Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)

1. też polecam , Artaa 24/07/06 22:03
   fajne jest

gg: 3404240

1. fajne , Deus ex machine 24/07/06 22:46
   a jak to jest z tymi domkami, jak sie chce jechac w 2 ososby albo w 4 ? Bo domki najmniejsze na 5 osob maja. Cena niewysoka, pewnie spokojnie da sie 100 za domek na dobe utargowac. Robia jakies problemy kiedy spi wiecej niz 5 osob w takim domku?

   "Uti non Abuti"

2. mam pytanie , tytan 25/07/06 00:00
   moglbys mi cos wiecej napisac o tym osrodku, dojezdzie, rezerwacji itp.
   
   pytam bo chcielismy z przyjaciolmi pojechac gdzies na 5dni. Nie mamy za duzo pieniedzy, osob ok. 8-10. Jak by ty wygladalo finansowo?
   
   bede wdzieczny za odpowiedz.

   --
   "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
   życiem..."

3. odp. zbiorcza , maciej_s 25/07/06 10:39
   generalnie pani halina (a raczej jej corka, ktora to prowadzi) jest bardzo ugodowa kobieta. mozna nawet i w jedna osobe zajac domek 5 osobowy jezeli jest wolny albo i mieszkac w dziesiec osob. nie ma zadnych problemow.
   
   moj dojazd wygladal mniej wiecej tak: pociag do cieszyna, z cieszyna polskiego spacerkiem przez granice do cieszyna czeskiego, pozniej w autobus do Trinca (tam jest taka wielka huta, jak ktos lubi urban exploring to polecam) i drugi ich odpowiednik naszego PKSu z Trinca do Tyry. samymi autobusami jezdzi sie okolo 40 minut od granicy do Tyry a bilety to groszowe sprawy (kilka koron za osobe). jedyna wada tego rozwiazania jest, ze czasem podjezda bardzo maly autobus i trudno sie zabrac z bagazami. co do cen to sa takie jak podane na stronie (w koronach), mozna sie ugadac co do spraw obiadow i kolacji i ceny domku za osobe.
   
   ps: co do posilkow tam to sa cholernie syte... jezeli ktos duzo je, to sama obiadokolacja wystarczy... naprawde... sniadanie wyglada jak przecietny duzy obiad, mozna prosic o dowolna ilosc dokladek, ale malo kto z tego korzysta ;)
   
   ps2: w czechach jest zupelnie inna mentalnosc... jak przyjechalismy ze znajomymi do tego osrodka, to pierwsze co chcielismy zrobic, to zaplacic z gory za domek, a halina najpierw dala nam duuzy obiad a o finansach zapomniala do konca, dopiero ostatniego dnia zaplacilismy wszystko.
   kiedys w supermarkecie w trincu wypadlo mi 100 koron w kieszeni. jakas mila pani biegla za mna 50 metrow zeby mi go oddac... nie do pomyslenia w Polsce raczej. :-/
   1. i oto mi chodzilo .) , Deus ex machine 25/07/06 20:03
      jeszcze na googlach zobacze okolice i moze sie skreci ekipe do wyjazdu i spacerkow po gorkach (bo mam nadzieje, ze sa takie w okolicy .)
      
      Dzieki z cynk .)

      "Uti non Abuti"

"Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche

1. PS: , Fantomas 24/07/06 23:54
   wiesz , ze ja mam Twoje 2 cd
   i mamy do siebie tak daleko , ze niedlugo ten film bedzie na miare "Caseablanki" :)))

   .... jezeli nie wyłapałes(aś)
   złosliwosci to przeczytaj raz
   jeszcze ...

   1. hehe , Mackie Messer 25/07/06 09:33
      ale Ty juz nie mieszkasz chyba na grochowie? Ja tez sie wyprowadzilem, ale wciaz w tych okolicach.

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. wyprowadzilem sie , Fantomas 25/07/06 10:09
         ale sie znow wprowadzilem na Grochow :)

         .... jezeli nie wyłapałes(aś)
         złosliwosci to przeczytaj raz
         jeszcze ...

gg: 3404240