Gdzie studiować informatykę we Wrocławiu? uniwersytet czy politechnika?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Kenny 21:16 » Artaa 21:16 » rzymo 21:16 » ligand17 21:14 » rkowalcz 21:13 » maddog 21:11 » DrLamok 21:08 » Wedrowiec 21:05 » etranger 20:52 » rooter666 20:48 » fiskomp 20:44 » Emios 20:43 » Jumper 20:42 » MARtiuS 20:36 » siwydym 20:31 » @GUTEK@ 20:30 » elliot_pl 20:28 » Paweł27 20:25 » Rafael_3D 20:25 » Flo 20:23 Dzisiaj przeczytano 31183 postów, wczoraj 27859 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Gdzie studiować informatykę we Wrocławiu? uniwersytet czy politechnika? , Codhringher 14/07/06 13:26
Interesuję się od dawna programowaniem i chcę studiować informatykę, jednak ciągle nie jest pewien, którą uczelnię wybrać. Za polibudą przemawia bardziej praktyczne podejście do problemów, za to zniechęca fizyka i elektronika. Na uniwersytecie tego nie ma, za to tam jest ponoć za dużo teorii i poza tym mają beznadziejną stronę, na której ciężko znaleźć cokolwiek konkretnego o studiach. Skłaniam się do pójścia na polibudę, docelowo na Inżynierię Oprogramowania, ale interesują mnie opinie ludzi, którzy mieli do czynienia najlepiej z obydwiema uczelniami i mogą rozwiać moje wątpliwości :)

Pozdro...

Glos na Politechnike... , Ziola 14/07/06 13:58
Wprawdzie moze i trudniejsze - ale zapewniam Cie, ze elektronika Ci sie przyda...

Pozdrawiam
Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.
1. ... , Codhringher 14/07/06 14:55
  ale właściwie do czego? serio pytam
  Pozdro...
sw. , KwiateK 14/07/06 14:17
[sledz watek]
Nie jestem facetem na jedną noc.
Aż tyle czasu to ja nie mam...
Powiem tak... , Ziola 14/07/06 15:13
Mieszkam w Niemczech.
Jestem fizykiem (Politechnika Wroclawska)
Wlasnie koncze doktorat z informatyki i niedlugo zaczynam prace w prywatnej firmie.
Podczas rozmow kwalifikacyjnych bardzo czesto padalo pytanie o znajomosc podstaw elektroniki itp i traktowano to jako zalete. To chyba swiadczy o tym, ze jest to potrzebne ;)
Oczywiscie, zalezy co chcesz pozniej robic. Bo jesli zamierzasz pracowac w firmie tylko jako programista ( tutaj np. w SAP ;) ) - to czysta informatyka wystarczy.

Ze swojej strony powiem - ze jesli chcesz naprawde duzo zarabiac - skoncze informatyke i do tego cos z ekonomii...

Pozdrowienia
Jestem rasista i nie wstydze sie tego -
pigwy to lepsze jablka - zwlaszcza w plynie.
1. Dziwne. , pachura 14/07/06 15:40
  Jestem programistą i jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym żeby Elektronika czy nawet Układy Cyfrowe do czegokolwiek się przydały. To jest tak jak z asemblerem - niby daje Tobie szersze pojęcie o tym jak działają "bebechy" komputera, ale ta wiedza nic w praktyce nie daje - i bez niej możesz być świetnym programistą.
  
  Oczywiście, co innego jeśli pracujesz w specyficznej branży - nie wiem, programowanie sterowników, jakaś automatyka, embedowane systemy operacyjne czasu rzeczywistego... ale większość programistów kończy przy pisaniu aplikacji biurowych/bankowych/finansowo-księgowych/SAP/stron www, gdzie nawet znajomość algorytmów(!) nie ma znaczenia...
  
  Dlatego uważam że te wszystkie Fizyki, Elektroniki, Teorie Obwodów powinno się ze studiów informatycznych usunąć. I tak jest już wystarczająco dużo dziedzin informatyki żeby nie zmieściły się w programie studiów...
  1. Dokładnie, zależy co się programuje ;-) , sebtar 14/07/06 21:19
    Jak programujesz sterownik uP to raczej technika cyfrowa się przydaje. A znajomość algorytmów to nawet mnie się czasem przydaje a nie jestem informatykiem.
    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.
wg. mnie też polibuda , mike013 14/07/06 19:23
ale taka rada. Radzę się wziąść od początku do robotu, bo później jest zapierdal ostry już w pierwszej sesji.
Matematyka jest zaje**bista, to co było w średniej to przeszłość.
Tak samo teoria obwodów, jak od początku za nią się nie weźniesz to później test problem, a wogówe jak dochodzą źródła sterowane, liczenie mocy (to wszystko na zespolonych)
Nie piszę tego, żeby cię przestarszyć, ale tak jest.

Ja jestem na pierwszym roku Telekomunikacji i sobie zlewałem od początku i później były jaja problemy
1. kolega troche przesadza :) , JanoszW 14/07/06 20:46
  do matmy sa skrypty, ktore w obrazowy sposob pokazuja jak rozwiazywac zadania - wystarczy rozwiazac te zadania i sie zalicza, a zdanie "to wszystko na zespolonych" brzmi strasznie ale liczby zespolone to mozna by w podstawowce wprowadzic (jak zreszta cala algebre liniowa z 1 roku studiow)
  Takwiec jak w polowie semestru zaczeniesz robic zadanka to sie wyrobisz - a jak nie to sie nie nadawales na PWr ;)
  1. chodzi mi o to , mike013 14/07/06 23:01
    że na polibudzie nie ma kucia, zadanek bo to nic nie daje (no chynba, że masz szczęście i trafisz to zadanie), trzeba to zrozumieć
    
    "Takwiec jak w polowie semestru zaczeniesz robic zadanka to sie wyrobisz - a jak nie to sie nie nadawales na PWr ;)"
    racja, właśnie o tym mówiłem ;)
  2. dla mnie pierwszy rok na telekomunikacji , Robak 15/07/06 13:58
    był bardzo prościutki (w porównaniu do kolejnych). A co do algebry to masz racje ;) sam się zdziwiłem jakie niektórzy mieli problemy i nawet to oblewali.
W październiku zacznę piąty rok... , Kraju 16/07/06 04:03
Informatyka, Wydział Elektroniki, Politechnika Wrocławska. Politechnikę polecam, jeśli masz poważne podejście do studiowania, to jest co robić. Pamiętaj, że na PWr informatyki są trzy:

a) na Wydziale Podstawowych Problemów - najbardziej naukowa i uniwersytecka, wysoki poziom, ogólnie wszyscy ludzie których stamtąd znam lub kojarzę to konkretne przypadki :-) mają tam kapkę ze wszystkiego z naciskiem na matematykę, przewijają się tam wykładowcy z uniwersytetu

b) na Wydziale Informatyki i Zarządzania - po roku nad łóżkiem powiesisz plakat Billa Gates'a, na każde pytanie będziesz odpowiadał "Microsoft", hehe ;) Trochę w tym żartu, trochę prawdy, wydział nastawiony na zawodowych, komercyjnych programistów (zwróć uwagę, że komercyjny programista to często ktoś inny niż informatyk-naukowiec z PPT/Uniwerku), ludzi stamtąd których miałem okazję poznać wspominam średnio (z nielicznymi wyjątkami), raczej ciężkie przypadki

c) na Wydziale Elektroniki - siłą rzeczy klimat tutaj znam najlepiej :) owszem zetkniesz się z elektroniką na podstawowym poziomie, ale bez przesady. Ja byłem po liceum i dałem radę, to każdy może, denna Teoria Obwodów (pańszczyzna), półprzewody (ciekawsze), miernictwo elektroniczne (spokojnie raczej). ;) Różnica pomiędzy elektroniką a innymi wydziałami jest taka, że na elektronice będziesz częściej słyszał (i siedział) przy sprzęcie: mikrokontrolerach, układach FPGA i takich klimatach. Poznasz dogłębnie JAK działa komputer (dogłębnie, to znaczy dogłebnie ;), nauczysz się assemblera (takie atrakcje jak pisanie na kartkach programu w ASM na kole... hehe ;) będziesz dzielił w systemie U2 na kartce, hehe, dowiesz się jak wszystkie marketingowe materiały producentów procesorów przekładają się na rzeczywistosć. Dodatkowo sieci (jeśli wybierzesz), sporo Uniksów (z naciskiem na programowanie współbieżne), mniej komercyjnego programowania (pierwszy program pod Windows, sterownik drukarki, napisałem na 4tym roku). Atmosfera fajna, fajni ludzie. :-)

Pierwszy rok to przeważnie pańszczyzna - analiza, algebra, fizyka, teoria obwodów. Ale tak to już bywa. Politechnika (czy ogólnie studia informatyczne na odpowiednim poziomie) szybko nauczy Cię, że informatyka nie ma nic wspólnego z instalowaniem Windows XP na 300 sposobów.
1. dzięki za obszernego posta :) , Codhringher 16/07/06 13:54
  tak jak pisałem wyżej, właśnie na IZ się wybieram. Sądząc z tego opisu, to dobrze wybrałem, bo właśnie to mnie najbardziej interesuje z wymienionych :)
  Pozdro...