Stworzony przez Boga...
Ukszałtowany przez motywacje...

1. A ile naprawa , jokerek 3/07/05 20:04
   kosztowala? wiesz moze?
   1. Nie całe 300 zł , DAWIDUS 3/07/05 20:08
      a jak mowi kolega niżej... jeśli sonda jest ok to usterka sprzegła jest naprawde prawdopodobna... może tarcza albo docisk w sprzegle

      Stworzony przez Boga...
      Ukszałtowany przez motywacje...

1. jeśli to sprzęgło , j23 3/07/05 20:23
   to za każdym razem jak odczuwasz że auto się nie rozpędza razem z silnikiem palisz dalej sprzęgło. Jest to o tyle niegroźne, że nic po za tarczą sprzęgła (które i tak jest do wymiany) dalej się nie psuje. No chyba że wysiądzie w trakcie wyprzedzania, kiedy jedzie coś z przeciwka lub na przejeździe kolejowym...

   Dumny nosiciel moherowego beretu!
   Me gustan tomar mis copas
   Żubrówka es lo mejor!

   1. jak delikatnie daje gaz , jokerek 3/07/05 20:28
      to auto rozpedza sie razem z silnikiem, tylko dopiero jak gwaltowie dam gaz to dopiero nie rozpedza sie jak powiniem. Dzieki za pomoc.
      1. tak czy inaczej , j23 3/07/05 20:33
         w ciągu maks 1000 km sprzęgło będzie kapput i nawet nie ruszysz z miejsca... Niestety znam z autopsji-rozkraczyło mnie to raz w Chorwacji. Choć tam są góry po zbóju, więc u nas może masz szanse na 2000 km...

         Dumny nosiciel moherowego beretu!
         Me gustan tomar mis copas
         Żubrówka es lo mejor!

   2. dokladnie tak jak piszesz , palioza 3/07/05 21:05
      za kazdym poslizgiem jedziesz jak na "polsprzegle" i ono sie zciera oraz nagrzewa (proces tarcia to definiuje) wiec mozna powiedziec, ze sie "spala"

      Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
      stworzy lepszą wersję idioty.

Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!

Uczyń coś idiotoodpornym, a ktoś
stworzy lepszą wersję idioty.

1. dzieki, a czy wg ciebie , jokerek 3/07/05 20:22
   jak mam taka usterke to moge dalej sobie jezdzic autem?

.:: Live at Trance Energy ::.

1. tak, po wyscigach czulem srod w aucie , jokerek 3/07/05 20:30
   smierdzialo jakby sie cos przypalilo... A wynik mialem dobry, na 1/4 mila uzyskalem czas 15,6 sec :D
   1. nie srod tylko smrod , jokerek 3/07/05 20:30
      sorry za blad ;]

   2. Operacja się udała ale pacjent nie przeżył ;P , Michał R. 3/07/05 20:59
      tri

1. na początek spróbuj je podciągnąć ... , PaszkfiL 4/07/05 00:58
   ... może takie zabieg wystarczy ...
   
   co do sondy ... jak u mnie w fiacie regata padła to spalanie skoczyło mi o ok. 80% :|
   
   a to co opisałeś wygląda na sprzęgło, ojciec zawsze mnie opierncizał, że sprzęgło przypalałem ;) a noge miałe cięzką (stąd zawsze wiedział kiedy jeździłem)

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

   1. Nie te czasy: , j23 4/07/05 09:30
      nie wiem jak w tej Mazdzie, ale w MX III 1.8 V6 którą ja się sporo najeździłem włączanie sprzęgła było hydrauliczne, z automatyczną regulacją luzów i docisku, ręcznie nic się nie dało dociągać. Co do kosztów to będzie trzeba: zdemontować częściowo zawieszenie z 1 strony, półoś napędową i odkręcić skrzynię biegów w celu wymiany tarczy sprzęgła a potem to złożyć. Koszty trudno podać bo pomiędzy mechanikami rozrzut jest kosmiczny-głównym kosztem będzie robocizna. Jak ktoś ma zaparcie, to zawsze może zrobić to sam... Jako biedny student kiedyś tak robiłem, ale mnie potem w krzyżu łupało bo te cholerne skrzynie biegów ciężkie są... ;-)

      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!

1. popieram , mirkrup 5/07/05 05:47
   nie ma jak wymienić komplet - u mnie mechanik stwierdził, że na starym łożysku mógłbym zrobić jeszcze góra 3 tys. km.