Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Artaa 13:56
 » JE Jacaw 13:54
 » Emios 13:53
 » Robek 13:51
 » PCCPU 13:50
 » adolphik 13:50
 » Kalkin 13:50
 » Kenny 13:47
 » Robak 13:47
 » Wedrowiec 13:45
 » Zbyl 13:45
 » Sherif 13:43
 » DYD 13:39
 » Matti 13:38
 » maddog 13:33
 » SebaSTS 13:31
 » GULIwer 13:29
 » ham_solo 13:29
 » AdiQ 13:19
 » Demo 13:17

 Dzisiaj przeczytano
 41142 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Jak sie ubrac do Skandynawii? || Finlandia - co wiedziec przed wyjazdem...? , tytan 21/05/05 23:28
Witam,

Tak sie zlozylo ze w przyszlym tygodniu wybywam na troche do Skandynawii, a konkretniej Finlandii. Niestety nie bardzo orientuje sie w warunkach klimatyczno-ekonomicznych tego kraju. W zwiazku z tym mam pytanie do tych ktorzy tam byli badz wiedza cos o tym kraju. Interesuje mnie:
-jakiej pogody moge sie spodziewac w Finlandii o tej porze roku?
-czy wziasc wiecej letnich czy zimowych rzeczy?
-jakie sa realia finansowe w odniesniu do Polski? domyslam sie ze drozyzna, ale moze macie jakies przykladowe ceny?
-co wato (i czy wogole warto) sobie przywiezc?

...Rok temu bylem w Norwegi. Przed wyjazdem wszyscy straszyli o tamtejszych mrozach, niepogodzie i wszelkich mozliwych niewygodach. Okazalo sie ze przed blisko dwa tygodnie swiecilo slonce, a temperatura dochodzila do 30C. Hehe i trzeba bylo sobie latwic/porzyczac letnie ubrania;)) Co do cen to mysle ze w Finlandii jest podobnie jak w Norwegii...czyli drozyzna maksymalna. Tak dla zobrazowania sytuacji - szklanka coli w Oslo - 20zl:D

Z gory dziekuje wszystkim za porady!
Pytam sie i tak pozno, no ale ja zawsze pakuje i szykuje sie na ostatnia chwile;)

Pozdrawiam,
Piotr

--
"Wciąż w pogoni za lepszej jakości
życiem..."

  1. hmm , kubazzz 22/05/05 00:05
    nie bylem ale z tego co wiem to nie jest kosmicznie drogo, zimniej niz w norwegii, ale raczej nie zamarzniesz. Proponowalbym jednak nastawienie sie na temperatury w okolicach 12-15C.

    SM-S908

    1. dobra piersióweczka , dFour 22/05/05 00:07
      z odpowiednią zawartością i żadne temp nie straszne :P

      1. hehe , tytan 22/05/05 00:09
        a o tym tez pomyslalem - idziemy z kolegami we wtorek na male zakupy w celu ewentualnego rozgrzewania sie;)))

        tak sobie mysle jakie tam sa ceny ...Finlandi pitnej:D

        --
        "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
        życiem..."

      2. hehe , LuHash 22/05/05 00:13
        ostatnio ogladalem film o Nightwishu i widac ze tam zimno bylo... ale ciagle sie rozgrzewali... Finlandia oczywisie;)

        tu bi? or nat tu bi?
        dat iz de kłeszczon!

    2. wedlug yahoo , tytan 22/05/05 00:08
      http://www.weather.com/...aveler/extended/FIXX0002 - pogoda totalnie zmiksowana:/

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

  2. byłem tam , Seadog 22/05/05 02:16
    i kraj piękny, chłodniej niż u nas - temperatury rzędu 21' oznaczają dla Finów imperatyw kategoryczny zdjęcia koszulek i paradowania z gołym torsem. Jeśli chcesz spać w namiocie, przygotuj się na zimne noce - ja spałem w dresie i skarpetkach w śpiworku zwykłym, niemarkowym, i marzłem. Po zakupieniu McKinleya o komforcie od 4'C wzwyż spałem już nieubrany, więc nie chodzi tu o mrozy, ale temp. ok. 8-10'C w nocy. Drogo, weź ze sobą flaszkę i karton papierosów - na szrocie, w autoserwisie i w ogóle potrafią załatwić np. komplet opon wraz z wymianą (nie nowych, ale mało zużytych, za flaszkę luksusowej). Teraz alkohol jest ździebko tańszy niż gdy tam byłem, ale i tak najdroższy w Skandynawii. Najlepsze IMO piwo miejscowe nazywa się Lapin Kulta, inne to siki. Kraj bardzo piękny, czysty, drogi idealne, mało ruchu, świetnie oznaczone (trafisz wszędzie ze średnio dokładną mapą, bez pytania o drogę); policja bardzo pomocna, grzeczna i w dużym procencie anglojęzyczna (a jak nie, to sami dzwonią do kolegi, który tłumaczy); ludzie sympatyczni, choć bliżej wschodniej granicy podejrzliwi byli, bo sporo napłynęło niebieskich ptaków z byłego ZSRR. Filmy w TV z napisami. Kawa krajowa słaba, weź swoją lub kupuj międzynarodowe marki (drogo).

    http://nadobranoc.weebly.com/

    http://ciii.blogspot.com/

    1. dzieki... , tytan 22/05/05 02:23
      Jako ze spac bede w budynku nie przewiduje marzniecia:) Interesuje mnie tylko czy potrzeba brac ze soba gruba, ziomowa kurtke, trapery i tego typu rzeczy? Dodam ze w tereny dzikiej przyrody zapuszczac sie nie bede...raczej tylko miasta, ewentualnie co bardziej cywilizowane trasy naturalne.
      Flaszke biore, ale raczej dzielic sie z nia nie zamierzam;) No ale mimo wszystko jednak bedzie....
      Dzieki za nazwe piwka, postaram sie sprawdzic;)

      Hm a jak z jezykiem? prawde mowiac to licze na znajomosc angielskieg ze strony tamtejszej ludnosci;) Dodam ze bede musial wykonywac roznego rodzaju "questy" wiazace sie z interakcja z ludnoscia, dlatego wole wiedziec czy moge pojechac na luzie liczac na angielski czy moze powtorzyc sobie rosyjski? Jezyk Rusow troche znam, choc nie powiem ze wole jezyk Brytow...

      --
      "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
      życiem..."

      1. hm, angielski znają, ale , Seadog 22/05/05 09:18
        głównie młodsi - nie jest tak jak w Szwecji, że każdy. Rosyjskiego nie próbowałem, ale niemiecki pomaga - jeśli nie znają, to liznęłi trochę szwedzkiego (drugi oficjalny język), więc daje radę wykorzystać podobieństwa. Zimowa kurtka raczej zbędna, choć gdybyś chciał się przejechać do Rovaniemi (i zostać wyrzucony z chaty Joulupukki'ego za robienie zdjęć, jak ja :) Tam jest taka firma co ma monopol, ale strasznie drogo sobie liczyli za głupią fotkę z Mikoajem) to przygotuj się na wiatr i temperatury koło 14 stopni. Oczywiście im dalej na północ, tym zimniej - to naturalnie wszyscy wiemy z geografii, ale tam to czuć :) No i w Zatoce Botnickiej raczej się nie kąp, chyba, że jesteś morsem. Można skostnieć, gdy tam byłęm, woda miała 9-10 'C, przepłynąłem 10 m, żeby się mieć czym pochwalić, i straciłem czucie w kończynach :/

        http://nadobranoc.weebly.com/

        http://ciii.blogspot.com/

        1. hmm , tytan 22/05/05 10:38
          Heh no szkoda ze angielski nie jest tam tak popularny jak w bardziej na zachow wysunietych partiach Skandynawii... W Norwegii jak zaczepialem ludzi na ulicy to angielski znal doslownie kazdy - i to nawet male dzieciaki. Coz bedzie wiec trzeba w czasie rzeczywistym kompilowac polski,angielski i rosyjski w formie akceptowanej przez urzedzenia wejscia/wyjscia Finskich uzytkownikow:D

          Pluskania w morzu mimo wszystko nie przewiduje, tak samo jak spotkania z oszukanym mikolajem;)

          Mysle jednak czy oplaca sie tam kupowac alkohol? pytam gdyz w drodze "Do" bede jeszcze troche na Litwie...i pytanie czy lepiej od razu kupic cos na litwie czy moze czekac na Finlandie i tamtejsze monopole?;)

          Aha tak z ciekawosci...oplaca sie czaic na jakas Nokie?:D

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

      2. ale może lepiej... , Coyote 22/05/05 10:26
        ...weź jakieś trapery, żeby Cię pingwiny po stopach nie dziobały!


        Moja współlokatorka miała kumpelę z F. i wielu polaków pytało się czy u nich pingwiny chodzą po ulicach. Niektórzy nawet wierzyli, gdy mówiła, że dla Finów to tak jak psy - na smyczy można chodzić itd. Hehehe.

        Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

        >>GG 1650565<<

        1. no prosze... , tytan 22/05/05 10:34
          to jak w Norwegi z Fiordami - one tam im jedza z reki :D

          --
          "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
          życiem..."

  3. przydatny link , tytan 22/05/05 02:30
    http://www.fmi.fi/en/

    --
    "Wciąż w pogoni za lepszej jakości
    życiem..."

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL