[OT] Milutkie psy/koty mogą być niebezpieczne dla otoczenia

	B O A R D
	» Board » Zadaj pytanie » Archiwum » Szukaj » Stylizacja

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

	OBECNI NA TPC
	» Shark20 04:15 » NWN 04:14 » PiotrexP 04:06 » Visar 03:00 » Chavez 02:46 » yanix 02:26 » PaKu 02:20 » metacom 02:18 » xpx 02:17 » abes99 01:30 » luckyluc 01:30 » Chrisu 01:26 » Martens 00:57 » Wolf 00:44 » CiAsTeK 00:39 » bmiluch 00:38 » Zic 00:36 » rulezDC 00:36 » Demo 00:15 » rarek 00:09 Dzisiaj przeczytano 41107 postów, wczoraj 25974 Szybkie ładowanie jest: włączone.

ccc

A R C H I W A L N A W I A D O M O Ś Ć

[OT] Milutkie psy/koty mogą być niebezpieczne dla otoczenia , Carat 5/06/04 17:20
Ciekawy artykuł można przeczytac tutaj:
http://polityka.onet.pl/...167946,1,0,artykul.html
a więc uważajmy na nasze pupile, te czworonożne i dwunożne, bo glisty są wśród nas.

BTW: przypomniał mi się sprzed kilku lat film o chorobie, która objawy ma podobne do zwykłej gorączki/grypy, przez co jest bagatelizowana, a bakteria która dostanie się do krwiobiegu potrafi dotychczas zdrowe dziecko zabić nawet w kilka godzin.
Wszystko działo się w Wielkiej Brytanii, gdzie w roku 2000 zanotowano 3000 przypadków tej choroby, statystycznie 1 na 5 umiera. Ogólnie boimy się HIV itp. a można trafić gorzej.

Dla zainteresowanych fragment filmu
www.fotki.stronaWWW.com/wirus.avi (8.4MB)

Więcej takich filmów/newsów i psychoza gotowa ;)

hmm , kubazzz 5/06/04 17:24
jedna z miliona groznych chorob.
Predzej wpadnie dziecko pod samochod niz zostanie zarazone tym pasozytem.
No ale nie sprzeciwiam sie rozsadnej ostroznosci i profilaktyce.
SM-S908
1. hmm , Carat 5/06/04 17:34
  wystarczy mi, że słyszałem o kilku, całego miliona nie chcę poznawać :)
  
  Co do pasożytu to jak piszą w artykule to co 3 pies w Poznaniu jest nosicielem, nie mówiąc o szczeniakach.
  Ale finał artykułu jest optymistyczny, należy systematycznie odrobaczać nasze pieski, a dzieci powinny myć ręce, także to o czym wiem od dziecka ale nie zawsze stosowałem :P
  1. wlasnie , kubazzz 5/06/04 17:55
    jesli mowimy o tej chorobie juz to akurat psy i koty sa tu zupelnie niewinne.
    Zwierzeta zeby byly zdrowe trzeba regularnie odrobaczac[moje koty sa, a pies jak byl tez byl odrob.] o myciu rak juz nawet nie mowie...
    Ta sama przeciez prawie droga dostaja sie wiekszosc pasozytow - jak chocby tasiemiec.
    SM-S908
    1. hmm , Nicholai 5/06/04 21:18
      hmm
      Kursy tańca www.estilostudio.pl
      1. wiem wiem , kubazzz 5/06/04 22:30
        pomylilem sie - tasiemiec dostaje sie do czlowieka przez mieso:)
        sorry, kapnalem sie zaraz po napisaniu, ale juz mnie nie bylo przy kompie wiec zostalo...
        SM-S908
        hmm , Nicholai 5/06/04 23:13
        to hmm bylo spowodowane tym, ze chcialem zachowac serie "hymow" ;)
        Kursy tańca www.estilostudio.pl
        co nie zmienia faktu, ze ... , kubazzz 5/06/04 23:18
        popelnilem gafe:)
        SM-S908
        byc moze , Nicholai 5/06/04 23:26
        nie znam sie na biologii/botanice/zoologii ;D
        Kursy tańca www.estilostudio.pl
        a ja mimo , kubazzz 5/06/04 23:36
        ze to wiedzialem to pisze glupoty ;)
        SM-S908
        Tasiemiec, dostaje się do rganizmu człowieka przez mięso ????? , Doczu 6/06/04 08:21
        Jakoś nie słyszałem. A może miałeś na myśli "włośnia" ?
        Z tego co wiem najczęściej tasiemcem można się zarazić pijąc nieprzegotowaną "wodę ze żródeł"
        az musialem sprawdzic , kubazzz 6/06/04 11:11
        "Rozprzestrzenione w środowisku jajeczka tasiemca (łąki, woda) są zjadane przez bydło (w tym przypdku żywiciela pośredniego). Z jaja rozwija się larwa, która pod postacią wągra osiedla się w mięśniach żuchwy, języka, przepony, ud oraz sercu. Nie rozwija się w jelitach trzody chlewnej ani bydła. Człowiek zaraża się, jedząc surowe lub niedogotowane mięso wołowe zarażone wągrami (mają wygląd zbliżony do pestek ogórka), z których rozwija się tasiemiec."
        SM-S908
        Hmm... , Doczu 6/06/04 11:47
        ... teoria wydaje się wiarygodna, więc miło się czegoś nowego dowiedzieć.
        Mnie na biologii uczono, aby nie pić wody z dziwnych "źródełek" bo tasiemcca złapię :-)