TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT] Co sie stalo? , ViS 31/08/04 12:13 Czuje sie zagubiony. Pare lat temu - pierwszy modem, irc. Wylaczanie sciagania jpg'ow na stronach bo mozna bylo czekac godzinami na otwarcie yahoo czy altavisty.
Ide do kolegi, slysze: "je*ana telekomuna wprowadza limity! 5gb! jak ja juz mam 35 sciagniete!"
Pytam: "35 gb? ja mam dysk 40... co ty sciagasz?"
Odp: "jak to co?? filmy, gry..." - nie dalem mu skonczyc.
Nie tak dawno to bylo. Modem i magiczne 5,6kb przesylu. Jak mial dobre dni. Lista plikow do sciagniecia (mam na mysli liste w glowie, a nie flashgecie) obejmowala... sterowniki. Dla mnie, i dla paru kolegow, bo internet wtedy w Kochanej Polsce powszedni nie byl. "Masz Internet?" - to bylo czeste pytanie.
Tak samo jak na poczatku "Masz komputer?". Teraz takich pytan nie ma. Sa za to: "ile gb sciagneliscie?" "ile gb filmow macie na dysku?"
Premiera gry.
Doom3.
Kiedys czekalo sie... pol roku? Na releasy odpowiednich "grup". Dzis kazdy wyposazony w szybkie lacze jest swoim panem. Jedna osoba wypuszcza, po 5h gre ma juz kazdy w USA, za nastepne 10h kazdy w Europie.
Komus sie pewnie krew gotuje... "my tu gadu gadu, ale tepsa monopolista jest i basta. za x zł w niemczech/szwajcarii/szwecji dostalibysmy xxx kbps, bez LIMITU!"
Podobnie jak ze slawa. Co za duzo to niezdrowo. Czasami woda sodowa da o sobie znac.
Kazdy dazy do "wiecej, lepiej"
Moj ojciec chce miec wiecej kanalow w TV, wiec montuje druga antene skierowana na Astre. Na pytanie po co mu to, przeciez masz 70kanalow i mowisz ze nic nie ma, odpowiada "no wlasnie, teraz bedzie 200"
Kolega pragnalby lacza 2mbit, i braku limitow. Wtedy pewnie chcialby miec serwer i terabajty miejsca na nim. No bo co bedzie jak sciagnie caly internet? Niechybnie pochwali sie kolegom.
Na pewno niektorzy okrzykna mnie starym tetrykiem, wiec nadmieniam ze 20lat mi stuknelo 2 miesiace temu...
To cale bicie o megabajty kojarzy mi sie troche z dziecinada. Tak jak kiedys wszyscy na komunie musieli dostawac bmx'y. Tez dostalem.I will not buy this record - it is
scratched. - tak , Zajkos 31/08/04 12:22
wystarczy słuchać codziennie powiedzmy przez 8 godzin radia internetowego i 10GB stuknie w ciągu miesiąca. NIe trzeba ściągać filmów czy gier żeby wykorzystać limit.- niby tak, ale... , Phate 31/08/04 12:28
norma u nas jest emule, torent i inne cuda - to one powoduja, ze trzeba nalozyc limit na wszystkich, nawet tych, ktorzy tylko sluchaja radia - jezeli wiekszosc przegina, cierpiec musi rowniez mniejszosc, niestety :(Pozdrawiam ;-) - Polak to se nieraz potrafi nieźle wytłumaczyć , El Vis 31/08/04 13:45
A co to jeden za wszystkich i na odwrót? Dupa tam, jesteśmy w tyle za Unią pod względem jakości i cen łącz, limity tylko pogarszają sytuację. W taki sposób można sobie prawie wszystko wytłumaczyć. Poza tym uważam, że używanie torrentów i emulów to nie jest żadne przeginanie. Płace za przepustowość 640 kbps to chcę, mogę i powinienem ją w pełni wykorzystać. Może teraz przesadzę trochę, ale to tak samo jak byś kupował bochenek chleba zjadał 1/3 resztę wyrzucał.
