Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » Visar 19:36
 » Tig3r 19:33
 » ReeX 19:32
 » Conan Bar 19:31
 » Kenny 19:30
 » Artaa 19:25
 » PeKa 19:24
 » Fl@sh 19:21
 » Dexter 19:20
 » Markizy 19:17
 » Syzyf 19:15
 » ekspert_I 19:05
 » rooter666 19:04
 » Robek 19:01
 » hokr 18:56
 » Draghmar 18:51
 » Promilus 18:49
 » SebaSTS 18:49
 » tuptun 18:47
 » petropank 18:43

 Dzisiaj przeczytano
 41142 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

alem się uśmiał... prawdziwa historia , Matheo 25/08/04 15:11
Znajomy będący Adminem w pewnej firmie walczył ostatnio z wiruchami. Mając sieciowego antywira widział dokładnie ilości infekcji na poszczególnych kompach. A nr 1 w zakażeniach był szef firmy. No ale głupio tak jakoś mu powiedzieć żeby zaniechał oglądania treści powszechnie uznawanych za nieprzyzwoite ;-). Wczoraj jednak na drugie miejsce w rankingu wysunąl się kierownik pewnego działu... no i w tym przypadku znajomy postanowił interweniować. W rozmowie gość okazał wielkie zdziwienie ale po chwili mówi, że faktycznie co chwilę mu się gołe laski samoczynnie pojawiają na ekranie (ciekawe dlaczego ;-) ) a jedna to mu wyskoczyła jak był u niego szef... Głupio mu się zrobiło ale wyluzował jak usłyszał od niego "ale proszę sie nie przejmować mi też się tak dzieje"

Boże! - Spraw...
aby mi się chciało tak
jak mi się nie chce!!!

  1. Usłyszane w radiu : Jedzie gościówa samochodem męża w nocy ciemną uliczką na jakims , trol 25/08/04 15:23
    zadupiu. Nagle : JEB ! JEB !
    Zatrzymuje sie cała zestresowana. Cofa do miejsca gdzie to walneło. Wysiada . I ze świeczkami w oczach szuka części która jej sie oderwała. W koncu znalazła . Umęcona wpakowała to ledwo co do bagażnika i dawaj do mechanika . To było póżno w nocy wieć dobija sie do tego mechanika : Koleś rozespany nie chce jej przyjąć ale ona beczy ze ją mąż zabije . W koncu facet mięknie , ubiera spodnie schodzi na dół , otwiera bagażnik i mówi : Skąt to pani zabrała ? No a ona na to ze z drogi bo to jej odpadło jak na coś wjechała... A on do niej : To niech to pani szybko odwiezie bo to KRATKA OD STUDZIENKI KANALIZACYJNEJ !!
    A ona : Ale to było pod OPOLEM.... ( w pizdu od mechanika)

  2. to ja teraz , siaraps 25/08/04 16:46
    przedstawicielka jednej z firm jechała autem, no i to auto się popsuło. Zadzwoniła więc po koleżankę z tej samej firmy (też przedstawicielkę) by ta przyjechała jej z pomocą. Tak też się stało. Dziewczyna przyjechała, wyjęła linkę holowniczą, podpieła auto i . . . . . . . . . . . . . . obie wsiadły do pierwszego samochodu i pojechały. Po 100 metrach holowane auto siedziało na drzewie. ( takie to dziewczynki były pomysłowe, albo towarzyskie )
    zdrówko

    "dziś to, co wczoraj trwałym było
    jutro istnieć przestaje"
    dj boom

    1. Nie moge normalnie ;))))))))) , Crash_Override 25/08/04 21:04
      123

    2. na boardzie .. , Yosarian 25/08/04 22:12
      był nawet joke podobny do w/w. ... blondynka tłumaczyla mechanikowi "wszystko było ok, do zakrętu, kiedy to cholowany samochód nie chcial za nami skręcić tylko pojechał prosto i udrzył w drzewo"

      All the best people in life seem to like
      LINUX.
      Steve Wozniak

  3. co to znaczy mieć wyrozumiałego szefa , Yosarian 25/08/04 22:09
    he, he ;-)

    All the best people in life seem to like
    LINUX.
    Steve Wozniak

  4. to i ja - uwaga długie....... , Pawelec 26/08/04 12:40
    pracuję na lotnisku i z kolesiem kalibrujemy okresowo SAABa - samochód mierzący poślizg na pasie - ma on piąte koło z tyłu tyż za tylna osią a na fotelach pasażerów z tyłu jest duży baniak na wodę (do pomiarów mokrej nawierzchni) 500 litrów chyba a wlew wody jest w dachu. Kiedyś dla jaj pojechaliśmy sabem na pobliski cepeen. Podjeżdżamy pod dystrybutor , wysiadłem, podchodzę do kręcącego sie pracownika stacji i pytam się "macie tu gdzieś kran z woda bo chciałbym ZATANKOWAĆ autko". Gość z zaciekawieniem - "trzeba wziąć pistolet i nalać benzyny, a płyn do spryskiwaczy w sklepie" Na to ja "mi chodzi o wąż z wodą bo nie mam na czym jeździć" Gość pokazał paluchem na podlewaczkę trawnika to podjechałem , odkręcam korek w dachu wkładam wąż i leję wodę - gość podchodzi z "bardzo dużymi" oczami, drapie się po głowie i pyta - "a po co mu tyle wody?", ja na to - 'bo to doświadczalny samochód SAABa jest - NA WODE, i jeszcze piąte koło ma wysuwane z tyłu" gość schylił się, popatrzył i poleciał po "kolesi". Przylecieli prawie wszytcy, chodzą oglądają (samochód oklejony naklejkami lotniskowymi) no to zakręciłem wąż, założyłem korek i odpalanie. Do dzisiaj pamiętam miny tych kolesi i kręcenie głowami - "patrz pan ci szwedzi to łumieją samochody robić" a koleś co był ze mna o mało się ze śmiechu nie posikał..........

    Tom Drwal
    LAS Ltd.

    1. lol , Morgoth 26/08/04 13:13
      świetne :)

    2. LOL :DDD , DJopek 27/08/04 01:08
      Ubaw musiałbyć po pachy :P Choć na miejscu gości z stacji też bym się zaczął zastanawiać ;)))

      1. nie wiedziałem że człowiek może mieć tak duże oczy.... , Pawelec 27/08/04 13:29
        a anjfajniejsze że jeszcze paru gości wkreciliśmy - np gostek na stacji diagnostycznej koniecznie chciał zajrzeć pod mache...

        Tom Drwal
        LAS Ltd.

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL