Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Promilus 11:56
 » Armitage 11:51
 » metacom 11:50
 » myszon 11:48
 » rurecznik 11:46
 » Kool@ 11:45
 » Star Ride 11:44
 » JE Jacaw 11:40
 » rzymo 11:40
 » Dexter 11:37
 » Liu CAs 11:36
 » Ramol 11:33
 » Lucyferiu 11:28
 » zbiggy 11:27
 » Hitman 11:25
 » DJopek 11:25
 » Kenny 11:25
 » P@blo 11:23
 » kyusi 11:16
 » Tomasz 11:10

 Dzisiaj przeczytano
 41140 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

HelpDesk. , Mms 7/03/05 00:05
Dzis, czyli niedziela, godzina 20:15 puka ktos do drzwi. Otwieram, a tu corka sasiada [rodzice, ani ja praktycznie go nie znamy, tyle co dzien dobry sobie powiemy] i sie pyta czy bym nie wpadl, bo cos sie z kompem zle dzieje. Powiedzialem, ze za 5 minut przyjde. Wiec wpadlem do nich i ojciec mi mowi, ze program antiwirusowy [NAV 2004 PL] wykryl jakies wirusy, ale nie potrafi ich usunac. No wiec zapodalem najnowsza baze i fakt, wykryl ich 11, ale zadnego nie potrafil usunac. Wiekszosc byla w jakichs grach. Wiec spisalem sobie sciezki i nazwy plikow, w ktorych one siedza i usunalem je pod DOS'em. Oczywiscie mowa o calych plikach. Pozniej ojciec poprosil mnie abym usunal wszystkie gry, bo dzieciaki [3 dzieci - cos kolo 8, 14 i 16 lat] zamiast uczyc sie, to graja i przynosza wirusy. :) Wiec usunalem wszystkie gry. Nastpnie przypomnialo im sie, ze filmow DVD im nie odtwarza i o kilku innych pierdolach, ktore zrobilem. Skonczylem wszystko o 21:45. No wiec wstaje od biurka, ide do przedpokoju ubrac buty, a tu ojciec wychodzi z drugiego pokoju i mi mowi "kiedys sie rozliczymy". Ja jakos mimowolnie powiedzialem, ze "nie ma problemu" i wyszedlem. Gosc co jakis czas do mnie wpada, bo nie umie sobie z czyms poradzic albo cos mu nie dziala. I to juz ktorys raz z kolei tak mnie w balona zrobil. Oczywiscie nigdy nie zaplacil, jak nie dal mi kasy przy wyjsciu. Zeby nie bylo, ze chcialem "wyciagnac" [moze to zle slowo, bo chyba? mi sie to nalezy] kase od rodziny, gdzie jest trojka dzieci, to powiem tylko tyle, ze zle im sie nie powodzi. Mi jakos glupio mu przypominac o tym, jak spotykam go pod blokiem. Tym bardziej, ze ja mam 23 lata, a ten gosc kolo 45 lat. Ale z drugiej strony moze powinienem, bo to jemu powinno byc glupio, ze prosi kogos o pomoc, a pozniej nie placi? Gdzie ja w tej calej sytuacji zrobilem blad? Moze, ze nie powiedzialem tej dziewczynie, jak po mnie przyszla, ze za godzine chce tyle, albo ze za instalacje Windowsa tyle, a za usuniecie wirusow tyle? Czy moze zle zrobilem, ze nie powiedzialem jakiejs sumy, jak wstawalem od biurka, albo jak wychodzilem? Wkurza mnie to, bo wydaje mi sie, ze tacy ludzie sa chamami i z gory zakladaja, ze zawolaja sasiada, ktory zrobi im cos za darmo i dzieki temu nie musza niesc kompa do serwisu i placic. Za ta cala "robote" chcialem 20zl.

Takich gosci znam jeszcze kilku. Normalnych "klientow" tez mam. Tzn. po robocie pytaja sie ile chce kasy i po sprawie.

Oczywiscie od rodziny i dobrych znajomych nigdy nic nie biore.

Dochodzac do sedna sprawy, to jestem ciota, bo nie umiem sie upomniec o swoje, czy cham, bo za to chce kase?

Sorki, ale musialem to napisac.

Pozdrawiam

  1. Proste. , Agnes 7/03/05 00:14
    Nie masz czasu następnym razem, bo na przykład PISZESZ PROGRAM ZA PIENIĄDZE.

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  2. 70zl minimum..... , Tummi 7/03/05 00:17
    a ze dzisiaj niedziela, to i stoowka nie jest wysoka cena, uwzgledniajac, ze to nie Wavka.
    Nie wiem, co Ci doradzic. Nastepnym razem powiedz, ze nie masz czasu, bo masz kolosa? Albo ze masz innych klientow w tej chwili?
    Przedewszystkim Twoja cena mnie uderzyla - zdecydowanie za malo. Gdyby zadzwonili po hydraulika w niedziele!!! po 20tej!!! to 'schudliby' o 500zl ??? albo i wiecej!

    T.

    www.skocz.pl/uptime :D

  3. hmm , kubazzz 7/03/05 00:26
    to w sumie twoja sprawa.
    w Polsce jest taka porypana sytuacja, ze jak daja to wypada odmowic [obojetnie co by to bylo] wiec nie wykluczone, ze kolesiowi tez jest glupio ze cie ciagle fatyguje, a ty nic nie chcesz:) Jesli uwazasz, ze dajesz sie robic w buca to przy nastepnej okazji zasugeruj, ze jednak troche cie to angazuje i moze masz lepsze rzeczy do roboty. Ale w takiej sytuacji nic nie rob na chama [przynajmniej za to co bylo].

    SM-S908

  4. ja za taką robote w niedziele , McSlavko 7/03/05 13:30
    zgarnąłbym 100zł, i to nie jest wysoka cena, nie wspomne ze byłem w Przedszkolu (państwowym) bo babka nie wiedziała jak zrobic zeby było widac załaczniki w poczcie odbieranej (opcje w OE)zmieniłem tylko jedną rzecz i zainstalowałem Acrobata Readera..........i firma wystawiła fakture na 180zł wiec, trzeba sie cenić bo tak za 10zł nie bedziesz biegał jak pajac po ludziach bo też musisz z czegos żyć, a jak nie chcą płacic to niech sie sami nauczą. Proste.... Musisz sie cenić !!!! To jest podstawa........nie jesteś chamem, powiedziałbym że następnym razem nie idż, albo jak juz to powiedz, "teraz to juz bedę musiał wziąsć pieniądze, bo do tej pory to było po znajomości" i tyle, jak tak robie.

    Powered by 4x4

  5. hmm , Czarek 7/03/05 13:54
    20 zl, a w rezultacie 0 ?! Heh, nastepny wolontariusz :-/. Musisz sie chlopie cenic, bo inaczej inni cie nie beda cenic (zreszta juz nie cenia z tego co piszesz). Na razie jestes mega-frajer (nie obraz sie :). I nie psuj rynku!

  6. OK. , Mms 10/03/05 01:51
    To widze, ze niezly frajer ze mnie, wiec koniec z psuciem rynku. :)

    Pozdrawiam

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL