wtf?! Win XP, odwirusiony już, obojętnie jaką strone wpisze wywala mi http://searchpage.cc

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Mademan 01:21 » Holyboy 01:16 » burz 00:44 » Shark20 00:34 » g5mark 00:30 » selves 00:29 » gigamiki 00:26 » Lukas12p 00:16 » Kenny 00:14 » Wolf 00:03 » hideox 00:01 » rarek 23:58 » Grza 23:51 » Flo 23:47 » adolphik 23:41 » DJopek 23:33 » rkowalcz 23:28 » ManiusNG 23:23 » Dexter 23:10 » metacom 23:09 Dzisiaj przeczytano 41142 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

wtf?! Win XP, odwirusiony już, obojętnie jaką strone wpisze wywala mi http://searchpage.cc , PaszkfiL 23/06/04 19:17
nie mam już konceptu co to może być :/ ... anty spy zapodany, antywir też, dodatkowo jade teraz mksem on-line.

Pewnie zastanawiacie sie jak to możliwe że niby nie działa a jednak zamieszczam posta ... otóż ... pisząc bezpośrednio w przeglądarce wywala mnie na http://searchpage.cc/ za to jak sobie napisałem link z numeru kumpeli (bo to u niej na kompie takie cyrki) do siebie i miałem to jako link, to po kliknięciu na niego wszedłem bez problemu na daną stronę .... strasznie wqrzające, msconfig też wyczyściłem i nie wiem co jeszcze moge zrobić a reinstall mi sie nie bardzo widzi ...

o([-_-])o ..::Love::BaSS::..

AdAware bylo? , gorky 23/06/04 19:22
jwt
1. no właśnie ... zapomniałem o nim , PaszkfiL 23/06/04 19:27
  a co jak i on nie pomoże ? bo już troszke późno, do domu daleko a jutro do pracy i właśnie nie bardzo widzi mi sie formatowanie ...
  o([-_-])o ..::Love::BaSS::..
  1. Kurde, który to już post o tym samym... , pachura 23/06/04 19:42
    AdAware, CWShredder, HiJackThis, jakieś dwa antywirusy, Microsoft Windows update, będzie git. Aha, ostatnio ktoś pisał coś u killowaniu procesu HackerDefend czy jakoś tak, może to to?
Miałem to samo , b0bik 23/06/04 20:05
już mnie to tak denerwowało, ale miałem więcej tego syfu, komp mi zmulał niemiłosiernie, anitivir nic nie znajdował. W końcu go wyłączyłem, dziś wróciłem po weekendzie i komp już nie wstawał : ( ... no ale 5 minut i sytem jak sieżutki pomidorek wyjęty spod lodowatej źródlanej wody ....

.... GHOST rullleeeeeeeeeeeezzzz
b0bik