Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Ament 15:34
 » Kool@ 15:28
 » ligand17 15:28
 » Wolf 15:27
 » Kenny 15:27
 » piszczyk 15:25
 » NimnuL 15:25
 » Killer 15:23
 » Artaa 15:20
 » Tomasz 15:17
 » 247 15:17
 » JE Jacaw 15:14
 » Chavez 15:14
 » past 15:13
 » michol 15:13
 » stefan_nu 15:10
 » Mariosti 15:07
 » muerte 15:06
 » rrafaell 15:02
 » Guli 14:58

 Dzisiaj przeczytano
 41099 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Mieliscie jakies akcje tej zimy podczas jazdy autkiem ? , garnek 30/03/05 01:39
Ja kilka razy w poslizg wpadlem ale na szczescie nie trzepnąłem w drzewka, które tak slicznie czekają na kierowców. Wiec w tym roku mialem szczescie (chyba) bo z roku na rok zimową porą zawsze mocniej gdzies przyje....em.

  1. znaczy nie umiesz jezdzic , bartek_mi 30/03/05 01:43
    ja mialem zime spokojna - wszystko przewidziane ;-)

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

    1. jezdze po prostu w miare czesto gdzies dalej.... , garnek 30/03/05 01:52
      i nie lubie jechac mozolnie...aczkolwiek sie troche po ostatnim powazniejszym wypadku opanowalem i jezdze wolniej...i moze dlatego ta zima byla lepsza:)

      1. nie lubię "mozolnie" , beef 30/03/05 02:05
        niezły eufemizm :) a prawda jest bolesna - nie umiesz dostosować prędkości jazdy do warunków panujących na drodze = nie umiesz jeździć. Kup sobie ekspander do wyobraźni, albo wejdź na jakąś stronę, gdzie pokazują skutki wypadków. "Nie lubię mozolnie", kekekeke

        this is the time of the revolution
        keepin' it in the right track
        feelin' it in my mind back

        1. oj beef....gadasz jak dzieciak... chyba nie jezdzisz duzo autkiem, , garnek 30/03/05 13:52
          nie jestem piratem drogowym ani jakims w przybliezeniu debilem-kierowcą. Szczerze powiedziawszy to mam chyba dosyć duzego pecha...ile ja juz zwierząt przejechalem na drodze to olaboga - tego nie da sie przewidziec..

      2. a skąd jesteś? , Dabrow 30/03/05 09:38
        mam nadzieję że nie z moich okolic...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  2. Drifting :) , Pron! 30/03/05 08:31
    W przód mojej Nexii wpakowała się biała Łada.
    Pacan chyba na zakręcie drift ćwiczył ale się przeliczył.
    Ja zdążyłem się zatrzymać a on zawinął tyłem i nadział się prostopadle bokiem na mój przód. Auto musiał mieć malowane wiele razy, bo lakier prysnął jak po eksplozji granatu.
    Bilans po starciu:
    Ja - pęknięta ramka na rejestrację i ślad na zderzaku.
    On - wgniecione drzwi kierowcy, tylne drzwi, próg i tylny błotnik
    no i auto jakoś tak krzywo jechało później.
    Wszystko przy prędkości około 20 km/h.

    Slalom alejkom!

  3. Pomimo, ze tej zimy , NimnuL-Redakcja 30/03/05 09:22
    wyjezdzilem najwiecej km. odkad w ogole jezdze samochodem to zadnych cyrkow nie odstawilem ... ufff.

    Ale na drzewa przy drodze zawsze patrze nieufnie ... i zabilbym skurczybyka ktory sadzil drzewa 20cm od szosy .. nawet nie ma gdzie zjechac jak sie auto popsuje... a wybuch opony czy zjechanie komus kto wyprzedza na trzeciego nie pozostawia zadnych szans. Absurd.

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. co za , Dabrow 30/03/05 09:37
      kretynizm - jeździć w zimie autem!!!!


      ROTFL z pozdrowieniami (-;

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. Szczegolnie jak jest gololedz, a , NimnuL-Redakcja 30/03/05 09:40
        jazda nie jest koniecznoscia ...


        pozdrawiam.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

    2. Wara od drzew. , PKort 30/03/05 11:11
      Już była o tym dyskusja. Drzewa przy drodze są potrzebne.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. Dyskusji sobie nie przypominam , NimnuL-Redakcja 30/03/05 11:19
        podpowiesz mi do czego sa potrzebne? Procz ograniczaniu nawiewania np. sniegu z pol? Moglyby rosnac dalej od drogi .. np. 1m i byloby OK ...

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. spojrz na stare poniemieckie drogi np w pomorskim , faf 30/03/05 14:22
          drzewa stare grube to i blisko drogi
          generalnie chodzi o to ze jest cien na drodze i asfalt tam to nie raz adolfa pamieta a jest w dobrym stanie

          faktem jest ze drzewiej sie wolniej jezdzilo i mniej automobili bylo

          jedz ostrozniej to drzewa nie beda cie starszyc
          pieszy tez sie musi gdzies schowac przed takimi co nie lubia jezdzic mozolnie ;)

          1. Hehe ostatnie zdanie dobre , NimnuL-Redakcja 30/03/05 15:45
            w sumie racja z tymi drzewami, ale jakies pobocze mogloby byc ...

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

        2. Są potrzebne , PKort 30/03/05 16:42
          1. do osłabiania poprzecznych podmuchów wiatru - wyjeżdżasz z terenu zabudowanego i najczęściej dostajesz w bok tak, że jeśli źle trzymasz kierownicę, to lądujesz na przeciwległym pasie
          2. Zapobiegają nawiewaniu sniegu na drogę - w zimie wiesz, gdzie jechać
          3. Osłabiają hałas
          4. Oczyszczają powietrze
          5. Stanowią jden z najlepszych sposobów na poprawienie bezpieczeństwa na drogach - ci jeżdżący zbyty szybko i brawurowo kończą na którymś drzewie zamiast na współużytkowniku drogi i świat staje się odrobinę lepszy.
          A że rosną blisko - w 99% przypadków początkowo rosły daleko, potem droga z polnej zmieniła się w asfaltową, potem przybył jej kolejny pas ruchu i drzewa zaczęły rosnąć niebezpiecznie blisko. Przecież większość z tych drzew rosła tam, zanim jeszcze zaczęto stosować w Polsce asfalt.

          Heavy Metal or no metal at all
          whimps and posers - Leave the Hall !!

          1. true... , XTC 30/03/05 16:44
            true...
            co do "wszystkich którzy nie chcą" - barany zawsze wiedzieć będą lepiej ...

            Linux

          2. komiczne masz te argumenty:) , garnek 30/03/05 19:56
            poczekaj wpadnij w poslizg i przyjeb w drzewo to wtedy bedziesz mial osłabianie bocznych wiatrów.

            1. Komiczny to Ty jesteś. , PKort 30/03/05 21:24
              Jeszcze nigdy nie wpadłem w poślizg. Po prostu jeżdżę z głową na karku i dostosowuję styl jazdy do warunków na drodze.

              Heavy Metal or no metal at all
              whimps and posers - Leave the Hall !!

      2. Pkort.... zdecydowana wiekszość ludzi , garnek 30/03/05 13:53
        jest przeciwko drzewom....

        1. skąd wiesz? , PKort 30/03/05 16:37
          Pytałeś wszystkich? Ja jestem za drzewami.

          Heavy Metal or no metal at all
          whimps and posers - Leave the Hall !!

      3. drzewa rzucaja cien , pigmey 30/03/05 14:41
        na droge przez co w niektorych miejscach moze byc slisko i to jest niebezpieczne. wyciac je !

        1. jezdze czesto po polsce i w ogromnej ilosci miejsc....nie ma drzew , garnek 30/03/05 14:54
          przy drogach - i tam jest dobrze tak ? A co z autostradami ? drogami szybkiego ruchu ?? czy przy nich są drzewa?? nie no.....smiesszny argument ze drzewa rzucają cień :))) masakra:) zeby w polsce caly rok byly jakies nie wiadomo jakie upaly....spoko...lepiej pozostawic drzewa zeby w lato miesiąc porzucaly cień (i tak do gówno daje)...a w ciągu calego roku setki ludzi tracilu na nich zycie.

          1. wrrr , pigmey 30/03/05 15:14
            no i nie tu napisalem :/ czytaj na dole pkt. 9

          2. gina bo nie lubia jezdzic "mozolnie" a nie dlatego, ze drzewo akurat roslo... , Grocal 30/03/05 15:24
            Przyznam szczerze, ze dla mnie kazdy, kto ma "ciezka noge" i dobry samochod (i nie jest rajdowym kierowca na oesie), to potencjalny morderca/samobojca. Najlepiej jak wywali przy stuparunastu KMH w owo drzewo i sie zabije od razu. Sam... bez rodziny na pokladzie...

            Za duzo znalem takich ludzi...

            Na pewno, na razie, w ogóle...
            Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
            Ortografia nie gryzie!

  4. akcji nie było... , Jaskier 30/03/05 09:33
    ale za to ciekawa podróż Warszawa-Radom (100 km) w ciągu 6 godzin (taka była zawierucha). W tym samym czasie kumple jechali trasę Dąbrowa Górnicza-Radom (220 km), zajęło im to 17 godzin.

    1. o cholera! , Dabrow 30/03/05 09:37
      17h? To chyba bym wolał zawrócić i poczekać w domowych pieleszach...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. hehe , faf 30/03/05 14:28
        heeh zakladajac ze auto srednio na wolnych obrotach bierze te 5l plaiwa na godzine to w 17h sporo zezarlo - nie oplacalo sie wogole :D

  5. ucieczka... , Grocal 30/03/05 10:04
    Przyznam, ze w zyciu nie mialem wlasnego samochodu, a od 8 lat posiadania prawka jezdzilem roznymi autami - glownie rodziny.

    Auto "tesciowej". Huyndai Atos. Taka mala pipidowka a'la Tico/Cienko/itd.

    Akcja pare dni temu. Wieczor. Co prawda nie zima, ale chlodno i droga niepewna. Miasto. Dojezdzam do przejscia dla pieszych ze swiatlami. Z praktyki wiem, ze skoro na poprzednich swiatlach musialem czekac, to tutaj zlapie mnie czerwone. Zwalniam. Rzeczywiscie - zielone zamienia sie w zolte. Zatrzymuje sie pierwszy przed pasami dokladnie w momencie zamiany swiatla na czerwone. Wrzucam jedynke i w tym momencie slysze za soba pisk opon. Katem oka widze w lusterku zblizajace sie szybko swiatla samochodu. Moja lewa noga odruchowo puszcza sprzeglo a prawa naciska ostro na gaz. Na przejsciu jeszcze nikogo nie ma...
    Ucieklem za przejscie... Gosciu wyhamowal w moje miejsce, az mu samochod zgasl... Oczami wyobrazni widzialem jednak jak laduje mi sie w tyl...

    A tak przy okazji, to "tesciowa" wkurzona jest, bo musiala do mechanika z zaworami jechac. Oczywiscie to "moja wina" (podobno...) Life is a bitch! I na przyszlosc - nie pozyczajcie auta od tesciowej :))))

    Na pewno, na razie, w ogóle...
    Naprawdę, naprzeciwko, stąd...
    Ortografia nie gryzie!

    1. Miałem kiedyś podobnie... Tylko w lecie... , DJopek 30/03/05 10:45
      Usłyszałem tylko pisk opon i widziałem w lusterku nurkującego poloneza z mocno przerażonym gościem za kierownicą, ale niestety nie miałem gdzie się posunąć do przodu bo przede mną stał samochód, a ja z reguły na postoju trzymam się bardzo blisko auta poprzedzającego...

      Całe szczęście wyhamował, ja odetchnąłem z ulgą, nie mówiąc już o gościu z poloneza - ten to musiał dopiero byc przerażony :))) - ale przeprosił po zatrzymaniu, powiedział że nie zauważył mnie :)

  6. troche wstyd , martinezz 30/03/05 10:10
    sie przyznac, ale spieszac sie w "slizgi" poranek na pociag do Poznania przesadzilem z predkoscia przed rondem i wjechalem na placek na srodku, na szczescie kraweznik byl niski i pokryty masa sniegu wiec miekko tam wyladowalem :)

    vaio fz11l

  7. Ja raczej nie , PKort 30/03/05 11:11
    jeśli nie liczyć gościa, który zmieniał na raz dwa pasy ruchu bez kierunkowskazu, prosto pode mnie. Na szczęście wyhamowałem.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

    1. kumpel , Dabrow 30/03/05 11:33
      tak miał i nie wyhamował. Niestety. Co lepsze - gostek stał na lewym pasie, i prosto przed maskę kumplowi wskoczył na prawy pas. Nie było bata. Bez migacza i sygnału jakiegokolwiek. Gdyby nie świadek (gostek jakiś z prawa trzy godziny czekał aż policja spisze zeznanie) byłaby "wina" kumpla. Dobrze że ubezpieczenie zwróciło kasę za naprawy (cały przód poleciał w oplu).... Skoczków nie znoszę. Wiocha po prostu wiocha...

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

      1. dokładnie tak samo było u mnie , PKort 30/03/05 16:44
        lewy pas - stoi, środek - prawie stoi, prawy pas - pusty. Ja miałem 80 na liczniku na prawym pasie. A tamtem - zero sygnału albo migacza.

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

  8. mzoe jestem nienormalny;] , Piratez 30/03/05 11:37
    ale w zimie na sniegu specialnie wywoluje poslizgi przy kazdej nadazajacej sie okazji


    ech za duzo sie gralo w colina jedynke:D

    1. Poslizg jest dobry dopoki sami go wywolujemy;) , tecep 30/03/05 15:32
      Tez to lubie,takie zboczenie male;)No ale tak jak w temacie, wszystko jest ok poki swiadomie wywolane;)

      taaaaaaaaa.....

  9. garnek czytaj ze zrozumieniem , pigmey 30/03/05 15:11
    pisze ze przez to ze drzewa zucaja cien miejscami jest slisko jak jest pora jakas jesienna czy cos to w takich miejsch dluzej jest slisko ja jestem przeciwny drzewom

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL