TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[FUN-chociaż nie do konca] The War in Iraq Cost... , kubazzz 22/06/04 22:22 The War in Iraq Cost - http://www.costofwar.com/SM-S908 - fajne , Wojtuś 22/06/04 22:29
ale nie ma się co śmiać - jest nad czym zapłakać , bo tak to kurcze wygląda ... cytat Eisenhowera mówi sam za siebieCzłowiek jest małą zębatką w
skomplikowanej maszynie społeczeństwa. - ładne , Auror 22/06/04 23:56
zdjęcia w tle ...
co do przekazu strony to jeden wielki LOL - USA na wojnie w Iraku odrobi sobie z duuuuuużą nawiązką te wydatki, które poniesie.
Każda wojna napędza gospodarkę, a poza tym nie byłbym taki pewny kiedy amerykanie oddadzą zwierzchność Irakijczykom nad polami naftowymi .... jeżeli wogóle ;)
a poza tym - nawet jeżeli amerykanie mieliby tylko tracić na tej wojnie (załóżmy że amerykanie są bezmózgami i nie przewidzieli że wywołując wojnę ponosi się koszty) - co to są te miliony dolarów dla nich? :) pryszcz - ot co!portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - ekhm , kubazzz 23/06/04 00:09
miliony ? - miliardy!
zreszta tego czy im ta wojna sie zwrocila to nikt nie jest pewien... ja obawiam sie, ze sie przliczyli.SM-S908 - fakt , Auror 23/06/04 00:14
ale jakby nie było - nie jechali tam tylko po to żeby wyzwolić biedny i ciemiężony lud Iraku z czysto altruistycznych pobudek - nie ma głupich - takie rzeczy robi się dla zysków albo wpływów, które z czasem przekładają się na zyski - albo dla jednego i drugiego na raz ...portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - hehe , kubazzz 23/06/04 00:29
ale mnie zaskoczyles! Serio, nie wiedzialem! ;))))))
Wiadomo, ze "war is business", ale uwazam:
- przeliczyli sie co do kosztow i czasu trwania operacji
- przeliczyli sie co do strat [ludzie-zwlaszcza swoi, ale tez sporo sprzetu]
- zyski z tej wojny wcale nie sa duze [rurociagi i pola naftowe sa wciaz zagrozone, nie pracuja na pelnych obrotach, a na dodatek regularnie sa uszkadzane]
Ogolnie twierdze, ze amerykanie dobrze sobie policzyli ile moga na tym zarobic.
Ale biorac pod uwage ile kasy leci na samo zabezpieczenie wlasnej dzialalnosci[!!!!] + gigantyczne koszty utrzymania takiej ilosci wojska i sprzety + straty poniesione + wypracowane, aczkolwiek z pewnoscia nie zakladane wczesniej ustepstwa [- jak np. umorzenie dlugow] + wspieranie lokalnych wladz i instytucji [policja, szpitale, tymczasowy rzad] + ogromna porazka polityczna [broni masowego razenia NIE MA, zginelo juz w chloere zolnierzy + makabryczne zbrodnie na zakladnikach, torturowanie wiezniow, spadek poparcia na calym swiecie].
Chyba jednak nie tak to mialo wygladac...
USA sie na 99% nie przyzna do porazki, ale ja uwazam ze to jest wielka wtopa.
[BTW nie bylem i nie jestem jakims zagorzalym zwolennikiem czy przeciwnikiem tej wojny - staram sie byc obiektywny]SM-S908 - wyliczasz same zady - a są jeszcze walety ;) , Auror 23/06/04 00:40
takie jak:
- od groma przetargów na odbudowę Iraku oraz jego uzbrojenie (tutaj firmy amerykańskie zarobią astronomiczne pieniądze - a jak wiemy Irak ma z czego zapłacić)
Myślę że Ameryka zarobi więcej na tej odbudowie (przemyśl ile jest do odbudowania) i uzbrojeniu armii irackiej (uzbrojeniu to mało powiedziane - tam trzeba armię zrobić od zera - a to nie kosztuje mało) niż wydała stacjonując i "zaprowadzając pożądek".
- wybranie nowych władz irackich odbywa/odbędzie się pod kuratelą USA więc ich wpływy polityczne w Iraku nie mogą być lepsze - to im się może opłacić w taki sposób że nie będę mieli może bezpośredniej zwierzchności nad ropą iracką (żeby chociaż zachować pozory przed międzynarodową opinią), ale pewnie jakieś umowy co do ropy (np. drugi program "ropa za żywność" -> niezły deal baryłka ropy za bochenek chleba ;))
To że operacja się przedłuża - no cóż - ja ciąglę uważam że mieli to wszystko wkalkulowane i trzeźwo patrzą na sytuację - jakby się miało nie opłacić to albo by tam wogóle nie jechali, albo już dawno zabraliby manatki, a Oni ciągle tam są i się wcale nie kwapią opuszczać pól nafto... tfu! ... Iraku.
:)portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - eee - dalej twierdze ze to JA mam racje [WARTO PRZECZYTAC!!] , kubazzz 23/06/04 01:06
ja nie wymienilem tych wad bez kontekstu.
Owszem, dobrze kombinujesz, ale...
te pieniadze za odbudowe i kontrakty sa czysto fikcyjne bo
- sporo firm odwleka realizacje z powodu zagrozenia
- tak naprawde to Irak nie ma z czego zaplacic bo ma w ch*j dlugow i w rzeczywistosci wciaz placa za to amerykanie.
- trzeba pamietac, ze kto by nie bral irackiej ropy to i tak NIE MOZNA tam wydobywac nieograniczonej ilosci!! i z powodow technicznych i z powodow czysto gospodarczych
- obecna sytuacja w tym kraju nie wskazuje na mozliwosc JAKIEJKOLWIEK stabilizacji.
Amerykanie juz dawno by spierniczyli, ale sie po prostu boja! Jak tylko wyjada to zrobi sie tam taki burdel, ze nikt juz tego nie opanuje. A USA ma podejscie bardzo ambicjonalne - nie chca, ale tez NIE MOGA pokazac, ze nie potrafia sobie poradzic ze stabilizacja kraju - to by byla jedna z wiekszych porazek dla tego kraju, ktora mogla odbic by sie na przyszlych stosunkach USA<>reszta swiata bardzo niekorzystnie dla USA. [nie mowiac, ze juz jest nie najciekawiej]
Moim zdaniem trzezwa kalkulacja skonczyla sie pod koniec 2003 roku - teraz pojawiaja sie pierwsze objawy chaosu i dopiero widac jak trudna jest sytuacja. Kazda mozliwa do podjecia decyzja ma dwa skutki - zly i gorszy.
Jak naprawde jakis cud sie wydarzy to amerykanom sie ta wojna co najwyzej zwroci - a zysku nie wroze zadnego. Nawet jesli bylby minimalny zysk finansowy to i tak nie nadrobi on strat w innych dziedzinach.
Ja smiem twierdzic, ze echa tej wojny beda nas przesladowac jeszcze dlugo - przez kilkanascie lat co najmniej. I niewykluczone, ze nie bedzie jakiegos wiekszego konfliktu zbrojnego jeszcze. Zapamietaj co Kubazzz mowil - za kilka[nascie] lat pogadamy.
A teraz powiem jak USA sobie prawdopodobnie wyobrazalo ta wojne [w uproszczeniu pewnym] :
- atak, szybka akcja zbrojna, schwytanie saddama, okupacja << prawie sie udalo, ale ... Saddam nie jest taki glupi jak mysleli i nie poszedl na stracenie w otwartej wojnie z B2, B52 i Ambramsami, zolnierze iraccy i sprzet zostal [sporo]
- znalezienie broni masowego razenia [chociaz trudno powiedziec, bo nawet jesli wiedzieli, ze jej nie ma to i tak wypelnienie nastepnych punktow daloby wystarczajace rozgrzeszenie:) ]
- w czasie okupacji, pomoc ludnosci i przekonanie ich do siebe, szybkie uruchomienie pol naftowych i rurociagow, proby stabilizacji administracyjnej i spolecznej
- korzystanie z ropy naftowej do pokrycia kosztow operacyjnych i odbudowy kraju
- odbudowa gospodarki i infrastruktury
- ustabilizowanie sytuacji politycznej, wybory, wladza demokratycznie wybrana
- po upewnieniu sie, ze syutacja jest w miare stabilna wycofanie sie stopniowe w pokoju
- utrzymanie dobrych stosunkow politycznych i gospodarczych z nowym sojusznikiem w zatoce perskiej
- Irak + Kuwejt + Arabia Saudyjska = Dzialo typu Kolubryna przeciwko Iranowi
- dalej juz z gorki > usa ma wplyw na OPEC i wszyscy zyli dlugo i szczesliwie
- USA ma wSM-S908
|
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|