[OT] no i kupilem - jezdze tym sprzetem

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» @GUTEK@ 05:26 » alien1 05:19 » piszczyk 04:17 » Shark20 03:52 » Martens 03:45 » cVas 02:53 » mo2 02:43 » rzymo 02:25 » mirek190 02:21 » Visar 02:04 » MARC 01:52 » BoloX 01:09 Dzisiaj przeczytano 41131 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] no i kupilem - jezdze tym sprzetem , capri 25/03/05 23:17
tu http://twojepc.pl/boardPytanie90374.htm sie zaczelo - wielkie dzieki wszystkim za rady - byly przydatne :)

tak sie skonczylo: http://www.e-rower.pl/...odel_2004_Author_454.html i jestem baaardzo zadowolony. kupilem 'lokalnie', dorzucilem blotniki, kolor czerwony, rama 20", usmiech nie schodzi z twarzy :) w drodze dodatek w postaci mp3 playera Creative V200 i czekam na slonce :)

pazdrawljaju ^^

Quidquid latine dictum sit,
altum videtur

tylko zastanów się co wolisz robić. , Chrisu 25/03/05 23:25
jeździć czy słuchać??
/// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
1. eee... , capri 25/03/05 23:59
  a w czym jedno przeszkadza drugiemu?
  Quidquid latine dictum sit,
  altum videtur
  1. eee , d-a-x 26/03/05 00:15
    a rozmawianie przez komórkę, bez zestawu głośnomówiącego, prowadząc samochód? jednym słowem jest raczej niebezpieczne, albo dla Ciebie albo dla otoczenia. pozdr.
    Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
    uciekam goń mnie!
.:. , Shneider 25/03/05 23:25
gratuluje i zycze przyjemnej bezwypadkowej jazdy :)
.:: Live at Trance Energy ::.
zapomnij o słuchaniu... , PrzeM 26/03/05 00:11
...w czasie jazdy. Trąbiłem kiedyś na gościa ze słuchawkami w uszach który wyjechał ślepo z podporządkiwaniej. Nic nie widział. Gdybym nie jechał 40 to facet byłby w trumnie dzisiaj. Jedziesz nie słuchaj, słuchasz, nie jedź na rowerze.
PrzeM

above the mind - powered by meat...
1. literówki = Finlandia Redberry... , PrzeM 26/03/05 00:12
  ...sorx ;)
  PrzeM
  
  above the mind - powered by meat...
2. Są jeszcze lepsi - tzw Mroczne Widmo , sebtar 26/03/05 10:35
  jeżdzą po ciemku nieoświetleni.
  Demokracja to władztwo intrygantów,
  wybieranych przez głupców.
  1. nie, nie... , RoBakk 26/03/05 13:28
    to Batmani
    Najlepszym sposobem zamawiania
    piwa jest powiedzenie: Ubik
No - rowerek fajny, tylko... , Doczu 26/03/05 06:18
... jak juz pisali koledzy - jesli chcesz sie nim długo cieszyć, to daj spokój ze słuchaniem muzyki podczas jazdy.
Pomijam fakt, że jeśli zatrzyma Cię policja to dostaniesz kilka pkt karnych do prawa jazdy i mandacik.
Weź pod uwagę to, że ty jadąc na rowerze po mieście musisz myśleć za siebie i za kierowców samochodów - znam to z autopsji, a muzyka "wprost w uszy" raczej nie pomaga w koncentracji uwagi co dzieje się na drodze.
Zamiast mp3 playerka mogłes zainwestowac w kask - w mieście zadziwiająco często się przydaje. Kumpel jeździ głównie po miescie i miał więcej kolizji niż ja jeżdżąc po bezdrożach i górkach.
1. troche zbiorczo odpowiem , capri 26/03/05 08:21
  w 95% miejsc w mojej miescinie dojade omijajac drogi publiczne (po ktorych i tak nienawidze jezdzic - raz ze smrod, dwa ze taaakie dziury, ze lepiej by bylo 'gorala' kupic =]) - to nie moj pierwszy rower i mam opracowane drogi :))) jedna z nielicznych zalet mojej miesciny jest jej wielkosc, ilosc sciezek rowerowych i sporo parkow - nie da rady bez muzy :))) obiecuje wjezdzajac na publiczne sciagac sluchawki ;-)
  Quidquid latine dictum sit,
  altum videtur
no tak , Carmamir 26/03/05 07:36
ale Wszyscy zakładają że będzie po mieście jeździł, a cóż to za przyjemność, w górach czy na bezdrożach muza jak znalazł :)
Gratuluje wyboru.

BTW a co polecicie do 1500zł ?? Chce coś co będzie za tą cene porządne ? Tzn. chce żeby te podstawy (siodełko, kiera, hamulce, przerzutki, rama, koła itp.) były wykonane bdb jakościowo, to są priorytety, takie rzeczy jak amort. itp. nie muszą być.
No to się wkopałem...
1. hmm , Doczu 26/03/05 08:11
  zakłądamy, że po miescie będzie jeździł, bo sam o tym pisał. Przeczytaj watek do którego linka podał.
  Poza tym jeżdżąc po górkach słuchanie muzy tez nie jest wskazane, ponieważ wyobraź sobie prosty manewr gdy chcesz takiego gostka w słuchającego muzy wyminąc, rozpędzony jedziesz z lewej strony a kolezka nagle widzi kamień przed swoim kołem i nie zdając sobie sprawy z tego że ktoś za nim jedzie, bo przecież nie słyszy nic poza muzyką, skręca szybciutko w lewo. Skutków takiej kolizji nie muszę chyba opisywać.
  Owszem rzadziej takie sytuacje sie zdarzają, ale nie nalezy ich wykluczyć, zwłaszcza że niejednokrotnie w lesie jest więcej rowerzystów niż w miescie.
  Inna sprawa że co to za przyjemnośc jechać do lasu muzyki posłuchac.
2. ja jak zawsze :) , d-a-x 26/03/05 11:17
  http://www.kellys-bicycles.com/...ss=3&prod=30
  Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
  uciekam goń mnie!
nie radze , Meteor 26/03/05 08:12
sluchac muzy w czasie jezdy - szansa zejscia zwieksza sie dziesiatki razy - i bez tego jazda rowerem po miescie czy za miastem w Polsce to duze ryzyko. Chyba, ze jezdzisz wylacznie w lesie, w ktorym nigdy nie widziano bialego czlowieka, albo samochodu.
Tak, naleze do grupy trzymajacych
kierownice i jestem z tego dumny!
Pzdr. Univega,Author&Meteor
.:. , Shneider 26/03/05 10:01
capri :)

wszyscy sie czepiaja muzy a ja powiem. Przyjemnej jazdy z ulubionymi rytmami. Ja nigdy nie wsiadalem na rower bez muzyki.
Najciekawiej sie jezdzi po 22 na nieoswietlonych miedzymiastowych, gdzie zastanawiasz sie czy ten tir z tylu w Ciebie strzeli :)
W miescie nie wyobrazalem sobie zjazdu na ulubionej uliczce nie sluchajac Cradle of Filth.
Osobiscie spotkal mnie jeden tylko wypadek ktory skonczyl sie w szpitalu i o dziwo nie byl spowodowany przez sluchanie muzyki a nieostroznosc wysiadajacego kierowcy z samochodu.

Rob to co lubisz, jesli jestes swiadom ryzyka i sie z nim godzisz to moge Ci tylko pozazdroscic, bo chwilowo niemam 2 kolek:(.

Pozdrowka
.:: Live at Trance Energy ::.
eeeeee... cienizna... nie lepij było wziąć coś takiego: , muminisko 26/03/05 10:50
http://www.skiteam.pl/...Klein&id_produktu=110

:-) :-P
Modern Battles Club - the best
wargames club on the world
http://www.grzes.czasem.robi.to
1. ja bym sie bal czyms takim , Meteor 26/03/05 11:17
  jezdzic po ulicy. To jet typowy rower dla szpanera, albo dla zawodnika.
  Tak, naleze do grupy trzymajacych
  kierownice i jestem z tego dumny!
  Pzdr. Univega,Author&Meteor
  1. uważaj , d-a-x 26/03/05 11:20
    bo Cię zjadą od góry do dołu ;) ja jak napisałem, że drogie ciuchy na rower są dla szpanerów albo dla zawodników to nie zostawili na mnie suchej nitki ;)
    Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
    uciekam goń mnie!
    1. no tu jest roznica , Meteor 26/03/05 12:18
      bo np. nie kupisz lekkeij odziezy z windblockiem za mniej niz 300 zl... a za polowe (albo i 40%) ceny tego kleina mozna miec np. Gianta NRS, a to przeciez naprawde dobry rower.
      Tak, naleze do grupy trzymajacych
      kierownice i jestem z tego dumny!
      Pzdr. Univega,Author&Meteor
    2. Poza tym mylisz troche pojecia... , Doczu 26/03/05 12:32
      ... takie ciuchy wcale nie sa drogie (nie mam na mysli windblocków, windstopperów itp).
      Spodenki krótkie na szelkach kupisz za ok 60 PLN, a na wyprzedażach jeszcze taniej. Getry z długimi rekawami bez szelek kupiłem za 30 PLN na wyprzedaży w Alpinusie.
      Koszulke spokojnie kupisz za 70 PLN np z Alviki z PowerDry, no chyba że musisz mieć teamową koszulkę z firmy z jakiej masz rowerek ;-)
      Jak więc widzisz spokojnie zmieścisz sie w 150 PLN za kompletny strój do jazdy na rowerze.
      Ofc na zimę niestety wydatki wzrastają.
      1. update... , Doczu 26/03/05 12:33
        ... te getry to były z długimi nogawkami a nie rekawami ;-)
      2. a widzisz , d-a-x 26/03/05 13:21
        na zimę wzrastają... a ja śmigam zimą :)
        
        PS. 70 zeta za koszulkę to mało? to jest kawałek szmatki, za co tyle?
        Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
        uciekam goń mnie!
        No ale ... , Doczu 26/03/05 13:53
        ... teraz jest wiosna :-)
        Czyli rower odstawiasz do piwnicy ? :P
        nie mam piwnicy , d-a-x 26/03/05 14:08
        a nawet jak bym miał to na pewno nie trzymał bym tam roweru, kuzynom ukradli 3 rowery z piwnicy... ja tam wolą trzymać w mieszkaniu ( a przy okazji nie ma wilgoci więc warunki na pewno lepsze ).
        Co do wiosny to jeansy już obcięte i gotowe do jazdy :P ( jak tylko krwiak w udzie się wchłonie bo nie mogę zginać nogi - miałem wypadek 2 tygodnie temu :( )
        Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
        uciekam goń mnie!
  2. Tak na prawdę to ten rower nie jest wart swojej ceny , muminisko 26/03/05 20:39
    nawet po odjęciu od niej 10000PLN :-) No ale wiesz... Pan Klein to jeden z Wielkiej Czwórki... Spojrzy, dotknie (ręce które leczą czy co?!) i cena rośnie o 100%. Rasowy zawodnik to by na tym nie usiadł, zresztą mountajn bajki z Olimpiady ostatniej kosztują ok. 2000 Euro za sztukę.
    Modern Battles Club - the best
    wargames club on the world
    http://www.grzes.czasem.robi.to
huh , Aniolek 26/03/05 12:00
kondycje chcesz sobie poprawić staruszku? ;)
http://www.rpc.boo.pl < zapraszam.
zazdroszczę... , metacom 26/03/05 16:33
...ja nie mam gdzie schować roweru, a tez bym sobie kupił :(
Największą sztuczką Szatana jest to,
że ludzie w niego nie wierzą.
1. hmm , d-a-x 26/03/05 18:14
  jak to nie masz gdzie? :/ a chocby na suficie/ścianie na zaczepach :D
  Montuję bomby, jeżeli zobaczysz, że
  uciekam goń mnie!