Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Conan Bar 22:41
 » DYD 22:39
 » Pawiano 22:38
 » Shark20 22:31
 » Wedrowiec 22:30
 » Wedelek 22:29
 » Kool@ 22:27
 » rbxxxx 22:25
 » stefan_nu 22:22
 » Curro 22:20
 » Holyboy 22:17
 » fiskomp 22:10
 » DJopek 22:10
 » Flo 22:09
 » Artaa 22:08
 » rainy 22:05
 » Demo 22:05
 » XepeR 22:05
 » ManiusNG 22:04
 » Markizy 22:03

 Dzisiaj przeczytano
 41136 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] USA - "przyjaciele" , PaKu 17/03/05 10:39
http://info.onet.pl/1069316,12,item.html

Teraz to mnie normalnie cos trafilo. Nie dosc ze Polska ciagle wspiera ta zafajdana Ameryke na kazdym kroku, nie dosc ze polscy zolnierze gina za rope Busha, nie dosc ze nic z tego nie mamy, ciagle problemy z wizami itp to jeszcze ci zasrani Amerykance zaluja 100mln dolcow dla Polakow. Zygac mi sie chce. Niech ten Kwasniewski i s-ka wycofuja wojska z Iraku, a jak nie to niech spieprzaja wszyscy do wielkiego brata Busha moze pozwoli im zostac swoimi pucybutami. Sorry za slownictwo ale musialem to napisac

bez podpisu

  1. Niby masz racje... , zeb 17/03/05 10:42
    z tymi wizami, moze nawet i z ropa, ale czy polska armia to armia najemnikow, ktorzy dostaja kase za swoje uslugi ?

    Zack

    1. ale jakis gest podziekowania , PaKu 17/03/05 10:54
      za poparcie powinny USA wykonac. Popatrz to jest po prostu zla wola Kongresu USA wobec Polski. Co to dla nich jest 100mln dolarow wobec ich ustawy wojennej w ktorej przewidziano 82 miliardy dolarów na kontynuowanie operacji militarnych w Iraku i Afganistanie. Tu juz nie chodzi o pieniadze, tu chodzi gest ktorego jak dostad ze strony Amerykancow nie bylo. To wyglada tak ze Polska jest na kazde zawonianie USA, a oni po prostu Polakow maja za smieci i maja nas w dupie.

      bez podpisu

      1. bo zawsze się olewa tych co nadskakują , ulan 17/03/05 11:41
        my im bty liżemy (niestety :-( a oni maja nas w głębokim poważaniu i przy każdej możliwej sytuacji robą nas w ch...
        A my niedosyć, że nić od USA nie dostajemy, to jeszcze Europa patrzy na nas podejrzliwie (jako V kolumnę USA)...
        Trzeba się umieć sprzedać.., a my widac nie umiemy. Zobaczcie ile taka Trcja wyciągnęła od amerykanów forsy za udostęopnienie paru baz i nie potępienie agresji na Irak. A nas żółnierze tam giną i goowno z tego mamy...

        pozdr. ułan vel ulan
        "Uwielbiam zapach napalmu
        o poranku..."

    2. A Ty myślisz, , pirat 17/03/05 11:35
      że z jakiego powodu jest tam 99% z nich? Dlatego, że w kraju dostają normalnie kase tak jak wcześniej, a za granicą dodatkowo w zielonych. To jest cały powód, dlaczego udało im się zebrać tylu ochotników. Gdyby nie było tego drugiego uposarzenia, to albo musieliby zrezygnować z misji (z braku ludzi), albo wysyłaliby na zasadzie rozkazu (gdzie w takiej sytacji część by raczej wolała odejść z armii niż jechać i za friko karku nadstawiać).

      odczepta się od mojego podpisu ;)

      1. a tu się mylisz - przynajmniej częściowo... , Chrisu 17/03/05 14:16
        wielu z wyższej kadry miała do wyboru - Irak albo zieloną trawkę.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. akurat ja i zeb , J@rek 17/03/05 17:12
          pochodzimy z miasta (chciaz zeb mieszka teraz w innym miejscu), z ktorego do iraku pojechalo bardzo duzo zolnierzy... prawda jest, ze wielu z nich nie mialo wyboru i nie mieli by mozliwosci przedluzenia kontraktu gdyby nie pojechali... ale nie znam zadnego co pojechal tam dla jakiejs idei... wszyscy pojechali dla kasy (z tych co znam)... kilku wlasnie robi druga ture.

          Aspire5, Honda NC700SD, Mustang M4, Orkan
          3, Talon 4

  2. taaa,polacy"nagadali"ruskim,żeby spodobać się USA to teraz dostają w tyłek w podziękowaniu , Chrisu 17/03/05 10:59
    Walczymy z Rosją a liżemy tyłki USA. Z kijem idziemy na "czołgi" (bo na szabelkę nas już nie stać), byle się przypodobać USA. W PL od dawna są chore jazdy w polityce... Ale to już przesada...
    A podobno mamy żyć przyszłością nie przeszłością. Szkoda tylko że mało polityków to widzi...

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  3. Obiecanki cacanki, a... , Agnes 17/03/05 11:14
    ten tego, no, nieważne.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  4. Tak bedzie zawsze.... , Doczu 17/03/05 11:15
    ... jeśli politycy będa reprezentowac swoje własne interesy, a nie interesy społeczeństwa.
    A patrząc na to z perspektywy historii, to u nas w kraju tak bedzie zawsze.

  5. Blablabla , PKort 17/03/05 11:41
    Pomyśl najpierw, zanim coś napiszesz. Chyba, żebyś wolał, żeby Polska wspierała Rosję, polscy żołnierze ginęli w Czeczenii, nie było żadnej ropy, a za każde złe słowo o Putinie pukała do drzwi FSB.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

    1. widzę, ze wogóle nie zrozumiałeś w czym problem , ulan 17/03/05 12:01
      tu nie chodzi o to, żeby nadskakiwać rosjanom. Tu chodzi o to, że my jako Polska wchodzimy amerykanom bez mydła, a oni nawet nie mówią nam "dziękuje".
      Polska obecność w Iraku, daje amerykanom "listek figowy", że akcja w Iraku jest działaniami międzynarodowymi, a nie prywatną wojną Ameryki o ropę. więc USA zależy na naszym w niej udziale (zwłaszcza po wycofaniu się już paru krajów, np. hiszpania, teraz Ukraina), Tylko, że my nie potrafimy tego odpowiednio wykorzystać i się dobrze sprzedać. Ogólnie mówiąc wychodzimy na międzynarodowych frajerów.
      zobacz na swoją ambasadę w Bagdadzie przeznaczali 600 mln baksów, a nam żal im dac nawet ochłap w postaci 100 mln dolarów (armia amerykańska pewnie więcej wydaje na papier toaletowy)...

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. Rozumiem. , PKort 17/03/05 12:06
        Ale Amerykanom Polska nie jest potrzebna do niczego - sami sobie dają radę nie gorzej, niż z nami. Więc my możemy więcej zyskać na takiej polityce, niż oni stracić. Dlatego nie rozumiem, o co się tak awanturujecie. Nie jesteśmy jako kraj w pozycji do tego, żeby mówić "dajcie".

        Heavy Metal or no metal at all
        whimps and posers - Leave the Hall !!

        1. otoz myslisz sie , PaKu 17/03/05 12:10
          ulan dobrze to wszystko ujal. Otoz Polska jest w Iraku potrzeba Amerykanom i powinnismy to wlanie wykorzystac.
          Powiedz mi co my takiego zyskalismy na takiej polityce? bo piszesz ze my mozemy wiecej zyskac niz oni stracic.

          bez podpisu

          1. Daj spokój. , PKort 17/03/05 13:28
            Mówisz, jakby Polska była jedynym sprzymierzeńcem USA na świecie. A tak nie jest. Jak wyjdziemy z Iraku to będziemy postrzegani tak samo, jak Węgrzy, Hiszpanie, czy inni. A zostaną inni.

            Heavy Metal or no metal at all
            whimps and posers - Leave the Hall !!

            1. Zauważ jednak, że ani niemcy, ani francuzi , ulan 17/03/05 14:57
              oraz parę innych nacji nie pojechało do Iraku z Europy. Pare już się wycofało (Hiszpania) inne już pakują manatki (Ukraina).
              Ponadto o ile pamięć mnie nie myli to w czasie samej wojny nie było tego zbyt dużo. Byli Angole, którzy i tak są postrzegani jako "prawie" amerykanie no i była Polska (oficjalnie jakieś jednostki saperskie itp, a nieoficjalnie Grom). Więc naprawdę to nie jest jak piszesz. Ponadto przypomnij sobie jaką awanturę wywołało poparcie przez Polskę wojny w Iraku i to w momencie naszego wchodzenia do UE. Wojna w Iraku spotakała się w całej Europie ze sprzeciwem. I tylko Wielka Brytania i Polska w europie poparły ją bezwarunkowo...
              Potem dołączyło do tzw. misji stabilizacyjnej parę innych państw europejskich, ale teraz wycofują się z tego.
              i tylko na Polskę (poza Wielką Brytanią) USA mogły w europie liczyć bezwarunkowo...

              pozdr. ułan vel ulan
              "Uwielbiam zapach napalmu
              o poranku..."

              1. Hmmm , zartie 17/03/05 18:06
                Miałem napisać dłuższe rozważania, ale przejdę od razu do sedna: ciekawe co powiesz, jak Rosja zażąda od Polski eksterytorialnego korytarza do Kaliningradu???
                Niemcy kombinują coś z Rosją i na pewno nie kiwną palcem. Wiele mam do zarzucenia Bushowi, ale jako pierwszy się ocknął i zorientował do czego zmierza Putin. W kwietniowym numerze Marie Claire (kupiłem dla filmu) jest ciekawy artykuł na temat wojskowych obozów szkoleniowych dla dzieci w Rosji. Póki co uczą się zabijać Czeczeńców.... Hitler zaczynał od Żydów.

                Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

                1. HMMMmmm , ulan 17/03/05 23:04
                  a pamiętasz 1939 r.????? uczyłeś sie historii??? Myślisz, że amerykanie kiwną palcem??? U nas nie ma ropy....
                  A wiarę w dobrego wujka Sam to mozna między bajki włożyć. Już raz USA miało wybór pomóc Polsce, czy niew wchodzic w drogę Rosji... Pamietasz co wybrali. Jeżeli nie, to poczytaj sobie na temat konferencji w Teheranie i Jałcie...
                  Jeżeli nie wierzysz polskim historykom to przeczytaj sobie "Sprawę Honoru" Lynne Olson i Stanley Cloud. Tam ładnie sami amerykanie opisali jak nas sprzedali ruskim...
                  Jak sam się nie obronisz to żaden amerykański supermen cię nie obroni.
                  A amerykanie tylko tam reagują gdzie mają biznes (czytaj ropę)...
                  Już raz było "Nie będziemy umierać o Gdańsk"...
                  Więc nie bądź naiwny...

                  pozdr. ułan vel ulan
                  "Uwielbiam zapach napalmu
                  o poranku..."

                  1. Nie łudzę się, że pomogą nam, ale wróg naszego wroga jest naszym przyjacielem , zartie 18/03/05 10:24
                    USA będą na pewno pilnować, aby Rosja zbytnio nie urosła w siłę. Lekcja z 1945 roku sporo ich kosztowała. O tym, że sami się obronimy, bez setki rakiet z głowicami atomowymi, możemy zapomnieć :-(

                    Gdybym dostawał złotówkę za każde przekleństwo pod adresem Microsoftu już dawno byłbym milionerem

    2. raczej ty pomysl , PaKu 17/03/05 12:06
      czyli wedlug ciebie wszystko jest ok? No to gratuluje myslenia...

      bez podpisu

  6. fakt, nie popisali sie politycy amerykanscy ... , Nebuchadnezzar 17/03/05 15:34
    ale to nie znaczy, ze jak nam nie dali dodatkowych 100mln$ (kilkadziesiat mln$ juz dostajemy , ale to nie ma znaczenia) to od razu mamy wycofywac wojska z iraku. Mamy swoje korzysci z obecnosci w iraku, bedziemy je czerpali przez nastepne dzesieciolecia. Nasz kraj uzyskal zdecydowanie wieksza range polityczna na swiecie i te 100 mln w porownaniu z tym to pikus - jesli ktos tego nie dostrzega to sory, nie mamy o czym rozmawiac. Glosy w stylu: nie dali nam wiz czy 100mln to wycofujemy wojska z Iraku tylko nas OSMIESZAJA!!! To co mam za zle Kwasniewskiemu, to ze w ogole takie banalne tematy jak wizy sa pierwszym tematem polityki zagranicznej ze stanami. Osobiscie jestem przeciwny ruchowi bezwizowemu, jak tylko bedzie mozna wyjechac do stanow bez wiz to caly polski plebs wyjedzie i bedzie reszcie Polakow robil wioche, a potem kawaly o Polaku przyglupie, albo o Polaku zlodzieju beda panowaly.

    dupa na stołku, morda przy korycie...

    1. nie bądź naiwny... , ulan 17/03/05 16:09
      wzrósł nasz prestiż.. hmm ciekawa teoria. Ta wojna moze nas kosztować dużo. Już w Europie jesteśmy postrzegani jako przydupasy ameryki i praktycznie nic z tego nie mamy. Zaszargaliśmy sobie opinię w świecie arabskim i co najgorsze trafiliśmy na listy do ew. odstrzału dla terrorystów..
      A amerykanie na każdym kroku nas lekce sobie warzą o olewaja na maksa.. traktują nas jak idiotów.
      Ta nasza polityka zagraniczna z założenia miała być bardzo cwana: czyli balansowanie okrakiem na barykadzie między USA a UE i wygrywanie na różnicach. samo założenie nie jest złe (na takim balansowaniu można by było wiele zyskać). Tylko jeden warunek trzeba to robić umiejętnie i w bardzo wyrafinowany sposób, a nasi politycy zachowują się jak sło0n w składzie porcelany. I zamiast wygrywać na różnicach między USA i UE, tracimy prawie na każdym kroku (Unia patrz na nas podejżliwie jako na V kolumne USA, a Amerykanie znowu nas wykożystują na maksa i w momencie kiedy mogliby się zrewanżować olewają nas ciepłym moczem. Wiesz tak naprawdę niechodzi tu o te głupie 100 mln dolców na nasze wojsko, tylko o to, że mają nas w głębokim poważaniu i traktują nas gorzej niz poprzednio ruscy. krótko mówiąc dajemy dupy na całej lini i jeszcze nic z tego nie mamy i tylko zyskujemy nowych przeciwników..

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. z tym traktowaniem Polski przez Amerykanow ... , Nebuchadnezzar 17/03/05 19:20
        to jest twoje zdanie, ja wcale nie uwazam ze jestesmy przydupasami Amerykanow - przemawia przez ciebie kompleks Polaka. Powiedz skad u ciebie taka milosc do Francuzow czy Niemcow? Co oni takiego zrobili dla Polski ze uwazasz ze nalezy im sie lojalnosc i specjalne traktowanie? Popieram nasza polityke w stosunku do Ameryki, bo jestem przekonany, ze tacy Francuzi czy Niemcy w razie draki jako pierwsi kopna nas w dupe, co udowodnili juz w historii az nadto. Uzywajac twoich definicji, takie Niemcy sa przydupasami Rosji. Niemcy tak jak i Francuzi Rosje popieraja, a w sprawach kontrowersyjnych na pewno nie skrytykuja co udowodnili w sprawie Iraku i Czeczenii. Wiadomo od dawna, ze tacy Francuzi sprzedawali bron Saddamowi w tym walnie Chiraque (czy jak go sie tam pisze) oczywiste jest ze sie sprzeciwili wojnie z Irakiem. Uwazam, ze blizej nam do USA niz do Rosji (Niemcow i Francuzow).

        W zwiazku z tym, ze Francja sprzeciwila sie wojnie w Iraku jest lepiej traktowana przez terrorystow niz Polska? Odpowiedz sobie sam.

        dupa na stołku, morda przy korycie...

        1. wiesz tak się dziwnie składa, że i francji i Niemcy , ulan 17/03/05 23:15
          są o rzut beretem (większosc z nich nawet wie gdzie ta Polska leży) a Ameryka jest za wielką wodą, i spytaj się przeciętnego amerykanina o "gdzie leży Polsa"
          Co do pobytu naszej armii w Iraku, to pewnie amerykanie mają z tym więcej kłopotów niż zysków MILITARNYCH. bo ze względów wojskowych dla amerykanów nasz udział w Iraku jest bez znaczenia. Zupełnie Inaczej jeżeli chodzi o fakt POLITYCZNY. to juz zupełnie co innego. dzięki temu amerykanie mogą mówić, że konflikt w Iraku jest międzynarodowy, a nie zwykla napaść USA na kraj z ropą (a tak apropo poszukaj sobie skad się wzięlo pojęcie "Bananowa republika", bo USA miało ogromną rolę w ich powstaniu).
          Tak więc bobyt naszych wojsk ma tylko dla amerykanów znaczenie polityczne, a nie militarne (jeżeli chodzi o sens militarny to raczej gdyby nas tam nie było to mieli by mniej problemów). Ale tu decyduje polityka, my w Iraku robimy za "listek figowy" i nic więcej...

          pozdr. ułan vel ulan
          "Uwielbiam zapach napalmu
          o poranku..."

  7. Mamy swoje korzysci z obecnosci w iraku - jakie?? , Chrisu 17/03/05 15:47
    ... bedziemy je czerpali przez nastepne dzesieciolecia.
    Wierzysz w to??

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. oczywiscie ze wierze ... , Nebuchadnezzar 17/03/05 19:07
      zmienilo sie postrzeganie naszego kraju na arenie miedzynarodowej. W takiej Australii, Kanadzie czy nawet USA ludzie zrozumieli, ze Polska juz nie jest postkomunistycznym krajem trzeciego swiata. Stalismy sie rownorzednym partnerem takich poteg jak USA czy Anglia, a to ma znaczenie w oczach innych (niestety nie w oczach niektorych Polakow). Jesli myslisz, ze wszyscy wiedza, ze Polska jest w NATO, UE i ma normalna gospodarke rynkowa i demokracje to grubo sie mylisz. Przecietny obywatel swiata ma/mial Polske za kraj pokroju Bialorusi. Slowo Polska ma teraz inny wydzwiek, ludzie zrozumieli, ze jestesmy krajem dysponujacym armia zdolna do dzialan i wspolpracy z najnowoczesniejsza armia swiata. Wiekszosc Polakow (w tym i ty) cierpi na kompleks Polaka - ciagle dopatrujecie sie przykladow, ze inni nas wykorzystuja i ze jestesmy tacy slabi, ze nic nie umiemy, nic sie nam nie uda i wszyscy nas bija. Mam znajomego w Kanadzie i on twierdzi, ze od czasow koalicji antysaddamowskiej Polska w tym kraju w ogole zostala dostrzezona jako normalne panstwo, a nawet wiecej niz normalne - przestalismy byc Polaczkami, a stalismy sie Polakami. Korzysci byc moze dostrzezesz rowniez i ty, jak pojedziesz zagranie to moze ktos z obcokrajowcow przestanie cie traktowac jak Polaczka zapijaczonego lumpa zlodzieja, a zacznie cie traktowac jako tego ktory walczy obok amerykanow i anglikow w Iraku.

      Z tymi 100mln to nie jest tak, ze tylko Polska nie dostala - nie dostaly tez inne kraje kasy ktora obiecal Bush m.in. Polsce i wcale nie jest powiedziane, ze tych pieniedzy nie dostaniemy.

      dupa na stołku, morda przy korycie...

      1. srutututu , Chrisu 17/03/05 19:35
        przeciętny niemiec, francuz, włoch, USejowiec, kanadyjczyk czy australijczyk nie wie nic o polsce, a to co polska robi w iraku mają serdecznie gdzieś.

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

        1. moze i oni nie wiedza nic o Polsce ... , Nebuchadnezzar 17/03/05 20:59
          oprocz jednego - ze w Iraku obok Anglikow i Amerykanow sa Polacy, a to juz duza wiedza.

          dupa na stołku, morda przy korycie...

  8. Jesli USA chca, by obecnosc Polski w Iraku byla 'alibi' politycznym obecnosci samych , bwana 17/03/05 18:26
    Stanow, to Polsce pomocy finansowej moga Stany udzielic, owszem, na wszystkie cele, oprocz wojskowosci. W takim kontekscie polityczna wiarygodnosc Polski - kraju, ktory trzymalby zolnierzy w Iraku za amerykanskie pieniadze bylaby mniejsza - wiec Stany przytomnie nie wydadza tych paru baniek na wlasna szubienice. Jesli rozumie to taki maly misio jak ja, dziwne jest tylko, ze nie rozumieja tego politycy, ktorzy takie niuanse powinni wylapywac w lot.

    "you don't need your smile when I cut
    your throat"

    1. Wiesz Bwana... , ulan 17/03/05 23:28
      Twoje pojęcie jest niestety jednak na poziomie właśnie "małego misia"..
      w polityce, są różne możliwości. I sam pomysł naszych polityków, aby odpowiednio się sprzedać za poparcie polityczne interwncji amerykańskiej w Iraku nie jest głupi. Głupia jest niestety nasza realizacja tego pomysłu. Bo narazie z politycznego punktu to na naszym pobycie w Iraku tracimy, nie zyskując nic w zamian. A USA na nas się wypina nawet w tak dla nich drobnej sprawie jak głupie 100 mln dolców na rtozwój naszej armii. Dla budżetu amerkańskiego na zbrojenia te 100 mln dolców to oni wydają pewnie na papier toaletowy dla US Army, a dla naszej armi to ogromna suma. I oni nawet tak drobnego gestu nie chcą wykonac dla nas w podziękowaniu. To co myślisz, że jeżeli będziemy chcieli od nich czegoś poważniejszego, to oni pomogą??
      Te 100 mln baksów to taki papierek lakmusowy amerykańskiego stosunku do nas. I niestet wychodzi szydło z worka mają nas głęboko w d..ie
      Postudiuj trochę historię współczesna, amerykanie wielokrotnie udzielali pomocy finannsowej na rozwój armii swego sojusznika, na którym mu zależy, ale widac na Polsce im nie zależy... IO tu właśnie tkwi problem, dajemy ciała, w nadziej zyskania czegoś w zamian, ale nic z tego nie mamy i zostajemy z ręką w nocniku. I to wałśnie jest przykre...

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

      1. Ulan, ja nie napisalem co bedzie, jak poprosimy o cos powazniejszego , bwana 18/03/05 06:59
        ja napisalem dlaczego (wg. mnie oczywiscie) na _obecna chwile_ udzielanie pomocy Polsce na cele _wojskowe_ jest dla USA niekorzystne.
        Do samego pomyslu, jak piszesz, sprzedania poparcia, w mojej wypowiedzi zadnych zastrzezen nie ma.
        Chyba troche za duzo wyczytales z tego co napisalem. Moglbym odpowiedziec parafrazujac, ze 'Twoje pojecie na temat czytania ze zrozumieniem...', ale nie czuje potrzeby bicia piany, tym bardziej ze w ogolnosci odnosze wrazenie, ze nasze poglady sa zbiezne.

        "you don't need your smile when I cut
        your throat"

        1. to nie tak, ze jest niekorzystne w tej chwili dla USA , ulan 18/03/05 08:13
          to nie jest niekorzystne ze względów politycznych. Poprostu kongres postanowił oszczędzić trochę grosza... I pociął tam gdzie wydawało im się najprostrze. no i poszły się rąbać fundusze na modernizację naszej armii. i to własnie stanowi problem, że my wchodzimy im bez masła, a oni olewają nas ciepłym moczem i traktuja jak coś nieistotnego...
          co do reszty ok...

          pozdr. ułan vel ulan
          "Uwielbiam zapach napalmu
          o poranku..."

  9. IF U CAN COUNT, COUNT ON YOURSELF , Icing 17/03/05 19:35
    do roboty polskie smrody... Ameryka ma wszystkich w dupie... no moze oprocz koszerniakow ale wlasciwie to oni dyktuja co i jak i moze dlatego jest taki syf na swiecie jaki jest

  10. btw zapraszam do posluchania Chomskiego , Icing 17/03/05 19:38
    czesc rzeczy to typowy liberalny belkot ale jezeli chodzi o Ameryke to facet porusza cala esencje hamerykasnkiej kupy. btw, mieszkam w tym kraju i z jednej strony uwielbiam go a z drugiej nienawidze...

  11. hmm... , Yosarian 17/03/05 20:24
    a mi się przypomniało jak to amerykanie nie mogli się nadziwić że za udzial polskiego wojska w iraku nic nie chcemy, doszło do tego że sami nakłaniali polityów/decydentów sld do śmiałych propozycji w tym kierunku, nie mogli się nadziwić że nie chcemy zrobic biznesu .... ale kwaśniewski z Millerem tak ścigali się miedzy sobą w darmowych deklaracjach ... że potem to juz nie wypadało rozmieniac się na drobne tak "wielkim politykom".
    Inna sprawa że amerykanie jednak mysla i sa po prostu pragamtyczni i to aż do bólu ("naszych" polityków). Te pieniądze do nas wpłyną a na pewno nie z funduszu solidarności bo role polskiego wojska widza tam całkiem inaczej niz swojego.

    p.s. niezaleznie od wszystkiego to czas stosować w pratyce amerykąński pragmatyzm :)

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

  12. A mnie to wali, , sebtar 17/03/05 21:58
    nie jeździłem do ZSRR, nie będę do USA.
    Prawdziwych przyjaciół w polityce międzynarodowej może zapewnić ci tylko rząd głowic atomowych dostępnych za naciśnięciem guzika.

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

    1. wiesz... , ulan 17/03/05 23:36
      mam podobne zdanie do Ciebie w 100%.
      w dzisiejszym świecie tylko siła "atomowych guzików" liczy się. co najlepiej widac po stosunku USA do Rosji. Gdyby ruscy nie mieli atomówek, to juz dawno zostaliby zmarginalizowani w polityce światowej, a tak USA nadal się znimi liczą...

      pozdr. ułan vel ulan
      "Uwielbiam zapach napalmu
      o poranku..."

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL