Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Mademan 10:56
 » cVas 10:52
 » Sherif 10:49
 » Holyboy 10:45
 » JE Jacaw 10:44
 » Soulburne 10:44
 » lavka 10:40
 » Zbyl 10:38
 » Nazgul 10:36
 » Sebek 10:29
 » Marian30p 10:29
 » Menah 10:29
 » Liu CAs 10:29
 » PaKu 10:26
 » jenot 10:24
 » KHot 10:22
 » Matti 10:20
 » Kool@ 10:15
 » El Vis 10:13
 » XepeR 10:10

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

W2K, dysk 160GB i usuniecie partycji... , Muzzle 11/07/05 09:27
Mam pytanie zwiazane z windows 2000 i dyskiem 160GB.
Mam teraz 3partycje: systemowe 40GB, 100GB na dane i resztę wolną. Jak pewnie wiecie do tego zeby W2K prawdilowo widział dysk 160GB trzeba wyedytowac w rejestrze parametr EnableBigLBA (czy jakos tak).

Chodzi mi o to, zeby zreinstalowac system ktory jest na pierwszej partycji. Zwykle (tak zeby wszystko było "na czysto" ;) usuwałem partycję z programu instalacyjnego Windowsa, a pozniej na wolnym miejscu z powrtoem ją zakładalem i instalowałem.
Tylko teraz się zastanawiam, czy W2K nie pokaszani danych (zwiazane z tym, ze przy instalacji EnableBigLBA jest wyłaczone, wiec system nie widzi calej powierzchni dysku). Czy ktos ma doświadczenie w takim przypadku?
  1. ja bym tej partycji nie usuwal , waski 11/07/05 09:41
    Tylko ja sformatowal podczas instalacji (choc w W2K nie ma chyba opcji szybkiego formatu partycji :/ )
    Wlasnie podczas zakladania nowej moglby cos popieprzyc - ale jak bedzie formatowal juz istniejaca partycje to przeciez nie 'wyjedzie' poza jej obszar ;)

    Wogole dlaczego nie WXP? MS niespecjalnie przyklada sie do poprawiania tego systemu... Poza tym imho WXP z SP2 dziala co najmniej tak samo dobrze, wrecz szybciej - a wyglad sobie wlaczysz taki jaki ma W2K i tyle ;)

    SNAFU
    Situation Normal, All Fucked Up

  2. Dziwne, wsadziłem 2 dyski po 160 GB bez partycji do Win2000 i gitara... , Dexter 11/07/05 10:31
    Nic nie trzeba było zmieniać...

    Komisarz, Blimek, Bart - nie odpowiadajcie w wątkach, które zakładam.
    Odpowiedzi oleję.
    THX!

  3. winxp - NIE ;) , Muzzle 11/07/05 10:32
    dzieki za odpowiedz. WINXP mowię stanowcze NIE, ze względu na mozliwe problemy z systemem plikow np. po wylaczeniu kompa. W zeszlym roku juz sie tym "pobawilem" i mialem dosc XP. Zreszta na kompach ktore obserwuje (wzglednie pracuję) z WINXP pojawiaja się takie problemy, wiec to nie moj wymysł ;) Wiem ze to niby "ładniejszy" XP, ale jest mniej stabilny i wrazliwy na błędy programów..

    1. Jeżeli xp jest mniej stabilny... , Janusz 11/07/05 10:57
      Długo się przekonywałem do xp, ale jak już się przesiadłem, to nie zamieniłbym go na inny system. Chodzi szybko i bezwaryjnie. Ostatni raz instalowałem go ponad rok temu i od tego czasu śmiga aż miło i nie pamiętam co to są blue screeny ;)

      Zawsze warto być człowiekiem,
      choć tak łatwo zejść na psy.
      /Autsajder, Dżem/

    2. skoro juz mowa o systemach , Kenny 11/07/05 11:12
      rowniez chwale sobie niesamowicie w2k... i na xp raczej sie nie przesiade... [pare razy mnie niezle wkurzyl] ale mysle nad w2k3...

      Jak on ma sie do w2k i xp...? Pod wzgledem szybkosci i organizacji wszystkich narzedzi systemowych Do ktorego bardziej podobny...? Nadaje sie do normalnego uzytkowania...? Skrobnijcie pare slow, pls.

      .:Pozdrowienia:.

      1. w2k3 raczej , recydywista 11/07/05 12:40
        nie nadaje się do użytku domowego - to serwerowy system.
        Ewentualnie wersję proffesional można przyrównać do nt 4.0 workstation.

        Computers are useless. They can only
        give you
        answers.

      2. malo siedzialem na Win2k , Grocal 11/07/05 13:38
        a wiecej na WinXP i teraz od roku niemal pracuje w Win2k3. System stabilny jak skala. Trzeba umiejetnosci aby go przewalic. Sam z siebie sie nie wiesza. Blizej mu do WinXP pod wzgledem wygladu i rozmieszczenia narzedzi, chociaz funkcjonalnie to jednak system serwerowy i wiele ukrytych normalnie mozliwosci z WinXP tutaj lezy na wierzchu.

        Win2k3 ma wiecej plusow niz minusow. Osobiscie widze tylko jedna wade. Kompatybilnosc oprogramowania. Wiele narzedzi, aplikacji itp. nie uruchomi sie a czesto i nie zainstaluje na Win2k3 z prostej przyczyny - wykrywany jest system serwerowy a nie workstation. Odpadaja wiec wszelkie wersje "personal" wiekszosci oprogramowania (Kaspersky, Kerio, itp.). Doom III tez psioczyl i nie chcial sie instalowac, ale po potrakowaniu instalki edytorem dyskowym poszlo jak z platka...

        Acha! Win2k3 ma lepsze zarzadzanie pamiecia niz WinXP. Generalnie stabilniejszy i taki - moim zdaniem - nie przeciazony, jak WinXP. Polecam z reka na sercu, zwlaszcza, ze 180-dniowa wersja to i legalnie i tanio ;)

        Na pewno, na razie, w ogóle...
        Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
        Ortografia nie gryzie!

        1. hmm , Czarek 11/07/05 21:13
          > Win2k3 ma lepsze zarzadzanie pamiecia niz WinXP

          moglbys rozwinac?

    3. Jakie są problemy z systemem plików , sebtar 11/07/05 12:21
      pod XP??

      Demokracja to władztwo intrygantów,
      wybieranych przez głupców.

    4. o czym ty nawijasz? , Master/Pentium 11/07/05 12:30
      jakie problemy miałes z XP. Szczególnie jakie miałeś problemy z systemem plików? Jaki to był system plików? FAT32?

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

    5. no tez nie rozumiem , waski 11/07/05 12:37
      jakie moga byc problemy z systemem plikow, skoro WXP uzywa NTFS (domyslnie) lub FAT32 - dokladnie tak samo jak W2K...
      No chyba ze porownujesz W2K na NTFS i WXP na FAT, co nie ma sensu zbytnio ;)

      SNAFU
      Situation Normal, All Fucked Up

  4. mam WIN2K i nie chce WIN XP , Muzzle 11/07/05 12:40
    jejku nie chcę tu opisywac co wyprawiało WINXP z NTFSem w zeszlym roku. jesli ktos uzywa WINXP i jest zadowolony, to super.

    Czy ktos zna odpowiedz na zadane pytanie odnosnie skasowania tej partycji?

    1. kojarzę ten błąd , Master/Pentium 11/07/05 13:20
      dotyczy TYLKO Windows XP i TYLKO NTFS. I rzeczywiście zjada dane :(. Ale ostatnio widziałem go przy SP1. Przy SP2 jak dotej pory go nie widziałem. Aha - błąd silnie zależy od sprzętu - występuje TYLKO na pewnych konfiguracjach. Trudno go wskutek tego wyłapać.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. Jakie to konfiguracje i czym się ten błąd przejawia? , sebtar 11/07/05 16:24
        I jak go ominąć?

        Demokracja to władztwo intrygantów,
        wybieranych przez głupców.

        1. trudno powiedzieć , Master/Pentium 12/07/05 08:12
          jak do tej pory to było VIA typu VIA Apollo 133 wraz z celeronem rzędu 700 MHz. Widziałem na 3-4 konfiguracjach. Generalnie chodzi o określone płyty główne.
          UWAGA: NIE ZNALAZŁEM rozwiązania, żadne łatki (włacznie z tymi na błąd w mostku VIA) nie pomogły. Problem nie dotyczy chyba (nie przetestowane dokładnie) partycji FAT32 na tych konfiguracjach. Windows 2000 działał normalnie.

          Nie ma tego złego , co by się w gorsze
          obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
          włącz komputer :-)

          1. Uuu, tak , sebtar 12/07/05 15:57
            starych PCtów jak Cel733 i VIA Apollo 133 to ja już w domu nie mam ;-)

            Demokracja to władztwo intrygantów,
            wybieranych przez głupców.

          2. A to EnableBigLBA , sebtar 12/07/05 15:58
            w XP TEŻ TRZEBA USTAWIAĆ?

            Demokracja to władztwo intrygantów,
            wybieranych przez głupców.

            1. chyba nie , Master/Pentium 12/07/05 16:03
              mam dysk 160 GB i jest OK.

              Nie ma tego złego , co by się w gorsze
              obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
              włącz komputer :-)

              1. Hmm... , DJopek 12/07/05 16:11
                Trzeba jedynie wtedy kiedy mamy WinXP bez żadnego SP - o ile ktoś jeszcze takiego posiada :-)

                1. racja , Master/Pentium 13/07/05 07:57
                  mówiłem o WinXP Sp2. O braku SP w ogóle nie pomysłałem.

                  Nie ma tego złego , co by się w gorsze
                  obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
                  włącz komputer :-)

    2. zintegruj sobie Windows 2000 z SP4 , Master/Pentium 11/07/05 13:21
      powinno pomóc.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. popieram , waski 11/07/05 13:49
        jak sp w widowsach, to najlepiej zintegrowane.
        Ja integrowalem W2K z SP4 wlasnie, a WXP z SP1 a potem z SP2 :)
        a tu masz opis:
        http://pclab.pl/art7408.html

        SNAFU
        Situation Normal, All Fucked Up

  5. Hmm... , DJopek 11/07/05 12:57
    To będzie tak że system normalnie się zainstaluje etc, ale nie będziesz mógł nic odczytać powyżej bodajże 140-któregoś gigabajta na tej drugiej partycji... Będzie wywalało błąd odczytu, ale z danymi się nic nie stanie (tzn. jak będziesz coś chciał tam zapisać to po prostu się nie zapisze ;-)

    Ja tak miałem jak sobie o tym zapomniałem, i co najgorsze nie pamiętałem gdzie w rejestrze się to zmienia, a najnowszy service pack miałem właśnie na ostatniej partycji ;-)

  6. mam SP4 w WIN2K :) , Muzzle 11/07/05 13:53
    hm, ale moj WIN2K ma SP4 i dysku 160GB nie widział całego, potrzebny byl wpis w rejestrze.
    dzięki DJopek za odpowiedz, czy dotyczy to na pewno WIN2K?

    1. Ja mówiłem o WinXP , DJopek 11/07/05 14:02
      W przypadku Win2k to już przy SP4 chyba powinien system widzieć cały dysk?!? (nie chce mi się szukać w którym SP microsoft włączył domyślnie obsługe dużych dysków...).

  7. niestety tak nie jest, , Muzzle 11/07/05 14:29
    ale co za problem dodac linijkę w rejestrze? oki, to co napisales "To będzie tak że system normalnie się zainstaluje etc, ale nie będziesz mógł nic odczytać powyżej bodajże 140-któregoś gigabajta na tej drugiej partycji... Będzie wywalało błąd odczytu, ale z danymi się nic nie stanie " dotyczyło doswiadczeń z WIN XP czy WIN2K?

    1. WinXP , DJopek 11/07/05 14:31
      jw.

  8. kiedys sie z tym bawilem , zozol 11/07/05 14:44
    mialem dysk 160 sformatowany tak, ze ostatnia partycja zawierala caly obczar wykraczajacy poza 137 GB , potem zainstalowalem sobie czysty W2K na pierwszej partycji i zapomnialem ustawic EnableBigLba. Wszystko bylo dobrze, do czasu jak zaczalem kopiowac filmy na tą ostatnią partycje - zamiast zapisywac dane powyzej 137 GB winda zaczela nadpisywac wszystko od poczatku dysku - a wiec wszystkie pliki systemowe. W ciagu 15 sekund był taki zajebisty crash systemu, ze drugiego takiego nie widzialem.

  9. Zozol, własnie o to mi chodziło , Muzzle 11/07/05 16:13
    i z tym związane były moje obawy. Czyli jesli sformatuję partycję przed instalacją (czyli nie będę jej usuwał), a po instalacji właczę EnableBigLba to będzie ok? Byle tylko nie kasować partycji przy instalacji WIN2K?

    1. tak, bedzie ok , zozol 11/07/05 19:58
      dopóki nie bedziesz niczego kopiował na tą partycje z wyłączonym BigLba

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL