TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Czy mozna wpisac do CV/podania okres pracy na czarno? , Mms 30/07/05 09:42 Mozna takie cos zrobic? A jak tak, to gdzie to wpisac i jak?Pozdrawiam - mysle ze tak , ale , tommi 30/07/05 09:45
pozniej pracodawca moze chciec np xero swiadectw pracy, a w samym cv dziwnie bedzie wygladalo jak dodasz praca na czarno , lepiej juz na rozmowie kwalifikacyjnej ten watek dodacŚmiech to najlepsze lekarstwo na
wszystko, no może z wyłączeniem biegunki. - CV to Twoje oficjalne dane... , MetalSlug 30/07/05 09:53
...a o pracy na czarno możesz najwyżej wspomnieć w czasie rozmowy. Nie zapomnij tylko o dyskrecji w stosunku do swojego "czarnego" pracodawcy! ;-)Zagrajmy w
"Totalną Termojądrową Wojnę"... - jednak jakos zgrabnie mozna to w cv ujac , tommi 30/07/05 09:57
np podnoszenie kwalifikacji we wlasnym zakresie :)Śmiech to najlepsze lekarstwo na
wszystko, no może z wyłączeniem biegunki.
- raczej nie , kubazzz 30/07/05 10:14
bo wlasnie dlatego to jest praca na czarno, ze oficjalnie to tak jakby jej nie bylo.
ewentualnie w zaleznosci od warunkow itd itp mozna wspomniec cos przy rozmowie, ale pisanie tego w CV jest troche ryzykowne i nie na miejscu.SM-S908 - to nie ma nic do rzeczy... , Seba78 30/07/05 11:33
jedyny przypadek gdzie nie trzeba tego robić to CV do urzędu skarbowego/ ZUS;)))
Przecież ludize na czarno nie raz odwalają kawał dobrej roboty w firmach i są to nie raz większe osiągniecia niż ludzi pracujących na etat. Więc dlaczego nie chwalić się tym??www.nieruchomosci-gil.pl - ale nie masz na to zadnych , kubazzz 30/07/05 11:46
kwitow. poza tym nie ukrywajmy ze praca na czarno to nigdy nie jest stanowisko 'personnel manager' czy inny 'lead engineer' ;)
to wszystko jak zwykle 'zalezy'. sama praca wiadomo sie ceni, ale wszystko to co sie wiaze z praca na czarno moim zdaniem nie zawsze jest pomocne.SM-S908 - hmmm , Seba78 30/07/05 12:22
więc sam się tym nie chwal. Mi na przykład bardzo pomogła informacja o nieoficjalnej pracy, ba, była jednym z decydujących czynników. Owszem, nie miałem żadnych kwitów, ale sama znajomość tematu była wystarczającym argumentem. Pozatym jest właśnie coś takiego jak rozmowa kwalifikacyjna na której z reguły wszelkie kłamstweka wypłyną a można też i powtwierdzić swoją znajomość czegoś. Zresztą, kwity nikomu do nieczego nie są potrzebne, pracodawca chce mieć dobrego myślącego, wykwalifikowanego pracownika. To wszystko potwierdzisz mu na rozmowie, ale aby do niej dotrzeć on musi przeczytać twoje cv. Jeśli napiszesz w nim, że jesteś zielony, nie pracowałeś nigdzie, ale bardzo byś chciał to poleci ono do kosza z makulaturą. Jeśli napiszesz, że znasz się na tym, robiłeś to to masz szansę znaleźć się na rozmowie kwalifikacyjnej i żadne dokumenty nie będą Ci do tego potrzebne. Wiem o tym, bo trochę już przeżyłem, zmieniłem kilka prac, znam kilka osób zajmujących się zawodowo rekrutacją. Nie wprowadzaj więc w błąd ludzi tylko dlatego, ze Ci się tak wydaje. Za kilka lat jak powlaczysz trochę o swoją karierę będzie się inaczej wydawać.
Pozdrawiamwww.nieruchomosci-gil.pl - acha... , Seba78 30/07/05 12:25
ostatnio na czarno zajmowałem się czymś poważniejszym niż sprzątaniem bo wdrażaniem programów finansowo księgowych.
ale choćby to miał być wykłądanie towaru w supermarkecie to i tak warto się tym pochwalić bo świadczy np o tym, że jesteś pracowity, że masz motywację itd. Wszystko się liczy!!!!!!www.nieruchomosci-gil.pl - napisalem , kubazzz 30/07/05 12:30
ze wszystko zalezy. bo nie zaprzeczam ze czasem moze to pomoc, ale nie jestem pewien czy czasem moze nie zaszkodzic.
chyba jednak prostej odpowiedzi do konca nie ma.SM-S908 - też napisałem, że może zaszkodzić.... w Urzędzie skarbowym;)))) , Seba78 30/07/05 12:51
123www.nieruchomosci-gil.pl
- oczywiście... , Seba78 30/07/05 11:30
w CV chwalisz się wszystkimi swoimi osiągniećiami itd. Wszystko może się liczyć. Ale nie rozpisuj się za bardzo. Tylko wpisz firmę, okres zatrudnienia i za co byłeś odpowiedzialny. resztę opowiasz na rozmowie kwalifikacyjnej. Ponad to wpisujesz wszelkie zainteresowania i takie tam. Ostatnio jednemu kolesiowi pomogło to, że jest fanem jakiś tam worcraftów czy innych i namiętnie w nie gra. Pani przeprowadzająca rozmowę stwierdziła, że koleś ma pewnie wyobraźnię, pasje itd i chciała mieć tego delikwenta u siebie:)www.nieruchomosci-gil.pl |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|