Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Holyboy 09:43
 » Lucyferiu 09:42
 » jablo 09:38
 » biEski 09:37
 » Logic-3 09:36
 » Sebek 09:33
 » rooter666 09:31
 » DYD 09:30
 » Dexter 09:30
 » rrafaell 09:28
 » Liu CAs 09:28
 » JE Jacaw 09:27
 » PaKu 09:24
 » Kenny 09:21
 » Katoda Lt 09:19
 » Kenjiro 09:16
 » ligand17 09:15
 » NimnuL 09:14
 » ulan 09:09
 » emigrus 09:02

 Dzisiaj przeczytano
 41131 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

[OT] BUTY , krwiak 23/10/05 08:45
witam,
Przepraszam, że całkowicie nie na temat...ale chciałbym sie Was poradzić o porządne buty. Wczoraj byłem na survivalu w traperach i zajechałem sobie nogi.
Chodzi mi odobre buty na piesze wędrówki, odporne na wode - błoto kamienie (ciężkie warunki) No i na zime - na codzień aby były dobre.
Cena gra role...

pozdrav

wszystko to graaanda...

  1. lap linka , Banan 23/10/05 09:35
    http://ngt.pl/?p=obuwie

    1. dzięki , krwiak 23/10/05 17:17
      123

      wszystko to graaanda...

  2. Najlepiej jakiej trekingowe , El Vis 23/10/05 09:54
    Campus, Bergson, Salomon. Jeśli chcesz wodoodporne to tylko na membranie a'la gotetex, sympatex czy jak tam się one jeszcze nazywają. Ja w tej chwili posiadam niskie Bergsony z membraną sympatex. Bardzo wygodne i dopóki dopóty poziom wody nie będzie wyższy niż same obuwie w środku będę miał sucho :)

    I don't suffer from insanity.
    I actually quite enjoy it.

    1. Nie słuchaj kolegi bo nie wie co pisze , Doczu 23/10/05 13:34
      Nie bierz żadnych Bergsonów, Campusów, a i Salomony tez juz nie te co kiedyś. Darowałbym sobie tez buty z Gore-texem (ale ja mam na Gore "alergię" więc mogę nie być obiektywny)
      Gore niestety ma w obuwiu tendencję do pekania i przecierania się, poza tym aby gore-tex spełniał swoje zadanie, muszą być spełnione pewne warunki, a podstawowy to róznica temperatur (a co za tym idzie ciśnień) pomiedzy otoczeniem a wnętrzem buta. Tutaj odsyłam do lektury zasad działania gore, a teksty w stylu gore dobry na wszystko to najzwyklejszy marketingowy bełkot. Radze wziąć na to poprawkę.
      Niestety dobre buty kosztują niemało. Ja osobiście zawsze polecam buty skórzane, bez wstawek z cordur i innych tekstyliów, z wyściółką skórzaną, a nie z jakimis gore szmatami i innymi super wynalazkami.
      Firmy godne polecenia, to Boreal, Beck, Asolo, Scarpa, Alvika też niczego sobie (mam buty tej firmy) Jak pisałem wyżej - dobry but kosztuje niemało, ale bedzie Ci słuzył (przy odpowiedniej konserwacji) bardzo długo i nogi nie bedą się męczyć. Jeśli lubisz styl militarny to podobno niezłe sa buty Kupczaka, ale trzeba uważać na te sprzedawane na allegro, bo moga to byc buty z serii, która była kiepska.
      Nie bez znaczenia sa też skarpety.
      tu sa dwie szkoły:
      Jedna preferuje dwie skarpety - najpierw cienka bawełniana, a na to gruba wełniana lub z domieszką włókien termoaktywnych (coolmax itp).
      Druga preferuje jedną skarpetę tzw. trekkingową, własnie z domieszką Lycry, coolmaxu no i w większości z wełny. Koszt takich skarpet to ok 50 PLN ale warto wydać.
      Dobrze jest też mieć kilka par na lato z jak największą domieszką coolmaxu (nawet do 75%), a zimowe mogą być only wełniane.
      Link który podał Ci Banan na pewno da Ci pogląd na sprawę, ale zajrzyj głebiej w forum - tam dowiesz się wszystkiego.

      1. Pffff , El Vis 23/10/05 13:55
        Owszem kolega wie co pisze. Trzy sezony używałem budów campusa z vaportexem. Używał bym dalej gdyby mi pies nie zżarł. Przeszedłem kilka razy całe Sudety, Izery, Karkonosze, po czeskiej i polskiej stronie, jaskinie wycieczki, również w miastach. W błocie w wodzie, w śniegu. Konserwowałem je przed każdym wyjściem i nic się z nimi złego nie działo, nie przemakały były ciepłe i wygodne. Teraz mam Bergsony niskie, na razie sprawują sie równie doskonale, ale mam je dopiero pół roku.

        I don't suffer from insanity.
        I actually quite enjoy it.

        1. hahaha , Doczu 23/10/05 14:06
          Cóz - jesteś zatem pierwszą osobą, która jest zadowolona z butów Campusa. Gratuluję. Wygrałes paczkę chusteczek higienicznych ARO.
          Co do Bergsonów - jesli wyrokujesz po pół roku, że buty sa dobre to gratuluje poczucia humoru.

          1. Mały update jeszcze , Doczu 23/10/05 14:08
            Wiesz - z butami jest jak z innym sprzetem.
            Jednym wystarczają głosniki Mediatech czy Manta, a dla innych Logitech bedzie za mało.
            Z butami problem jednk polega na tym, że jak dokonamy niewłasciwego wyboru - cierpimy i nie jesteśmy w stanie czerpac przyjemności z wedrówki.

      2. Goretex goretexowi nie równy. Ja używam bucików od Meindl'a , muminisko 23/10/05 14:26
        i sobie chwalę. Już 8 rok katowania przez sezon jesienno-zimowo- wiosenny i dają radę. W zasadnie nie używam impregnatu czy innych smarowideł. No ale tanie to one nie były (nie pamiętam dokładnie, ale powyżej 800PLN)...

        Modern Battles Club - the best
        wargames club on the world
        http://www.grzes.czasem.robi.to

        1. Tak, ale zasada działania taka sama. , Doczu 23/10/05 14:38
          Latem niestety gore w buciorach sie nie sprawdza.
          No ale jak pisałem - ja obiektywny nie jestem, bo jestem skażony gore-wstretem w butach :-)
          No a co do ceny - Meindle niestety do tanich nie należą. Ale zacne to buty.

        2. Meindl to inna para kaloszy (-; , Dabrow 24/10/05 18:01
          nie ta półka. Równie dobrze możesz przywołać HanWag'i, Asolo, stare Dachsteiny (już nie produkowane) czy też Volkle - też chyba niedostępne w Polsce... Stare Salomony to też była zupełnie inna bajka niż dziś - ale tak to jest jak się sportowa firma (adidas) pcha do robienia butów górskich...
          Nie warto się też bać marek takich jak La Sportiva, Eigle = bardzo dobre marki.

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

      3. Doczu , Deus ex machine 23/10/05 14:42
        Takie pytanko - podeszwa Vibram czy Asolo? To moj dylemat jak bede mial kase na nowe Asolo.

        A teraz odpowiedz z posta :

        A jesli o buty chodzi polecam Asolo, juz ponad 3 lata daja rade, a ja uzywam butow nie tylko w gory, dla mnie sa na caly rok. Po miescie ( a podobno sie nie powinno) tez dreptam, wszedzie. Nawet jak pomagam ojcu na budowie. Poprostu uwazam, ze musza zniesc wszystko. Wczesniej mialem Alpinusy, jakis badziewny model, ale moge panom z Alpinusa podziekowac. Robili je tak, ze dokladnie przed koncem gwarancji sie rozklejala podeszwa i przez trzy lata mialem co rok nowe buty w cenie 1 pary .) A na koniec jak juz nie mieli jej w sprzedazy oddali mi kase .)
        Jesli maja byc bardzo dobre, to kupuj buta w 1 kawalku, a nie z jakimis wszywkami. Jesli bedziesz konserwowal nie ma walka nie przepuszcza. Jesli chodzi o membrany, fajny pomysl, ale zbyt delikatny - u mnie wytrzymal w calosci okolo roku, pozniej zaczal sie przecierac ( w Alpinusie i w Asolo). Sznurowki .) w Asolo niedawno wymienilem, nie pekla ale sie przetarla (prawie trzylata).

        Te mam teraz http://www.summit.katowice.pl/...fsn&model=304

        Dalem za nie okolo 400

        A te kupie jak bede mial za co .)
        http://www.summit.katowice.pl/...ing&model=204

        I podstawowa rada za nic nie kupuj w marketach sportowych, szukaj w swojej okolicy dobrze znanego sklepu z dobra opinia. W Summicie odpowiedza Ci na wszystkie pytania zwiazane z butami, doradza i ew. mozesz czasem cos utargowac .) Kiedys spotkalem tam jakas ekipe Izraelczykow, ktorzy byli w trakcie dluzszej wyprawy i wlasnie po buty przyjechali .)

        Jesli masz ~500 to kupisz cos dobrego.

        "Uti non Abuti"

        1. heh... , Doczu 23/10/05 15:03
          ... wybór jest trudny, choćby dlatego że i samego Vibramu jest kilka modeli - każdy do innych zastosowań.
          Ja w swoich Questach mam vibram, który zupełnie nie nadaje sie na śnieg, czy lód, bo ślizgają się niemiłosiernie, natomiast na błocie i mokrych kamieniach są rewelacyjne.
          Co do podeszwy Asolo - nie mam doświadczeń, z tą firmą, więc głosu nie zabieram.

          1. lubie alternatywy , Deus ex machine 23/10/05 15:10
            tylko dlaczego tak duzo .) Jeszcze jest vibram/asolo taka mieszanka moze ona jest bardzie multi-powierzchniowa, to by mi ulatwilo. Bo wybieranie podeszwy na konkretne podloze to nie dla mnie, musialbym jakies zapasowe nosic ze soba .)

            "Uti non Abuti"

            1. możesz jeszcze wypróbować... , Doczu 23/10/05 16:09
              ... contragripu. To patent Salomona, ale nie jestem pewien czy w butach innych producentów się pojawiają.

      4. dzieki Doczu , krwiak 23/10/05 17:20
        Za tak obszerną odpowiedz.
        Dobrze, że piszesz o tych skarpetach - nie miałem takiej wiedzy na ich temat - a to ważna rzecz.

        wszystko to graaanda...

        1. no problemo , Doczu 23/10/05 17:57
          Przy zakupie pamietaj, że jesli chodzi o buty - nie ma miejsca na kompromisy. Moge sobie kupić tańsze spodnie, tańszy niezbędnik, czy tez zamiast ręcznika trekkingowego wycierać się mogę wiskozową szmatą do podłogi, ale buty zawsze kupuje najlepsze na jakie mnie stać. Od biedy mozesz nawet nie mieć skarpet stricte trekkingowych, bo to można dokupić póxniej, ale jak źle wybierzesz buciki, to bida :-(
          Co zaś do skarpet, to dobre skarpety robi Bridgedale, Rohner.
          Z tańszych alternatyw to niezłe skarpety (podobno, bo dopiero niedawno kupiłem i jeszcze nie mam zdania) robi polski Filmar.
          Modele grube kosztują ok 24 PLN, niestety posiadają tylko ok 15% coolmaxu, więc raczej nadają się na chłodniejsze dni lub zimę, albo jako druga skarpeta. Natomiast model runner kosztuje 9 PLN i ma za to (nie pamietam dokładnie) 95 % coolmaxu, i poza tym sa cieniutkie więc nadają się albo jako skarpeta pierwsza, albo jako skarpety do butów lekkich, ew. jako skarpety , które zakładasz w schronisku po przyjściu z gór.

          1. update , Doczu 23/10/05 17:59
            tu masz więcej o skarpetach http://ngt.pl/...p=readTopic&nr=331&page=3

      5. Zgoda 100% co do skóry, niezgoda co do gore-texu , Dabrow 24/10/05 18:08
        But ma być skórzany. I kropka. Najlepiej żeby miał tylko jeden szew - z pięty wzdłuż ścięgna achillesa do góry. Potem tylko lita licowana skóra. Ale zaistnienie membrany w takich butach nie jest złe. Sam mam chyba 9 rok Volkle z Sympatexem i są to boskie buty - mimo dziury w podeszwie wciąż je noszę.... Ze znajomości z kilkoma ludzikami po górach chodzącymi wiem żę Gore-tex dobry jest i przydatny... Tyle że co innego gore-tex a co innego jakiś campusowy szma-tex... I tyle.
        BTW - bardzo dobrą rzeczą jest nadlewka gumy dookoła buta nad podeszwą. Przy np. wysokiej trawie chroni przed wcieraniem wody w skórę...

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

        1. Tylko jest jedno "ale" , Doczu 25/10/05 21:54
          Nawet najlepszy gore-tex nie spełni swojego zadania, jesli nie wystąpi zjawisko róznicy temperatur pomiedzy wnetrzem buta a otoczeniem zewnętrznym.
          Im wieksza różnica (cieplej wewnątrz, chłodniej na zewnątrz buta) tym skuteczniejsze odprowadzanie pary wodnej z obuwia.
          Dlatego taki but najlepiej sprawdza się zimą lub w chłodne dni. Latem gore nie ma szans zadziałać.
          Co do butów z sympatexem - wydaje się on być lepszym rozwiązaniem do obuwia. Zasada jego działania nie opiera się na róznicy temperatur.

          1. uhm , Dabrow 2/11/05 15:39
            powierdzam - właśnie domknąłem żywot butów z sympatexem - po ponad 8 sezonach rozwarstwiła mi się reszta z podeszwy (-; ale membrana nadal szczelna - tylko dziura w podeszwie swoje robiła (-;

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

  3. promocja? , krwiak 28/10/05 23:13
    Co powiecie o Karrimorach? Zachwalają.....
    coś tu widzicie ciekawego ? http://www.sklep.skalnik.pl/promocje.php
    mam blisko ten sklepik...
    ewentualnie jeśli ktoś widział coś ciekawego we Wroclawiu - to prosze o info

    wszystko to graaanda...

    1. heh... , Doczu 29/10/05 10:18
      ... Z tego co widzę Skalnik ma tylko jedne buty w swojej ofercie, warte uwagi. To KSB 300 Leather http://www.sklep.skalnik.pl/...trona=3&id=1428 Niestety cena jest wysoka. W tej cenie kupisz już może coś sensownego z Asolo.
      Generalnie kiedyś Karrimor to był pewniak (nie tylko w butach ale zwłaszcza w plecakach) - niestety obecnie zdarza się Im co raz więcej wpadek, z towarem, który się sypie. Jednak znam osoby, które uzywaja butów KSB i chwalą. Jednak wiesz jak jest - każdy chwali to co akurat ma. Tak czy inaczej ja bym nie kupił butów Karrimora, ale to raczej ze względu na wpadki, o których się nasłuchałem.
      Gdybym ja kupował rozważałbym firmy Boreal, Meindl, Asolo, i na pewno w butach którejś z tych firm będę chodził kiedy zajadę moje Questy.

      1. Aha , Doczu 29/10/05 10:21
        W Breslau jest jeszcze Horyzont (gdzieś obok Skalnika) zajrzyj tez tam, ale oni mają głównie Jacka Wolfskina, którego buty sa ponoć szalenie wygodne, jednak szybko się zuzywają :-(
        A jak już pisałem zainteresuj się butami Kupczaka - drogie, ale dobre (pomimo wpdaki z pierwszą partią dla kontyngentu w Iraku)

  4. osobiscie , Birdman 29/10/05 00:04
    polecam salomony z podeszwa contagrip i gore-tex; kosztuja okolo 500zl ale warto tyle zaplacic; chodzilem w takich przez 4 lata i nawet nie widac po nich iznak zniszczenia; podeszwa contagrip jest bardzo twarda i specjalnie wyprofilowana, dzieki czemu nie zaginaja sie czubki buta; ogolnie naprawde super kapcie

    ping?

    1. Jednak nalezy wziąć pod uwagę... , <*))))>( 29/10/05 10:06
      ... że salomony z przed 4 lat to już nie te same Salomony co obecnie. Boleśnie przekonało się o tym juz kilku ludzi, których znam. Buty się po prostu rozlatują :/

      1. jak produkują , JaroMi 30/10/05 00:59
        buty w Rumunii:( nie dziwi tak bardzo...
        Chwała im-mam pięcioletnie z contra i są doprawdy świetne.

        w tym cała bida, ze go nie za bardzo
        widać...

        1. No wiesz - Mammut też robi w Rumunii swoje ciuchy ... , Doczu 30/10/05 10:47
          ... i jakoś nabywcy nie narzekają. To nie kwestia miejsca produkcji, bo teraz wszystkie szanujące się firmy obnizają koszty i szyją w Chinach lub w Rumunii. Problem jest innej natury. Dla Mammuta (i innych szanujących się firm) sprzet musi spełniac ostre normy bo w przeciwnym wypadku odrzucona zostaje cała partia. A wszystkie wybraki źle zszyte, czy z membraną wszytą na opak można potem kupić na Allegro jako "oryginały" ze wszystkimi metkami itp, w okazyjnej cenie.
          Co zaś do Salomona, to zdaje sie Adidas go podkupił, no i stąd takie efekty mamy.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL