Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
B O A R D
   » Board
 » Zadaj pytanie
 » Archiwum
 » Szukaj
 » Stylizacja

 
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
OBECNI NA TPC
 
 » piotrszac 18:36
 » SebaSTS 18:34
 » Artaa 18:33
 » Pio321 18:33
 » Kenny 18:26
 » leon 18:26
 » slanter 18:24
 » Robak 18:19
 » NimnuL 18:16
 » rzymo 18:13
 » piszczyk 18:11
 » PeKa 18:10
 » rainy 18:09
 » muerte 18:09
 » Chavez 18:09
 » rulezDC 18:07
 » Robek 18:03
 » wrrr 18:01
 » Dexter 17:58
 » DJopek 17:56

 Dzisiaj przeczytano
 41109 postów,
 wczoraj 25974

 Szybkie ładowanie
 jest:
włączone.

 
ccc
TwojePC.pl © 2001 - 2024
A R C H I W A L N A   W I A D O M O Ś Ć
    

Co sądzicie o przemarszu homoseksualistów po Wawie?? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:07
Ja uważam zakas takiego przemarszu za absurd. Szczególnie jak wysoko postawieni ludzie jawnie pokazują swoją niechęć do tych ludzi. To jest po prostu śmieszne. Równie dobrze można zakazać "masowych spacerów" mulatom, murzynom ...
Co o tym sądzicie? Według mnie zakaz takiej parady jest porażką polskiego społeczeństwa a szczególnie rządzących w tym kraju.

Gdyby nie wymyślono elektryczności,
siedziałbym przed komputerem przy
świeczkach.

  1. fajna sprawa ja osobiście jestem , blimek 4/06/04 08:08
    heteroseksualistą ale jakbym nie był to napewno byłbym gejem

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

    1. ja to chyba jestem lesbijką ... , Muchomor 4/06/04 09:42
      - normalnie kocham kobiety. :-)

      Niech maszerują, jestem za - nie widzę powodu by ich spychać na margines! Nie uważam też, żeby nie byli dziełem bożym.
      Ale nie ma mowy, żeby ich zalegalizowane związki nazywać małżeństwami, lub żeby mogli legalnie wychowywać dzieci.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. o i nic więcej w temacie tematu , Dabrow 4/06/04 16:23
        dobrze waść prawisz .... niech sobie chodzą za rączki trzymają, po dupach całują, ale dzieci na wychowanie im oddać nie pozwolę! Będzie takie miało dwóch tatusiów albo dwie mamusie? Tak? Jajcarze....

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

  2. A ja uważam... , Remek 4/06/04 08:14
    ..że taki przemarsz to absurd... Chcą, niech się w kątach grzeją, ale nie muszą się obnosić z czymś, co zaprzecza temu co Bóg stworzył i jak widział świat siódmego dnia...

    1. Uwazam, ze chcca sie obnosic z tym , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:30
      bo czuja sie wyparci ze spoleczenstwa (ponoc tolerancyjnego?). Homoseksualizm o ile dobrze pamiętam, kiedyś uważany był za chorobę psychiczną. Od kilku lat już nie (przestał być tak uważany, bo nic w tej materii się nie zmieniło). Nie rozumiem skąd niechęć wykształconych i światłych ludzi do homoseksualistów . . . podobnie tez do choroby Aids. Ludzie się boją tego o czym nie wiedzą? Ja sam jestem hetero ale Homo mi nie przeszkadzają w ogóle ... choć obsciskiwanie się i pokrewne rzeczy dwóch facetów budzi we mnie wymioty. Jednak sam przemarsz... komu do diabła to przeszkadza??

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Ale... , JE Jacaw 4/06/04 11:14
        ...oni namawiają do choroby i chcą jeszcze jakieś asurdalne prawa dla siebie. A to, że ktoś ustalił iż nie jest to choroba to tylko bardziej polityczne wpływy niż medyczne tu przeważyły.

        Zaburzenia seksualne homoseksualizm mają dwa podłoża: fizyczne i psychiczne, oba są ochyleniem od normy, więc stanem chorobowym - najlepszym dowodem na to jest fakt, iż gdyby tego typu zachowania zostały upowszechnione w populacji, to szybko by ona wygineła.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    2. To co Bóg stworzył , pachura 4/06/04 08:32
      > nie muszą się obnosić z czymś, co zaprzecza temu co Bóg stworzył

      Hehe, celibat również zaprzecza temu co Bóg stworzył... czy w naturze występują zwierzęta, które - podobnie jak księża - rezygnują z przedłużania swojego gatunku? A co jeśli wszyscy zostaliby duchownymi - ludzkość by wyginęła!

      Taka parada może być gorsząca - spoko. Ale mamy przecież takie zjawiska jak techno-parada w Berlinie (była chyba jakaś jej podróba w Łodzi) czy karnawał w Rio, gdzie na platformach paradują półnadzy/nadzy ludzie obojga płci, wykonujący lubieżne ruchy. Czy powinno się tego zakazać?

      Problemem nie jest sam przemarsz, problemem jest to że homoseksualizm traktowany jest w naszym społeczeństwie jako zboczenie, utożsamiany z pedofilią (podczas gdy najwięcej pedofili to tatusiowie molestujący córeczki). Polacy najchętniej odizolowaliby wszystkich gejów i zapomnieli o ich istnieniu (Remek: "niech się w kątach grzeją"). Wystarczy traktować gejów normalnie a takich marszów nie będzie...

      1. "podobnie jak księża - rezygnują z przedłużania swojego gatunku" , Yorg 4/06/04 11:41
        rozumiem ze to czysto teoretyczne rozwazania - bo to co robia u nas ksieza to leka przesada

        GG: 1706185
        lub komórka :)

      2. Będą, będa... , JE Jacaw 4/06/04 18:18
        ...bo zawsze znajdzie się kilku, którzy będą się domagali dodatkowych praw. A skąd wiesz ilu homoseksualistów molestuje np. synów lub córki ?
        Jak już napisałem, powoli pedofile się domagają też tolerancji... a ja czekam na zoofilów i nekrofilów. Bo ciekawe, czemu nekrofilia jest zakazana nawet jeśli zmarły zezwolił na to w testamencie skoro homoseksualizm jest tolerowany ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

  3. zaraz bedzie dyskusja ... :) , ViS 4/06/04 08:21
    nie mieszajac w to Boga i innych Stworcow ;) ... mi by to nie przeszkadzalo, ja jestem tolerancyjny w stosunku do wszystkich
    do gejow tez. dopoki nie zaczna sie zalecac do mnie ;)
    a kto bedzie paradowal to wszystko jedno... ostatnio jak paradowaly jakies wyzwolone kobiety za aborcja to takiej dyskusji nie bylo... wyszly, powiedzialy i poszly
    takie zdanie moje

    I will not buy this record - it is
    scratched.

  4. Oj zaczynamy deptać w grząskim podłożu, ale wg mnie... , fatal 4/06/04 08:22
    Oni mają takie same prawa jak Ty, czy ja. Co Ich od nas różni? Proste, tylko jedna rzecz. A mianowicie to, że kochają tą samą płeć. I nic poza tym. Przecież są takimi samymi ludźmi jak my, pracują, uczą się. I co z tego? Mają TAKIE SAME PRAWA jak inni żyjący w kraju.
    A że u nas w Polsce mieszkają ludzie wychowani po "katolicku" i słychać tylko ich, tu mam na myśli wypowiedzi ludzi. Zauważcie jacy są to ludzie - same staruszki, lub ludzie po 50. A przecież dla nich autorytetem jest ksiądz. Jak oni go posłuchają tak robią.

    Ogólnie posdumowując - my Polacy NIE jesteśmy krajem tolerancyjnym - nie umiemy żyć ze świadomością, że ktoś jest od nas "inny", że ma inną wiarę. Trzeba to zmienić, włąśnie poprzez akceptację. Ale znając nasze społeczeństwo z tym będzie bardzo trudno o ile to jest niemożliwe.

    Nikt nie jest samotnym mając ......
    gumową kaczuszkę ;)

    1. Jasne, o tym wlłaśnie mówię ... , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:37
      nie rozumiem jednak niechęci społeczeństwa do takich ludzi. Nie rozumiem czemu np. homoseksualista nie mógłby być politykiem? Bo gdyby sięwydało w 100% tego samego dnia zleciałby ze stołka ... a polityk który jawnie łapany jest na korupcji siedzi na nim spokojnie. Gdzie priorytety? Gdzie logika? Kogo do diabła obchodzi zycie osobiste innych? Ja na studiach miałem jednego homoseksualiste. Był bardzo lubiany w grupie, ale jak sie wydało to stracił prawie wszystkich znajomych. Żenujące wydawało mi się, że gdy On wyciągał rękę do innych by się przywitać, nikt się nie witał z nim ... masakra. Nieliczni z nim gadali (np. ja) ... a taktowany ogólnie był jak odmieniec , nawet przez wykładowców. . . to straszne. Moim zdaniem nasze społeczeństwo nie posunęło się wiele w postępie kulturalnym od tego co było w średniowieczu . . .

      Co się natomiast tyczy murzynów VIS ... ja sie niejednokrotnie spotykałem kiedy ludzie w krawatach podsmiewali się pod nosem z czarnoskórego.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. wiem , ViS 4/06/04 08:40
        ale mowie ze ogolnie zle nie maja, takiego Olisadebe i pilkarzy/koszykarzy kochaja :)

        a to co piszesz to prawda, w naszym zaklamanym spoleczenstwie lepszy skorumpowany polityk niz uczciwy polityk gej

        I will not buy this record - it is
        scratched.

        1. Poraża mnie też to, że jest pewne społeczne przyzwolenie do korupcjii , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:46
          choćby dawanie w łapę lekarzom za lepszą opiekę nad chorym. Spotykane do dzisiaj . . . choćby wódeczka, kawa ... cokolwiek i już lekarz inaczej patrzy na chorego. . . i to jest powszechnie akceptowane. A być tak nie powinno. Korupcja i defraudacja ogromych pieniedzy na wysokich szczeblach nikogo już nie oburza i nie powoduje patriotycznego sprzeciwu . . . to jest akceptowane. Jest uważane za złe ... ale w sensie "to jest bee, nie wolno" a nie "skurw..y do pierdla ich" . . . Nienawiścią darzy się homoseksualistów i innych odmieńców ... a jedynie niechęcią ludzi którzy szkodzom całemu krajowi . . . ale to już rozmowa i temat na osobny topic jak sądzę.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. hmm , Dabrow 4/06/04 16:38
            "ienawiścią darzy się homoseksualistów i innych odmieńców ..." - i co my tu mamy? Michał - tak pokazujesz swoją tolerancję - a popatrz odmieńcy - przecież to pejoratywne stwierdzenie... Właśnie tak się obraża homoseksualistów... Mnie to wisi - bo dla mnie homoseksualizm jest i będzie patologią - natomiast nie wydaje mi się żeby w ramach tolerancji winno się było tak wyrażać (-:

            !!!!!TO JEST SPARTA!!!
            !Tu się nic nie zmienia!
            ------dabrow.com------

            1. czepiasz sie slowek , NimnuL-Redakcja 4/06/04 16:53
              odmiency, ale nie w negatywnym znaczeniu ... dobra, zle slowo . . . tolerancyjny nie jestem w stosunku do wszystkich, zeby nie bylo, ze jestem w stanie zaakceptowac wszystko . . .

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

      2. A właśnie, że są... , JE Jacaw 4/06/04 18:27
        ...np. we Fracncji to dobrze być homeseksualistą w wyborach.
        Polecam też przecytać mój długi list pod listem bodajże Izy tam mniej więcej wytłumaczyłem skąd się bierze naturalna niechęć ludzi do zboczeń (m.in. homoseksualizmu).

        Poza tym mają równe prawa, oni domagają się nowych praw. Małżeństwo to tradycyjnie specyficzna umowa dla kobiety i mężczyzny (wprawdzi ja uznaję tylko małżeństwa kościelne, ale w cywilnym prawie tak jest) i jeśli homoseksualiści chcą mieć swoją podobną umowę to niech sobie ją stworzą i np. nazwą Gejżeństwo. Obecnie zachowują się jak ktoś kto chce stowrzyć np. frytownicę i upiera się aby ją nazwać maszynka do mięsa i dziwi się, czemu lidzie się na to nie chcą zgodzić.

        Co do adopcji, to ja się na nią zgadzam, ale pod warunkiem, że będzie to adopcja tylko i wyłącznie dzieci poczętych w sposób naturalny w związkach homeseksualnych ;-). Skoro nie potrafią się rozmnażać, to niech się odczepią od dzieci poczętych w związkach heteroseksualnych.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    2. eee przesada , Dabrow 4/06/04 16:34
      nie same staruszki i dziadkowie. Ja nie mam lat 80 (dla Ciebie 50latek to staruszek? O rany!) a nie uważam żebym był ciemnogrodzkim homofobem ((-:
      Nie przesadzajcie - bo zaczniecie stosować tę samą retorykę co w ostatniej dyskusji w TV nt. przemarszu w Krakowie - jak słcuhałem młodego chłopaczka który nie ukrywał że jest gejem wolno mu) i zażarcie domagał się równych praw (OK - powinni mieć równe prawa obywatelskie - z wyjątkami o których wyżej wspomniał Muchomor) to mi go żal było - nie umiał kulturalnie rozmawiać, argumentem jedynym był krzyk (argument ludzi nie mających nic do powiedzenia), jak ktoś inny się wypowiadał to chamsko się podśmiechiwał - sorki ale taki cymbał wystawia właśnie homoseksualistom fatalną cenzurkę... Jego adwersarze przerastali go o kilka poziomów w swej kulturze, grzeczności i ogładzie.... A osobiście - znam kilku gejów, fajne chłopaki, można pogadać, wiedzą gdzie leży granica elegancji i 'przyzwoitości' - swwego gejostwa nie obnoszą na marszach, ale też nie ukrywają - i jakoś mają wielu znajomych, pzyjaciół - jest OK... więc? Wszystko zależy od obu stron... a nie że "katolickie wychowanie" i od razu brak tolerancji - oni też otrzymali to wychowanie... ((-: I są z niego dumni - co Wy na to?

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

    3. No tak, szczególnie... , JE Jacaw 4/06/04 18:21
      ...nie potrafimy tolerować ludzi o tradycyjnych poglądach.
      Skoro Ci homoseksualiści tak się domagają tolerancji, to niech wpier sami ją wykażą i w ramach tolerancji np. dla mnie tej parady niech nie urządzają.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  5. jeszcze dodam... , ViS 4/06/04 08:29
    ze w polsce nigdy nie bylo jakiegos rasizmu, czy przesladowan za wiare (pomijajac wszystkim te znane przypadki ktore na palcach sie wyliczy...)
    w polsce murzyn nigdy nie byl wytykany palcami (no, na poczatku lat 90 na stadionach)
    wiec wydaje mi sie ze caly ten koflikt jest nakrecany przez media. dziennikarze sie lubuja we wzajemnym obrzucaniu sie gownem. im to tylko na reke.

    I will not buy this record - it is
    scratched.

    1. Zgadzam się ale... , JE Jacaw 4/06/04 18:31
      ...wytykanie palcami to nie rasizm, jeśli biały pojedzie do Afryki lub do Indian to też będą go wytykać palcami i obgadywać, ale jakoś nikt nie nazywa murzynów i indian rasistami.
      W Polsce (nawet teraz) murzyni są stostunkowo mało spotykanie (np. nie to co we Francji lub USA), więc jeśli ktoś pierwszy raz widzi na żywo "czarnego" to pewnie się będzie gapił i nie ma znaczenia to, że widział ich w TV. Ludzie np. widzieli wodospad Niagara w TV, ale jak pojadą nad niego to i tak będą się gapić.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  6. wszystko zalezy od punktu widzenia.. , pablos 4/06/04 08:32
    czyli zalezy od tego czy tolerujesz czy nie; ja akurat nie. O ile do lesbijek szczegolnej niecheci nie zywie (ale tylko ze wzgledu na walory estetyczne ;) to jednak i to i homoseksualizm jest dla mnie powazna choroba, ktora powinno sie leczyc w odpowiednich zakladach; ale ze fundusz zdrowia nie ma kasy to pewnie nic z tego nigdy nie wyjdzie.. W kazdym razie tacy ludzie nie powinni sie obnosic (moim zdaniem oczywiscie) ze swoimi.. ekhm.. sklonosciami. Robia tym krzywde przede wszystkim dzieciakom, ktore widza to wszystko. Poza tym nie mozna tego porownywac do mulatow czy murzynow bo to sa przeciez dwie diametralnie rozne rzeczy. Tolerancja jest konieczna ale tylko do pewnego stopnia, wyznaczonego jak mi sie wydaje, jakimis wzorcami moralnymi i kulturowymi, no nie?

    pozdro Pawel

    ucz sie i pracuj a garb ci sam
    wyrosnie :)

    1. hm nie zgodze sie z Toba , ViS 4/06/04 08:37
      bo jesli, jak to JKM pisze, dwoch kanibali podpisalo by zgode na zjedzenie siebie, to co mi do tego? nie moja sprawa niech sobie odgryza nogi
      na szczescie takich skrajnych przypadkow jest nieduzo
      geje tak, odpowiednik jakichs malzenskich przywilejow tak, adopcja absolutnie nie

      I will not buy this record - it is
      scratched.

    2. Moim zdaniem to tak jakbys chciał leczyć np. dziewczynę , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:42
      która chodzi z nieprzeciętnie brzydkim chłopakiem . . . albo powszechnie uważanym za głupiego. To nie jest choroba. To że się między sobą kochają ... co z tego. Ich prywata, ich broszka. Mają do tego prawo. Niektórzy ludzie kochają swoje zwierzęta, rozmawiają z psami i traktują je jak własne dzieci. . . to też nalezy tępić i leczyć?? Jestem przeciwny adoptowaniu dzieci przez pary homoseksualne. Ale małzenstwa? Ich broszka . . . a na pewno nie obcych gapiów i mediów.

      <ciekawostka>
      W świecie zwierząt też jest wiele przejawów homoseksualizmu, choćby u hien i jeszcze kilku innych zwierząt, ale już nie pamiętam jakich.
      </ciekawostka>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. gdyby nie wychodzili z tym poza swoj prywatny swiat to.. , pablos 4/06/04 08:59
        przeciez nie bylo by tej dyskusji - wszsytko wlasnie opiera sie o upubliczenienie tego faktu

        pozdr

        ucz sie i pracuj a garb ci sam
        wyrosnie :)

        1. Media nagłaśniają i sprawiają, że sprawą zaczynają się , NimnuL-Redakcja 4/06/04 09:32
          interesować inni (po co?). A homoseksualiści czują się wyobcowani i usiłują pokazać, że nie ma się czego bać. ... tak sądzę.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

      2. ad. <ciekawostka> , Abisai 4/06/04 14:06
        dodam tu chociażby delfiny... :)

        Ash nazg durbatuluk...

        abisai[małpa]o2.pl

        1. ooo a tego nie wiedziałem , NimnuL-Redakcja 4/06/04 14:14
          1.2.3.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. Nim delfin , McIsland 4/06/04 14:20
            to taki mały wieloryb <Hre Hre>

            GTD ...

            1. No tak ... Płetwal Błękitny OEM , NimnuL-Redakcja 4/06/04 14:33
              hehehe

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

              1. bzdura:) , Morgoth 4/06/04 14:43
                to tylko wersja MX, LE lub inny SE, ale zawsze wieloryb:D

                1. Tak, LE z obniżonym taktowaniem serca i wyciętymi migdałkami , NimnuL-Redakcja 4/06/04 14:51
                  hehehe

                  Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                  siedziałbym przed komputerem przy
                  świeczkach.

              2. no widzisz!!! , Dabrow 4/06/04 16:40
                ((-: Rotfl

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

        2. kroliki chyba tez , dawidy 4/06/04 14:29
          w kazdym razie widzialem kiedys kopulujace sie kroliki tej samej plci, tzn ich wlasciciel twierdzil ze sa tej samej, bo ja to sie nie znam na krolikach ;)

          hmm, zauwazcie ze z tymi zwierzetami to jest tak ze homoseksualne zachowania wystepuja chyba tylko u samcow..?

          102594

          1. od Croolików , McIsland 4/06/04 14:53
            to ty mi się zaraz od.. stosunkuj :))))))

            GTD ...

            1. hehe jak to prawda to ja sie od McRabbita trzymam z daleka , NimnuL-Redakcja 4/06/04 16:55
              <zdrowy i radosny smiech>

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

          2. nie tylko samce... , Abisai 4/06/04 15:25
            u krów samice też :)
            patrz: pierwszy akapit http://www.innastrona.pl/bq_zwierzeta.phtml

            Ash nazg durbatuluk...

            abisai[małpa]o2.pl

            1. samice?? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 17:08
              hehe to chyba w pozycji 69 ... <rotfl>

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

      3. a ja się nie zgadzam nawet na małżeństwa , Dabrow 4/06/04 16:43
        jest to jakiś sakrament (dla ludzi wierzących a dla nie wierzących inny przejaw porządku 'wyższego') i zawierany jest między kobietą a mężczyzną... I nie ma gadania. Jak sobie chcą żyć razem to niech żyją. Należy im się prawo do wspólnoty majątkowej itp - ale nie zgodzę się żeby im udzielać ślubu... w imię chorej tolerancji, polityczniej poprawności? Bueee....

        !!!!!TO JEST SPARTA!!!
        !Tu się nic nie zmienia!
        ------dabrow.com------

      4. ad <ciekawostka> - "pedaly zachowuja sie jak zwierzeta" , Morgoth 4/06/04 17:37
        ;-)

        1. Wszyscy jestesmy dziecmi jednego boga , NimnuL-Redakcja 4/06/04 17:48
          widac cos sie popiepszylo po drodze . . .

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

    3. sam sie lecz , capri 4/06/04 09:27
      j.w.

      Quidquid latine dictum sit,
      altum videtur

    4. Jesteś zwykłym ignorantem ... , Muchomor 4/06/04 09:47
      ... o ile głupota ma swój urok o tyle ignorancja żadnego.
      Nie przyszło ci do głowy, że tego nie można wyleczyć? A ciebie dałoby się wyleczyć z heteroseksualizmu???
      Sory, ale zachowałeś się jak ograniczony buc i nie ma to nic wspólnego z posiadaniem własnego zdania.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. myslisz sie kolego szanowny.. , pablos 4/06/04 11:39
        sa takie zaklady, ktore zajmuja sie homoseksualizmem (jesli chcesz to poszukam konkretow) i wiem ze dosyc duza liczba osob, ktore mienily sie homoseksualistami zmienily orientacje po leczeniu wlasnie w takich zakladach. To fakt. I nie- nie jestem ignorantem, po prostu nie uwazam homoseksualizmu za cos normalnego i zdrowego.

        pozdro
        Pawel

        ucz sie i pracuj a garb ci sam
        wyrosnie :)

        1. ale to wcale nie jest normalny i zdrowe , glewik 4/06/04 12:07
          poprostu tak jest ze jedni sie rodza gejami a inni hetero. bylo tek od zawsze i bedzie tak doputy mam w gatunku ludzkim dwie plci. a co do leczenie z homoseksualizmu to sie nie wypowiem i jestem pewien ze czlowiek "wyleczony" bedzie jakims tworem psyhologow pozbawionym wlasnego JA.
          p.s.
          Mam tylko nadzieje ze jest malo osob z takimi pogladami jak twoje

          Pełnie bytu osiągniemy w nicości
          istenienia. /glewik

        2. Nie odpowiedziałeś na moje pytanie ... , Muchomor 4/06/04 12:20
          ... dałoby się wylecz ciebie z hetero ???

          Nie truj mi proszę o zakładach. Tak wieżę w możliwość wyleczenia jak w to, że Kwiatkowski nie miał nic wspólnego z aferą Rywina.

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

          1. skad ta pewnosc.. , pablos 4/06/04 13:37
            ze homoseskualizm jest niewyleczalny? Jestes tego pewien? Bo ja wiem, ze istanieja fakty, ktore mowia, ze jednak jest. I nie, nie da sie mnie wyleczyc z heteroseksualizmu bo to nie jest choroba, a leczy sie tylko choroby. Czy ta odpowiedz cie satsfakcjonuje? Widzisz w przeciwienstwie do ciebie ja zaznaczylem ze to jest moja opinia, nie feruje wyrokow.

            pozdr
            Pawel

            ucz sie i pracuj a garb ci sam
            wyrosnie :)

            1. podaj te "fakty" , capri 4/06/04 16:30
              j.w.

              Quidquid latine dictum sit,
              altum videtur

              1. zajrzyj na przyklad tu.. , pablos 4/06/04 17:57
                http://www.wprost.pl/ar/?O=44987
                zreszta wystaczy zalozyc google i znajdzie sie takich przykladow wiecej

                pozdr
                Pawel

                ucz sie i pracuj a garb ci sam
                wyrosnie :)

                1. re: , capri 4/06/04 19:59
                  mam kilka linkow (np. http://hyperreal.info/kanaba/go.to/art/1664 ) dowodzacych ze marihuana jest zajebiscie zdrowa dla organizmu (z czym sie zgadzam :f) i do tego dolaczony raport WHO ( http://hyperreal.info/kanaba/go.to/sec/139 ) - i co z tego? Nic. Takim linkiem jednego "speca" srednio mnie przekonujesz, pewnie tak samo jak ja sceptykow co do toksycznosci "maryski" swoim linkiem. Wniosek - nie wierz we wszystko co ci podaje net, a troche tolerancji dla innych sie przyda, bo na razie jestes dla mnie "tempym kijem" (bez obrazy - w moim mniemaniu ten zwrot nie jest strasznie obrazliwy :f - ort. zamierzony) z LPR ;p

                  Quidquid latine dictum sit,
                  altum videtur

                  1. moim celem nie jest.. , pablos 4/06/04 21:58
                    dowodzenie autentycznosci konkretnych artykulow, ale wskazanie ze takie dzialania maja miejsce - btw szczerze watpie aby ten akurat artykul byl w 100% wysany z palca, takie informacje byly podawane takze w telewizji (ale jaaaasne - zawsze mozna zakwestionowac zrodlo informacji - wtedy twoj blyskotliwy <no offence> wniosek mozna by rozszerzyc do "nie wierz nikomu"); chyba juz starczy tej dyskusji bo bede mial dodatkowy pretekst do nietolerancji dla homo.. jak nie zdaze przez to z projektami na czas ;) ps smieszy mnie tylko jedno, kiedy czlowiek okresli swoje stanowisko wobec jakiegos problemu od razu jest kreowany na "pacholka" jakiegos odpowiedniego ugrupowania politycznego, a to liberalow,a to lpr... whatever...

                    milego wieczoru
                    pozdr
                    Pawel

                    ucz sie i pracuj a garb ci sam
                    wyrosnie :)

      2. no w koncu ktos powiedzial to co nalezy , glewik 4/06/04 12:04
        j.w.

        Pełnie bytu osiągniemy w nicości
        istenienia. /glewik

  7. Trudny temat, niesie za sobą parę innych kwestii... , mykacz 4/06/04 08:34
    Powiem tak: żyjemy w kraju demokratycznym, każdy ma prawo manifestować swoje przekonania o ile robi to w sposób zgodny z prawem, niezalaeżnie czy jest to: Rodzina Radia Maryja, homoseksualiści czy miłośnicy filatelistyki. Inną sprawą jest, w jaki sposób się manifestuje: geje nie powinni manifestować w taki sposób, jak robią to na Zachodzie, i póki co to nam chyba nie grozi. Zatem mają prawo do manifestowania swoich postulatów, zwłaszcza gdy w grę wchodzi tolerancja. Osobiście nie mam nic przeciwko.
    Natomiast uważam, że kwestia poszerzenia ich praw dotyczy chyba innego posta, więc nie bedę się na razie wypowiadał :).

    "Czy są tu jeszcze jacyś Galowie?"

    1. No i co, że kraj demokratyczny ? , JE Jacaw 4/06/04 18:33
      Demokracja wbrew medialnym informacją nie ma nic wspólnego z wolnością, to tylko system wyboru i sprawowania władzy np. Hitler został wybrany demokratycznie.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  8. Kolejne mity... , pachura 4/06/04 08:41
    > ja jestem tolerancyjny w stosunku do wszystkich
    do gejow tez. dopoki nie zaczna sie zalecac do mnie ;)

    Taaa, zabawne jest to że wszystkim facetom wydaje się że od razu będą podrywani...

    > do lesbijek szczegolnej niecheci nie zywie

    To też jest zabawne... zapewne jakby zrobić ankietę "czy pary homoseksualne powinny mieć prawo do adopcji" z odpowiedziemi "a. nie; b. tak; c. tylko lesbijki", wygrałaby opcja c - a wszystko przez te względy estetyczne "bo to ładnie wygląda"...

    > Robia tym krzywde przede wszystkim dzieciakom, ktore widza to wszystko

    Bla, bla, bla. Troska o dzieci - to takie wzruszające. Tylko czemu ci sami rodzice pozwalają oglądać swoim dzieciom odmóżdżające kreskówki typu Pokemon i zarzynać setki wrogów na komputerze? Przecież to prosta droga do stworzenia mordercy!

    Oglądałem ostatnio jakiś dokument jak dziecko urodziło się bez męskich genitaliów i rodzice postanowili je wychowywać jako dziewczynkę - ubierali w spódniczki, czesali w warkocze etc. A ono i tak w końcu wybrało i wróciło do męskiego designu. Tak więc szczerze wątpię w schemat "dziecko zobaczy dwóch gejów - pomyśli że to normalne - samo automatycznie stanie się gejem".

    1. nie rozumiem... , ViS 4/06/04 08:52
      Twojego "mitu" odwolujacego sie do mnie...
      wydaje mi sie ze bede podrywany?
      nawet atrakcyjny nie jestem a to byl zart czy Ty myslisz ze ja sie boje ze grozi nam epidemia?
      nie podoba mi sie to jak ujales moja wypowiedz bo postawiles ja w innym swietle. przeczytaj uwaznie moj post i zobacz jaki jest jego ton. sprzyjajacy a nie wysmiewajacy

      I will not buy this record - it is
      scratched.

    2. Jeśli już to lesbijki , NimnuL-Redakcja 4/06/04 08:54
      jako kobiety mają instynkt macieżyński i byłyby w stanie wychować dziecko. Choć dziecko bez prawdziwego ojca nie rozwinęłoby się prawidłowo w społeczeństwie to byłoby i tak w dobrej opiece dwóch matek . . . jednak ogólnie jestem przeciwny wychowywaniu dzieci przez pary homo. Wiem, że jest to krzywdzące dla nich bo skoro się kochają, w niektórych krajach mogą się pobrać (mi to nie przeszkadza) to już tylko krok do "normalności" ... brakuje jedynie dziecka.
      Swoją drogą. Tak wszyscy są przeciwni wychowywaniu dzieci przez geje i lesbijki. Ciekaw jestem czy ten sprzeciw jest podyktowany jakimis badaniami czy jedynie domysłami i niewiedzą? Ciekaw jestem czy gdyby przeprowadzic badania na temat jak rozwija się dziecko wychowane przez parę homo, wyniki byłyby zastraszające.

      Sądzę, że masz racjęco do tego, że dziecko wychowywane pzrez gejów będzie gejem ... Nie wiem jakimi pobudkami kierują się homoseksualiści ... czy jest to niechęć do płci przeciwnej czy co. . . ale ogólnie jeśli dziecko będzie się normalnie wychowaywało w szkole wśród rówieśników ... nie wiadomo. Pewnie takich badań nie prowadzono.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. Aleś zabłysnął Nimnul, no niech cię licho ... , Muchomor 4/06/04 10:30
        ... widzę, że z góry założyłeś, że coś takiego jak instynkt rodzicielski u mężczyzn w ogóle nie występuje. Mam dwójkę dzieci i proszę cię łaskawie odchrzań się ode mnie i nie próbuj więcej wypowiadać się w moim imieniu!!!
        Rozumiem rozterki w tym temacie ale zaskakuje mnie niziuteńki poziom argumentów, a przy tym zupełne oderwanie od tematu głównego.

        Z resztą posta mogę podyskutować.
        Myślę, że pary homo nie powinny mieć dzieci głównie dlatego, że to deprecjonuje tradycyjny model rodziny. Nie jestem ultraprawicowcem - przemawia przeze mnie czysty pragmatyzm.
        Póki są dzieci, których nikt nie chce wychowywać to myślę, że lepiej je oddać wychowanie parom homo niż domom dziecka.
        Ale niesie to za sobą inne niebezpieczeństwo: za bardzo obniże to wartość tradycyjnego modelu rodziny. Postępujące obniżanie norm społecznych, akceptacja związków homo i wychowywanie przez nie dzieci powoduje, że przestajemy doceniać to co niesie ze sobą rodzina - czyli przyrost naturalny.

        Moje zdanie jest takie: cywilizacja zachodnia (w tym my) chyli się ku upadkowi, bo bardzo się starzeje.
        Aby temu przeciwdziałać państwa powinny zacząć wspierać dużo bardziej rodziny, w których rodzą się dzieci. Tym samym rodziny bezdzietne, pary homoseksualne i osoby samotne powinny płacić odpowiednio większe podatki.
        Wiem, że to brzmi jak herezja ale nie ma innej drogi jeśli zachód ma się rozwijać.
        Można otworzyć zupełnie granice dla imigracji, ale to tożsame z upadaniem naszej cywilizacji, bo imigranci z dalekiego wschodu i afryki nie chcą się asymilować. Tak jest we Francji, Hiszpani, Anglii. Potworzyły im się enklawy mniejszościowe, które nie chcą się uczyć języka ale wracać też nie chcą i żyją jak dawniej tylko, że kosztem swych nowych ojczyzn.
        Może taka jest kolej rzeczy i faktycznie nasze dzieci będą patrzyły jak Europa się wali. Przyszłość należy do Chin tak mi się zdaje. Ciekawe jak długo nasza przyroda jeszcze zniesie kolejne wielkie, rozwijające się państwa.
        Tak więc konluzja: odpowiednio duży, gwarantujący rozwój przytost naturalny wiąże sie nierozerwalnie z tradycyjnym w dodtku wielodzietnym (statystycznie 2,1 dziecka na parę)modelem rodziny.

        Żeby wam bardziej namieszać :-) powiem jeszcze, że isntnieje też możliwość, że lesbijki będą rodzić i wychowywać dzieci zapałdniane nasieniem gejów, ale tak zdesperowani to chyba jeszcze nie jesteśmy. Niech każdy sam sobie to przemyśli.

        Ja uważam, że nie ma się co zżymać na widok pary homo. Jednak jeśli ma im być coraz więcej wolno, my będziemy zawierać coraz więcej bezdzietnych związków (bo tak wygodnie i łatwiej) to tylko przy jednoczysnym wyniesienu rodziny (w pełnym tego słowa znaczeniu) na piedestał, a tego nikt nie robi.

        Stary Grzyb :-) Pozdrawia
        Boardowiczów

        1. dlaczego mam placic wyzsze podatki, , wukillah 4/06/04 10:54
          tylko dlatego,ze nie mam dzieci??? imho idiotyzm

          just d'oh it!

          1. wlasnie dlatego , Ranx 4/06/04 10:57
            od luksusu. ze pomagasz sie starzec spoleczenstwu.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          2. Wiem, że to ciężkie do łyknięcia... , Muchomor 4/06/04 11:01
            .. ale odpowiem streszczając się w ten sposób:
            dla sprawiedliwości ekonomicznej.

            Stary Grzyb :-) Pozdrawia
            Boardowiczów

            1. sprawiedliwosc ekonomiczna , wukillah 4/06/04 11:25
              juz przerabialismy w prl

              just d'oh it!

              1. Jak to dla ciebie była sprawiedliwość ekonomiczna to ok ... , Muchomor 4/06/04 12:38
                ... tylko zdaje się, że tam bardziej chodziło o równość społeczną. Ja mówię o skali makro i to szerokopojętej.

                Sprawa prosta: sprawiasz, że życie staje się kosztowniejsze, a gospodarka się nie rozwija, dodatkowo podnosisz koszty życia tym, którzy dbają o zjawiska odwrotne. Skoro umywasz ręce od tego do czego stworzyła cię natura, bo ci tak wygodniej i lepiej ci się żyje, a przy tym powoli stajesz się uciążliwy dla innych to zabulisz za to prędzej czy później.
                Teraz to jeszcze stać nas na to, żeby zachować status quo, ale niedługo zaczniemy promować rodzinę to pewne. Mało tego myślę, że zaczniemy też piętnować ekonomicznie związki dla własnej wygody bezdzietne.
                Nie musisz tego przyjmować za pewnik, ot tak mi się wydaje i jestem do tego coraz bardziej przekonany widząc w jakim tempie przyrasta dysproporcja starych do młodych w Niemczech czy Polsce.

                Stary Grzyb :-) Pozdrawia
                Boardowiczów

                1. pozwol,ze sie z Toba nie zgodze , wukillah 4/06/04 14:03
                  jezeli przykladowa osoba - pan/pani XYZ pracuje,placi podatki
                  i nie ma dzieci - to w jaki sposob podnosi koszty zycia tym,
                  ktorzy je maja??? nie sadze,zeby tu byl problem.
                  problemem jest "opiekuncze panstwo",ktore zniecheca do posiadania dzieci
                  oraz zle zorganizowany system zabezpieczen spolecznych->ZUS.

                  IMHO dyskryminujesz osoby,ktore nie moga miec dzieci z przyczyn niezaleznych
                  od siebie.Uwazam,ze lepszym rozwiazaniem nie jest karanie bezdzietnych,lecz
                  dzialania panstwa zachecajace do posiadania N>2 liczby dzieci.

                  Jezeli nasze panstwo bedzie panstwem minimum i pozwoli mi pracowac,bogacic sie-
                  z przyjemnoscia bede wychowywal druzyne pilkarska+rezerwowi ;)
                  greets

                  just d'oh it!

                2. hmmm , wukillah 4/06/04 14:05
                  ale to chyba dyskusja na zupelnie inny temat,
                  najlepiej przy pifku ;)
                  greets

                  just d'oh it!

          3. ten "idiotyzm" już jest "wdrożony" w Unii , Chrisu 4/06/04 15:52
            w Niemczech kawaler płaci wuększe podatki jak "zajęty"

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. to w calej unii , czy tylko w Niemczech? , wukillah 4/06/04 18:35
              Jesli w Niemczech-nie dziwie sie.
              Jak sadze nie w opodatkowaniu "wygodnych" lezy droga do zwiekszenia przyrostu nat.Opodatkowac najlatwiej-panstwo kazda kwote przeje, a dzieci od tego nie przybedzie.

              just d'oh it!

            2. czlowiek zajety placi mniej, , wukillah 4/06/04 18:38
              niezaleznie od liczby posiadanych dzieci,czy nie?
              podasz odp. art.?
              greets

              just d'oh it!

        2. Nie tak miało brzmieć , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:05
          nie chodzi o to, że facet nie ma w ogóle instynktu maciezynskiego lecz o to, że kobiety zwykle lepiej radzą sobie z dziećmi. Tak mi sięprzynajmniej wydaje. Nie chciałem Cię urazić.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

        3. Tak, popieram , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:37
          państwo powinno wspierać i ułatwiać rozwój rodzinom z dziećmi.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

        4. Rodzinom... , JE Jacaw 5/06/04 02:22
          ...wystarczy nie przeszkadzać, a sobie znakomicie same poradzą. Niestety państwa socjalistyczne "pomagają" rodzinom i dlatego jest jak jest. Kiedyś np. rodzicom zależało na dzieciach, bo dzięki temu mieli zapewnioną starość (pod warunkiem, że dobrze je sobie wychowali - co też było pozytywne, bo rodzice musieli bardziej starać się o właściwe wychowanie dzieci).

          Obecnie państwo "zapewnia" przymusową emeryturę, zasiłki, szkołę itd. co powoduje, że upada tradycyjny model rodziny. Nie trzeba mieć dzieci, bo i tak będzie się miało opieke, a jak się je już ma to przecież wychowaniem zajmuje się państwowa przymusowa szkoła.

          Więc wystarczy po prostu, aby państwo odczepiło się od rodziny, a ona znakomicie sobie poradzi.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. masz choc jedno dziecko ze tak sie madrzysz? , Ranx 5/06/04 08:03
            <tu powinno pasc obrazliwe stwierdzenie ale sie powstrzymam>
            no qrde. najlepsi sa ci co maja recepte na wszystko.
            albo jak ktos kto nie ma dzieci bedzie mi mowil np jak je wychowac czy karmic.
            to nawet nie jest glupota. tego sie nei powinno leczyc tych ludzi powinno sie odstrzeliwac. bo tylko szkodza. mimo tego ze im sie wydaje.
            albo oddac w rece im podobnych.

            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

            1. Nie nie mam osobiście... , JE Jacaw 5/06/04 18:30
              ...a Tobie tak fajnie rozporządzać finansami innych osób ?
              W Janosika to łatwo się bawić prawda ? A niby jakim prawem bezdzietni mają płacić więcej niż Ci z dziećmi ? Nikt im nie kazał mieć dzieci i skoro je chcą to niech sami je utrzymają, a nie każą innym płacić na swoje dzieci.

              A akturat tak się składa, że często czym bogatsza rodzina tym mniej dzieci, więc status majątkowy niekoniecznie ma wpływ na dzietność. Ja mam jeszcze brata i siostrę i jakoś nigdy nie domagałem się aby naszej rodzicie państwo coś pomagało. Moja mama pochodzi z rodziny z 9 dzieci i też jakoś bez pomocy państwa sobie poradzili.

              A przy okazji, nikt nie powinien być sędzią we własnej sprawie. Bo fajnie jest domagać się dla siebie ulg (jeśli masz dzieci) troche trudniej spróbować ocenić sytuację sprawiedliwie, a nie stronniczo.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. z tego co piszesz wynika... , XTC 5/06/04 19:37
                monopol na wypowiadanie się w sprawach dzieci... :)
                bo "nie masz osobiście" :)))
                a każdy kto ma - będzie obarczony stronniczością bo to w końcu "w jego własnej sprawie" ...
                troszkę się jakby zagalopowałeś?

                Linux

                1. Nie, nie o to mi chodziło... , JE Jacaw 6/06/04 02:11
                  ...ale po prostu "rozwalają" mnie argumenty typu, "nie jesteś rolnikiem więc nie wypowiadaj się na temat rolnictwa i dopłat do niego", "nie jesteś górnikiem więc nie mów o restrukturyzacji górnictwa", "nie masz dzieci, więc nie wypowiadaj się na temat pomocy państwowej dla rodzin wielodzietnych".

                  Przecież to jakaś paranoja, a jest wręcz przeciwnie na dany temat nie powinny się właśnie wypowiadać osoby bezpośrednio zainteresowane, jeśli nie potrafią spojrzeć na sprawę z dystansu.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. jasne. , Ranx 6/06/04 08:07
                    o budownictwie w zyciu nie powinni mowic budowlancy. tylko ekonomisci. oni WIEDZA ile i jak zbudowac budynek. nie powiedza tylko ile faktycznie on postoi.
                    a o finansach powinni gadac zule. nigdy ich nie mieli.
                    a o dzieciach najwiecej wiedza ksieza - moca wiedzy danej im od Boga.
                    o kobietach mezczyzni. i to tacy do 15 roku zycia. znaja je tylko z klasy i tv a to zadna wiedza. 90% nie bylo nigdy z kobieta. gdzie znajdziemy lepszych fachowcow?

                    widzisz co Ty gadasz?
                    w temacie powinny sie wypowiadac osoby wiedzace cokolwiek w danym temacie. i to cokolwiek powinno byc conajmniej duze zeby temat o ktorym mowia nie przypominal obrad sejmu.
                    eh.

                    o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                    1. Cokolwiek o to właśnie chodzi... , JE Jacaw 6/06/04 14:38
                      ...a Ty mi do razu każesz mieć ileś tam dzieci, abym mógł się wypowiedzieć. Poza tym albo rzeczywiście nie rozumiesz co mam na myśli, albo celowo sprowadzasz moje wypowiedzi do absurdu.

                      Przyjmując wariant, że jednak mnie nie rozumiesz to postaram się to wyjaśnić łopatologicznie. zgodnie z zasadą, że nikt nie może być sędzią we własnej sprawie, najbardziej niepożądana sytuacja jest wtedy, gdy o danej sprawie ma decydować osoba bezpośrednio zainteresowana nią i jednoczenie właśnie kierująca się swoją sytuacją (czyli subiektywnie oceniająca). Oczywiście osoby kompletnie niezorientowane to też nie jest dobre wyjści, chociaż w ich przypadku przynajmniej mamy większą pewność, że nie będą stronnicze. Najlepszą sytuacja jest wtedy, gdy wypowiadają się osoby znające temat i nie będące stronnicze - najłatwiej uzyskać to wtedy, gdy dana osoba nie jest bezpośrednio zainteresowana tematem, chociaż są też wyjątki i osoby bezpośrednio zainteresowane też potrafią podejść do tematu w miarę obiektywnie. Czy teraz jest to zrozumiałe ?
                      Gdyby było tak, że np. wszystkie rodziny dzieciate zrzucają się do wspólnej kasy i potem ustala się kto ma te pieniądze dostać, to wówczas one same powinny decydować o własnych pieniądzach. Dlatego też np. o finansach państwa powinni decydować tylko Ci co płacą podatki, a Ci co ich nie płacą np. Twoi przykładowi żule.
                      A co do księży to oni wypowiadają się o dzieciach, ale nie o tym jak je przewijać itp. tylko o wychowaniu zgodnie z wiarą, a do tego mają właściwe kompetencje.
                      Mam nadzieję, że wszystko teraz wyjaśniłem wystarczającą łopatologicznie.

                      Jeśli sam wychowałem się w rodzinie kilkudzietnej, moja mama pochodzi z wielodzietnej, mam znajomych co mają własne małe dzieci, jestem ojcem chrzestnym trójki i dodatkowo cosik na ten temat czytałem, oglądałem i przemyśliwałem to chyba wystarczy, abym mógł się wypowiedzieć na ten temat, bez konieczności posiadania własnych dzieci.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. nie upowaznia Cie to do niczego , Ranx 7/06/04 12:43
                        (chodzi o nieposiadanie dziecka) oprocz posiadania wlasnych opinii i mozliwie nie wyglaszania ich na forum publicznym. NIE MASZ zielonego pojecia o czym mowisz. widziales? slyszales? i uwazasz ze wiesz? bleh... wysluchasz wykladu o c++ i jestes juz programista? przed napisaniem linijki kodu? kumpel ma kompa i jestes serwisantem?
                        ludzie po to sie zbieraja we wspolnoty by miec latwiej. taka wspolnota jest panstwo. i dbanie o najmlodszych i przyszlych czlonkow wspolnoty jest zasranym wpisanym w zalozenia obowiazkiem.
                        i z calym szacunkiem idz Ty walcz z Zusem albo innymi wielkimi firmami (a pole do popisu na 4 nastepne zycia) a od dzieci i rodzicow sie odstosunkuj.
                        i nei zebym Ci zabranial ale lepiej nie miej dzieci. dla ich dobra... chyba ze jestes gotowy zmienic swoje przekonania na co nei wyglada (albo masz w diabla kasy).

                        o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                        1. Dziękuję o wszechmogący , JE Jacaw 7/06/04 13:55
                          Wszystko wiedzący Pan Ranx ma prawo ustalać, kto może się wypowiadać, a kto nie... o dziękuję wszechmocny, że zechciałeś mnie chociaż trochę wysłuchać.
                          A wyobraź sobie, że też mam rodzinę, tylko, że jestem mam w niej status "dziecka", a nie "rodzica" i co też nie mogę się wypowiadać ? A czemu to niby tylko rodzice mogą ?

                          Poza tym prosiłbym o bardziej merytoryczne argumenty i wyjaśnienie mi ciemnemu i głupiemu czemu to niby państwo ma pomagać rodzinie.
                          Od dłuższego czasu nie napisałeż ŻADNEGO MERYTORYCZNEGO ARGUMENTU, tylko cały czas twierdzić, że skoro nie mam dzieci to nie mogę sie wypowiadać.

                          A Ty nie jesteś homoseksualistą, a jednak się wypowiedziałeś w tym wątku - cóż za niekonsekwencja, przecież zgodnie z Twoją logiką powinni się wypowiedzieć tu tylko homoseksualiści.

                          Więc jeśli masz zamiar nadal ciągnąć w tym stylu ten wątek to sobie daruj, bo albo rozmawiamy rzeczowo i merytorycznie, albo obrzucamy się epitetami i arbitralnie stwierdzamy co komu wolno. Jeśli chcesz nadal kontynuować ten drugi tryb to ja dziękuję - jakoś pyskówki nie bardzo mnie pociągają.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

                          1. alez prosze. , Ranx 7/06/04 15:08
                            dyskusja merytoryczna?
                            jak nie masz pojecia o czym mowisz?
                            tzn nie! Tobie sie wydaje ze masz.
                            bo : w idealnym swiecie w idealnych warunkach masz absolutna racje.
                            i to nie jest dyskusja na boarda ale z tego co piszesz wynika ze masz wiedze i przemyslenia nijak nei pasujace do rzeczywistosci w ktorej JA zyje. widac mieszkasz na ksiezycu.
                            i jakby nie patrzec nie przyznawaj sie ze jestes upru bo tylko sobie elektorat pomniejszasz.

                            o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                            1. No i widzę, że znów... , JE Jacaw 7/06/04 18:46
                              ...wszystko wiesz, wiesz jakie jest moje doświadczenie, jakie przemyślenia, co wiem i ile itd. No, no to Ty chyba od wróżki lepszy jesteś.
                              Tu nie chodzi o idelany świat, wyobraź sobie, że taki system istniał przez większość istnienia gatunku ludzkiego. Wszelkiego rodzaju "socjal" to wymysł ostatnich 100 lat (może nieco więcej).

                              Dodatkowo chodzi tu o sprawiedliwość, w końcu może powiesz mi jakim prawem zmuszasz ludzi bezdzietnych, aby utrzymywali cudze dzieci - tym bardziej, że posiadanie dziecka nie jest, ani obowiązkowe, ani konieczne ?

                              To może np. wprowadzimy zasiłki dla ludzi posiadających powiedzmy basen, niech inni się dokładają do ich basenu - czy wiesz jaki to koszt utrzymać taki basen ?

                              Więc proszę Cie nie wyjeżdżaj mi tu z hasłami typu, że nie wiem jak jest ciężko - wyobraź sobie, że ja w domu też nie mam luksusów, a wręcz przeciwnie. Głodem wprawdzie nie umieram, ale np. musiałem iść do pracy, aby opłacić studia zaoczne, bo na dzienne (niby darmowe) nie było mnie i moich rodziców stać.
                              Więc daruj sobie tego typu hasła. Poza tym gdyby państwo oddało rodzinom to co im zabiera, to o wiele lepiej by sobie poradziły niż z rzekomą pomocą socjalną.
                              Zawsze mnie śmieszą hasla typu, że państwowe "darmowe" studia są potrzebne, bo najbiedniesi nie będą mogli studiować - totalna bzdura, biednych nie stać na "darmowe" studiowanie, muszą kombinować tak jak ja, ale jeszcze bardziej.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                              1. ehhh dlaczego polemizujesz z czyms , Ranx 7/06/04 21:49
                                o czym nie mowie?
                                tak bardzo chcesz mnie przekonac do swoich racji? sorka ale nie dasz rady. nie z tymi argumentami.
                                ja sie czepnalem i czepiam tylko tego zebys odstosunkowal sie od dzieci i pomocy matkom z dziecmi.
                                o TYM nie masz pojecia i nie wiesz o czym gadasz. na pewno sa to koszty itp. ale musza byc poniesione i ch..j. inaczej bedziesz obcym polakiem w polskich chinach. a tam jest lepiej... panstwo placi za niemanie dzieci.
                                a reszta polityki mnie nie rusza. mozesz zostac prezydentem albo nawet calym senatem. dokiedy nie bedziesz szkodzil zlego slowa nie powiem.
                                no i dalej uwazam ze wypowiadac w temacie powinni sie znawcy. wtedy przy starciu 2 racji wypracowywuje sie kompromis i to jest to o co biega. w zadnym wypadku bezdzietna i np bogata osoba nie powinna miec nic wspolnego z dziecmi. Twoje podejscie zaprzecza zdrowemu rozsadkowi.
                                tyle.

                                o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                                1. I tu się zgadzamy... , JE Jacaw 8/06/04 01:26
                                  ...że bogata i bezdzietna nie powinna mieć nic wspólnego, łącznie z tym, że nie powinna na nie płacić.
                                  A jak chcesz się bawić w dobrego wujka to może łaska robić to swoją kasą, a nie roporządzać cudzą ?
                                  Przy okazji, rozumię, że jeśli byłby tu ten mój kolega, który też jest przeciwko zasiłką (albo ktoś inny z UPR'u) i ma rodzinę, to byś go wysłuchał, ale mnie nie, bo nie mam dziecka. Fajna logika.

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

                  2. ok... więc zakończę optymistycznym akcentem... :) , XTC 7/06/04 12:48
                    Nie powinieneś wypowiadać się o polityce ponieważ z racji Twoich zainteresowań - dotyczy Cię osobiście...
                    mało tego...
                    ja ... jako ignorant polityczny - nadaję sobie pełne prawo decydowania o losach polityków, ten won, ten za karę ma zostać i naprawić co zepsuł...

                    i jak Ci z tym?...
                    mam nadzieję, że zrozumiesz iż to co starasz się wymusić to najczystszej wody brednie i bełkot...

                    Linux

                    1. Chyba jednak się nie rozumiemy... , JE Jacaw 7/06/04 13:46
                      ...już bardziej łopatologicznie nie mogę tego wyjaśnić. Dodatkowo to nie ja podniosłem ten argument, tylko kolega Ranx stwierdził, że nie mogę się wypowiadać na temat rodziny, bo nie mam dzieci.

                      Ja tylko próbuję pokazać, że jeśli już to w sprawie dzielenia pieniędzmi publicznymi nie powinny już prędzej brać udziału w debacie osoby bezpośrednio mogące skorzystać.

                      Właśnie w ten sposób została rozmyta dyskusja i niestety przyznaję, że dałem się w to wciągnąć. Bo teraz zamiast dyskutować merytorycznie o tym, czy należy pomagać rodzinom, przez kilka listów tłumaczę rzeczy stosunkowo mało istotne. A z drugiej strony, czy to tak trudno zrozumieć ? Widocznie tak, ale mniejsza o to.

                      Na końcu powtórze - to nie ja odebralem prawo głosu rodzicom, tylko kolega Ranx próbował odebrać je tym co nie mają dzieci.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości... , XTC 7/06/04 13:57
                        - nie rozumiemy się...
                        nie wiem czy dlatego, że jest to rzeczywiście tak proste czy aż tak skomplikowane...

                        jak już powiedziałem - jestem zupełnym ignorantem...
                        oczekuję tylko pozytywnych wyników tak jak się tego ode mnie oczekuje...

                        Linux

                        1. A ja jednak spróbuję jeszcze raz... , JE Jacaw 7/06/04 14:11
                          ...jeśli mamy sprawę przyznania zasiłków rodzinnych z budżetu dla rodzin np. mających dochów 1000 zł/miesięcznie, to oczywiste, że:

                          1. Większość rodzin zarabiające do 1000 zł będą za takim zasiłkami, bo same na tym skorzystają - więc ich zdanie będzie najprawdopodobniej (oczywiście będą wyjątki, jak wspomniany mój kolega) najmniej obiektywne i sprawiedliwe.

                          2. Opinia rodzin zarabiających powyżej 1000 zł będzie stosunkowo obiektywna, jednak istnieje niebezpieczeństwo, że też będzie mogą być "za" nie z powodów obiektywnych, ale z obawy, że może kiedyś starcą pracę i spadną poniżej 1000 zł.

                          3. Opinia osób niedzieciatych będzie stostunkowo obiektywna, gdyż jeśli nawet tych zasiłków nie będzie, to przecież państwo nie zwróci im tych pieniędzy (tej części, którą wpłacili do budżetu).

                          Osobiście uważam, że należy wysłuchać wszystkie te 3 grupy, bo 1 i 2 grupa ma tą przewadę, że lepiej zna temat, jednak z drugiej strony prawie każdy miał rodzinę, więc też nieco zna ten temat (np. Ci z 3 grupy).

                          I jak wspomniałem, ja nie podniosłem argumentu, kto ma prawo się wypowiadać, a kto nie, to uczynił kolega Ranx. Ja tylko przestawiłem kontrargumenty, w celu wykazania, że równie dobrze można uzasadzić stanowisko przeciwne do stanowiska kolegi Ranx'a. Moim celem nie było wykazanie, że ludzie z dziećmi nie powinni się wypowiadać, ale to, że rozumowanie kolegi Ranx'a jest błędne i powinno się wysłuchać wszystkich, a nie arbitralnie według własnego "widzimisie" ustalać, kto się może wypowiedzieć, a kto nie.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

                          1. a wiesz jak się nazywa to czemu sie sprzeciwiasz???? , Chrisu 7/06/04 17:22
                            DEMOKRACJA!!

                            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                            1. O ? To coś nowego. , JE Jacaw 7/06/04 18:49
                              Akurat trafiłeś, bo ja nie jestem zwolennikiem demokracji, ale akurat nigdzie tutaj nie przedstawiłem argumentów anty-demokratycznych.
                              Więc jakbyś mnie oświecił i powiedział, gdzie Twoim zdaniem napisałem coś przeciw demokracji to byłbym wdzięczny.
                              Przypomnę tylko, że demokracja to system wyboru i sprawowania władzy, nie ma nic wspólnego z wolnością, sprawiedliwościa itd. czemu najlepszy wyraz dał Hitler.

                              Socjalizm to ustrój, który
                              bohatersko walczy z problemami
                              nieznanymi w innych ustrojach

                              1. nie wiesz kiedy skonczyc? , Ranx 8/06/04 07:56
                                i nie umiesz czytac?
                                pocwicz czytanie ze zrozumieniem i dopiero pogadamy. nic takiego co mi przypisujesz nie napisalem wiec cala Twoja wypowiedz idzie w las.
                                ale dlaczego ma placic? dlatego tak samo ze jak go trafi ciezki wypadek po np 3 latach pracy (w ogole) i bedzie na utrzymaniu panstwa to panstwo odliczy mu te 3 lata skladek a potem ma sie wypiac?
                                po raz kolejny dowiodles ze nie dosc ze nei myslisz to jeszcze jestes po praniu mozgu w swojej partii.
                                koniec. dalsza wymiana zdan w tym watku uwazalbym za obrazliwe dla siebie.
                                pozdrawiam

                                o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                                1. Ty też nie wiesz... , JE Jacaw 8/06/04 15:28
                                  ...o co Ci chodzi ? Czego nie napisałeś ? Czego nie potrafię przeczytać ? Możesz wyjaśnić do której mojej wypowiedzi "pijesz", bo jakbyś nie zauważył odpowiedziałeś na mój list skierowany do kolegi Chris'a, a nie do Ciebie !!!!!!!!
                                  A Ty jesteś po praniu mózgu wszelkiej maści socjalistów i PRL'u (jeśli pamiętasz te czasy).
                                  Wyboraź sobie, że system bez pomocy socjalnej funkcjnonował przez stulecia.
                                  I ja jestem przeciw wszelkim "socjalom" i zasiłką, więc Twój argument jest chybiony. Osoba bezdzietna nie powinna płacić na cudze dzieci i jak się jej coś stanie też nie powinna oczekiwać, że dostanie jakąś pomoc państwową.
                                  Więc teraz masz już jasność co do moich poglądów - chociaż wydawało mi się, że już dawno dosyć jasno to napisałem...

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

                                  1. tylko jeszcze wcześniej było plemie , Chrisu 8/06/04 17:09
                                    gdzie każdy miał swoje miejsce i jeden pomagał drugiemu... A później pojawił się jeden który pomyslał... "A czemu ja mam pracować z nimi... Przecież oni mogą pracować za mnie - a ja zostanę ich szefem"...

                                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                                    1. No i co z tego ? , JE Jacaw 8/06/04 21:25
                                      Skoro tamci się zgodzili, bo lepiej im szła praca fizyczna niż umysłowa, a temu szefowi odwrotnie. Ja jestem jak najbardziej za pomocą potrzebującym, ale pomocą DOBROWOLNĄ i prywatną.

                                      Poza tym, wbrew temu co głosil Marks, Lenin itp. to ten szef jednak coś robi. A praca umysłowa może być równie ciężka jak fizyczna. Dodatkowo na początku było plemię (i nie jest pewne, czy sobi pomagali, czy też jak inne zwierzęta pozbywali się słabych osobników np. jak w Sparcie), w którym też był szef. Z tego co wiem to społeczność ludzka zawsze miała szefa, podobnie jak w populacjach innych zwierząt.

                                      Socjalizm to ustrój, który
                                      bohatersko walczy z problemami
                                      nieznanymi w innych ustrojach

                                2. Acha i jeszcze jedno... , JE Jacaw 8/06/04 15:30
                                  ...jeśli już to Ty nie umiesz czytać, bo inaczej byś zrozumiałe, że pisałem do kolegi Chrisa, a nie do Ciebie.
                                  I zauważ, że kolega Chirs naspisał o demokracji i ja się do tego odniosłem, czy to tak trudno zrozumieć ?

                                  Socjalizm to ustrój, który
                                  bohatersko walczy z problemami
                                  nieznanymi w innych ustrojach

              2. no wiec uwazam ze na temat dzieci , Ranx 6/06/04 08:01
                powinny sie wypowiadac osoby majace takie. a na temat pomocy panstwa...
                piszesz ze kiedys costam - czlowieku - kiedys wlasnie BYLA ta pomoc! byly kredyty dla mlodych malzenstw. mieszkanie miales prawie zagwarantowane - trza bylo odczekac albo dac w lape i bylo szybciej. w kazdym razie zadna nieludzka gotowka nie byla potrzebna jak dzis. urlop macierzynski byl (dlugi) i dodatki za urodzenie dziecka. wiec z calym szacunkiem nie mow o czyms o czym masz pojecia.
                poza tym kiedys KAZDY mial prace - lepsza gorsza ale mial... a teraz?
                ja bym nie narzekal ale: pocieli urlopy macierzynskie, zabrali dodatki, szczepionki daja takie ze dzieci choruja... czy Ty masz pojecie co to znaczy? NIE. wiec jakim prawem uwazasz ze masz racje? moca teoretycznej wszechwiedzy?
                zaraz napiszesz ze sytuacja gospodarcza... ble ble. mnie to gowno obchodzi (moze przesadzilem ale mniej mnie to obchodzi) bo ja chce swoje dziecko wychowac i utrzymac i w ogole, co jest trudne. nie wiedzialem jak do momentu az sie pojawilo. wreszcie zrozumialem swoich rodzicow... i innych tez.
                zastanow sie next time bo im wiecej Cie czytam tym bardziej widze ze osiagasz szczyty oszolomstwa ladnie pisanego a w sprawach finansow masz gotowe rozwiazania. tylko z rzeczywistosci masz szmate bo mieszkasz na ksiezycu.

                XTC - dzieki za trzezwy komentarz :)

                o roztramtajdany charkopryszczańcu...

                1. Nie nie będę pisał o sytuacji gospodarczej... , JE Jacaw 6/06/04 14:48
                  ...ale kto dał Ci prawo zabierać pieniądze jednym i dawać innym ? Fajnie być Janosikiem prawda ? A co mnie obchodzi, że ktoś nie ma pracy (pomijam tu moją powinność pomocy jako katolik) lub ma dużo dzieci ? Czy ja jestem winien ? Nie, wiec czemu mam za to ponosić karę ? Tym bardziej, że nikt nikogo nie zmusza do posiadania dzieci. Najprościej jest spłodzić dzieci, a potem powiedzieć niech inni na mnie płacą i się troszczą o moje dzieci.
                  Poza tym akturat jak na złość tak się składa, że czym bogatsze państwo tym mniejszy przyrost naturalny, dodatkowo od kiedy zaczął wchodzić w życie socjalizm (około XIX w.) przyrost naturalny spada - czy to zbieg okoliczności, czy tylko wyniki socjalizmu ?
                  A czemu mówisz o jakiś zasiłkach z czasów PRL'u ? Moi rodzice nigdy nie korzystali z jakiś kredytów dla małżeństw, mieszkanie mieli po mojej babci. A co do rodziny mojej mamy, to w czasach PRL'u w zasadzie wszystkie dzieci były pełnoletnie (z wyjątkiem mojej mamy, bo była najmłodsza).
                  Obecnie mam też kolegę (też zwolennik UPR'u), któremu ze względu na niskie zarobki przysługuje zasiłek rodzinny (czy jak tam się go zwie), ale on go nie chce, bo uważa (słusznie), że to jest złodziejstwo i nieuczciwe.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

          2. a co powiesz o tych co nie mogą mieć dzieci?? , Chrisu 5/06/04 20:58
            IMO to co mówisz to "gadanie chińskie",

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Nie wiem o co Ci chodzi ? , JE Jacaw 6/06/04 02:13
              Jeśli nie mogą no to co z tego ? Nie rozumię też Twojego argumentu o gadaniu chińskim.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. o to : , Chrisu 6/06/04 14:33
                "Kiedyś np. rodzicom zależało na dzieciach, bo dzięki temu mieli zapewnioną starość "
                A co jak nie mogą mieć dzieci?? Mają mieszkać i żebrać na starość na dworcu ?? A może od razu pawulonik i do piachu??

                /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                1. Oj! Bo się zdenerwuję ;-) , JE Jacaw 6/06/04 14:59
                  Chodzi o to, że Ci mogą sobie inaczej zapewnić starość np. prywatne fundusze emerytalne, oszczędności na koncie lub adoptować dzieci itd. przecież im tego nie zakaże robić.

                  Ale jednak jeśli ktoś ma dzieci, to np. może uniknąć domu starców (nie wszyscy chcą tam trafić), jeśli nie uda mu się uzbierać kasy na starość lub opłacić funduszu, to ma większą szansę, że jednak na tą starość nie będzie leżał pod mostem.

                  Niestety system socjalistyczny ze swoim hasłem: "wszystkie dzieci nasze są" mimo różnych "socjalów" dla rodzin, tak naprawdę prowadzi do rozbicia rodzin np. przez przymusowe ubezpieczenia emerytalne i inne świadczenia na starość oraz przez przymusową państwową szkołę, która powoduje, że rodzice w mniejszym stopniu zajmują się dziećmi (spada odpowiedzialność rodzicielska), bo przecież szkoła uczy i wychowuje... A potem jak dziecko coś źle zrobi, to rodzice szukać swoich błędów wychowawczych lub dać szczeniakowi w skórę zaczynają szukać winnych. I winna okazuje się szkoła, telewizja itd. tylko nie oni sami.
                  Dodatkowo są też świadzenia dla samotnych matek, co powoduje, że bycie samotną matką nie jest takie złe i wiele kobiet w pełni świadomie decyduje się na taki krok, bo chcą mieć dziecko, ale nie chcą męża. Dochodzi też do absurdalnych sytuacji, gdy są oboje rodziców, ale dla celów podatkowch nie biorą ślubu, bo bardziej opłaca się matce mieć status samotnej.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. widzę mało wiesz.... , Chrisu 6/06/04 18:35
                    tak się składa że w tej chwili zajmuję się pomocą samotnym matką... Czy wg Ciebie 170 zł miesięcznie to taka hiperzajebista pomoc żeby samotnie wychowywać dziecko - jeśli tak uważasz to nie mamy o czym rozmawiać...
                    Poza tym uważasz że obowiązkowe ubezpieczenie jest "be" a sam proponujesz fundusze inwestycyjne... Czym powiedz mi to się różni oprócz zwiększonego ryzyka i kilkudziesięciokrotnie większych pensji dla prezesów?? A to ze są obowiązkowe sprawia tylko to że nie muszą oni korzystać z pomocy socjalnej...
                    Tak jesteś przeciw obowiązkowym ubezpieczeniom - pewnie dlatego bo tak jest w kraju w który jesteś zapatzrony - nie wiesz że od kilku lat wprowadza sioę tam OBWIĄZKOWE ubezpieczenia emerytalne?? A moze to zbyt trudne do przełknięcia??
                    "Przymusowa państwowa szkoła" wychowuje?? Nie rozśmieszaj mnie. No tak lepiej jakby nie była przymusowa, a dzieci uczyli ich rodzice - czytać i liczyć do 10... Szkoła wychowuje?? Od kiedy?? Dziecko jest w szkole 6-8 godzin dziennie, nie licząc wakacji, weekendów i świąt. Poza tym w czasie kiedy te dzieci byłyby w domu kiedy szkoła byłaby nie przymusowa ich rodzice i tak byliby w pracy. No chyba ze ich matka ma w tym czasie stać przy garach i pranie robić??

                    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                    1. A jednak coś wiem... , JE Jacaw 7/06/04 01:08
                      ...170 zł to zawsze jakiś pieniądz. Chodzi głównie o zasadę - jakim prawem zabiea mi się pieniądze, aby dać je samotnej matce ? Czy to ja jestem temu wienin, że ona jest samotna ? W większości przypadków jest sama sobie winna.

                      Co do funduszy to różnica jest zasadnicza są one dobrowolne, konkurują ze sobą. Obecny system pada wszędzie gdzie był - nie tylko nasz ZUS, ale też jego zachodnie odpowiedniki.
                      I o jakiej pomocy socjalnej mówisz ? Ja jestem przeciw jakiejkolwiek, czyli jeśli nie odłożysz w funduszu, to sam się mart na starość.
                      I nie jestem zapatrzony w żaden kraj - pewnie masz na myśli USA. A to, że tam niestety też są już przymusowe ubezpieczenia to dowód na to, że po prostu socjalizm też tam już dotarł.

                      Ponoć szkoła powinna wychowywać, ale właśnie jak sam zauważyłeś to tylko "ponoć". Tak jestem za prywatnymi szkołami, aby rodzice mogli wybierać co się uczy ich dziecko, a nie to co sobie wymyślił jakiś jak minister.
                      Poza tym najbardziej przeszkadza mi ten przymus szkolnictwa - była nawet kiedyś taka sytuacja, że rodzicom nauczycielom odebrano dziecko, bo chcieli sami je uczyć, ale nie mogli, bo szkoła jest obowiązkowa.
                      Kiedyś szkoły były prywatne i jakoś rodzice sobie z tym radzili.
                      Jestem też za tradycyjnym modelem rodziny - ojciec pracuje, a matka zajmuje się domem.

                      Dla jasności ja jestem zwolennikiem państwa kapitalistycznego.

                      Socjalizm to ustrój, który
                      bohatersko walczy z problemami
                      nieznanymi w innych ustrojach

                      1. braaaaaaaawoooooooooooo , Chrisu 7/06/04 17:20
                        baba do garów - gratuluję... Nie no nei mam słów...

                        "W większości przypadków jest sama sobie winna." - a czemu ona jest winna ze ojciec dziecka umarł? No tak typewnie myślisz tyklo o tych co rozwiodły się z mężem bo w sumie to był dobry, tylko czasami tzn 5-6x tygodniiowo ją bił upokarzał i gwałcił - no ale to jej wina...

                        A prywatne szkoły są i jak się komuś nie podoba może tam dziecko posłać. A przy okazji jedno ALE. Pod warunkiem ze szkołom prywatnym ODBIERZE się doatcje z budżetu państwa...

                        Zajebiście... Też chciałbym mieć 170 zł na utrzymanie dziecka... Za taką kasę to i na kanary można pojechać...

                        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

                        1. A gdzie ja napisałem... , JE Jacaw 7/06/04 19:02
                          ...że baba do garów, jakoś nie potrafię znaleźć. Widzę, że słabo cenisz pracę kobiet w domach (podobnie jak wszelkiej maści feministki), gratuluję takiej postawy. Najlepszy model to taki, że facet pracuje zawodowo, a kobieta nie musi i zajmuje się domem (co jest równie, a nawet bardziej ciężką pracą jak ta męska). Większość koleżanek jakie znam chętnie by zostały w domu z dziećmi, ale niestety nie mogą, bo je na to nie stać.

                          A z Twojej wypowiedzi wynika, że gotowanie, prasowanie, sprzatanie itd. to nie jest praca tylko jakieś tam bzdury i nie cenisz tej pracy, którą większość kobiet w Polsce i tak wykonuje - gratuluję takiego podejścia. Obecnie kobiety są wykorzystywane bardziej niż kiedyś, bo kiedyś zajmowały się domem i dziećmi, a teraz pracują zawodowo, zajmują się domem i dziećmi.

                          Co do kobiet samotnie wychowujących dzieci, to napisałem, że większość, a nie WSZYSTKIE - a te co wybrały sobie złych mężów, to niby kogo to wina ? Może moja ? Też ich, oczywiście w żaden sposób nie usprawiedliwiam tych mężów. Jednak nie widzę powodu, abym miał płacić za ich błędy.

                          Co do kwoty to mam znajmych co za 400 zł miesięcznie pracują na 1/2 etatu, więc jest to jednak jakaś kwota, poza tym jest ona taka niska tylko dlatego, że naszego państwa na więcej nie stać. A tu nie chodzi o kwotę tylko o zasadę i nie ważne, czy to będzie 1000 zł, czy 1 zł - ja nie widzę powodu, aby innych zmuszać do płacenia na cudze dzieci i rodziny.

                          Co do szkół to jestem tylko za prywatnymi, czyli bez dotacji itp.
                          A ludzie nie posyłają do prywatnych, bo ich na to nie stać, a nie stać ich m.in. dlatego, że w podatkach płacą na te państwowe. Poza tym te państwowe i tak muszą przerabiać program ustalony przez MEN, więc co za różnica ?
                          I jak napisałem powyżej np. na praństwowe "darmowe" studia nie stać najbiedniejszych, oni jeśli chcą studiować musza iść do pracy i opłacać prywatne szkoły - sam tak musiałem zrobić.

                          Socjalizm to ustrój, który
                          bohatersko walczy z problemami
                          nieznanymi w innych ustrojach

      2. w jednej kwestii się nie zgodzę... , Coyote 4/06/04 11:14
        Piszecie, że dziecko wychowywane przez homoseksualistów stanie się również homoseksualist(k)ą. Nieprawda. Homoseksualizm jest uwarunkowany nie wychowaniem a zmianami w mózgu. Większość takich przypadków jest wrodzona. I jeśli dziecko zostanie zaadoptowane przez homoseksualistów to nie jest bardziej prawodopodobne, że stanie się gejem lub lesbijką niż gdyby był zaadoptowany przez heteroseksualną parę. Dzięki homoseksualnemu związkowi jego "rodziców" może się tylko nauczyć więcej tolerancji widząc to wszystko z bliska i ucząc się, że to normalne, nie da się praktycznie tego wyleczyć i takich ludzi trzeba traktować na równi z innymi.

        To gwoli wyjaśnienia. Jeśli chodzi o moje zdanie na temat możliwości adopcji dzieci przez gejów, lesbijki to myślę, że mimo wszystko powinno być to zakazane. Już nie mówię bynajmniej o tym, że dziecko stanie się taki jak jego opiekunowie (bo tak nie będzie, o ile nie ma tego w genach), o ile w naszym społeczeństwie takie coś byłoby nie do przyjęcia. Na pewno wielu z nas zna dowcip "znam Twoich rodziców... fajni faceci". To jest zabawne, ale dla takiego dziecka, które byłoby wyszydzane przez nasze "katolickie" społeczeństwo, które na każdym kroku wmiawiałoby mu, że jego rodzice są nienormalni, grzeszą itd. To byłby prawdziwy koszmar tego dziecka.

        Tyle w kwestii mojego zdania na ten temat.
        Pozdrawiam

        Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

        >>GG 1650565<<

        1. I tu sie objawia tez brak tolerancji dzieci , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:19
          tyle, ze dzieci bardziej zywiolowo to okazuja. Ale wszystko wywodzi sie z domu. Jesli rodzice byliby normalni i wytlumaczyli, ze to nic zlego, ze ktos ma dwoch tatusiów to na podworku nie byłoby niezgody. . .

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

        2. Chyba nie do końca jest tak jak piszesz. , Ramone 4/06/04 12:09
          Dziecko wykorzystywane przez pedofila w dorosłym życiu często same staje się pedofilem lub ma skłonności homoseksualne. Wiem, że przykład ten nie jest w pełni adekwatny do przypadku wychowywania dzieci przez pary homoseksualne ale choćby nie wiem jakby się taka parka starała dziecko zaczerpnie w najlepszym przypadku zły model rodziny.

          A tak w ogóle coś nie mogę ścierpieć pewnego "medialnego geya" z SLD - występuje w wielu programch TV zachowując się bezczelnie i cwaniacko, obrażając nader często "uczucia religijne". No i to, że byli towarzysze z SLD nagle zmienili się z tych co za komuny najchętniej umieszczali by wszystkich odmieńców w zakładach zamkniętych a "Playboya" traktowali jak porno hardcore, teraz stali się, eufemistycznie mówiąc piewcami swobód seksualnych. Hehe, pamiętam jeszcze, że za PRLu "Playboy" był konfiskowany na granicach, wybory miss szczytem prewersji a włamania do lokali z tak rzadkimi w tym okresie wystawami aktów na porządku nocnym.

          punks not red

          1. Aha, jestem ateistą, także tak bezwzględnie generalizuj z tym katolickim , Ramone 4/06/04 12:34
            społeczeństwem - katolicy do bani a reszta cacy.

            punks not red

            1. hehe , Coyote 4/06/04 14:47
              ja też jestem ateistą i uważam, że każdy może wierzyć w co chce - nie ma gorszych i lepszych religii.

              Jeśli zaś chodzi o ten wpływ rodziców - masz rację. Ale kwestia jest taka, że bycie wykorzystanym jest złym przeżyciem, zmieniającym bardzo brutalnie psychikę dziecka zaś wychowywanie się w takiej rodzinie (tutaj oczywiście mogę tylko domniemać) nie byłoby niczym strasznym poza wyżej wzmiankowanymi "napadami" ze strony "obrońców moralności".

              Pozdrówka

              Do J23: Buziaki dla Ciebie, Misiu! :*

              >>GG 1650565<<

              1. dobra , Dabrow 4/06/04 17:17
                to oddaj swoje dziecko w ręce opiekuna który będize gejem? Zgodzisz się? (((-: Sądzę że nie (-: A co dopiero gdyby miało je wychowywać dwóch gejów... BO np. Ty zginiesz w wypadku (nie rzyczę Ci tego - to tylko taka hipoteza).... I co Ty na to?
                NIe zgodzę się na pozwolenie adopcji dla par homo i już... Koniec kropka. Może nie wychowają kolejnego geja/lesbijki - ale na pewno dziecko takie będzie IMO pozbawione solidnych fundamentów, będize miało lekko mówiąc mętlik - o to chodzi? A czy będzie bardziej toleranycjne? Nie byłbym pewien. Bo może się tak zdarzyć że efekt będize odwrotny - bo np. para rodziców homo może wywoływać w nim niechęć, nienawiść - i co - wychowają go? Wątpię!

                !!!!!TO JEST SPARTA!!!
                !Tu się nic nie zmienia!
                ------dabrow.com------

        3. Nieprawda... , JE Jacaw 5/06/04 02:27
          ...jak napisałem w jedym z listów w tym wątku starożytna Sparta (lub Ateny - nie pamiętam dokładnie) wytworzyły model miłości homoseksualnej - co dowodzi, że homoseksualizm może być też uwarunkowany przez wychowanie (chociaż często wtedy wystąpi też biseksualizm).
          Wprawdzie trudno jest oszcować odsetek przypadków wrodzonych i wyuczonych, jednak nie ulega wątpliwości, iż skłonności homoseksualne (biseksualne) mogą być nabyte.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. wiesz nie popieram homo, ale zastanów się co piszesz... , Chrisu 5/06/04 20:57
            bo to można odczytać "z obu stron".
            czyli napisałeś:
            "wytworzyły model miłości homoseksualnej - co dowodzi, że homoseksualizm może być też uwarunkowany przez wychowanie "
            jak tak to może być i tak:
            "wytworzyły model miłości heteroseksualnej - co dowodzi, że heteroseksualizm może być też uwarunkowany przez wychowanie "

            Wiesz... Człowiek się rodzi, ma wolną wolę. Jeśli "lubili" się z facetami to może dlatego ze to nie był wstyd??

            Dobra nic więcej nie piszę ;).

            P.S. sorki za gadanie bez sensu - padnięty jestem ;)

            /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

            1. Masz rację... , JE Jacaw 6/06/04 02:19
              ...jednak z biologicznego punktu widzenia homoseksualizm nie jest stanem normalnym, gdyż doprowadziłby do unistwienia gatunku. Poza tym, ktoś z wrodzonymi skłonnościami hetero, najczęściej za sprawą wychowania (bądź kultury) staje się najczęście biseksualistą, aczkolwiek może też dojść do skrzywienia psychiki i stanie się homo. Oczywiście takie coś powinno dać się wyleczyć w odróżnieniu od homoseksualizmu wrodzonego, gdzie zdania na temat jego wyleczenia są podzielone.

              Masz też rację, że człowiek ma wolną wolę, jednak niektóre rzeczy przyjmujemy podświadomie nie kwestionując ich zasadności i nie zastanawiając się nad ich prawidłowością.
              Często się zdarza, że pewne wartości "dziedziczymy" po rodzicach i dopiero kiedy spotkamy kogoś kto je kwestionuje zaczynamy zastanawiać się nad ich słusznością - doznajemy wówczas też takiego małego szoku, że można jednak do danej sprawy podchodzić inaczej niż nas nauczono. Najlepiej takie coś obserwuje się przy "zderzeniu" różnych kultur.

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

    3. wiesz.. , pablos 4/06/04 08:54
      co innego adopcja dzieciakow, co innego odbieranie dwoch dziewczyn w pewnych roznych sytuacjach, szczegolnie przez facetow - chyba nie powiesz ze to wyglada obrzydliwie :)? Troska o dzieci wcale nie jest tylko pretekstem - wspomniane przez ciebie kreskowki + homoseksualizm + pornografia przewalajaca sie w calym necie na pewno nie wplywaja na nie pozytywnie. Dla mnie jest to dolewanie oliwy do i tak juz duzego ognia. Czlowiek wzoruje sie przeciez na srodowisku w ktorym zyje.

      pozdr

      ucz sie i pracuj a garb ci sam
      wyrosnie :)

  9. niech sobie maszerują :) , Auror 4/06/04 08:52
    mi to nie przeszkadza w żaden sposób

    portnicki.com
    +++++++++++++
    portnicki@gmail.com

  10. Ich prawo... , Piwomir 4/06/04 09:03
    Są obywatelami tego państwa, nie widzę nic złego w tym, że chcą skorzystać z przysługujących im możliwości... Co do adopcji dzieci przez pary homoseksualne - po chwili namysłu jestem przeciw, ale głównie dlatego, że w naszym zakłamanym kraju takie dziecko miałoby przerypane jak w ruskim czołgu zarówno w szkole, jak i na podwórku, na ulicy... a przy adopcji należy brać pod uwagę przede wszystkim dobro dziecka. Co do tego, jak mogłoby wpłynąć to na psychikę dziecka, jego wychowanie - nie wypowiadam się, nie jestem psychologiem.

  11. Niech maszerują! , Agnes 4/06/04 09:11
    Homoseksualista na prezydenta!

    Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
    Fizyk, a to jego Meta...

  12. przemarsz mi jest obojetny...... , kilerbob 4/06/04 09:14
    ale jak im sie pozwoli na przemarsz to pozniej beda jeszcze bardziej sie czuc pewnie, a niechcial bym isc sobie parkiem i zobaczyc 2 czy moze nawet 3 facetow obsciskujacych sie a nie daj Bog calujacych.

    gg: 4125844

    1. Czyli co? Trzymać w izolatkach? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 09:42
      i czemu wspominasz tylko o facetach. Jasne, że obsciskujące się czy całujące kobiety to dla faceta widok bynajmniej nie odrzucający. Jednak idea jest ta sama. Ale powiedz mi, nie potrafisz nie wracać uwagi na takei widoki?
      Powiedzmy sobie taka sytuacja. . . idzie sobie dziewcze samotnie parkiem ... powiedzmy straciłła chłopaka lub w ogóle go nie miała a bardzo by chciałą a wokół same pary hetero całujące sie i manifestujące swoją miłość. Dla niej będzie to bardzo przykre. Wszystko więc zależy od punktu widzenia. Trzymający się za ręce faceci czy kobiety. Niech łażą ... całujący się w parku ... ja patrzeć nie będę podobnie jak nie patrzę jak się całują hetero .. bo to pewne wtargnięcie w ich prywatność (mimo publicznego terenu).
      moim zdaniem taka społęczna izolacja homoseksualistów, brak przyzwolenia na manifestowanie swojej miłości jest jedynie oznaką słabości ludzi rzekomo zdrowych. Nie wiem czy społęczeństwo boi się inności, czy tego czego nie rozumie. Ale w cywilizowanym świecie tak być nie powinno, a za taki właśnie świat uważamy ten obecny.
      Moim zdaniem społeczeństwo nie tylko naszego kraju powinno dojrzeć do takiej sytuacji. Geje i lesbijki byli na świecie od zawsze. Nie wierzę by homoseksualizm był wytworem XXI wieku. Teraz jest to jedynie nagłaśniane przez media i nic więcej. Kiedyś uważano murzynów za podludzi. . . teraz są równi. Teraz za takich uważa się homoseksualistów, w przyszłości sądzę, że będą równi . . .
      Czemu tylko nawet wysoko postawione osoby, wykształcone i światłe również nie są tolerancyjne i nie akceptują inności?
      Śmiech i zazenowanie ogarnęło mnie wczoraj jak w TV mówiono o Kaczyńskim który dostał tortem od geja prosto w swój kaczy łeb. Wykrzykiwanie Kaczyńskiego "pedały! lesby!" jest po prostu nie na miejscu i nie przystoi osobom rządzącym .. takie jest moje zdanie. . .

      1.2.3.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. <Nimnul>Wykrzykiwanie Kaczyńskiego "pedały! lesby!" , muminisko 4/06/04 14:47
        jest po prostu nie na miejscu i nie przystoi osobom rządzącym .. takie jest moje zdanie. </Nimnul> Hmmm... Ciekawe podejście. Ja jednak jestem za, wszak może niktórzy głosują na polityków ze względu na prezentowany przez nich swiatopogląd. Czy po wyborach mają oni (politycy) stawać się politycznie poprawni niczym chorągiewki na wietrze? Co do tematu - niech idą, czynia to na własną odpowiedzialność. Młodzierz wszechpolska, Christus Rex i NSPP szykują kontrmanifestację.

        Modern Battles Club - the best
        wargames club on the world
        http://www.grzes.czasem.robi.to

  13. Lata mi to , sebtar 4/06/04 09:18
    i tyle.

    Demokracja to władztwo intrygantów,
    wybieranych przez głupców.

  14. Traktować gejów normalnie ? , blimek 4/06/04 09:20
    toż to nie możliwe !!!!
    nigdy tak nie było i nigdy tak nie będzie żeby mniejszości jakie kolwiek był traktowane przez większości jakiekolwiek normalne
    tak to zweryfikowała natura i tak będzie do końca wszechświata
    a jak kto głupi to niech sobie protestuje
    taka jest moja opinia

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  15. A co mi do tego? , PKort 4/06/04 09:36
    Dali zgodę na przemarsz antyglobalistów? Dali. Naściągali posiłków z całej Polski? Naściągali. Więc niech się teraz głupio nie tłumaczą, że się boją o osoby trzecie przy okazji parady gejów. Jak jest manifestacja stoczniowców/górników/pielęgniarek to dają zgodę, pozwalają parkowac, gdzie popadnie, szczać, gdzie popadnie, demolować, co popadnie. Durny ten Kaczyński.

    Heavy Metal or no metal at all
    whimps and posers - Leave the Hall !!

  16. na pohybel gejom i lesbijkom , Micky 4/06/04 09:42
    i mówię to poważnie.

    Homoseksualizm jest, był i będzie zboczeniem - to że teoretycznie przestał być za taki uważany to skutek wojen toczonych przez polityków - w końcu trzeba dbać o elektorat choćby i zboczony. Konsekwencje takiego myślenia mogą być straszne - gdyż za niedługo może się okazać, że i pedofilia i zoofilia a nawet nekrofilia to też normalne zachowania seksualne a heteroseksualizm to zboczenie, które należy tępić i leczyć. Przecież za rozmnażanie będą odpowiadały laboratoria genetyczne a nie macica.

    Osobiście oburza mnie chęć wychowywania i posiadania dzieci przez homoseksualistów - takie dziecko nie będzie normalne to będzie kolejny zboczeniec w społeczeństwie. To samo dotyczy małżeństw homoseksualnych - już sama nazwa wskazuje, że jest to związek osobników różnych płci. Związki homoseksualne powinno się chyba nazwać homostwem albo jakąś inna nazwą.

    Poza tym dopuszczając do takich sytuacji "psujemy" czystość genetyczną rasy ludzkiej i w konsekwencji z rasy dominującej możemy sie stać rasą ginącą - co już jest odczuwalne w Europie i Ameryce - starzejące sie społeczeństwa, gdzie z tolerancji dla zboczeń i dewiacji uczyniono "poprawnośc polityczną".

    I ostatnia uwaga - nie życzę sobie wydawania moich (podatkowych) pieniędzy na ochronę jakiś parad zboczeńców i ich przeciwników - jeżeli chcą to niech najpierw wpłacą wadium na poczet szkód i ochronę policyjną. Jest w tym okradzionym i skorumpowanym kraju więcej i bardziej szczytnych celów do finansowania niż parady homoseksualistów.

    1. Mówisz tak jakby homoseksualizm był szybko postępującą zarazom , NimnuL-Redakcja 4/06/04 09:48
      zawsze będzie to mniejszość ... niewielki skrawek ludzi i nie ma zagrozenia by homoseksualizm stał się dominujący. To co mówisz to fikcja.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. powiem tak , Micky 4/06/04 09:59
        to samo mówiono o Hitlerze i jego brunatnych mundurkach - historia dowodzi, że przyzwolenie społeczne dla zachowań nie mieszczących się w obyczajowych i prawnych normach odwraca się przeciwko społeczeństwom. Wystarczy poczytać książki historyczne.

        1. Ale nie porównuj homoseksualizmu do przekonania , NimnuL-Redakcja 4/06/04 10:07
          czy wiary czy czegokolwiek innego. Tego nie da się nauczyć. Ja nie byłbym w stanie zrobić facetowi oddychania usta-usta, chyba, że byłoby to po prostu całkiem konieczne i ode mnie zależałoby jego życie . . . i żadne pranie mózgu nie przekonałoby mnie do przejścia choćby z facetem za rękę nawet wśród tłumu gejów ... z tym się chyba człowiek rodzi. Nie wiem na czym to polega. . . . ale na pewno nie jest to wyuczone . . .

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. rzecz w tym, że , Micky 4/06/04 10:16
            nie ze wszystkim się człowiek rodzi - w genotypie zapisane są nasze uwarunkowania ale nie zachowania.

            Przyponij sobie jak nauczyłeś się czytać i pisać - urodziłeś się z tymi zdolnościami ???? Odpowiedź brzmi nie - urodziłeś się z uwarunkowaniem do umiejetności komunikowania się z innymi osobnikami tego samego gatunku - ale umiejetność komunikowania posiadłeś poprzez podpatrywanie i naśladownictwo. W dużej części podobnie ma się sprawa z homoseksualizmem - większość tych ludzi - jest być może uwarunkowana w strone własnej płci ale zachowania homoseksualne podpatrzyło. Część z tych ludzi mogła zostać skrzywdzona w dzieciństwie poprzez homoseksualne lub pedofilskie zachowania dorosłych, ale to nie oznacza, że są oni ludźmi zdrowymi psychicznie lecz oznacza, że wymagaja leczenia i terapii.

            1. Może i masz rację , NimnuL-Redakcja 4/06/04 10:21
              co do tego, że zachowania homoseksualne mogą być podpatrzone. Jednak nie wyobrażam sobie bym się przekonał do homoseksualizmu osobiście. Choćbym w dzieciństwie nawet był wśród gejów . . .
              A nie jest tak, że homoseksualizm jest pewnego rodzaju formą tranwestycyzmu? Bo tranwestycyzm nie jest chyba podpatrzony. Oni uważaja siebie za kobiete/mężczyzne, ale w złym ciele ... stąd się przebierają. Z tym się chyba rodzą, bo od dzieciństwa są tego przejawy ... myślałem, że jest podobnie z homoseksualizmem . . . ale nie studiowałem tego zagadnienia więc nie mam pewności. Może więc masz rację. Wydaje się być to logiczne.
              Pozdrawiam

              Gdyby nie wymyślono elektryczności,
              siedziałbym przed komputerem przy
              świeczkach.

      2. Niekoniecznie... , JE Jacaw 4/06/04 18:39
        ...niedawno oglądałem program o Spracie (lub Atenach - któreś z nich z pewnością to było) i mówili tam, że z biegiem czasu Grecy wykrzywili obraz miłości wojowników (czyli np. poświęcenia się za innych współtowarzyszy) i zrobili z niej miłość heteroseksualną (z pewnymi domieszkami pedofilii).
        Te zachowania na tyle się upowszechniły, że kobiety były tam traktowane tylko jako gospodynie domowe i jako istoty do prokreacji (oni przynajmniej na tyle byli mądrzy, że wiedzieli, iż trzeba się rozmnażać, bo ich państwo inaczej upadnie). I każdy taki facet miał żonę, która służyła mu tylko jako gosposia + do zrodzenia dziecka, a tak naprawdę to zabawiali się we własnym towarzystwie i nie było to granie w karty ;-)

        Więc jak widać (o czym już wspomniałem w odpowiedzi pod listem Izy) u człowieka w dużym stopniu zachowania seksualne można wykreować w dzieciństwie, dlatego też promocja homoseksualizmu jest szkodliwa dla społeczeństwa.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    2. Czysty, żywy ekstremizm w najczytelniejszej postaci ... , Muchomor 4/06/04 09:52
      ... rozumiem obawy o poluzowanie norm moralnych i etycznych, ale to nie zmienia faktu, że czytając cię czuję jakbym czytał gościa z Al Kaidy :-(. Żadnej różnicy.

      Stary Grzyb :-) Pozdrawia
      Boardowiczów

      1. oczywiście , Micky 4/06/04 10:02
        dla ciebie morderca lub gwałciciel to po prostu zbłądzona duszyczka co to w dzieciństwie lizaka nie dostawała a teraz się mści na innych.

        Poza tym ja nie mówię o eksterminacji homoseksualistów ale o zablokowaniu zrównywania ich praw do poziomu ludzi zdrowych na ciele i umyśle.

        1. Ale co tu porownywac , NimnuL-Redakcja 4/06/04 10:10
          dlaczego należy zablokować zrównanie ich praw? To tak jakby osoba bez ręki czy nóg nie była równoprawnym obywatelem kraju. Bo w końcu zdrowa na ciele nie jest.
          Co do inności umysłowej. Nie jest ona szkodliwa. homoseksualisci przeciez mysla tak jak wszyscy, wykonają taka samą pracę ... a ze w ich zyciu prywatnym jest inaczej. Co z tego. Co ludzkosci do tego? To jego sprawa.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

        2. Terroryści używają podobnych argumentów ... , Muchomor 4/06/04 10:37
          .. Hitler też ich używał ... Sorki ale z tobą nie podyskutuję. Mordercy i gwałciciele - nie ten poziom. :-(

          Stary Grzyb :-) Pozdrawia
          Boardowiczów

    3. Witamy przedstawiciela Ligi Polskich Rodzin , pachura 4/06/04 10:33
      > za niedługo może się okazać, że i pedofilia i zoofilia a nawet nekrofilia to też normalne zachowania seksualne

      Pedofilia jest przestępstwem, ponieważ zmusza się nieletnią osobę do rzeczy których nie chce. Dwie dorosłe kobiety mogą się obściskiwać do woli, skoro to lubią i tego chcą, gdyż nie wyrządzają nikomu krzywdy i nie ograniczają niczyjej wolności.

      Zoofilia... powiedz mi, czy jakbyś był np. młodą kózką, wolałbyś byś być rok karmiony przez lejek, trzymany we własnych gównach, w końcu posiekany żywcem i zjedzony, czy - dajmy na to - raz na tydzień wydymany? Praw zwierząt i tak się nie szanuje, akurat zoofile wyrządzają im chyba najmniej szkód.

      > [...] a heteroseksualizm to zboczenie, które należy tępić i leczyć.

      Tak, tak... a po wejściu do Unii żydomasoneria wykupi polskie ziemi... toż to populizm w stylu Leppera/LPR-u, szanowny kolego...

      > Osobiście oburza mnie chęć wychowywania i posiadania dzieci przez homoseksualistów - takie dziecko nie będzie normalne to będzie kolejny zboczeniec w społeczeństwie.

      OK. Skoro małżeństwa heteroseksualne mają czasem dzieci homoseksualne, to dlaczego nie ma być odwrotnie? Czy lepiej żeby dziecko miało dwóch ustatkowanych tatusiów, czy znęcającego się ojca-pijaka i bezrobotną matkę, pakującą dzidziusie do beczek, jak w Łodzi?

      > Związki homoseksualne powinno się chyba nazwać homostwem albo jakąś inna nazwą.

      A Murzynów - czarnuchami, Chińczyków - żółtkami, zaś kobiety powinni stać przy garach i prać skarpety.

      > Poza tym dopuszczając do takich sytuacji "psujemy" czystość genetyczną rasy ludzkiej

      Hehe, czyżby homoseksualiści znaleźli jakiś sposób na rozmnażanie? Pączkują czy jak?

      > nie życzę sobie wydawania moich (podatkowych) pieniędzy na ochronę jakiś parad zboczeńców i ich przeciwników - jeżeli chcą to niech najpierw wpłacą wadium na poczet szkód i ochronę policyjną. Jest w tym okradzionym i skorumpowanym kraju więcej i bardziej szczytnych celów do finansowania niż parady homoseksualistów.

      OK, limuzyna dla Łapińskiego, bale w ZUS-ie, ewentualnie nowe wozy opancerzone dla naszych chłopców w Iraku. Nie pierwszy i nie ostatni to przypadek trwonienia kasy w naszym pięknym państwie.

      1. ... , Skyp 4/06/04 11:05
        Zawezyles definicje pedolili pod swoj uzytek...
        Rozumiem ze nie masz nic przeciw seksowi 40 mezczyzny z 10-12 letnia dziewczynka ktora sie na to zgadza i jest swiadoma tego co robi?

        Poza tym polecam polemike toczaca sie tutaj na ten temat:
        http://dyskusje.pl/w/791208/polityka/
        troche dlugie ale dobrze oddaje istote problemu... i tego co faktycznie przyswieca homoseksualistom... i oszolomom z lpr...

        Skyp

      2. w twojej wypowiedzi dominują słowa , Micky 4/06/04 11:13
        być może, może - poczytaj trochę lektury z zakresu biologii i fizjologii człowieka.

        A co do pączkowania - to istnieje coś takiego jak klonowanie czy inne metody sztucznego wymuszenia podziału komórki jajowej (np. partenogeneza) - ale z doswiadczeń genetycznych wiadomo, że rodzą się z takich eksperymentów osobniki upośledzone w różny sposób. A jak już wiadomo środowiska homoseksualne dążą do wprowadzenia tych metod w "życie" a to oznacza psucie genów człowieka - znane są przypadki nieodosobnione - kiedy w rodzinach tzw. królewskich - ściśle zamkniętych - rodziły się dzieci upośledzone.

        Jak jesteś taki mądry to pewnie wiesz dlaczego w dzisiejszych czasach członkowie rodzin królewskich dobierają sobie współmałżonka spoza swojego środowiska, możliwe odpowiedzi:

        a) wyzwolenie obyczajowe
        b) mieszanie genów i zadbanie o zdrowe potomstwo.

        Sam sobie wybierz właściwą.

      3. Co Ty gadasz ? , JE Jacaw 4/06/04 18:43
        Czemu Zoofilię, Nekrofilię i Pedofilię sprowadzasz tylko do najbardziej skrajnych postaci ?
        Zarówno w Heteroseksualiźmie i Homoseksualiźmie też występują odchyły, ale są one już nieco na innym podłożu np. sadomasochizm. Neron lubił zabawiać się z młodymi chłopcami (nie dziewczynkami), czyli był zarówno homoseksualistą jak i pedofilem. Poza tym np. Nekrofilia to chyba już nikomu nie szkodzi, nawet jak ktoś będzie trupa biczował to gwarantuję Ci, że jemu już wszystko jedno.

        A jakbyś chciał mi przypisywać sympatie polityczne - to nie LPR, tylko UPR.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

    4. ciekawe czy... , capri 4/06/04 10:37
      ...Ty nie jestes "zboczencem"? Moze lubisz chodzic w stringach na glowie z kroliczym pomponikiem? Ech... nie... Ty jestes NORMALNY - sex tylko w dni parzyste przy zgaszonym swietle i "po bozemu". A jezeli nie, to zastanow sie - moze wg. norm kogos innego jestes zboczencem? Moze idac ktos nagle Cie opluc i zwyzywac tylko dlatego, ze lubisz np. milosc francuska?

      ups... sry... z ta miloscia fr. pewnie sie zagalopowalem i pewnie nawet nie wiesz o czym pisze... hahahah... zalosne...

      Quidquid latine dictum sit,
      altum videtur

    5. pewnie że nie będzie normalne - dobrze prawisz... , Chrisu 4/06/04 16:05
      jeśli setki osób będzie się na nie z byka patrzylo i mówiło "zboczeniec"... W końcu jak dorosną zaczną się mścić za to - albo nie będą czekać - walną kolegę w piaskownicy kamiorem w głowę... Później nikt z osób wyzywających go nie będzie mówił " to przeze mnie po co ja go przezywałem" tylko będzie mówił " no prosze doczekaliśmy się... Nieźle go te lesby/pedały wychowały".

      /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  17. a niech sobie maszeruja , bartek_mi 4/06/04 09:44
    i niech robia sobie co chca
    znam kilka lesbijek i denerwuje mnie jedno - strasznie sie z tym obnosza - ja nie chodze i nie mowie w kolo, ze wole kobiety niz facetow ;)
    a poza tym ich narzekanie jak to im ciezko - mi tez ciezko ale z innych powodow a nie marudze

    a co adopcji to bym nie dal zadnej parze homo dzieci na wychowanie....

    dzisiaj jest jutrzejszym wczoraj

  18. niech robia co chca,dopoki nie lamia prawa , wukillah 4/06/04 09:51
    123

    just d'oh it!

    1. hmmm a hetero łamać prawo mogą?? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 09:53
      homo są mniej liczni niz hetero ... a Ci drudzy swoja agresją wyczyniaja ogrom szkód. Dobrze o tym wiesz... rozumiem więc, że jeśli gej wybije szybę w sklepie to jest to znacznie bardziej szkodliwe, niż zrobiłby to hetero?

      czy może nadinterpretowuje <jakie trudne słowo...>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. chodzilo mi to-niech kazdy hetero,homo czy innej orientacji , wukillah 4/06/04 10:01
        robi to na co ma ochote pod 2 warunkami:
        1.w ramach prawa
        2.niech postepuje tak, jakby chcial aby inni postepowali wobec niego ;)

        just d'oh it!

  19. zrobmy parade , Holyboy 4/06/04 10:29
    masturbujacych sie - oni sie roznia od innych tylko jedna rzecza - tym ze kochaja samych siebie? no jasne... ciekawy tok rozumowania, paradowac seksualnoscia na ulicy...

    No ludzie, godnosci ludzkiej troche, seks to czesc zycia czlowieka ktora jest intymna, jest pieknym darem ktory zostal wymyslony po to zeby okazac drugiej osobie uczucia. Uczucia to rzecz bardzo osobista, nie paradujmy tym. Jakby wszyscy zakochani ludzie chciali chodzic grupowo na spacery po ulicy to nie wiem co to by bylo - ale spora czesc ludzkosci by nic innego nie robila.

    Pieprzenie, az zle sie robi, skoro tak wszyscy mowia ze sa tolerancyjni to czemu u licha ta cala szopka nazwana zostala "Parada rownosci" - to oni jednak nie sa rowni, uwazaja sie za gorszych i postuluja o ta rownosc... denerwuje mnie w tym wszystkich ich hipokryzja - jak maja byc rowni jak organizuja takie przemarsze postulujac o rownosc, a tym ktorzy sadza ze nie powinni sie obnosic z swoja dewiacja pluja w twarz mowiac 'ty nietolarancyjny prostaku' i ja mam ich szanowac?

    Po za tym jak slusznie blimek raczyl zauwazyc - mniejszosc to mniejszosc, rowna wiekszosci nie bedzie nigdy - to jest fundamentalna zasada tego swiata "male jest piekne, ale DUZY MOZE WIECEJ". Ludzie powinni znac swoje miejsce na ziemi, a nie na sile forsowac bezsensowne idee. Niesty dzieki takiemu postepowaniu mamy w tym kraju to co mamy - gornictwo do dnia dzisiejszego w kiepskim stanie, rzepak w paliwie - czemu? bo jakis motloch wyszedl na ulice i powiedzial 'basta!' - teraz geje tez chca wyjsc i dolaczyc do tego korowodu...

    co sie tyczy Kaczynskiego - czego wy u licha chcecie od polityka? moze sie nie orientujecie ale przypomne magiczne slowo WYBORY, oj dzieci dzieci...

    aha o adopcji slow kilka...
    ci ktorzy sadza ze powinni homoseksualisci miec taka mozliwosc widocznie nie sa z rozbitej rodziny, kiedy to dziecko wychowuje tylko jeden rodzic (jedna plec), takiemu dziecku czegos brakuje

    Ludzie szczesliwi odwaznie mowia o rzeczach o ktorych wiedza malo, dotknietych przez los cechuje pokora i rozwaga.

    Strength is irrelevant.
    Resistance is futile.
    We wish to improve ourselves.

    1. racja co do rownosci , Ranx 4/06/04 10:51
      niezgoda co to niezgody wyjscia. niech wyjda, przejda i sie odpierd... skoro duzy moze wiecej wiec co za roznica czy wyjda czy nie?
      jak zaczna skakac sie wytnie. chwasty?
      a co do dzieci. jesli jestes z rozbitej rodziny to powinienes cos wiedziec: ze lepiej miec jednego kochajacego niz 2 do dupy. a widac masz pojecie jak swinia o niebie.
      swiety czlowieku.

      mialem nic nei pisac ale samo wyszlo.
      dodam ze podpisuje sie pod Muchomorem. moze poza tym zeby nie dawac dzieci z domu dziecka parom homo. ale moze wystarczyloby zlagodzic nieco (zastapic ludzi ktorzy "przestrzegaja" i "pilnuja" praw tych dzieci) prawa do adopcji, dofinansowac nieco takie rodziny a mniej byloby dzieci w domach dziecka bo duzo rodzin chce adoptowac ale to co musza przejsc to niemala paranoja.

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. skoro piszesz , Holyboy 4/06/04 11:37
        "jesli jestes z rozbitej rodziny to powinienes cos wiedziec: ze lepiej miec jednego kochajacego niz 2 do dupy. a widac masz pojecie jak swinia o niebie."

        a wiesz co lepiej miec? 2 kochajacych rodzicow, tego pragnie kazde dziecko... to oczywiste, wiec nie pisz ze mam pojecie 'jak swinia o niebie', jak jestes ciekaw mojego pojecia w tej konkretnej to zapraszm na priva, a jak nie jestes na przyszlosc nie pisz ze nie mam o czyms pojecia w temacie w jakim nie jestes w stanie potwierdzic stanu mojej wiedzy, bo to jest niegrzeczne

        Strength is irrelevant.
        Resistance is futile.
        We wish to improve ourselves.

        1. wiec jesli nerw nie zaslonil Ci oczu , Ranx 4/06/04 12:27
          to wyczytasz ze moja wypowiedz nei zaprzecza twojej w kwestii dziecka.
          super miec 2 kochajacych rodzicow roznej plci ale jak sie nei da to lepiej 1 niz wcale. albo lepiej 2 jednej plci kochajacych niz 2 bijacych.
          wiec o co nerw?
          zakladam ze jak sie wypowiadasz w temacie to na niego odpowiadasz. a napisales z pozycji chciejstwa mania 2 rodzicow. a nie obiektywnie/ogolnie bo o takich przypadkach mowa.
          pozdrowka i bez urazy.

          o roztramtajdany charkopryszczańcu...

          1. chyba inaczej rozumiemy obiektywizm , Holyboy 4/06/04 12:38
            bo dla mnie obiektywne jest to co jest najbardziej uniwersalne, a owo pragnienie posiadania dwoch kochajacych rodzicow - mamusi i tatusia jest chyba najbardziej naturalne, a zatem i uniwersalne, logicznie rzecz biorac mam wiec racje... czy moze sie myle?

            Strength is irrelevant.
            Resistance is futile.
            We wish to improve ourselves.

            1. mozliwe ze inaczej , Ranx 4/06/04 13:22
              co nie zmienia tego ze masz racje.
              ale jak zwykle to bywa - sa idealy i zycie.
              i dalej uwazam ze jak ideal sie nei spelnia - to lepiej miec 1 kochajacego rodzica czy 2 tej samej plci.
              szansa ze wyrosnie z kochanego (mam na mysli milosc duchowa) przez niewazne ile i jakich rodzicow, dziecka zboj jakis jest duzo mniejsza niz ze z niekochanego przez 2 hetero. to tylko przyklad. inaczej: z dziecka ktorym zajmuje sie ktos z miloscia (znow niewazne ilu i jakich rodzicow) wyrosnie wartosciowy czlonek spoleczenstwa a o to nam biega.
              siakos tak.

              o roztramtajdany charkopryszczańcu...

              1. raczej patrzymy na to z innej perspektywy , Holyboy 5/06/04 12:49
                Ty widzisz 'tu i teraz' dla dziecka, a ja to ujmuje troche szerzej. Pomijajac kwestie tego jak wychowanie przez pare homoseksualna dziecka wplyneloby na jego postrzeganie seksualnosci, to warto pamietac ze kiedys to dziecko dorosnie i popatrzy wstecz i zapyta (lub nie, ale co jesli...) 'czemu mi nie dano szansy posiadania normalnej rodziny?' i byc moze mase podobnych pytan...
                Na prawde nie chodzi o stan faktyczny - mozna byc wdziecznym za to ze sie ma jednego kochajacego rodzica w miejsce dwoch wyrodnych, niemniej jednak nie znam czlowieka ktory nie spyta sie dlaczego mnie omninal ten ideal rodziny, czemu nie moze isc do matki sie przytulic i wysluchac jej pocieszajacego glosu, czemu nie moze isc do ojca porozmawiac z nim po 'mesku'. Zadna kombinacja, nawet i ta najlepsza, nie zastapi tego idealnego modelu - tak jest swiat zbudowany, nie dostrzeganie tego to blad. Nie chodzi mi wiec o stan faktyczny ale o dazenie do pewnego stanu.

                Strength is irrelevant.
                Resistance is futile.
                We wish to improve ourselves.

    2. dlaczego wiazesz homoseksualizm scisle z seksem? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:15
      to, ze dwojka osob sie kocha, mieszka razem, akceptuje ... nie oznacza ze uprawiaja sex. Moga, owszem, ale homoseksualizm nie jest jednoznaczny z seksem. Bez przesady. Tu chodzi o manifestacje innych poglądów, nie seksualności.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. a dlaczego nie? , Holyboy 4/06/04 11:28
        wszak w samym tym slowie wystepuje ten seks, wiecz czemu to separowac - dla mnie to integralna czesc i tyle, nie operujmy jakism sztucznie wysublimowanym poziomem abstrakacji - Nimnul to bez sensu

        Strength is irrelevant.
        Resistance is futile.
        We wish to improve ourselves.

        1. seks (seksualizm) jako płeć a nie stosunek płciowy , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:33
          seks jako stosunek nigdy nie był w związku podstawą. Jesli jest to nie jest to związek tylko jakiś układ.

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. no tak, masz racje , Holyboy 4/06/04 11:43
            nie jest podstawa, ale jest czescia, to ze moze nie wystapic ta czesc to nie zmienia faktu ze jest to czesc i to ta ktora jest najbardziej kontowersyjna, bez ktorej nie byloby wogole tematu...

            Strength is irrelevant.
            Resistance is futile.
            We wish to improve ourselves.

  20. NimnuL - masz wpi...ol , capri 4/06/04 10:39
    znowu qwa rozpetales zadyme... :)))

    HOMOSEKSUALISCI NA PREZYDENTA!!!

    Quidquid latine dictum sit,
    altum videtur

    1. A ty co? Plagiat? , Agnes 4/06/04 10:46
      Z tym haslem byłam pierwsza!

      ps. Znów trzeba będzie klikać, by zniknęło jako przeczytane...

      Metafizyka: - Poznaj, proszę, to jest
      Fizyk, a to jego Meta...

      1. huh... wybacz Agnes... , capri 4/06/04 10:52
        jakos te normalne wypowiedzi mi "uciakaja" :)))

        a nad zbieznoscia odpowiedzi musze sie chwile zastanowic... ;d

        Quidquid latine dictum sit,
        altum videtur

    2. Czułem, że dzisiejszy dzień , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:38
      nie będzie dniem zwyczajnym <niach niach>

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. nie mów nic i niezwyczajnościach , Chrisu 4/06/04 16:01
        bo zboczeńca z Ciebie zrobią ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  21. Ja nie mam nic przeciwko homoseksualistom... , Anitka-Redakcja 4/06/04 10:45
    ... ale zeby musieli paradowac przez srodek miasta, tylko po to, zeby się pokazac? Niedlugo bedziemy mieli drugie "Love Parade" - a ja niekoniecznie chcę oglądać tłumy homoseksualistów afiszujących się ze swoimi odmiennymi skłonnościami.

    Jakoś heteroseksualni nie urządzają przemarszy dla zademonstrowania swoich preferencji seksualnych, więc dlaczego homoseksualni mieliby to robic? W końcu jest równouprawnienie :-)))))

    -- Anitka --

    1. ja tez nei mam nic do gornikow pkpowcow i innych bucow , Ranx 4/06/04 10:55
      ale nie chce ich ogladac. wiec niech sie nie obnosza i wyp... z miasta. a co.
      rownouprawnienie? i kto to mowi? a jak zamiast Ciebie zatrudnia faceta to co powiesz? ze wybrali slusznie? nie sadze...
      i tyle co do rownouprawnienia.
      i ten dowcip co do hetero. sliczny.....

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. Oj, chyba przez taki seriożny temat siadł Ci humor :-))) , Anitka-Redakcja 6/06/04 21:53
        To równouprawnienie było ironiczne - równouprawnienia nie ma! Równouprawnienie to bujda, bajka, utopia...

        I nie rozumiem dlaczego ma mi po mieście maszerować banda wariatów - nie rozumiem dlaczego w ogóle organizują i komu potrzebny taki przemarsz?? Żeby się pokazać co to nie oni, że są lepsi bo lecą na "biedne poszkodowane sierotki, co ich prześladują"?? Wrrr - jak na mnie mogą maszerwoać, ale na księzycu!

        -- Anitka --

  22. homoseksualisci=>pedofile=>zoofile , Morgoth 4/06/04 10:50
    Z biologicznego punktu widzenia homoseksualizm jest takim samym odchyleniem jak pedofilia, zoofilia czy nekrofilia. Jedyna roznica jest stopien albo glebokosc odchylenia, a co za tym idzie szkodliwosc spoleczna, ktora jest jednak pojeciem
    wzglednym. Przy tempie w jakim obecnie postepuje rozmywanie norm spolecznych i moralnych, jeszcze za naszego zycia pedofile, zupelnie legalnie, beda walczyc publicznie o swoje prawa do "kochania inaczej".

  23. WSZYSTKIM GEJOM , blimek 4/06/04 10:58
    MÓWIMY WON :)))))
    he he eh

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  24. Nimnulek, slonce:> Ty nawet nie byles , Iza WGK 4/06/04 11:08
    w warszawie :PDziekujemy ze tak o nas dbasz:] A co do tematu. Jestem przeciwna, Dwoje dorosłych ludzi moze robic co chce (w domu) A to nawolywanie do tolerancji raczej ludzi rozsierdza.

    Ps. pojdzmy dalej: skoro dwoje dorosłych ludzi moze robic co chce, chce sie pobrac badz zalegalizowac zwiazek jakkolwiek, to moze niedlugo TROJE!!! Albo czworo. A co, jeszcze lepsze rozliczenia podatkowe, a gdzie jest powiedziane, ze zwiazek to tylko DWOJGA ludzi?

    Najpier byl
    - zwiazek dwojga ludzi roznej plci
    Teraz bedzie
    - zwiazek dwojga ludzi jakiejkolwiek plci
    A potem moze dalej
    - zwiazej dwojga lub wiecej ludzi tej samej plci badz roznej
    Kto pojdzie dalej:)?

    How fortunate the man with none ...

    1. pozniej bedziemy sie rozmnarzac przez paczkowanie , Thadeus 4/06/04 12:48
      :D :)

      ...

  25. A ja jestem przeciw... , JE Jacaw 4/06/04 11:09
    ...i nie ujawniam niechęci do ludzi (bo oni nie są winni swojego upośledzenia), ale do homoseksualizmu - niestety wielu ludzi nie rozumie na czym polega ta różnica. Ja toleruję homoseksualistów, ale uważam, że homoseksualizm to choroba, którą powinno się leczyć, a przynajmniej nie namawiać do niej innych.

    A czemu ? Otóż homoseksualizm (wbrew temu co się usiłuje nam wmówić) jest zboczeniem i odchyleniem od normy - i dlatego powinno starać się go leczyć, a nie forować.
    Taki przemarsz można porównać do przemarszu ludzi chorych np. na AIDS, którzy promują jak to fajnie być chorym na AIDS i innych do tego chcą zachęcić.

    A jeśli ktoś uważa, że homoseksualizm to coś normalnego, to powinien również popierać zoofilię, nekrofilię, pedofilię itd. Co do tego ostatniego, to już pojawiają się głosy pedefilów, którzy chcą akceptacji ich zboczenia... ups! tzn. "orientacji seksualnej".

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

    1. ale jak można porównywać pedofilie do homoseksualizmu? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:31
      pedofilia opiera się TYLKO na sexie, przymuszonym (lub nie) a osobą nieletnią. Niedopuszczalne i karalne. Zboczenie. Koniec kropka.
      Homoseksualizm nie łaczy się bezposrednio z seksem jak sądzę. To związek między dwoma osobnikami tej samej płci. Związek heteroseksualny nie musi się wiązać tylko z seksem miedzy kobieta i mezczyzna ... i nie opiera sie na nim.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

      1. heheh podziwniam Nimnul :) , Holyboy 4/06/04 12:07
        to ze tak uparcie rozdzielasz seks i zwiazek jako taki... sure.... najpierw jest kolacja, swiece, cicha muzyka, przy stole dwoch ludzi spogladajacych sobie romantycznie w oczy jak facet facetowi, a pozniej Zenek mowi "Wacus idziemy spac" i klada sie kazdy w swoim lozku...

        Strength is irrelevant.
        Resistance is futile.
        We wish to improve ourselves.

        1. hehe abawnie to opisales... , NimnuL-Redakcja 4/06/04 12:17
          ale zbyt upraszczasz... w sumie nie wdaje sie w szczegoly. Nie wiem jak to jest w takim zwiazku. Nie wnikam. Ale przeciwny nie jestem . . . tolerancji dla pedo, zoo, gwalcicieli i pokrewnych nie mam ... ale geje, lesbijki .... moga sie kolo mnie krecic ...

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

          1. widzisz , Holyboy 4/06/04 12:48
            ja tez nie mam nic przeciwko, skoro sa to niech sobie beda, ale niech sie z tym nie obnosza bunczucznie...

            kiedys na wp ktos poruszyl taki temat: wyobraz (z tego co pamietam tamten gosc nie musial sobie wyobrazac - zostal postawiony przed faktem) sobie ze przychodzi do ciebie twoj 5 letni dzieciak i pyta "Tato kto sa homeseksiualisci, czy oni sa dobrzy?" no i co masz mu powiedziec ze "to dobrzy ludzie sa", no raczej tego nie powiesz, zatem co zacziesz malemu dziecku tlumaczyc jaki to swiat jest popaprany? No mozesz miec na tyle odwagi, ale nie ma gwarancji ze tak ciezkiego tematu dziecko nie zrozumie opacznie.
            Bez takiej parady maly dzieciak nie mialby zielonego pojecia o homoseksualistach.
            Owszem przyklad byc moze jednostkowy i trudny, niemniej jednak to tez jest pewien aspekt tej sprawy.

            Strength is irrelevant.
            Resistance is futile.
            We wish to improve ourselves.

      2. no ok.... , Skyp 4/06/04 12:32
        "pedofilia opiera się TYLKO na sexie, przymuszonym (lub nie) a osobą nieletnią. Niedopuszczalne i karalne. Zboczenie. Koniec kropka. "

        Teoretyzuje...
        nie mozesz wykluczyc zaistnienia sytuacj gdy 12 letnia dziewczynka bedzie deklarowac ze jej to odpowiada i nie ma nic przeciw takiemu zwiazkowi... ze dla niej to jest wiez emocjonalna a nie tlkyo seks.. rozumiem ze jej prawa do jej niezaleznego wyboru odmowisz... nie widzisz tu pewnego rodaju hipokryzji....?

        Zaznaczam ze jestem rpzeciwny wszelkim przejawom pedofili...

        Skyp

        1. oj... , Skyp 4/06/04 15:29
          cos chyba pytanie niewygodne dla Nimnula... bo cos uchyla sie od odpowiedzi :P:D

          Skyp

          1. nie, nie bylo mnie przy kompie , NimnuL-Redakcja 4/06/04 16:48
            na temat pedofilii mam jedno zdanie ... pedofilow zabijać. . . młode dziecko nie wie czym jest milosc, zwiazek ... a omamic nie trudno . . . kategoryczny sprzeciw.

            Gdyby nie wymyślono elektryczności,
            siedziałbym przed komputerem przy
            świeczkach.

            1. w takim razie , Morgoth 4/06/04 18:32
              moge zalatwic licencje na polowanie na pedofili. Nejlepsze jest to, ze okres ochronny trwa od 23:59/59 31.XII do 1.I. Takze RailGun w lapke i wyruszajmy na łowy.

            2. A w takim razie... , JE Jacaw 4/06/04 18:48
              ...z dzieckiem nie wolno się zabawiać, ale za to wolno mu skrzywiać psychikę twierdząc, że mamusia Marek to dobre rozwiązanie ?
              Nie uważasz, że skoro dziecko w niepełniej rodzinie jest już krzywdzone, to w rodzinie z 2 mamusiami lub 2 tatusiami też będzie krzywdzone ?
              A jeśli jesteś przeciw adopcji dzieci przez pary homosekualne, to niestety jeśli pozwolisz na takie marsze, to w końcu będziesz miał adopcję. Bo skoro raz uznasz, że oni są spoko, to jak uzasadnisz, czemu takim spoko ludzim nie wolno adoptować dzieci ?

              Socjalizm to ustrój, który
              bohatersko walczy z problemami
              nieznanymi w innych ustrojach

              1. Ale przeciez ja nie uwazam , NimnuL-Redakcja 4/06/04 19:03
                ze "rodzina" homoseksualna jest OK. Jestem przeciw wychowywaniu dzieci przez takie osoby . . .

                Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                siedziałbym przed komputerem przy
                świeczkach.

                1. A próbowałeś... , JE Jacaw 4/06/04 19:20
                  ...zatrzymać kiedyś lawinę ? Ruszysz "mały kamyk", a będzie lawina - poniżej to opisałem bardziej obrazowo.

                  Socjalizm to ustrój, który
                  bohatersko walczy z problemami
                  nieznanymi w innych ustrojach

                  1. Ponizej przeczytam , NimnuL-Redakcja 4/06/04 19:40
                    nie wszystko jeszcze opanowałm w tym wątku ... duzo tego <hehe>

                    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
                    siedziałbym przed komputerem przy
                    świeczkach.

      3. A skąd wiesz ? , JE Jacaw 4/06/04 17:59
        Wilu pedofilów utrzymuje, że chętnie tworzyłoby stały związek ze swoimi partnerami, ale im się na to nie pozwala.
        A nekrofilia lub zoofilia też uważasz, że to nowe orientacje ?

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. nie wiem , NimnuL-Redakcja 4/06/04 18:17
          i nie uwazam to za nowy kierunek orientacji ...

          Gdyby nie wymyślono elektryczności,
          siedziałbym przed komputerem przy
          świeczkach.

    2. nie do konca, homeseksualizm , Iza WGK 4/06/04 11:32
      zaobserwowany jest też w przyrodzie. Każdy gatunek ma jakiś tam procent osobników wykazujących zainteresowanie do rozmnażania z osobnikami tej samej plci, tyle ze ja tez sadze ze to po prostu jakiś odchył. Ale jest to powiedzmy "naturalne" w tym wzgledzie, ze wystepuje w naturze i to powrzechnie

      Tak samo jak transseks czy pedofilia. Tyle ze w tym przypadku najmniej szkodliwy, bo robi to dwoje dorosłych swiadomycg wszystkiego ludzi. Oczywiscie rozróznia sie homos. np nabyty (w dziecinstwie) czy biseks (+na roznych etapach zycia - rozne zainteresowanie plcia).Cokolwiek mowic, tu nie sie ma czym chwalic, po prostu zaakceptowac samemu, ale nie kazac szczerzyc sie sztucznie innym u juc.

      Długo gadac na ten temat, ale z moim JE Jecawkiem choc raz sie zgadzam, wiec chyba dyskusja nie bedzie za goraca:)
      i nie jest to homos. sytuacyjny (np brak partnerek:)

      How fortunate the man with none ...

      1. Móiwłem już o tym, że w przyrodzie też to występuje , NimnuL-Redakcja 4/06/04 11:36
        ale nie w każdym gatunku.
        Iza, ale transseksualizm czy homoseksualizm nikomu nie szkodzi. Pedofilia natomiast bardzo ... kurde. Ja daze nienawiscia pedofili i trudno jest mi to przyrownac do czegokolwiek.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. tja, wystepuje w przyrodzie, , Morgoth 4/06/04 11:47
          ale zauwaz, ze takie homoseksualne osobniki sa skazane na wymarcie - nie rozmnoza sie. Inaczej mowiac NIE MAJA PRAWA BYTU, ot zwykly darwinizm.

      2. Wiem... , JE Jacaw 4/06/04 18:16
        ...ale jest to odychylenie. W naturze występują różnego typu mutacje, większość jest szkodliwa dla populacji i zostaje w zasadzie z populacji wyeliminowana (jakieś jej szczątki mogą się jeszcze pojawiać). Tak samo z homoseksualizmem itp. odchyleniami, natura sama ma mechanizm eliminacji takich nieporządanych odchyleń - po prostu homoseksualiści nie mogą się rozmnażać i dalej nie przekazują swoich genów.
        Niestety (lub stety - zależy od systuacji) człowiek nieco wyrwał się z okowów ewolucji i teraz homoseksualiści np. domagają się adopcji i uznania ich zboczenia za normalną orientację seksualną. Jest to kompletna bzdura - bo seks w naturze ma za zadanie prowadzić do prokreacji, wieć nie jest to orientacja, tylko zboczenie.

        Z tego też prawdopodobnie wynika wrodzona w naturę człowieka niechęć do takich zachowań, co dodatkowo (w normalnym ewolucyjnym cyklu) prowadzi do wyeliminowania nieporządanych zachowań z grupy.

        W przypadku człowieka systuacja się o tyle komplikuje, że człowiek ma długie dzieciństwo, w którym uczy się być dorosłym. I dlatego u człowieka (prawdopodobnie u zwierząt, które wychowują potomstwo też - jednak one nie mają tego problemu) homoseksualizm może być nabyty tzn. wyuczony w okresie dzieciństwa - wychowanie może skrzywić psychikę takiego dziecka i może ono mieć wyuczone skłoności homoseksualne lub biseksualne.

        Dlatego też promowanie homoseksualizmu (przy i tak spadającym przyroście naturalnym np. w Polce) jest wysoce szkodliwe dla społeczeństwa, a dozwolenie adopcji to jeden z gwoździ do trumny dla takich społeczeństw.
        Oczywiście co innego jest tępienie homoseksualistów - jestem absolutnie przeciw, jednak należy krytykować zachowania homoseksualne, aby dzieci miały dobry wzorzec dla dorosłego życia.

        Należy też zauważyć, że obecnie homoseksualizm jest wykorzystywany politycznie (wielu polityków np. mer Pryża) właśnie dzięki przyznaniu się do homoseksualizmu uzyskał swoją posadę. Dodatkowo media ze wszystkich stron atakują przeciwników homoseksualizmu nazywając się ksenofobami, faszystami, ciemniakami itd. natomiast wszystkich zwolenników określa się mianem tolerancyjnych, światłych ludzi (szkoda tylko, że nie potrafią oni tolerować tradycyjnych wartości i ludzi je wyznających).

        Co więcej historia wyraźnie pokazuje, że cywilizacje upadały (Grecja, Rzym) wtedy, gdy popadały w degradację moralną i były podbijane przez tzw. "barbarzyńców". Czy komuś to czasem nie przypomina obecnej sytuacji i obawy przed zalaniem cywilizacji europejskiej przez Arabów itp. ? Warto niekiedy uczyć się na historii.

        No, chyba wystarczy, bo się mocno rozpisałem.

        Socjalizm to ustrój, który
        bohatersko walczy z problemami
        nieznanymi w innych ustrojach

        1. Dodatek dla Izy , JE Jacaw 4/06/04 19:05
          Tak przy okazji, to dawno się w niczym nie starliśmy. :-)
          Ostatnie co pamiętam to chyba dotyczyło ślubu kościelnego. :-)

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

        2. 100% poparcia. I nie inaczej! , Dabrow 5/06/04 00:31
          Chcą sobie być - niech będą. Chcą manifestować swą seksualność inną niż moja - ich sprawa - choć mi to nie odpowiada, to im tego nie zabronię. Ale - niech mi nie każą mówić że są tacy sami (tylko "troszkę inaczej" - czyli jednak nie tacy sami) jak ja; niech mi nie też stosują retoryki którą zarzucają swoim adwersarzom - bo mam takie samo prawo wyrazić swoje przekonania jak oni - i nie życzę sobie by ktokolwiek (nie ważne czy homo czy hetero) z tego powodu nazywał moje przekonania ciemnogrodem - a tak właśnie robią.... Domagają się praw które sami łamią... (Z góry uprzedzam jest to lekkie generalizowanie bo znam takich którzy spokojnie nie mieszają spraw dotyczących ich alkowy ze sprawami współżycia w społeczeństwie).... I to tyle moich myśli....

          !!!!!TO JEST SPARTA!!!
          !Tu się nic nie zmienia!
          ------dabrow.com------

    3. rudych obcinac , Ranx 4/06/04 12:21
      a tych z za dlugim wujem kastrowac.
      tych z dlugimi nosami palic.
      co za roznica...
      sa chorzy....

      o roztramtajdany charkopryszczańcu...

      1. według czyich kategorii?? , NimnuL-Redakcja 4/06/04 13:46
        ocena czyjejs innosci zalezy od punktu widzenia. . . o czym doskonale wiesz.

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

  26. Wszystko ma swoje granice.. , Ksyho 4/06/04 11:41
    tolerancja też.

    1. No wlasnie , Holyboy 4/06/04 12:09
      bo tam gdzie tolerancja sie konczy zaczyna sie poblazanie.

      Strength is irrelevant.
      Resistance is futile.
      We wish to improve ourselves.

  27. Homoseksualizm to choroba.. , Rand 4/06/04 12:31
    Po prostu..
    Dobrze ze nie zakazna.

    Faster, faster! We're heading
    towards total disaster!

  28. Jestem HETERO i jestem , Iza WGK 4/06/04 12:49
    z tego dumna:P Chyba sem zrobiem koszulke;)

    How fortunate the man with none ...

    1. Jesteś homo , NimnuL-Redakcja 4/06/04 13:28
      lubisz facetów ... fujjjj
      hehehe

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

    2. Ja TEŻ!!!! Też chcę taką koszulkę!!!! , Dabrow 5/06/04 00:40
      Biorę dwie - w ciemno (((-: Ba - nawet trzy - bo jak mi w ramach portestu potargają będę miał zapasową (((-: A trzecią dam narzeczonej .... Też jest hetero (nie mylić z cheterą).....

      !!!!!TO JEST SPARTA!!!
      !Tu się nic nie zmienia!
      ------dabrow.com------

  29. ja mowie stanowczo pedalom nie , Thadeus 4/06/04 12:51
    a w szczegolnosci pozniej malzenstwom i wychowywaniu przez nich dzieci

    i nie bede sie wdawal w dyskusje, gdyby takie cos moglo byc w naturze (pomijam pantofelki dzieworodztwo u owadow i takie tam) too obecnie dwoch pedalow moglo by sobie w ciaze zajsc a poniewaz to nie jest mozliwe - jest choroba psychiczna KONIEC KROPKA.

    ...

  30. a mnie zastanawia jedno... , Chrisu 4/06/04 13:11
    czemu zawsze walczą faceci a nie kobiety?? Coś mi się zdaje ze psycha tych tych tych... facetów jest jakaś skopana. Chcą się dowartościować czy co?? Jakoś jesczze nigdy nie widziałem zeby wypowiadała się na ten temat lesbijka. Zawsze tylko faceci (czasami nawet jest to śmieszne - kiedyś widziałem jak mówil jeden takim damskim glosikiem ;) - no dobra to nie fair). Jestem za jeśli to będzie w równym stopniu przejście gejów i lesbijek. Bo jeśli to ma być manifestacja gejów (facetów), jeszcze w dodatku jeśli to będzie manifestacja ich fascynacji facetami - to ja bardzo dziękuję.
    Jakoś do tej pory raz widziałem na ulic całujące się kobiety - facetów widzę znacznie częsciej :/. Czy to oznacza ze kobiet jest mniej? Chyba nie . IMO wręcz przeciwnie - ale one jakoś nie potrzebują "samodowartościowywania" się w demonstracjach. Bo tak własnie odbieram demonstrace gejów (facetów). 80% facetów i 20% kobiet. A ile z nich jest lesbijkami, a ile tylko popieraja pochód kolegów??

    A inen sprawy?? A niech sobie dziedziczą po sobie/rozliczają się.
    dzieciaki - hmm jeśli to ich dzieci z wcześniejszych związkow to bym się zastanowił (ale 90% dla kobiet). Adopcjom mówimy stanowcze nie.

    Co do leczenia... W większości są to zakłady typu dr "goebbels i jego kolega helmut". W latach 60 w USA mieli świetne wyniki. Elektrody do głowy i jak tylko spojrzy na faceta jebut go wysokim napięciem... Ale czy to jest leczenie czy tylko wyrabianie odruchów??

    Mówicie ze to nienaturalne? Może i nie, ale są wyjątki potwierdzające regułę. Nawet wsród naszych braci małp. Jest taki gatunek gdzie jak sie ktoś wkurzy to podchodzi kolega zeby tamten mógł sobie szybciutko ulżyć... A tak "normalnie" to z małpicami się zabawiają...
    Homosexualizm to nie wymysł XXI w. byli są i poewnie będą...

    Sorki za skracanie myśli i litrówki - @ work.

    /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

    1. czepiam się , Morgoth 4/06/04 13:26
      >W większości są to zakłady typu dr "goebbels i jego kolega helmut"

      Jeśli już to "zakłady typu dr Mengele i jego kolega Himmler". Ten pierwszy zajmowal sie eksperymentami na ludziach, natomiast drugi to tworca obozow "wypoczynkowych" typu Treblinka, Birkenau i inne.

      1. czepiasz się... , Chrisu 4/06/04 13:43
        chodziło mi o odpowiednie zabarwienie emocjonalne ;)

        /// GG# 1 110 10 10 11 100 10 \\\

  31. NimnuL, masz wyjątkowy talent do tworzenia gorrrących tasiemców.. , GregorP-Redakcja 4/06/04 13:12
    W temacie się nie wypowiadam. Już to przerabiałem.

    ..No tears to cry, no feelings left,
    this species has amused itself to
    death....

    1. To nie dar, to przekleństwo , NimnuL-Redakcja 4/06/04 14:16
      a przerabiać można konia ... temat mozna omawiać, przedyskutować ... tak mawiał mój nauczyciel z j. polskiego, Ś.P. zresztą.

      Gdyby nie wymyślono elektryczności,
      siedziałbym przed komputerem przy
      świeczkach.

  32. Nic mi do tego ;) , Master/Pentium 4/06/04 14:51
    Ludzie jak ludzie, mają swoje problemy, ja swoje. Nie mogę ocenić całej grupy na raz. W przypadku konkretnego człowieka można oceniać a tak to czysta spekulacja.

    Ale skora takie pytanie to:
    - marszu nie zabraniam ;)
    - praw do życie tym bardziej
    - wszystko jest Ok póki nie krzywdzą innych
    - jestem PRZECIWNY posiadaniu dzieci przez takie pary. Przyczyna: Nieznany, potencjalnie negatywny wpływ na psychikę.

    Nie ma tego złego , co by się w gorsze
    obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
    włącz komputer :-)

    1. Tylko, że jak... , JE Jacaw 4/06/04 18:50
      ...ruszysz kamyczek to poleci lawina.
      Zauważ, że kiedyś homoseksualiści byli tępieni (i nawet było to karalne), potem wywalczyli sobie niekaralność, potem tolerancję, potem małżeństwo, potem adopcję... obecnie pedofile (zofile i nekrofile) są tępieni, powoli zaczynają walczyć o tolerancję... resztę dopowiedz sobie sam.

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. to trzeba będzie lawinę zatrzymać , Master/Pentium 5/06/04 13:50
        niestety takie jest ryzyko. Zgadzam się także że pojęcie homoseksualizmu jest mocno nadużywane i zbyt modne. Trudno - taki jest urok mód. Ale z drugiej strony wszystkie mody przemijają (i powracają ;) ).

        Nie ma tego złego , co by się w gorsze
        obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
        włącz komputer :-)

        1. Jeśli wcześniej... , JE Jacaw 5/06/04 18:33
          ...nie będziemy musieli się nauczyć po arabsku mówić. ;-)

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

          1. albo chińsku ;) , Master/Pentium 5/06/04 22:14
            nie jest to wykluczone, cywilizacje się zmieniają (upadek/rozwój/synteza etc.), dotyczy to także naszej. Chociaż w zwyciestwo cywilizacji islamu jakoś nie wierzę, ale kto wie. Może po prostu jestem misiem o zbyt małym rozumku :)

            Nie ma tego złego , co by się w gorsze
            obrócić nie mogło - jak nie wierzysz
            włącz komputer :-)

  33. jak najbardziej powini miec do tego prawo. , Mackie Messer 4/06/04 15:43
    Ale pomieszakaj sobie troche w warszawie. Jedziesz do pracy. Przyjezdzasz spozniony bo deomostracja gorników. Lecisz na zajcia , tesh nie zdazysz bo wlasnie leci demonstracja LPRa. Ech...warszawa.

    "Predzej sam siebie zgasze, niz sie wypale"
    F. Nietzsche

    1. i wlasnie dlatego , Morgoth 4/06/04 17:07
      ciesze sie, ze nie mieszkam w stolicy:)

  34. Ja tam jestem tolerancyjny , blimek 4/06/04 18:09
    ALE JKABY TAKIEGO GEJA W CIEMNEJ ULICZCE ZŁAPAŁ TO BEJZBOLEM GO BYM......

    twojepc - forum światopoglądowych ekspertów

  35. [;..;] , GesTee 4/06/04 18:26
    ja tam ich nieuwazam

    i jak to mowią "ja do czarnych nic niemam ale afsalt to powinien byc na swoim miejscu"

    :)

  36. W sprawie małżeństw homoseksualnych... , JE Jacaw 4/06/04 19:00
    ...to sprowadzę trochę temat do polityki, ale jak mawiał ś.p. Stefan Kisielewski "Socjalizm to ustrój, który bohatersko walczy z trudnościami nie znanymi w żadnym innym ustroju", a to jest kolejny przykład zastosowania tej reguły.

    Małżeństwo cywilne to nic innego jak specyficzna umowa między kobietą i mężczyzną (tak jak umowa o dzieło itp.). Ma ona za zadanie to, aby nie trzeba za każdym razem powtarzać kilkudziesięciu stron umowy, tylko zawiera się Małżestwo, a prawo już samo z siebie normuje pewne rzeczy. Homoseksualiści też mogą sobie stworzyć taką umową lub obecnie po prostu zawrzeć zwykłą umowę z wyszczególnionymi prawami i obowiązkami.

    Niestety cały problem polega na tym, że umowa Małżeństwa daje np. takim osobom prawa, których nie można uzyskać w inny sposób (pomijam tu adopcję - o tym już pisałem, że zdecydowanie nie i dlaczego) np. prawa do wspólnego rozliczania się z podatku itp.
    Gdybyśmy żyli w normalnym państwie, a nie socjalistycznym, to ten problem by nie istniał, gdyż po prostu nie byłoby takich przywilejów dla Małżeństw (np. byłby podatek liniowy bez ulg, a jeszcze lepiej pogłóny), więc homoseksualiści nie musieliby się domagać, aby ich związką też nadawać status Małżeństwa, gdyż w ten sposób nic by nie zyskali.

    Tak nieco odbiegając, właśnie państwo socjalistyczne też np. jest winne za to, że powstał konflikt w sprawie krzyży, religii, chust na głowach (to we Francji), mniejszości narodowych i wychowania seksualnego w szkołach. Gdyby szkoły były prywatne to nie byłoby tego problemu, bo można by postałać dziecko do szkoly np. z biedronkami zawieszonymi na ścianach i uczącymi wychowania seksualnego wiewiórek.

    Socjalizm to ustrój, który
    bohatersko walczy z problemami
    nieznanymi w innych ustrojach

  37. drażnią mnie te obecne mody: , XTC 5/06/04 00:20
    1. na picie piwa jak oranżady
    2. na bycie pedałem

    ... w punkcie 1-szym już zaczynam się czuć osaczony - czy tak samo będzie z 2-gim?

    Linux

    1. tak mi do głowy przyszło... , XTC 5/06/04 00:45
      to ma być jakaś manifestacja inności?...
      tyle trąbią niektórzy tutaj o "równouprawnieniu i tolerancji" /nie lubię tych pustych słów/
      no to po kij ta parada?... jak ktoś jest pedałem i mu to pasi - to będzie niezależne czy będzie jakiś smutny marsz czy nie...
      jeśli chcą zamanifestować jak to się oni bardzo kochają - to proponuję co innego - "paradę zakochanych" - i niech wszyscy idą... co... że Ci zniknęliby w tłumie? ... ew. zbyt mało szumu wokół nich by było?
      no to może jednak chodzi tu o zamanifestowanie inności? /ale no jaka inność - przecież "wszyscy są tacy sami" i takie inne duperele.../

      w głowę się popukać i do roboty się wziąć...
      a jak nie to na urlop... wypocząć a nie pierdołami się zajmować...
      :]

      Linux

  38. A ja mam takie pytanie (((-: , Dabrow 5/06/04 00:38
    Tak bardzo się domagają o równouprawnienie w społeczeństwie, chcą mieć dzieci w swoich zwiazkach homoseksualnych - to ja się zaytowuję do kogo napisża skargę na Boga/naturę/siłę wyższą (niewłaściwe z racji prywatnych przekonań i wiary skreślić) którzyto ich represjonują nie pozwalając dwom gejom albo lesbijkom mieć własnych dzieci?
    Chcą mieć dzieci - proszę bardzo - ale tylko swoje własne - niech sobie zrobią, niech jeden będize w ciąży, niech pozna co to macierzyństwo, wtedy będize wiadomo do kogo dziecko ma mowić mamusiu....
    Czasem się zastanawiam czemu homoseksualiści się sami tak bardzo lubią ośmieszać? Czemu?
    CHRISU ---> Bo kobiety ogólnie są bardziej rozsądne, nie obnoszą się ze wszystkim, potrafią racjonalniej myśleć... Zdecydowanie lepiej wyczuwają granicę co jest publiczne/prywatne/intymne i nie mieszają tych stref ze soba bez potrzeby.... Ot tyle...

    GLEWIK - masz pivo za sygnaturkę ((-:
    GessTee - Ordnung muss sein!!! Drugie pivo dla Ciebie! Cheers!

    !!!!!TO JEST SPARTA!!!
    !Tu się nic nie zmienia!
    ------dabrow.com------

    1. Popieram w pełni, z jednym "ale"... , JE Jacaw 5/06/04 02:16
      ...nie wszystkie kobiety wyczuwają tą granice, większość tak, ale są jeszcze feminazistki... ups. tzn. feministki. :-)

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

  39. no no :) proszę... , XTC 8/06/04 21:32
    ponad 200k wątek :)

    Linux

  40. To lubie , NimnuL-Redakcja 8/06/04 22:38
    kolejny rekord??

    Gdyby nie wymyślono elektryczności,
    siedziałbym przed komputerem przy
    świeczkach.

    1. Nie żebym... , JE Jacaw 9/06/04 01:47
      ...się chwalił, ale duża w moja zasługa. ;-)

      Socjalizm to ustrój, który
      bohatersko walczy z problemami
      nieznanymi w innych ustrojach

      1. Za co bardzo dziekuje , NimnuL-Redakcja 10/06/04 12:02
        pozdrawiam

        Post został przeczytany: 905 razy
        Na posta odpowiedziało osób: 219

        Gdyby nie wymyślono elektryczności,
        siedziałbym przed komputerem przy
        świeczkach.

        1. Polecam się na przyszłość. :-) , JE Jacaw 11/06/04 01:31
          j.w.

          Socjalizm to ustrój, który
          bohatersko walczy z problemami
          nieznanymi w innych ustrojach

    
All rights reserved ® Copyright and Design 2001-2024, TwojePC.PL