o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. ale wątek odchodzi do archiwum... , garnek 6/05/05 14:59
   i trzeba wskrzesić go jeszce raz...jesli ludzie chcą pogadac:P
   1. to sobie będą gadać , PKort 6/05/05 15:02
      w tamtym wątku. Po kiego wała robić nowy?

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. jak to.... , garnek 6/05/05 15:06
         trzeba chronić ludzi przed psami:> może jakąs pikiete zorganizuje :P
         1. ale po co , PKort 6/05/05 15:11
            w nowym wątku? Wystarczy, że w tamtym się naprodukujemy.

            Heavy Metal or no metal at all
            whimps and posers - Leave the Hall !!

         2. bez urazy , Dabrow 6/05/05 17:01
            ale przed taką głupotą jak Twoja też.... I to tyle moich słów w tym wątku...

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

2. Tym razem... , JE Jacaw 6/05/05 15:15
   ...całkowite poparcie.
   No, no... to się chyba nam rzadko zdarza. :-)

   Socjalizm to ustrój, który
   bohatersko walczy z problemami
   nieznanymi w innych ustrojach

3. nie chcesz czytać to nie czytaj , bartos1985 6/05/05 15:21
   j.w.

   GG 5500297

   1. sprawdz , Ranx 6/05/05 15:26
      czy rowery jeszcze stoja ok?
      
      jak nie wiesz o czym piszesz to sie doksztalc.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

1. poczytaj , garnek 6/05/05 15:00
   temat na samym dole boarda "Warszawa, Pole Mokotowskie.."

How fortunate the man with none ...

1. moze dla ciebie tak... , garnek 6/05/05 15:00
   jesli nic nie masz do powiedzenia...a dla mnie nie:>
   1. temat się już , Iza WGK 6/05/05 15:03
      wyeksploatował. I chyb a już racja, nie mam nic więcej do powiedzienia, teraz pogadajmy o krwiożerczych rybkach :P

      How fortunate the man with none ...

   2. A ja w pełni dylemat Izy rozumię. , Bart 6/05/05 17:06
      Człowiek to zwierzę jak każde inne. Może być wartościowy, a może być mniej wart od psa. Oczywiście dziecko jest wyjątkowo perfidnym przykładem bo nie można oceniać jego wartości - nie wiadomo co z niego wyrośnie.
      Poświęcisz swojego psa a z uratowanego dziecka wyrośnie bandyta, którego szkodliwość społeczna nie ograniczy się do zabrudzania chodnika.
      Każdy podejmuje decyzję sam i każdy ma prawo mieć wątpliwości. Wątpliwości świadczą o myśleniu, ich brak świadczy jedynie o dobrej tresurze (schematycznym wychowaniu).
      1. co ty opowiadasz! , siaraps 6/05/05 18:54
         takich bredni to dawno nie czytałem. Dla mnie jakiekolwiek porównania, skale i miary zwierzęcia do człowieka są czystą paranoją i brakiem nawet minimalnych cząstek racjonalnego myślenia.

         "dziś to, co wczoraj trwałym było
         jutro istnieć przestaje"
         dj boom

2. Po prostu się skompromitowałaś... , Remek 6/05/05 15:13
   Mam nadzieję, że nie masz faceta... biedne dzieci, które by się narodziły...
   1. mam i faceta i smam zamiar , Iza WGK 6/05/05 15:15
      mieć stadko dzieci, psa, 2 koty i ... tobie nic do tego:)

      How fortunate the man with none ...

      1. "Stadko dzieci" , Remek 6/05/05 15:18
         Będziesz wyprowadzać w kagańcach czy bez?

I
-AMENT-
I

1. psy do budy a kotom , Chrisu 8/05/05 00:46
   kagańce ;)

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

How fortunate the man with none ...

1. najlepszego w takim razie:))))) , Ranx 6/05/05 15:04
   i oby Ci sie..... :)))))

   o roztramtajdany charkopryszczańcu...

2. Hmmm , Ament 6/05/05 15:04
   100LAT! Moge jednego?

   I
   -AMENT-
   I

   1. chomiki!!! Najgorsze są chomiki!!! , Iza WGK 6/05/05 15:09
      a moj był samobójca!!:D:D:D Skoczył po 1 dniu z 7 piętra no i niestety, kipnął;) A to był mój 1- majowy prezent x lat temu...
      Pewnie gdyby żył, dostałby mały kaganiec zrobiony na mulinie:P
      
      A dziękować:D:D:D:D Nie chwalę się które, ale powiem ze jestem 1981 :P rocznik, juppi a matura 2000 :P
      Cukierek leci 4u:) (mieszanka wedlowska, wybierz ulubiony - są też nowe o nazwie nomen omen TOFFIK!)
      
      ps. co do tematyu, wahania nie miałabym żadnego i ręka by mi nie drgnęła, ale nie wolno nikomu odmawiać prawa do bólu, jeśli by tak czuł, nie? Oczywiście garnek odczytał jak chciał;)

      How fortunate the man with none ...

      1. naturalnie.... , garnek 6/05/05 15:17
         chyba czytać nie umiem :P

      2. najlepszego i ode mnie , szarp 6/05/05 15:17
         swoją drogą za rok złapiesz się w moje pseudopsychologiczne widełki wywnioskowane z wnikliwego badania najbliższego otoczenia. hłe hłe ... a zegarek tyka i tyka mam nadzieję, że jak już bobas będzie w drodze to przyślesz majla ... będę wiedział że moja teoria się potwierdz lub nie.

         KS

         1. będzie za rok , Iza WGK 6/05/05 15:24
            obiecuję, jeśli będzie chłopak będzie się nazywał BOARD a jeśli dziewczynka, to Boardzina:]
            ps. ile macie lat z zona? Chyba jednak więcej niż ja
            
            Mam nadzieję, że dasz dzieciom cudownego pieska, przy którym nauczą się dopiero szanować naturę i inne życie a także poznają smak obowiązków i zabawy i wtedy twoja rodzinka będzie już kompletna:)

            How fortunate the man with none ...

            1. hmmm , szarp 6/05/05 15:35
               dobiliśmy 30-stki. Co się zaś tyczy psa to ja się nie wypieram, że nie będę go mieć. Dostaną jak się przeprowadzimy do domu ale to nie szybko.

               KS

               1. no to widzisz , Iza WGK 6/05/05 15:42
                  dobijacie 30, masz 1,5 rocznego synka, czyli miała żona powiedzmy 27 lat jak go urodziła, - 9m miechów powiedzmy 26 jak zadbaliście by się pojawił...to też nie pierwsza młodość tak naprawdę;) Nie zrozum mnie źle, nie wyliczam wam, że jestście starsi, ale ty coś wspominasz o tykającym zegarze a ja bytam o czym myślales jak mialeś 23-24latka ;)
                  
                  Dzieci tak a najlepiej do raz dwoje naraz:) , warunki mieszkaniowe i studia jeszcze chwila:/
                  ps. co do piesa, to ja swojego dostałam jak miała 11 lat, więc spoko... ale wcześniej był i chomik i świnka morska i żółw...w sumie kupa frajdy

                  How fortunate the man with none ...

                  1. wiesz ... facetom to , szarp 6/05/05 16:08
                     później przychodzi ... dla nich zegarek wolniej tyka. Moja żona aż tak dużego parcia na bobasa nie miała tak więc psa jej nie musiałem kupować ;) Za to teraz będzie miała 2-jkę i jak by był jeszcze pies to chyba wyzionęła by ducha, a ja wraz z nią. Nie wyobrażam sobie po nieprzespanej nocy wychodzić z psem rano, wtedy gdy właśnie maleństwo przysnęło.

                     KS

                     1. no właśnie to mylne założenie , Iza WGK 6/05/05 16:20
                        że jak się ma parcie na bobasa to się kupuje psa (jako substytut tegoż ma się rozumieć). Pies to pies KUPA radości, zabawy, wychodzenia na spacery zcyli zdrowia, ale czy każdemu byś postawił diagnzę "masz psa bo..."?
                        
                        Teraz mam nowego, bo rok temu pożegnałam się z kofanym poprzednim pieskiem notabene Nero i brakowało nam piesa...Akurat tak się wstrzeliłeś, że faktycznie można wywnioskować"iza ma 24 lata i małego psa, bo nie może/nie chce.nie wie że chce mieć dziecka". Ale jak miałam Nera w wieku 11 lat, to czym byś wyjaśnił, że rodzinka chciała się jeszcze powiekszyć o zwierza?
                        Kobieta ma czas do max 30-33 lat na zdrowe urodzenie, ty możesz płodzić do 80tki (jak da radę;) i to jest fakt, z faktami się nie dyskutuje:) ale jeszcze mój czas nie nadszedł, mam gdzie, mam z kim, nie mam jeszcze ochoty i już, czasu ejszcze sporo :)
                        
                        Co do tykania, czasem tyka wcześnie, czasem za późno, czasem wcale a dzieci się i tak rodzą i są kochane bądź nie;) Ale nie wolno oceniać kobiety pod kątem jej parcia na dziecko, to nie jest nasz cel życia, a jeden z wielu które cudownie koegzystują:)

                        How fortunate the man with none ...

3. Najlepszego, Izunia! , Agnes 6/05/05 15:06
   Zdrowia szczęścia i w ogóle.
   
   ps. A czy zakuwać w kagańce krwiożercze koty, jak myślicie?

   Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
   Fizyk, a to jego Meta...

   1. Tak , Ament 6/05/05 15:07
      ale tylko kocice...

      I
      -AMENT-
      I

   2. Kotki czasem są drapieżne:P , Iza WGK 6/05/05 15:14
      A za życzonka pięknie dziękuję, rogaty byczek ze mnie jak widać:):):):)
      
      mojego m. kotek mały skakał z pazurami na twarz ...przyczajał się, a że we śnie pod kołdrą TYLKO usta i powiedzmy nos się ruszają, to robił sobie zabawkę (dobrze że nie chciał pobawić się nie moją, ale piłeczką w postaci jabłka adama na grdyce:F Krew by się łała:P Na szczęście paskuda wyrosła z tego:))))
      Bosh...wyobraziłam sobie od razu taki maniuńki kaganiec:P
      
      Kto pamięta z Top Secretu ..nosidełko dla kota:P?

      How fortunate the man with none ...

      1. tak tak.... , garnek 6/05/05 15:15
         oczywiscie iza...:)

4. dożywocia :) , PaszkfiL 6/05/05 15:09
   dostane cukierka ? :P

   o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

5. Tak, wszystkiego najlepszego , PKort 6/05/05 15:09
   i sorry, ale muszą zapytać niego offtopicznie - maila ode mnie dostałaś?

   Heavy Metal or no metal at all
   whimps and posers - Leave the Hall !!

6. sto lat sto lat!!! , Mackie Messer 6/05/05 15:12
   Wszystkiego naj Iza!

   "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
   F. Nietzsche

7. Iza...no ale napisz tak szczerze.... , garnek 6/05/05 15:13
   ile bys sie zastanawiała nad wyoborem : czy swój piesek a Ranx, Ament, Agnes, PAszkfil, PKort.....
   
   Chyba nie mozesz sie szczerze przyznać ze gafe dałaś na całej lini cio :P?
   
   ale do pieca podkładam :PP
   1. No ja bym... , Ament 6/05/05 15:15
      sie zastanawial tyle ile idzie przekaz z mozgu do palca na spuscie od 47:)

      I
      -AMENT-
      I

   2. garnku kochany, nie będę ci tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem , Iza WGK 6/05/05 15:19
      nawet jakbym z BOŁEM serca musiała oddać psa za Ciebie, to zrobiłąbym to bez wachnięcia, ale z największym bólem (bo ból sobie ejst w kimś, niezależnie co byś gadał). Zabramiasz komuś prawa cierpieć? Odbierasz mi prawa do uczuć, ja ci nie odbieram i jeśli uznajesz, że cierpisz po stracie rybki, szanuję to ...
      
      ps. A kogo byś wolal zabić - tatę czy mamę? I nie było odp. nikogo Takie pytanie padło SERIO na jakimś teście dla maluchów... Włos się jeży...że kuratorium to zatwierdziło
      
      Nie otwieraj drzwi otwartych na ościeć i nie szukaj sensacji, gdzie jej nie ma...albo szukaj gdzie jest www.onet.pl :P
      Szczerze mówiąc bardziej mnie martwią intencje, z jakimi zrobiłeś ten wątek, bo chciałeś być fajny, cool, przez jeden dzień być sensacją dnia i mieć dużo wpisów, nie:P?

      How fortunate the man with none ...

   3. nawet nie polemizujcie o usmierceniu mnie :) , PaszkfiL 6/05/05 15:20
      sam zejde z tego świata jak nadejdzie czas ... nie trzeba dodatkowo się zastanawiać czy ja czy pies :P

      o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

   4. mna sobie paszczeki nei wycieraj , Ranx 6/05/05 15:24
      nie chce wiedziec bo bym sie jeszcze zdziwil..:P albo nie:)
      
      rozumujesz jak dziecko. a swiat nie jest czarno bialy.
      powiedzmy ze pies ma na sobie zapalnik od bomby termos-jądrowej i jak zginie bomba eksploduje zabijajac 10mln ludzi. co wtedy?
      ale nie znasz tej sytuacji na miejscu i teoretyzujesz jak potluczony w tych bajkach co to opowiadala ta baba o piskliwym glosie.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. danke szyn , Iza WGK 6/05/05 15:37
         za wyjaśnienia, duży rośnij;)
         Leci cukierek:]
         
         Ja nie mam wątpliwości, kogo bym wybrala, ale hm...kto mi będzie tak ślicznie kapciuszki przynosić do łóżka :):):)

         How fortunate the man with none ...

8. Najlepszego :))) , Wedrowiec 6/05/05 15:39
   <piwo> (ale wieczorem dopiero)

   "Widziałem podręczniki
   Gdzie jest czarno na białym
   Że jesteście po**bani"

>>> We are The BOARD. Resistance
is futile.<<<

1. heheh a jednak nie na temat:D , acd 6/05/05 15:08
   poprzedniogo posta nie bylo:P

   >>> We are The BOARD. Resistance
   is futile.<<<

2. no ....dokladnie... , garnek 6/05/05 15:09
   niczym szczególnym sie nie różnia...
   ale to raczej nalezaloby zwrócic pytanie do IZy :)....bo trzeba by jej w takim razie pytanie zadać: czy obce dziecki...czy krowa (czy komar)...itd...
   1. daj se siana , Iza WGK 6/05/05 15:11
      pliz...mowie tylko o wiernych towarzyszach zycia, komary możesz zabijac na potegę

      How fortunate the man with none ...

      1. wiernych towarzyszach życia.... , garnek 6/05/05 15:21
         wolałbym komara wytrenować sobie niż mieć towarzysza zycia z takimi poglądami....
         1. eghm...chyba tez wolę swojego piesa , Iza WGK 6/05/05 15:45
            też życzę szczęścia z komarzycą, na szczęście samice koamra są większe od samców i nie gryzą:P

            How fortunate the man with none ...

            1. tu się... mylisz , Dygnitarz/Wiche 6/05/05 18:26
               Akurat przysmakiem samców komarów jest tkwiatowy nektar. To tylko samice uwielbiają ssać... krew. Najpiew poczuje twój zapach, nawet z odległości 64 kilometrów. Kiedy już przybędzie do ciebie, wybiera odpowiedni moment i stajecie się jednością, kropelka jej śliny działa jak narkotyk uśmierzając ból i zmniejszają ryzyko poznania jej planów. Kiedy już pozbawi cię części ciała... odchodzi zostawiając po sobie jedynie diabelskie swędzenie...
               
               Wszystkie samice mają ze sobą coś wspólnego :>
               Tym oto tekstem odebrałem sobie możliwość dostania cukierka. Skoro jesteśmy już w temacie, to:
               Wszystkiego co najlepsze,
               co dobre i miłe,
               co budzi uśmiech na twarzy,
               co kryje się w maleńkim słowie - szczęście
               - oraz tradycyjnych stu lat życzy Dygnitarz.

               "Dziękuję niebu, że we wszystkich
               swoich instynktach pozostałem Polakiem."
               Friedrich Nietzsche

1. zwierzęta zawsze będą ginąć , szarp 6/05/05 15:23
   inaczej padlibyśmy z głodu. Jeśli nawet my tego nie robimy to robi to ktoś za nas a my poprzez kupno kiełbaski popieramy to co robi. Mieszkałem swego czasu na wsi i do każdego zwierzęcia można się jakoś przywiązać. Myślicie że taka krowa to nie czuje, że jedzie do rzeźni? Nie wiem skąd. Ryczy wtedy strasznie i o dziwo płacze !!!!

   KS

   1. Tyyy wiesz , Tony Soprano 6/05/05 15:52
      tak mi się nasuwa, nie jesz chyba psów ? :) EOT
      1. najśmaćniejsze , Iza WGK 6/05/05 15:55
         są HOT DOGI! :D
         Ale i tak wolę kebaby;) albo szoaremkę w Sphinxie

         How fortunate the man with none ...

         1. hmmm :) , Tony Soprano 6/05/05 15:57
            na Sphinxsie zawiodłem się, oby to tylko w Krakowie, bo nie było tak wcześniej.
            1. ... , Tony Soprano 6/05/05 16:01
               kurde poszło samo ;)
               Ale i tak włoska kuchnia rox. Znów stwierdziłem że poza kuchnią polską jest gitez. Makarony moja miłość, bazylia, tymianek, kawa i nikotyna. Ale dziś mam kaca i złamane serce po wczorajszym alkoholizowaniu się ... ;]

      2. głowy nie dam co jem ... , szarp 6/05/05 16:03
         patrząc na Constar to licho wiec co jesz ... ale pono psie mięsko smaczne jest ...

         KS

         1. nio tu mnie masz :) , Tony Soprano 6/05/05 16:10
            du bist was du isst
            1. Das ist mein teil! , sebtar 6/05/05 16:22
               Psa dobra mienso, ale kota jeszcze lepsze, czyste i smaczne.

               Demokracja to władztwo intrygantów,
               wybieranych przez głupców.

               1. Musik kommt auf den weissen Haus , Tony Soprano 6/05/05 16:37
                  Miałem kiedś rybki, to mi je siostra zabiła, przekarmiając je. Traurig. Kotów nie lubię, chyba że duże tygryski w Afryce.
                  Ja da lass ich mir Zeit :) Żałuje że nie byłem na koncercie. Ale z drugiej strony to było w Spodku więc z automatu klima nie ta, bez efektów pirotechnicznych. Wypatruje teraz Iron Maiden w Chorzowie :)
                  1. Ja też nie byłem, ale , sebtar 6/05/05 19:05
                     podobnież koncert był bardzo udany a pirotechnika i efekty niesamowite.

                     Demokracja to władztwo intrygantów,
                     wybieranych przez głupców.

                     1. No widzisz , Tony Soprano 6/05/05 19:43
                        jednak były efekty :) IMHO Spodek za mały jest na taki koncert. Widziałem co się działo na Ironach (wow) a co np. przy Garym Moore (pusto)

dupa na stołku, morda przy korycie...

1. No tu żeś z lekka przesadził... , Remek 6/05/05 15:28
   ...
   1. Hmmm , Ament 6/05/05 15:31
      male wymagania co do Boga:)))

      I
      -AMENT-
      I

   2. dlaczego? , Nebuchadnezzar 6/05/05 15:35
      ...
      nie mialem zamiaru nikogo obrazac. Jesli to zrobilem to bije sie w piers.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

How fortunate the man with none ...

1. ech Izulka:) , garnek 6/05/05 15:29
   glupio sie tlumaczysz i tyle...
   1. ale z ciekawości , Iza WGK 6/05/05 15:34
      czemu się tak zacietrzewiłeś? Coś cię boli czy swędzi? Na forum były już takie dyskusje, że furczało, pożeraliśmy się z Je Jecawem, Ranxem, Nimnulem, Speedem, Tlouluvinem, Paszkwilem Agnes i nikt nie robił bardachy, następnego dnia było spoko, do tylko forum, fajnie że są emocje ale każdy normalny wie, że było minęło i wracamy do tematów:) Po postu jesteśmy dorośli, czasem jest fajnie, wieczorek, emocje i styknie. Ale nie, ty koniecznie chcesz pokazać światu wielkiego odkrywcę prawdy, afer i mnożysz topiki, chcesz być w centrum, zainteresowania? Pogadaj z takim Remkiem o Żydach, nimnulem o prezerwatywach;), Je Jecawem o socjaliżmie... za każdym razem będziesz się pultał i dziwił "jakie to ma ktoś pogglądy i że ręki ani nogi to mu nie podasz"? Jeden tak robił, kiepe ma notowania <lol> :P

      How fortunate the man with none ...

      1. no chyba bezsensu , garnek 6/05/05 15:48
         ten wątek bo zero "merytoryki".
         
         w kazdym razie emocji troche bylo:> a do dorbze na zdrowie robi..
         
         ps. ale kto sie bardziej zacietrzewił to nie wiem:)
         1. wiesz jak narazie , Iza WGK 6/05/05 15:52
            to ty sobie mną gębę wycierasz
            Ale u mnie już chillout. Ni chyba wolisz że ci odpisuję, w sumie też mam raczej taki charakterek, ale u mnie pomału chillout, a ty się dopiero rozkręcasz hehe;)

            How fortunate the man with none ...

            1. :).. , garnek 6/05/05 16:00
               nawet jakbym sie przynał do błędu teraz to by mnie wszyscy zjedli..z tobą na czele:) (chociaz nie mowie ze popelnilem błąd...ale...to juz zostawie dla siebie)
               
               aczkolwiek....z tymi rozmowami.... to jestem raczej takiego zdania.. że jesli nie mozna go skonczyc,a kupe ludzi ma argumenty i chce podyskutwoać....to rozmawiajmy nawet pół roku...aby dojść do jakichś wniosków...
               
               bo to niestety jest bolączka chyba calego swiata...a w polsce to juz mam mega na tależu....ze w tv i gazetach sensacyjne tematy są z tygodnia na tydzień inne a nic właśnie z nich nie wynika...
               
               a szkoda

2. a co tych twoich wątków...sensacji. i sratatata.... , garnek 6/05/05 15:31
   to zawsze moge glupie argumenty ci dać:..
   
   1. Nie chcesz, to nei czytaj tego wątku i nie odpowiadaj...
   2. Jest demokracja i wolność wiec pisze co chce i w cale cie bezpostawnie nei piętnuje ani obrażam...

1. o to to to... , Iza WGK 6/05/05 15:54
   widzisz, problemem okazało się nie to, że tamten wątek był ciekawy, tylko że O ZGROZO!!! UCIEKA DO ARCHIWUM..a tu nie forum, podbijać w nieskończoność nie można :D:D

   How fortunate the man with none ...

   1. nie no ...dlaczego... , garnek 6/05/05 16:02
      przecież sens jest taki: nie musisz brać udziału w dyskusji.... a przeceiz jestli temat idzie do archiwum, to wielu ludzi już nie ma mozliwości (nie bylo ich w tym dniu, nie widziało itd) podyskutowania...
      1. no i oczywiscie , garnek 6/05/05 16:08
         nie musisz wertowac kilkaset linijek tematu....
         1. aczkowiek wolę niektóre psy , Iza WGK 6/05/05 16:13
            od niektórych ludzi, którzy mają prawa z racji że są ludźmi, nawet jeśli oastatniej jakości ...

            How fortunate the man with none ...

      2. a ty znowu swoje , Iza WGK 6/05/05 16:08
         jak mam nie brać udziału w dyskusji, skoro zostałam wywołana do tablicy imiennie. Po drugie ja serio prawie nic nie muszę (oprócz płacenia podatków), ale to są argumenty z podstawówki (ty też nic nie musisz). Ty wiesz ile etmatów idzie do aerchiwum dziennie? A co? Jutro odgrzejesz ten? A pojutrze znów? Bo niektórzy mają kompa tylko w weekend?
         
         I nie zasłaniaj się garnku innymi, którzy chcą poczytać, bo zrobiłeś to tylko i wyącznie DLA SIEBIE, bo poczułeś zew emocji i jak ja to zwę "szał pyty" - późno wtrąciłeś się do wczoprajszej dyskusji i gdy wszyscy luzują, tobie mało i...wymyśliłeś (wyciąłeś coś wyrwanego z kontekstu i czekałeś aż zazcną na mnie pluć a ty będziesz w centrum uwagi dzisiejszego dnia). Takich dyskusji, które się pamięta latami są na tym forum dziesiątki i dlatego są fajne że mają pocz.ątek i nie koniec (bo do wnosków żadnych się NIE DOCHODZI! To tylko opinie dnia wczorajszego, dziś pewnie napiasłabym coś innego...
         
         Czy tp był błąd? TRaczej lekcja na przyszłość. wczorajsze kluski moga być ciężkostrawne...:)
         
         I tym jakże optymistyczno-kulinarnym pdosumowaniem powinam zakończyć, by wyjść z ludzką twarzą a nie psią mordą:P

         How fortunate the man with none ...

         1. eee...moze nie fortunnie zaczelem , garnek 6/05/05 16:21
            ten topic ale ten cały wybór miedzy czlowiekiem a psem mnie po prostu zbulwersowal:) i w dyskusjach bede to zawsze piętnował.
            
            Nie wiem o co ci chodzi argumenty z podstawówki.
            
            A czy ja wiem ile idzie tematów do archwium....no wiem wiem mniej wiecej, ale chyba przyznasz racje że gro tych tematów...albo z 95 procent to pytania na tematy bierzące, typu: "ktos, cos potrzebuje i pomózcie"
            
            Przecież ilość odpowiedzi na takie pytania mówią same za siebie....
            
            A jesli temat dotyczy jakichś wyzszych celów to sama widzisz jak duzo ludzi chce pogadać..
            I wcale nie jestem taki szczesliwy ze on idzie do archwium....bo tak jak mówie, gadajmy, gadajmy, chociaż pół roku, ale dojdżmy do rozwiązania...
            1. wyższych celów, , Iza WGK 6/05/05 16:25
               polecam forum filozoficzne. Myślę że i ten wątek jest za długi i śmieszy mnie, że możemy dojść do rozwiązania. To nie matma, takie tematy (a także eutanacja, aborcja, na prawo czy lewo i inne takie) są do pogadania, ale też na daną chwilę, a nie wałkowanie do znudzenia (bo do wniosków się i tak nie dojdzie)
               
               Zresztą ten wąetk jest i tak za dłui, ja za każdym razem jak się zbulwersuję nie daję topiku, bo by dyd wyumyślił instytucję bana i już. Więc zamiast zasłaniać się "bo inni ludzie chcą poczytać" można było dyskusję przenieść na priva, maila nie chowam, ale ciebie rajcuje jak się inni patrzą (i zapewne leją na to bądź się wkuzrają, że ważniejsze tematy lecą w dół)

               How fortunate the man with none ...

               1. nie no..... , garnek 6/05/05 16:32
                  wkurzasz sie bo ciebie po prostu wywołałem w temacie.
                  
                  Sluchaj....jak są mądrzy ludzie...to sie zawsze dojdzie do rozwiązania czy kompromisu.
                  
                  Przerażasz mnie: "apewne leją na to bądź się wkuzrają, że ważniejsze tematy lecą w dół"?
                  
                  To pytanie o komputerek jest wazniejsze tak? Izulka....poczekaj niech ci jakis piesek, nie daj Boże, użre w dupke twojego dzieciaka.... to zmienisz priorytety tematów
                  1. miałam rację , Iza WGK 6/05/05 16:39
                     nic nie rozumiesz, ty jesteś najważniejszy i twoje zdanie w tym momencie, a na innych to ty lejesz, że innych to irytuje, co napisali i w tym i w tamtym etmacie (vide: chcesz założyć 3cio temat, idź na onet)...Jesteś tylko ty i twój wątek, najważniejsze. Co do ugryzienia psa, mam takie zdanie jak Tlouluvin w poprzednim temacie (i jego opowieść o spacerze z dzieckiem)

                     How fortunate the man with none ...

                     1. Iza...:) , garnek 6/05/05 16:46
                        Kazdy czlowiek, swiadomie, podswiadomie, chce być w kręgu zainteresowania....to wynika z jego natury, on ma to wyryte w genach :)
                        
                        Ale o tym juz nie bede dyskotował bo to inna baja, odzielny temat itd itp :)
                        1. załóż osobny temat , Iza WGK 6/05/05 16:49
                           to bardzo ważne i napewno inni chcieliby o tym podyskutować :>
                           a pisząc w innym wątku mogą (nie daj boże) przeoczyć:o:
                           
                           :}

                           How fortunate the man with none ...

                           1. ale ty zlosliwa no:) , garnek 6/05/05 16:53
                              ale....juz nie dlugo Iza pewnie sobie o tym pogadamy :)...

            2. a z ciekawości , Iza WGK 6/05/05 16:27
               kogo byś wolał zostawić przy życiu: swojego psa czy pedofila recydywistę, który zgwałcił i zabił małą dziewczynkę i ją zabił...no odpowiedz na pytanie...

               How fortunate the man with none ...

               1. heh:) , garnek 6/05/05 16:40
                  no tu masz własnie problem Iza....bo ja po prostu nie mam takich dylematów..
                  
                  Pies a czlowiek ? Pies a pedofil ? skąd ty to w ogóle wziełąs?
                  
                  Na pewno nie patrzył bym na to w takich kategoriach...czy pies czy pedofil....bo to jest smieszne...
                  
                  a patrzył bym na to : czy zostawić przy zyciu pedofila czy nie - i to jest głowy problem....i nie zastanawialbym sie nad jakims tam psem...
                  1. no widzisz, to jest dyskurs , Iza WGK 6/05/05 16:45
                     filozoficzno-teoertyczny.
                     Myślisz że ktoś ma akie dylematy pies-dziecko w realu? To takie gdybanie "kdybym miał odlecieć z zagrożonej ziemii jedną osobę i ją ocalić, kogo bym wziął" - to czysta teoria, każdy sobie czasem zadaje pytanie o priorytety. I widzisz, gdybyś musial kogoś zastrzelić/ocalić "blabla" kogo byś wybrał i już, a ty "połknąłęś karpia" i nie umiesz nawet pogdybać... A mi to zarzucasz... no, odpowiedz - kogo byś wolał ocalić, gdybyś miał tę jedną jedyną możliwość, hehe...
                     
                     A może przeniesiemy się na priva???

                     How fortunate the man with none ...

                     1. Iza... :) , garnek 6/05/05 16:51
                        no przykro mi..ale dalej nie zrozumiałas...
                        
                        Ja mialbym po prostu tylko taki dylemat:
                        
                        *CZY ZOSTAWIĆ PRZY ZYCIU PEDOFILA CZY NIE * - a ze od tego by zalezalo zycia psa to juz mnie nie ochodzi
                        
                        i tylko nad tym bym sie zastanawiał!!!
                        
                        Jesli uznalabym, ze mimo wszystko ucierpi chociaż jedna dziewczynka, chociaż jedno dziecko !....to bym zabił go...(jesli milabym tylko taki wybór). W innym przypadku - pozostawił przy zyciu...
                        
                        A pies....przy takim dylemacie ...pies jest zadnym, zerowym argumentem...niczym....
                        1. ok, masz rację , Iza WGK 6/05/05 16:55
                           zgadzam się z tym co napisałeś i biję się w piersi.
                           Ale już proszę nie pisz nic więcej (ja wiem, że masz takie samop prawo, jak inni mają prawo tego nie czytać;) albo pisz na priva, albo pisz tak czy siak. Ja muszę już lecieć, hehe Mam nadzieję, że nuie piszesz tego z pracy (ja na szczęście nie):>

                           How fortunate the man with none ...

                           1. :) Iza... , garnek 6/05/05 17:01
                              powiem ci tak.... nie zgadzam sie z toba co do głownej sprawy...ze pies nie musi nosić kaganca... kazdy pies powininien nosic, bo bezwzglenie jest niebezepieczenstwo doznania obrażen przez chociażby jedno dziecko na tym swiecie !
                              
                              Ale.... przyznaje sie do bledu ze zalozylem zle ten topic:) chyba troche za mocno zinterpretowalem tą twoją wypowiedź....dalem plame:)
                              
                              Ja wlasciwie tez juz uciekam....i tak na marginesie :
                              Wiesz ze podczas konfliktu poznajesz najbardziej czlowieka:)?
                              
                              ale to znowu temat na na inną ksiązke...:P
                              
                              pozdrawiam i sory za moje plamy :P
                              1. ale ja 10 min temu , Iza WGK 6/05/05 17:05
                                 uciekłam (do pracy włąśnie...eghm. ;) Jesteśmy siebie warci widocznie...dobra lecę naprawdę:/

                                 How fortunate the man with none ...

                  2. a żeby było najjaśniej , Iza WGK 6/05/05 17:03
                     Wyobraź sobie, stoisz na moście, widzisz tonącego pas i pedofila (bleble, nieważne - wiesz, że to pedoil). Wiesz, że jesteś ratownikiem i powiedzmy musisz kogoś uratować i możesz uratować tylko jedno życie. Komu podasz rękę(lub on tobie łąpę) psu, czy pedofilowi czyż nie napisałeś że życie ludzkie jest bezcenne i najważniejsze, że jest dobrem samym w sobie i trzeba je szanować za wszelką cenę? A jeśli wybierzesz psa, to tylko dlatego, że bardziej nienawidzisz pedofila i życzysz by on zginął? Pedofil to TEŻ człowiek, a ktoś kto jest powiedzmy pedofilem kto nigdy nie dotknął dziecka i nigdy tego nie zrobi też zasługuje na życie, jest takim samym niewinnym człowiekiem
                     
                     I pytanie: czy mnie nie chodziło o to samo w wątku z tym bólem? Gdybym miała ratować OBCE dziecko lub SWOJEGO psa oczywiście, że ratowałabym czyjeś dziecko bo jest człowiekiem, dokładnie tego powodu, pies to kochana istota dla mnie, po ktorej napewno czułabym ból straty (i tego mi nikt nie zabroni), ale jest tylko psem. W wątku o Polach Mokotowskich chodziło o zcyjąś wygodę lub nikły procent niebezopieczeństwa, ale głównie wygodę" że pies nieważne szczeniak czy bezębny staruszek,. mały czy wielki ma nosić kaganiec bądź smycz i JUŻ (a czemu? Bo tak, bo TY czujesz się niekomfortowo, gdy JA się bawię ze swoim małym pieskiem)

                     How fortunate the man with none ...

                     1. tzn tak... , garnek 6/05/05 17:15
                        jesli wiedzialbym, ze pedofil narazi chociaż jedno dziecko (a np w polsce wiadom jak jest) ... to bym go nie uratował.....a to czy bym psa uratował - to juz mnie malo obchodzi...owszem...moge go uratować jesli akurat pedofila bym nie ratował - ale to tylko wątek poboczny....
                        
                        I nie zadaje pytania...czy pedofil to tez czlowiek....nie zastanawiam sie nad tym...
                        
                        Ale zadaje pytanie......czy ofiara jego...to jest czlowiek? Jesli tak....to pedofil mnie nie interesuje, czlowiekiem jest....ale traci wszelkie prawa..

Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
uciekam goń mnie!

1. dobrze dobrze - moja szkola:) , kubazzz 6/05/05 18:24
   hehehe

   SM-S908

1. rozstrzelać... , Remek 7/05/05 11:14
   ...

2. a to, że , dax 7/05/05 12:08
   źle wychowali psy skoro nie mogą ich zamykać :)

   Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
   uciekam goń mnie!

Nie ma piekła poza tym światem, on nim
jest, nie ma diabła poza człowiekiem,
on nim jest!