DPI zdjęć - po co to jest ?

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Shark20 02:26 » selves 02:14 » Pinokio.p 02:03 » Banan 01:42 » piszczyk 01:33 » SpiDy 01:08 » mo2 01:06 » g5mark 01:02 » biEski 01:00 » Martens 00:57 » slanter 00:55 » adolphik 00:27 » Piwomir 00:19 » gigamiki 00:11 » Pawiano 00:11 » jenot 00:11 » DJopek 00:01 » XepeR 00:00 » elliot_pl 23:54 » Pawelec 23:51 Dzisiaj przeczytano 41108 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

DPI zdjęć - po co to jest ? , JE Jacaw 12/05/05 18:48
W sumie niby wiem co to jest DPI (liczba punktów na cal), jednak za co w zasadzie ten współczynnik odpowiada i po co jest w zdjęciach (np. JPG'ach itp.) tego nie wiem ? Co to oznacza w skanerach lub drukarkach to jest dla mnie jasne, ale co to oznacza w fotkach to jakoś nie do końca łapie.

IrfanView ma możliwość zmiany tego współczynnika, jednak nie widzę co to daje tzn. jedno co widzę, to zmiana rozmiaru obrazka do wydruku, ale przecież to można też uzyskać przez zwykłe przeskalowanie.

Czy ktoś mógłby mi tak na chłopski rozum wytłumaczyć o co z tym chodzi ?

Z góry dziękuję za pomoc.

Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach

Skanowanie, drukowanie , Conroy 12/05/05 18:59
Ktos skanuje Ci np. okladke od plyty w 300DPI, wartosc laduje w JPGu. Teraz gdy chcesz sobie ta okladke wydrukowac, jedyne co potrzebujesz wiedziec, a czesto nawet nie potrzebujesz, to aby wydrukowac z ta sama iloscia DPI co bylo zeskanowane - odpada zabawa z linijka aby to odpowiednio przeskalowac.

Wiesz takze, czy obrazek bedzie wygladal znosnie czy nieznosnie - przyjmuje sie 300dpi za minimum do druku. Skoro w 300dpi obrazek jest wielkosci znaczka pocztowego, to po rozciagnieciu na cala kartke bedzie w kiepskiej jakosci.

Reasumujac, po to jest w zapisany w obrazku, aby sie nie meczyc ze skalowaniem, to tak jakby po prostu zapisac w obrazku jego rzeczywiste rozmiary.
http://flickr.com/photos/myhacien
da
1. Dzięki... , JE Jacaw 12/05/05 19:24
  ...faktycznie przy skanowaniu i potem wydruku to ma jakiś sens.
  Czyli dla samego obrazka nie ma to najmniejszego znaczenia, co mu tam przy pomocy IrfanView ustawię. Ma to tylko znaczenie przy ewentualnym wydruku, kiedy chcę uzyskać taki sam rozmiar jak miał skanowany pierwowzór.
  Socjalizm to ustrój, który
  bohatersko walczy z problemami
  nieznanymi w innych ustrojach
Chodzi o jakość, ostrość zdjęcia: , j23 12/05/05 19:25
poniżej 150DPI jakość odbitki jest kiepska (widać pikselizację). 300DPI uchodzi za bardzo dobrą jakość (z czym się nie zgadzam, mogą tak uważać osoby niedowidzące... Dla mnie 300DPI jest przyzwoite.) i 99,9% fotolabów naświetla 300DPI. Większość nowych fotolabów, nawet jak obsługa potrafi to przestawiać (a zwykle nie potrafi), nie ma możliwości naświetlać>400DPI (starsze analogowe potrafiły). Niestety nie wiem czy fotolab ustawiony na 300DPI zdjęcie np. 200DPI przeskalowuje cyfrowo (wtedy wolałbym to robić w domu wg. najlepszych algorytmów) czy optycznie (wtedy lepiej robiłby to fotolab). Pytałem się na różnych forach-bez odpowiedzi. Pytałem się w fotolabach-próbki odpowiedzi: "maszyna umie zwiększać i zmniejszać", "może pan dać, a my przerobimy", "wszystko jest automatycznie", "w środku jest matryca" i najuczciwsze-"nie wiem"... To nieprawda co piszą w czasopismach że powyżej 300DPI "nie widać różnicy"-wystarczy w starym albumie poszukać odbitek naświetlanych stykowo i porównać ostrość z chałą współczesnych fotolabów... Można też drukąć na Epsonie Foto zdjęcie np. 720DPI i samemu zobaczyć czy "nie widać różnicy"...
Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!
1. tylko 300DPI? , Maners 12/05/05 19:50
  przeciez nawet low-endowe skanery maja po 1200.. Czy to znaczy, ze lepiej jest sobie wydrukowac zdjecie w domu np w 1400DPI na papierze foto niz zanosic do laba? No chyba, ze te DPI w fotolabach jest inne niz to w skanerach/drukarkach :-P
  1. Oczywiście że dobra drukarka foto bije na głowę fotolaby! , j23 12/05/05 19:59
    Tylko ten koszt i czas wydruku... I nie chodzi tylko o DPI-większość fotolabów obsługuje wyłącznie przestrzeń barw sRGB, cudem jest jak ma inne (i jak blond pipencje z obsługi potrafią ją włączyć), tymczasem prawie każda nowa drukarka obsługuje w bezpośrednim połączeniu z cyfrakiem technologie typu photosmart itp. oferujące 36 bitowy lub lepszy kolor itd. I pamiętaj że skaner powinien mieć lepszą rozdzielczość od odbitki-zasadą jest że z uwagi utratę informacji przy obróbce zdjęcia DPI oryginału przed obróbką powinno być minimum 2x większe od docelowej odbitki. Oczywiście nie zawsze da się to zachować.
    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!
  2. link dla Ciebie i dla kolegi - może wam się coś rozjaśni , sgdave 12/05/05 21:42
    http://www.cdrom.pl/index.php?title=DPI
    
    Tu masz dobry tekst. Zobaczysz ze dpi w skanerze i dpi w drukarce to zupełnie co innego.
    Kazde 60 Sekund Zlosci Pozbawia
    Ciebie Minuty Radosci
    1. nie rozjaśni, to co opisują to jest stare i znane, ale dotyczy rastru. , j23 12/05/05 22:10
      Tymczasem wspólczesne drukarki foto wcale nie drukują czysto rastrowo, tylko w sposób mieszany (rastrem symulują kolory niedrukowalne), jaśniejsze kolory nie są z rastra, tylko jako dodatkowe "foto" (rozcieńczone) i specjalny papier dba by krople z dysz się mieszały i zlewały tworząc jednolity kolor. W dodatku firmy wcale się nie chwalą szczegółami technologii i sterowników. Więcej o rzeczywistej rozdzielczości plujek mówi wielkość kropli w pikolitrach niż DPI i raster. Prawdziwą rozdzielczość można poznać tylko na testowych wydrukach plansz do testowania rozdzielczości. Nie ręczę za inne drukarki, ale Epsony Foto naprawdę mają rzeczywistą rozdzielczość sporo wyższą od 300 DPI. To co piszesz jest prawdziwe dla kolorowych laserów, które wydruki foto mają dużo gorsze od drukarek atramentowych.
      Dumny nosiciel moherowego beretu!
      Me gustan tomar mis copas
      Żubrówka es lo mejor!
      1. czyli jednak nie rozjaśniło , sgdave 13/05/05 11:02
        czytaj do konca i uważnie
        Kazde 60 Sekund Zlosci Pozbawia
        Ciebie Minuty Radosci
2. Czyli... , JE Jacaw 12/05/05 20:00
  ...w zasadzie nie wiadomo jak wygląda skalowanie w fotolabie np. poślę im duże zdjęcie z DPI 100, a chcę uzyskać małą odbitkę - to lepiej samemu ustawić mu 300 (np. przy użyciu IrfanView), czy aby maszyna sama to zrobiła ?
  Socjalizm to ustrój, który
  bohatersko walczy z problemami
  nieznanymi w innych ustrojach
  1. Nie, to co mówisz, to spoko: , j23 12/05/05 20:08
    maszyna nie patrzy na DPI pliku, tylko wymiary w pikselach i żądany rozmiar odbitki, więc w Twoim przypadku wszystko będzie OK. Problem powstaje tylko gdy chcę odbitkę np. 10x15 a nadesłany materiał ma rozmiar starczający na DPI np. 200. I tu powstaje pytanie-czy maszyna skaluje do 300 DPI cyfrowo czy optycznie. Podobnie będzie z materiałem np. 500 DPi-czy przeksalują go do 300DPI cyfrowo czy optycznie. Bo jak cyfrowo, to wolę robić to sam, używając najlepszych algorytmów.
    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!