|
TwojePC.pl © 2001 - 2025
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
[OT] Apel do kibicow pilkarskich szczegolnie z Krakowa , PaKu 3/04/05 17:06
Taki oto apel ktory wlasnie wyczytalem na forum Onetu. Byc moze kogos zainteresuje.
"Witam,
Mając na uwadzę wydarzenia ostatnich dni, związane ze śmiercią Papieża Jana Pawła II, chciałbym wyjść z inicjatywą uczczenia Ojca Świętego w specyficzny, kibicowski sposób, który z pewnością Papieżowi by się spodobał.
Myślałem nad tym od dawna, natomiast impulsem do podjęcia działań w tej sprawie było wczorajsze zachowanie kibiców i piłkarzy meczu Lech Poznań - Pogoń Szczecin, którzy zasłużyli na słowa uznania za swoją postawę.
Mam projekt, który być może byłby małą cegiełką do poprawy stosunków między wrogimi bandami huliganów, którzy uważają się za kibiców, terroryzują nas, czyli wszystkich tych, którzy mają na uwadze jedynie dobre wyniki drużyny której kibicujemy oraz dobro polskiego sportu.
Moja inicjatywa zakłada przemarsz kibiców w barwach klubowych wszystkich możliwych klubów, jakich przedstawiciele zgodzą się wziąć udział w tym przedsięwzięciu, po jeszcze nieustalonej trasie na terenie Krakowa. Chciałbym zjednoczyć w tej wspólnej
intencji kibiców Wisły, Cracovii, Hutnika, Wawelu, KS Tramwaj, Grębałowianki, Clepardii, Garbarni i wszystkich innych klubów, także spoza spoza Krakowa, których kibice będą jak najbardziej mile widziani.
Pokażmy innym ludziom, że potrafimy się zorganizować do walki ze złem w naszych szeregach, skoro nikt inny tego za nas chyba nie zrobi. Powiedzmy raz na zawsze, jasno i twardo - STOP PRZEMOCY I ZABIJANIU Z POWODU SPORTU.
Uczcijmy Ojca Świętego, który przez lata był kibicem jednego z zasłużonych klubów Krakowa - KS Cracovii.
Uczcijmy pamięć ludzi, którzy oddali życie w bezsensowny sposób, w młodym wieku, tylko dlatego, że znaleźli się w nieodpowiednim miejscu i nieodpowiednim czasie - na drodze bandy pseudokibiców-przestępców.
Pokażmy, że pamiętamy o tych, którzy podobne spotkania przypłacili utratą zdrowia lub dożywotnim kalectwem.
Oto słowa Prezesa PZPN, Michała Listkiewicza"...Papież dzielił się z nami swymi poglądami na sport. W tej dziedzinie życia widzi przede wszystkim element wychowawczy młodych ludzi, kształcący postawy, łączący ludzi, a dopiero gdzieś tam w tle - widowisko, show". Pokażmy, że myslimy podobnie, a piłka nożna, którą wszyscy kochamy, ma nas jednoczyć, nie dzielić!
Wiem, że wielu z was pomyśli, że to nie ma racji bytu, ale już otrzymałem kilkanaście maili z poytywnym odzewem i chęcią wzięcia udziału i ew. udzielenia pomocy w organizacji - to wszystko w przeciągu kilkunastu godzin od opublikowania dwóch kopii "roboczych" tegoż apelu. Nie zrażę się pierwszymi niepowodzeniami, jeśli takie nastąpią i postaram się działać wytrwale, by doprowadzić mój pomysł do skutku.
W tym celu potrzebuję pomocy - WASZEJ POMOCY.
Planuję utworzenie strony internetowej, na którą wpisywaliby się kibice i z taką petycją moglibyśmy pójść do stowarzyszeń klubowych i klubów kibica, wreszcie wciągnąć w akcję władze klubów oraz miasta.
ABY TEGO DOKONAĆ POTRZEBNE JEST NAGŁOŚNIENIE AKCJI.
POTRZEBUJEMY CZŁOWIEKA, KTÓRY ZGODZI SIĘ NIEODPŁATNIE STWORZYĆ NAJPROSTSZĄ WITRYNĘ INTERNETOWĄ I UMIEŚCI JĄ W SIECI. WITRYNA
TA BĘDZIE MIEJSCEM GDZIE ZAMIEŚCILIBYŚMY APEL ORAZ ZBIERALI GŁOSY POPARCIA. NIE BYŁABY TO SKOMPLIKOWANA PRACA I MYŚLĘ, ŻE NIE
ZAJĘŁABY TWÓRCY WIELE PRACY - ZROBIŁBYM TO SAM, ALE NIESTETY NIE ZNAM SIĘ NA HTMLU NA TYLE.
POTRZEBUJEMY POPARCIA ZE STRONY MEDIÓW, W TYM SERWISÓW INTERNETOWYCH. Z TĄ PROŚBĄ ZWRACAM SIĘ DO ICH AUTORÓW, ABY ZGODZILI
SIĘ UMIEŚCIĆ TEN APEL NA SWOICH STRONACH. BĘDĘ NIEZMIERNIE WDZIĘCZNY ZA TAK OKAZANĄ POMOC.
GDY JUŻ POWSTANIE STRONA, ZBIERZEMY PEWNĄ ILOŚĆ PODPISÓW, MOŻEMU ZAANGAŻOWAĆ DO AKCJI STOWARZYSZENIA KIBICA.
PÓŹNIEJ PÓJDZIEMY RAZEM Z NIMI DO WŁADZ KLUBOWYCH, NA KOŃCU ZAŚ DO WŁADZ MIASTA.
POTRZEBUJEMY TAKŻE POPARcIA W CHARAKTERZE OBJĘCIA PATRONATU NAD NASZĄ AKCJĄ, O TO TAKŻE PROSIMY CHĘTNE SERWISY INTERNETOWE,
NIE TYLKO PIŁKARSKIE, CHOĆ TE W SZCZEGÓLNOŚCI. ZWŁASZCZA ZALEŻY MI NA ZAANGAŻOWANIU W AKCJĘ SERWISÓW KLUBÓW KRAKOWSKICH -
Cracovii, Wisły Kraków i Hutnika oraz innych.
TYCH, KTÓRZY POPIERAJĄ INICJATYWĘ W SPOSÓB AKTYWNY, TJ. ZGODZILIBY SIĘ WZIĄĆ UDZIAŁ W TAKIM MARSZU I/LUB POMOĆ W JAKIKOLWIEK SPOSÓB W JEGO ORGANIZACJI PROSZĘ O PRZESYŁANIE MAILI NA JEDEN Z PODANYCH ADRESÓW:
Tych, którzy prześlą maile będę informował na bieżąco o rozwoju sytuacji.
Oto stary adres, który powstał wczoraj:
(!!!!!!!!!!!skopiujcie całość ze słowem kibic, to też część linka!!!!!!!!!!!)
JEŻELI PRZECZYTACIE TEN APEL:
- umieście go na swoich stornach internetowych ( w miarę możliwości)
- roześlijcie do znajomych mailem lub gg
- roześlijcie go do osób, które według was mogą pomóc
- umieście go na portalach internetowych (onet, interia, wp) w działach sportowych i nie tylko, najlepiej w najświeższych wiadomościach
- wydrukujcie go i rozklejajcie gdzie możecie!
JEŻELI ZNAJDZIECIE GO W INTERNECIE NA FORUM PORTALI INTERNETOWYCH
- odświeżajcie go poprzez wpisy poparcia
Na koniec apeluję też o modlitwę za Ojca Świętego i godne zachowanie na stadionach, choćby tylko w ten weekend, kiedy to wszystkie waśnie i złe emojce powinny być stłumione w zarodku.
Z góry dziękuję za każdy rodzaj udzielonej pomocy, choćby parę klinkięć w celu przesłania tego apelu dalej.
Pozdrawiam wszystkich, którzy łączą się w modlitwie za Ojca Świętego oraz wszystkich prawdziwych kibiców w Polsce i na świecie!
P.S. Módlmy się za Papieża. Niech spoczywa w pokoju.
Kibic z Krakowa
gadu-gadu: 7872081 "bez podpisu - kurcze , siaraps 3/04/05 18:53
fajnie by było gdyby w końcu na stadiony można było chodzić całymi rodzinami, ( ale to tylko marzenia)"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - a powiedz mi, kiedy ostatni raz byłeś na meczu piłkarskim? , Morgoth 3/04/05 22:00
Czy też nigdy nie byłeś i opierasz swoje twierdzenia na podstawie materiałów sprzed lat?
Ja chodzę na mecze Śląska Wrocław i mogę Ci z czystym sumieniem powiedzieć, że panuje prawdziwy porządek. Nie ma burd, nie ma starć z policją, nie ma rzucania przedmiotami (no może poza "konfetti" i ew. rolkami papieru toaletowego ;) ). Aha, średnio na meczu jest 2000-3000 ludzi... Ludzi, nie "dziczy".- To chyba , siaraps 3/04/05 22:26
ty za bardzo nie chodzisz na mecze skoro twierdzisz że jest spokojnie! Mieszkam w miasteczku w którym nie ma wielkiej piłki (no może kiedyś niedaleko był Stomil Olsztyn) więc wielu okazji do bycia na meczach nie mam. Jednak interesuje się futbolem od dawna, nawet bardzo dawna. Nie wiem jak jest na Śląsku W. ale nie opowiadaj mi bajek o wspaniałej atmosferze na meczach 1 ligi bo pękne. Zresztą burdy zaczynają się już nawet w IV lidze. Jakoś nie zauważyłem żeby na mecze chodziły całe rodziny i było to święto, może poza meczami reprezentacji. Daleko nam do atmosfery panującej na stadionach Anglli czy Włoch. Bo gdyby było inaczej to niby po co powstawały by grupy kiboli zgadujących się na ustawki, swoiste getta na stadionach typu żyleta (Legia Warszawa) dla miejscowej huliganerii czy też wszelkie inne formy nienawiści międzyklubowej. Spytaj się przeciętnych obywateli co czują gdy w ich okolicach odbywa się jakieś spotkanie piłkarskie. Odpowiedz będzie jedna - blady strach. (demolki, awantury, zaczepianie przechodniów, wyzwiska). Zapewne gdyby nie oddziały policji które eskortują co mecz grupy kibiców to praktycznie po każdym ważniejszym ligowym meczu była by krwawa jatka. Nie opowiadaj mi więc bzdur. Może niechcesz widzieć pewnych rzeczy i w tym tkwi problem. Cały PZPN walczy z stadionowym huligaństwem, a jeden Morgoth twierdzi że jest idylla."dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom - he he, ja nic nie mówię o 1 lidze , Morgoth 3/04/05 22:59
tylko o trzeciej (na razie ;) ). Owszem, na mecze nie chodzą całe rodziny (choć zdarzają się trzynastoletnie dzieciaki), bo myślą tak jak Ty. Od pewnego czasu staramy się to zmienić.
Nawet na meczu z Odrą było spokojnie. Kibice wiedzą, że te dwa kluby nie darzą się sympatią. Możesz objerzeć fotki http://www.slasknet.com/galeria.php- acha , siaraps 3/04/05 23:06
od pewnego czasu staramy się to zmienić - i tu cię mam :)
fotki nawet fajne (właśnie sobie przeglądam)"dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom
- jednak sa wyjatki , PaKu 4/04/05 08:25
i to 1 ligowe. Przyklad Gornik Leczna, na mecze naprawde przychodza cale rodziny z dziecmi. Bylem kilkanascie razy na meczach w Lecznej i naprawde ani razu nie widzialem zadnje bojki, ba nawet zadnej przepychanki czy czegos w tym stylu. Po prostu tam jest naprawde bezpiecznie.bez podpisu
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2025, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
