TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
Kraków - powrót z Nowej Huty , DeK 11/03/05 22:10 Jezu dzisiaj chyba był najbardziej popieprzony dzień pod kątem incydentów.
Jeden z nich to:
Musiałem pojechać do Krakowa na Nową Hutę tak przez wszystkich lubianą i szanowaną. Wracałem gdzieś w okolicach godziny 16:00 tramwajem numer 10 wagon drugi. No i gdzieś tak w połowie drogi od domu towarowego Wanda a dworcem centralnym zaczeła się zadyma w tramwaju. Nie wiem dokładnie o co chodziło 2-ch gości zaczęło do siebie skakać jakaś babka zaczęła nawijać zdania w których słowa zazwyczaj stosowane występowały w roli przerywników natomiast słowa zazwyczaj żadko stosowane były esencją jej wypowiedzi :-)
Jeden rzucił się na drugiego z pięściami jakiś typowy chudy dres z brakiem rys na twarzy które by świadczyły o występowaniu procesu myślenia w obszarach do tego przeznaczonych. Rzucali się po całym wagonie z pięściami z nogami darcia wyzwiska coś tam komuś wypadło z ręki rozbiło się, rzucali się po tłumie .... tłum natomiast szybko się uchylił i przemieścił się na końce wagonu, włączono alarm w wagonie który zatrzymał się dopiero przy rondzie...(jak sie jedzie 10-ątką od dworca w stronę Nowej Huty pierwsze rondo -Mogilskie?). Zadyma była spora rękoczyny też takiego smarka to bym paralizatorem najchętniej potraktował i gdzieś zutylizował bo to się kompletnie nie nadaje do egzystencji dzisiaj taka zadyma wśród ludzi jadących tramwajem jutro gwałt albo morderstwo albo to i to.
Dzisiaj doświadczyłem uroku Nowej Huty i zachowania przeciętnego dresa któremu nawiasem mówiąc ów dres się podarł podczas szamotaniny ten markowy dres firmy Addidos lub Mike kupiony za czyjeś pieniądze.
Oczywiście wezwano policje po fakcie czyli nie było sensu czekać bo protokół, przesłuchanie świadków itd. itp. więc fruu na piechotkę. W sumie to się policja nie spieszyła biorąc pod uwagę że posterunek nie daleko ale to detal.
Czy jeszcze jakieś fajne atrakcje można zobaczyć na Nowej Hucie? ktoś coś poleca? jakieś zarzynanie piłą łancuchową... :->- chyba Evil mial fajna przygode ... , Dariooo 11/03/05 22:26
w Nowej Hucie! :)druk narzucil homo-sapiens
linearny paradygmat percepcji - W Hucie jak na wojnie: , j23 11/03/05 22:28
jak coś usłyszysz czy zobaczysz, to znaczy że miałeś szczęście... ;-) Mam kuzyna-tubylca z Huty. Jego opisy wydarzeń z Huty są znacznie mniej barwne np. czeka na przystanku, a następnie budzi się z potwornym bólem głowy i porcją szwów w szpitalu... Albo siedzi w pubie, a następnie budzi się w szpitalu jak wyżej... Albo wychodzi od dziewczyny z bloku i budzi się jak wyżej... Nie muszę chyba dodawać, że zawsze budzi się bez pieniędzy i telefonu... W sumie to i tak ma szczęście-jak do tej pory zawsze się budził...Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor! - Nowa Huta to nie Krakow , gorky 11/03/05 23:11
to Huta...
a z policja to juz nawet szkoda sie denerwowac...- powiedział , Dabrow 14/03/05 09:19
co wiedział...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- no to wesoło :-/ , Auror 11/03/05 23:23
cóż .... takie 'przygody' się zdarzają - cieszyć się tylko że od Ciebie nic nikt nie chciał!portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - hehe , kubazzz 12/03/05 00:59
Nowa Huta czyli NH czyli w dresiarskiej ortografii "Niema Huja" co by sie mogł czuc tam bezpiecznie. Jeden z najbardziej kryminogennych obszarow w kraju. Nic ciekawego, ponury klimat, zjebane bloki i mieszkania, czyli typowe polskie osiedle tyle ze podniesione do 10 potegi. Praktycznie 99% ludzi z NH jest troche skazonych tym wiesniacko-robotniczo-dresiarskim stylem. Niektorzy w niewielkim, a inni w wiekszym stopniu.
Co prawda nie jest to jedyne niebezpieczne 'osiedle' w Krakowie - praktycznie kazde blokowisko duze to kupa ludzi nizszego gatunku zwanych zwyczajowo dresami [chociaz nie tylko oni sie do tego zaliczaja]. Jednak co by nie mowic, NH jest najbardziej chujowa rzecza ze wszystkiego co jest w Krakowie. Moze i jej niewielka czesc ma ciekawa architekture, ale to jedyna warta wspomnienia zaleta tego rejonu. Oczywiscie zakladamy zesformulowanie Nowa Huta jest uzywane dosyc umownie bo do tego wora wrzuca sie spory kawalek, ktory formalnie chyba nie nalzey do NH.
A co do dresow jeszcze - pare dni temu widzialem Audi A6, rocznik na oko '99, srebrne, ceimne szyby, i jedyne co bylo przez te szyby widac to 3 biale paski na 'marynarce' kierowcy:) Potem jak skrecil to od przodu jeszcze dalo sie zauwazyc lysa glace i ABS. Rejestracja: KWI :)SM-S908 - boszzzzz , Dabrow 14/03/05 09:48
niezłe generalizowanie.
Wieśniacko-robotniczo-dresiarski styl... Sorki - jakie Ty masz pojęcie o robotniczym stylu co? Wymuskali rodzice w domku to się wymądrzasz.... Człowieku - jak byś w Hucie robił (i nie tylko w kombinacie) na dwie zmiany inaczej byś pisał (jeśli byś tu pisał)....!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- Re: , Kool@ 12/03/05 10:20
"...a dworcem centralnym..." -ja Ci dam Dworzec Centralny ;-P -Centralny to jest pod Palacem Kultury i Nauki -w Kraku jest Dworzec Glowny i niech tak juz zostanie ;)
Swoja droga takie "akcje" nie sa domena Nowej Huty -tak sie dzieje dokladnie wszedzie poczynajac od Starego Miasta, Kazimierza a konczac np. na Kurdwanowie, Woli Duchackiej i Prokocimiu.
pozdr.... - Eeee nieprawda ;-) , DJopek 12/03/05 10:22
U mnie na osiedlu nie dochodzi do czegoś takiego, ale to z prostego powodu - nie ma u nas linii tramwajowej ;-)- Re: , Kool@ 12/03/05 10:49
Poczekaj az sie zmienia wladze Krakowa -zaraz tam podciagna tory, baaa nawet asfalt Wam poloza ;-)
pozdr.... - Asfalt już jest... , DJopek 12/03/05 11:04
...pod jednym supermarketem ;-) Reszta to trudno nazwać asfaltem, bo dziury niesamowite :/ Aż się boję wiosny, jak się zobaczy na drodze wszystkie dziury :|
- no tak , DeK 12/03/05 13:34
zgadza się pomyrdało mi się z dworcem Warszawskim bo też tam ostatnio bywam :-) - dokładnie , Dabrow 14/03/05 09:21
wzięli się za Nową Hutę jakby na Rynku po mordzie nie można było dostać... Idźcie w piątek wieczór (często wracam z roboty wieczorkiem) na Rynek - pod Empik - zobaczycie jaka tam pełna kultura - aż strach nie mieć paska na spodniach i bulteriera pod pachą... ROTFL!!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
- no i skad ja to znam , KoDa 12/03/05 11:18
Nie wiem czy te okolice Wandy sa jakims polem bitwy dla dresow ?
Jakby nie bylo mozesz poczytac co mi sie przydarzylo ktoregos "pieknego" dnia:
http://twojepc.pl/boardPytanie89319.htmhttp://kordian.it - A tu coś śmiesznego... , Kulii 12/03/05 11:40
posłuchajcie jakie prymitywy na tym radiu nadają :P
http://www.radionh.info/
można czasami dobrze powylewać ale też i współczuć... - noooo toś qrrrde pojechał , Dabrow 14/03/05 09:40
rondo Mogilskie to taka Nowa Huta jak ja jestem ojciec prowadzący.... (((((((-:!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - i jeszcze jedno , Dabrow 14/03/05 09:50
tak piszesz jaka to niby wiocha a popatrz jak sam wioskowo mówisz - cytuję: "Na Nowej Hucie".... komentarz chyba zbyteczny co? Zdziwiłbyś się jak mili i dobrze wychowani ludzie mieszkają w tym samym bloku w którym kupiłem mieszkanie - w starej Nowj Hucie - już wpisanym na listę zabytków (-;!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - stary , DeK 14/03/05 13:48
nie rozśmieszaj mnie nawet zanim zaczniesz walić sarkazmami.
Jak bys trochę pomyślał czytając to co napisałem to być może te małe trybiki w główce pomogły by ci zrozumieć że cała sytuacja zaczęła się dużo wczesniej i trwała dosyć długo dopiero skończyło się to przy Mogilskim gdzie większość ludzi wysiadła po prostu z wagonu i poszła na piechotę.... Ale to nie ważne zapewnę zaraz to odpowiednio zmutujesz i znowu wycedzisz jakimiś fajnymi mądrościami
Wioskowo? Wiocha? Poproszę o cytat z mojej wypowiedzi gdzie tak napisałem...ty się dobrze czujesz? Może i tam są mili i wychowani ludzie nie wątpię, bierz od nich przykład.- stary będę jak będę stary , Dabrow 14/03/05 14:40
więc się nie spoufalaj ((-: - moje słowo że "wiocha" jest streszczeniem Twojego opisu tegoż rejonu miasta. Fakt - zamotało mi się i zbyt szybko przeczytałem że "Od Wandy" - to cofam.... Resztę - możesz sobie odpuścić hasła o trybikach (-; Wioskowe zaś było stwierdzenie "Na Nowej Hucie" - i tylko tego to dotyczyło - czaisz? Jeśli tak to dobrze - znaczy się jakoś porozumieliśmy...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------ - moim streszczeniem? , DeK 14/03/05 18:13
Opis incydentu nie zawiera okresleń na temat Nowej Huty więc strasznie to wszystko sobie dziwnie zinterpretowałeś :>
Może by się należało w takim razie przyczepić do postów kolegów którzy bardziej "kolorowo" opisali ten rejon który tak bronisz ciekawią mnie ich reakcje na określenie "wiocha". O trybikach napisałem żeby ci dogryźć :> w sposób delikatny. Natomiast do określenia "na Nowej Hucie" nie widzę podstaw które pozwalały by się czepiać rozumiem, że mieszkasz w tych okolicach i na silę stwarzasz konflikt szukając pretekstu którym jest owe strasznie wiejskie twoim zdaniem określenie. Może napiszemy do Miodka?. Ja opisałem incydent, a nie określałem epitetami Nowej Huty. Kto to jest Czaja? :-) nie znam Czai to jakiś lokalny zbir?- hyhyhy , Dabrow 14/03/05 19:52
z Czają toś pojechął (-:
To Ci się udało ((-: Fakt - trochę mnie irytuje wieczne pisanie że NH to dresiki tylkoi wyłącznie itp itd. Sorki jeśli wziąłeś moją uwagę zbyt dosłownie i zbyt do siebie - faktycznie bardizej się tyczy reszty (ale jak popatrzysz to do nich teżsię dopisałem) natomiast zwrot "na Nowej Hucie" jest raczej niepoprawną polszczyzną i tyle - nie trzeba do tego Midka (który to akurat wykładnią jest taką sobie - dobry był kiedyś bo w miarę medialny)... Kiedy mi dogryzałeś to wiem - zatrybiłem w trybie bezpośrednim bez wspomagania (w końcu nie mam dresika nie?).
Co do miejsca zamieszkania - to owszem, mieszkam na skraju najstarszej części NH - przy samym rondzie Czyżyńskim i nie żałuję ani nie narzekam. Mieskzamy tam od niedawna z żoną, wcześniej mieszkałem w centrum - jakoś bardzo nie rozpaczam - IMO to jest sporo przesady w opiniach nt. Huty - głównie za sprawą kojarzenia tych wszystkich osiedli typu Piastów - które owszem są administaracyjnie w NH ale wiesz - taka to NH jak Mydlniki są Wolą Justowską (-;
Może moja opinia choćby stąd się bierze że trafiliśmy wyjątkowo - zarówno z mieszkaniem ( wstarym budynku nie z wielkiej płyty) jak i jego położeniem a przede wszystkim ceną - stąd jestem zadowolny i happy... Tylko że zastanawiam się - non stop kogoś tam klepią a ja jakoś wracam prawie codziennie wieczorem do domu i nigdy żaden incydent mnei nie spotkał.... Ani nie mam w zwyczaju prowokować ani się pchać w awantury - może po prostu nie zwracają na mnie uwagi (dresiki)? Jeśli tak to super - niech tak zostanie...!!!!!TO JEST SPARTA!!!
!Tu się nic nie zmienia!
------dabrow.com------
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|