people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. Że niby poważne? , Remek 7/05/05 12:10
   Nie znam się na samochodach. To znaczy, że warto za 2K Euro kupić i wyklepać tutaj?
   1. nie wiem :) dlatego tez pytam , Nazgul 7/05/05 12:11
      a co sadzisz o puncie? year 2000

      people can fly, anything
      can happen...
      ..Sunrise..

2. moim zdaniem , JasioWP 7/05/05 12:18
   to jakiś wałek! takie mondeo w polsce kosztuje ok. 20k PLN
   a 1999 euro to niecałe 10k PLN...
   1. nie widzisz, że uszkodzone? , Remek 7/05/05 12:54
      ...

   2. no bo widac , Karas 7/05/05 13:00
      ze samochod jebniety w kolo tez byl. Zalozyli jakas opone ustawili prosto i wyglada. Prawda pewnie taka ,ze samochod trzeba przywiezc na lawecie, bo pewnie os pokrzywiona i jechac sie nie da. W tamtym roku sprowadzilem dwa samochody i wiem co oni sprzedaja w takich cenach. Mnie sie udalo wyhaczyc Takie mondeo tylko ze Sedan 12/96 wersja GHia za 3k euro 122tkm. Ale bez przegladu i lekko porysowany tylni zderzak. Zreszta to co widac na zdjeciach prawie zawsze w realu wyglada o wiele gorzej. Jak kupowalem cos dla siebie to byla wlasnie do kupienia Almera z 1999r chyba czarna tylko podobnie rozwalona. I jak dzwonilem to sie okazalo ze w cholere jest w niej do roboty. A chcieli tylko 1600euro. Dlatego w polsce na sprowadzane samochody trzeba uwazac ,bo za male pieniadze dostaje sie wlasnie takie samochody z naprawionymi uszkodzeniami jak najnizszym kosztem i potem wyjedz tym na droge. Cos sie urwie i skonczysz pod tirem.

      Conspiracy Theory...

   3. jeżleli tylko te uszkodzenia co widać... , konio 7/05/05 15:21
      to warto.Koszt naprawy mały .

   4. Takie mondeo w polsce... , konio 7/05/05 15:28
      .. to kosztuje 17000 a nie 20.
      po drugie mondeo 1.6 a takie ono jest jest cieniutkie jak na swoją mase , po trzecie wyp. ma do dupy - praktycznie nic.
      Dla mondeo najlepszym silnikiem to 2.0 - średnio pali 10/100 a na trasie 7.5-8.0.
      A za tą cene warto , przebieg napewno o 100000 wiekszy , co do naprawy to koszta nie wielkie.
      Mój mondek ma 270 000 i silnik chodzi ok.

people can fly, anything
can happen...
..Sunrise..

1. lub taki , Nazgul 7/05/05 12:14
   http://mobile.de/...&id=11111111165060969&

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. no ta mazdka to git samochod , Karas 7/05/05 13:04
      Moj ojciec mial ten model i jest super. Full elektryka ,niezawodnosc ,komfort. Wyglada na niezle poobijana i ciekawe jak to wyglada w rzeczywistosci i jak jest utrzymana w srodku. Pewnie kobieta tym jezdzila albo co :P

      Conspiracy Theory...

      1. a nie orientujesz sie jak wypada diesel takiej 626'tki? , ThY 7/05/05 13:42
         niby 75 koników... ale ciekawi mnie jak to jedzie
         1. torpeda to nie jest , kubazzz 7/05/05 14:01
            ale dobrze sie trzyma na ogol. co prawda diesli mercedesa nie przebije, ale jest to kawal solidnego silnika.

            SM-S908

         2. hmmm szczerze , Karas 7/05/05 14:47
            to nie wiem. Diesel chyba byl tam ladowany od forda ,ale tego na 100% nie jestem pewny. Tutaj cos do poczytania http://www.mazdaspeed.pl/modele/626_comprex.php

            Conspiracy Theory...

            1. dzieki za info , ThY 7/05/05 15:04
               autko fajowe, tylko troche nieciekawie wypada kwestia tego Comprex'u... ciekawe czy rzeczywiscie wymiana tego elementu jest tak kosztowna??

Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie!

:Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
Herc9800Pro : 2*120
Maxtor SATA : Plextor48x :

1. nein zadne BMW/AUTO itp , Nazgul 7/05/05 12:28
   male europejczyki/japonce mnie interesuja :) tylko, pozdr

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. hmm , dede 7/05/05 12:40
      tak to bys mial woz nie do zdarcia :) ale nie to nie...
      z innych europejcow nie ma co brac, z japoncow mazda 323, toyota corolla i honda civic, w takiej kolejnosci :)

      :Abit IC7-G : P4 2.8C : 1GB Hynix D43 :
      Herc9800Pro : 2*120
      Maxtor SATA : Plextor48x :

"To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
life's problems."

1. mi wszyscy mówią , pjfox 7/05/05 15:38
   nie kupować aut na F
   Fordów
   Fiatów
   Francuskich
   ew.
   Fłoskich (-:

   taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

   1. zgdza sie poza Fordem ;) , Grza 7/05/05 15:41
      123

   2. czyli Laguna jest be? , laciak88 7/05/05 16:04
      moze ktos mi to bardziej wyjasni?

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

      1. nie jest be , martinezz 7/05/05 16:20
         jest cholernie wygodna i cicha, tylko nie nadaje sie za bardzo do szalenczych popisow, zreszta patrz nizej :)
         Pozdrawiam

         vaio fz11l

   3. eee tam , martinezz 7/05/05 16:35
      z tym F to takie pieprzenie jest.
      Jezdzilem dwoma Escortami (rocznik 90 i 97), tego pierwszego mialem ponad 10 lat i naprawde niezawodne auta. Tylko starszego juz korozja ostro lapala w roznych miejscach. Ale ogolnie bezawaryjne i dobre autka byly. Mowiac szczerze to przesiadajac sie teraz na stale z tymczasowej Astry :) do Megane Classic mialem pewne uprzedzenia, ale okazalo sie ze obawy byly nieuzasadnione. Cholernie wygodne i przyjazne w codziennym uzytkowaniu auto. Jedyne czego mi brakuje w porownaniu z Escortem to precyzyjniejszego ukladu kierowniczego i twardszego zawieszenia (w megance jest troche "gumowy" uklad kierowniczy co nie pozwala czuc w pelni nawierzchni i zbyt miekkie zawieszenie - duze przechyly na zakretach przy ostrzejszej jezdzie).
      
      Co do tych F to z Fiatem sie zgadzam :P

      vaio fz11l

2. hmm , martinezz 7/05/05 16:13
   laguna i usportowiony? - przeciez wiadomo, ze renault produkuje auta z miekkim, kanapowym zawieszeniem, ktore daje wiele komfortu (razem z mieciutkimi fotelami) ale odbiera przyjemnosc z jazdy. Wiem co mowie bo posiadam Megane Classic a Laguna 1.6 mialem okazje sie przejechac. Ale zeby Cie nie zrazic do Laguny to naprawde niezle, wygodne auto, tyle tylko ze nie prowadzi sie tak dobrze przy szybszej jezdzie, jak sztywniejsze Mondeo.
   Co do Golfa to osobiscie nie polecam, bo ani to szczyt jakiejs techniki, ani cudo na kolach a zniknac szybko Ci moze. No i ta cena, w ogole nie adekwatna do zawartosci.
   Jezeli szukasz kompromisu pomiedzy dobrym prowadzeniem a cena to moze wez pod uwage propozycje takie jak:
   - Honda Accord/Civic, Mazda 323F (roczniki od 95 w gore), Mondeo po face liftingu, Vectra B
   
   A co do Twojego konkretnego pytania to oczywiscie ze Lagune

   vaio fz11l

   1. no z tym Mondeo do dobry pomysl , laciak88 7/05/05 18:06
      podrzuciles. nie chodzi mi o popisywanie sie, tylko czasami o troche dynamiczniejszej jezdzie. jezdzilem z kumplem Laguną i to ostro, szybko i po zakretach i wcale nie bylo tak zle. Ale glowny spor rozstrzygne dopiero za rok. A moze cos jeszcze innego sobie upatrze ;). Co do Golfa to tez tak myslalem - cena nie adekwantna do tego samochodu pod wszystkimi wzgledami

      "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
      life's problems."

      1. a myslisz o , martinezz 7/05/05 18:11
         dieslu czy mocna benzyna+gaz?

         vaio fz11l

         1. mysle o 2 litrowej benzynie , laciak88 7/05/05 20:02
            i zeby miala moc +-140 km. prawdopodobnie zagazowana

            "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
            life's problems."

            1. to elegancko , martinezz 7/05/05 21:25
               bo do auta tej klasy 2.0 to lepiej niz optimum :)
               Tak nawiazujac do tematu, to mialem okazje uzytkowac w poprzednie wakacje, przez kilka dni Vectre 2.5 V6 z gazem (troche po miescie i trasa Szczecin-Wroclaw+powrot i Szczecin-Rewal+powrot). Boskie auto, przyjemnosc z jazdy, szczegolnie na trasie - niesamowita. Przy dosc ostrej jezdzie z wysokim predkosciami spalala 12-14 litrow gazu (wiec koszt naprawde niewspolmierny do radochy podrozowania).
               Wiec ogolnie mowiac - 2 litry w tego typu aucie to dobry wybor a z gazem Cie nie zrujnuje finansowo

               vaio fz11l

            2. osobiście polecam.. , konio 7/05/05 21:35
               mondeo ale w wersji 2.0 .
               Śrenie spalanie takiego silnika to 10/100.
               Buja się spokojnie do 200 , przyspieszyć od 100 do 160 żaden kłopot.
               Auto odporne na podmuchy boczne , na zakrętach trzyma się drogi super ,
               Jak było normalnie exploatowane to będzie chodzić ok , przebieg 300kkm- żaden problem - mój ma 270kkm lata na mobilu 5/50 syntetyk i żadnych dolewek nie robie.
               Wspomaganie w sam raz nie za czułe ani za toporne świetnie się czuje samochód , a układ kierowniczy jest naprawde precyzyjny.
               W zawieszeniu lecą praktycznie tylko łączniki stabilizatorów od naszych dziur , ale koszt wymiany jest akceptowalny.
               a co najważniejsze samochód przestronny i wygodny a jak chcesz poszaleć na trasie żaden kłopot :)
               1. no i mysle ze chyba wybiore ten woz :D , laciak88 7/05/05 23:45
                  wprawdzie jeszcze mam duzo czasu, ale juz zaczynam zbierac kase. zaraz bede patrzyl jaki rocznik mozna wyrwac za ta kase :D

                  "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                  life's problems."

                  1. zdziwilem sie troche, bo ceny nie sa takie zle :> , laciak88 8/05/05 00:02
                     znalazlem fajnie wypasionego za 3300 ojro z 98 roku, czyli jest dobrze. za rok to moze dostane z 99 roku za ta kase :D

                     "To Alcohol! The cause of, and solution to, all of
                     life's problems."

Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. tak sobie , Nazgul 8/05/05 00:18
   mam wujka w niemczech, sasiada obok, kolege w moim wieku i kuzyna, wiec cos ktos by mi nagral napewno :) Mysle nad fordem Mondeo :) pozdr

   people can fly, anything
   can happen...
   ..Sunrise..

   1. lepiej w kompa zainwestuj ;) - zgadnij czemu nadal poldkiem jeżdżę :P , Chrisu 8/05/05 00:34
      no i pali w trasie 7.5 l gazu...

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\