emocje opadły i ktoś się w końcy zaczął temu wszystkiem przyglądać. to co przeczytałem nie napawa optymizmem :(. Rosja mówi, że chce walczyć z terroryzmem na całym świecie - czy przypadkiem to nie był spreparowany sprytny pretekst (atak terrorystów w Biesłanie), który pozwoli im np wysadzić Zieloną Górę bo ich wywiad doniósł, że jest tu obóz terrorystów? a "nasza kochana ameryka" im przyklaskuje - bo ona także lubi zwalczać terroryzm na cały świecie tylko nie u siebie :( - normalnie horror szoł.