Widać godzisz się na taki porządek, zdrowe to jest dla Ciebie, przynajmniej nerwów sobie nie psujesz. Pozdrawiam.I don't suffer from insanity.
I actually quite enjoy it. - Nie wszędzie na zachodzie jest lepiej. Szwagier w Austrii ma , gigamiki 31/08/04 15:11
co prawda szybkie łącze 1Mb/s ale z limitem 1Gb!!! - placi za to cos około 35euro. Jest to jakaś lokalna radiówka, bo niestety nie obejmuje go dsl
- Najważniejszym powodem wprowadzenia limitów są nielegalne sieci na NEO , Ramone 31/08/04 14:49
Na podstawie komunikatu Tepsy
http://www.tp.pl/...sowy/biuro/show.php?Namid=1491
"Z badań ruchu wynika, że limity te nie przeszkodzą internautom w swobodnym korzystaniu z zasobów sieci, zapobiegną natomiast (...) tworzeniu "lokalnych sieci"
I z tego co wiem to samo mówią pracownicy Tepsy.
A wg. mnie duży ruch w sieci powoduje jej szybki rozwój technologiczny, dużą ilość prowiderów ze zróżnicowanymi usługami a jednocześnie obniżkę cen. Gdyby nie ci ściągacze szybkie sieci mielibyśmy jedynie w Wojsku właśnie w tym pisanym przez duże W i na uniwersytetach.
Oczywiście uważam, że ściąganie filmu czy muzy jest zwykłą kradzieżą.punks not red - Poprawny link jeszcze raz , Ramone 31/08/04 14:51
http://www.tp.pl/...rasowy/biuro/show.php?mid=1491punks not red - Pod drugie sami zachęcają do ściągania, patrz reklama z Westernem , Ramone 31/08/04 15:42
i ze strony neostrady:
Przy opisie do czego służy 10GB:
-ściągnięcie ponad 2400 plików MP3...
Przy opisie 15GB :
-ściągnięcie ponad 21 plików multimedialnych 700MB ...punks not red
- .'. , ::LinX:: 31/08/04 12:25
wiesz wydaje mi sie ze to w wiekszosci przypadkow jest na zasadzie manii posiadania... nie sciagaja tych gier dlatetgo ze beda w nie grali 'az do jej przejscia' tylko dlatego zeby sie pochwalic koledze - ze on tez ma domm'a 3 jeszcze przed premiera... bo nie chce odstawac od reszty kolegow...MacBook Air 13,3 - Ja mam neo128 i nie narzekam :) , Phate 31/08/04 12:26
Dzialac dziala, stronki sobie ogladam, poczte sciagam, zdjecia znajomym wysylam... i w zasadzie nie mam sie do czego przyczepic...
Limity? Jakie limity? Ja tam nigdy nic nie sprawdzalem ile sie sciaglo, bo mnie to nic nie obchodzi - nie wierze, ze ktos na poczcie i www wystuka 5 giga w miesiac...
No chyba, ze zaczynamy sciagac filmy, gry, programy itd.
Jak na moj gust, to TPSA przesadzila z cenami i predkosciami i ma w chwili obecnej wszystkie lacza zapchane na maksa - wszedzie muly chodza po 24/7 i ciagna dziesiatki czy setki gigabajtow...
Nie mamy co sie porownywac z innymi krajami, gdzie problem sciagania pirackich filmow/gier jest zjawiskiem marginalnym - u nas to norma i dlatego musieli nam powpierniczac limity.Pozdrawiam ;-) - Niezupełnie się zgodzę... , JE Jacaw 31/08/04 12:27
...to nie bicie piane, ale obecnie każdy widzi, że TP S.A. ma gdzieś klientów, a dodatkowo w zasadzie jest monopolistą i to najbardziej wkurza. Bo widać, że Netia, Dialog itd. mają lepsze oferty (a raczej na tym zarabiają, a nie dopłacają), nie mówiąc już o porównaniu z innymi krajami.
A te 5GB na obecnie czasy to nie jest wcale dużo nawet jak nie ściągasz filmów, muzyki itp. wystarczy dłużej popykać w gierkę po sieci i po limicie.
Twoja wypowiedź kojarzy mi się z kimś, kto mówi, że w PRL'u było fajnie, bo jak rzucili coś do sklepów to ludzi się cieszyli, kupowali wszysctko co się da i zawsze pasowało... a teraz ? Sklepy pełne, a oni marudzą, że nie mogą znaleźć dla siebie spodni lub innych rzeczy.
I nie wiem jak Ty, ale jakoś wole obecną sytuację niż sklepy z PRL'u.Socjalizm to ustrój, który
bohatersko walczy z problemami
nieznanymi w innych ustrojach - Masz po części rację , DJopek 31/08/04 12:27
Jak miałem modem to wiedzę się selekcjonowało, tak aby te najbardziej interesujące rzeczy znaleźć/ściągnąć w pierwszej kolejności. A teraz? Ctrl-D i ładuje wszystko do ulubionych bo "kiedyś się może przydać" :/
Tak samo filmy, muzyka, gry. O tyle dobrze że wolę proste gierki logiczne, ścigałki staram się kupować oryginalne (ale nie jako nowość, ale już po obniżkach cen). Na filmy wolę chodzić do kina (duży ekran i super dźwięk robią swoje) - zwłaszcza że cena biletów nie jest porażająca (w stosunku do popcornu i dużej Coli ;P). Ściągam filmy sporadycznie, z reguły te które trudno dostać na DVD (albo ceny są z kosmosu), i też nie ściągam nowości - wolę poczekać nawet i pół roku ale ściągnąć wydanie profesjonalnie zrobione (a nie jakiś screenery, svcd etc).
Najbardziej mnie dziwi fakt że niektórzy ściągają aby coś ściągać - aby komputer i łącze się nie nudziło...- dokladnie to , ViS 31/08/04 12:32
"sciagaja aby cos sciagac"
i nie chodzi mi Sz.P. JE Jacaw o PRL :) absolutnie odzegnuje sie od jakichkolwiek powiazan myslowych. Sentymentow nie mam bo jestem rocznik '84.
Nie mowie ze wtedy bylo fajnie, bo bylo malo. Chodzi o to ze kapitalistyczny swiat, gdzie chodzi o ilosc a nie jakosc mnie przeraza. Co z tego ze kolega widzial 1000 filmow, jak nie zna dobrego kina, nie zna aktorow. Co z tego ze ma wszystkie albumy britney spears. Przewaga ilosci i tandety nad jakoscia. To mnie boli.I will not buy this record - it is
scratched. - "sciagaja aby cos sciagac" , Morgoth 31/08/04 13:18
przez pierwsze 2 miesiące posiadania stałego łącza komp chodził niemalże 24/7 - ściąganie teledysków, róznych distro linuksa(aurox, mandrake, fedora) i rzadką muzykę. Ale to już taki urok "stałki", na szczęście przeszło mi to, teraz tylko radyjko 1-2h dziennie, jakiś CS, ET i starczy. Wychodzi jakieś 6-7,5GB (w tym ok5GB samego radia).
Tak przy okazji, czy ktoś wie gdzie w PL można kupić płytę Equilibrium? Nighdzie tego nie ma, w każdym razie ja nie znalazłem.
- ech... racja... , gorky 31/08/04 12:31
a poparciem tej tezy niech bedzie przyklad na 'sciaganie wszystkiego co sie rusza'
Pare dni temu kumpel chcial mnie 'namierzyc' na Donkeyu. Sfabrykowalem wiec dziwna mp3-ke, nadalem jej wyjatkowo pokraczna nazwe...
przez 5 dni zostala pobrana 5 razy
Nie bede hipokryta - nie ukrywam ze tez zdarza mi sie sciagnac z sieci muzyke.
Nie kryje ze jest to wygodne.
Ale tez smiesza mnie ludzie sciagajacy po kilkadziesiat GB na miesiac. Zastanawiam sie czasem czy sa oni w stanie obejrzec czy zagrac we wszystko co sciagneli.
Kiedys (hihi, tez mam dwadziescia lat i gadam jak emeryt :-) ) w jedna i tylko jedna gre gralo sie po pol roku, rok... Chociaz moze teraz gry staly sie mniej wciagajace i bardziej tandetne. Nie wiem.
Ale z drugiej strony, wprowadzenie limitu przez telekomune nie dotyczy jedynie sciagaczy gier.
Obecnie mam neo320 i od paru dni to nieszczesne 4 KB/s
Nie dlatego ze sciagam 'gry, filmy, itd'.
Ale dlatego ze chcialem zassac najnowsze plytki instalacyjne Linuksa, dlatego ze sciagnalem plyte z muzyka tworzona przez mojego kumpla...
To troszke drazni, jezeli kazdego uzytkownika korzystajacego z netu do czegokolwiek innego niz www i g**u-g**u traktuje sie jak pirata - 'bo kto inny moglby tyle sciagac z internetu'. - Skonczyly sie dobre czasy, skonczyly sie gigabajty... , snail 31/08/04 12:33
tak mi_sie przypomniala "dyskusja" na bordzie dotyczaca limitow i tepsy no i mam kilka slow spiskowej teorii (moze ktos juz na to wpadl moze nie ;)) niewazne ;p):
przy tych limitach problem pojawia sie w momencie... kiedy 3 typow ma na spole jedno neo a nie daj boze jest ich 7 ha ha ha
srednio (przykladowo przegladajac www, grajac po necie, sciagajac lzejsze pliczki - man'y, etc) dziennie wypadlo mi kole 40MB co daje 1.2GB miesiecznie wiec do limitu mam spory zapas.. ale dzielac neo na trzech srednia (dalej liczac 40MB/dzien) wynosi juz ~3.6GB i robi sie niebezpiecznie blisko tej granicy gdzie tepsa robi "ciach" i dupa ;)) Nie wspominajac o hardcorowcach co potrafia takie biedne neo podzielic na pieciu lub wiecej... n/c
I to oni najwiecej krzycza i klna na tepse bo siebie nawzajem nie upilnuja, a kazdy z nich by chcial sciagnac siakis filmik...
Tepsa znalazla na WAS bata, robaczki...
Tepsa WAS zownowala tym limitem...
Tepsa znow gora...
I nic na to nie poradzimy... ...zamknij ryja i
umieraj jak mezczyzna... - Ile MB zużywa Call of Duty po godzinie gry? , Remek 31/08/04 12:36
Ktoś wie?- wiem o q2 , ViS 31/08/04 12:40
bo gram. jesli jest duzo ludzi na serwerze 8-10 osob, to gra sciaga 2kb/s. jesli mniej, a to sie zdarza czesciej, to 1-1,2kpbs.
7mb na godzine jesli dobrze policzylem. razy 30dni po godzinne sesje to bedzie 210mb w skali miesiaca.I will not buy this record - it is
scratched. - hmmm , perek 31/08/04 13:20
mi tak pokazuje 6 KB/s czyli ponad 20 MB na godzinę, a co to jest godzina zaledwie 3 mapy na another.plPowered by Intel 286 ;-) - kumpel gra na neo 128 , bartek_mi 31/08/04 18:22
z przekorocznym limitem w cs bez zadnych problemowdzisiaj jest jutrzejszym wczoraj
- masz wiele racji, ale nie zupelnie , kubazzz 31/08/04 13:00
to moje wyliczenie z innego posta:
1024kbit/s daje 1 MB w 8S , 1GB w 8192s czyli 136,5 minuty a 5 GB w 40 960s czyli 682,6 minuty czyli 11 godzin. Liczac, ze transfer nie jest caly czas maksymalny mozna przyjac, ze wystarczy doba aby przekroczyc limit.
Nie trzeba wcale winampowego radia sluchac 8 h dziennie. Na lazcu 1mbit mozna ogladac sobie bez problemu Internetowe TV, i co?? 2h dziennie i nic nie zostanie z limitu!!!
Poza tym ja np mam teraz 15GB wykrecone na liczniku od 17 sierpnia, ale nie sciagnalem niczego niepotrzebnego! Wszystko tylko to co bardzo chcialem. Nawet Dooma 3 nie mam, zadnych najnowszych filmow ani innych gier. NIE ZDAZYLEM!albo mi sie nie chcialo. Wiadomo, sa tacy co kolekcjonuja, ale kolekcjoner filmow to robi 100gb na miesiac, a na laczu 1mbit to juz 150gb mozna wykrecic.
Zwlaszcza, ze TPSA robi wioche tlumaczac, ze zapobiegnie to tworzeniu niezgodnych z rewgulaminem sieci lokalnych. Ciekawe... To tak jak walnac ogranicznik kilometrow miesiecznie na wszystkie auta, zeby zapobiedz niexgodnym z przeznaczeniem kradziezom samochodow. Takie zjeby tam pracuja w kierownictwie TPSA. A u mnie w domu z internetu korzystajaa 2 komputery, zgodnie z regulaminem. Lacznie 3 osoby. I mi nie starczy 5GB nawet jakbym nie sciagal niczego nielegalnego. I co TPSA na to? Mam pecha bo sie w statystykach nie mieszcze...
Porownanie do TV jest troche nietrafione. Sam mam 7 kanalow w domu. Nie ma szans na kablowke [bo sie zadnej sieci nie oplaca, mimo ze to prawie centrum duzego miasta], a nie ma glupich zeby placic kilkadziesiat zlotych miesiecznie za cos czego i tak nie wykorzystam. TV Sat ma ta wade, ze mozna siedziec cala dobe i i tak zabraknie czasu zeby wszystko obejrzec.
A takie melancholijne wspomnienia jak to kiedys bylo to mozna w kolko przywolywac... Kiedys sie czekalo az sie lampy w tv nagrzeja i sie obraz pojawi, zcekalo sie az sie gra z kasety zaladuje, 2h miesiecznie w internecie na numerze dostepowym to bylo wrecz maniactwo [co tyle czasu mozna robic w sieci?] -jeszcze wcale nie tak dawno!
A to ze kazdy dazy do wiecej i lepiej to jest niestety normalne i w zasadzie jest glowny czynnik postepu. Najbardziej wnerwia jednak kiedy znajdzie sie wiekszy i 'madrzejszy' zabierze Ci cos i powie ze tak bedzie dla Ciebie lepiej, a TY nie masz na to zadnego wplywu ani zadnego wyjscia i musisz sie podporzadkowac. W ten sposob przejawia sie wladza. I jak widac wladza jak slawa-czasem tez woda sodowa moze uderzyc, nawet tym duzym, 'madrym' i niewatpliwie bogatym.SM-S908 - Szczerze. , marsellus 31/08/04 13:10
Wydaje mi się, że Tepsa to ma w dupie - za przeproszeniem - czy użytkownicy ściągają filmy porno czy plany tajny baz wojskowych z Pentagonu. A czego nie ma w dupie? Pieniędzy.
Dużo bardziej prawdopodobne wydaje mi się to co sami napisali, że limity są po to, aby nie zakładano sieci na neo. Logicznie myśląc co oni - tepsa - na tym tracą, że ktoś ściąga tyle, a tyle? Już to widzę jak się martwią o wygodę użytkowania sieci i niezapychanie łączy, na peeeewnooo, a może przykro im, że ZAiKS mniej zarabia, taaaa. Ale jak grube miliony przelatują między palcami, bo ludzie dzielą sobie łącze na kilka czy kilkanaście osób to już krew prezesa zalewa. W takim razie trzeba coś wymyśleć - no i macie "promocję".~~~~ sapere aude ~~~~ - czy to jakis konkurs? , Phate 31/08/04 13:11
"Najlepszy sposob na wyczerpanie w legalny sposob limitu?"
Przeciez jest oczywiste, ze limity w 99% przypadkow sa wyczerpywane poprzez nielegalne sciaganie filmow, gier itd. - To zapycha lacza i limit dostaja wszyscy - slowem piractwo samo na siebie ukrecilo bata :)Pozdrawiam ;-) - dupa nie piractwo , kubazzz 31/08/04 13:38
wszystko to piractwo sractwo...
ja bym powiedzial, ze ten ukrecony bat dosiegnie w koncu takze TPSA.
5GB na laczu 1mbit to jest dowcip roku. Tu naprawde nie trzeba wiele kombinowac, zeby limty przekroczyc.
A teraz kurwa jest tak, ze tylko sie trzeba tlumaczyc co ejst legalne a co nie - "ja to nie jestem piratem, legalnie przekraczam limit", "granieprze siec albo przesylanie zdjec czy filmow z wesela to nie jest piractwo, prawda?"
Wszycy dostaja pierdolca i tak naprawde kazdy sie glowi do jakiego stopnia jest piratem... Nic juz nie jest na luzie...
Kolega ViS mowil co to bylo kiedys - kiedys sie szlo do kumpla bralo sie dyskietke z gra i gralo sie 3 miesiciace, az ktos pojechal na gielde po nowa. Nie bylo tam piractwo/niepiractwo...Bylo granie.
W obecnym swiecie to kazdy chcialby miec wplyw na drugiego.
Mnie to naprawde rowno wali czy przekraczanie limitu wynika w 80% czy w 99,999% z piractwa!! Ja nie chce miec limitu bo mi on utrudnia wykorzystanie tej uslugi. A jesli oplata rosnie, a poziom uslug maleje to cos jest nie tak.
A czy ludzie dziela czy nie - tez mnei to wali. Tylko, ze tpsa stosuje odpowiedzialnosc zbiorowa-a to nie jest fair...SM-S908
- a ja podam przykład z autopsji jakbym mógł , Glock19 31/08/04 13:54
wykorzystac w bardzo legalny sposób limit.
Ostatnio obrabiałem film z wesela kumplowi obrobiłem i wyszły 2 płyty DVD jako ze nie mam narazie sam nagrywarki DVD mówie ze wypale u kumpla....a tu zonk nie moge podpiąc do niego dysku bo ma banderole gwarancyjną na kompie ale ma sam Neo 640 to ja mówie ze przewalimy torrentem i jak powiedziałem tak zrobiliśmy to tym legalnym prcederem w 3 doby przewaliliśmy przeszło 8GB....i co nie można tak?
a tak w ogóle tepsa to robi zeby Ci wszycy co dzielą neo przeszli na DSLa i sypneli im 800 zł za instalacje... - heh zbiorowa odpowiedzialnosc jakas , pumek 31/08/04 13:59
myslalem ze te czasy juz minely - to ze ktos sobie dzieli lacze na 5 osob czy na ilestam i nie jest to zgodne z regulaminem szczerze mowiac wcale mnie nie interesuje, to problem tpsa nie moj i takie pociaganie do zbiorowej odpowiedzialnosci to lekkie[heh lekkie? 5gb na miesiac na takim laczu?]przeginanie.
tak samo ma sie sprawa z piractwem - dostajemy lacza od tpsa i co wlasciwie za roznica jak ich uzywamy - oni nie odpowiadaja za to ze sciagamy gry czy filmy, wiec juz niech nie beda takim dobrym duszkiem co pilnuje zebysmy raczki na koldrze trzymali...
a co do tego co bylo kiedys a jest teraz - gry byly kiedys o wiele gorsze, bardziej prymitywne, z fabula budzaca co najwyzej usmieszek, ale teraz ludzi opanowala jakas dziwna mania, moge sie zalozyc ze polowa ludzi zaczynajac grac w jakiegos rpga nie przechodzi go nawet do polowy, bo juz zaczyna cos nowego, poziomy trudnosci w grach sa chyba tworzone juz tylko dla pasjonatow bo kto teraz przechodzi jakas gre 2x?
kiedys sie siedzialo na modemie i tez bylo sie szczesliwym[tylko denerwowal troche komunikat z propozycja rozlaczenia bo modem nie przesyla danych jak sie na ircu siedzialo]..nie lubie sygnaturek.. - Kompletnie , Poke 31/08/04 17:29
nie rozumiem Twojego rozumowania. Im wiecej ograniczen tym lepiej? TPSA wie lepiej ile sciaga uzytkownik X? Jak chce to moge robic codziennie backup Internetu bo za to PLACE. tpsa nie robi tego charytatywnie tylko dostarcza lacze za MOJE (no na szczescie nie moje bo ja mam Net24) pieniadze i moge z tym laczem robic CO CHCE - nawet w 100% je wykorzystywac przez 24/7 dni w tygodniu i providerowi NIC do tego.09 sierpien 2008 - penitentiam agite - ViS zdaje się o czym innym... , beef 31/08/04 22:36
...trochę :) Byc może Ty uważasz inaczej, ale moim skromnym zdaniem każdemu czasem przyda się odrobina refleksji, choćby nad tym do czego prowadzi takie zapychanie się i żyganie na przemian terabajtami niepotrzebnych danych. A nie tylko "PŁACĘ I WYMAGAM, MOR, MOR, MOR, MOR, ŁEEEEEEEEEEEE".
Takie bezmyślnie ściąganie to już czasem niemalże jakieś kompulsywne zachowanie, jak, nie przymierzając, nawykowe drapanie się po jajach. Tak samo jak można czasem wypić piwko dla przyjemności i zachlać się na śmierć, tak samo można korzystać z netu z głową i zaśmiecić sobie głowę - też na śmierć (mózgu). Już nawet nie chce mi się pisać, jak takie masowe połykanie gówna zmieszanego z kawiorem do zera sprowadza poszanowanie dla cudzej pracy twórczej. Bo skoro wszystko można mieć na tony (i za darmo), to wszystko jest tak samo nic nie warte.
Ale ogólnie uważam, że lepij jest mieć więcej możliwości, niż mniej. Tylko, kurde, myśleć, a nie żreć co popadnie, bo zgagi dostaniecie w końcu.
A to, że tepsa jest monopolistą i to my gramy, jak nam zagra, a nie odwrotnie to też prawda, ale to nie ten wątek.this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back - to do Poke , beef 31/08/04 22:38
.....kur#$@#$. Ja się tak staram, jestem na odwyku anty-Microsoftowym, a Wy tu mi takie kłody pod nogi :) Kiedy wreszcie w Mozilli będzie działać klikanie na tematy, no kiedy?this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back - beef , kubazzz 31/08/04 23:49
szanuje twoje poglady, ale przeczytaj co ja np. napisalem.
I zastanow sie jeszcze raz.
Masz swieta racje - myslec, wybierac itp. ALE TU NIE O TO CHODZI!SM-S908 - zgadzam sie z Toba , ViS 1/09/04 11:05
mi bardziej chodzilo o to co napisal Beef.
Rozumiem ze place to wymagam. jak z samochodem. jesli kupie samochod to chce nim jezdzic, a nie otrzymywac limit na spalone paliwo. ze dzis moge przejechac 15km tylko.
wiem o co chodzi.
tylko ze widzisz - samochodem bez sensu sie nie jezdzi, tylko wtedy kiedy jest potrzeba - wynika to pewnie z drogiego paliwa.
a internet? "paliwo" tanieje, wiec wszyscy jezdza do "stanow" "samochodami".
Wiem, ze tpsa wprowadzila dsl za wczesnie. nie mieli jeszcze rozbudowanej (czyt. nowoczesnej) infrastruktury. Wprowadzili na rynek neostrade. i teraz, powinni dokupic serwery, polozyc nowe kable, poszerzyc wyjscia na swiat. ale tego nie robia, bo zamiast inwestowac wola brac kase do kieszeni. wiec wprowadzaja limity. tak w polsce jest wszedzie. rzad zamiast inwestowac w autostrady, robi komisje do budowy tychze. i kasa wplywa do kieszeni.I will not buy this record - it is
scratched. - to nie tak , kubazzz 3/09/04 02:04
TPSA sie nie oplaca inwestowac, a limity nie maja nic wspolnego z niedostatkami sprzetowymi w tej firmie... taki kaprys po prostu.
A jesli chodzi o samochody-tez nie tak. Duzo ludzi jezdzi autami bez sensu. ale wiekszosc korzysta rozsadnie. Tak samo z internetem. Ale nikt Ci nie naklada limitu - 100km/miesiecznie i koniec. Chcesz jezdzisz, nie chcesz nie jezdzisz.SM-S908
- Naprawde , Poke 1/09/04 00:42
nie pojmuje. Dla mnie "place i wymagam" to raczej oczywiste i normalne podejscie do sprawy. Nie wyobrazam sobie innego podejscia bo ani ja ani nikt inny nie jest instytucja charytatywna.09 sierpien 2008 - penitentiam agite
- W L A S N I E!!! , gorky 31/08/04 23:45
kiedy board bedzie mozilla-friendly?! *(&@$&@@&! - Juz chyba wszystko zostalo powiedziane, ale ja tez cos powiem. ;) , Mms 2/09/04 01:06
Po pierwsze nie mam neo, jestem w LAN'ie na 300 osob.
Co do limitow pobranych danych, to od piatku nie chodzi mi zadne P2P poza firmowym hubem [na ktorym i tak dla mnie nie ma nic ciekawego], bo jakies tam lacze padlo, to dziennie sciagam okolo 300MB danych. Wiec taki 5GB limit IMHO jest latwo przekroczyc bez programow P2P.
Poza tym nic TP do tego ile sciagam danych. Place - wymagam. Nawet za robienie backupu calej sieci. Chociaz ja osobiscie takich ludzi nie rozumiem. Sam mam takiego kolege, ktoremu komp chodzi 24/dobe. Sciaga co popadnie i nagrywa na CD. Gosc nawet nie jest w stanie wszystkiego obejrzec/zagrac/skorzystac. Gosc nawet sam nie wie co ma na CD.
Poza tym TP IMHO wprowazdila limit m.in. dlatego, zeby ograniczyc nielegalna wymiane plikow przez sieci P2P. Tylko co mnie to tak naprawde obchodzi? Na strazy prawa chyba stoi kto inny, a nie TP. Jak wyzej pisalem, to da sie 5GB na "legalnych" plikach zrobic i to na takich, ktore sa potrzebne, a nie sciagane po to, aby miec. TP wprowadzilo w tym wypadku odpowiedzialnosc zbiorowa.
Poza tym TP pewnie wie, co robi. Juz tam maja madre glowy od tego. Przeciez w wielu miastach Polski nie ma innej alternatywy. Najwyzej czesc ludzi przejdzie z 640kb/s na 128kb/s, bo taki limit na 640kb/s i 1024kb/s jest smieszny. Poza tym jak ktos jedzie na modemie, to nawet lacza 128kb/s z limitem jest dla niego jak znalazl. Przeciez na modemie w zyciu na miech nie sciagnie sie 5GB danych. IMHO TP na tym nie straci, no chyba, ze pojawi sie jakas konkurecnja, ktora bylaby dostepna w calej Polsce.
TP wie, co robi.Pozdrawiam - mi sie wydaje ze nie... , ViS 2/09/04 09:42
tpsa nie moze stac na strazy praw autorskich, i zapewne nie stoi... gdyby takie firmy to robily, nie mielibysmy nagrywarek ani programow lamiacych zabezpieczenia.
wiec mysle ze tu bardziej chodzi o niechec modernizacji sieciI will not buy this record - it is
scratched. - z cyklu "ostatnio kumpel mi powiedział" , beef 3/09/04 12:37
(mam nadzieję, że mnie nie zlińczuje nikt za szerzenie plotek ;), że Tepsa też ma swoje limity zapisane w umowach z zagraniczymi providerami, za przekroczenie których musi słono płacić. Stawia to całą sytuację w zupełnie nowym świetle. Dziwne tylko, że to nie tym tłumaczą wprowadzenie limitów. Może mają jakieś zobowiązania do zachowania tajemnicy szczegółów umowy. Nie wiem. Być może ktoś, kto wie lepiej skoryguje mnie, jak napisałem, to tylko zasłyszane info, jednak od dosyć pewnego źródła (kolo pracuje w jakiejś satelickiej firmie tp)this is the time of the revolution
keepin' it in the right track
feelin' it in my mind back
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|