-|- www.lokir.org/blog
-|- telnet lokir.org 2300 <-- MUD po
polsku !

bez podpisu

/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

1. jednakże wciąż panuje zasada "czy się stoi, czy się leży..." , Morgoth 3/04/05 13:40
   z tą różnicą, że dziś należy się nie pensja, ale zasiłek, czy załatwiona na lewo renta.
   1. uważasz ze jeśli ktoś miałby szansę na GODZIWĄ płacą , Chrisu 3/04/05 13:42
      kombinowałby z zasiłkami czy rentami??

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

      1. ciii bo jeszcze polityk , PIvO 3/04/05 13:54
         jakis bedzie przegladal boarda i wpadnie na pomysl zeby zasilki obnizyc

         [A kiedy odetna siec]
         [Przestane istniec]
         [mail: p1vo@o2.pl]

      2. Tak, ponieważ są w Polsce (i nie tylko) bezrobotni i nierobotni. , Morgoth 3/04/05 13:55
         Taki mały przykładzik:
         Firma Inter Groclin z Grodziska Wielkopolskiego, produkująca poszycia na fotele samochodowe dla Volvo, Audi i Renault, to jeden z największych pracodawców w Wielkopolsce. Niedawno szukała ok. 400 szwaczek i krojczych. Prawie 350 bezrobotnych odmówiło podjęcia pracy. Kobiety tłumaczyły, że boją się komputerów, bo praca jest tu skomputeryzowana, a mężczyźni na hasło: krojczy, reagowali oburzeniem, bo krojczy to prawie jak szwaczka, a wiadomo, że to praca dla bab. Podstęp ze zmianą nazwy stanowiska na operator linii technologicznej do wykrawania tkanin nie powiódł się. Firma znalazła w końcu pracowników w miejscowości położonej 40 km od Grodziska i zorganizowała dla nich dojazdy.
         W końcu łatwiej pasożytować na pracujących i pobierać zasiłki. Nie pamiętam dokładnie ile miała wynosić pensja dla w/w szwaczek, ale było to około 1100-1200 złotych. Nie jest to duża kwota, ale jeśli nikt w rodzinie nie pracuje i odmawia takiej propozycji, to coś tu nie jest w porządku.
         Ja sam zarabiam niewiele więcej pracując od poniedziałku do piątku, przecież mógłbym dać sobie spokój, leżeć do góry brzuchem i pobierać zasiłek.
         1. te 1100-1200 to brutto podejrzewam... , Chrisu 3/04/05 14:03
            bo jak tak to przeczytaj raz jeszcze co napisałem o GODZIWYCH zarobkach.

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. czyli uważasz, że za taką kwotę nie warto pracować? , Morgoth 3/04/05 14:34
               Lepiej żyć za 200-400 złotych zasiłku? Ja odniosłem takie wrażenie. Wyjaśnij, proszę, jaka płaca byłaby godziwa wg Ciebie, ułatwi nam to ewentualną dyskusję.
               
               Uważasz, że ci nierobotni z przykładu poszliby do tej pracy za średnią krajową? Przypuszczam, że nie, ponieważ trzeba tam pracować, a nie być i za samo "bycie" jest się nagradzanym.
               
               Pozdrawiam
               1. zasiłkek dostajsz przez jakiś okres... A godziwa zapłata to taka , Chrisu 3/04/05 14:59
                  za ktorą spokojnie możesz utzrymać rodzinę włączając w to kino/teatr itd przynajmniej dla dzieci.

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. zartujesz chyba prawda? , acd 3/04/05 21:29
                     Zaraz dojdziemy do "godziwej pracy" czyli takiej ktora :
                     -nie meczy
                     -miesci sie nie daleko domu a najlepiej w domu
                     -jest latwa
                     -nie trzeba uczyc sie do 24 roku zycia zeby ja wykonywac
                     ,a za nia godziwa placa czyli taka za ktora mozna isc do kina.
                     Bylem kiedys w urzedzie pracy w Warszawie bo potrzebowalem czegos do artykulu. Przypadkiem natknalem sie na ( tajne swoja droga ) dokumenty w ktorych bezrobotni wpisywali jaka prace chcialiby wykonywac.Okolo 50% ( sic! ) wpisywalo np. "pilot jumbojeta"...
                     Niestety ludziom w Polsce wydaje sie,ze za to ze sa Polakami nalezy im sie juz cokolwiek od naszego Panstwa.Dopoki nie zrozumiemy, ze jest dokladnie odwrotnie to bedziemy pisac np. o "godziwej placy" tak rozumianej.
                     Dla mnie godziwa placa to taka ,ktora odzwierciedla caly wklad ( czyli takze nauke, pracowitosc, pomoc, spryt i SZCZESCIE ) jaki wnioslo sie w prace, ale w porownaniu z innymi placami w Panstwie!

                     >>> We are The BOARD. Resistance
                     is futile.<<<

      3. Oczywiście. , PKort 3/04/05 13:59
         Osobiście znam takie osoby, które nie pracują "Bo to trzeba rano wstać, za****lać cały dzień, wracać do domu późno, a tu jeszcze zima, ciemno, zimno i w ogóle be. Lepiej iść na zasiłek - płacą mało, ale można w domu posiedzieć." Nie pogadasz, nie wytłumaczysz - taka mentalność.

         Heavy Metal or no metal at all
         whimps and posers - Leave the Hall !!

         1. daleko szukac , DomeLL 3/04/05 14:39
            prowadze dzialalnosc gospodarcza w Lodzi,w tamtym roku jeden z moich pracownikow zlozyl wymowienie,powiedzial ze jak ma zarabiac 1500 zl na reke to on woli pokombinowac i mniej sie napracowac,w gole az zal mi to komentowac.
            1. literke zjadlo , DomeLL 3/04/05 14:40
               w ogole*

            2. qrcze, powiem Ci tak ... , PaszkfiL 3/04/05 14:59
               ... gdybym to ja u Ciebie pracował i na ręke dostawałbym 1500 zł za 8h godzinnie, to skakałbym z radości pod sam sufit. Dlaczego? Dlatego, że od grudnia jestem bezrobotny, nie przysługuje mi zasiłek, szukam pracy, jak tak patrze w ten mój kalendarz to średnio w ciągu tygodnie mam minumim 1-2 rozmowy o pracy, szkoda tylko że zawsze słysze np. "zadzwonimy do pana", "gdyby miał pan uregulowany stosunek do zasadniczej służby wojskowej ..." , "pan jeszcze studiuje, nei chciałbym aby studia były na pierwszym miejscu przed pracą" ... no i tak to wygląda ...
               
               
               a może ze mną jest coś nie tak ? :|

               o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

            3. co sie przejmujesz ... , Nebuchadnezzar 3/04/05 15:05
               trzeba bylo dac temu pracownikowi krzyzyk na droge i niech spi*****a!

               dupa na stołku, morda przy korycie...

            4. a widzisz, są i tacy , Chrisu 3/04/05 15:13
               ktorzy wolą kombinowac niż pracować i na to się nic nie poradzi :(

               /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

         2. Dokładnie tak... , DJopek 3/04/05 16:22
            W ogóle to czasami jest znaleźć kogokolwiek do pracy, ostatnio przez 1,5 miesiąca szukaliśmy kucharza, no naprawdę chętnych prawie w ogóle, a jak już niektórzy byli to nie pasowało im np. to że muszą sobie z magazynku przynieść ziemniaki do oskrobania :/ No załamać się można :/
            
            To samo było jak szukaliśmy osoby na ogródek, do zbierania pustych szklanek, kufli, wymiany popielniczek, + załadowanie i opróżnienie zmywarki - z może 15 osób które pracowały jeden dzień (i to móże koło 6 godzin), powiedziały że to jest za trudna dla nich praca i zrezygnowały... Heh.
            1. hmm a ile , Grza 4/04/05 14:35
               taka osoba od noszenia moze zarobic?

      4. GODZIWA placa to pojecie wzgledne ... , Nebuchadnezzar 3/04/05 14:42
         smiem twierdzic ze polowa lub wiecej ludzi ktorzy swoje dzieci posylaja do szkol glodne to zwykle NIEROBY. Po co zarabiac 600zl na reke jak mozna byc bezrobotnym i narzekac i szantarzowac panstwo swoimi glodnymi dziecmi.

         dupa na stołku, morda przy korycie...

         1. pewnie gdzie niegdzie i tak jest , Chrisu 3/04/05 15:00
            ale wyobraź sobie że są regiony w PL, gdzie choćbyś chciał pracować i za 400 zł to i tak pracy nie znajdziesz:(

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. tu sie zgadzam , DmK 3/04/05 15:57
               nad tematem nie ma co debatowac a dla mnie jest tak jak napisal kolega Chrisu - sa rejony ze nawet jak chcesz pracaowac za 200-400 zeta miesiecznie to nie znajdziesz pracy. Jednak na to tez jest jakis tam sposob, szukac jej gdzie indziej - gdzies czytalem ze jestesmy narodem ktory bardzo nie lubi zmieniac miejsca zamiaszkania w celu np. znalezienia lepszej pracy. Czy tak jest? w moim przypadku tak - wszystko mi pasuje tu gdzie jestem i nie ruszylbym sie nigdzie. A co maja powiedziec ludzie po 30, 40,50 latach mieszkania w jednym miejscu?
               1. i widzisz poruszyłeś tu kolejny ważny temat: , Chrisu 3/04/05 16:35
                  "gdzies czytalem ze jestesmy narodem ktory bardzo nie lubi zmieniac miejsca zamiaszkania w celu np. znalezienia lepszej pracy."
                  
                  Tak sie składa że miałem pracę w moim rodzinnym miejscu zamieszkania (kiepską bo kiepską ale miałem) i chciałem się przenieść gdzie indziej (właściwie jeszcze zanim znalazłem tę pracę). I co?? I to że jak zobaczyli że nie jestem z tego miasta lub okolic (Opole), to w tym momencie mi dziękowali :(. W końcu jednak tam pracuję, ale tylko dlatego że szukali osoby kompetentnej, a nie "swojaka".

                  /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                  1. wiesz mi bardziej chodzilo o cos innego , DmK 3/04/05 20:44
                     jestem prawie pewien ze nie zarabiasz 200-400 zeta. A sa tacy ludzie ktorzy tyle zarabiaja i sa tacy ludzi ktorzy nawet tyle nie zarabiaja (bo dostaja zasilek). I teraz jak pisalem zmianie miejsca zamieszkania to bardziej myslalem o ludziach ktorzy sa wlasnie w sytucji gdy albo nie maja zadnej pracy w rejonie albo dostaja te 200 zeta. Sytuacja ktora opisales tez ma miejsce, ale np. ja po studiach informatycznych raczej watpie ze jak przyjde do pracodowcy to mi powie ze chce kogos z rejonu, a to dlatego ze bede w tym rejonie mieszkal. Przeprowadzam sie do miejsc gdzie wiem ze jest praca, nie tyle ktora mnie interesuje, ale pozwala na fajne zycie. Mam nadzieje ze nikogo nie urazilem jak cos to przepraszam (od dzisiaj chyba taka formulke bede tu wklejal, bo ten board cenzura i nietolerancja ostatnio emanuje).

      5. Jasne że tak, bo POlska to kraj kombinatorów, złodziei ... , Doczu 3/04/05 19:00
         ... i łapówkarzy.
         Tutaj kombinatorstwo wysysa sie z mlekiem matki.

SM-S908

1. no wiesz , Cadd 3/04/05 14:28
   gdzies wkoncu musi byc te pozostale 15mln :)

   Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
   zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
   google"

   1. ale wbrew pozorom sprzedaz Mercedesow tez obrazuje biede w naszym kraju , kubazzz 3/04/05 17:56
      u nas Mercedes sprzedaje rocznie 3000-4000 aut, a w Niemczech gdzie jest tylko 2 razy wiecej ludzi sprzedaz aut tego producenta ksztaltuje sie na poziomie 300-400tys:)

      SM-S908

      1. hm z wypowiedzi wyzej , Cadd 3/04/05 18:00
         zrozumialem ze to "ale(...)" to znaczy ze nie jest tak zle z nami, tylko jak to sie dzieje skoro taka bieda, sted te moje 15mln. A teraz pomniejszasz nasze zaslugi wobec np mercedesa bo kupujemy jednak 100x mniej niz sasiedzi, to jeak jest wkoncu, zle czy dobrze? :]

         Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
         zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
         google"

         1. hehe , kubazzz 3/04/05 18:15
            specjalnie tak napisalem:)
            to mial byc kontrast - poglebiajaca sie bieda ale zwiekszajacy sie jednoczesnie poziom konsumpcji towarow drogich i luksusowych, ktory jak czyste dane, ebz porownania do innych daja wrazenie ze jest duzo bardzo bogatych, ale jak podac dane z bardziej normalnego kraju to okazuje sie ze mozna nawet takie wskazniki wykorzystac jako obraz biedy w kraju...
            Sprzedano w Polsce nieco ponad 300tys aut nowych. Wiecej w Niemczech samych Volkswagenow poszlo niz u nas wszystkiego do kupy:) bieda panie...

            SM-S908

            1. blah , Cadd 3/04/05 19:40
               teraz juz sqmalem niestety ;( chociaz ostatnio jak se jechalem samochodem to sie dziwilem skad tyle zachodnich samochodow i to nie zlomu sprowadzonego z dojczow, ale autentycznie nowych powiedzmy 7-5 letnich, tyle ze tej prawdziwej biedy nie zobaczymy raczej na drogach. Dlatego mnie w sumie hm.. zaskakuja takie statystki jak Engels podal, ale to przez to ze nie mam stycznosci z takimi ludzmi i tego na codzien nie widze, chyba ze teledokumenatch w tv
               
               ps. ciesze sie ze sie jednak wypowiadasz offtopicowo :) Ciebie przynajmniej lubie poczytac, czego nie o kazdym mozna powiedzciec (i nie chodzi o troli)

               Nowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
               zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
               google"

               1. Pod żadnym pozorem nie wierz w takie statystyki , Tony Soprano 3/04/05 19:47
                  średnio wrzucasz do szklanki z colą 2,1 kostki lodu i co z tego ?
                  1. mowisz o statystykach engelsa? , kubazzz 3/04/05 20:15
                     racja jest ze statystycznymi danymi mozna manipulowac i odpowiednio podane potrafia udowodnic dwie przeciwstawne rzeczy - co nawet poniekad ja w tym watku zrobilem [patrz sprzedaz mercedesow]. Ale mowiac serio - bieda w kraju jednak jest i to co napisal engels nie odbiega jakos specjalnie od rzeczywistosci :/

                     SM-S908

                     1. Of korz , Tony Soprano 3/04/05 20:30
                        że mówię o danych tego, jak mu tam...

               2. kurcze , kubazzz 3/04/05 20:12
                  zapomnialem ze mam sie nie wypowiadac:P

                  SM-S908

Nie jestem facetem na jedną noc.
Aż tyle czasu to ja nie mam...

wszystko to graaanda...

dupa na stołku, morda przy korycie...

1. o i tu masz rację... , Chrisu 3/04/05 15:09
   nie powinno być "darmowych" pieniędzy. Powinno się znajdować ludziom pracę. Np za 400 zł zasiłku musi 3 tygodnie (tydzień zostawić mu na szukanie pracy) w miesiącu przepracować - praca się znajdzie (koszenie rowów, sprzątanie lasów, skwerów, parkow)...
   Aha jedna ważna sprawa. To co robiliby nie mogłoby być związane z tym co robią jakieś firmy (tzn jeśli jest firma która w mieście kosi trawę - oni musieliby robić co innego).

   /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

2. zapomniales jeszcze o... , xmac 3/04/05 15:39
   wysokich podatkach, wysokich kosztach zatrudniania pracownikow, bzdurnym prawie pracy... kleska...
   ale na zakonczenie napisze: uwazam ze bedzie lepiej i juz zaczyna sie robic lepiej!

   dual&mobile power
   XMAC

3. przede wszystkim jesli bezrobotny bedzie mial obowiazek wzamian za zasilek , bwana 3/04/05 20:34
   wykonywac jakas prace, to nie bedzie mial mozliwosci pracy na czarno w tym czasie. cos takiego mogloby zmniejszyc liczbe zasilkow wyplacanych osobom, ktorym one sie nie naleza.

   "you don't need your smile when I cut
   your throat"

1. mam wrażenie że masz rację... , okobar 3/04/05 17:43
   ale szczerze mówiąc nic nie rozumiem:) no prawie....

   AMD 3800+ 2.01GHz 3.00 GB RAM
   GF 7600 GS, M2N4 SLI
   Win XP SP3

   1. i po co Ci to na H. było ;) , Chrisu 3/04/05 17:46
      trzeba było co innego wybrać to byś zrozumiał :P hehe.
      
      P.S. Chyba z pn nici co??

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

   2. Hmm , Tony Soprano 3/04/05 18:30
      Ja też tego nie rozumiem. Przynajmniej nie do końca. Ale rozumiem, że jak ktoś przeciętnie zarobi 200 więcej niż Ty, to rodzi to sporo frustracji, zawiści,beznadziei, niezadowolenia, oporów i konfliktów.
      A w Polsce widać "czas wolny jest cenniejszy" dla niektórych, niż życie przynajmniej na poziomie minimum (jakieś minimum)

2. Dokladnie tak , Poke 3/04/05 18:39
   Wysokie koszty pracy wiec... zamiast zatrudniac dodatkowe osoby eksploatujemy istniejace do maksimum. Ludzie sa niezadowoleni z pracy i narzekaja. Wiec niezadowloeni sa i ci co maja prace i ci co nie maja ale z roznych powodow. A nie wspomne o tym ze mamy gigantyczne pieniadze wyrzucane na 20to letnich rencistow.

   09 sierpien 2008 - penitentiam agite

   1. Oczywiście , Tony Soprano 3/04/05 18:51
      cały czas piszę o tym ale rzeczy najprostsze często są najtrudniejsze. Taki koleś pójdzie, da 1000 PLN łapówki i dostanie rentę. Później, już po odwiedzinach ZUS-u i pogawędce z lekarzem, idzie do pracy za połowę stawki brutto i ma wszystko gdzieś. Gdy jest "patriotą", kupuje polskie ogórki, jogurty, chleb i może niektóre buty. Jeździ czeskim samochodem, zakupy robi we francuskim lub niemieckim supermarkecie, ubiera się w chińskie ciuchy, używa "tajwańskiej" elektroniki ;) etc.
      Jak ktoś umie w paru zdaniach mi wytłumaczyć dlaczego rolnicy nie zlinczowali Leppera za ten stek kłamstw i gróźb pod ich adresem przed akcesją, to bardzo proszę ;( Dzisiaj w handlu z UE, zaledwie po paru miechach osiągamy nadwyżkę w bilansie płatniczym tymi artykułami. Polska żywność robi furorę ze względu na super jakość, walory smakowe i niską cenę oraz ekologiczność. Tego to chyba nigdy nie zrozumiem.....
      1. Bo... , Poke 3/04/05 19:12
         niestety ludzie nie sa zbyt madrzy. Nie chce aby to wygladalo tak ze tutaj taki Poke sie odzywa co-zjadl-siedem-rozumow, ale jak inaczej wytlumaczyc ze np. mimo klamstw ktore wymieniles Lepper ma nadal 15% poparcia? Jak wytlumaczyc ze ludzie na dzwiek "weryfikacja rent" sie burza bo tym "biednym" maja odjac ostatnia kromke chleba, a tak naprawde nie maja pojecia o co chodzi. Zawsze bede powtarzal: demokracja to kiepski system bo wladza jest w rekach wiekszosc, a wiekszosc niestety statystycznie nie sa to jednostki wybitne (a wlasnie przecietne). Rownie dobrze mozna dac zabezpieczony granat dziecku - co prawda zabezpieczony ale granat. Ile razy juz ta historia sie powtarzala ze gdy dalo sie wladze rzeczonemu Ludowi tyle razy dochodzilo do katastrof na skale wrecz globalna.

         09 sierpien 2008 - penitentiam agite

         1. Może to zabrzmi kuriozalnie , Tony Soprano 3/04/05 19:22
            ale nie zadaniem ludzi jest "bycie mądrym" ale ich liderów, ludzi których wybrali. Gdzieś czytałem świetny artykuł człowieka z Centrum im. A. Smitha na temat reformy emerytalnej prof. Góry z '98 roku. Okazuję się faktycznie, że ten system jest nie do załamania technicznie. Młodzi utrzymują starych, raczej pracujący tych już nie pracujących, za pomocą nadwyżki którą powinni otrzymywać. Później Ci pierwsi będą utrzymywani przez następnych i tak w kółko. System jest nie do załamania, bo zawsze będą pieniądze aby wypłacać emerytury i renty tylko ile będzie tych pieniędzy i jak wyoskie będą świadczenia ? Dlatego jest nie do załamania, bo działa, ale do czasu...
            1. Tak jest , Poke 3/04/05 19:46
               Bo stara zasada mowi: jacy ludzie, taki narod, jaki narod taki przywodca. Niestety - na tym calym nieszczesnym globie jest wszedzie tak samo - wybiera sie przywodcow nie najlepszych, a tych ktorzy duzo obiecuja i ladnie sie prezentuja lub tez w droga strone - opluwaja wszystkich bez wyjatku - metodologia zalezy od lini politycznej. Nikt po uplywie kilku miesiecy nie pamieta co kto obiecywal i o czym mowil - to bez znaczenia. To jest wlasnie slabosc demokracji - wladza w rece glupcow.

               09 sierpien 2008 - penitentiam agite

   2. Jeszcze jakbyś chciał, to odnośnie kosztów pracy: , Tony Soprano 3/04/05 19:08
      klin podatkowy pracy to coś takiego:
      r - stopa %, c - company, i- individual, t-tax, W - wage
      1+rc / (1-ri)*(1- rt)
      
      czyli:
      rc - stopa podatkowa obiążająca pracodawcę
      ri - obiążająca pracownika
      rt - indywidualna (przeciętna) stopa opodatkowania
      W - płaca
      czyli: ;)
      koszty płacy dla firmy wyniosą: (lc = labour costs)
      W lc = mnożnik* W wypłacona
      
      konkluzja:
      Powiększenie klina podatkowego zwykle zmniejsza popyt na pracę, gdyż pracę traktujemy jako zwykłe dobro, podlegające substytutyjności z czasem wolnym, wyceniane za pomocą płacy realnej.
      Albo spadnie płaca po opodatkowaniu (dla Ciebie) albo zostaniesz zwolniony (wzrośnie stopa bezrobocia równowagi).

I
-AMENT-
I

1. zgadzam sie z tobą i nie , Bach 3/04/05 16:43
   są zadowoleni ludzie bo za 3-4 latnia pensje moga zobie kupic dom czy domek a my mozemy np auto i o tez z niskiej półki. sa zadowoleni bo z 1 czy 2 pensji moga sobei odłozyc bez bólu na wakacje w słonecznym kraju. sa zadowoleni bo im zeby nei wypadaja jak jadą po "przelotówce" przez miasto (tutaj narzekam na dziury w łodzi - tragedia) itd itp. przez to ludzie mają lepsze nastawienie a dzieki temu lepsze wyniki. i tylko pytanie czy to ludzie niech sie wezmą a będą lepsze wyniki, czy niech będą lepsze wyniki a ludzie sie wezmą.

   ...Bach...
   "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
   żalowac ze sie nie grzeszylo!"

   1. Taaa... , Ament 3/04/05 16:48
      masz troche racji ze jezeli jest lepiej to i usmiech szerszy tyle tylko ze nigdy nie bedzie wynikow dopoki ludzie sie nie wezma! Nic samo sie nie zrobi dla polepszenia zycia szarego polaka dopoki on sam sie do tego nie przylozy. A biorac pod uwage prawdopodobienstwo wygrania szostki cud sie nie zdarzy.
      
      Ja bym postawil inne pytanie - czy nadal trwac w tym marazmie i narzekac bez konca ale jakos tam przejsc przez zycie - czy jednak wziasc sie za wczasu do pracy nad soba i swoim otoczeniem i zapewnic usmiech na twarzy chocby pokoleniu naszych wnukow - a moze i dzieci?

      I
      -AMENT-
      I

2. nie ty łajzo będziesz mi mówił co mam robić , ENGELS 3/04/05 17:10
   ja akurat zarabiam kilkukrotnie więcej od średniej krajowej i dlatego mam czas pisac na boardzie.

   Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

   1. To wreszcie o co ci biega? , Ramone 3/04/05 17:31
      Zarabiasz kilkukrotnie więcej niż średniacy i jak wszyscy już wiemy nie ukrywasz tego. Natomiast z twojej miesięcznej pensji bezrobotnemu starczyło by na rok. Nie głupio ci?

      punks not red

   2. Lajza... , Ament 3/04/05 18:04
      to musiala byc twoja matka skoro wydala taki owoc. Przewaznie nie daje karmy trolom ale co tam...

      I
      -AMENT-
      I

      1. tylko na tyle cie stać , ENGELS 3/04/05 18:08
         łajzo?

         Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

         1. W... , Ament 3/04/05 18:43
            twoim przypadku tylko na tyle.

            I
            -AMENT-
            I

            1. fakt , ENGELS 3/04/05 19:40
               łajzą trzeba sie urodzić

               Nie kłócę się z idiotami - ściągną cięna swój poziom i pokonają doświadczeniem...

   3. Oho , Poke 3/04/05 18:41
      Ktos osmielil sie podwazyc niepodwazalne (z definicji a jak nei to patrz punkt pierwszy). Smiech na sali...

      09 sierpien 2008 - penitentiam agite

punks not red

1. Miało byś pod -Heh Amenta , Ramone 3/04/05 16:51
   sorry

   punks not red

2. zebys zobaczyl tych wszystkich Polakow , Icing 3/04/05 21:15
   w Ameryce to sie nie dobrze robi )-:Ten caly syf polski przywoza ze soba i sie z nim kisza tutaj...
   1. mozesz rozwinac ten watek? , Nebuchadnezzar 4/04/05 08:42
      ciekawi mnie to.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

1. w polsce jest bida , Bach 3/04/05 21:54
   bo została zrujnowana i rozkradziona podczas wojny. a inne panstwa sie wzbogaciły bo kradły (dlaczego niemcy sa w zasadzie najbogatrzym krajem w europi. bo najwiecej zyskały rzeczy materialnych). a po wojnie dostalismy sie nie do plany marshala tylko pod władanie naszych socjalistycznych przyjaciół i cala pl prodykcja szła za wschodnią granice.
   a przed wojną. wez pod uwage ze polski nie było przez 123 lata.
   
   a to czy polacy sa nieroby i durnie. z hist faktycznuie zawsze bylismy do tyłu z architekturą, ale literatura i malarstwo nie ustępuje niemcom, włochom, francuzom. a i mądre głowy jak kopernik czy curie-skłodowska tez mielismy.

   ...Bach...
   "Lepiej grzeszyć i żalowac, niż
   żalowac ze sie nie grzeszylo!"

2. Nie tak dokonca, , speed 3/04/05 23:39
   jestem polakiem mam sporo znajomych polakow ktorzy sa lekarzami , prawnikami ,architektami (jednym slowem ludzie ktorzy maja pod "stropem" poukladane) Nie mieszkam w polsce bo 30 lat temu przewidzialem jak bedzie przyszlosc wygladac i nie chcialem pogodzic sie z takim zyciem. Wiedzialem ze stac mnie na wiecej i obojetnie gdzie bym nie byl to swego dopne. Jak ktos byl durniem w polsce to czy bedzie w Canadzie czy w US czy gdziekolwiek indziej ,durniem pozostanie ale wez pod uwage to ze okoloe 20-25 lat temu z polski wyjechalo okolo 800tys wysoko wykwalfikowanych ludzi i nie ma cudow aby to odrobic przez 15-30 lat po prostu nie da sie . Tak samo bym pracowal w polsce jak pracuje tutaj i gwarantuje ze oplacalo by sie to i polaka i polsce ale nie za 2 czy 5 tys wiem ile moja wiedza jest warta i sa ludzie ktorzy to doceniaja a nie probuja wycisnac mnie jak cytryne i wyrzucic . Znam osobiscie ponad 60 lekarzy (polacy , w polsce sie ksztalcili) a pracuja dla Canady i nie tylko pracuja ale sa cenieni jako wysmienici fachowcy a to jest tylko w dwoch miastach . Tak ze polacy to nie tylko glupki i marudziarze sa tez tacy ktorych cenia i wiedza ze to madrzy ludzie z tym ze polska pozbywa sie takich ludzi i plewy zostaja a ziarna ciesza sie inne kraje. Jeszcze ostatnia sprawa zachlannosc polskich pracodawcow oczym wiekszosc zopomina mowiac o zarobkach po 600zl
   1. w pelni masz racje ale zuwaz, ze uogolnilem zagadnienie , Icing 4/04/05 01:52
      prawda jest ze za granica pracuje masa doskonale wyksztalconych Polakow ktorzy moga sie wspaniale samorealizowac w pracy. Niestey w Polsce nie byloby to mozliwe. Myslisz, ze ja wyjechalem bo tak bardzo chcialem??? Myslalem, ze zostana na uniwerku skoncze magistra pozniej jakiegos doktorka (studiowalem anglistyke) i fajnie bedzie... szkoda gadac o tym co sie dzieje na polskich uczelniach... Teraz za to robota w usraju a pozniej szkola, przynajmniej tutaj mozna cos zrobic...
      1. jedno z uogolnien ktore mnie draznia:)) , speed 4/04/05 02:27
         (osobiscie) ale zgadzam sie ,wlasnie tak sa odbierani polacy.
         Ja chcialem wyjechac i to byl moj cel osiagnalem max co chcialem taki byl moj drugi cel 'spelnienie marzen' Ty jak wiesz co chcesz osiagnac to gwarantowane ze tak zrobisz.o okolo
         Co do biedy w polsce owszem jest ale nie widzi sie tego wkoncu te 30 miljardow $ gdzies sie rozplynelo:))) do tego
         sporo ponad 40tys:)) luksusowych samochodow skradzionych w Canadzie i US a ktore wyladowaly w polsce:)).
         Pare lat temu dwoch facetow podjelo z kilku bankow ponad 600mil$ i wsiaklo razem z kasa :))))) jednym slowem kraj cudami plynacy:))

this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back