SM-S908

1. chyba jednak , garnek 23/05/05 19:11
   wolalem Lambo Diablo.... Murcielago i Galardo jakies bez jaj są...
   1. wez nie bluznij , kubazzz 23/05/05 19:23
      Diablo bylo boskie, ale Murcielago i Gallardo tez miazdza.
      Murcielago to takie ulepszone Diablo - nic nie stracil z tego ducha, a zyskal pare pozytywnych cech.
      Za to Gallardo jest na mojej liscie 10 samochodow, ktore musze miec:) Takie male a takie seksowne:P

      SM-S908

   2. popatrz na to!! , kubazzz 23/05/05 19:30
      http://givemealook.com/...lery/album183/Gallardo_6
      http://givemealook.com/...album183/Gallardo?full=1
      az mi sie slabo robi jak na to patrze :)

      SM-S908

      1. no jeszcze takie czarniutkie jest ok... , garnek 23/05/05 19:36
         ale mam wrazenie ze Diablica byla jeszcze bardziej wypasiona.... Murcielago i Gallardo mają jąkąś taką prostszą linie i za kanciaste kształty....i nie mają jakiegoś polotu co mialo Diablo.. przód Murcieleago i Gallardo jakoś nie robi wrazenia takiego...
         1. bys stanal , kubazzz 23/05/05 19:39
            twarza w twarz z takim to bys zmiekl:P

            SM-S908

         2. te światła podłóżne z przodu , garnek 23/05/05 19:39
            jakos w ogóle mi nie pasują do Lamborigini....po prostu są one teraz dosyć pospolite....kupe aut ma podobne i jakoś nie robi to na mnie wrazenia....
            1. zobacz na przyklad na to: , garnek 23/05/05 19:47
               http://www.dochemp.com/images/jpg/lambo2.jpg
               
               To jest stare Diablo...jakby bylo czarniutkie...odpowiednie kółka i dodatki, to Murcielago i Galardo wyglądają jak jakies zwykle sportowe autko....bladziutko jakoś na tle tej rakietowej sylwetki Diablo :)
               1. Ty mi nie musisz przypominac , kubazzz 23/05/05 19:58
                  jak Diablo wyglada:)
                  Znam cala historie modyfikacji tego auta:P
                  Ale i tak uwazam ze Murcielago jest godnym nastepca, a Gallardo tez jest super [chociaz nie powinno sie go porownywac z Diablo].

                  SM-S908

dupa na stołku, morda przy korycie...

portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com

1. tu glownie chodzilo , kubazzz 23/05/05 17:11
   o tego SLK. Mial malo mocy [ponad 360KM] wiec dlaczego nie wrzucic mu silnika od kosmicznego auta jakim jest SLR. Co to fantazja i pieniadze robi z ludzi:)
   a Bentley fajny, ale niestety to Volkswagen w duzej czesci:P

   SM-S908

   1. aha :) no tak , Auror 23/05/05 17:33
      wybacz.
      
      chociaż dla mnie i kosmicznym silnikiem jest 360KM, więc czy następne 300 się dorzuci czy 500 to już jakoś wszystko mi jedno ;)

      portnicki.com
      +++++++++++++
      portnicki@gmail.com

2. gdybym byl murzajem oklejonym zlotem , bartek_mi 23/05/05 18:53
   to moze bym i tego bentleya lyknal ;-)
   
   a tak to wybieram audi... lambo czyli ;-)

   dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it.

1. Czy jest tu jakiś lekarz? , Jaskier 23/05/05 16:13
   Czy jest tu jakiś lekarz?

2. musiales prawda ? , KoDa 23/05/05 16:15
   no nie mogles sie powstrzymac ? :>

   http://kordian.it

   1. już prawie , Jaskier 23/05/05 16:20
      prawie się powstrzymałem, ale to było silniejsze ode mnie ;-)
      1. to bylo do Jasia , KoDa 23/05/05 16:26
         nie do ciebie :)

         http://kordian.it

         1. :-D , Jaskier 23/05/05 16:27
            :-D

3. wiesz , kubazzz 23/05/05 17:10
   moze to nawet dobrze ze ci sie nie podoba...

   SM-S908

1. ja bym to nazwal "lenistwo" , kubazzz 23/05/05 18:54
   taka instalacja sztuki:D

   SM-S908

   1. wygoda , dFour 23/05/05 19:06
      to jest moja odpowiedź na to
      mam tak bo mi wygodnie
      szybko podpiąć to, tamto, cały czas na oku wiatraki
      no i wentylacja całkiem wporząsiu sprzętu jest
      
      ;]
      1. ja mam kota niestety , kubazzz 23/05/05 19:10
         wiec nie mysle nawet o takim rozwiazaniu:P

         SM-S908

         1. większość z nas ma kota , dFour 23/05/05 19:12
            tudzież fioła na punkcie kompów
            
            
            aaaa, tobie o takiego fizycznego chodzi :P

2. Mam tak samo, tylko głośniczki z Creative-u białe :) , Stone 23/05/05 19:33
   fajne rozwiązanie tylko, że się trochę kurzy :)

   Pozdrawiam
   
   Stone aka S1one

   1. no właśnie , dFour 23/05/05 20:11
      kurz jest problemem z deczka, ale wystarczy dobrze dmuchnąć czasami :P
      1. albo wyłączyć kompa (nie wiem czy w tym momencie nie blużnię :D ) i do odkurzyć , Stone 23/05/05 21:04
         np odkurzaczem:)

         Pozdrawiam
         
         Stone aka S1one

Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.

1. hehe , kubazzz 24/05/05 01:12
   nie tak latwo. SLK 55 nie ma kompressora.Dopiero od E 55 maja.
   Wiec osiagniecie 550KM z SLK 55 AMG nie jest takie izi:) [standardowo ma 360KM]
   poza tym chodzilo zapewne o rozmach, a nie o najtanszy i najprostszy tuning.

   SM-S908

2. a co do SL 55 AMG , kubazzz 24/05/05 01:17
   u was tam to on kosztuje mniej niz w fabryce w Niemczech dla europejczyka. W Polsce cena za SL 55 AMG to 700tys zlotych bez dodatkow. Przy obecnym kursie 200k USD. W USA ten sam samochod kosztuje jakies 130 000 USD, a za 200 mozna juz miec 65 AMG z wieloma opcjami i jeszcze zostanie [za co u nas trzeba dac 1 150 000 pln ~ 250k USD]. I ja sie pytam - gdzie tu jest sprawiedliwosc?? Nie dosc ze bida z nedza w tej europie, a o Polsce nei mowie, to jeszcze auta sa drozsze.
   Pytanie troche retoryczne bo doskonale wiem czemu taka sytuacja jest. ale i tak uwazam ze to nei fair:P
   BTW - Czy Ty mieszkasz w USA czy w Kanadzie bo nei jestem pewien.

   SM-S908

   1. oczywiscie , kubazzz 24/05/05 01:26
      zle wpisalem - 1 150 000 pln ~ 350tys USD a nie 250.

      SM-S908

   2. W Canadzie , speed 24/05/05 02:04
      E55 AMG pelna opcja mozna kupic za 124tys $cnd SL55 AMG tez pelna opcja za 170tys $cnd to sa wyjsciowe ceny ,wiem ze E55 AMG kupil bym za 115tys bo za tyle oferowal mi diler tak ze SL tez pewnie moza bylo by kupic za okolo 160tys . Ceny samochodow w europie sa troche dziwne ale widocznie tak musi byc jezeli ludzie kupuja.
      Sam sie dziwilem dlaczego w Winnipeg sprzedali tylko jeden samochod E55 AMG ale tutaj cena samochodu powyzej 50tys to jest wystrzalowa a doktorow czy prawnikow nie ma az tak duzo.
      1. no widzisz , kubazzz 24/05/05 09:18
         to wiesz co znaczy cena 200-300tys USD za Mercedesa w Europie.
         W USA wlasciciele CLSow wpadaja w panike, kiedy slysza ze ma byc wprowadzona wersja 350 na tamten rynek - "road will be flooded with CLSs!!!!" . Oni nie uwazaja tych samochodow za tanie, mimo ze przecietnie latwiej im jest kupic takie auto niz w Europie, a dodatkowo sa one tam tansze. U nich posiadanie E 55 AMG to cos jak posiadanie u nas Mercedesa A 200 - ten sam mniej wiecej poziom osiagniecia zyciowego.
         A ceny sa nizsze bo ok 60% rynku Mercedesa to ameryka polnocna.

         SM-S908

         1. nie dokonca jest tak jak mowisz , speed 24/05/05 15:35
            na E55 AMG moze pozwolic sobie mala grupa ludzi ( gangsterzy :)) lub profesjonalisci z bardzo dobrymi zarobkami) .Tutaj jest inna metalnosc ludzi ,wiedza ze nie wszytko co jest na rynku jest dka wszytkich i bardzo dobrze to rozumieja. Nastepna rzecz to , to ze samochody sa budowane pod wiek potencjalnych klijentow a co za tym idzie ceny odpowiednio dopasowane.Mercedes dal dupy pare lat temu i stracil ogromny rynek (sam przekonalem sie jaki szrot robili).dzisjaj jest juz inna sytuacja ,n.p wreszcie zrobili dobry SUV (ML350) i dopasowali cene do normalnosci .
            teraz placi sie za to co kupujesz a nie za marke i mysle ze tym samochodem sporo zwojuja. Takie auta jak E55 AMG sa naprawde swietne ale troche za pozno wskoczyli w ten segment i dlatego sprzedaz jest taka mizerna. samochody klasy E55 AMG to przedzial wiekowy ludzi 35-45 lat bo dopiero w tym wieku stac ludzi na takie auto a czym starsi to auta wieksze i wiecej $$$.Po ostatniej rozmowie z dilerem Mercedesa wyglada ze unas CLS to bedzie porazka osobiscie podobal mi sie na zdieciu ale w rzeczywistosci wyglada kiepsko a i do tego za ta cene kupi sie lepsze auto ale to juz nie moj problem.Majac tak z 10 lat mniej to bym sie skusil na E55 AMG ale teraz to juz nie moja dzialka . Z wiekiem czlowiek staje sie bardziej wygodny i zaczyna czepiac sie roznych drobiazgow.
            1. dziwne , kubazzz 24/05/05 17:37
               ja dosyc czesto sledze forum wlascicieli mercedesow [95% uzytkownikow pochodzi z USA lub krajow arabskich:) ] i jednak odnosze inne wrazenie.
               Duzo mlodych ludzi kupuje Mercedesy. E55 AMG to rzeczywiscie taki przedzial 30-45 lat, ale to chyba w miare oczywiste. Poza tym nie ma reguly tak naprawde. Target planowany nie zawsze sie zgadza z rzeczywistoscia:)
               Z moich informacji wynika, ze CLS zostal dosyc dobrze przyjety w USA, nie ma zlej sprzedazy. Ja tez mam o tym aucie pozytywne zdanie, chociaz nie jechalem nim jeszcze.
               Troche mnie czasem zaskakuja Twoje wypowiedzi:
               " Takie auta jak E55 AMG sa naprawde swietne ale troche za pozno wskoczyli w ten segment i dlatego sprzedaz jest taka mizerna". Po pierwsze - jakie pozno?? Kto byl wczesniej? Od polowy lat 90 maja wersje AMG, a od 1998 juz wszystkie modele zostaly ekstremalnie i oficjalnie podkrecone. To co sie dzieje od 2001 - te 500KM silniki to juz w ogole ewenement. Tylko BMW mialo M5 i M3 [i nic wiecej], Audi i reszta konkurencji nie daja rady w tym segmencie. Poza tym jaka mizerna sprzedaz? Od kilkuset egzemplarzy rocznie do kilkudziesieciu tysiecy teraz [tylko AMG modeli]. I to wiekszosc jedzie do Ameryki Polnocnej!
               Cala palete masz:
               C 55 AMG
               CLK 55 AMG
               SLK 55 AMG
               E 55 AMG
               E 55 T AMG
               CLS 55 AMG
               G 55 AMG
               ML 55 AMG
               S 55 AMG
               SL 55 AMG
               CL 55 AMG
               S 65 AMG
               SL 65 AMG
               CL 65 AMG
               ceny od 60 do 180tys USD. Kazda wielkosc i typ nadwozia i mowisz ze nie ma w czym wybierac? Przeciez te auta to i tak nie sa takie supersportowe okrojone bolidy jak lamborghini czy nawet Porsche. Wciaz sa komfortowe i w pelni wyposazone.
               Poza tym ja nigdy nie widze problemu, ze jakies auto sie dla kogos nie nadaje - jak chce to niech ma. Dlatego rownie mocno kreci mnie SL 600 jak i CLS 55 AMG albo CL 65 AMG. W ostatecznosci zadowolilbym sie nawet C 320. Nie lubie takiej segmentacji dodatkowo przypisanej do wieku i wykonywanego zawodu. Sa owszem pewne prawidlowosci, ale to wyglada raczej tak ze Mercedesa CL 600 kupi 40 letni prawnik bo ma na to pieniadze i mu sie on podoba, a nie kupi CL 600 dlatego ze jest prawnikiem i nie wypada mu miec E 55:)
               Co do tej jakosci to fakt - troche sie wylozyli, ale widac ze nadrabiaja. Zreszta tak naprawde tylko ML mial takie problemy.

               SM-S908

               1. moze dziwne ale prawdziwe , speed 24/05/05 17:52
                  "duzo mlodych ludzi kupuje Mercedesy" :))) zdziwil bys sie jak malo (nie licze gangsterow) to ze w US jezdzi sporo to nie dziw sie okolo 300mil ludzi . Nasluchales sie opowiesci i dokladnie z tego co piszesz tak wynika .zycie wyglada troche inaczej . Pogadamy jak bedzie cie stac na takie auto i sam sie zdziwisz jak Twoje spojrzenie na ten temat sie zmienilo. Klasa samochodu i cena sa w scislym zwiazku z wiekiem i zawodem niestety tak musi byc bo jaki bylby sens ze kazdego stac na SL czy inny dziwolag ,po co sie starac uczyc ,pracowac ,byc dobrym jak bedac malarzem czy mechanikiem stac bylo by ciebie na auto za 60 czy 200tys.
                  Sa samochody do ktorego wsiadasz i czujesz ze to wlasnie to chcesz i sa nawet 'wypasione' maszyny ktore za cholere nie podchodza .
                  Krecic to cie moze sporo samochodow w Twojm wieku to normalne zobaczysz co cie bedzie krecic jak bedzie cie na nie stac.
                  1. hmm , kubazzz 24/05/05 18:15
                     oczywiscie ja rozumiem co masz na mysli. Nie chodzi o to ze kazdego stac na SL AMG:) Oczywiscie trzeba sie wybic ponad tlum. Ale akurat zeby kupic Mercedesa w Polsce trzeba sie wybic relatywnie bardziej niz w USA. A przez mlodych ja nie mam na mysli 18 latkow, a raczej osoby 25-35 lat. Mlodzi inzynierowie, wlasciciele dobrze rozwijajacych sie biznesow, zwiazani z e-commerce, architekci, artysci [niekoniecznie celebrities z pierwszych stron gazet].
                     Masz racje, ze zwiazek miedzy wiekiem i zawodem ma wplyw na klase samochodu, ale nie determinuje jej. To jest wlasnie tylko czysta zaleznosc finansowa [co ja zreszta tez napisalem wczesniej:P] - mam bo moge miec.
                     A co do ostatnich czterech linijek. Chcialbym zauwazyc, ze mojego wieku nie znasz raczej:) A ze gusta sie zmieniaja to wiadomo - sam tego doswiadczam.
                     Ja kiedy wsiadam do praktycznie dowolnego BMW lub Mercedesa to wiem, ze to jest to czego chce [oczywiscie tez mam rozne dodatkowe preferencje odnosnie samochodu - wole duze, V8 lub V12, coupe]. Podobnie przyjemne odczucia mam jeszcze czasem z Audi, ale jakos sie wzbraniam przed ta marka. Niestety nie moge tego powiedziec o wielu innych samochodach - Lexus/Toyota, Ford, Renault, Nissan.. czasem jest fajnie [jak np. Lexus] niby wszystko ok, moze nawet mi sie troche podoba, ale czegos jakby brakuje... Jak na moj wiek to i tak mam dosyc jasno wyklarowane i stonowane wymagania:) Dosc powiedziec, ze wciaz autem ktore najbardziej mnie kreci jest Mercedes CL 600 C215 [aktualny model]. Gdyby jakis dżin z butelki mialby mi dac auto to takie wlasnie bym wybral - nie ferrari, nie porsche, nie forda focusa...
                     no a gangsterzy to inna bajka, ale w sumie jako klienci tez sie licza - oni jakby nie patrzec kupuja auta ze wszystkich segmentow:)

                     SM-S908

                     1. praktycznie zgadzamy sie . , speed 24/05/05 18:40
                        jedynie co do wieku sa rozbierznosci ale nie musisz tego wiedziec mieszkajac w polsce. Najwieksza grupa ludzi (mozna powiedziec zamorznych) to ludzie po 60 roku zycia ,na przykladzie Canady 68% ludzi ktorych mozna do tego zaliczyc to starsi niz 60 lat. w US podobnie to wyglada z tym ze procent jest mniejszy. Jeszcze jedno ja mowie dokladnie o ludziach ktorzy ida do dilera i kupuja nowe samochody , ten sam samochod n.p po 2-latach mozna kupic w super stanie za okolo 50% ceny nowego tak ze nie ma sie co dziwic ze sa mlodzi ktorzy tym szaleja i ostatnia rzecz narodowosc lub jak kto woli pochodzenie tez ma wielki wplyw na to co kupujemy. Wiekszosc Canadyjczykow pochodzenia niemieckiego jezdzi niemieckimi samochodami ,bardzo wiele ludzi z pochodzniem europejskim ( max dwa pokolenia do tylu t.z rodzice urodzeni w europie ,dzieci juz w Canadzie) tez wybiera europejskie samochody. Ja tez ladnych pare lat temu bylem napalony na BMW i mercedesa ale po przykrych przejsciach z 635 CSi i M5 + S500 dalem sobie spokuj ,po prostu w naszych warunkach te auta nie sprawdzily sie . Kalifornia czy floryda to inny swiat . Porownywanie pomiedzy europa i ameryka (wylaczajac kalif. i flor.) jest malo sensowne i dlatego co dobre tutaj nie musi byc dobre w europie i odwrotnie.
                        1. "po prostu w naszych warunkach te auta nie sprawdzily sie" , XTC 24/05/05 18:50
                           kiedyś jadąc swoim zmrożonym trabantem ostrą zimą pomyślałem sobie, że chciałbym kiedyś zakupić sobie auto produkowane z myślą o rynku kanadyjskim...
                           wydawało mi się, że jakieś ultra ogrzewanie to podstawa :)
                           a jak tak naprawdę jest - ze szczegółami powodującymi, że auto sprawdza się lub nie sprawdza się u Ciebie?

                           Linux

                           1. takie duperelki jak: , speed 24/05/05 20:18
                              Fabrycznie montowane podgrzewanie silnika, (tem. barczo czesto spadaja ponizej -40st C ) a wystarczy maly wiaterek i masz juz -55st C przy tej temp. zapomnij o uruchomieniu samochodu ktory nocowal :))
                              ; wydajniejsza nagrzewnica ,i wydajniejsze AC bo latem znow tem. czesto dochodza do +40 st C a dosc czesto przekraczaja ta wartosc;
                              materjaly wykonczeniowe sa innej jakosci musza sprostac wahania temperatur ( w S500 po 8 miesiacach pekla deska rozdzielcza a bylo tylko -38st C); podgrzewane przednie szyby ; i co najwazniejsze inna charakterytyka zawieszenia ( niestety ale nasze drogi poza #1 ,#16 i kilkoma innymi ) to niestety ale daleko maja do tego aby nazwac je rownymi. Dla niektorych te szczegoly moga wydawac sie malo znacace ale jezeli Japonce i amerykanie potrafili sie do tego przystosowac (w produkcji samochodow) dlaczego wiedzac jakim ogromnym rynkiem zbytu jest ameryka nie zabardzo starali sie cos poprawic . dzisjaj juz jest inna sytuacja Audi jak przez kilka lat sprzedawal w Canadzie po kilka set samochodow zaczal ruszac glowa i cos zrobil to samo inne niemieckie firmy z tym ze mnostwo kljentow ucieklo w inne marki i dzisjaj trudno jest ich przekonac aby wrocic do aut niemieckich . Mnie tez nie tak latwo bedzie nawrocic choc nowy ML (ktorym bede mial okazje za tydziej pojezdzic) wyglada zachcajac i nareszcze zeszli z cena do normalnych wartosci , ML 350 pelna opcja to 66tys $cnd a to juz zaczyna byc atrakcyjne. Z tego co widze to nastepuje zwrot w strone samochodow hybrydowych (troche moda na ochrone srodowiska troche oszczednosci bo przy cenie litra benzyny 1 $ to hybryda wyglada zachecajaco. Lexus sprzedal 10 tys sztuk RX400 jeszcze przed rozpoczeciem produkcji !!!!!
                              Chcac teraz kupic to dostane dopiero za dwa lata bo na nastepny rok juz wszystkie sprzedali ,jezeli mercedes i BMW ,Volvo Saab pojda w tym kierunku to bedzie w czym wybierac ale jak na razie to tylko amerykanie wskoczyli w ten segment i znow Europejczycy zostali z tylu.
                              Tego kto kupil RX 300 czy RX330 praktycznie nie da sie namowic na nic innego dlatego n.p w Winnipegu sprzedaja rocznie okolo 300 szt RX a 20 szt , ML i BMW . a cena za RX podstawowa to prawie 56tys $cn pelna opcja to juz prawie 70 tys$ to jest ogrom pieniedzy a mimo wszytko ludziska to kupuja bo sa dobre ,komfortowe i sprawdzaja sie w naszym klimacie.
                              Tej zimy bylo unas volvo z nowymi wyrobami na testach zimowych i szwedzi zdziwili sie ze jak spadla tem. ponizej -43st C to zadne auto nie odpalilo :))))
                              Temat aut jest jak sex, nigdy sie nie konczy i zawsze malo.

                        2. no tak , kubazzz 24/05/05 18:57
                           moge Ci przyznac racje - wiekszosc zamoznych ludzi na calym swiecie to ludzie w srednim wieku i starsi. Chcialem po prostu troche obalic taki mit wlasciciel mercedesa=bogaty emeryt. Mlodszych ludzi tez te auta fascynuja i w miare mozliwosci je kupuja.
                           To ze zmieniles preferencje z BMW i Mercedesa na inne to juz co innego. Nic nagannego - po to jest konkurencja zeby mozna bylo wybrac sobie dowolnie. Dobrze, ze nie jestes zaslepiony :) [tak jak troche ja:P]. Wazne ze znalazles cos co Cie zadowala.
                           Ja licze na pozytywne zmiany u Mercedesa i BMW, ktore poskutkuja ciaglym polepszaniem jakosci. A tak w ogole to Mercedes popsul sie m.in. z powodu amerykanskiego rynku - USA wchlanialo kazda ilosc europejskich aut wyzszych klas. Poniewaz amerykanskie auta to z reguly straszny badziew byl, to kazdy mercedes czy bmw bylo duzo lepsze i lepiej wykonczone. producenci zalapali to i wykorzystali swiatowy trend na akceptacje nizszej jakosci. Co prawda wlasnie w ogole koniec lat 80 i pierwsza polowa 90 to u wszystkich producentow byla jakas zalamka jakosciowa. Dziwne czasy. Wazne, ze teraz to sie zmienia. Nowy ML jest wreszcie porzadnie zrobiony, nowa S klasa i CL maja zmiazdzyc konkurencje, poprawki w obecnych modelach poprawiaja ewentualne niedociagniecia. Bedzie dobrze:)

                           SM-S908