pozdr. ułan vel ulan
"Uwielbiam zapach napalmu
o poranku..."

1. a żeby nie było, że te ceny jednak obowiązują, to... , fiskomp 18/03/05 23:01
   Cytat przy każdej pozycji przy podglądzie:
   
   Wszystkie ceny są cenami gotówkowymi uwzględniającymi rabat w wysokości 3%.
   
   Więc o zamówieniu internetowym nie może być mowy, gdyż zapłata gotówkowa z tym rabatem polega na bezpośrednim odbiorze i płatności "żywą gotówą" na miejscu w sklepie (oddziale).
   
   to gwoli ścisłości.
   
   pozdrawiam,

.:Pozdrowienia:.

dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

SM-S908

Heavy Metal or no metal at all
whimps and posers - Leave the Hall !!

1. tak, sklep jest tylko zaproszeniem do negocjacji , Iza WGK 19/03/05 00:53
   ale np Komutronik swego czasu zastzregal sobie, ze po zlozeniu zamowienia juz nie mozesz zrezygnowac, bo cie policza czy jakos tak - w takim wypadku to powinno dzialac w 2 strony, nie :D?
   
   To tak jakbys wszedl do zwyklego sklepu, a tam na tabliczce odkleilo sie 1 zero no nikt ci nie sprzeda w tej cenie, trzeba sie liczyc ze czasem sa pomylki i szczerze mowiac denerwuja mnie ludzie, ktorzy jak swego czasu jak sepy rzucily sie na KT np, bo prosc zamiast kosztowac 500 zl kosztowal 50 (jedno zero) i oburzyli sie, ze KT zeby nie stracic twarzy powinien sprzedac jkilkaset procow doplacajac do kazdego 450...takie sepy

   How fortunate the man with none ...

   1. Izuś nie w tym rzecz, ja do nich nic nie miałem , fiskomp 19/03/05 01:50
      I chyba nadal mieć nie będę, bo w sumie też trochę sprzetu zakupiłem, ale do tej pory faktycznie było tak, że jak była np w cenniku internetowym nizsza cena, to mi obniżali do niej, jak przychodziłem kupować do sklepu. A teraz taki zonk. Przecież jakby to było 10-20 złociszy to bym nawet się nie zastanawiał, ale takie różnice to już bez przesady. Albo sprzedawca był buc, albo zmienili "politykę" firmy. Faktem jest, że swoimi cenami wykosili niemałą konkurencję, a teraz jak sie ludzie przyzwyczaili, to klienta ma sie w dupie, bo i tak do mnie przyjdzie. Bo i tak tych drakońskich podwyżek i rozbieżności, nieźle się trzeba nałazić, żeby dostać w lepszej cenie, przynajmniej w Rzeszowie.
      
      pozdrawiam,

   2. No sorry, , PKort 19/03/05 16:19
      ale jak jakie jest wobec tego sens istnienia sklepów internetowych, skoro są one jedynie "zaproszeniem do negocjacji"? Przecież to jakaś głupota. Wydaje mi się, że tutaj jest typowa sytuacja prawnicza - ilu prawników, tyle opinii.

      Heavy Metal or no metal at all
      whimps and posers - Leave the Hall !!

      1. Tez wydaje mi sie, ze kazda publikacja informacji o towarach i cenach stanowi oferte , bwana 19/03/05 17:05
         w rozumieniu kodeksu handlowego, o ile nie towarzyszy jej objasnienie, ktore zastrzega, ze tak nie jest. Jesli jednak tak nie jest (czyli zastrzezenia nie ma) to kazda transakcja (np. wsadzenie towaru do koszyka w sklepie internetowym) nie moze miec charakteru zakupu ani zamowienia (cena - jeden z najistotniejszych warunkow umowy, nie jest znana).

         "you don't need your smile when I cut
         your throat"

1. jesteś z Bielska :) , petropanko 21/03/05 09:25
   to pewno znasz tych "miłych" panów zza lady w Apollo, którzy po prostu działają odstraszajaco na klientów poprzez swoją "wszechwiedzę" i tumiwisizm. Kiedyś był tam inny kierownik (AS) i to był inny sklep! Teraz wolę iść do Kontrastu. Ceny znacznie wyższe (przynajmniej od tych na stronce Apollo), ale zawsze można się potargować :) a i obsługa na poziomie.

   -petropanko-

   1. Jestem z okolic Bielska i w Apollo nie kupuję , Janusz 21/03/05 10:25
      Kontrast też mi "nie siedzi". Mimo wszystko wolę droższe HDD. W zeszłym tygodniu kupiłem u nich pendriva Kingston 512MB DataTravel II Plus High-Speed za 170 złotych (cena dla stałego klientach po negocjacjach). Może i drożej niż w innych sklepach, ale do tej pory nie miałem najmniejszych probleów ze sprzętem u nich kupionym ani z serwisem (raz padł mi zasilacz).

      Zawsze warto być człowiekiem,
      choć tak łatwo zejść na psy.
      /Autsajder, Dżem/

   2. widzę że mamy podobne odczucia , jaavorsky 21/03/05 11:35
      co do cwaniaczkó w apollo... a tego wylansowanego elwisa obwieszonego wieśniackim złotem to powinni potraktować odpowiednio do jego wyglądu...wrrrrr....

      hard core till death

   3. ano bielsko , DmK 24/03/05 10:13
      dodam tylko ze ja wlasnie w kontrascie sie zaopatruje - moze to sentyment do czasow gdy jeszcze tylko na gieldzie kompy sprzedawali i tak mi do dzisiaj pozostalo. pozdrowienia dla BB :)