Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » fenir 00:29
 » g5mark 00:20
 » DJopek 00:14
 » CiAsTeK 00:05
 » Zibi 00:04
 » Shark20 23:57
 » Qjanusz 23:56
 » piszczyk 23:50
 » Lukas12p 23:36
 » ReeX 23:35
 » Flo 23:34
 » Kool@ 23:24
 » dugi 23:20
 » rulezDC 23:13
 » Wojtekar 22:48
 » Wedrowiec 22:42
 » Conan Bar 22:41
 » DYD 22:39
 » Pawiano 22:38
 » Wedelek 22:29

 Dzisiaj przeczytano
 41130 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Jakie znacie fajne lub przydatne programy dla linuxa? , krogulec 5/02/05 16:16
Nie chodzi mi tu o programy codziennego uzytu jak przegladarka, czy klient poczty ani o tak dobrze znane programy jak gimp czy blender, ale o jakies male wykorzystywane przez was uzytki, ktore ulatwiaja wam zycie, a wedlug was nie sa powszechnie znane lub o jakies programy do nauki i zabawy takie jak "odkryta" przeze mnie niedawno Celestia (jest tez wersja dla windows), ktory wedlug mnie jest programem po prostu boskim i dziwie sie, ze tak pozno i to dzieki linuxowi na niego trafilem.

  1. a co ta celestia robi? , irbar 5/02/05 16:30
    . . .

    [Admin: Skasowano]

    1. desc celestia , Mackie Messer 5/02/05 16:37
      Celestia to wolny symulator przestrzeni komicznej w czasie
      rzeczywistym, który pozwala doświadczać naszego Wszechświata w trzech
      wymiarach. W odróżnieniu od innych programów planetarnych Celestia nie
      przywiązuje Cię do powierzchni ziemi. Możesz podróżować przez Układ
      Słoneczny do ponad 100,000 gwiazd lub nawet poza galaktykę. Wszystkie
      podróże w Celestii są niezauważalne; funkcja wykładniczego
      przybliżenia pozwala Ci odkrywać Kosmos w różnych skalach - od
      spojrzenia na galaktyki do widoku kilkumetrowych statków kosmicznych.
      Interfejs typu 'pokaż-i-leć' czyni nawigację przez Wszechświat prostą.

      "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
      F. Nietzsche

      1. ubiegles mnie :) , gorky 5/02/05 16:43
        123

      2. WOW!!! , irbar 5/02/05 17:18
        Ja to chcę!!! Ale strona domowa nie działa :(

        [Admin: Skasowano]

        1. gdzie to można wogóle znaleźć? , irbar 5/02/05 17:21
          bo błąkam się po necie i jakieś głupoty znajduję....

          [Admin: Skasowano]

          1. jak to nie dziala? , gorky 5/02/05 17:23
            http://www.shatters.net/celestia/

            jest info o tym ze strony chwilowo nie ma ale linki do forum i SF dzialaja.
            mozna tez wziazc z repo PLD :)

            1. ok, już mam , irbar 5/02/05 18:25
              dzięki.... fajne to....

              [Admin: Skasowano]

  2. hmmm , gorky 5/02/05 16:37
    kteatime - program do zaparzania herbaty - ciezko mi juz bez tego :)

    iftop - bardziej obrazowa analiza ruchu sieciowego niz netstat
    nmap oczywiscie jak juz przy sieci jestesmy :)

    gnuplot - ale to specyfika mojej pracy, bardzo efektywne sporzadzanie wykresow
    kile - na tej zasadzie co wyzej, praca z LaTeXem bajeczna
    octave - do kompletu matematycznych narzedzi

    ostatno odkrylem tez jak dobrym edytorem tekstu jest KDE'owa kate

    a jak chodzi o specyfike dystrbucji (PLD) to przede wszytkim poldek - nie wobrazam sobie latwiejszego zarzadzania pakietami.

    1. a ten kile , koral 5/02/05 18:16
      to graficzna praca z texem? tzn. typu robisz i widzisz? zastanawaim sie czy cos sie zmienilo od czasow kiedy trzeba bylo skakac miedzy plikami zeby cokolwiek zobaczyc:)

      1. nie bluznij :) , gorky 5/02/05 18:40
        TeX i WYSIWYG? :) oczywiscie ze nie :)

        Sa skroty klawiszowe do kompilacji pliku do roznych postaci, jest kreator tabel.
        Jest paleta symboli matematycznych ktore wstawaisz kliknieciem (nie jest to edytor rownan, tylko wstawianie do edytora np \alpha po kliknieciu na symbol alfy)

        Zreszta jest duzo skrotow - wstawianie tytulow, podkreslen, justowan itp. tez jest dostepne pod klawiszami.
        Tak samo mozna automatycznie domykac otwarte srodowiska (wszystkie \begin{env})

        Ladnie sie tez integruje z gnuplotem, udostepniajac cos w rodzaju nakladki graficznej na niego, przejmujacej potem wyjscie i wstawiajace wykres do dokumentu. To samo dla xfiga.

        Umozliwia tez prace z duzymi projektami - repozytorium, lista zmian itp.
        Jezeli masz aspella to mozna sprawdzac pisownie.
        Oczywiscie szablony dokumentow i tego typu rzeczy tez sa dostepne.


        Pracowalem dlugo pod konsola (vim+xdvi+dvipdf+dvi2ps) i kile po prostu pomaga w takiej pracy automatyzujac niektore czynnosci.
        Klepie w TeXu naprawde duzo (do kilkudziesieciu stron tygodniowo) i uwazam ze dzieki kile mozna to robic bardzo szybko i wydajnie - duzo przyjemniej niz w czystej konsoli.
        Na pewno dla mnie jest latwiej niz we wszystkich wynalazkach Wordopodobnych...

        1. uff, Twoja wypowiedz mnie przerosla:) , koral 5/02/05 22:57
          a ciekaw jestem co robisz?sklad ksiazek, czy cos innego?chyba cos innego ,skoro sam tworzysz tekst..
          to rzeczywiscie,zle nie jest..szczegolnie,ze mozna cokolwiek klikac z jakimkolwiek efektem:)
          moze kiedys jeszcze wroce..
          pozdro

          1. hihi , gorky 5/02/05 23:45
            w sumie to nie robie nic takiego - studiuje fizyke :)

            Ale wymaga to splodzenia raz w tygodniu sprawozdania z pracowni (~15 stron) do tego co jakis czas wiekszy tekst.
            Zdarza mi sie przepisywac rozne rzeczy, bo sa ludzie ktorzy TeXa nie opanowali a potrzebuja miec tekst matematyczny w ladnej oprawie.
            Jezeli dyskutujemy jakies rozwiazanie to tez zwykle latwiej jest wklepac calosc do TeXa i podrzucic pdf niz zastanawiac sie jak w czystym tekscie wpisac 'pochodna czastkowa funkcji ksi po zmiennej dzeta' :)
            Takie 'drobiazgi' jak prezentacja multimedialna w LaTeXu (klasa beamer) tez mi sie zdarza robic.

            Do tego wszytkiego dochodza rzeczy zupelnie codzienne - w zasadzie nie pamietam kiedy ostatnio korzystalem z Writera (odpowiednik Worda w OO). Ja po prostu uwielbiam LaTeXa i uzywam go wszedzie.
            I tak sie jakos zbiera ;-)

    2. ja sobie wyobrażam - emerge :) , masta killa yoshi 5/02/05 18:30
      .:.

      born to emerge

      1. no co ty , gorky 5/02/05 18:44
        emerge na pewno nie jest latwiejsze.
        Mozna sie sprzeczac czy przez kompilacje u siebie na maszynie nie osiagasz lepszego wyniku docelowego (jak chodzi o wydajnosc/stabilnosc/etc), ale rozwiazywanie zaleznosci, odinstalowywanie niepotrzebych pakietow gdy cos z systemu usuniesz i zostaja niepotrzebne biblioteki niemal na pewno jest lepiej rozwiazane w oparciu o rpm, tak jak w poldku.

        1. hmmm no ja bym się kłócił , masta killa yoshi 5/02/05 19:15
          ale w sumie to chyba bardziej subiektywna ocena co jest lepsze. co do zależności i odinstalowywania to prościej się już chyba nie da niż w emerge ;)

          born to emerge

        2. Mam od dłuższego czasu , kicior 6/02/05 02:35
          w pracy PLD AC a w domu Gentoo. Porównując wydaje mi sie że emerge jest co najmniej tak wygodne i wszechmogące jak poldek. Choć używam codziennie jednego i drugiego jakoś ostatnio wolę emerge.

  3. moze , Mackie Messer 5/02/05 16:40
    linuksowe implementacje ipseca - freeswan / openswan . NIesamowicie rozbudowane i funkcjonalne oprogramowanie.

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

  4. a temat bardzo ciekawy swoja droga :) , gorky 5/02/05 16:40
    sam chetnie bym uslyszal co mi umknelo z ciekawych rzeczy.

  5. Nie wiem czy to wypełnia kryterium "nieznajomości" , j23 5/02/05 18:32
    ale ja nie mogę żyć bez gkrellm (do monitoringu systemu)+temat invisible i bez gripa (znakomity ripper i player cd-audio). Co do zarządzania pakietami za najłatwiejsze i o największych możliwościach uważam urpmi pod Mdk.

    Dumny nosiciel moherowego beretu!
    Me gustan tomar mis copas
    Żubrówka es lo mejor!

    1. Grip jest dobry ale ... , Master/Pentium 5/02/05 21:34
      podobnie jak cdparanoia nie radzi sobie z napędami buforującymi audio. Niestety jak na razie tylko EAC pod Win to potrafi. W praktyce oznacza to że na takich napędach nie działa detekcja (a więc i korekcja) b?łędów przez program.

      Nie ma tego złego , co by się w gorsze
      obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
      włącz komputer :-)

      1. niestety :( , gorky 5/02/05 23:30
        jako fanatyk Linuksa musze przyznac ze nie ma tutaj narzedzi chocaz w polowie dorownywujacych EACowi...

    2. hmm , 0r8 5/02/05 22:54
      ten caly gkrellm troche mnie zestresowal.
      co moze byc powodem szalenstw wykresu zajetosci procesora?
      minimum to ok 10% a przewaznie lata 40-90% robiac nic.
      nie dziwie sie ze cos mulowato chodzi :/
      jest jakis program w stylu menadzera zadan?

  6. moje typy: , fiber 5/02/05 22:55
    evolution - poczta
    XnView, Pixie Plus - przeglądarki zdjęć
    Quanta, Nvu - edytory html
    Amarok - mistrzostwo świata wśród odtwarzaczy audio
    ogle (+ kodeki mplayera) - odtwarzacz dvd
    Turbo Print - komercyjne sterowniki do drukarek (dla niektórych drukarek dużo lepsze niż gimp-print)
    IglooFTP, Kbear - ftp
    gedit - szybki edytor tekstu
    CrossOver - niestety płatny, ale na nim chodzi FlashMX i Photoshop
    ...no i:
    UT2004 - do testowania sterowników Nvidia :-))))
    pzdr.

    Analiza uryny może wykazać chorobę
    jednostki, analiza urny chorobę
    społeczeństwa

    1. uzywasz amaroKa? , gorky 6/02/05 00:53
      jakis taki ciezki mi sie wydawal, zostalem w koncu przy xmms...

      i jakos troche boje sie np audioscrobblera, kto ich tam wie do czego wykorzystaja informacje czego slucham...

      1. hmm, też o tym myślałem , fiber 6/02/05 12:09
        ale jak popatrzę na windziarzy (WMP... lol!) to zastanawiam się czy ja nie przeginam w drugą strone... ;)
        A kompa mam podłączonego pod audiofilski sprzęt audio i słyszę ewidentną różnicę jakości dźwięku pomiędzy różnymi programami. Dlatego amaroK. :)
        pzdr.

        Analiza uryny może wykazać chorobę
        jednostki, analiza urny chorobę
        społeczeństwa

        1. uzywasz GStreamera? , gorky 6/02/05 20:45
          z icekawosci pytam, bo zastanawialem sie kiedys jak uzyskac najlepszy dzwiek, ale nie mialem czasu zeby potestowac i tak zostalo...

          oczywiscie alsa?

          1. oczywiście alsa , fiber 6/02/05 21:35
            i GStreamer, ale na zmianę z aRts.
            pzdr.

            Analiza uryny może wykazać chorobę
            jednostki, analiza urny chorobę
            społeczeństwa

            1. czyli , gorky 6/02/05 21:47
              lepszy dzwiek zawdzieczasz konkretnie amaroKowi, nie temu ze output dajesz na GStreamer?

              1. tak , fiber 6/02/05 22:09
                wyjście aRts bardziej pasuje mi do metalu, GStreamer ma jakby bardziej miękki dźwięk i pasuje mi do łagodniejszej muzyki. Z programów do odtwarzania muzy jeszcze wysoko cenię ALSAplayer (też jakość dźwięku!) - i jest malutki: coś dla ciebie. Xmms... sorry, ale to pomyłka... ;)
                pzdr.

                Analiza uryny może wykazać chorobę
                jednostki, analiza urny chorobę
                społeczeństwa

  7. przy okazji spytam panoof specoof , McKania 6/02/05 23:31
    czy są jakieś wtyczki do xmms umożliwiające korzystanie z wielu playlista jednocześnie?

    czy może jest jakiś inny mp3 player pod lin mający takową opcję ? [widze tu coś o jakimś amaroku - zaraz spróbuje]

    config: skóra, fura i coreDuo ;)

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL