[OT] - Wyjazd do USA, kwestia wizy, kto, komu, jak długo i gdzie ?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» selves 02:38 » Shark20 02:24 » elliot_pl 02:23 » Visar 01:29 » MARC 01:19 » bmiluch 01:13 » Holyboy 01:09 » Lukas12p 01:00 » luckyluc 00:51 » mo2 00:40 » Chrisu 00:35 » NWN 00:30 » fenir 00:29 » g5mark 00:20 » DJopek 00:14 » CiAsTeK 00:05 » Zibi 00:04 » Qjanusz 23:56 » piszczyk 23:50 » ReeX 23:35 Dzisiaj przeczytano 41141 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] - Wyjazd do USA, kwestia wizy, kto, komu, jak długo i gdzie ? , Kedzior 11/04/06 23:45
Otóż wakacje będa niedługo się zbliżać toteż trzeba pomyśleć o zagospodarowaniu czasu, coby nie spędzić go w domu. Mam możliwość dostania pracy ( znajomy Amerykanin może mi załatwić ) i teraz rodzi się kilka pytań z tego najważniejsze, jak to jest z wizami ? kto dostaje, czy studenci ( jestem na drugim roku ) dostają stuprocentowo ? ile dokładnie to kosztuje, wiem że trzeba jechac do Warszawy bądź Krakowa z formularzem itd. później rozmowa z konsulem i wynik loterii ogłaszają, czyli albo "jedzie pan", albo "przykro nam". I druga sprawa: są z tego co mi wiadomo dwa rodzaje wiz, turystyczna i pracownicza, chcąć pracować legalnie musiałbym mieć pracowniczą pewnie. Czym się różnią te dwie wizy ( jeśli dobrze myśle że są dwie ).

pufff

Hmmm , DJopek 11/04/06 23:50
Rodzajów wiz to jest trochę więcej... Ale turystyczną dostaniesz bez problemów, jednak pewnie tylko na rok. A cała procedura wygląda tak że wypełniasz formularz który znajduje się w necie, wypełniasz, robisz fotki, wpłacasz kasę (nie wiem ile teraz to jest - pewnie z 300zł - nie ważne czy dostaniesz wizę czy nie), przygotowujesz wszelkie papierki które potwierdzają że masz do czego wracać (umowa o pracę, papierek że studiujesz, indeks, wyciąg z konta etc.), dzwonisz do konsulatu i umawiasz się na termin, przybywasz w wyznaczonym terminie, czekasz w kolejce do rozmowy z konsulem i on od razu podejmuje decyzje czy Ci daje wizę czy nie.
1. z tym na rok , kubazzz 11/04/06 23:54
  to nie ma wcale reguly.
  ostatnio pare osob sie staralo o wize z mojej rodziny i dostali 1,3 i 7 letnie:) nie wiadomo jaka w tym logika i skad takie akurat terminy.
  SM-S908
  1. Hmm... , DJopek 11/04/06 23:55
    Ale mówisz o studentach? Bo ja w tym kontekście mówiłem...
    1. hmm , kubazzz 11/04/06 23:58
      jedna osoba to student a jedna uczen liceum.
      SM-S908
      1. Bywa :) , DJopek 11/04/06 23:59
        Akurat np. u mnie ta osoba która skłamała w wniosku wizowym i zostało to wykryte przez konsula dostała wizę na 10 lat :D
hmm , kubazzz 11/04/06 23:51
kosztuje to 100 USD + koszt jakiegos tam numeru, zeby sie umowic z konsulem. ale teraz jest chyba tak ze jak odmowia to zwracaja te 100 USD.
Nie ma gwarancji, ze dostaniesz, ale student drugiego roku ma duze szanse.
Rozmowa z konsulem jest, ale ona czesto niczego nie zmienia.
Nie kłam we wniosku wizowym bo oni potrafia zaskoczyc:) [aczkolwiek nie zawsze im sie chce].
Co do wizy pracowniczej to szczegolow nie znam, ale pewno trzeba miec jakiegos potwierdzenie konkretnej pracy.
SM-S908
1. Kłamać można , DJopek 11/04/06 23:54
  Tylko umiejętnie - znam parę osób gdzie konsul wykrył kłamstwo a jednak przy dobrej gadce wizy te osoby dostały :)
  
  Ale raczej nie zaznaczaj we wniosku wizowym że jesteś lub byłeś członkiem jakiejś grupy terrorystycznej ;-)
To gdzie jechac to zalezy od miejsca zamieszkania , Paolo 11/04/06 23:55
polecam info na stronie: http://poland.usembassy.gov/...nd-pl/consular.html

Poza tym wszystko zalezy od rozmowy z konsulem. Musisz udowodnic, ze bedziesz musial wrocic do kraju, bo np. musisz kontynuowac nauke na studiach, masz rodzine w polsce, posiadasz konto w polskim banku itp
Ponadto jeszcze zalezy wszystko od widzimisie urzednika imigracyjnego na lotnisku w miejscu docelowym (Nowy York, Chicago itp).
Wizy roznia sie, ze oficjalnie masz pozwolenie na prace w USA i masz prawo do numeru Social Security . To jest cos takiego jak w Polsce NIP. Bez niego trudno czasami cos zalatwic w tutejszych urzedach (USA)
Musicie uwazac, poniewaz jest w senacie USA projekt ustawy, wedlug ktorej nielegalny imigrant jest przestepca (dotychczas jest to tylko wykroczenie). Przez to sa takie akcje protestacyjne.
Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
1. ale , kubazzz 11/04/06 23:59
  teraz mialo byc tak, ze urzednik imigracyjny w Polsce jeszcze ma decydowac. jakos tak.
  SM-S908
2. chcąc mieć wize pracowniczą , Kedzior 12/04/06 00:24
  muszę przedłożyć im już jakieś gotowe ksero bądź papiery umowy, albo chociaż obietnice pracy w USA ? i jak to jest z tymi tzw. "zaproszeniami" funkcjonuje to jeszcze ?
  pufff
jedz do mexico ! , zorg 12/04/06 00:04
tam nikt o nic nie pyta ! a tequila leje sie strumieniem
salsa merenqe bachata
1. i praca pewno tez jest , kubazzz 12/04/06 00:10
  bo pol meksyku robi na czarno w USA ;)
  SM-S908
Bilet lotniczy , Kedzior 12/04/06 00:24
druga kwestia, wyjeżdżał może ktoś ostatnio bądź oribnetuje się w cenach ? ile kosztuje bilet lotniczy w obie strony ?
pufff
Ceny biletow ida w gore ostatnio cena okolo $650 do Nowego Jorku , Paolo 12/04/06 06:47
sprawdz sobie na www.expedia.com wiarygodna stronka. Jak praca tymczasowa to musisz przedstawic umowe o prace z USA. Nie wiem jaka klasyfikacje bys wybral ale sa limity na wizy (okolo 65 000 rocznie) na wizy H-2B (praca tymczasowa nie w rolnictwie), a do tego potrzeba specjalnego zezwolenia z Departamentu Pracy USA.

Najlepiej zebys znalazl cos w ramach wymiany SOCRATES lub cos w tym stylu.

Inaczej to wiza turystyczna i praca na czarno

Zaproszenia to tylko od rodziny mieszkajacej w USA i posiadajacej conajmniej "Zielona Karte", oraz odpowiednie zarobki wystarczajace na utrzymanie ciebie w USA
Zycie jest jak pudelko czekoladek.
Ngdy nie wiesz na co trafisz :)
z wizą turystyczną to na dobrą pracę bym nie liczył , Auror 13/04/06 17:53
większość osób powyżej pisze Ci jak ubiegać się o wizę turystyczną ... o którą studentom ostatnio niełatwo. Z tą wizą możesz sobie podróżować po USA, ale pracy legalnie nie podejmiesz. Nie będziesz miał wymaganego Social Security Number.
Jeżeli znajomy, który załatwia Ci prace jest szefem, albo zna go i ten ściemni coś w papierach, albo będzie Ci płacił "pod stołem" no to nie ma problemu. Gorzej z drugą robotą. Najczęściej jedna to 40h tygodniowo. A co z resztą czasu?

Jeżeli turystyczna wiza to: 100$ za wizę + ze 2000zł za samolot + kieszonkowe na początek (bardzo różnie .... 200-600$).

a jeżeli program Work&Travel to 100$ za wize + 2100zł za program + 2000zł za bilet + różnego rodzaju opłaty (SEVIS, ubezpieczenia itp.) ... 100-300zł. Więc znacznie więcej niż turystycznie, ale za to pracujesz legalnie i szukasz sobie sam pracy bez ograniczeń.
Do tego po zakończeniu roku podatkowego należy Ci się zwrot podatku (mi w tym roku wraca do portfela ok. 1000$)
portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com