TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć |
|
|
|
[OT-Ankieta]_Idziecie na Wybory ?? , KoDa 13/06/04 01:28 Pytanie w temacie.
Mimo ze to jest niby obywatelski obawiazek to ja nie ide :)
Jesli chcecie wpiszcie sie czy wy idziecie.
PS. Mam nadzieje ze post ten nie narusza tzw ciszy przedwyborczej :) Jesli tak to wielkie sorry.http://kordian.it - oczywiscie ze ide , Birdman 13/06/04 01:36
przynajmniej bede mogl powiedziec ze probowalem i z czystym sumieniem nazekac;ping? - ze co probowales? , maruszek 13/06/04 01:42
twoj glos w praktyce nie ma zadnego znaczenia - czy pójdziesz czy nie wynik bedzie taki sam
Narzekac moze tak samo ten, ktory pojdzie i ten, ktory nie pojdzie na wybory - ani jeden ani drugi nie jest w stanie zmienic ostatecznego wynikuUmieść posta na Brodzie - ale ja , Birdman 13/06/04 02:43
podjolem walke; pojde oddac glos na mojego kandydata; a ten co nie idze olewa nasz kraj, nasz ustruj i przekresla to o co walczyli nasi przodkowie: wolny kraj i mozliwosc wolnych wyborow;ping? - popieram , Darek K. 13/06/04 09:01
...Everything that has a beginning has an end
- bzdura! , Nicholai 13/06/04 09:48
az mi sie noz w kieszeni otwiera...
przez takich ludzi jak Ty (ktorych jest wiekszosc niestety) Polska przez nastepne 200lat bedzie tak samo zacofana jak jest terazKursy tańca www.estilostudio.pl - nie pisz, ze bzdura, bo gadasz glupoty , maruszek 13/06/04 12:42
postawiłęm taką tezę - są dwa przypadki:
1 - do wyborów idzie powiedzmy 10 milionów ludzi i jakośtam głosuje
2 - do wyborów idzie 10 milionów i jedna osoba, ktora oddaje dodatkowy jeden głos
Moja teza - w obu przypadkach wynik wyborów jest dokładnie taki sam (te same osoby zostaną wybrane) - jeśli się z tym nie zgadzasz to jesteś strasznie naiwny.
Z tego również wynika, że ten pojedynczy głos nie miał znaczenia dla wyniku.
Teza opiera się oczywiście na prawdopodobieństwie i może się zdażyć, że ten jeden głos przeważy szalę na jedną bądź drugą stronę, ale prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest porównywalne z wygraną w dużego lotka.
A jeśli piszesz "przez takich ludzi jak Ty ...." to również piszesz bzdury, bo wynik przy frekwencji 50% będzie taki sam jak przy frekwencji 100% (co najwyżej mogą być różnice w ułamkach procent) - to jest podstawowa zasada statystyki.
Badania opinii publicznej na grupie 1000-2000 osób wystarcza, żeby określić opinię ludzi z dokładnością do 3-4 procent, więc głosowanie 30% społeczeństwa da nam dokładność liczoną w ułamkach procent - większa frekwencja niczego nie zmieni.Umieść posta na Brodzie - to po cholere , Birdman 13/06/04 12:59
robic wybory i marnowac miliony zlotych?? zrobic ankiete na 1000-2000 osob i juz... przestan sie wymadrzac tylko rusz dupsko i zsuwaj do urny!! bo to twoj OBYWATELSKI OBOWIAZEK!!ping? - na tym właśnie polega demokracja , maruszek 13/06/04 13:13
żeby robić wybory i dawać ludziom poczucie tego, że mają wpływ na państwo
I to nie jest żaden obowiązek tylko prawo, z którego można skorzystać lub nie. Ja nie korzystam, bo wiem, że niczego tym nie zmienię.
Jak na razie nie pojawił się żaden sensowny argument dlaczego miałbym iść głosować.Umieść posta na Brodzie - z takim podjesciem , Birdman 13/06/04 13:24
do zycia i swiata to mozesz sobie tylko palnac kulke w glowe; jak nie bedziesz probowal to napewno nic nie zmienisz; wiec siedz se w domu przed telewizorem i jak wiekszosc Polakow bluznij na rzad i parlament, jakie to oni debilne decyzje podejmuja, jak to cie okradaj i sprzedaja nasz kraj; czkeja z utesknieniem na smierc; bo po co zaczynac cokoliwek robic? i tak nic nie zmienisz.. po co myc zeby? i tak ci kiedys wypadna... po co kupowac samochod? kiedys sie skoncza zloza ropy i nie bedzie jezdzil... takie podejscie prowadzi bardzo szybko do degradacji spoleczenstwa, do jego uwstecznienia, do cofania sie w rozwoju; jesli chcesz byc szara masa spoleczna, ktor poprostu wypycha nasz kraj jak jakis brud pod paznokciem to droga wolna: wlasnie dzieki temu ze ktos za ciebie walczyl i umieral mozesz teraz pierdziec w stolek i wpierdzielac pizze ogladajac sobie matrixa; a jak tobie sie nie chce ruszyc dupy i pojsc zaglosowac, zdecydowac o swojej przyszlosci, to zaluje ze urodziles sie w tym kraju;ping? - w ogole nie rozumiesz o czym piszę , maruszek 13/06/04 13:46
- jeśli myślisz, że idąc do wyborów coś zmienisz to jesteś po prostu głupi
- wcale nie bluźnie na rzad i parlament, bo tym też niczego nie zmienie
- argumenty typu "po co myc zeby" świadczą o tym, że nie rozumiesz problemu - jesli nie bede mył zebow to mi wypadną za miesiac, a jesli bede to za 40 lat - a to czy pójdę do głosowania, czy nie NICZEGO nie zmieni
- "a jak tobie sie nie chce ruszyc dupy i zdecydowac o swojej przyszlosci..." - o tym właśnie cały czas piszę - żadnym głosowaniem nie decydujesz o swojej przyszłości. Już to udowadniałem 4 posty wyżej, ale Ty tego nie rozumiesz, nie umiesz obalić mojej argumentacji, więc wypisujesz puste slogany typu "obywatelski obowiązek"
Jak jesteś takim wielkim patriotą to zrób coś sensownego dla kraju i nie wmawiaj sobie, że idąc do wyborów przyczyniłeś się do polepszenia sytuacji w Polsce.Umieść posta na Brodzie - czyli uwazasz , Birdman 13/06/04 13:55
ze lepiej jest nie isc do wyborow? olac to? wtedy bedzie cacy jak nikt nie pojdzie?ping? - nie, przeczytaj dokladnie moją tezę , maruszek 13/06/04 14:34
napisałem, że mój głos nie zmieni wyniku, więc nie mam po co iść. Nie stawiam ogólnej tezy "lepiej jest nie isc na wybory", tylko piszę, z punktu widzenia jednego człowieka - jeden głos nie ma znaczenia - i dlatego mogę z czystym sumieniem nie iść na wybory.
Jeśli Ty chcesz iść to proszę bardzo, ale jedyne co możesz tym zdziałać to podnieść swoją samoocenę. Będziesz mógł sobie powiedzieć "głosuję w wyborach - jestem wielkim patriotą, tak jak mój dziadek, który walczył na wojnie"Umieść posta na Brodzie - dobre , Nicholai 13/06/04 14:37
a ja bede powtarzac - glosowanie w wyborach to nie wyraz patriotyzmu tylko spelnienia obywatelskiego obowiazku.Kursy tańca www.estilostudio.pl - proszę bardzo , maruszek 13/06/04 15:22
ale wg mnie większym obywatelskim obowiązkiem jest zbieranie wszystkich papierków leżących na chodnikach, które napotykasz na swojej drodze - wtedy przynajmniej coś rzeczywiście zmieniasz. Ale łatwiej jest pójść raz na pare lat do głosowaniaUmieść posta na Brodzie
- tak jak , Nicholai 13/06/04 14:34
wczesniej napisalem, przez to ze wiekszosc Polakow mysli jak Ty, frekwencja tak wyglada jak wyglada i tak jest jak jest. gdyby 10mln ludzi o podobnym zapatrywaniu zmienilo swoj poglad ze jednak ich glos cos zmieni, to by bylo 10mln dodatkowych glosow. ziarnko do ziarnka a zbierze sie miarka, w kupie sila mawiaja muchy, tam gdzie ludzi kupa i herkules dupa i mozna wiele cytatow przytoczyc na Twoje bledne rozumowanie.
po prostu nie rozumiesz co to jest spoleczenstwo obywatelskie, tzn. myslisz kategoriami PRLu.
zawsze sie zastanawialem czemu Polacy tylko w chwilach powaznego zagrozenia potrafili sie zjednoczyc i wspolnie cos osiagnac, teraz juz wiem ze to nadal jest problem. tylko w takim razie po co walczylismy z zaborcami, po co z niemcami w 2 wojnach swiatowych? gdybysmy sie nie opierali, teraz bysmy mieli rzesze niemiecko-polska z silna gospodarka i duzym potencjalem i wszyscy byliby szczesliwi. po co nam panstwo, ktore jest tylko na papierze?Kursy tańca www.estilostudio.pl - zanim cos napiszesz, przeczytaj co wcześniej napisałem , maruszek 13/06/04 14:49
powtarzasz zarzuty, na które juz odpowiedziałem i które obaliłem - więc powtórzę jeszcze raz:
wynik przy frekwencji 50% będzie taki sam jak przy frekwencji 100% (co najwyżej mogą być różnice w ułamkach procent) - to jest podstawowa zasada statystyki.
Badania opinii publicznej na grupie 1000-2000 osób wystarcza, żeby określić opinię ludzi z dokładnością do 3-4 procent, więc głosowanie 30% społeczeństwa da nam dokładność liczoną w ułamkach procent - większa frekwencja niczego nie zmieni.
To nie frekwencja się liczy, tylko rozkład głosów - a ten statystycznie jest taki sam przy 30% i 100% frekwencji.
Gdyby te 10 milionów ludzi, o których piszesz poszło jednak do głosowania, to z nich również dwadzieścia kilka procent głosowałoby na Leppera, kilkanaście na LPR i ostateczny wynik byłby taki sam.
Więc co by się zmieniło, gdyby rzeczywiście te 10 milionów poszło do głosowania? Nagle wszyscy byliby szczęśliwi?Umieść posta na Brodzie - wiec uwazasz ze , Birdman 13/06/04 15:03
jestes w stanie za pomoca statystyki przewidziec wynik wyborow gdyby do urn poszlo 100% obywateli? i ze niby wynik byl praktycznie identyczny jak przy 50% frekwencji?? fajnie by bylo sie przekonac, ale dzieki takim jak ty i ch pogladam sie to nie uda; i chyba faktycznei ty myslisz jeszcze pogladami prlu; tam na liscie byli tylko ludzie zatwierdzeni; dzisiaj kazdy tam sie moze znalezc i kazdy ma jakies tam szanse na wygrana; i nie powoluj sie na to co wczesniej napisales, bo widac nas to nie przekonalo;
ps
ja wlasnie wrocilem z wyborow;ping? - nie wiem czy słyszałeś , maruszek 13/06/04 15:18
o takiej nauce "statystyka" - jeśli weźmiemy wsytarczająco dużą próbę losową, będziemy z dużym przybliżeniem znali wynik całościowy.
Jeżeli wystarczy 1000 osób żeby z błędem 4% oszacować nastroje 40 milionowego społeczeństwa to 10 milionów da nam błąd mierzony w ułamkach procenta. Jeśli się z tym nie zgadzasz to trudno, ale nie masz racji.
Zauważyłem, że nie przekonały Cię moje argumenty, ale to raczej nie wynika z tego, że są błędne (wtedy próbowałbyś przynajmniej je obalić) tylko z tego że ich nie rozumiesz (bo w żaden sposób się do nich nie ustosunkowujesz).
A jeśli w końcu zechcesz się ustosunkować, to napisz mi co się zmieni jeśli pójdę do głosowania? Bo wg mnie nic, ale jeśli uważasz inaczej to masz do tego prawo. Są nawet tacy, którzy wierzą że Elvis żyje (i 2Pac też)Umieść posta na Brodzie - wiem co to jest statytstyka , Birdman 13/06/04 17:02
i ty nie podajesz mi zadnych konkretow co do metody badan; moze zaprzentujesz odpowiednie wyliczenia? chetnie je ujrze; a to czy ty pojdziesz na te wybory czy nie to juz naprawde mnie nie obchodzi; przykro mi tylko ze probojesz udowodnic ze to jest sluszna i poprawna postawa;ping? - nie wciskaj mi czegoś, czego nie napisałem , maruszek 13/06/04 17:42
nie mówię taka postawa jest słuszna czy nie, bo w takich kategoriach nie można tego rozpatrywać. Jeśli jakaś czynność nie ma żadnego skutku, to nie jest ani słuszna ani niesłuszna.Umieść posta na Brodzie
- nie myl sondaży z wynikami... , Chrisu 13/06/04 15:20
bo to różnie bywa ze statystyką...
załóżmy że do wyborów pójdzie 10% obywateli. W tym 90% [czyli prawie wszyscy] słychacze jendego radia. Czy sądzisz że wynik będzie taki sam jak gdyby poszło 100% obywateli i 9% słuchaczy ojca dyrektora?? /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - tak się nie stanie , maruszek 13/06/04 15:29
o tym też mówi statystyka - jeśli wylosujesz 1000 liczb naturalnych, to statystycznie połowa z nich będzie parzysta. Jeśli wylosujesz milion liczb, to również mniej-więcej połowa będzie parzysta.
Jesli do wyborow pojdzie 10% spoleczenstwa to (powiedzmy) 25% z nich bedzie glosowalo na Samoobrone. A jesli pojdzie 50% spoleczenstwa, to również 25% z nich zagłosuje na Samoobrone.
Ty byś chciał, żeby wszyscy ci, którzy teraz nie idą, jednak poszli, ale zagłosowali na Twoją ulubioną partię - to jest nierealne.Umieść posta na Brodzie - mylisz się... , Chrisu 13/06/04 15:35
bo w momencie kiedy pójdzie mało osób, statystycznie będzie wśród nich więcej osób od ojca R. A dlaczego? Bo i tak 90% z nich pójdzioe do wyborów...
A o moje preferencje polityczne się nie martw. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - Tu się z Tobą zgodzę i przytaknę. , marcin79 13/06/04 17:00
Maruszek nie bierzesz pod uwagę tego, że do wyborów nie idą najczęściej Ci bierni politycznie i obojętni, czy zniechęceni. Z moich obserwacji swojego otoczenia wynika, że większośc z nas, Polaków jest wypośrodkowana jeśli chodzi o tematy polityki i nie popada w skrajności, a okazuję się, że często do głosu dochodzą u nas radykalni, najgłośniej krzyczący. Dlaczego? Ponieważ Ci mający skrajnie lewicowe czy skrajnie prawicowe poglądy, ekstremalne po prostu (chociaż sam nie wiem czy dobrze się wyrażam), właśnie chodzą do urn, a większość "ma w d**ie, bo co oni tam mogą". Później jest tak jak jest. Za bardzo polegasz na matematycznych wzorach i zapomniasz, że nastroje społeczne to nie wynik równania, a odzwierciedlenie psychiki, której nie opisuje się liczbami.~~~~ sapere aude ~~~~ - nie bardzo rozumiem o czym piszesz? , maruszek 13/06/04 17:54
chcesz powiedzieć, że badania opinii publicznej nie mają sensu? to dlaczego są tak dokładne (błąd kilku procent dla próbki 1000 osób - czyli mniej niż jednej dziesięciotysięcznej populacji)
Jesli piszesz o ludziach obojętnych politycznie, to tacy zawsze będą - nie każdy musi się interesować polityką. Ale nie możesz mieć do nich pretensji, że nie idą głosować, bo oni i tak nie wiedzieliby na kogo mają oddać swój głos - musieliby losować, a w tym nie ma najmniejszego sensu.
ale swoją drogą to i tak nie ma znaczenia dla mojej podstawowej tezy - mój głos nie ma wpływu na wynik i dlatego nie widzę sensu brania udziału w wyborach.Umieść posta na Brodzie - a ty zrozum jaka jest różnica między sondażami , Chrisu 13/06/04 17:58
a między wynikami wyborów... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - ale co chcesz mi teraz powiedzieć , maruszek 13/06/04 18:34
troche jaśniej sie wyrażaj, bo nie rozumiem - chcesz powiedziec, ze sondaz to cos innego niz wybory i dlatego powinienem isc glosowac?
Wybory to tylko bardziej dokladny sondaz - chodzi o to, zeby dowiedziec sie kogo ludzie chca wybrac. Jesli zrobi sie sondaz na 1000 osob to mamy blad kilku procent i z dosyc duzą dokładnością wiemy kogo ludzie popierają. Jesli zrobimy wybory - czyli sondaż na 50% populacji to wiemy z większą dokładnością czego ludzie chcą. Pozostałych ludzi nie trzeba się już pytać, bo statystycznie wynik pozostanie taki sam - jeśli ta zasada by nie obowiązywała to wybory przy frekwencji < 50% nie miałyby sensu, bo mogło by się zdarzyć że ta pozostała część całkowicie zmieni wynik wyborów (ale zgodnie z rozkładem statystycznym jest to w praktyce niemożliwe)Umieść posta na Brodzie
- Chyba masz klapki na oczach... , marcin79 13/06/04 18:06
Rezultaty badania opinii publicznej zmieniają się pięć razy w miesiącu nie wspominając o tym, że wyniki są zależne od tego kto te badania prowadzi i to wcale nie są różnice rzędu pół czy jednego procenta.
Powyżej wyraziłem swoje zdanie i dość wypowiedzi już przeczytałem, aby powiedzieć: z mojej strony EOT.~~~~ sapere aude ~~~~ - a kto mowi ze poł procent? , maruszek 13/06/04 18:28
błąd jest okolo 4 procent, a wyniki się zmieniają, nie dlatego, że sondaże są bez sensu, tylko dlatego że ludzie zmieniają poglądy i dlatego, że występuje błąd statystyczny. Jeśli będziesz losował kostką do gry 1000 razy to za pierwszym razem suma wylosowanych oczek moze byc 3450 a za drugim 3600, ale zawsze bedzie blisko 3500.
Jesli wyeliminujemy zmiane pogladow ludzi (czyli wezmiemy pod uwage tylko dzien wyborow) to wynik miedzy frekwencją 30% a 50% będzie się różnił o najwyżej 0,1 %Umieść posta na Brodzie
- gdzieś ty się uchował? fajne podejście do sprawy masz ... , Auror 13/06/04 18:36
niezazdroszcze ...portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com
- [PST] Jakie wybory?? To jakieś wybory mamy?? [PST] , Chrisu 13/06/04 01:36
Mialem nie iść, ale jest ktoś na kogo {mam nadzieję}.... [PST] /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - JA NIE WIEM CZY SIE WYGRZEBIE SPOD MGR :) , Thadeus 13/06/04 01:37
A I TAK NIE MA NA KOGO GLOSOWAC
SORKI ZA CAPSA - PRACA :)... - i tak nie mam kiedy , Kenny 13/06/04 01:38
wiec klopot z glowy :/.:Pozdrowienia:. - tak Ci sie , Nicholai 13/06/04 09:50
tylko wydaje, klopot nie zniknal i nie zniknieKursy tańca www.estilostudio.pl - mylisz sie , Kenny 13/06/04 22:45
Spadam z tego kraju, gdy tylko bede mial mozliwosc :).:Pozdrowienia:. - ja rowniez , Nicholai 14/06/04 00:22
ale to nie ma nic do rzeczyKursy tańca www.estilostudio.pl - dla mnie i , Kenny 14/06/04 09:58
mojej rodziny, tak jakby.... ma.:Pozdrowienia:.
- tak ide , malcolm_x 13/06/04 01:39
ale nie mam pojecia na kogo bede glosowal bo nawet nie wiem kto kandyduje.....jakos nie bylo kiedy zorientowac sie co i jak....tak w ogole to moje pierwsze wybory :) - za slabo sie , Franz 13/06/04 01:44
reklamowali ;)Jest źle a będzie jeszcze gorzej.
Niedługo nas z ujni europejskiej
wyrzucą. - a ci ktorzy sie reklamowali... , Arlathan 13/06/04 01:58
zrobili z siebie totalnych idiotow... nagle powyrastaly partie bezrobotnych ludzi, ktorzy maja ambicje by naciskac guzik "vote" w brukseli, partie kobiet matek-polek..
żałośni są...-
I Rock. Fact.
- JA nie ide teraz kazdy mówi "walcze o Polske o lepszą przyszłoś dla WAS" , Glock19 13/06/04 01:58
a to kur.. gówno prawda matoly sie bija o sotolki ja raczej nie ide a jak pujde to wrzuce nieważny głos.- to zaglosuj , Birdman 13/06/04 13:28
na kogos kto ma doswiadczenie w polityce i odpowiednia wiedze;ping?
- esh myslałem ze nie pujde ale skocze oddam głos na jakas normalna partie , mrowa_82 13/06/04 02:17
tylko po to żeby głupki z samoborny nie doszły do władzy:) - A na kogo głosować? , S_2J 13/06/04 03:34
Co bym nie wybrał i tak g... będzie... niestety. === Urodziłem się zmęczony.Żyję, żeby
odpocząć === - byle nie , Birdman 13/06/04 13:31
na samoobroneping?
- ja ide tylko dlatego aby jak najwiecej zabrac Andrju Leperkowi , chris_gd 13/06/04 08:19
co jak co ale tego to za jaja bym powiesil gdybym go spotkal na ulicyRyzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
- ja nie mam zamiaru , no13 13/06/04 09:27
moze dlatego ze polska to jedno wielkie pieprzone gownoIron Maiden - nikt cie tu nie trzyma , Birdman 13/06/04 13:30
mozesz stad wyjechac; jak masz takie podejscie do wlasnego kraju to nikt raczej tesknil za toba nie bedzie; a jesli masz ochote cos zmienic, cos poprawic, to idz i zaglosuj;ping? - co tym głosowaniem zmienisz? , no13 13/06/04 17:21
zamiast idioty lepera bedzie, giertych czy inny kalisz... najpierw zrobic porzadek w polskim rzadzie a pozniej brac sie za europeIron Maiden
- ta, szczególnie gdy , Chrisu 13/06/04 15:27
mówi to ktos kto takie gówno robi... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - tak tak , no13 13/06/04 17:17
napewno nie dołoze reki do przeskakiwania jakiegos pajaca ze stołka na wiejskiej na stolek p.europ.Iron Maiden
- hmm , 0r8 13/06/04 09:42
zasada jest taka ze rzadzic powinien ten u ktorego wladza wzbudza najwieksza niechec - a my powinnismy ta niechec potegowac.
w zwiazku z powyzszym nie bede glosowal. ani teraz ani nigdy - w moim mniemaniu nie ma i nie bedzie osob na ktore oddawszy swoj glos nie musialbym sie wstydzic.
pozdr. - predzej stad wyjade niz zaglosuje... , CAREK13 13/06/04 09:53
nie mam zamiaru glosowac na bande debili, ktorzy tylko patrza zeby usiasc na stolku, nic nie robic i tylko napychac kieszenie i jeszcze odpychac innych lokciami zeby dla nich bylo wiecej. - ide , Nicholai 13/06/04 09:54
moim zdaniem udzial w wyborach to psi obowiazek kazdego obywatela kazdego kraju i powinny byc wyciagane konsekwencje wzgledem tych ktorzy to olewaja. jak juz mamy demokracje to powinno sie ja wykorzystywac, a jak sie nie podoba, to nic nie stoi na przeszkodzie zeby rozpoczac jakas rewolucje w celu zmiany ustroju, chociaz wtedy ja bede walczyl przeciwko tej rewolucji :)Kursy tańca www.estilostudio.pl - bzdury pleciesz, , Piet Blank 13/06/04 10:14
demokracja , w której zmusza się obywateli do brania udziału w wyborach ?? Zabawne. Nie podniecajmy się. I tak nikt nam nie zrobi dobrze. Już kilka razy szedłem na rozmaite wybory z nadzieją, że coś się zmieni i co z tego wynikło ? Polska to szambo, jeśli nie zmieni się mentalność Polaków, zwłaszcza tych "starszego pokolenia", to nie ma sensu biegać na wybory. Dla mnie jedynym rozsądnym uzasadnieniem pojścia do urny jest wybór mniejszego zła a więc odebranie głosów oszołomom z Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony. Dlatego pójdę dzisiaj zagłosować na Krzysia Hołowczyca :-) A co ? Niech chłopak ma :-) Przynajmniej potrafi się zachować i wysłowić. Poza tym jest obyty w świecie, czego nie można powiedzieć o LPR i Samoobronie. I to by było na tyle.
PozdrawiamZosiu Kocham Cię - zgadzam sie , Nicholai 13/06/04 10:21
ale nie zmieni sie mentalnosci wykrzykujac ciagle hasla ze wybory sa zle, ze nie ide bo nie, bo to bo tamto. "jeden dobry przyklad jest lepszy niz tysiace rak" jak mowi stare polskie przyslowie ludowe, dlatego ktos musi ten przyklad dawac, a chyba ludzie tutaj sa na tyle inteligentni ze moga byc tym klinem, ktory moze spowodowac ze cos sie zmieni!Kursy tańca www.estilostudio.pl - w naszym kraju nigdy nic się nie zmieni , siaraps 13/06/04 10:49
zresztą historia Polski mówi sama za siebie."dziś to, co wczoraj trwałym było
jutro istnieć przestaje"
dj boom
- nooo tak w Belgi np. tak jest , Mackie Messer 13/06/04 11:05
kary pieniezne za nie glosowanie w Eurowyborach. No i frekwencja zawsze 90+ %. I dalej maja demekoracje."Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche
- ano, zgadzam sie , Cadd 13/06/04 14:55
ze trzeba isc, ale niezawsze jest tak latwo zaglosowac jesli nie ma na kogo, jeszcze w tych wyborach to moze na jakies znane nawisko (byle nie z LPR i Samoobrony) ale co tu zrobic na wyborach do parlamentu? skoro raczej marne szanse ze sie cos zmieni, no ale zaglosuje byle tylko odsunac Leppera od wladzy, bo to jak wszyscy wiemy byla by juz katastrofaNowy przedmiot w szkołach - "Sztuka
zadawania pytań i szukania odpowiedzi w
google"
- ide , dawidy 13/06/04 10:17
nie znam kandydatow, ide tylko po to, zeby zaglosowac przeciw samoobronie
Co do frekwencji w wyborach, to bardzo podoba mi sie jak to widza w Szwajcarii. Jest to kraj o rekordowej liczbie przeprowadzonych referendow i nie ma tam (zwykle) zadnych progow w frekwencji i nikt sie nie martwi jesli jest niska, a zwykle nie jest wysoka. Ludzie tam wychodza z takiego zalozenia: wplyw na sprawy kraju maja ci, ktorzy sie tymi sprawami interesuja (glosuja), a reszta jesli nie bierze w tym udzialu, nie narzeka.
Ale to zupelnie inna kultura polityczna, bardzo unikatowa.102594 - to zupelnie , Nicholai 13/06/04 10:22
inny swiat gospodarczy. tam ich to moze nie obchodzic, bo cokolwiek by sie zmienilo, raczej nie wplynie na ich bogactwo.Kursy tańca www.estilostudio.pl
- nie, ale wtorku się nie moge doczekać , deadly 13/06/04 10:59
jw.lubię robić nic - "Pierdo-le-pera" , Mackie Messer 13/06/04 11:08
Heheh, troche agitacji sie przyda. Ide ide. Geremek wydaje sie dobrym kandydatem."Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
F. Nietzsche - ja ide - a kto nie idzie ten jest pierdoła , kubazzz 13/06/04 11:37
i niech sie nie odzywa, ze mu zle i ze w Polsce jest gowno.
Dobrowolna rezygnacja z wplywu na zycie polityczne = dobrowolna rezygnacja z zasadnosci narzekania.
I jak bedziecie dalej tak pierdolic, ze nie macie wplywu to dopiero nam tu Etiopie zrobia....SM-S908 - ja tez ide i zgadzam sie z przedmowca :) , smichal 13/06/04 12:00
Polacy to rzeczywiscie tylko umieja narzekac a jak cos trzeba konkretnego zrobic to nie zrobia, nie pojda na wybory bo im sie nie chce lub inne takie pierdoly. A potem sie dziwia, ze jest zle jak im sie tylko dupy nie chce ruszyc, bo na wybory chodza za nich stare komuchy, ktorzy juz we krwi maja, ze musza isc i zaglosowac na swoich (oby teraz tak nie bylo z samoobrona).
No i druga wazna sprawa - zebysmy znowu nie byli najgorsi w Europie tym razem pod wzgledem frekwencji - dlatego TRZEBA ISC zaglosowac !
- moje zdanie nie glosujesz = nie narzekasz , chris_gd 13/06/04 12:23
ja nie wymagam aby kazdy glosowal, bo to prywatna sprawa ale krew mnie zalewa jak slysze, ze w kraju jest zle, zle zlodzieje itp. nie podoba sie to prosze bardz glosuj na kogos lepszego albo sam startuj jesli tak dobry jestes
ja glos oddalem bo przynajmniej tyle moge w tym panstwie powiedziec
ps. no i zawsze jeden glos przeciwko Andrju L.Ryzen 7 3700X@4.3GHz/16GB 3000Mhz/
RTX 2060Super@GPU1600/MEM1900
- wynika z tego ze idziecie zaglosowac obojetnie na jakiego , no13 13/06/04 12:42
skur,,,,,, tylko nie na lepera, chcecie wybrac mniejsze zlo? nie wydaje mi sie zeby to poprawilo stan naszego kraju, ale wolny kraj wasza sprawa, tylko niech nikt nie pierdoli rzeczy ze ten kto nie glosuje nie mzoe narzekac bo mnie krew zalewaIron Maiden - idę , Yosarian 13/06/04 12:45
głównie zmotywacją aby "zabrać" głosy A. Lepperowi i aby nie było tak jak z Hitlerem /Jedyną rzeczą potrzebną złu do zwycięstwa jest bierność dobrych ludzi/"Adofl Hitler - Rise Of Evil" ale mam tez świadomość że motywacją większości kandydatów są dobrze płatne posadki i w sume nic nie robienie ..All the best people in life seem to like
LINUX.
Steve Wozniak
- to nie do Ciebie ale korzystjąc z okazji, ponieważ kilka osób tak mówiło... , Chrisu 13/06/04 15:30
czy uważacie że "zabranie" głosów jednemu i zagłosowanie na kogokowiek jest dobrym rozwiązaniem? IMO lepiej oddać głos nieważny. /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\ - a co się dzieje z głosami nieważnymi? , szpieg Szoguna 13/06/04 17:16
czy przypadkiem nie są dzielone pomiędzy wszystkich kandydatów w takiej samej proporcji jaka występuje pomiędzy głosami ważnymi? Wydaje mi się że oddanie głosu nieważnego ma taki sam efekt jak powstrzymanie się od udziału w wyborach.piwo ... hmmm - to pewnie się pije :) - nie znam do końca ordynacji , Chrisu 13/06/04 17:59
ale nie wydaje mi się... /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\
- Właśnie Hitlera , sebtar 13/06/04 16:00
w trym kraju porzeba. Ja i moi znajomi nie idą - niech demokracja sama zdycha.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców. - mam nadzieje ze to tylko niesmaczny zart , sgdave 13/06/04 17:13
...Kazde 60 Sekund Zlosci Pozbawia
Ciebie Minuty Radosci - to nie zart , 0r8 13/06/04 17:20
demokracja ok - ale nie w polsce.
moze i hitler to nie najlepszy przyklad, ale cos w tym jest... :/- tak jak mowil Korwin , maruszek 13/06/04 17:34
albo ktos, kogo on cytował:
"Dyktatury dzielą się na dobre i złe, a demokracja jest zawsze głupia"Umieść posta na Brodzie - tak cos jest - glupota , sgdave 13/06/04 17:37
demokracja w polsce jest od 14 lat - nasza mentalnosc doprowadza ja do takiego a nie innego stanu, wezcie poprawke na to ze zachod na swoj stan pracowal lat 50, my mamy duzo do nadrobienia a podpieranie sie takimi postaciami jak Hitler i szukanie w nich wybawicieli polskiego ludu swiadczy tylko o głupocie piszacego.Kazde 60 Sekund Zlosci Pozbawia
Ciebie Minuty Radosci - hmm , 0r8 13/06/04 19:18
to biorac pod uwage nasza mentalnosc i raczkujacy poziom demokracji, ile mam czekac - 30, 50, 100lat?
wybacz, nie mam czasu.
pozdr.
ps. bylo tak zabawnie oczywistym ze znajdzie sie ktos kto napisze ze jestem "glupi" ze az mi sie nie chce tego komentowac.
- Niesmaczna to jest polska scena polityczna. , sebtar 13/06/04 18:37
Hitler to tylko przykład, fakt że nie najszczęśliwszy. Raczcie zauważyć że w coniektórych katolickich krajach obecnej UE żeby mogła narodzić się skuteczna demokracja najpierw potrzebna była krwawa dyktatura.Demokracja to władztwo intrygantów,
wybieranych przez głupców.
- nie , Dhoine 13/06/04 18:07
nie nie. - już byłem :) obowiązek obywatelski spełniony! , Auror 13/06/04 18:30
Wam drodzy Boardowicze radzę to samo :)portnicki.com
+++++++++++++
portnicki@gmail.com - bylem + re do maruszka , xmac 13/06/04 23:07
az nie wiem, co napisac! po prostu idzie sie zalamac, jak sie cos takiego czyta
jesli twierdzisz, ze statystyka jest taka super, to wytlumacz, dlaczego wyniki sondazy nie pokrywaja sie z wynikami wyborow, oraz dlaczego tak roznia sie pomiedzy soba
sprobuj objac sprawe szerzej, a nie patrzac z jednego punktu, bo mozesz byc najlepszym statystykiem na swiecie, ale ograniczajac sie tylko i wylacznie do jednej interpretacji pozostaniesz fanatykiem za wszelki koszt broniacym swojego zdania, mimo tego, ze nie musi ono byc slusznedual&mobile power
XMAC - ale , maruszek 13/06/04 23:33
ta cała statystyka wyszła tylko jako wątek poboczny i już sam się pogubiłem o co komu chodzi ;)
Ale generalnie to jest tak - powiedzmy, że 25 % populacji chce głosować na partię X. Robimy sondaż 1 czerwca i jedna firma robiąca sondaż uzyskuje wynik 28% a druga firma uzyskuje wynik 23 % - obie firmy robiły sondaż na 1000 osób - taki próba losowa daje szacowany błąd jakieś 4%.
Wszystko się zgadza, bo jedna firma miała błąd 3% a druga 2%
Dwa tygodnie później odbywają się wybory, przez ten czas prowadzona była kampania wyborcza, miały miejsce różne rzeczy zmieniające nastroje społeczeństwa i do tego czasu już tylko 18% społeczeństwa chce głosować na X. Wybory to jest również sondaż, tyle, że przeprowadzany na dużo większej próbie - badamy 20% populacji (mamy kilka tysiecy razy wiecej danych) - i otrzymujemy wynik 18,12% , czyli wynik obarczony mniejszym błędem. Jeśli byłoby 50% frekwencji błąd byłby jeszcze mniejszy, ale różnica w wyniku rzędu kilku setnych procenta nie miałaby raczej znaczenia.
I w ten sposób wynik wyborów rozni sie od sondazy, bo zmieniły sie nastroje społeczne, a sondaże różnią się miedzy sobą bo są obarczone pewnym błędem (mogą być również przeprowadzane w różnym czasie)
A wg Ciebie gdzieś popełniam błąd w rozumowaniu? Bo już sie zgubiłem. I jaką sprawę mam objąć szerzej?Umieść posta na Brodzie - zbyt duze uogolnienie... , xmac 14/06/04 11:40
piszac o objeciu tematu szerzej, chodzilo mi o wziecie innych czynnikow niz dowody statystyczne...
myslac twoim sposobem zamiast wyborow moznaby wziac urne z pileczkami reprezentujacymi partie, zalozyc dla nich odpowiednie wagi (po przeprowadzeniu badan na kilku tysiacach ludzi) i powtarzac losowanie random(0,100)*liczba_uprawnionych ;_)
a najlepiej zaprzac do tego peceta i wyniki beda w chwile
a jesli by jeszcze troche skomplikowac obliczenia, to mozna zastosowac przetwarzanie rozproszone ;_Pdual&mobile power
XMAC - coś kręcisz , maruszek 14/06/04 16:37
twoj pomysl z losowaniem jest bez sensu - jak sie zrobi badania na ludziach to juz mamy wyniki, wiec po co jeszcze jakies losowanie i do tego z wagami?Umieść posta na Brodzie
- nie , NimnuL-Redakcja 14/06/04 10:02
nieGdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach. |
|
|
|
|
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL |
|
|
|
|