach
               Arrakis...

         2. to powiedz mi czy producent jest szczesliwy , yolek 7/09/06 18:34
            jesli kupilem od niego procek za 800zl a podkrecilem do takiego ktory kosztuj ponad 4k. przeciez dla producenta chyba lepiej by bylo zebym kupil drozszy sprzet niz kombnowal z tanszym i go okradal... :|

            ...::: GG#: 794008 :::...

1. Emios, misiek strasznie Cię lubię, ale naprawdę , Iza WGK 7/09/06 17:48
   żeby ktoś nie wykorzystał luki prawnej i nie żądał od Ciebie wydania np,. monitora za 90 zł (jak ktoś podawał przykład wyżej) bo zapomniałeś dopisać 0 na koncu ceny, a ceny w sklepie na miejscu są wiążące i MUSISZ sprzedać pod groźbą wezwania Policji:) I co wtedy? Będziesz uczciwie 810 zł w plecy które jako że np. ty zrob iłeś błąd, pewnie ty oddasz:|
   
   Może i fajnie oszukać TPSA czy Microsoft, bo na to jest społeczne przyzwolenie ale wydaje mi się że już jaky strasza pani zostawiła ci niechcący 100 zł więcej zawahałbyś się i jej oddał, nie?

   How fortunate the man with none ...

   1. Iza co do ceny monitora pierwsze słysze ze sie musze wywiazac z ceny , Emios 7/09/06 17:58
      co do babci to bpoleciałbym nawet za nia i oddał.
      
      Ale Izyniu w TP SA nie jeden madry ta umowe spozadzał i bede mam uprzedzenia do takich głabów, a dlaczego tak ich nazywam?
      Prosze przykład 90% pism urzedniczych:
      
      dochodzimy do fragmentu np. dane osobowe:
      Imie.....................Nazwisko...............kodpocztowy..............................................................miasto.......ulica......
      
      Bezmyslnosc ludzka, ja sie z tym mecze przez bezmuzgowcow. Tak samo jest z TP co mam płacic ?
      
      P.S. Doszły płytki ?
      1. jeszcze nie doszły :P to a propos tego kominatorstwa, hyhy , Iza WGK 7/09/06 18:49
         ok, wiesz co? Może dojdzmy do konkluzji: mogę kombimnować:-) Dopóki nie wiem, że ktoś za to płaci ze swojej kieszeni, bo wiem że jeśli wezmę coś ze sklepu, to ten towar nie zostanie wliczony w koszty, za braki kto zapłaci? Ta miła Pani, która mi sprzedaje. Mie chciałabym mieć poczucia, że ona ze swojej marnej pensji np. 800 zł jeszcze 200-300 oddaje bo ja wykorzystałam jej nieuwagę. Dlatego przyznaję, łatwiem mi oszukać wydawcę Photoshopa niż konketną osobę, no przecież święta nie jestem. Ale nie widzę kombinowania jako sposobu na życie - chociaż sama jestem maniakiem wyprzedaży i zniżek i czasem wykorzystam np, nieuwagę że jakaś cena jest podejrzanie niska i nie lecę pytać czy jest dobra, hehe, tylko biorę... Ok, zgoda, może uraziła mnie twoja ostentacyjna radość z pokazania fucka tepsie:]

         How fortunate the man with none ...

   2. hmm , 0r8 7/09/06 18:09
      za bledy trzeba placic. na tym polega dorosle zycie. nikt sie nad Toba litowac nie bedzie.
      taki lajf.
      
      takze, jak bedzie okazja kupic monitor lzejszy o jedno zero z ceny - wezme 10 sztuk ;-)))
      1. widze ze znasz zycie, jakbym napisał o tym ze za rok mam wesele i jakie wały , Emios 7/09/06 18:25
         z zakupami robie to by chyba połowa zawału dostała.
         
         Kiedys mi powiedział jeden koles pracujacy w duzym serwisie:
         
         Zycie jest jak jazda na rowerze, nie krecisz nei jedziesz
         
         
         :))
         
         Pozdro
         1. hmm , 0r8 7/09/06 18:36
            zeby mnie nikt zle nie zrozumial - "waly", "chachmety", "przekrety" to jedno - korzystanie z przyslugujacych mi praw to drugie.

         2. a ja znam powiedzenie że życie to dziwka , Iza WGK 7/09/06 18:51
            twoje też fajne, hehe

            How fortunate the man with none ...

   3. Trochę was nie rozumiem ... , Muchomor 7/09/06 20:18
      ... patent z przepisywaniem umowy na krenych jest w pełni legalny i prędzej nazwałbym to optymalizacją kosztów niż oszustwem. Nie podoba mi się, że nam kolega tak reklamuje UKŁADY z kolegami - to nie jest normalne. Ale skoro korporacje korzystają z luk prawnych to dlaczego Emios nie miałby korzystać z czegoś co nawet nie jest luką prawną - wszystko w majestacie ...
      KOrzystanie z kolegów i układów świadczy tylko o tym, że w Polsce dalej nie ma pełnej konkurencji i reklamowana (nomen omen) tepsa nie jest dostępna dla każdego z podobnymi "ficzerami" czyli żadna tam norma, a już na pewno nie atrakcja.
      Daleki jestem od krytykowania kolegi za manewry z rodziną, bo dalibóg nic zdrożnego w tym nie widzę - przewiduje to prawo i regulaminy - to czemu do cholery nie korzystać.
      Takie moje zdanie - ale może wy inaczej to widzicie i uważacie, że tylko oni mogą doić z nas.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.