|
TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
 |
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
 |
| |
|
Pare kawalow stare/nowe nie wiem ale sa... , Galon007 4/08/04 22:26
Spotykają się koledzy i jeden twierdz że ma zła pamięć i ciągle czegoś zapomina. Na to koledzy "No Mietek idz do lekarza on ci pomoże bo jak będziesz ciągle zapominał to ci to na dobre nie wyjdzie". Mietek postanowił iść do lekarza. Następnego dni spotykają się ci sami koledzy noi koledzy pytają Mietka:
- Noi co byłeś u lekarza?
- No byłem- odpowiadam Mietek
- A jak się nazywał?- pytają koledzy
- yyy...był kiedyś taki pisarz..no taki sławny! Jakis grecki czy tam rzymski no wiecie jak!
- Homer?
- O tak Homer Homer!
- i co Homer się nazywał?
- Nie! I ten Homer napisał takie sławny mit. No taki...No taki sławna nazwa!
- Iliada?
- O tak! Iliada!
- I co? Iliada się nazywał?
- Nie, Nie!
- I tam w ten Iliadzie walczyli w takiej miejscowości...No taka miejscowość sławna! No wiecie jaka!
- Troja?
- O tak, Troja!
- I co? Troja się nazwywał?
- Nie, nie! I tam w tej Troi był taki rycerz....no taki na W!
- Achilles?
- O tak! Achilles!
- I co Achilles sie nazywał?
- Nie, nie! Ten Achilles kochał się w takiej dziewczynie...
- Helena?
- Oooo taaak! HELENA!
- I co Helena się nazywał
- Nie nie! Helena jak się nazywał ten lekarz?
przychodzi facet do supermarketu, kupuje kurczaka, idzie z nim do kasy, kladzie go na tasmie, jakoze była długa kolejka kurczak zaczyna sie rozmrazac, tasma mokra, ekspedintka widzac to podnosi słuchawke i mowi przez głosniki"sprzataczka proszona na kase nr 6, panu z ptaka pocieklo"
Piękny lipcowy dzień. Las, ćwierkanie ptaszków, gdzieniegdzie przebiega sarenka, w tle słychać stukanie dzięcioła. Nagle z głębi lasu wyłania się potężna chmura kurzu, która w szaleńczym pędzie przemierza las. Zwierzęta w popłochu uciekają. Hałas, nic nie widać. Aż wreszcie chmura zatrzymuje się na leśnej polanie. Kurz powoli opada. Na polance dziesiątki, setki... jeży. Sapią, dyszą, łapią oddech.Tylko jeden, ten który prowadził tabun, błogo się uśmiecha i z zachwytem zwraca się do pozostałych :
- Kurwa!!! Jak mustangi, nie...
- Na ulicy leżał banknot 200-złotowy, a mnie nie chciało się go podnieść...
Mówi drugi:
- A ja wygrałem mercedesa na loterii i nie chciało mi się go odebrać...
- A ja - twierdzi trzeci ,,leniwiec\' - byłem wczoraj w kinie i przez cały seans krzyczałem.
Pozostali mężczyzni pytają, co to ma wspólnego z lenistwem, na co ten odpowiada:
- Siadając na składacym krześle, przyciąłem sobie genitalia, ale byłem zbyt leniwy, żeby się podnieść.
idzie gosciu do piekla i przy wejsciu spotyka diabla
ten mu mowi teraz wybierzesz sobie miejsce gdzie bedziesz sie meczyl
no to piersze dzrzwi:smarzą ludzi w oleju
-tutaj chcesz-pyta diabel
-oj nie berdzo-odpowiada tern gosc
nastepne drzwi sciany z kolcami zgniatakjace
moze tutaj-pyta diabel
-oj nie bardzo -mowi gosciu
no to 3 dzrzwi blondyna zajebista laska robi loda pewnemu gosciowi
-tutaj chcesz-diabel pyta
-no jasne -mowi gosciu
no to diabel tak:no blondyna MASZ ZMIENINKA!!!
Siedzi sobie afgańczyk i smruje suchy chleb gównem! Podjeżdża Niemiec i zagaduje:
-BIEDA??
-a no bieda
-a masz ty 12 marek kup se cos do chleba.
Puzniej podjerzdza francuz i zagaduje!!
bieda??
a nobieda!!!
masz tu 15 frankuw kup se cos do chleba
a podjerza polak wypasiony i zagaduje!!!!
bieda??
a no0 bieda!! no to poco tak grubo smarujesz??????
Moze bylo moze nie, ale niektore smieszne.
Pozdrawiam
|
|
|
|
 |
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
 |
|
|
|
