Piractwo a sprawa sądowa

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Sociu 21:41 » bajbusek 21:40 » b0b3r 21:38 » rurecznik 21:35 » Syzyf 21:30 » Chrisu 21:27 » Ramen 21:26 » Shark20 21:25 » XepeR 21:24 » Dexter 21:23 » DYD 21:14 » Master/Pe 21:12 » Sherif 21:04 » J@rek 21:01 » myszon 21:00 » ligand17 20:57 » Conan Bar 20:55 » past 20:51 » metacom 20:45 » Fasola 20:40 Dzisiaj przeczytano 41116 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

Piractwo a sprawa sądowa , HURAN 27/10/05 20:22
Zwracam się z prosbą o rady tych którzy mieli jakies sprawy sądowe w związku z piractwem np po nalotach w 03i04 roku. Mój wujek ma niebawem takową rozprawę bo własnie miał nalot przez głupiego sąsiada który nakablował na niego. Pąły wpadły sajgon zrobiły no i się porobiło. Głównie chodzi mi oto czego może w zasadzie się spodziewać na teakiej rozprawie. On jakis piratem na masową skale nie jest. Tyle co miał Windy offica pakiet symanteca i jakies gierki w sumie policzyli mu ok 200tyś zł odszkodowania. Jezeli ktoś jest po takiej sprawie prosze o podzielenie się doświadczeniami. Dzięki wielkie za odpowiedzi na temat.

are U ReadyNAS??

wiec tak , chris_gd 27/10/05 20:26
kolega kiedys zalozyl strone "sprzedaz i wymiana filmow" nigdy nic nie sprzedal o stronie zapomnial ale ONI nie zapomnieli, zlapali IP, wpadli i zakosili kompa i wszystkie plyt, to co zabrali przepadlo, sprawa trwala ponad rok, wyrok: 1.5 roku w zawiasach na 3 lata + 1500zl. grzywna
ps. dostal tez list od EA Sports :) z wymagana oplata za tytuly, ktore posiadal nielegalnie
w sumie malo to ma wspolnego ze zwyklymi nalotami ale napisac chyba zawsze warto
Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
.:. , Shneider 27/10/05 20:28
eee. jesli zostal podkablowany to znaczy ze ktos powiedzial ze on handluje.

jesli handluje to jest winien.

gdy uwaza ze 200k to duzo. niech wynajmie adwokata.

proste?

za samo posiadanie piratow moga Ci naskoczyc. ale jak juz sprzedawal to inna bajka i niema co bronic.
.:: Live at Trance Energy ::.
1. Fajnie by było , HURAN 27/10/05 20:33
  Gdyby to co piszesz było takie proste. Naskoczyć owszem mogą bo dowodów że handlował żadnych nie ma czy też rozprowadzał. Sprawe ma dlatego że pały wysłały do kancelarii pokrzywdzonych pismo iż złapali takiego delikwenta. Te odpisału wsumie że będą dochodzić zwrotów kosztów na kwote 200tyś zł. Wuja jest po 40 2 małych dzieci. gry to przeważnie Hugo shrek itp. Więc sprawa w sądzie jest......
  are U ReadyNAS??
  1. .:. , Shneider 27/10/05 20:38
    siedziec mozna za rozprowadzanie piratow.
    
    takze pujdzie do sadu. powie prawde. w tym czasie polecam poczytac paragrafy jakie mu postawiono i odpowiednie adnotacje.
    
    kiedys mialem nalot. szukali nie piratow a czego innego.
    pomimo ze w pokoju mam server i dwa kompy plus troche mojej kolekcji to nic nie mowili.
    
    udostepniac w necie/ we wlasnej sieci/ pozyczac plyty/ sprzedawac plyt. nie mozna
    
    a posiadanie pirata to juz nie przestepstwo za ktore place 200k zl.
    
    takze niech osobiscie zapozna sie z tym co mu zarzucaja.
    
    w moim przypadku skutkowalo i wiedzialem na czym stoje :)
    .:: Live at Trance Energy ::.
    1. czyli co , Chucky 27/10/05 21:39
      skoro wszystkiego nie mozna - oprocz posiadania
      to w razie co nie przyznawac sie i mowic "ze mam, ale skad to nie wiem?"?
      ...
      Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
      3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650
      1. .:. , Shneider 27/10/05 21:44
        mowisz ze kupiles pirata tu i tu 2 lata temu.
        
        a oni niech biegaja ;-)
        
        trawe posiadac mozna. ale chandlowac juz nie. tak samo z piratami.
        .:: Live at Trance Energy ::.
        .:. , Shneider 27/10/05 21:44
        zdaje mi sie ze powinno bys ..handlowac ;-)
        .:: Live at Trance Energy ::.
        a mi sie zdaje , elliot_pl 27/10/05 21:48
        ze z ta trawa to cie ponioslo delikatnie. W tej chwili juz chyba nawet nie mozna posiadac. Ewentualnie jesli masz to na uzytek wlasny i potrafisz udokumentowac ze to ci np. lekarz przepisal :)
        momtoronomyotypaldollyochagi...
        .:. , Shneider 27/10/05 21:53
        mozliwe ze wlasnie tak jest dokladnie nie sprawdzalem tego.
        
        ale pirata mozna miec. wrunek
        1. Twoj pokoj nie jest biurem itp.
        
        takiego odszkodowania nie placa nawet rasowi piraci ktorzy tym zarabiali na zycie..
        .:: Live at Trance Energy ::.
        a mi sie wydaje , Hummer 28/10/05 00:47
        ze sie pisze pÓjdzie
        
        nie zebym sie czepial, ale skoro juz poprawiasz innych ... :p
        nie żebym się czepiał , Dabrow 28/10/05 09:38
        ale Shneider poprawia samego siebie... Czytanie bezwzrokowe? (-;
        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------
        lol , Hummer 28/10/05 13:03
        faktycznie nie zauwazylem, sorki Schneider :)
        .:. , Shneider 28/10/05 15:13
        ok niema problemu
        
        ale ja nie jestem krawcem (Schneider).
        
        :-)
        .:: Live at Trance Energy ::.
        a jak , Chucky 28/10/05 07:23
        masz to z ogolnodostepnego zrodla?? np. internetu?
        Corei5 9600K, Z390 PRO, 2x16 Vengeance
        3200Mhz, GTX 2060 Super, Seasonic X-650
      2. nie mozna , Maners 28/10/05 00:31
        nawet posiadac, bo wtedy oskarza cie o paserstwo i grozi chyba do 5 lat. Ja dostalem 1 rok w zawiasach na 3 i 0zl odszkodawania - firmy Adobe i MS wyliczyly sobie wtedy ponad 50000 pln
a tak wogole, jak to jest teraz z tymi piratami? co grozi za posiadanie? , chris_gd 27/10/05 20:43
oczywiscie przyklad typowyowy
windows xp zainstalowany, do tego "pelen" pakiet office itp.
na szafce, filmy, gry, mp3 itp.
wpadaja (czy wogole moga, tak poprostu) jak juz wejda pewnie zabieraja i co dalej?
Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
1. Więc tak , HURAN 27/10/05 20:48
  Podobnie było jak u wujka no i co?? A no sprzęt zarekwirowali cały nawet monitor z myszką i klawiaturą..wsie płyty tylko oczywiście zostawili orginały. No i tyle. Doszło do tego że jako zabezpieczenie na wypadek niewypłacalności przejęli auto....śmiechu warte a zarzuty postawili mu dopiero po 3 miesiącach.....
  are U ReadyNAS??
a mnie to ten sasiad zastanawia , Nihilist 27/10/05 21:21
..i to czy zrobil to z premedytacja...

...jak tak to postaral bym sie aby dobrze zapamietal ze zle zrobil...

co jak co, ale takie kablowanie, to jest dla mnie dopiero sqrwy******o. W glowie sie nie miesci.... :/

/czekam tylko az zaraz pojawi sie gro "tych uczciwych" ktorzy nigdy pirata nie mieli ani nigdy nie przekroczyli predkosci, piwa nie pili (przed ukonczeniem 18lat ofc), ani trawki nie palili.... :)

pozdrawiam
zważ se waflu gdzie się łamiesz
1. znam problem kablowania z autopsji , Krzys^S 27/10/05 21:35
  pracuje w małej prywatnej TV (1,5 godz. programu tygodniowo, praca raczej hobbystyczna) i "konkurent" nasłał już raz kontrolę legalności oprogramowania (na szczęście mamy full legal) a ostatnio zakablował nas do KRRiT że nadajemy materiały w jakości VHS (faktycznie było 20 min fajnego filmu zrobionego przez dzieciarnię ze szkoły). Wszystkie opłaty, Zaiksy płacimy z dokładnością do sekund i już menda społeczna nie ma się czego przyczepić to wydzwania po urzędach i szkaluje jak ostatnia świnia.
  1. a to nie wolno materialow VHS nadawac ? , faf 28/10/05 08:28
    o co chodzi ?
s.w. , elliot_pl 27/10/05 21:43
s.w.
momtoronomyotypaldollyochagi...
Niestety jest najgorzej z programami (filmy, muza to mniejsze piwo). , j23 27/10/05 21:54
Po pierwsze: rozpowszechniał, albo miał po kilka egzemlarzy 1 tytułu? Jeśli tak, to paserstwo... Jak się uprą, to nawet z 1 egz. zrobią paserstwo, przynajmniej nieumyślne. Do tego łamanie prawa autorskiego.

Sprawa karna to jedno, a cywilna to drugie: w pierwszym przypadku kara będzie pewnie dość mała (podobna jak w przypadku kradzieży na podobną kwotę) i pewnie w zawiasach. Natomiast cywilnie właścicielom praw autorskich do programu automatem przysługuje odszkodowanie cena programux5. Z firm bezwzględnie zdzierają, od osób fizycznych nie wiem: wszystkie takie znane mi przypadki kończyły się jakąś ugodą z klauzulą zakazującą ujawniania szczegółów.

Wymagany jest dobry prawnik. Znam przypadek gdy nic chłopaczkowi nie zrobiono, bo nie udowodniono że programów używał lub nimi handlował. Płytki z programami powiedział że znalazł w okolicach giełdy komputerowej w Krakowie (odpada paserstwo, a po nalotach policji faktycznie tam można znależć takie płytki). Ślady obecności programów na komputerze (programy były wykasowane, ale analizowali dysk) wytłumaczył tym, że sprawdzał co było na płytkach, a jak się zapoznał z umową licencyjną, to programy usunął z dysku (na jego korzyść przemawiało że nie było śladów używania tych programów-windę i coś tam miał legalne-na jakiś czas przed zatrzymaniem, tylko wcześniej). Co ciekawe, nawet policja musiała mu oddać te płytki, bo jakoś wyszło że samo posiadanie takich płytek nie łamie prawa, w przeciwieństwie do instalacji i używania. Musi pooszukać dobrego prawnika w tym temacie, który coś łagodzącego wynajdzie (np. nieznajomość angielskiego, a tekst licencji był po angielsku czy coś podobnego, że to dzieci instalowały, a miały<16 lat itp.).

Trudno mi powiedzieć co go spotka, bo z KK sąd jako niekaranego dużej krzywdy mu chyba nie zrobi (ale grzywna i przepadek kompa prawie pewne), najgorsze w takich przypadkach są odszkodowania cywilne, ale te, jak pisałem, nie są znane z uwagi na niejawne ugody (ale chyba nie 5x cena, jeśli są tajne).
Dumny nosiciel moherowego beretu!
Me gustan tomar mis copas
Żubrówka es lo mejor!
to jest wszystko powalone , kubazzz 27/10/05 21:56
pachnie mi tu bezprawiem i samowolka.
Kurwa od keidy pirackie plyty sa traktowane na rowni z narkotykami, albo nawet surowiej...
SM-S908
temat dla mnie na czasie , Darek K. 27/10/05 22:30
dziś miałem wizytę po godzinie 6 rano. Nie polecam.
Jak to się skończy to może to opiszę.
Everything that has a beginning has an end
1. a opisz cos wiecej , kubazzz 27/10/05 22:55
  w domu/w firmie?
  byly jakies przeslanki co do tego?
  SM-S908
  1. to nie było na chybił trafił , Darek K. 28/10/05 07:37
    tak ogólnie - złożyłem komuś kompa (z części używanych). Ktoś miał wjazd z całkiem innego powodu. Ten ktoś powiedział kto złozył kompa (oficjalnie myśleli że komp jest legal)
    Po miesiącu do mnie wjechali z nakazem. Nie znaleźli żadnego nielegalnego oprogramowania. Zkładałem wyjaśnienia na komendzie. Jak na razie myślę że umorzą postępowanie.
    Everything that has a beginning has an end
    1. sory za byki , Darek K. 28/10/05 07:39
      ale niewyspany jestem
      Everything that has a beginning has an end
2. o_O , Auror 27/10/05 23:11
  w domu?
  portnicki.com
  +++++++++++++
  portnicki@gmail.com
3. jakie miasto , shavell 27/10/05 23:17
  w jakim miescie to bylo, czyzby trzeba bylo ostzrec rodzicow zeby nikogo do domu nie wpuszczali
  Doświadczenie przychodzi z wiekiem
  tylko czasami jest to wieko od trumny...
s.w. , Mms 27/10/05 23:40
s.w.
Pozdrawiam
1. A możesz jaśniej ? , Doczu 28/10/05 05:52
  123
2. wlasnie , Grza 28/10/05 10:55
  coz to za moda z tym s.w.?
  1. chopak... , DYD-Admin 28/10/05 11:01
    ...śledzi wątek...
    -- DYD
znam taką sprawe , Hitman 28/10/05 10:26
i kolesiowi który handlował praktycznie nic nie zrobili poza przepadkiem kompów - żeby było śmiesznie to wpadli wcześnie rano
gdy reszta domowników spała - wleźli do pierwszego pokoju i zawineli jego i cały sprzęt i pojechali, a obok w drugim pokoju jego brat miał podobny interes ;))
Teoretycznie okłamywanie samego siebie
jest niemożliwe. W praktyce robi to
każdy z nas.
hmm to chyba jakas szersza akcja... , dalu 28/10/05 11:11
gdyz u mnie w bloku tez `panowie ` zawitali kilka dni temu, przyjechali do qmpla ktory faktycznie softem handlowal,mieli nakaz prokuratorski, przyjechali kolo 8:00 a ze koles jeszcze spal to nie chcialo mu sie wstac i otworzyc (nie widzial ze to policja) , dobijali sie do drzwi itp itd az w koncu sasiad wyszedl i powiedzial ze nie ma go bo nie ma jego samochodu pod blokiem (byl u mechanika ;) , wtedy zaczeli wypytywac tego sasiada o qmpla (ten stal juz wtedy pod dzwiamy i wysluchiwal ;) . Przez caly dzien blok byl obstawiony przez kilka cywilnych samochodow, czekali az przyjedzie samochodem ;) Wieczorem kolo 22 ulotnili sie (pewnie dlatego ze nie moga wejsc po tej godzinie do domu). W nocy byla akcja wywozu plyt ;) Na drugi dzien zerowanie hdd ;) i kupno OEM`wego WINXP itp itd. Tak wiec CHWDP - chowajcie windowsy do piwnicy ;D
no no no... (uwaga dlugie) , Sienki 28/10/05 17:19
to ja tez cosik poopwiadam...to ja tez cosik poopwiadam...

W kwietniu kumpel tez mial wyzyte... niemila...
Zakablowal go gostek, ktory juz siedzi za gwalt i posiadanie filmow pornograficznych z udzialem nieletnich. no i ten gostek na przesłuchaniu zaczal sypac nazwiskami od kogo to niby te filmy kupowal pech chciał, ze mój sasiad pogrozil mu kiedys, ze w morde dostanie jak się od jego dziewczyny nie odczepi zatem ten od gwałtu rzucając nazwiskami zakablowal tez bogu ducha winnego mojego sasiada

Kwiecień
leze sobie w domku w kanapie oglądam jakis program w TV kimaka bierze mnie nieprzecietna; już prawie zasypiam kiedy to nagle telefon
dzwoni sasiad i mowi: w mojej chacie jest policja, pakuja mój komp i czy wiesz cos na ten temat? no to ja rybka rodzawilem paszcze szeroko odeszla mi ochota na drzemke i mowie, ze nic nie wiem z reszta po cholere mialbym kablowac sasiada po kablu (mamy LAN) i narażać się na potencjalne wykrycie sam ciagne na piratach, bo jak na razie kaski na legal soft nie mam

po paru minutach widziałem jak goscie wynosili z domu sasiada kompy (w liczbie dwoch, bo pech chciał, ze szwagier sasiada wpadl na tydzień na LAN party :P)

rozwoj sprawy wyglada następująco
sasiad ma w perspektywie rozprawe o posiadanie nielegalnego oprogramowania pornografii dziecięcej u niego nie znaleźli kompa już odzyskal, jedynie dysk twardy skonfiskowali do analizy - ponoc ma go odzyskac po zakończeniu sprawy

no i kilka spostrzeżeń i wnioskow z doswadczen kumpla:
do chaty mogą wejsc jak maja nakaz ot tak sobie to nie mogą
nie maja prawa zabierac całego kompa - tak przynajmniej mowil prawnik sasiada z ekipa konfiskujaca powinien być technik (pewnie jakis informatyk dorobkiewicz), który ma obowiązek wymontowac z komputera dysk twardy już zabieranie klawiatury, myszki i monitora uwazam za całkowity absurd
sprawa się ciagnie niemiłosiernie, bo dysiorek jezdzi po roznych miastach w celu analizy komendant posterunku, na którym kumpel odbieral kompa (bez dysku) powiedział, ze jest szansa, iż sasiad uniknie kary z powodu przedawnienia ponoc w tego typu sprawach przedawnienie jest po 5 latach obaczymy
grzywna ma wynosic maksymalnie 5000 zlotych jak to będzie wyglądało w postepowaniu cywilnym to nie wiem

no to chyba tyle jak jeszcze cos mi się przypomni to dam znac

aha pamiętam jakiego miałem pietra jak kumpel mowil mi, ze na komendzie chcieli jego hasla go konta użytkownika, do GG, do programu pocztowego najbardziej przerażało mnie to haslo do GG, bo dzien wczesniej gadaliśmy kto już jakie odcinki Stargatea ściągnął i czemu jeszcze ich nie udostępnił

dalej czuje się dziwnie, gdy gdzies pod moim domem stoi jakis woz policyjny mam nadzieje, ze do mnie poki co się nie wybieraja

pozdro
It is nice to be important,
but it is more important to be nice.
1. o w morde... , Sienki 28/10/05 17:21
  co to sie porobilo z tym tekstem...
  
  czemu nie ma edycji postow ?!?!?!
  It is nice to be important,
  but it is more important to be nice.
  1. zaraz poprawie.. , DYD-Admin 28/10/05 20:44
    ...trzeba wrzucac czysty txt...
    -- DYD
2. ot tak sobie rowniez moga, , wukillah 29/10/05 10:37
  na legitymacje,a nakaz dostaniesz
  tydzien pozniej. nie wpuscisz goscia, bedzie uzasadnienie,ze
  cos ukrywasz ;) wtedy przyjedzie AT i zrobia Ci
  z dupy jesien sredniowiecza.
  
  polecam internetowe forum policyjne - az strach czytac,co moga.
  just d'oh it!